Trawienie to rozkład chemiczny bądź mechaniczny produktu na tak małe cząsteczki, by mogły one zostać wchłonięte przez komórki jelita cienkiego.
Enzymy rozkładające tłuszcze to lipazy , białka to proteazy natomiast węglowodany to amylazy .
Jest przysłowie, że trawienie zaczyna się jeszcze przed rozpoczęciem jedzenia, gdyż sama myśl, zapach czy widok pokarmu wzbudza u nas np. ślinotok.
Trawienie zaczyna się od jamy ustnej. Przez ślinianki wydzielana jest ślina, która zawiera amylazę ślinową oraz lipazę ślinową.
Amylaza ślinowa rozrywa długie łańcuchy cukrowców na krótsze natomiast lipaza ślinowa wpływa wyłącznie na tłuszcz pochodzenia mlecznego i jest to wpływ minimalny ze względu na czas ekspozycji enzymu na substrat.
W jamie ustnej dochodzi również do trawienia mechanicznego przez żucie pokarmu. Ten proces umożliwia łatwiejszy dostęp enzymom do substratów w dalszych częściach trawienia.
Dalej pokarm przechodzi przełyk i trafia do żołądka. W żołądku trawione są głównie białka, mimo tego, że znajduje się tam lipaza żołądkowa, jej wpływ na trawienie tłuszczów jest naprawdę nie wielki, gdyż lipazy pracują w środowiskach o zasadowym ph, a w żołądku jest on mocno kwaśny (jedynie u małych dzieci ph żołądka wynosi 6,0 i początek trawienia tłuszczy rozpoczyna się właśnie tutaj).
Przejdźmy jednak do białek. W żołądku są rozbijane łańcuchy polipeptydowe na krótsze łańcuchy, następnie skurczami perystaltycznymi treść żołądka przesuwana jest dalej do jelita cienkiego. Tam proteazy rozbijają białka na tri i dipeptydy (tripeptyd to połączenie 3 aminokwasów, di to 2 itd.) i kolejno na pojedyncze aminokwasy. W końcu aminokwasy zostają wchłonięte przez kosmki jelita cienkiego do układu krwionośnego.
Trawienie białek
Natomiast wracając do tłuszczy; główną rolę w ich trawieniu odgrywa lipaza trzustkowa wydzielana do jelita cienkiego. Lipaza rozbija tłuszcze na glicerole i kwasy tłuszczowe by kolejno zostały wchłonięte przez kosmki jelita a dalej do układu limfatycznego.
Przebieg trawienia tłuszczy
Węglowodany jak było napisane na początku proces trawienia ich rozpoczyna się w jamie ustnej, kolejno po tym przechodzą do jelita cienkiego i tam pod wpływem amylaz rozbijane są do disacharydów a kolejno, w zależności od substratu (np. sacharoza, maltoza) przez odpowiednie enzymy (np. sacharazę, maltazę) do glukozy - najprostszego cukru. Końcowy efekt jest taki, że glukoza jest wchłaniana w kosmkach jelita cienkiego i wchłaniana do układu krwionośnego.
Proces trawienia cukrów
Trawienie zachodzi również w okrężnicy, jest to trawienie beztlenowe za pomocą bakterii. Produkty uboczne są toksyczne i neurotoksyczne. Powodują dolegliwości ze stron układu pokarmowego (np. biegunki) i najczęściej spowodowane są zbyt dużym ilościom białka.
W jelicie grubym dochodzi do formowania kału i wchłaniania wody oraz witamin wytworzonych przez florę bakteryjną.
