2012 5 Tajemnica Jezusa

Tajemnica Jezusa Chrystusa

Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga,  i Bogiem było Słowo.

Ono było na początku u Boga.

Wszystko przez Nie się stało,  a bez Niego nic się nie stało,  co się stało.

W Nim było życie, a życie było światłością ludzi,  a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła.

Pojawił się człowiek posłany przez Boga -Jan mu było na imię.

Przyszedł on na świadectwo,  aby zaświadczyć o światłości, by wszyscy uwierzyli przez niego. Nie był on światłością, lecz [posłanym], aby zaświadczyć o światłości.

Była światłość prawdziwa,  która oświeca każdego człowieka, gdy na świat przychodzi.

Na świecie było [Słowo], a świat stał się przez Nie,  lecz świat Go nie poznał.

Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli.

Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc,

aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego

-którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili.

A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas.

I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca,  pełen łaski i prawdy. /J 1, 1-14/

Największa tajemnica Jezusa Chrystusa jest w tym, że jest Bogiem i Człowiekiem zarazem. Trudno było chrześcijaństwu wyznawać te prawdę i zwiastować przed światem. Wyznanie wobec Żyda, że jest Bogiem oznaczało bluźnierstwo. Poganinowi trzeba zaś było wyjaśnić, że nie jest jednym z wielu, lecz jedynym Bogiem wraz z Ojcem i Duchem Świętym. Powstawały również błędne interpretacje tajemnicy bogoczłowieczeństwa Jezusa. Ostatecznie więc dopiero na Soborze Chalcedońskim w 451 roku stwierdzono:

Zgodnie ze świętymi Ojcami, wszyscy jednomyślnie uczymy wyznawać, że jest jeden i ten sam Syn, Pan nasz Jezus Chrystus, doskonały w Bóstwie i doskonały w człowieczeństwie, prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek, złożony z duszy rozumnej i ciała, współistotny Ojcu co do Bóstwa i współistotny nam co do człowieczeństwa, „we wszystkim nam podobny oprócz grzechu”, przed wiekami zrodzony z Ojca co do Boskości, w ostatnich czasach narodził się co do człowieczeństwa z Maryi Dziewicy, Matki Bożej, dla nas i dla naszego zbawienia. Jednego i tego samego Chrystusa Pana, Syna Jednorodzonego, należy wyznawać w dwóch naturach: bez zmieszania, bez zmiany, bez podzielenia i bez rozłączania. Nigdy nie zanikła różnica natur przez ich zjednoczenie, ale zostały zachowane cechy właściwe obu natur, które się spotkały, aby utworzyć jedną osobę i jedną hipostazę. Nie wolno dzielić Go na dwie osoby ani rozróżniać w Nim dwóch osób, ponieważ jeden i ten sam jest Syn, Jednorodzony, Bóg, Słowo i Pan Jezus Chrystus, zgodnie z tym, co niegdyś głosili o Nim Prorocy, o czym sam Jezus Chrystus nas pouczył i co przekazał nam Symbol Ojców (por. BF VI,8).

Podstawą takiej wykładni tajemnicy Jezusa jest oczywiście prawda objawiona. Jezus sam o sobie zaświadcza, że jest prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem. Jezus sam wyznaje: Wszystko, co ma Ojciec jest moje (J 16,15). Odnosi też do siebie starotestamentalną formułę wyrażającą istotę Jahwe: Ja jestem. To jest przez Żydów jednoznacznie odebrane; oznacza dla nich bluźnierstwo. Zanim Abraham stał się, Ja Jestem (J 8,58; por. podobne wyznanie Mk 14,61) – wskazuje na swoją preegzystencję przed stworzeniem świata. Jezus sam określa się też wprost człowiekiem (J 8,40). Powiada Żydom: usiłujecie mnie zabić, człowieka, który wam powiedział prawdę usłyszaną u Boga. Czyni to też Jan (1J 4,2) i Paweł (1Tm 2,5).

Prawdziwość człowieczeństwa Jezusa poświadczają teksty o Jego narodzeniu. Jezus rozwija się jak każdy człowiek, wzrasta w mądrości i latach (por. Łk 2). Ludzie odbierają Chrystusa jak człowieka (por. Łk 7,34; mówią o Nim, że żarłok i pijak). Posiada swoją ludzką wolę, przeżywa strach, cierpienie (por. Mt 26,37-42). Umiera też jak każdy człowiek i tylko niektórzy zauważyli, że Ten był prawdziwie Synem Bożym. Nawet po zmartwychwstaniu wskazuje Chrystus na siebie jako człowieka, którego ukrzyżowano (por. Łk 24,39).

Autorzy biblijni wyraźne nazywają Chrystusa wprost Bogiem, wskazują na Jego niezwykłą więź z Bogiem Ojcem, przytaczają sytuacje, w których Jezus sam wyraża swe boskie roszczenia. I tak św. Paweł wprost nazywa Chrystusa Bogiem w: Tt 2,13 i Rz 9,5. Św. Jan w swoim 1Liście 5,20 daje do zrozumienia, że Apostołowie mieli świadomość Boskości Jezusa, zwłaszcza po zmartwychwstaniu. W Jego Ewangelii jest kilka bardzo wyraźnych wskazań na Bóstwo Jezusa: J 1,1; 11,25; 14,6; 20,28.

