WI膭ZANKA 艢L膭SKO-G脫RALSKA - dance version
Ci膮gn膮, ci膮gn膮 sanie g贸ralskie koniki.
Hej, jad膮 w saniach panny, przy nich Janosiki.
Hej, jad膮 w saniach panny, przy nich Janosiki.
Coraz kt贸ry krzyknie, nie wiadomo na co.
Hej, echo odpowiada, bo mu za to p艂ac膮.
Hej, echo odpowiada, bo mu za to p艂ac膮.
Ma艂y mi艣 do lasu ba艂 si臋 i艣膰,
Ze strachu dr偶a艂 jak li艣膰, pluszowy mi艣.
Ciemny las, tam wilki zjedz膮 nas,
Wracajmy bracia wraz dop贸ki czas.
Nie b贸j si臋, wilki nie zjedz膮 ci臋,
B臋dziemy broni膰 ci臋, nie damy si臋.
Hej bystra woda, bystra wodicka, pyta艂o dziewce o Janicka.
Hej bystra woda, bystra wodicka, pyta艂o dziewce o Janicka.
Hej, lesie ciemny, listku zieleny, ka m贸j Janicek umileny?
Hej lesie ciemny, listku zieleny, ka m贸j Janicek umileny?
Hej, powiadali, hej, powiadali, hej, ze Janicka porubali.
Hej, powiadali, hej, powiadali, hej, ze Janicka porubali.
Hej, poruba艂y go Orawiany, hej, za owiecki, za barany.
Hej, poruba艂y go Orawiany, hej, za owiecki, za barany.
/ w s t a w k a instrumentalna /
P艂ynie Wis艂a, p艂ynie po polskiej krainie, po polskiej krainie.
Zobaczy艂a Krak贸w, pewnie go nie minie.
Zobaczy艂a Krak贸w, pewnie go nie minie.
Zobaczy艂a Krak贸w, wnet go pokocha艂a, wnet go pokocha艂a,
a w dow贸d mi艂o艣ci wst臋g膮 opasa艂a,
a w dow贸d mi艂o艣ci wst臋g膮 opasa艂a.
/ w s t a w k a instrumentalna /
Hej! g贸rol ci jo, g贸rol, hej! spod samiu艣kich Tater,
Hej! dyscyk mnie wyk膮po艂, hej! wyko艂yso艂 wiater.
Za lasami, za g贸rami, za dolinami
pobili si臋 dwaj g贸rale ciupagami.
Ej, g贸rale, nie bijta si臋, ma g贸ralka dwa warkocze, podzielita si臋. } / x 2.
Te opolskie dziouchy, wielkie paradnice,
zajd膮 na muzyk臋, stoj膮 jak ma艣lnice.
Stoj膮 jak ma艣lnice tryfnie wygl膮daj膮,
ale w ta艅cu ch艂opcom po butach deptaj膮.
Sia la la, sia la la, sia la la la la la,
zajd膮 na muzyk臋 stoj膮 jak ma艣lnice.
Sia la la, sia la la, sia la la la la la,
ale w ta艅cu ch艂opcom po butach deptaj膮.