Wydzielanie gazow jest czyms normalnym w procesie trawienia. Resztki pokarmu, ktore nie zostaly strawione w jelicie cienkim przesuwane sa dalej do okreznicy, a tam sa fermentowane przez bakterie beztlenowe; do produktow tej fermentacji zaliczaja sie takze gazy, np. metan, dwutlenek wegla. Jesli faktycznie jesz tego bialka zbyt duzo w stosunku do mozliwosci swojego przewodu pokarmowego, moze skutkowac to nadmiernymi wzdeciami i wydzielaniem gazow. Oczywiscie, nie tylko bialko moze byc tego powodem, ale takze weglowodany, w tym blonnik (suszone owoce, muesli!).(...)
Co do zapachu- jesli jestes pewien, ze to siarkowodor, byc moze doszlo w twoich jelitach do zaklocenia rownowagi mikrobiologicznej i nadmiernego namnozenia sie bakterii z rodzaju Clostridium , a one w procesie fermentacji wytwarzaja siarkowodor. Nie zaszkodziloby zatem zrobic sobie malej "kuracji" probiotykami.
Siarkowodor (oraz merkaptany- rowniez o b. nieprzyjemnym zapachu) powstaje w wyniku rozkladu bialka w warunkach beztlenowych, proces przeprowadzany jest prze bakterie beztlenowe oraz niektore grzyby (w jelicie sa to drozdzaki). W normalnych warunkach (kiedy rownowaga mikrobiologiczna w jelicie jest zachowana) ilosci wydzielanego siarkowodoru sa minimalne. Jesli jemy zbyt duzo bialka, nie jestesmy go w stanie strawic (zbyt malo enzymow proteolitycznych, zbyt krotki czas ekspozycji tresci pokarmowej na ich dzialanie), zatem niestrawione bialko przesuwa sie dalej do okreznicy, gdzie ulega rozkladowi przez bakterie beztlenowe, glownie z rodzaju Clostridium (nalezy zwrocic uwage, ze siarkowodor wytwarzaja takze paleczki z rodzaju Salmonella ). Duza ilosc bialka daje tym bakteriom bardzo dogodne warunki wzrostu, stad tez nasilenie produkcji siarkowodoru, merkaptanow. Siarkowodor odpowiada tez za wystapienie biegunki (stad czesc pakerow na nie narzeka po wprowadzeniu niektorych odzywek bialkowych). Jesli duza podaz bialka w diecie (taka, ze nasz organizm nie jest jej w stanie strawic) przedluza sie, moze spowodowac to przerost bakterii beztlenowych. Dodatkowo siarkowodor jest silnie toksyczny i moze spowodowac zahamowanie wzrostu bakterii kwasu mlekowego. Bardzo duze ilosci wydzielanego siarkowodoru moga byc tez nieprzyjemne w skutkach dla czlowieka, nie tylko ze wzgledu na biegunki, ale takze poprzez blokowanie ukladow bialkowych zawierajacych metale, np. hemoglobiny- stad moga pojawic sie bole glowy. To oczywiscie dotyczy sytuacji raczej skrajnych.
Często zastanawiamy się w jakim stopniu składniki odżywcze które jemy są wykorzystywane przez nasz organizm, gdy wcześniej zostają strawione i wchłonięte. Wyjaśniają to 2 pojęcia
STRAWNOŚĆ określa ona stopień w jakim dany produkt lub składnik odżywczy może zostać rozłożony do części składowych, nadających się do wchłonięcia do krwi i limfy. Określa się ją dla białek tłuszczy ww i pokarmu jako całości.
Drugi termin to:
BIODOSTĘPNOŚĆ wyraża stopień w jakim dany składnik odżywczy może zostać uwolniony i wchłonięty z przewodu pokarmowego oraz wykorzystany przez organizm. Pojęci odnosi się do witamin i skł mineralnych.
Strawność jakiegoś produktu lub racji żywieniowej można oceniać za pomocą współczynnika strawności czyli procentowego stosunku strawionej i wchłoniętej ilości składnika odżywczego do ilości tego składnika spożytego z pokarmem. Może on być pozorny lub rzeczywisty.
