M. Stolarczyk, Podział i zjednoczenie Niemiec jako elementy ładów europejskich po drugiej wojnie światowej
W całym okresie powojennym w stosunkach Wschód—Zachód elementy w rywalizacji przeplatały się z elementami współpracy, obok nawrotów „zimnej wojny" występowały okresy odprężenia. W poszczególnych fazach tych stosunków bądź to dominowały elementy rywalizacji, bądź współpracy. W okresie apogeum „zimnej wojny" (1948—1953) przeważały elementy rc konfrontacji. Zaprzestano wówczas jakichkolwiek kontaktów politycznych między rządami państw obu systemów. Nastąpiło zerwanie większości tradycyjnych więzów gospodarczo-handlowych oraz kulturalno-naukowych, łączących dotychczas obie części kontynentu europejskiego. Społeczeństwa obu systemów zostały od siebie odizolowane, głównie w wyniku restrykcji administracyjnych i działań propagandowych. Doszło do głębokiego, nie występującego w żadnym z poprzednich okresów rozbicia europejskiego systemu politycznego i gospodarczego na dwie zupełnie odmienne, funkcjonujące na innych zasadach części. Wśród grup rządzących obu , systemów dominowało manichejskie widzenie rzeczywistości: „dobra" i „zła", „swoich" i „obcych".
I.1, I.2 (s.45)
Dla kształtu ładu jałtańsko-poczdamskiego zasadnicze znaczenie miał okres największego natężenia „zimnej wojny", który umocnił wcześni rozpoczęte procesy: podziału kontynentu i Niemiec, stabilizacji terytorialno-politycznego status quo i instytucjonalizacji w ramach każdego z biegunów układu dwubiegunowego. Głębokie różnice interesów pomiędzy ZSRR i USA oraz między obu systemami, wyścig zbrojeń i polityczna rywalizacja wpływały na siebie, potęgując się wzajemnie. Prowadziły do napięć i konfliktów, grożących bezpośrednim starciem zbrojnych obu systemów. W tej konfrontacji szczególne znaczenie dla istoty ład jałtańsko-poczdamskiego miała walka o Niemcy w pierwszych latach powojennych.
Rywalizacja o Niemcy, o ich ustrój i granice, między Związkiem Radzieckim a Stanami Zjednoczonymi oraz państwami znajdującymi się w ich strefie wpływów uważana jest za jeden z głównych czynników sprawczych „zimnej wojny”. Każde z mocarstw przywódczych dwóch systemów miało nadzieje na objęcie swoimi wpływami całego obszaru popoczdamskich Niemiec. Tendencja ta przejawiała się m.in. w akceptowaniu przez oba mocarstwa postulatu jedności Niemiec, ale tylko pod warunkiem, że będą to Niemcy o ustroju akceptowanym przez drugie mocarstwo. I tak, ZSRR zgadzał się na jedność Niemiec w granica popoczdamskich, jednak z zastrzeżeniem, że musi to być państwo socjalistyczne.
I.1, I.2
(s.45-46)
Podejmowane przez mocarstwa w pierwszych latach powojennych działania i przeciwdziałania w sprawie Niemiec doprowadziły do milczącego uznania przez nie tezy, że zmiana istniejącego od 1945 r. status quo środkami pokojowymi będzie w najbliższej perspektywie niemożliwa do przeprowadzenia. Zdecydowanie, jakie Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Francja wykazały w okresie pierwszego kryzysu berlińskiego (1948—1949 r.), uświadomiło radzieckiej grupie rządzącej, że próba naruszenia istniejącego stanu rzeczy w Niemczech może doprowadzić do starcia zbrojnego91. Żadna ze stron konfliktu nie chciała przekroczyć tej granicy, nie tylko z obawy o następstwa takiego konfliktu dla własnej egzystencji, ale również z uwagi na pokojowe dążenia społeczeństw wyczerpanych wojną.
