grób KVFWKNVENPKN4MPDWPCAZGLGUXUIZP72AESPQ6Y


Grób

Grób - Może być wykopanym w ziemi dołem, gdzie grzebie się ciało/ciała zmarłego/zmarłych lub urną z prochami albo też stanowi go nasyp ziemny (cza­sami obmurowany) w miejscu, gdzie ktoś jest pochowany (kopiec, kurhan, mogiła).

Biblia (NT) - Miejsce złożenia ciała Chrystusa: zdjąwszy ciało, obwinął je prześcieradłem, a położył je w grobie w opoce wykopanym, w którym nikt jeszcze nie był położony (Łk. 23, 53). Pierwszego

dnia po sabacie Maria Mag­dalena przyszła do grobu i zobaczyła odsunięty u wejścia kamień, Chrystusa w grobie nie było: Maria stała u grobu na dworze płacząc, a gdy płakała, na­chyliła się w grób i ujrzała dwóch aniołów w bieli siedzących (J. 20, 11-12).

W średniowieczu odbywano krucjaty do Jerozolimy w celu wyzwolenia grobu Chrystusa z rąk Turków (patrz: kruc­jata).

J. da Voragine „Legenda na dzień św. Aleksego" - patrz: pogrzeb.

J. Bedier (oprać.) „Dzieje Tristana i Izoldy" - Po śmierci kochanków ciała ich złożono do dwóch mogił po dwu stronach kaplicy. Z grobu Tristana wy­rastał krzak głogu, który zanurzał się w grobie Izoldy. Stał się on symbolem miłości, która może przezwyciężyć śmierć.

W. Szekspir „Romeo i Julia" - To

w grobowcu Kapulettich rozgrywa się najważniejsza część tragedii. Tu, w ro­dzinnym grobowcu Kapulettich, złożo­no uśpioną Julię, przy czym Romeo nic nie wiedząc o podstępie, chce umrzeć

obok ukochanej, zabija Pary są, a później wypija truciznę. Julia budzi się i widząc ciało Romea przebija się jego sztyletem. Grobowiec staje się więc nie tylko miej­scem tragedii, ale też pomnikiem wiel­kiej miłości.

W. Szekspir „Hamlet" - Kopiąc grób dla Ofelii, grabarze wydobyli z ziemi czaszkę Yorika - błazna królewskiego. Tu, na cmentarzu nad świeżo wykopaną mogiłą, Hamlet odda się rozmyślaniom nad marnością i znikomością ludzkiego życia, które jednakowo się kończy dla władcy (np. Aleksander Wielki), błazna, jak i chłopa.

D. Naborowski „Krótkość żywota" -

W celu zobrazowania ulotności ludz­kiego życia, jego krótkotrwałości, poka­zane jest tu zamknięte koło czasu, które­go upływ od urodzin do śmierci to zaledwie czwarta część mgnienia, toteż kolebka jest jednocześnie grobem, jako że życie ludzkie to: cień, błysk, dym, punkt, glos.

F. Karpiński „Żale Sarmaty nad gro­bem Zygmunta Augusta" - W utworze dominuje nastrój przygnębienia, rezyg­nacji, niewiary. Zygmunt August jest tu symbolem świetności Polski, czasu jej wielkości. Bohater liryczny wiersza zwierza się: Zygmuncie, przy twoim grobie (...) składam niezdatną w tej dobie szablę, wesołość, nadzieję i tę lutnię biedną.

A. Mickiewicz „Lilije" - Bohaterką ballady jest żona-zbrodniarka, która zdradziła męża podczas jego nieobecno­ści w domu. Gdy powrócił, zabiła go i pochowała na łączce przy ruczaju, a na grobie posadziła lilie. Kiedy bracia mę­ża stanęli do zawodów, który ma po­ślubić bratową, okazało się, że zwycię­żył ten, czyj wianek okazał się piękniejszy. Oba wianki zostały zrobione z kwiatów rwanych na grobie zabitego, stąd pojawi się on w cerkwi i zawoła: kwiat na mym rwany grobie (...) zła żono, biada tobie i pod gruzami cerkwi zginie zarówno żona-zbrodniarka, jak też bracia. Ruiny będą zatem zbioro­wym grobem i symbolem ludowej praw­dy, że nie masz zbrodni bez kary.