Wartości współczynników wyznacza się w ramach kilkudniowego doświadczenia gdzie żywi się ludzi lub zwierzęta badanym pokarmem określa się jego spożycie i ilośc wydalonego kału następnie oznacza się średnią zawartość skł. Pokarmowych w pokarmie i kale.
Wskaźnik rzeczywisty określa się częściej dla białka rzadziej dla tłuszczuw oddzielnym doświadczeniu wyznacza się watrości poprawki na poza pokarmowe źródła danego składnika odżywczego w przewodzie pokarmowym (bakterie, nabłonki)oznaczając jego wydalanie z kałem przy żywieniu dietą pozbawioną tego składnika.
Współczynnik strawności pozornej = Dap = Xp - Xk/Xp X 100%
Współczynnik strawności rzeczywistej = Dt = Xp - (Xk - Xko)/ Xp X 100%
Gdzie:
Xp- ilośc skł odżywczego spożytego z badanym pokarmem
Xk- ilość danego skł wydalonego z kałem
Xko- ilość danego składnika wydalona z akłem przy żywieniu dietą pozbawioną tego skł
INNĄ prostszą metodą wskaźnikową jest metoda z użyciem całkowicie niestrawnych i obojętnych makrerów Cr2O3, SiO2, lignina. Niewielką ilośc makreka dodaje się do diety a nastęnie oznacza jego zawartość w pobranej losowo próbce pokarmu (Wp) oraz wydalonego kału (Wk).
CO MA WPŁYW NA STRAWNOSĆ POKARMU:
- rodzaj i ilośc skł. Odżywczych w nim zawartych
-obecność niestrawionych substancji balastowych
-stan uzębienia
-motoryczna i wydzielnicza sprawność ukł. Pokarmowego
-sposób obróbki technologicznej i przygotowania do spożycia
JAK MOŻNA ZWIĘKSZAĆ STRAWNOŚĆ:
- dokładniejsze rozdrabnianie
-usuwanie łusek, skórek, pestek itp.
- poddawanie obróbce hydrotermicznej
- nadawanie smaku zapachu atrakcyjnego wyglądu
-zapewnienie spokoju konsumpcji
NIEKORZYSTNIE ODDZIAŁUJE NATOMIAST:
-spożywanie nadmiaru tłuszczu
-produktów zawierających inhibitory proteaz
-smażenie potraw
-jedzenie w biegu
-objadanie się
Wklejam poniżej tabelę współczynnika strawności niektórych pokarmów. Powinna ona was zainteresować gdyż kilka razy było pytanie "jak przyswaja się np. jajko surowe" . Nie ma tu oczywiście wszystkich produktów tylko pobieżnie ale myślę że to rozjaśni trochę sytuację.
JAK BADANA JEST STRAWNOŚĆ POSZCZEGÓLNYCH PRODUKTÓW?
Prowadzi się testy laboratoryjnie z użyciem preparatów enzymatycznych. Przez określony czas poddaje się badany produkt działaniu odpowiednio wybranych enzymów 9pepsyny, trypsyny, amylazy czy lipazy) odpowiednio oczywiście dobiera się warunki PH i temp. Następnie oznacza się ilość powstałych produktów trawienia i odnosi się procentowo do ilości tych produktów uzyskiwanych po całkowitej chemicznej hydrolizie substratu. To tak ogółem.
Pewnym wskaźnikiem strawności produktu może być jego czas przebywania w żołądku. Ponieważ odźwiernik nie przepuszcza spozytego pokarmu dopóki nie zostanie on upłynniony i rozdrobniony, możemy przyjąć że im dłużej pokarm przebywa w żołądku jest ciężej strawny.
Przykładowo kleik ryżowy czy gotowane jabłko opuszczają żołądek po kilkudziesięciu minutach są więc lekkostrawne natomiast smażone mięsa czy rośliny strączkowe zalegają nawet kilka godzin więc są ciężej strawne.
