2. „Człowiek nie urodził się sobie". Jakie wartości proponują czytelnikowi twórcy literatury średniowiecza i renesansu?
Średniowiecze i renesans to sąsiadujące ze sobą, ale bardzo różne epoki. Pierwsza z nich trwała bardzo długo - od V do XV w., renesans przypada na koniec wieku XV, cały XVI i początek XVII. Artyści i uczeni tych epok proponują skrajnie odmienne wartości. Cechy średniowiecza to: teocentryzm, hierarchiczność, uniwersalizm, a główne wartości proponowane przez twórców literatury to wartości chrześcijańskie, wynikające z Biblii. Literatura tego okresu jest wyraźnie parenetyczna, dydaktyczna, moralizatorska. Pisarze tworzą i upowszechniają wzorce osobowe, dają ludziom wskazówki, jak powinni żyć. Postawy uważane w epoce średniowiecza za godne naśladowania to: mnich-asceta, idealny rycerz i chrześcijański władca. W postępowaniu tych postaci szczególnie godne pochwały są: rezygnacja z dóbr doczesnych, pielęgnowanie duchowości, maksymalne poświęcenie się służbie Bożej, obronie wiary, kraju i uciśnionych. Wszystkie trzy postacie są pobożne, miłują bliźnich i służą im, każda na swój sposób. Poza tym w utworach średniowiecznych pojawia się często myśl o śmierci, pouczenie jak się do niej przygotować, by bez lęku przejść przez wrota śmierci do raju. Odrażające wyobrażenie śmierci służy przy tym jako ostrzeżenie przed karą za grzechy popełnione za życia.
Renesans to epoka, w której docenia się inne wartości. Teocentryzm zostaje zastąpiony antropocentryzmem i humanizmem. Człowiek nie patrzy już tylko w niebo, zaczyna interesować się sobą, innymi ludźmi, otoczeniem - słowem życiem na ziemi. Nie porzuca religijności, ale jest ona inna, polega nie na umartwianiu się, a na dziękowaniu Bogu za dar życia na pięknym świecie, będącym doskonałym dziełem Stwórcy. Ideały renesansowe zwrócone są więc bardziej ku ziemskim sprawom. Literatura okresu tworzy też szereg wzorców osobowych. Są to: poczciwy ziemianin, artysta-humanista, wzorowy obywatel, dworzanin, książę. Eksponowane przez nich wartości to umiarkowane korzystanie z życia dzielonego z innymi, praca, której owoce cieszą i zapewniają niezależność, troska o dobro ogółu, myślenie o interesie państwa i Jego obywateli, doskonalenie wewnętrzne, pozwalające z dystansem patrzeć na dobra materialne itd. (Teraz należy dokładniej przedstawić wymienione wzorce w oparciu o materiał literacki i wskazać proponowane przez nie wartości. Rozwijając temat nie zapomnij o osobistych ocenach.)
Mnicha-ascetę poznajemy z utworów: Legenda o świętym Aleksym i Kwiatki sw. Franciszka. Zostały w nich zaprezentowane różne odmiany ascetyzmu, a także jego ewolucja. Pierwotna wersja Legendy... powstała we wczesnych wiekach chrześcijaństwa na Wschodzie. Podkreśla się w niej cnoty świętego, wyolbrzymia jego działania mające na celu zbliżenie do świętości, szlachetne postępki, zwłaszcza umartwianie się aż do samounicestwienia. Ascetyzm św. Aleksego jest ponury, poniżający godność ludzką i nie pozbawiony egoizmu (obojętność na los żony i uczucia rodziców). Taki model świętości obcy był późniejszemu franciszkanizmowi. Ten z kolei typ świętości spełnia się w połączeniu wyrzeczenia się dóbr materialnych, ubóstwa z miłością świata i łudzi. Miłość bliźniego posunięta jest aż do naiwnej dobroci rozbrajającej zbójców i złe wilki. Zwierzęta, ptaki traktowane są jak mniejsi bracia, też stworzeni przez Boga. Służenie Bogu i ludziom, prowadzenie ich ku zbawieniu przepełnia świętego radością, dobrocią, wszechogarniającą miłością.
