Sąd o narodzie w utworach Mickiewicza, Słowackiego, Wyspiańskiego.
„Dziady” cz. III - A. Mickiewicz
Adam Mickiewicz w „Dziadach części III” pokazuje różne postawy Polaków wobec siebie i wobec zaborcy. W scenie pt. „Salon Warszawski” - widzimy inteligencję polską, która żałuje, że po wyjeździe senatora Nowosilcowa nie ma już dobrych balów. W senatorze widzą oni dobrego organizatora balów, a nie dostrzegają, iż jest on ciemiężycielem narodu Polskiego. Nie obchodzą ich sprawy narodu. Inteligencja gardzi opowieściami Adolfa. Literaci nie chcą pisać o Cichowskim, gdyż według nich jest to temat nienarodowy. Pokazuje to tylko jak panicznie boją się podejmować tematy inne niż sielanki. Mickiewicz zwraca uwagę na niepokojące zjawisko zwane kosmopolityzmem. Arystokracja polska nie czuje związku z polska kultura, natomiast chętnie przyjmuje obce wzorce.
W scenie „Bal u Senatora” możemy dostrzec jak obłudna i zakłamana jest dama, która mówi obraźliwie o Nowosilcowie, by później prawić komplementy w jego obecności. Ukazane są także postacie Doktora i Pelikana, okrutnych i bezwzględnych Polaków, którzy nie maja skrupułów i są pozornie wierni Nowosilcowowi. Są to typowe postawy zdrajców, zarówno ojczyzny, jak i swojego zwierzchnika.
Wysocki mówi: „Nasz naród jak lawa, z wierzchu zimna i twarda, sucha i plugawa, lecz wewnętrznego ognia sto lat nie wyziębi, plwajmy na te skorupie i zstąpmy do głębi”. Jest to wyraz niechęci do sarmacko-kosmopolitańskiej arystokracji, oraz chęci powrotu do dawnych patriotycznych czasów.
„Kordian” - J. Słowacki
Słowacki wyraził tu swą opinię o narodzie polskim, a tym samym przedstawił czynniki, które w mniejszym lub większym stopniu przyczyniły się do załamania się listopadowego zrywu. Powstanie to, według Słowackiego, nie mogło zakończyć się sukcesem, gdyż na jego czele stali przywódcy, którzy od początku nie wierzyli w zwycięstwo. Ich konserwatyzm, opieszałość, ugodowość i nieudolność w prowadzeniu działań wojennych doprowadziły do pogrzebania szansy na odzyskanie niepodległości. W scenie p.t. „Przygotowanie” przedstawione są ich wady. Czartoryski i Niemcewicz to nieudolni dyplomaci, Skrzynecki był zbyt dumny by wykonać rozkazy, Krukowiecki był zdrajcą, gdyż zostawił wojsko na polu walki. Przez ich nieudolność, chęć zrobienia kariery i tchórzostwo powstanie upadło. Za to Słowacki obwinia ich ,oraz ich wady. Winą obarcza także obojętność ludu, wyobcowanie powstańców, spiskowców oraz ogólną izolację społeczną. Ponadto poeta uznaje ich za ludzi „z piekła rodem”, za doskonałe twory sił szatańskich, których zło użyło aby zgubić Polskę. Kolejną przyczyną upadku powstania listopadowego był fakt, że jego organizatorzy, młodzi ludzie oddali władzę w ręce osób, które powstanie zaskoczyło, którym z racji wieku obcy był entuzjazm i wiara młodzieży, którzy osiągnęli już zadowalającą ich pozycję społeczną. Nic więc dziwnego, że dążyli oni do jak najszybszego zakończenia działań zbrojnych. Ponadto błędem było zawierzenie głęboko zakorzenionemu w tradycji narodowej kultowi "siwych włosów", a więc przekonaniu, że osoby starsze mają odpowiednie doświadczenie życiowe i mogą podejmować decyzje mądre rozsądne i rozważne. Słowacki zauważył więc wyraźny podział społeczeństwa na „młodych” i „starych”.
„Wesele” - S. Wyspiański
Dramatem, w którym autor daje obraz polskiego społeczeństwa oraz surową ocenę, jest "Wesele" - jeden z najistotniejszych chyba głosów w polskim sporze o cechy narodowego charakteru Polaków. „Wesele” jest dramatem, w którym ukazuje się konkretne tu i teraz. W warstwie realistycznej dramatu jest nim wesele Lucjana Rydla z Jadwigą Mikołajczykówną, które odbyło się w podkrakowskich Bronowicach 20 listopada 1900 roku. Wesele to odbywało się w dworku Włodzimierza i Hanny Tetmajerów. Znaleźli się na nim przedstawiciele dwóch warstw społecznych: inteligencji reprezentowanej przez Rudolfa Starzewskiego, Kazimierza Przerwę - Tetmajera, Tadeusza Noskowskiego, Domańską, siostry Pareńskie, siostrę Rydla - oraz chłopstwa: Czepiec, Mikołajczyk, siostra Panny Młodej, parobcy.
Obecność na weselu dwóch środowisk zaznaczył Wyspiański już w pierwszym akcie: „piec bielony”, „obok pieca stolik empire”, a więc obok elementu wiejskiego pojawia się typowy rekwizyt miejskiego wyposażenia. Jaki jest stosunek krakowskiej inteligencji do wsi? Po pierwsze chłopi traktowani są z pobłażaniem, a nawet z pogardą, wynikiem której jest przekonanie o ciemnocie chłopów. Całkowity brak świadomości przemian dokonujących się na wsi, obraz wsi „0zacisznej” i „spokojnej” - oto wyznaczniki światopoglądu inteligencji i jej stosunku do chłopów. Brak znajomości spraw wsi dodatkowo demaskuje ignorancję i lekceważenie, z jakim „miasto” traktuje „wieś”. Brak wreszcie chęci i potrzeby do zmiany istniejącej sytuacji, a wręcz sankcjonowanie jej dowodzi o braku poczucia realizmu, który zastępuje, rozbudowany do przesady, mit wiejski i ludomania. Ta charakterystyczna dla modernistów maniera, związana z potrzebą ucieczki od cywilizacji na łono przyrody, a więc powrót do stanu czystości, zostaje skrytykowana przez Wyspiańskiego. Według niego jest sztuczna i powierzchowna. Pan Młody zachwyca się Panną Młodą, a nawet uwielbia ją głównie przez wzgląd na jej podobieństwo do lalki z sukiennic. Ta ludomania zostaje doskonale podpatrzona i skrytykowana przez starego Żyda.
Druga grupa społeczna to chłopi. Jakie wady chłopów przedstawia Wyspiański w dramacie? W „Weselu” Wyspiańskiego zostali oni podzieleni na dwie grupy: pierwszą, reprezentowaną przez Czepca, charakteryzuje duża świadomość społeczna i polityczna, ale brakuje im umiejętności dowodzenia, potrzebują przywódcy, organizatora.
Drugą grupę stanowią chłopi ciemni, ograniczeni, reprezentowani przez Jaśka. Przedkładają oni własne ambicje (zajęcie miejsca panów) nad sprawy narodowe. Nie potrafią poświęcić wszystkiego dla ojczyzny, ich działania ogranicza prywata, myślenie tylko o „własnym podwórku”. A postępowanie Jaśka jest tego najlepszym dowodem. To bowiem on stanie się ostatecznym wykonawcą poleceń Chochoła, rozbroi chłopów i ustawi wszystkich w zaklęty krąg woskowych figur.