I.1, I.2, II.1 (s. 47)
Stopień akceptacji ładu jałtańsko-poczdamskiego przez państwa obu systemów był wyraźnie zróżnicowany. Państwa bloku radzieckiego opowiadały się generalnie za status quo, uważając jego utrzymanie za niezbędną przesłankę pokoju, bezpieczeństwa i równowagi politycznej w Europie. Wskazując również na negatywne przejawy ładu jałtańsko-poczdamskiego np. podział Europy, za który odpowiedzialnością obarczały Zachód, eksponowały szczególnie takie jego cechy, jak: uniknięcie konfliktu globalnego, pokój w Europie i trwałość granic państwowych. Natomiast Zachód
— w zróżnicowany co prawda sposób i ze zmiennym natężeniem — deklarował potrzebę zmiany istniejącego status quo, choć pojawiały się także koncepcje uznania nieodwracalności zmian w Europie Środkowej i Wschodniej. Przede wszystkim odrzucano status quo polityczne (ustrojowe) w państwach bloku wschodniego. Państwem, które najbardziej konsekwentnie prowadziło politykę zmiany terytorialnego i politycznego status quo, była Republika Federalna Niemiec.
I, II (s. 51)
Oba powstałe w 1949 r. państwa niemieckie były tworami mocarstw okupacyjnych i współpracujących z nimi ugrupowań niemieckich. Decydujący wpływ na powstanie RFN oraz NRD, jak i na ich kształt ustrojowy miały mocarstwa okupacyjne, W chwili powstania posiadały one niewielki stopień suwerenności w polityce wewnętrznej, a tym bardziej w polityce zagranicznej. Jednakże w przeciwieństwie do grupy rządzącej NRD, kierownictwo państwowe RFN wyłonione zostało w zasadzie180 w demokratycznych wyborach do Bundestagu (14 VIII 1949 r.), uzyskując tym samym od większości społeczeństwa zachodnioniemieckiego legitymizację do sprawowania władzy i przyjętych rozwiązań ustrojowych. O wiele bardziej koncesjonowany charakter miały np. wybory z jedną tylko listą kandydatów do trzeciego Kongresu Ludowego w maju 1949 r., który zatwierdził projekt konstytucji przyszłej NRD.
Oba państwa niemieckie stawiały sobie za cel zjednoczenie Niemiec181, jednakże na wzajemnie wykluczających się zasadach. Ogłoszona 23 maja 1949 r. Ustawa Zasadnicza, uznana za tymczasową konstytucję Niemiec Zachodnich, pomyślana była jako prowizorium i miała stanowić punkt wyjścia do przyłączenia w kilku etapach strefy radzieckiej do państwa rdzennego, za jakie uważała się RFN182. W latach następnych cel zjednoczeniowy zawarty był w postulatach tzw. dużego zjednoczenia (restauracji niemieckiego państwa w granicach z 1937 r.) oraz tzw. małego zjednoczenia (w granicach popoczdamskich Niemiec). Również konstytucja NRD stwarzała podstawę prawną do jedności Niemiec, ale jedności, dla której podstawę stanowiłby ustrój społeczno-polityczny NRD183. W odróżnieniu od RFN drugie państwo niemieckie nie identyfikowało się z Rzeszą jako całością Niemiec, formalno-prawną kontynuacją tego państwa, lecz uważało się za trzon ewentualnego nowego, zjednoczonego państwa niemieckiego w granicach popoczdamskich184. (66)
Mimo wielu zasadniczych różnic wspólną cechą propozycji RFN i NRD w sprawie rozwiązania problemu niemieckiego, bylo ich podporządkowanie, polityce mocarstw.
Utworzenie dwóch państw niemieckich o odmiennych systemach społecznych nią wpłynęło w warstwie deklaratywnej na zmianę stanowiska mocarstw w kwestii jedności państwowej Niemiec. Utworzenie NRD i RFN oceniały one raczej jako oddalenie w czasie zjednoczenia Niemiec (stan przejściowy), a nie jako całkowite przekreślenie szans na takie zjednoczenie w przyszłości185. Nadal wszystkie cztery mocarstwa popierały postulat jedności, a ściślej zjednoczenia Niemiec. Jednakże warunki tego zjednoczenia proponowane przez Związek Radziecki i przez mocarstwa zachodnie zmierzały do wzajemnie wykluczającego się celu końcowego: zjednoczone Niemcy o ustroju socjalistycznym (komunistycznym) bądź kapitalistycznym. Wspólne w stanowisku mocarstw wydaje się to, że nie życzyły sobie zjednoczonych Niemiec, które rzeczywiście miałyby wolną rękę w kształtowaniu swojej polityki zagranicznej. Troska o niedopuszczenie do sytuacji, w której doszłyby do głosu hegemonialne ambicje Niemiec, towarzyszyła, z różnym natężeniem, polityce poszczególnych mocarstw w sprawach niemieckich. Stąd też m.in. wyrastało poparcie mocarstw zachodnich dla procesu integrowania RFN ze strukturami Europy Zachodniej: EWWiS, NATO, EWG186. Pierwsze podstawy Wspólnoty Europejskiej miały charakter polityczny; „utworzenie struktury bezpieczeństwa, która byłaby dostatecznie rozległa i wystarczająco silna, aby powściągnąć niemiecki ekspansjonizm zagrażający Europie"187. Wspólny w polityce niemieckiej mocarstw był również wspomniany już element samoograniczania. Żadna ze stron nie chciała ryzykować konfliktem zbrojnym (trzecią wojną światową) w dążeniu do realizacji własnej koncepcji zjednoczenia Niemiec.
