Nie muszę chyba przypominać, jak jedzenie i picie są istotne dla funkcjonowania naszego organizmu. Powiem więcej - normalnego funkcjonowania. Bez tych elementów żadna zdrowa dieta nie ma prawa bytu. Niestety, wiele diet, które wydają się wszystkim takie cudowne i wspaniałe, mają ten podstawowy mankament, że ich twórcy nie mieli na uwadze tego, że konsumpcja dla wielu ludzi na świecie jest prawdziwą przyjemnością i dostarcza niesamowitych wrażeń smakowych, a w momencie stosowania proponowanej przez nich diet jedzenie staje się istnym koszmarem, o czym lepiej nie myśleć! Nie o to chodzi. Trzeba jeść, trzeba pić, aby żyć i się dobrze czuć. Grunt w tym, by nie przesadzać w żadną z możliwych stron.
Zacznę od jedzenia. Nie wiem, czy ludzie zdają sobie sprawę z tego, że prawidłowe wykonywanie tej czynności przyczynia się do tracenia zbędnych kilogramów, i wcale nie chodzi tu tylko wyłącznie o dobór odpowiednich pokarmów, ale o same spożywanie, które, jeśli dokonywane jest umiejętnie, jak już mówiłam, może pozwolić organizmowi schudnąć. Podstawową zasadą konsumpcji każdego z nas powinien być brak pośpiechu podczas jedzenia. Zatem: jedzmy powoli, ponieważ mniej więcej dopiero po dziesięciu minutach przeżuwania pokarmu ośrodek sytości w mózgu dopiero przesyła impuls, że organizm otrzymał wystarczającą mu ilość pożywienia.
Możliwe, że nadwaga bierze się między innymi stąd, że jemy za szybko, wobec czego organizm zbyt późno otrzymuje informację, że jest najedzony, co doprowadza do tego, że ostatecznie czuje się przejedzony. Nasze babcie mówiły nam kiedyś: „zanim połkniesz, policz do 30-tu” i… miały w tym świętą rację. Jeśli zatem chcemy pomóc wątrobie i innym organom w procesie trawienia, ułatwmy to dokładnie żując każdy pokarm.
Jeśli w ciągu trzech dni człowiek nie dostarczy swemu organizmowi wody, umrze. Jest to zatem dużo krótszy okres czasu, co w przypadku jedzenia, bez którego jesteśmy (teoretycznie) w stanie wytrzymać do jednego miesiąca.
Wynika zatem stąd, że woda stanowi jakoby najważniejszy pokarm dla organizmu człowieka. Powinien o tym świadczyć choćby fakt, że nasze ciało składa się mniej więcej w 60 procentach z wody, natomiast krew - aż w dziewięćdziesięciu.
Co ważne i ciekawe - woda nie zawiera kalorii, doskonale gasi pragnienie, dlatego nie można z niej zrezygnować zarówno w trakcie stosowania diety, jak i po jej zakończeniu. Ewentualnie, jeśli komuś nie smakuje sama, czysta woda mineralna, można dodać do niej dla poprawy smaku trochę soku cytrynowego, ale rzecz jasna - bez cukru.
Podczas stosowania diety najlepiej jest pić czystą wodę mineralną z małą zawartością sodu, soków rozcieńczanych z wodą lub ziołowych herbatek, które bez cukru i mleka nie zawierają żadnych kalorii. Jest też tak, że niestety wiele napojów zawiera w rzeczywistości więcej kalorii, niż to mogłoby się nam wydawać (np. mleko zawiera tłuszcz).
Około 3 litrów płynów dziennie podczas stosowania diety to podstawa. Ilość ta oczywiście może ulec zwiększeniu (i tak nadwyżka zostanie wydalona wraz z moczem!), jeśli sukcesywnie tracimy wodę wraz z potem, np. w czasie wysiłku lub choroby, wraz z wystąpieniem gorączki. Normalnie część wody jest przekazywana organizmowi wraz z pożywieniem, jednak w trakcie stosowania diety, gdy jego ilość się naturalnie zmniejsza, organizm musi dostarczać płynów inną drogą.