A. Mickiewicz „Kurhanek Maryli" -

Przy mogile młodej dziewczyny spoty­kają się: jej kochanek, matka i przyja­ciółka Maryli. Każde z nich wspomina chwile z nią spędzone i rozpacza z po­wodu jej śmierci: więzi cię ten kurhanek. Chłopiec nie chce już dłużej żyć na świecie i nad mogiłą wyznaje: przystanę do Moskali, żeby mię wraz zabili.

A. Mickiewicz „To lubię" - Mogiła ukryta wśród zarośli na odludziu, gdzie straszy: a za dzwonnicą chrośniak mali­nowy, a w tym chrośniaku mogiły. Kryją one pewną tajemnicę - Maryli i zako­chanego w niej chłopca Józia, którego dziewczyna odtrąciła w swej płochości, on zaś umarł z żalu i tęsknoty. Obok jego mogiły znajduje się też kurhanek swa­wolnej dziewczyny, która miała serce z głazu, więc po śmierci jej dusza poku­tuje, strasząc przejeżdżających obok chrośniaka.

A. Mickiewicz „Dziady cz. II" - Utwór kończy scena nie w kaplicy, lecz na cmentarzu, gdzie znajduje się świeży grób, który należy kojarzyć z pojawiają­cym się w zakończeniu utworu wid­mem. Nie reaguje ono na zaklęcia Guślarza i podąża za młodą dziewczyną.

A. Mickiewicz „Upiór" - Bohaterem ballady jest duch-powrotnik, umarły dla świata, który co roku wychodzi z mogiły i spieszy między ludzi, by na nowo przeżyć swą nieszczęśliwą miłość. Wraca z piersią skrwawioną, jakby dziś rozdartą, usypia znowu w mogile, by po roku w Dzień Zaduszny powtórzyć cere­monię.

A. Mickiewicz „Grób Potockiej" - Je­den z sonetów, wchodzących w skład „Sonetów krymskich". Jak głosi legen­da, w mogile spoczywa Polka, która zmarła z daleka od ojczyzny. Nad jej grobem podmiot liryczny-pielgrzym snuje refleksje na temat ich podobnego losu: Polko! i ja dni skończę w samotnej żałobie, tu niech mi garstką ziemi dłoń przyjazna rzuci.

J. Słowacki „Testament mój" - Pełne smutku wyznanie tułacza, który ma świadomość przemijania, nieuchronno­ści śmierci oraz poczucie ogromnej sa­motności. Podmiot liryczny wiersza wie, że nikt nie zapłacze nad jego grobem, bo niewiele miał bliskich sobie osób i przyjaciół: i zgodziłem się tu mieć niepłakaną trumnę.

J. Słowacki „Hymn" (Smutno mi, Boże) - Podobnie jak „Testament..." jest w ca­łości monologiem pielgrzyma, który pe­łen smutku wyznaje: nie wiem, gdzie się w mogiłę położę, toteż zazdrości lu­dziom, którzy mają swoje stałe miejsce na ziemi, w której spoczywają prochy ich bliskich: alem jest jako człowiek, co zazdrości mogił popiołom.

J. Słowacki „Grób Agamemnona" -

Obecność w Skarbcu Atreusza, zwanym też grobem Agamemnona, nastraja bo­hatera tego poematu - pielgrzyma re­fleksyjnie i rozrachunkowo: to los mój na grobowcach siadać (...) nieme mieć harfy i słuchaczów głuchych. To miejsce skłania do wędrówek w czasie, tu: w przeszłość Grecji. Jako symbol poja­wiają się więc mogiły termopilskie, któ­re powszechnie są kojarzone z walką do końca i ofiarą całopalną (obrona Spartan pod wodzą, króla Leonidasa w wąwozie termopilskim, gdzie dla upamiętnienia ich czynu, na mogile położono sym­boliczny kamień ze słowami Symonidesa). Z tym symbolem wielkości nie można zestawiać Polaków, którzy w swoim kraju nie sypią nigdy kur­hanów, świadczących o doniosłych wy­darzeniach w historii, bo zawsze u nas zostaje smutne pół rycerzy-żywych.