Na przełomie lat czterdziestych i pięćdziesiątych przedstawiciele państw systemu wschodniego i zachodniego sformułowali szereg argumentów mających uzasadnić tezę, że istniejący podział Niemiec nie utrzyma się długo (np. na podział nie godzi się większość narodu niemieckiego; podział destabilizuje sytuację polityczną w Europie). Jednakże sprawą nadal dyskusyjną jest to, w jakim stopniu przekonanie o stosunkowo szybkim zjednoczeniu dwóch państw niemieckich było w owym czasie motywem rzeczywistym, który determinował poczynania mocarstw i obu państw niemieckich w tej sprawie. W ocenie współtwórcy Adenauerowskiej polityki zagranicznej Wilhelma W. Grewego, na początku lat pięćdziesiątych rząd boński nie miał iluzji, że na Zachodzie, zarówno w rządach, jak i w opinii publicznej, cel RFN — zjednoczenie Niemiec, spotykał się z niewielką sympatią. Szczególnie we (67) Francji i Wielkiej Brytanii nadal utrzymywały się silne obawy przed Niemcami. Zachodni Europejczycy byli w większości przekonani, że ich własnym interesom lepiej służy podział Niemiec niż ich zjednoczenie188.(68)
Dłuższą perspektywę czasową procesu zjednoczenia Niemiec przewidywał Konrad Adenauer — pierwszy kanclerz RFN191. U podstaw wszelkich jego rozważań politycznych co do przyszłości Niemiec było założenie, że podział Niemiec jest skutkiem globalnego konfliktu Wschód—Zachód192. Jego długofalowa polityka przywrócenia jedności Niemiec opierała się na dwóch zasadniczych warunkach: po pierwsze na tym, że klucz do rozwiązania kwestii niemieckiej (przez którą RFN rozumiała przede wszystkim zjednoczenie Niemiec) znajdował się w Waszyngtonie i Moskwie; a po wtóre na tym, że z biegiem czasu układ sił między obu blokami zmieniać się będzie na korzyść Zachodu, co umożliwi rokowania z pozycji siły, w których Związek Radziecki można będzie nakłonić do rozwiązania kwestii niemieckiej w sposób możliwy do przyjęcia przez Zachód. Nadrzędną rolę w polityce Adenauera odgrywała zasada tymczasowości rozwiązań193. Kolejność przy-(68) sztych wydarzeń wyobrażał on sobie w sposób następujący: najpierw zjednoczy się Europa Zachodnia pod przywództwem Stanów Zjednoczonych, później zaś wchłonięta zostanie NRD19*.(69)
Zmierzając do pozyskania poparcia mocarstw zachodnich dla sprawy przywrócenia jedności państwowej i zmniejszenia obaw z tym związanych195, Konrad Adenauer widział realizacje tego celu poprzez znaczne powiązanie RFN z Zachodem oraz wzrost wpływów niemieckich wewnetrz sojuszu zachodniego, Uważał, że dopiero integracja z Zachodem pozwoli na wzrost pozycji gospodarczej i politycznej RFN oraz stworzy warunki do zaangażowania się trzech mocarstw zachodnich na rzecz zjednoczenia Niemiec196. Oprócz przesłanek ideowych i gospodarczych o zaangażowaniu się chadecji zachodnio niemieckiej w procesy integracji zachodnioeuropejskiej zadecydował motyw polityczny197. Kanclerz Adenauer należał, obok Jeana Monneta i Roberta Schumana, do głównych promotorów integracji Europy Zachodniej. Wprowadził RFN do zachodnioeuropejskich struktur integracyjnych. Zapoczątkował też proces niemiecko-francuskiego pojednania. Opowiadając się za zjednoczeniem Europy, widział w tym możliwość zjednoczenia Niemiec. Dlatego też sugerował, by Niemcy nauczyli się traktować sprawy własnego zjednoczenia nie jako problem narodowy, lecz jako kwestię ogólnoeuropejską198.
