Losy polskiej ortografii
Stanisław Jodłowski
Różne systemy pisma
Piktografia - właściwe pismo rozwinęło się z przedstawień obrazkowych, zwanych piktografią (od łac. pictus = `malowany' i grec. grafo = `piszę'). Mowa tu o piśmie, które przedstawia konkretne istoty żywe i rzeczy nie łącząc ich z wyrazami i dźwiękami języka (hieroglify staroegipskie). Rozróżnia się dwa rodzaje piktogramów:
piktogramy mające charakter sygnałów - pomagały w zapamiętywaniu np. strof pieśni
piktogramy pełniące rolę znaków - rysunki mówiące
Pismo ideograficzne
Pismo sylabowe
Pisma mieszane
Pismo alfabetyczne
Alfabet grecki
Alfabet łaciński
Narodziny ortografii polskiej i wstępny jej rozwój
Fenicko - greckie rozwiązanie zadań fonemograficznych przez rozłożenie wyrazów na odrębne dźwięki, a następnie oznaczenie tych dźwięków za pomocą kilku znaków, A. Gieysztor określił jako optymalne osiągnięcie ludzkości w dziedzinie komunikacji graficznej
Adaptacja alfabetów greckiego i łacińskiego do potrzeb języków słowiańskich dokonała się:
dla języka Słowian macedońskich w IX w. - adaptacja alfabetów łacińskiego i greckiego dla języka Słowian macedońskich dokonała się na prośbę księcia wielkomorawskiego Rościsława, który wysłał do cesarza bizantyjskiego Michała III poselstwo z prośbą o przysłanie misjonarzy, którzy głosiliby chrześcijaństwo w języku słowiańskim. Dla umożliwienia tej misji został stworzony na podstawie alfabetu graeckiego specjalny alfabet, zwany dziś s - c - s.
dla języków czeskiego i polskiego w XIII w. - adaptację dla języka czeskiego przyspieszyła reforma ortografii czeskiej dokonana przez Jana Husa w XIV w. Dla ortografii polskiej takiego jednokrotnego aktu twórczego nie było
Pismo staro - cerkiewno - słowiańskie - zostało stworzone w drugiej połowie IX w. Twórcy - Konstantyn (zakonne imię - Cyryl) i Metody. Cyryl stworzył pierwszy alfabet słowiański, zwany głagolicą (od rzeczownika głagoł `słowo' i czasownika glagolati `mówić'). Na przełomie IX i X w. powstał drugi, bardziej przejrzysty, alfabet zwany cyrylicą. Oba alfabety zostały oparte w zasadzie na alfabecie greckim:
głagolica - na przestylizowanej minuskule (małych literach)
cyrylica - na przestylizowanej majuskule (wielkich literach)
Pismo s - c - s stało się pismem Słowian południowych i wschodnich
Reforma pisowni czeskiej
Nieadekwatność alfabetu łacińskiego w stosunku do języka polskiego - dla języka polskiego alfabet łaciński okazał się w znacznym stopniu niewystarczający: wnosił 23 litery, gdy tymczasem w XVI w. polski system fonologiczny obejmował 45 fonemów (12 samogłoskowych i 33 spółgłoskowe). Zabrakło więc w łacinie znaków dla połowy polskich dźwięków: m. in. Dla samogłosek nosowych oraz dla wszystkich spółgłosek miękkich i szumiących. Zanim więc doszło do ujęcia dźwięków języka polskiego w litery łacińskie, a także w odpowiednie ich połączenia oraz kilka nowych znaków, minęły cztery wieki (XII - XVI w.). Kształtowanie się pisma polskiego przeszło przez trzy etapy:
grafię wieloznaczną - polegającą na oddawaniu jedną literą łacińską różnych dźwięków języka polskiego
grafię złożoną - polegającą na tworzeniu z dwu lub trzech liter łacińskich nowych połączeń literowych, stanowiących dwuznaki np. ss, sz, cz, dz, rz, oraz trójznak sch
wprowadzenie znaków diakrytycznych (odróżniających), którymi są różne znaki graficzne, jak przecinki, kropki, ogonki itp., umieszczane nad literami lub obok nich
Grafia wieloznaczna (niezłożona) - była ona środkiem prawie wyłącznym do końca XIII w. (wedle Walczaka „do ostatnich dziesięcioleci XIV wieku) . Bogatym źródłem przykładów tej grafii są dwa zabytki: Bulla gnieźnieńska i Kazania świętokrzyskie.
