Strategie kodowania:
Strategie kodowania materiału empirycznego:
słowo po słowie;
wiersz po wierszu;
zdarzenie po zdarzeniu.
Wszystkie te strategie mają ten sam cel: spojrzenie na materiał z zastosowaniem nastawienia antropologicznego (czyli dostrzeżenie nowych zjawisk w dobrze znanych i pozornie banalnych zachowaniach i opisach świata).
Kodowanie słowo po słowie - pozwala skoncentrować uwagę na niuansach, sposobach wyrażania myśli przez respondentów i detalach, które mogłyby umknąć przy zastosowaniu innych metod kodowania. Kodowanie słowo po słowie dobrze sprawdzi się w przypadku analizy krótkich dokumentów pochodzących z badanej organizacji. Nie nadaje się np. do kodowania długich wywiadów.
Przykład:
Szanowny Panie Prezesie, kod: okazywanie szacunku
W związku kod: wskazywanie przyczyn
z bezprecedensowym kod: zawoalowane atakowanie przeciwnika
wystąpieniem kod: przypisywanie świadomego działania
dyr. Kowalskiego kod: pozbawienie przeciwnika imienia
podczas wtorkowego (8 lutego 2005) kod: pozorowanie precyzji - to był czwartek
posiedzenia zarządu kod: wskazywanie miejsca
chciałbym podzielić się kod: pozorowanie uległości
z Panem Prezesem kod: okazywanie szacunku
następującymi uwagami. Kod: ukrywanie ataku
Kodowanie wiersz po wierszu - pozwala spojrzeć na kodowany materiał przez pryzmat podziału narzuconego przez szerokość kolumny tekstu, który zwykle nie będzie się pokrywał z logiką analizowanego materiału.
Przykład:
Jeżeli ta dzisiejsza dyskusja utwierdzi nas w przekonaniu, że
odwołanie do opinii załogi
droga w tym zakresie jest słuszną, będziemy nią podążali z
odwołanie do racjonalności, metafora podróży
całą determinacją, na jaką nas stać. Chcę państwu powiedzieć,
pokazywanie determinacji
że nikt nikomu nie obiecywał, że będzie łatwo.
Zabezpieczenie się przed krytyką
Kodowanie zdarzenie po zdarzeniu - analiza taka jest bardziej zbliżona do naszego naturalnego sposobu postrzegania narracji. Taki sposób kodowania:
podkreśla porządek chronologiczny,
umożliwia dostrzeżenie sekwencyjności zdarzeń,
umożliwia dostrzeżenie szerszego kontekstu ich występowania.
Osobną kategorią kodowania jest tzw. kodowanie in vivo [żywe, żyjące]. Polega na tworzeniu kodów na podstawie powszechnie stosowanych w danej organizacji pojęć, co do których uczestnicy organizacji są przekonani, że wszyscy je rozumieją. Inaczej mówiąc, kody są robione w języku badanych, a nie w języku badacza.
Kody in vivo to najczęściej specyficzne określenia typów ludzkich, przedmiotów, rozwiązań organizacyjnych i technologicznych.
Na kody in vivo należy się „uczulić: nie należy zakładać, że badany i badacz tak samo rozumieją dane pojęcia.
Zakodowane opisy są grupowane w kategorie pod etykietami (nazwami) zjawisk.
Cel nadrzędny tej czynności: porzucenie myślenia o konkretnych zdarzeniach na rzecz analizy w kategoriach na wyższym poziomie abstrakcji.
Grupowanie może odbywać się na marginesach notatek, albo na kartach pojęć, zaproponowanych przez Martina i Turnera. Ten sam opis może być przyporządkowany do różnych kategorii.
Im dłuższy proces kodowania, tym mniejszy stopień porównywania nowych danych do innych zgromadzonych danych w danej kategorii. Koncentracja na porównywaniu nowych danych z ideą opisywaną przez tę kategorię.
Kody i kategorie oceniane są jako mniej lub bardziej użyteczne, a nie mniej lub bardziej prawdziwe. Mniej użyteczne kody przestają z czasem być używane.
Kategoria rdzenna - wynika z relacji zachodzących między najbardziej użytecznymi kodami. Z czasem staje się ona najważniejszą osią tworzonej teorii.