Mam nadzieję że choć trochę się przyda.
Źródło: Podstawy nauki o żywieniu.
sporo rozmawiam z młodymi ludzmi chcącymi dzieki odpowiedniemu podejsciu do diety (wg nich odpowiedniemu) zdecydowanie wplynąc na poprawe muskulatury, poprawe energetyki i regeneracji ustroju, zrzucenie zbednego tłuszczu podskornego ... itd.
podstawowe błedy jakie popełniaja, na skutek nieprawdziwych a mocno tkwiacyh w umysłach tzw "prawd wzglednych" :
- białko, im wiecej tym lepiej .
przekracajac 2g/kg wagi jedynie zanieczyszamy/ obciazamy sobie caly organzim amoniakiem i powstalym zen mocznikiem a nie przyczyniamy sie do rozbudowy miesni. dlaczego ? a dlatego ze wszystkie opiniej promujace spozywanie 3 i wiecej g bialka na kg wagi powstaly dzieki zawodnikom bedacym na niedozwolonych srodkach dopingujących, ich tzw "okno anaboliczne " jest otwarte calkowicie, a okienko czlowieka cwiczacego amatorsko i nie stosujacego dopingu jest ledwie uchylone.
Sporzywając tak duze ilosci bialka nalezy zadbac o adekwatna doń ilosc energii pochodzenia nie bialkowego zapewniająca wbudowanie spozytego bialka ( konktretnie powstałych zen aminokwasów) w tkanki organizmu,po to by owo białko nie zostało zurzyte energetycznie a posłużyło za budulec. Czyli wg teorii zdrowego zywienia na 1g białka powinnismy spozywac 24 kcal pochodzenia z węglowodanów i tłuszczy. Co daje nam koło 14% energii z białek, reszte z węglowodanów i tluszczy. ta proporcja jest prawdziwa dla wszystkich ektomorfików. Dla innych można śmialo przesunąc te granice do poziomu 20% ( czasem 25%). Mało tego do prawidłowego zagospodarowania bialkiem potrzeba adekwatenej ilosci witamin z grupy B, minerałow jak cynk, magnez, wapń... a do deficytów tych skladników odzywczych często dochodzi na skutek monotonnej diety pakerów. Jkikolwiek niedobór spowoduje jedynie ociężalość umysłoą i fizyczna delikwenta tej diety, a na pewno nie przysłuzy sie rozbudowie mięsni.
Zródła bialka
- szukanie zródęl bialka w produktach roślinnych jest błedem, ponieważ bialka roślinne ( bedąc ubogie w niektóre aminokwasy) sa bardzo silnie wbudowane w niestrawne struktury tworzące szkielet rosliny lub ziarna. bialka te istnieja , sa zjadane ale nie są wchlaniane. (soja , przenica, nas strączkowe)
biąłka mleczne
- kolejny bląd, mleko krowie jest bogate w kazeine ( cięzko strawna dla człowieka) służaca cielaczkowi do rozbudowy kopytek i rogów, poniewaz nam nie zalezy na rozbydowie kopytek i rogów odrzućmy produkty mleczne jako dobre zródla bialek. mleko kobiece nie zwiera kazeiny ( i wielu innych skl ).
białka pochodzące z odzywek
- sa to często zdenaturowane białka kazeinowe, nie wpełni trawione, jajeczne tez zdenaturowane. jedynie białka serwatkowe produkowane w dobrej technologii sa nie zdenaturowane. jednak wiekszosc odzywek mimo duzej zawartosci białek jest zbyt uboga w subst odzywcze gwarantujace prawidlowe zagospodarowanie tym białkiem ( podobnie majac nadmiar cegiel a niedoboe zaprawy, wody, piachu ... domu nie zbudujesz - tak samo majac w organizmie nadmiar białek a niedobor inncyh skl odzywczych nie zbudujesz miesni).
