Jezeli przylaczylam sie do grupy Al-Anon w celu uzyskania pomocy, czy nie szkodze sobie, pozwalajac, aby osobiste antypatie utrudnialy mi pelne wykorzystywanie programu?
Niektorzy ludzie maja tendencje do wiekszej lub mniejszej dominacji. Czasem najbardziej kompetentne i chetne do niesienia pomocy osoby zachowuja sie zbyt agresywnie, w ten sposob wywolujac wrogosc wsrod innych. Czasem dwoje ludzi nie potrafi sie po prostu ze soba porozumiec.
Zawsze musze pamietac, ze pomoc, jaka moge uzyskac, zalezy od harmonii w grupie. Nie pozwole sobie na pretensje do kogokolwiek za jego sposob postepowania. Zaakceptuje fakt, ze moi przyjaciele w grupie chca mi pomoc, niezaleznie od tego co mowia i robia.
.Rozwazanie na dzisiaj
Bede swiadomie starala sie znalezc dobro w kazdej osobie nalezacej do mojej grupy. Nie bede nikogo krytykowac z powodu cech jego charakteru. Jezeli zaistnieja nieporozumienia na temat zasad, moga one byc zawsze wyjasnione przez zastosowanie Dwunastu Stopni i Dwunastu Tradycji.
"Nakladamy kare na samych siebie, jezeli pozwalamy, aby krytykowanie innej osoby burzylo porozumienie w grupie. Wszystko, co szkodzi grupie, zakloca jej zdolnosc do funkcjonowania dla dobra kazdej osoby, ktora do tej grupy nalezy".
Pozdrawiam cieplutko zyczac Pogody Ducha i ciepelka w serduszkach
Dziekuje za to, ze Jestescie
april krysia