Idealny rycerz był bohaterem epiki rycerskiej. Dzieła tego gatunku powstawały w całej Europie Zachodniej (Niemcy, Francja, Anglia). W literaturze ruskiej tego rodzaju utworem jest Słowo o wyprawie Igo/'a. Arcydziełem gatunku jest francuska Pieśń o Rolandzie, zawierająca wizerunek dzielnego rycerza chrześcijańskiego, stawiającego na pierwszym miejscu wśród wyznawanych wartości Boga, ojczyznę (słodką Francję) i króla oraz swój rycerski honor. Roland kocha walkę, chce się w niej zasłużyć i zdobyć sławę. Wierzy także, że dzięki walce z Saracenami osiągnie zbawienie wieczne. Broniąc wiary i ojczyzny, Roland składa życie w ofierze z radością i przekonaniem, że w ten sposób służy Bogu, swemu królowi i ojczyźnie najlepiej jak potrafi. Woli zginąć niż wezwać pomoc, bo byłoby to niezgodne z zasadami honoru rycerskiego. Autor Pieśni... heroizuje i idealizuje postać Rolanda, czyniąc z niego wzór do naśladowania.
Idealny władca: Postacie władców występują we wszystkich utworach z gatunku eposów rycerskich. Są to: król Artur z cyklu Opowieści o królu Arturze i rycerzach Okrągłego Stołu, król Karol z Pieśni o Rolandzie czy król Marek z Dziejów Tristana i Izoldy. W literaturze polskiej idealnego władcę odmalował Gali Anonim w postaci Bolesława Chrobrego. Przedstawił go jako sprawiedliwego choć surowego ojca narodu, troszczącego się o każdego poddanego, a przede wszystkim o jedność państwa. Na łożu śmierci władca ten przepowiada smutne losy kraju i niepokoi się o jego przyszłość. Gali personifikuje Polskę, przedstawiają w postaci osieroconej wdowy, płaczącej po stracie króla i opiekuna. Żal narodu po stracie władcy pisarz ujmuje w formę pieśni, śpiewanej jeszcze długo po Jego śmierci. Gali uwypukla takie cechy władcy jak: sprawiedliwość, opiekuńczy stosunek wobec poddanych, troska o dobro państwa.
Rozważania o śmierci i sztuce umierania należą do popularnych w średniowieczu tematów. W literaturze polskiej do tego kręgu tematycznego zaliczyć można moralizatorski poemat dydaktyczno-satyryczny Rozmowa mistrza Polikarpa ze Śmiercią. Występująca w utworze Śmierć budzi swym odrażającym wyglądem grozę i strach. W jej słowach zawarte jest ostrzeżenie przed karą za grzechy popełnione za życia. Śmierć chwali natomiast pobożne, bogobojne, cnotliwe życie. Właśnie te wartości są w utworze eksponowane. W Rozmowie..., podobnie jak w innych dziełach sztuki zawierających motyw „tańca śmierci", autor propaguje model życia, które podporządkowane jest pamięci o śmierci. Bardzo ważne było przygotowywanie się do niej przez praktykowanie cnoty. Autorzy tych utworów pouczają, że śmierć jest sprawiedliwa, wszystkich traktuje równo, każdy otrzyma po niej to, na co zasłużył.
Człowiek poczciwy jest bohaterem rozprawy prozą autorstwa M. Reja pt. Żywot człowieka poczciwego. Bohater jest szlachcicem, ale jak autor podkreśla, nie tyle z urodzenia i herbu, ile z cnoty i troski o dobre imię. Nie jest on herosem dokonującym wielkich czynów. Jest zwyczajnym, uczciwym, dobrym człowiekiem. Wartością najwyższą jest dla niego ziemia odziedziczona po przodkach i praca na niej. Jest ziemianinem, uprawia rolę i cieszy się z uzyskiwanych plonów. Poprzestaje na tym, co ma. Praca i płynąca z niej radość samorealizacji jest dla niego cenniejsza niż korzyści materialne. Nie stroni od towarzystwa i rozrywek, jakie ofiarowuje mu każda pora roku. Umie się radować każdą chwilą, cieszy się z życia i korzysta z niego; mówi: ,, Używaj, miła duszo, masz wszystkiego dobrego dosyć". Nie jest to egoizm i hedonizm. Człowiek poczciwy służy ojczyźnie jak umie: broni jej w razie potrzeby, uczestniczy w obradach sejmików i sejmów, interesują go wszystkie sprawy publiczne. Ceni prawdę, sprawiedliwość, umiarkowanie, roztropność, obyczajność, niezależność, wewnętrzną równowagę i harmonię. Jest to człowiek kierujący się powszechnie uznanymi cnotami i żyjący zgodnie z rytmem natury.