literą s oznaczano aż sześć różnych dźwięków (s, ś, š, z, ź, ż)
literą t oznaczano dźwięki t, ć,
litera d służyła oznaczaniu dźwięków d, dzi, dz
Grafia złożona - polegała na łączeniu liter łacińskich w wieloznaki o nowej, odrębnej wartości dźwiękowej. Początek tej grafii w polszczyźnie stanowił istniejący już w łacinie dwuznak ch. W Bulli gnieźnieńskiej znajdujemy ów dwuznak w wyrazach łacińskich (np. archiepiscopus, archiepiscopalis, eustachius). Z wyrazów polskich można przytoczyć ich dwa rodzaje:
wyrazy z ch o funkcji zgodnej z dzisiejszą (na oznaczenie spółgłoski tylniojęzykowej, szczelinowej, bezdźwięcznej); np. Zach (= Zach)
wyrazy z ch oznaczającym głoskę č; np. Clobuchec (= Kłobuczek)
Szczególnie różnorodne zastosowanie ma dwuznak ch w Kazaniach świętokrzyskich; występuje tam jako znak głosek: ch, č, c, ć, dz, ź np.
č - chego = czego
c - chud = cud
ć - chala = ciała
dz - pobucha = pobudza
ź - b..chmy = bądźmy
Dalszym spotykanym w Bulli (z roku 1136) dwuznakiem było podwojone s na oznaczenie spółgłoski š np. Cussa (=Kusza).
W ciągu XIV - XV wieku pojawiały się różne nowe dwuznaki (czy trój znaki), stosowane nieraz wieloznacznie:
cz - stosowane na oznaczenie głosek č (czas = czas), c (owocz = owoc), ć (czyalo = ciało)
th - na oznaczenie głoski t np. themu (=temu), thu (=tu)
ssz - na oznaczenie dźwięku ś np. sszø (=się)
sch - na oznaczenie głosek š (schuka = szuka), ž (proszmisch = prośmyż),
s (schinowy = synowi)
rs,rsz - na oznaczenie dźwięku ř np. trsy (=trzy), scrszitalo (=zgrzytało)
Jako końcowy rezultat tych wahań ustaliły się do dziś używane w języku polskim dwuznaki ch, sz, cz, dz, rz.
Zastosowanie znaków diakrytycznych. Ich zadaniem było:
usunięcie wieloznaczności pojedynczych znaków
zastąpienie wieloznaków przystosowanymi znakami pojedynczymi
Znaki diakrytyczne spotykamy m. in. W traktacie o ortografii polskiej Jakuba Parkoszowica (ok. 1440). Warto odnotować stosowane przez Parkoszowica dwu znaków diakrytycznych w postaci dwu poziomo ułożonych kropek nad literą y oraz przecinka nad literami spółgłoskowymi, mającego zaznaczyć miękkość spółgłoski:
ÿ - gdzie litera ÿ oznacza spółgłoskę j np. ÿe = je
ÿ - gdzie litera ÿ oznacza samogłoskę i np. pÿsmem = pismem
ľ - gdzie litera ľ oznacza głoskę l (np. ľis = lis) w przeciwstawieniu do samego l oznaczającego głoskę ł (np. pissal = pisał)
Na znacznie większą skalę wprowadził znaki diakrytyczne do swojego projektu Stanisław Zaborowski (1512 albo 1513), który zalecał:
jedną kropkę nad literą: s, z, c dla spółgłosek szumiących š, ž, č
dwie kropki nad literą: s, z, c, n, m, p, b, k (tylko nie wiem za cholerę po co)
jest tu jeszcze wiele durnych przykładów, których się nie nauczę… mogę jedynie powiedzieć, że kropka pod literą a oznacza literę ę, a przecinki nad literami w XVI wieku oznaczały pochylenie samogłosek
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Kochanowski robił różne rzeczy w swym systemie pisania… m. in. pisał ć, ś, ź, ń w zasadzie we współczesnym znaczeniu
