Koniec roku szkolnego, klasa 1
„Tak niedawno żeśmy się poznali, a dziś już rozstania nadszedł czas”.....
Zebraliśmy się dziś, aby odebrać nasze świadectwa, które są owocem całorocznej pracy.
Zdajemy sobie sprawę, iż będą one różne, jak wy sami. Nie każdy z was zasłużył
na pochwałę i nagrodę, ale mamy nadzieję, że znaleźliście się wszyscy w następnej klasie.
Na scenę wjeżdża „pociąg”. Na przedzie Czerwiec, który śpiewa na melodię „Krakowiaczek jeden”
Czerwiec:
Jedzie, jedzie pociąg!
Do klasy przyjechał.
Czerwiec – maszynista
ciepło się uśmiecha.
Wszyscy:
Przed naszą tablicą
zrobił sobie stację.
Czeka, żeby wszystkich
zabrać na wakacje.
(„Pociąg” staje. Czerwiec kłania się bardzo ładnie.)
Czerwiec:
Jak się macie, mili?
Wszyscy:
Dobrze!
Nie najgorzej!
Czerwiec:
No, to gdzie was zawieźć?
Chłopiec I:
W góry!
Chłopiec II:
I nad morze!
Dziewczynka I:
A mnie zawieź na wieś!
Chłopcy:
A nas nad jezioro!
Dziewczynka II:
Chcę jechać do lasu,
w którym grzybów sporo!
Wszyscy:
Spełnisz wszystkie prośby?
Czerwiec:
Możecie się nie bać.
Ale.....przed wyjazdem
pożegnać się trzeba!
Dziewczynka III
Pożegnajmy Panią!
Chłopiec III:
Pożegnajmy klasę!
Czerwiec:
Świetnie! A mój pociąg
odsapnie tymczasem.
(czerwiec i cały „pociąg” zatrzymuje się)
Chłopiec IV:
Wszystkim czterem kątom,
oknom, drzwiom i szafie
kłaniam się najładniej,
Jak tylko potrafię.
Teraz odpoczniecie od naszych hałasów.
Dziewczynka IV:
A ja chcę wygłosić
przemowę do ławek,
bo biedule wiodą
życie nieciekawe.
Chociaż mają nogi
Wędrować nie mogą,
ani leśną ścieżką,
ani polną drogą.
Niech więc im się latem
śni co noc i co dzień,
że nie stoją w klasie,
lecz w pięknym ogrodzie!
Dziewczynka V:
Że śmieszne wiewiórki
Skaczą sobie po nich.....
Chłopiec V:
Dzięcioł dla nich stuka......
Dziewczynka VI:
Świerszcz im w trawie dzwoni.
Lipiec:
A jeszcze zapomnieliśmy o naszej pierwszej książce – Elementarzu.
Ja: I dla niego my zaśpiewamy piosenkę „Elementarz Jacek ma”
Lipiec:
Teraz ja wtrącę
Swoje trzy grosze.
Uwaga!
Baczność!
O uśmiech proszę!
(Wszyscy zwracają się do pani i uśmiechają się do Niej)
Dziewczynka VII:
Kto się spóźniał, wiercił gadał,
nie odrabiał trudnych zadań?
Wszyscy (ze wstydem)
My!
Chłopiec VII:
Kto tak chętnie hałasował,
że aż Pani puchła głowa?
Wszyscy:
My!
Dziewczynka VIII:
Kto kłopoty sprawiał co dzień,
z kolegami nie żył w zgodzie?
Wszyscy:
My!
Dziewczynka IX:
Lecz kto kocha naszą Panią
tak, że w ogień pójdzie za Nią?
Wszyscy (Wszyscy z radością)
My!
Chłopiec VIII:
Więc kto Pani podziękuje
i za piątki i za dwóje?
Wszyscy:
My!
Chłopiec I:
Kto poprosi, żeby Pani
do pociągu wsiadła z nami?
Wszyscy:
My!
Czerwiec:
Pani miejsce –
tu - na przedzie!
Proszę śpiewać!
Pociąg jedzie!
2. Piosenka
Kart w kalendarzu było niemało
codziennie jedną zdejmował czas.
I cóż powiecie?
Ot, przeleciało!
Rok szkolny minął
jak z bicza trzasł.
Będziemy teraz już klasą drugą.
Może najlepszą ze wszystkich klas?
Cześć nasza szkoło,
żegnaj na długo!
Zielone lato zaprasza nas.
4. Wiersz „Wakacje” – Władysława Broniewskiego.
Już wakacje się zaczęły.
Do widzenia szkoło.
Nie ujrzymy cię przez lato
bawiąc się wesoło.
W kąt czytanki, w kąt rachunki
książki i zeszyty!
Z nami czerwiec, z nami lipiec
złotym słońcem syty!
A gdy skończą się wakacje,
jak nam będzie miło,
że do ciebie miła szkoło
znów się powróciło.
6. Wiersz „Na wakacje”
Po raz ostatni zadźwięczał dzwonek
jutro wakacje, lekcje skończone!
Przeszliśmy wszyscy z pierwszej do drugiej klasy.
choć na świadectwach trójki są czasem,
więcej jest na nich czwórek i piątek.
A teraz wszystkich czeka nagroda:
wakacje, wczasy, słońce, przygoda.
Gorący piasek, szum morskiej fali,
kuszący zapach lasu z oddali.
A w lesie piękne ptaków piosenki
i chmurki lotne i czysty błękit.
Pachnące kwiaty na łąkach w trawie,
kąpiel w jeziorze, łódka na stawie,
perlista rosa na listkach w borze,
złociste pola, rzeka i morze.
7. Piosenka „Pierwszaczek”
11. Rozdanie Świadectw i dyplomów.
Życzymy wszystkim zasłużonego wypoczynku, miłych i słonecznych wakacji.