tłuszcze
- unikanie tłuszczy zwierzecych na korzysc tłuszczy roslinnych
bład ( owszem dieta uboga w tłuszcze zwierzece jest zdrowa ale duzy rozwój muskulatury ma niewiele wspólnego ze zdrowiem).
cholesterol zawarty w tłuszczach zwierzecych jest prekursoerm testosteronu i innch hormonow decydyjacych o poprawnym funkcjonowaniu ustroju. malo tego tłuszcze zwierzece lepiej metabolizujemy niz tłuszcze roslinne (wszak nasz tluszczyk na brzuchu jest podobny do smalcu wieprzowego a nie do oliwy z oliwek). wiec 20% energii (min) powinno pochodzic z tłuszczy w tym do 10% z tłuszczy zwierzecych (jaja, kurczak, wieprzowina).
tluszcze roslinne spozywane w nadmiarze nie moga byc w pelni wykorzystane ( sa wtedy zródłem biegunek , luznych stolocow ...) wiec czynia wiecej szkody niz pozytku.
cdn
Alergia jest wywołana działaniem mechanizmów immunologicznych i odnosi się do zaburzeń (zmieniona odczynowość tkanek) wywołanych w organizmie przez substancje zewnątrzpochodne zwane alergenami.
Istniejące typy reakcji:
Typ I ANAFILAKSJA (reakcja anafilaktyczna).
Przebiega zawsze w dwóch fazach:
W pierwszej fazie antygen wnikający po raz pierwszy do organizmu wywołuje odpowiedź immunologiczną i wytworzenie swoistych przeciwciał, które wiążą się na powierzchni komórek tucznych - mastocytów i bazofilów.
W drugiej fazie antygen wnikające do organizmu po raz drugi spotyka się z wytworzonymi już przeciwciałami i inicjuje reakcję, którą najprościej można przedstawić w następujący sposób:
antygen + przeciwciała związane na komórkach → aktywacja enzymów + jony Ca2+ → uwolnienie mediatorów →reakcja narządowa
Bardzo ważną rolę w procesach odporności i alergii odgrywa zatem układ komórek tucznych (mastocytów), które można odnaleźć we wszystkich narządach bogatych w tkankę łączną, w szczególności w skórze, układzie limfatycznym, szpiku, błonach surowiczych, błonie podśluzowej dróg oddechowych i przewodu pokarmowego oraz w ścianie naczyń krwionośnych.
Układ tych mastocytów tkankowych zapewnia skuteczną obronę przed szkodliwymi czynnikami środowiska. Komórki tuczne jako pierwsze spotykają się z tymi czynnikami po ich wniknięciu do organizmu i stanowią "komórki strażnicze" miejscowej odpowiedzi zapalnej. Mastocyty zapoczątkowują procesy zapalne dzięki swej zdolności do uwalniania otoczonych dwuwarstwową błoną. Zaliczamy do nich aminy biogenne (histamina) i enzymy proteolityczne (kwaśne hydrolazy).
Jeżeli do ustroju wnikają alergeny, to przeciwko nim powstają przeciwciała IgE, które to zahaczają się na powierzchni komórek tucznych. Ilość IgE wysyca komórki tym bardziej, im większa dawka alergenu przedostaje się do organizmu. Przeciwciała IgE to tzw. przeciwciała cytofilne, czyli "kochające komórkę". W czasie reakcji alergen-przeciwciało dochodzi do gwałtownej degranulacji i stopniowo przemieszczającej się od ziarnistości położonych obwodowo do centrum, a zatem po uszkodzeniu lub przerwaniu błony komórkowej.
Pod wpływem histaminy następuje rozszerzenie naczyń krwionośnych, wobec czego dochodzi do przenikania większej ilości płynu śródkomórkowego i powstaje obrzęk. Po 15 minutach następuje rozłożenie histaminy. Możliwy jest obrzęk po 6-8 h spowodowany późną fazą. Może nastąpić późna alergia - po kilku dniach dochodzi do nacieku, który ustępuje po dodaniu sterydów.