Charakterystyka renesansowego humanisty jest trudna, bo jest to postać złożona, bogata. Humanistami byli wybitni twórcy i uczeni: Mikołaj Kopernik, Michał Anioł, Leonardo da Vinci, Erazm z Rotterdamu. W literaturze polskiej postać tę poznajemy z utworów J. Kochanowskiego. Najważniejsze cechy humanisty to: wszechstronność zainteresowań i dążenie do osiągnięcia pełni człowieczeństwa przez nieustanne kształcenie się, pogłębianie doświadczeń i wewnętrzne doskonalenie. Już fraszki zachwycają radością życia, humorem, dowcipem, obok których mieści się też poważna refleksja nad życiem. Pogłębione refleksje nad kondycją człowieka, krystalizujące się w typową dla humanisty postawę życiową, zawierają pieśni. Wyłania się z nich postać artysty, humanisty, który precyzuje wyznawane przez siebie wartości. Należy do nich oczywiście Bóg, ale jakże inna jest religijność człowieka renesansu w Dorównaniu z wyznaniem wiary bohatera średniowiecznego. ^ |Hymn Czego chcesz od nas, Panie ]qs\. modlitwą, podziękowaniem Bogu-Stwórcy za 3ar pięknego świata. Podmiot liryczny wyznaje swój podziw i miłość do Boga i Jego wielkiego dzieła. Człowiek chce żyć na tym pięknym świecie, kocha go i pragnie cieszyć się cudami, którymi obdarował go dobry Bóg. Liczy też na nieustanną opiekę miłosiernego Stwórcy.}
Wartościami podstawowymi dla humanisty są też cnota i sława. Podmiot liryczny fraszek i pieśni jest artystą, któremu zależy na uznaniu dla jego dzieł. Zabiega o czytelników, ale im nie pochlebia, unika tylko krytykowania osób, gani natomiast obyczaje i złe postępki (Do fraszek). Często wyznaje, że liczy na nieśmiertelność swej poezji (Ku Muzom, Pieśń XXIV). Zdaniem poety, każdy człowiek powinien zostawić po sobie dobre imię (Pieśń o dobrej sławie), a najłatwiej zasłużyć na nie cnotliwym życiem (Pieśń o cnocie). Pojęcie cnoty, w rozumieniu Kochanowskiego, mieści w sobie cały system wartości wyznawanych przez humanistę, zbliżony do horacjańskiego stoicyzmu. Składa się na nie także dystans wobec rzeczy doczesnych, przeświadczenie, że: „Zacność, uroda, moc pieniądze, sława, Wszystko to minie jako polna trawa ",
a więc nie warto o nie zabiegać. Należy natomiast cieszyć się każdą chwilą, nie zapominając, że fortuna kołem się toczy, a więc przyjdą i chwile złe, na co trzeba być przygotowanym, by umieć znosić wszystkie przeciwności losu. Korzystać z życia należy z umiarem, aby z przyjemności nie uczynić wartości najwyższych. Pozostają nimi wciąż cnota, godność i dobre imię. Najwyższą cnotą jest służba dobru publicznemu, praca na rzecz ogółu bliźnich. Poeta mówi: „A jeśli komu droga otwarta do nieba, Tym co służą ojczyźnie... ". Tak pojęta cnota zapewnia nawet zbawienie wieczne. Zapewnia też „dobrą sławę". W Pieśni o dobrej sławie poeta nawołuje, by każdy człowiek w miarę swoich możliwości starał się być przydatny społeczeństwu. Najłatwiej to osiągnąć, służąc innym: „Służmy poczciwej sławie, a jako kto może, Niech ku pożytku dobra wspólnego pomoże
Wymienione tu cechy nie stanowią pełnej charakterystyki humanisty, wskazują tylko na wyznawane przez niego wartości, którymi są: Bóg, cnota, sława, godność w znoszeniu przeciwności losu, umiłowanie życia we wszystkich jego przejawach.