Kodowanie osiowe - analiza prowadząca do odkrywania relacji między poszczególnymi kodami i konceptami.
Przy wyborze kategorii trzeba zwrócić uwagę, aby jej poziom abstrakcji nie był ani za wysoki, ani za niski. Kategorie można modyfikować w trakcie badania.
Dwa rodzaje kodowania (Glaser, 1978):
rzeczowe (konceptualizują treść empiryczną);
teoretyczne (konceptualizują relacje kodów rzeczowych → umożliwia integrację kodów rzeczowych).
Generowanie teorii.
W teorii ugruntowanej zasadniczą operacją jest połączone zbieranie, kodowanie i analiza danych (czyli integracja wszystkich trzech etapów zbierania danych). „Centrum” teorii powinna stanowić kategoria rdzenna. Trzeba pamiętać, że o kształcie nowej teorii nie decydują tylko zebrane dane, ale przede wszystkim osoba badacza.
Glaser i Strauss: teoria składa się z kategorii i relacji między kategoriami. Kategorie i relacje wynikają z zebranych i przeanalizowanych danych.
Fazy generowania teorii:
Tworzenie hipotez - z porównywania materiału empirycznego zebranego w różnych miejscach.
Integracja hipotez - prowadzi do stworzenia teorii. Należy unikać dopasowywania na siłę powstałej teorii do koncepcji znanych z literatury (koncepcje te mogą najwyżej wzbogacić zebrane dane). Glaser i Turner zalecają dopiero teraz sięgać do literatury przedmiotu, nie przed badaniami, aby ta literatura nie miała wpływu na tworzenie własnych koncepcji. Strauss i Corbin zalecają sięganie do literatury na początku badania.
Nieporozumienia związane z teorią ugruntowaną.
Metoda teorii ugruntowanej opiera się na założeniach, które różnią się zdecydowanie od założeń tradycyjnych badań dedukcyjnych. Jest metodą iteracyjną (wracanie do wcześniejszych etapów badania).
Czym teoria ugruntowana nie jest:
Nie jest pretekstem do rezygnowania z istniejącej literatury tematu. Nie można badać czegoś, o czym nie ma się pojęcia. Literatura tematu pomaga w formułowaniu kategorii. Chodzi raczej o to, by nie absolutyzować wyników uzyskanych przez innych badaczy.
Nie polega na prezentacji surowych danych. Należy przejść na wyższy poziom abstrakcji - zamiast pokazywania samych zdarzeń uporządkowanych w kategorie, trzeba też pokazać relacje między kategoriami.
Nie polega na testowaniu teorii, analizie treści czy liczeniu słów. Teoria ugruntowana ma doprowadzić do stworzenia nowej teorii, a nie do weryfikacji istniejących hipotez.
Nie polega na zastosowaniu prostego algorytmu. Żaden program nie zastąpi ludzkiej umiejętności właściwego odczytania i interpretacji zebranego materiału.
Nie jest doskonała. To znaczy, że ma wady:) a konkretnie chodzi o napięcie między jej teoretykami, a praktykami. Badacze chętniej zajmują się teorią tej metody, niż jej praktykowaniem. Istnieją duże rozbieżności teoretyków metody - różne założenia, np. u Glasera i Straussa odnośnie momentu sięgnięcia do literatury przedmiotu.
Nie jest łatwa. Należy gruntownie rozumieć tę metodę oraz wpływ osoby badacza (doświadczeń, poglądów) na przebieg i wynik badań.
Wykorzystanie teorii ugruntowanej.
Zastosowanie:
badana pilotażowe dla potrzeb późniejszych badań na większą skalę;
studium przypadku, które ma być czymś więcej niż tylko „impresją na temat badanego obiektu”;
w obszarach badawczych, które najlepiej można zbadać za pomocą metod jakościowych;
odpowiednie dla badaczy, którzy są przekonani do systematycznego i precyzyjnego zbierania faktów, które z kolei staną się podstawą wysokiej jakości badań;
zwrócenie uwagi na podobieństwa i różnice między naszymi koncepcjami, a zwykle bardziej ogólnymi teoriami dotyczącymi danej dziedziny.