Typ II CYTOTOKSYCZNOŚĆ (reakcje cytotoksyczne).
Ten typ powstaje wówczas, gdy w ustroju pojawiają się przeciwciała IgM (interweniują przeciwko antygenom upostaciowionym, np. krwinkom czerwonym lub bakteriom) i IgE (uczestniczą w reakcjach immunologicznych skierowanych przeciwko bakteriom, wirusom, pasożytom) wobec pojawienia się antygenów.
W tych reakcjach uczestniczą zwykle przeciwciała odpornościowe, skierowane przeciwko komórkom znajdującym się w układzie krążenia lub antygenom związanym z powierzchnia komórek. W reakcjach typu II zachodzą zatem dwie ewentualności:
- antygen stanowi część składową komórki i znajduje się na jej powierzchni,
- antygen jest substancja związaną z powierzchnią komórki.
W obu przypadkach dochodzi do wytworzenia w organizmie przeciwciał humoralnych, które łączą się z antygenem, po czym następuje aglutynacja obu elementów i przyłączanie dopełniacza. Aktywacja tego ostatniego powoduje cytolizę.
Istnieje ponadto możliwość że zniszczenie komórek następuje bez udziału dopełniacza, no drodze mechanizmu cytotoksycznego. Komórki opłaszczone przeciwciałami mogą być zniszczone przez aktynę komórki "K" (killer cells). Te komórki łączą się z docelowymi i powodują ich rozpad.
Reakcje typu II bywają obserwowane w sytuacjach, w których organizm uczula się na autoantygeny lub substancje wnikające z zewnątrz. Najczęstszym przykładem takich reakcji są homeopatie wywołane przez leki. Wówczas następują alergie na proste związki chemiczne stosowane w leczeniu np. piramidon wchodzący w skład leków przeciwbólowych. Swoiste przeciwciała wiążą się na powierzchni erytrocytów lub płytek i reagują z wprowadzonym do ustroju lekiem. Połączony i zaktywowany dopełniacz powoduje cytolizę.
Typ III CHOROBA KOMPLEKSÓW (reakcje wywołane przez histotoksyczne kompleksy immunologiczne).
W reakcjach tych dochodzi do wytworzenia w organizmie swoistych przeciwciał IgG, które łączą się z antygenami i wspólnie wytwarzają charakterystyczne kompleksy antygen przeciwciało. Od ilości wzajemnych proporcji pomiędzy antygenami i przeciwciałami zależy charakter kompleksów i ich losy w organizmie:
- jeżeli w wytworzonych kompleksach przeciwciała są w dużym nadmiarze w stosunku do antygenów to kompleksy mają tendencję do lokalizowania się w miejscu wprowadzenia antygenu,
- jeżeli antygen jest w nadmiarze, wytworzone kompleksy są rozpuszczalne i przejawiają skłonność do przemieszczanie się w układzie krążenia
* kompleksy zlokalizowane wywołują miejscowe uszkodzenia tkanek
* kompleksy krążące mogą powodować uogólnione reakcje chorobowe i stany zapalne w licznych narządach.
Sama obecność kompleksów w organizmie nie musi powodowych zaburzeń patologicznych. Kompleksy osadzają się na śródbłonkach, tam gdzie krew zwalnia swój prąd, czyli w kościach, stawach, naczyniach skóry i jest to dobra sytuacja.
Może jednak nastąpić reakcja alergiczna, odporność organizmu na wnikające alergeny następuje zazwyczaj po 6-8 h i ma najogólniej charakter zapalny. Dochodzi do aktywacji dopełniacza, to daje napływ komórek żernych głównie granulocytów. Następuje szybka fagocytoza kompleksów i granulocyt wyrzuca swoje ziarnistości z enzymami, które niszczą śródbłonek z kompleksami. W miejscu uszkodzonym gromadzi się włóknik i płytki krwi co prowadzi do zakrzepów wewnątrznaczyniowych - powstaje zator. Takie działanie może mieć tez pokarm, ale bardzo rzadko.