Realizowana przez RFN i NRD oraz- wspierające je mocarstwa polityka niemiecka pogłębiała rozbicie Niemiec. Nie mogła tego już raczej zmienić, uwarunkowana przypuszczalnie względami taktycznymi, oferta Stalina z 10 III 1952 r. w sprawie neutralizacji zjednoczonych Niemiec199, podobnie jak (69) i liczne inicjatywy zjednoczeniowe w latach pięćdziesiątych (np. poprzez wolne wybory) wysuwane przez państwa sojuszu zachodniego200. Mając na uwadze przesłanki ideologiczne, którymi kierował się Związek Radziecki, jak i ówczesną wykładnię interesów bezpieczeństwa dokonywaną przez kierownictwo radzieckie, należy wątpić w to, że ZSRR był skłonny wówczas zapłacić tak wysoką cenę za zapobieżenie w ostatniej chwili połączeniu się RFN z sojuszem zachodnim201. Oznaczałoby to m.in. osłabienie pozycji Związku Radzieckiego w Europie oraz pozycji reżimów politycznych w Polsce czy Czechosłowacji. Wykorzystując obecność w NRD i prawo odpowiedzialności za Niemcy jako całość, ZSRR działał jako zwycięskie mocarstwo. Będąc obecnym na ziemi niemieckiej, miał możność udowodnienia swojej równości ze Stanami Zjednoczonymi w kształtowaniu sytuacji w Europie.
Neutralnymi Niemcami nie były zainteresowane również mocarstwa zachodnie. W praktyce prowadziłoby to m.in. do wycofania się Stanów Zjednoczonych z centrum Europy. Oznaczałoby to również przyzwolenie na ponowne balansowanie Niemiec między Wschodem i Zachodem Europy, co było cechą charakterystyczną ekspansywnego nurtu polityki niemieckiej202. Mocarstwa zachodnie uważały zneutralizowane Niemcy w centrum Europy za poważne niebezpieczeństwo dla kontynentu203. Również kanclerz Adenauer nie wyrażał zainteresowania propozycją zjednoczonych, ale neutralnych Niemiec, przyznając absolutne pierwszeństwo koncepcji integracji z Zachodem20*, choć zarazem mocno akcentował, że zjednoczenie Niemiec jest jednym z warunków wstępnych prawdziwego stanu pokoju i wolności na kontynencie europejskim. (70)
I.1
Postępował proces integracji RFN i NRD z przeciwstawnymi systemami społeczno-politycznymi. Jednym z najdonioślejszych przejawów tej integracji było przystąpienie RFN do NATO (5 V 1955 r.), a NRD do Układu Warszawskiego (28 I 1956 r.). Od tego czasu państwa obu systemów traktowały podział Niemiec jako stan, który trwać będzie przez długi czas. Konsekwencje integracji obu państw niemieckich w ich sojuszach były podobne — wzmacniały podział Niemiec i podział Europy, a oba te podziały nawzajem się umacniały. Zapewnienie sobie wierności sojuszniczej i poten-cjałów państw niemieckich dawało każdej ze stron znaczny przyrost siły.(73)
I.1
Od tego czasu państwa bloku radzieckiego nie traktowały już zjednoczenia Niemiec jako niezbędnego warunku postępów normalizacji stosunków między Wschodem a Zachodem. Nastąpiło odwrócenie priorytetów. Ewentualne zjednoczenie dwóch państw niemieckich widziano jako efekt postępującego odprężenia międzynarodowego, rozbrojenia, rosnącego poczucia bezpieczeństwa sąsiadów Niemiec, na drodze stopniowego zbliżenia i porozumienia się obu państw niemieckich. (74)
I, II, IV