Z. Krasiński „Nie-Boska komedia" -

Po śmierci żony hrabia Henryk często prowadza Orcia na grób matki, chcąc, aby trwała pamięć o niej i pragnąc zadośćuczynienia za to, że nie poświęcał żonie dość czasu i uwagi, gdy żyła.

C. K. Norwid „Coś ty Atenom zrobił, Sokratesie" - Wiersz poświęcony wy­bitnym jednostkom, których współcze­śni nie rozumieli, często upokarzali, jak np. Sokratesa, Napoleona, Dantego, Kolumba. Norwid wie, że jest to prawidłowość dziejów: odtrącenie od współczesnych i chwała u późniejszych pokoleń: grób Twój jeszcze odemkną powtórnie, inaczej będą głosić Twe zasługi. Wiersz - parabola o ironii losu ludzi wyrastających ponad przeciętność.

C.K. Norwid „Bema pamięci żałobny rapsod" - Jest poetyckim obrazem p0grzebu generała Józefa Bema, stylizowanym na wzór obrzędów pogrzebo­wych dawnych wodzów słowiańskich. Pochód żałobny nie wkracza jednak do grobu, ale zatrzymuje się na jego grani­cy. Rumak zostaje zmuszony do skoku, otwiera się perspektywa przyszłości, którą będzie określała zbiorowa pamięć o postaci Bema i jego dziele. Pochód przekroczył grób, jest to więc zwycięski marsz idei wolności, braterstwa, ofiary, które są uniwersalne, a więc nieśmiertel­ne.

C.K. Norwid „W Weronie" - Utwór nawiązuje do tragedii Szekspira, choć u Norwida bohaterowie dramatu dawno już nie żyją; pozostały tylko ruiny do­mostw i groby Romea i Julii. Trwa jednak pamięć o ich wielkiej miłości, choć wcale nie wśród ludzi, którzy tu uosabiają zdroworozsądkowe podejście do życia. Czuła jest tylko przyroda, bo łza znad planety spada i groby przecie­ka. Symbolem tej współczującej przyro­dy są cyprysy.

E. Bronte „Wichrowe Wzgórza" -Nie

mogąc żyć bez Katarzyny, Heathcliff każe otworzyć jej grób, by ją raz jeszcze zobaczyć, uwolnić się od myśli o niej. Po wielu latach ciało swej ukochanej zastaje w trumnie nie zmienione. On sam ciągle widzi Katarzynę (jedyną miłość swego życia) piękną i świeżą. Wierzy też w to, że po śmierci będą się mogli na zawsze połączyć. Każe się pochować obok niej.

E. Orzeszkowa „Nad Niemnem" -

Występują tu dwie mogiły: 1) Jana i Cecylii - założycieli rodu Bohatyrowi-czów, którzy za swą dzielną postawę i bohaterstwo w ujarzmianiu przyrody otrzymali nobilitację i nazwisko. Miesz­kańcy zaścianka dbają o mogiłę, bo jest ona dla nich symbolem ciągłości, trwa­nia i tradycji, a także hołdem złożonym wielkiej miłości i codziennej, żmudnej pracy. 2) Drugą mogiłą jest zbiorowy grób powstańców styczniowych, o który szczególnie dbają Anzelm i Janek Boha-tyrowicze. Ta mogiła to przede wszyst­kim symbol zbratania, równości, wspól­noty ideałów i dążeń. Wraz z innymi powstańcami leżą tam Andrzej Korczyń-ski oraz Jerzy Bohatyrowicz. Mogiła przedstawiona jest jako miejsce święte. Janek, zbliżając się do niej, zdejmuje czapkę i ma twarz człowieka, który wpa­truje się w ołtarz. Święta jest więc pamięć o tamtych czasach i tamtych ludziach.