Typ V ALERGIA KOMÓRKOWA (reakcje opóźnione komórkowe).
Ten typ reakcji wywołany jest działaniem tych samych czynników, które zapewniają organizmowi odporność tkankową, a mianowicie komórek limfatycznych, reagujących z alergenami w sposób nadwrażliwy. Obserwuje się tu charakterystyczne opóźnienie reakcji alergicznej, które odpowiada czasowi niezbędnemu do tego, aby krwinki białe mogły opuścić naczynia i zgromadzić się w miejscu wprowadzenia antygenu. Alergen wywołuje odpowiedź organizmu po 24-48 h.
Mechanizm alergii komórkowej:
Alergen + limfocyt rozpoznający obcą substancję → ośrodki odpowiedzi odpornościowej → limfoblast → limfocyt efektorowy
Alergen + limfocyt efektorowy → reakcja tkankowa (typu tuberkulinowego, kontaktowego, odrzucania przeszczepów)
Fazy:
- pierwsza, wstępna - inicjacja, polega na wstępnym rozpoznaniu struktury alergenu wnikającego po raz pierwszy do ustroju przez limfocyty T. informacja o budowie alergenu zostaje przekazana do ośrodka odpowiedzi odpornościowej, a tam tworzą się limfoblasty, które po serii podziałów wytwarzają populacje limfocytów eżektorowych T zdolnych do reagowania z alergenem.
- druga - alergen wnikający powtórnie do organizmu styka się z limfocytami już uczulonymi, zdolnymi do reagowania z nim w sposób swoisty. Powstająca reakcja może mieć charakter zapalny (typ tuberkulinowy kontaktowy) lub cytolistyczny (typ odrzucania przeszczepu).
O szkodliwości alergii typu tuberkulinowego można mówić, gdy odczyn zapalny powoduje wysoką gorączkę, uogólnioną toksemię lub rozpad tkanek (gruźlica plamista płuc). Generalnie również ten typ jest korzystny dla organizmu, gdyż taka reakcja w organizmie umożliwia wywołanie choroby i stanowi wyraz dobrej odporności organizmu.
Alergia pokarmowa wywołuje objawy:
- ze strony przewodu pokarmowego - często występuje biegunka, mdłości, wymioty, bóle brzucha, wzdęcia. Skutkiem tego mogą być zaburzenia wzrostu i utrata wagi. Przy słabszych alergenach, takich jak niektóre warzywa, owoce i przyprawy, jedynym objawem może być drapanie w gardle przy połykaniu.
- objawy skórne - większość alergii pokarmowych typu natychmiastowego objawia się na skórze w postaci czerwonych plam, pokrzywki, obrzęku twarzy lub świądu. U osób cierpiących na neurodermatozę oprócz reakcji natychmiastowej może nastąpić opóźniona (nowy rzut choroby). Neurodermatoza - silnie swędząca, przewlekła lub przebiegająca rzutowo choroba.
- ze strony dróg oddechowych - obrzęk śluzówki w okolicy krtani może prowadzić do nagłej duszności. Zwężenie oskrzeli powoduje ataki astmy. Może tez pojawić się kaszel, zaczerwienienie spojówek, katar.
- inne objawy - możliwe są okresowe bóle głowy, uczucie zmęczenia, ogólne rozbicie, niepokój, drażliwość, nadmierna aktywność.
Reakcje pseudoalergiczne - wywołane przede wszystkim przez pokarm, zawierający dużą ilość histaminy lub innych substancji aktywnych (ryby, wino, sery żółte) oraz te które powodują wydzielenie histaminy w reakcjach nie alergicznych (truskawki).