Tematyka opowiadań M. Konopnickiej.
Do najpopularniejszych opowiadań Konopnickiej należą: "Mendel Gdański", "Miłosierdzie gminy", "Dym", "Nasza szkapa". Mendel był starym Żydem, który od urodzenia mieszkał w Gdańsku i był introligatorem. Swe obowiązki wykonywał bardzo sumiennie i dokładnie. Wychowywał wnuczka. Pewnego dnia dowiaduje się, że wszystkich Żydów będą bili. Trudno jest mu pogodzić się z tym, że bije się Żydów tylko dla zasady. Następnego dnia banda ludzi zaatakowała warsztaty i sklepy żydowskie. Mendel nie uciekał, stanął w oknie z wnuczkiem i czekał. Kamień rzucony w szybę trafił wnuczka, jednak pewien student zasłonił okno i uchronił warsztat od strat. Jednak Mendel będzie już inny. Umarła w nim miłość do tego miasta i godność, czyli to, co pozwalało mu czuć się człowiekiem. "Miłosierdzie gminy" przedstawia pewną gminę szwajcarską, w której ludzi starych oddawano pod opiekę farmerów. Gospodarze chętnie ofiarowali swą pomoc. Na licytacji targowano się o człowieka, z którym zwycięzca mógł robić, co chciał. Tak było z Kuntzem Wunderlim. Na licytacji bał się, że nikt go nie weźmie, robił miny i starał się wyglądać jak najlepiej. Modli się, by pod opiekę wziął go syn. Jednak kupuje go Probst - mleczarz. Ostatnia scena pokazuje Kuntza obok dyszla wózka wraz z psem ciągnącego mleko po okolicy. Autorka upomina się o godność człowieka. Licytacja jest poniżaniem ludzi, zamieniają się oni w przedmioty, którymi można handlować. W opowiadaniu pt. "Dym" autorka opowiada o pewnej rodzinie. Syn ciężko pracuje, żyje w złych warunkach na poddaszu. Jego matka nigdy nie jadała obiadów, wolała zostawić dla synka. Cerowała stare ubrania i szyła czasem nowe. Marcyś natomiast cały czas pracował. Pewnego dnia zdarzył się wypadek i Marcyś zginął. Od tej pory matka spoglądała w dym z komina fabryki i widziała w nim synka.