E. Orzeszkowa „Gloria victis" -

Utwór kończy obraz samotnej, opusz­czonej mogiły powstańczej, o której ludzie zapomnieli lub pamiętają tylko czasami, natomiast przyroda składa hołd powstańcom, upiększając grób kwiata­mi róży. Las przechowuje pamięć o mi­nionych wydarzeniach, drzewa szepczą opowieść o poległych bohaterach.

M. Konopnicka „Mendel Gdański" -

Bohaterem noweli jest stary Żyd, który nie może zrozumieć faktu, że mieszkań­cy miasta nie akceptują go i szykanują tylko dlatego, że jest Żydem. Za jeden z wielu argumentów, że przynależy do tutejszej społeczności, uważa to, iż w tym mieście znajdują się groby jego najbliższych, tu zatem zostawił cząstkę siebie i tu jest jego miejsce.

M. Konopnicka „Contra spem spero"

- Wiersz jest wyrazem wiary wbrew faktom. Podmiot mówiący w utworze przyznaje się do swej romantycznej przeszłości, znaczonej licznymi mogiła­mi (bom ja też rodem z wielkiego cmen­tarza). Jednak wiara w zmartwychwsta­nie narodu jest tak silna, że każe za­chować nadzieję: w mogił głębi czują życia dreszcze; wierzę w wskrzeszenie popiołów i kości.

M. Konopnicka „A jak poszedł król na wojnę" - Wiersz z nurtu ludowego. Paralelnie ukazane są losy króla i pros­tego chłopa wyruszających na wojnę. Król wraca zwycięski (a najdzielniej biją króle), a Stach poległ (a najgęściej giną chłopy). Władca napawa się sma­kiem zwycięstwa i składanych mu hoł­dów, chłopu kopią grób - prosty, skrom­ny, być może anonimowy. Jemu hołd składa przyroda (dzwoniły mu przez dąbrowę te dzwoneczki, te liliowe).

B. Prus „Lalka" - Na prośbę prezesowej Zasławskiej Wokulski zajmuje się kamieniem nagrobnym, na którym ma być wyryty fragment wiersza Mickiewi­cza pt. „Do M.***": na każdym miejscu i o każdej dobie, gdziem z tobą płakał, gdziem się z tobą bawił... Wersy te mają być wyrazem ciągle żywej pamięci prezesowej o osobie stryja Wokulskiego. Później ten sam kamień zostanie wysa­dzony w powietrze. Czy stanie się on też grobem zakochanego kupca - do końca nie wiadomo.

H. Sienkiewicz „Quo vadis" - Grobo­wce (katakumby) będą miejscem schro­nienia dla wyznawców Chrystusa przed prześladowaniem Rzymian. Chrześcija­nie spotykają się w katakumbach, mod­lą, słuchają uczniów Chrystusa. W po­wieści Sienkiewicza grobowce są sym­bolem życia, nadziei i wspólnoty. To z katakumb wyjdzie wiara, która rozprzestrzeni się na cały świat. Tutaj też

Winicjusz po długich poszukiwaniach znajdzie Ligię, tu po raz pierwszy mi­łość do niej każe mu zastanowić się nad fenomenem wiary, którą dotychczas tak jednoznacznie odrzucał.

W poezji młodopolskiej motyw mogił i grobów występuje często jako jeden z elementów wprowadzania nastroju smutku, przygnębienia, świadomości przemijania (głównie w nurcie dekaden­ckim i symbolicznym), np.: Tetmajer „Na Anioł Pański": hen, na cmentarzu ciemnym staje, na grób dziewczyny mło­dej siada, w świat się od grobu patrzy blada, Kasprowicz „Dies irae": gwiazdy z orbit wytrąciła archanielskiej trąby siła, już rozwarła się mogiła, Miciński „Ananke": poszumy płaczą mogilnych drzew, lecz w barce życia płynie mój śpiew, Niemojewski „Wieczny ogień": przedzierać się będziem przez gęste ciem­ności, a może tam nogą potrącim o koś­ci grzebane w mogile ponurej; Staff „Deszcz jesienny": odziane w łachmany szat czarnej żałoby szukają ustronia na ciche swe groby, Wyspiański, ,Niech nikt nad grobem mym nie płacze".

