Temat: Czy pieniądze dają szczęście?
Pieniądz został stworzony przez plemiona greckie w VII wieku p.n.e.. Ludzie używali go do handlu za towary lub usługi, które wcześniej opłacane były przez przedmioty w tzw. handlu wymiennym. Przez lata jego posiadacze mogli pozwolić sobie na więcej niż osoby, którym ich brakowało. Tak też zostało do dziś. We współczesnym świecie, jeśli ktoś ma pieniądze, może mieć prawie wszystko. Według mnie nie powinno tak być. Nie każdy, kto je ma jest ich wart. Ale czy mając pieniądze możemy żyć beztrosko? Czy pieniądze dają szczęście? Są to pytania zadawane od wieków. Moim zdaniem pieniądze nie dają szczęścia i na podstawie komedii Moliera, pt. ”Skąpiec” mam zamiar poprzeć tezę: „Pieniądze szczęścia nie dają” właściwymi argumentami.
Pierwszym argumentem na udowodnienie tej tezy jest fakt, że pieniądze są najczęstszą przyczyną kradzieży. Mając pieniądze jesteśmy szczególnie narażeni na to, że staniemy się celem ataku przestępców i złodziejów. Ludzie, którzy nie mają, z czego żyć, mogą posunąć się do najłatwiejszego rozwiązania, jakim jest kradzież. W komedii Moliera, pt. „Skąpiec”, główny bohater - Harpagon zostaje okradziony przez swojego służącego ze szkatułki pełnej pieniędzy. Pieniądze są powodem wojen, rozbojów, porwań i ataków terrorystycznych. Żądza pieniądza jest dla takich ludzi zbyt wielka. Widać, więc, że pieniądze powodują różne nieszczęścia. Są, więc także oczywistą przyczyną zmartwień ich posiadacza. Nie mając pieniędzy nie narażamy się na konflikty z przestępcami ich poszukującymi.
Drugim argumentem na udowodnienie tej tezy jest fakt, iż pieniądze psują kontakty z rodziną i przyjaciółmi. Harpagon nie miał przyjaciół, rodzina miała go za dziwaka. Z powodu swego skąpstwa nie był miły dla otoczenia, jego charakter zepsuły pieniądze. Utracił zaufanie i szacunek do swoich dzieci. Nie miał czasu na nic innego niezwiązanego z zyskami. Wszędzie dopatrywał się zarobku, nawet na własnych dzieciach i przyszłej żonie. Jego wady spowodowały ośmieszenie go przed innymi oraz rozbicie jego rodziny. Swoje dzieci uważał za darmozjady i niewdzięczników. Poniżał je i kłócił się z nimi, a jedynym właściwym do tego tematem były pieniądze.
Trzecim i ostatnim argumentem na udowodnienie tej tezy jest fakt, że pieniądze uzależniają i zniewalają człowieka. Harpagon w „Skąpcu” jest od nich uzależniony, nie może się rozstać z „ukochanymi” pieniędzmi. Są dla niego najważniejsze w życiu, boi się o nie bardziej niż o siebie, kocha je bardziej niż swoje dzieci. Przez swoją manię jest negatywnie postrzegany przez innych ludzi, jest ciągle wyśmiewany z powodu swojego skąpstwa. Nie miał powodu być z tego szczęśliwy. Jak widać powyżej uzależnienie od pieniędzy nie jest tym, czym można się pochwalić.
Podsumowując - postać Harpagona w „Skąpcu” Moliera jest idealnym odwzorowaniem wad człowieka, dla którego liczą się tylko pieniądze. Był narażony na niebezpieczeństwa z powodu pieniędzy, które stały się dla niego niemal bogiem i przez nie, nie zaznał miłości rodzinnej oraz troski drugiej osoby. Kochał tylko pieniądze i tylko one liczyły się dla niego najbardziej.
Moim zdaniem pieniądze szczęścia nie dają, ale mogą je dać. Wszystko zależy od nas, jak je wykorzystamy. Nie ważne jest ile się ma w portfelu, ale to, co zostanie wydane na pomoc innym.