Św. Piotr pod wpływem łaski Bożej wyznaje w imieniu wszystkich Apostołów: Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego (por. Mt 16,13-20). Zasadnicza treść tajemnicy Chrystusa zawarta jest też w jego imieniu własnym Jezus – Jahwe jest zbawieniem (por. Mt 1, 21) oraz w słowie Mesjasz (greckie Christos) - namaszczony Duchem Świętym. Dzisiejsze mówienie Jezus Chrystus jednym ciągiem to skrócona wersja pierwotnego wyznania Jezus jest Chrystusem. Już w II wieku rozwinął je wyraźnie św. Ireneusz z Lyonu wyjaśniając, że Jezus to Wcielony Boży Syn namaszczony Duchem Świętym.

Jezus jest także Nowym Adamem (por. Rz 5,12-21) i Barankiem Bożym, który gładzi grzechy świata (por. J 1,29).

Pytanie Chrystusa, za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego? (por. Mt 16,13-23), jest ciągle aktualne. Każdy chrześcijanin musi nań sam sobie odpowiedzieć, a właściwie odpowiadać. Nie jest to łatwe. Ze zrozumieniem tajemnicy Chrystusa mieli problemy jemu współcześni. Jedni uważali Go za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za Jeremiasza, albo za jednego z proroków. Ze zrozumieniem problemy mieli nawet najbliżsi: Maryja i Józef (w Świątyni Jerozolimskiej) oraz uczniowie. Znamienny jest tu przykład Piotra, który najpierw wyznaje, że Jezus jest Mesjaszem, a za chwilę, nic nie rozumiejąc, bierze Chrystusa na bok i poczyna robić Mu wyrzuty w odpowiedzi na Jego zapowiedź męki. Jezus był tego świadom, że człowiekowi nie będzie łatwo zrozumieć Jego posłannictwo. Dlatego objaśniał Pisma, przemawiał w przypowieściach i cierpliwie je wyjaśniał, czynił znaki i cuda, prosił Ojca, aby wsparł człowieka swoją łaską i zesłał Ducha Świętego, aby pouczył o całej Prawdzie. Piotrowi i nam uświadomił, że bez Bożej łaski nie możemy Go poznać; wszystko co możemy powiedzieć o Nim od Ojca pochodzi. Stąd, potrzeba otwarcia na Boże Objawienie, potrzeba wiary i modlitewnej postawy. Oznacza to, jak poucza św. Paweł, potrzebę otwarcia na działanie Ducha. Nikt nie może powiedzieć bez pomocy Ducha Świętego: Panem jest Jezus (1Kor 12,3). Dla wspomożenia człowieka ukształtował też Kościół i posyła nieustannie swoich uczniów, aby dawali o Nim świadectwo. Wszystko po to, aby człowiek mógł rozpoznać swego Zbawiciela i pójść Jego śladami.

Konwersatorium. Jakie znaczenie posiada dla nas fakt, że Jezus Chrystus był prawdziwym człowiekiem i prawdziwym Bogiem? Jak rozumieć pojęcie „tajemnicy” (misterium)? Czy można w kategoriach czysto rozumowych pojąć tajemnicę preegzystencji Słowa Bożego [Preegzystencja Chrystusa (gr. προϋπαρξη) – w teologii chrześcijańskiej pogląd, że Jezus istniał przed poczęciem w łonie Maryi] (J 1,1-3), jak również Jego wcielenia? Czy możliwe jest pojęcie religii chrześcijańskiej wywodzącej się od Chrystusa – Słowa wcielonego (wcielonego Syna Bożego) bez wiary? Jakie tytuły chrystologiczne świadczą o Boskiej świadomości Jezusa? Śmierć na krzyżu – poniża Jezusa czy w pełni objawia Boga w Chrystusie? Co znaczy, że zbawienie dokonuje się w Jezusie Chrystusie?

Tajemnica Jezusa w wybranych wierszach ks. Jana Twardowskiego

Zawsze obecny

Są świątynie wspaniałe, prawdziwe dzieła sztuki, które zwiedzamy z

oprowadzającym przewodnikiem.

Są świątynie wielkie i małe, są urocze i w doskonale złym smaku.

Są świątynie tymczasowe, baraki, bo kościół dopiero się buduje — to tak, jakby

Jezus czekał długo na mieszkanie. Jednakże każda świątynia jest miejscem naszego

spotkania z Bogiem.

Oczywiście, można z Bogiem się spotkać i poza świątynią — wszędzie.

Świątynia, kościół jest jednak miejscem konsekrowanym, oddanym całkowicie

Bogu. Jesteśmy tu z obecnym Jezusem eucharystycznym nie tylko sam na sam, ale i we

wspólnocie z ludem Bożym.

Pan Jezus modlił się pod gołym niebem, w górach, w Ogrodzie Oliwnym, ale

przewidując zniszczenie świątyni jerozolimskiej, płakał.