S. Żeromski „Rozdziobią nas kruki, wrony" - Mogiłę ostatniego powstańca zastępuje dół po kartoflach, do którego nieświadomy swego czynu chłop spycha najpierw nieżywego konia, a później ciało Szymona Winrycha, przy czym najpierw ograbia go ze wszystkiego, co się jeszcze może przydać. W noweli Żeromskiego zarówno sama śmierć po­wstańca nie została uwznioślona, jak też brak jest jakiegokolwiek patosu w spo­sobie potraktowania jego ciała. Służy to wymowie utworu. Por. mogiłę powstań­czą w „Glorii victis" i „Nad Niemnem".

W.S. Reymont „Chłopi" - W Dzień

Zaduszny wszyscy chłopi wierni trady­cji obrzędów udają się na cmentarz i odwiedzają groby swoich bliskich. Borynowy Witek nie wie, kim byli jego rodzice, toteż Kuba prowadzi go do mogił, znajdujących się w rogu cmen­tarza, o których nikt nie pamięta, które zarasta zielsko. Są to groby powstańców styczniowych (tu leżą ci, co ich to w boru pobili, te moje pany tam leżą)-W związku z tym, że nie wolno było umieszczać na takich grobach napisów z nazwiskami, dość szybko ulegały one zapomnieniu. Na groby w Lipcach przy­chodzą czasami Jambroży i Jagustynka, bo oni nie boją się represji.

B. Leśmian „Snigrobek" - Bohaterem jest ktoś, o kim można powiedzieć, że należy do krainy półduchów i pótciał. Jak sama nazwa wskazuje, śni on o gro­bie, bowiem jest zakochany w mgle

- nierozeznawce i dopiero w takiej postaci może się z nią wreszcie połączyć w szale uniesień: gdzie obok żądzy śmie­rci - wrą pieszczot domysły. Por. rów­nież mogiłę w wierszach Leśmiana: „Kochankowie", „Dwoje ludzieńków", j,Marcin Swoboda", „Srebroń", „W za­kątku cmentarza".

J. Iwaszkiewicz „Panny z Wilka"

- Wiktor Ruben powraca do Wilka po

piętnastu latach. Zmieniło się zarówno miejsce, jak i ludzie. Upływ czasu nie oszczędził także samego bohatera, który teraz podchodzi do życia bardziej re­fleksyjnie, dojrzalej. Zauważa zmiany zarówno w wyglądzie zewnętrznym ko­biet, jak też w ich osobowości. Jednak nieubłagane prawa czasu widać najbar­dziej na przykładzie Feli, która nie żyje, a na jej mogiłę rzadko ktoś chodzi. Ludzie powoli zapominają, mogiła zara­sta chwastami. I to skłania Wiktora do smutnych refleksji, zwłaszcza że w jego pamięci ciągle trwa obraz nie zmienio­nej, pięknej dziewczyny, którą zobaczył kiedyś na pół rozebraną na ukwieconej łące. Wyjeżdżając prosi o opiekę nad mogiłą.

J. Iwaszkiewicz „Brzezina" - Życie mieszkańców leśniczówki upływa wśród mogił, bo właśnie w brzozowym lesie sąsiadującym z domem znajduje się grób żony Bolesława. Być może ta bliskość powoduje, że życie jego i córki Basi naznaczone jest śmiercią. Rytm ten zakłóci na krótko przybycie Stasia, któ­ry przyjechał do brata, aby... umrzeć, toteż przybędzie niebawem jeszcze jed­na mogiła wśród brzóz. Jednak Staś, jego miłość do Malwiny i wreszcie jego śmierć tak wpłyną na Bolesława, że zechce on ostatecznie oderwać się od tego miejsca i od mogił. Wyjeżdża z córką. Zwyciężyło życie.