Pojęcie patriotyzmu w średniowieczu łączyło się z postacią rycerza walczącego za ojczyznę. Twórcy renesansu stworzyli nowe pojęcie patriotyzmu. Jest to służba ogółowi „jako kto może". W literaturze tego okresu znajdujemy pochwałę chwalebnej śmierci za ojczyznę (Na sokolskie mogiły) i nawoływanie do walki w obronie zagrożonego kraju (Pieśń o spustoszeniu Podola). Więcej jednak jest głosów przekonujących, że o ojczyznę trzeba się troszczyć codziennie, poprawiać nie sprawiedliwe ustawy, krytykować urzędników i postów. Piszą o tym M. Rej w Krótkiej rozprawie..., J. Kochanowski w Pieśni o spustoszeniu Podola i Odprawie posłów greckich, A. F. Modrzewski w rozprawie O poprawie Rzeczypospolitej, ks. P. Skarga w Kazaniach sejmowych. To pojęcie patriotyzmu, z którym wiąże się wytykanie wad, krytykowanie, nawoływanie do poprawy, funkcjonuje we wszystkich następnych epokach literackich i jest związane z zadaniami pisarzy wielu pokoleń. Najpełniejszy portret dobrego obywatela stworzył J. Kochanowski w postaci Antenora z Odprawy posłów greckich. Jest to człowiek, który uczciwość, sprawiedliwość i dobro ojczyzny stawia ponad własne, osobiste sprawy. Widząc zło, piętnuje je odważnie i proponuje sposoby naprawy, nie licząc się z przykrymi dla niego konsekwencjami. Odrzuca nawet przyjaźń i uznanie zwierzchników. Nie stara się im przypodobać, odważnie ujawnia prawdę, nawet przykrą. Troska o los ojczyzny i obywateli jest dla niego naczelną wartością. Poświęca dla niej wszystko, nawet osobiste ambicje i własne dobro. Sił dodaje mu przekonanie o słuszności takiego postępowania i myśl, że zasługuje sobie nim na dobre imię.
Choć średniowiecze i renesans są bardzo różnymi epokami, łączy je parenetyczny, dydaktyczny charakter tworzonych wówczas wzorców osobowych. W średniowieczu literatura w przeważającej części miała być moralizatorska, a kreowane w dziełach postawy są ideałami niedoścignionymi, do których ludzie powinni się zbliżać, naśladując je. Maksymalizm postawy cechuje i rycerza, i mnicha-ascetę, i władcę. Łączy ich też religijność, stawianie Boga i wartości chrześcijańskich na pierwszym miejscu. To czyni postawy uniwersalnymi. Zmieniły się sposoby dochodzenia do Boga, służenia ojczyźnie czy sprawowania władzy, ale wartości, którymi przeniknięte są średniowieczne wzorce, nie uległy przedawnieniu.
Postawy stworzone przez pisarzy renesansu są mniej idealne. Twórcy renesansu chcą bowiem uczyć, ale nie moralizować. M. Rej, J. Kochanowski, P. Skarga tworzą bohaterów, których można naśladować, wystarczy tylko kierować się propagowanymi przez nich ogólnymi wartościami. Wzory te są różnorodne, przeznaczone, można powiedzieć, dla każdego, a wartości w nich proponowane są zawsze aktualne. Wreszcie systemy wartości upowszechniane przez twórców obydwu epok można opatrzyć wspólnym hasłem: ,, Człowiek nie urodził się sobie", bo na pierwszym miejscu stawiają oni służbę Bogu, idei, innym ludziom i uczą, że człowiek nie żyje tylko sam dla siebie, że musi pamiętać o wartościach nadrzędnych, ponadczasowych i nimi kierować się w życiu, by miało ono cel i sens.