Możemy modlić się wszędzie, ale kościół jest mieszkaniem

Jezusa eucharystycznego i naszej wspólnoty. W kościele doświadczamy tego, ze

wiara nie jest naszym prywatnym przeżyciem

Spotykamy tu młodych i starych, bogaczy i ludzi ze średnią krajową, ludzi z

dyplomami i bez

Jak często zauważamy także tych, którzy odeszli od Kościoła, ale wracają do niego

ze skruszonym sercem.

 

Do Jezusa z warszawskiej katedry

Jezu z warszawskiej katedry,

Jezu czarny i srebrny —

cierpiący — rzuć na ręce

niemego smutku więcej

Jeszcze jedno cierpienie,

jeszcze jedno rozstanie —

lampę jasną na stole,

jak najmniejsze mieszkanie

Bardziej gorzką niewdzięczność —

pożegnania, powroty —

okno takie, by księżyc

dowiązywał się zloty

Jeśli las — to szumiący,

jeśli rzeki — urwiste.

a serce na złość ludziom

i naiwne, i czyste

 

Na Boże Narodzenie

Tyle się wyrzekł Pan Jezus w świętą noc betlejemską. Zrezygnował z ziemskiego

majestatu, wygodnego mieszkania z firankami w oknach, ale nie wyrzekł się ziemskiej,

ludzkiej miłości Matczynej miłości, troski opiekuna, świętego Józefa, serdeczności

pasterzy i mędrców

Uświęcił ludzką miłość w naszych rodzinach.

Dlatego Wigilia to opłatek, życzenia, podarunki, poszukiwanie bliskich

pogubionych po świecie, radość spotkania się przy stole

 

O firankach w stajni

Gdyby przyszli do Ciebie wtedy

w świętą noc

kiedy świeciła jedna czytelna gwiazda

ci co uważają ze trzeba wszystko mieć zęby me przestać być

co się boją bezradności Twoich narodzin

może chcieliby przykryć Cię wełnianą kołdrą

pozawieszać firanki w stajni

sprawić świętemu Józefowi rękawiczki te najcieplejsze z jednym palcem

założyć centralne ogrzewanie

bardziej wpływowi pisaliby do urzędu kwaterunkowego

o mieszkanie dla Ciebie z wygodami

żebyś me mieszkał kątem

nieufni doszukiwaliby się w podskakującym ośle

kucyka trojańskiego z podejrzanym sumieniem

najodważniejsi zaczęliby protestować powołując się

na Deklarację Praw Człowieka i Obywatela

i wszystkie dekrety o wolności wyznań

poeci ubieraliby Betlejem w liryczne wykrętasy

malarze smarowaliby złotym pędzlem

w najlepszym wypadku modliliby się do Ciebie jak do małego milionera

złożonego umyślnie na sianie

a Ty tłumaczyłby s otwartymi oczami

ze zmarzniętą Matką przy policzku

ze naprawdę jesteś

więc oddajesz wszystko

 


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
2012 4 wierze w Jezusa Chrystusa
2012 7 tajemnica Ducha
Korabiewicz Wacław Tajemnice Jezusa
Korabiewicz W Tajemnice Jezusa
ŚLADEM MISTRZÓW CZASU, Tajemnice wszechświata. 2012 oraz UFO, Nibiru 2012
SPOTKANIE Z PRZYJACIÓŁMI pANA jEZUSA WRZESIEŃ 2012, co zabrać SPOTKANIE Z PRZYJACIÓŁMI PJ, NOC W BIB
Tajemnice Majów, Kalendarz i rok 2012
Wszystko zaleje woda, Tajemnice wszechświata. 2012 oraz UFO, Nibiru 2012
SPOTKANIE Z PRZYJACIÓŁMI pANA jEZUSA WRZESIEŃ 2012, zgoda na SPOTKANIE Z PRZYJACIÓŁMI...., ZGODA
Twarz Jezusa ukazała się na niebie w Norwegii, Rok 2012, Rok 2013
Tajemnica młodości i śmierci Jezusa
Tajemnicze cząstki emitowane przez Słońce zmieniają materię na Ziemi, Rok 2012, Rok 2013
Tajemnicze linie na płaskowyżu Nazca mogły zostać wykonane z powietrza, Tajemnice wszechświata. 2012
MAJOWIE nawigatorzy czasu, Tajemnice wszechświata. 2012 oraz UFO, Nibiru 2012
SPOTKANIE Z PRZYJACIÓŁMI pANA jEZUSA WRZESIEŃ 2012, REGULAMIN, PLAN NOCY W BIBLIOTECE - PROPOZYCJE (
SPOTKANIE Z PRZYJACIÓŁMI pANA jEZUSA WRZESIEŃ 2012, PLAN SPOTKANIA Z PRZYJACIÓŁMI PANA JEZUSA GODZIN
SPOTKANIE Z PRZYJACIÓŁMI pANA jEZUSA WRZESIEŃ 2012, CELE - PLAN SPOTKANIA Z PRZYJACIÓŁMI P.J. WRZESI
HERETYCKA tajemnica śmierci Jezusa

więcej podobnych podstron