S. Undset „Krystyna, córka Lavran-

sa" -1) Ważną funkcję pełni w powieści grób św. Olafa, do którego ludzie od­bywają pielgrzymki pokutne, dzięk­czynne, błagalne. To głęboka wiara każe Krystynie wkrótce po urodzeniu pierwo­rodnego syna pielgrzymować boso, w siermiężnej sukience, z dzieckiem na plecach do grobu świętego, aby oczyścić się z grzechów, błagać o wybaczenie

win (syn poczęty przed ślubem). 2) Istniał w średniowieczu przesąd, że śmiertelnie chorego może uleczyć darń przyniesiona z grobu najbiedniejszego człowieka, którą należało wziąć o pół­nocy, pozostawiając w darze jakiś cenny przedmiot. Zadania tego podjęła się Krystyna, by ratować syna Szymona. Widać tu dualizm człowieka średnio­wiecza: głęboką wiarę połączoną z za­bobonami.

Grób Nieznanego Żołnierza - W wielu krajach symboliczny pomnik lub grobo­wiec ku czci bezimiennie poległych na wojnie żołnierzy, przy którym zaciąga się wartę i oddaje honory wojskowe. Pierwszy Grób Nieznanego Żołnierza zbudowano w 1920 r. pod Łukiem Tri­umfalnym w Paryżu (w Warszawie w 1925 r. na Placu Saskim).

E.M. Remarąue „Łuk Triumfalny"

- W powieści tytułowy łuk wcale nie jest symbolem wielkości i chwały ani triumfu, pojawia się on w wielu miejs­cach utworu raczej jako symbol ironicz­ny wobec narastającego faszyzmu lub jako groźne memento, że oto niedługo przybędzie nowych grobów.

K.K. Baczyński „Pokolenie" (Wiatr drzewa spienia) - Po opisie pokolenia, które nauczono, że: nie ma litości, nie ma sumienia, nie ma miłości, następuje refleksja zabarwiona obawą o to, jak zostaną ocenione czyny tych, którzy musieli szybko dorosnąć do trumny, co o nich i ich wyborach powiedzą przyszłe pokolenia, tzn.: czy my karty iliady (i wówczas śmierć nawet nie jest strasz­na), czy nam postawią, z litości chociaż, nad grobem krzyż (lęk z powodu anoni­mowej, niedocenionej i być może niko­mu niepotrzebnej śmierci jest składni­kiem katastrofizmu generacyjnego). Patrz: pokolenie stracone.

K.K. Baczyński „Mazowsze" - Przeta­czające się nad mazowiecką równiną kolejne zawieruchy (powstanie listopa­dowe, styczniowe) pozostawiały jako piętno historii mogiły, które jednak szy­bko zarastały trawą, bo czas goił rany, za każdym razem na tę ziemię wracało nowe życie (pługi szły, drogi w wielkim mozole, zapominały). Najbardziej dras­tyczne obrazowanie dotyczy wydarzeń II wojny: krew czarna w supły związana

- dekla w wielkie mogiły. Nasza historia znaczona jest grobami (por. wiersz Ba-czyńskiego „Historia": wy te same róże sadzić jak glos na grobach przyjdziecie), jednak pokolenie, dla którego właśnie spełnia się apokalipsa, zawsze jest naj­bardziej tragiczne.

G. Herling-Grudziński „Inny świat"

- Więźniowie sowieckich łagrów boją się śmierci cichej, anonimowej. Wiedzą, że umarłych chowa się w zbiorowych mogiłach, dlatego też ci, którzy jeszcze żyją, starają się zapamiętać i zapisują nazwiska więźniów chowanych bez­imiennie gdzieś (nikt nie wie, gdzie) poza obozem po to, aby można było powiedzieć kiedyś rodzinie, kiedy uma­rli bliscy i w której mogile zostali pochowani (por. pogrzeb - „Lista Schin-dlera").