Nadmiarem grafii miękkości (czyli jej zdwajaniem) było stosowaniem przecinka nad literą spółgłoskową jednocześnie z oznaczeniem miękkości za pomocą litery i np. ćię = cię (XVI w.) co z dzisiejszego punktu widzenia jest zupełnie niepotrzebne
Podobny charakter może mieć w świetle dzisiejszych stosunków XVI - wieczne stosowanie znaku diakrytycznego nie tylko nad samym z (np. żywot, żona - co w dzisiejszych czasach jest normalne) ale również nad literą z jako składnikiem dwuznaku cz (np. cżas - czas), z których z czasem ta kropka zniknęła
Z przedstawionej rozmaitości pomysłów graficznych zgłaszanych w ciągi XVI wieku wykrystalizował się następujący zasób polskich liter ze znakami diakrytycznymi:
à, é - oba zaniechane, wznowione w XVIII wieku i znów zaniechane
ó w okresie XVI - XVIII wieku raczej rzadkie, wznowione przez Kopczyńskiego i stosowane do dziś
ć, ś, ź, dź, ń, ł, ż, dż, a także ę i ą wykształcone w XVI wieku i utrzymane do dziś
nie utrzymały się zalecane w XVI wieku litery z daszkiem np. č, š, ĉ, ŝ
ustaliły się zdecydowane dwuznaki cz, sz, rz, dz
Udział środowisk drukarskich w ustaleniu ortografii. Reformatorów polskiej pisowni było od groma m. in. Parkoszowic, Zaborowski, Seklucjan, Murzynowski, Malecki - Sandecki, Kochanowski, Górnicki, Januszowski, Orzechowski. Nie wszystkie ich projekty się przyjęły. Jednym z najpraktyczniejszych projektów okazał się projekt Zaborowskiego, z którego na stałe do naszej pisowni weszły: przecinek nad literą jako znak miękkości (przerobiony z jego kropek) oraz litery ż i ł.
Ostateczny kształt XVI - wiecznej ortografii nadali kodyfikatorzy związani ze środowiskami drukarskimi jak Jan Seklucjan, Jan Sandecki - Malecki, czy Januszowski.
Drukarze nie zrywali z dwuznakami, zakorzenionymi w polskiej grafii od XIV wieku, ale zajęli się konieczną stabilizacją ich wartości fonetycznych celem uniknięcia wielofunkcyjności.
Usunięcie dwuznaków nie było łatwe, zbyt silne bowiem była graficzna „traditio scripts” wytworzona przez kancelarie książęce, skryptoria klasztorne, kancelarie miejskie itp.
Dojrzały system ortografii polskiej w XVI wieku
Zasób XVI - wiecznych polskich fonogramów. Termin „fonogram” jest tu zastosowany dla znaku pisarskiego mającego postać jednej litery lub zespołu liter (dwuznaku czy trójznaku) odpowiadających jednemu fonemowi. Charakter takich fonogramów mają np. litery l, ł, ć, ś, ź czy dwuznaki cz, sz, ch lub trójznak dzi.
Obraz w zasadzie skrystalizowanego systemu ortografii polskiej w XVI wieku:
uporządkowanie pisowni szeregów: syczącego - ciszącego - szumiącego np. s - ś - sz i c - ć - cz
wyraźne zróżnicowanie opozycji s - z
ustalenie znaków dla samogłosek nosowych ę i ą (w miejsce wcześniejszych en, an)
zastosowanie litery i w roli wykładnika miękkości spółgłoski przed samogłoską
odróżnienie i - y
utrzymanie średniowiecznego sposobu pisania głoski j przez i przed samogłoską (iako, obie) oraz y przed spółgłoską i w wygłosie (bayka, ktorey)
oznaczenie (w sposób niezdecydowany) samogłosek pochylonych
odróżnienie spółgłosek l - ł
Orthographia, seu modus recte scribendi et legendi Polonicum idioma Guam utilissimus