J. Andrzejewski „Popiół i diament"

- Czekając na pogrzeb zabitych robot­ników, Maciek Chełmicki przeczyta na grobie legionisty Juliusza Sadzewicza słowa Norwida: coraz to z ciebie jako z drzazgi smolnej wokolo lecą szmaty zapalone... Utwór Andrzejewskiego su­geruje, że śmierć legionisty miała sens i pozostał po nim gwiaździsty dyjament, zaś w prochach Maćka próżno szukać zwycięstwa zarania. Młody Akowiec poniósł klęskę, toteż zostanie po nim popiól i zamęt.

J. Andrzejewski „Bramy raju" - Kru­cjata dziecięca, mająca na celu wyzwo­lenie grobu Chrystusa w Jerozolimie. Patrz: krucjata.

J. Twardowski „O spacerze po cmen­tarzu wojskowym" - Wiersz jest liry­cznym wspomnieniem żołnierzy z po­kolenia Kolumbów (rówieśników poe­ty): Jurka, Wojtka, Janka, choć mogą to być po prostu symbole walczących w powstaniu warszawskim i poległych młodych chłopców. Nad ich mogiłą/mo­giłami podmiot liryczny wiersza uświa­damia sobie czas, dzielący go od tam­tych zdarzeń (pod helmem dawnych oczu nie ma), przyznaje się do przynale­żności pokoleniowej, składa poległym hołd.

* „Taką, jak byłaś, nie wstaniesz z mogiły". (A. Asnyk)

* „Człowiek dopóty nie dba o groby, dopóki nie złoży w nich cząstki siebie". (B. Prus)

* „Wawel runie, a zostanie Mogiła Kościuszki". (K. Ujejski)

* „Ziemia mogił i krzyżów". (Z. Krasiński)

* Wszyscy będziemy równi leżeli w naszych grobach, (przysłowie angielskie)

* Z czym w kolebkę, z tym w mogiłę.

(przysłowie rosyjskie)

* „Człowiek, tak długo nie ma swojego miejsca na ziemi, dopóki nie ma w niej mogił swoich bliskich". (G. Garcia Marquez)

* „Jak opisać piekło zagłady? Tak, by słowa były tym cięższe, im jest ich mniej, by rozbrzmiewały tym donoś­niej, im spokojniej są wypowiadane (...), by przewracane stronice były w rę­kach czytelników niby płyty kamienne z wyrytymi napisami, odwalane na bez­imiennych i zbiorowych grobach". (G. Herling-Grudziński)



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
grob agamemnona, Słowacki
grob agamemnona 4MKSFHORSVYV5R6253ISYI6UHJW2RJHTAMX6HBI
Omówienie lektur, Grób Agamemnona - drugi po Kordianie głos Słowackiego w sprawach narodowych, "
grób agamemnona, J. polski
Interpretacja utworów Słowackiego 'Grób Agamamnona' i 'Testament mój'
Grób 1 2 3 Słownik motywów
55 Piramidka i grób C T Russella
Już Go dłużej grób nie kryje-ROZWIĄZANIE, KATECHEZA DLA DZIECI, QUIZY
Odkryto grób św.Pawła, W ஜ DZIEJE ZIEMI I ŚWIATA, ●txt RZECZY DZIWNE
Grób Agamemnona drugi po Kordianie głos J Słowackiego w sp
grob agamemnona interpretacja i analiza wiersza
Grób Agamemnona J Słowackiego
interpretacja utworow grob agam Nieznany
Kiedy patrzysz na grób cudzy, KATECHEZA, Wszystkich Świętych
grób agamemnona-j.słowacki
Czerep rubaszny i szata?janiry jako symbol szlacheckiego panowania w Polsce ( Grób Agamemnona)
13 Pusty grób, Fundamenty wiary Josh McDowell

więcej podobnych podstron