Obraz polskiej sceny politycznej

Obraz polskiej sceny politycznej

15.11.1993, WZ

Obraz polskiej sceny politycznej

Psychologia polityczna wykorzystuje twierdzenia psychologii ogólnej do opisania zjawisk politycznych. Przykładem ogólnego twierdzenia psychologicznego jest to, że ludzie układają swoją wiedzę o świecie na dwa różne sposoby. Po pierwsze, porządkują swoją wiedzę według obiektywnych cech przedmiotów. Jest to tak zwana wiedza deskryptywna, czyli opisowa. Po drugie, ludzie porządkują swoją wiedzę według swojego subiektywnego stosunku do otaczających przedmiotów. To z kolei jest tak zwana wiedza ewaluatywna, czyli wartościująca. Inaczej mówiąc, ludzie mogą na przykład widzieć znaczne różnice między dwiema osobami, a mimo to cenić je obie w takim samym stopniu. Mogą też mieć trudności ze wskazaniem różnicy między dwiema innymi osobami, a mimo to jedną z nich cenić bardziej niż drugą.

Przenieśmy to ogólne twierdzenie na grunt psychologii politycznej. Postawmy pytanie, w jaki sposób wyborca postrzega scenę polityczną?

Aktorami na scenie politycznej są poszczególni politycy, ale także partie polityczne, organizacje związkowe itp. Z perspektywy teorii nie ma to większego znaczenia, ale dla uproszczenia przyjmijmy, że będziemy patrzeć na aktorów zbiorowych: partie i organizacje polityczne. Zgodnie z twierdzeniem o dwóch porządkach wiedzy wyborcy dostrzegają scenę polityczną na dwa sposoby: opisowy i wartościujący. Najważniejsze jednak jest to, że są to dwa różne sposoby widzenia tej samej sceny politycznej!

Zanim zastanowimy się nad konsekwencjami tego stanu rzeczy, przekonajmy się, że tak jest naprawdę. Nie jest to proste zadanie. Wymaga użycia bardzo złożonych procedur badawczych, które muszą być zastosowane do dużej grupy osób reprezentujących całe społeczeństwo. Zadanie to podjął w czerwcu Demoskop, realizując je w ramach serii kilku sondaży przedwyborczych. Nie będziemy wdawać się w złożoną procedurę zbierania danych (sortowanie kart z nazwami partii i nazwiskami polityków) ani tym bardziej w skomplikowane metody ich opracowania (tzw. skalowanie wielowymiarowe) . Pozostańmy przy pobieżnym opisie.

Losowo dobrane osoby, dobrze reprezentujące całe społeczeństwo na dwa sposoby uporządkowały partie i organizacje widoczne na polskiej scenie politycznej. Po pierwsze, według ich podobieństwa, przy czym dwie partie były tym bardziej podobne, im więcej osób widziało między nimi podobieństwo. Nie pytaliśmy, jakie to są podobieństwa, i niczego nie narzucaliśmy jako podstawy porównania. Po drugie, te same osoby uporządkowały te same partie polityczne, ale tym razem według tego, które partie powinny wygrać wybory i wejść do parlamentu, a które nie. Krótko mówiąc, za pierwszym razem chodziło o wskazanie obiektywnych podobieństw (porządek deskryptywny) , za drugim zaś o wyrażenie a kceptacji dla poszczególnych partii (porządek ewaluatywny) .

Dzięki zastosowaniu złożonych metod statystycznych każdy z tych dwóch sposobów widzenia sceny politycznej mógł być przedstawiony w postaci mapy. Pierwsza mapa pokazuje scenę widzianą w porządku opisowym (deskryptywnym) . Im bliżej siebie narysowane są dwie partie, tym więcej osób dostrzega łączące je podobieństwa. Widać na przykład, że w opinii wielu osób PSL i PSL-PL są do siebie podobne (na mapie położone są blisko siebie) , podczas gdy SLD i UPR w opinii zdecydowanej większości osób nie są do siebie podobne (leżą na najdalszych krańcach mapy) .

Odległości na drugiej mapie znaczą coś innego. Im więcej osób wyraża akceptację dla dwóch partii równocześnie, tym bliżej siebie są one narysowane. Jeśli jakieś dwie partie narysowane są daleko od siebie, to znaczy, że akceptacja jednej z nich nie idzie w parze z akceptacją drugiej (na zasadzie albo -- albo) . Tym razem widać, że KLD i UD znalazły się blisko siebie, co znaczy, że w większości wypadków albo się obie te partie akceptuje, albo się obu nie akceptuje. Z kolei RdR i SLD znalazły się na przeciwnych krańcach mapy, co znaczy, że jeśli akceptuje się jedną, to z reguły nie akceptuje się drugiej.

Co zatem widać na tych mapach? Pierwsza mapa daje dość spójny obraz: po lewej stronie lewica polityczna, a po prawej prawica polityczna. Partie chłopskie (PSL, PSL-PL, "Samoobrona") blisko siebie, lewicowa Unia Pracy bliżej "Solidarności" niż SLD, Unia Demokratyczna nieco tylko ku prawej stronie, KPN na antypodach "Solidarności" i BBWR, UPR na antypodach SLD, RdR blisko PC, a oba daleko od BBWR i partii postkomunistycznych itd. Jedyne co może tu zaskakiwać, to niezwykła zgodność tej mapy z potocznymi wyobrażeniami o tym, jak przebiegają rzeczywiste różnice polityczne i programowe. Pamiętajmy jednak, że właśnie o te potoczne wyobrażenia nam tu chodziło.

Spójrzmy więc na drugą mapkę. Jeśli będziemy patrzeć na nią w ten sam sposób jak na poprzednią, to niewiele z niej zrozumiemy. Widzimy tam bowiem blisko siebie SLD i KLD, Unię Pracy i Unię Demokratyczną. "Samoobrona" odsunęła się od obu PSL-ów i przeszła w okolice RdR i UPR, a KPN przesunęła się w stronę BBWR. Co to wszystko znaczy? To tylko, że mamy teraz do czynienia z porządkiem wartościującym (ewaluatywnym) , w którym "obiektywne" podobieństwa wcale się nie liczą. Patrząc na tę mapę dowiadujemy się, że mimo obiektywnych różnic, widocznych chociażby na poprzedniej mapie, duża część społeczeństwa akceptuje równocześnie KLD i SLD, podczas gdy inna część akceptuje zarówno RdR, jak i "Samoobronę" Leppera. Natomiast rzadko komu zdarza się równocześnie akceptować SLD i RdR. (Przypomnijmy sobie, iż akceptacja partii oznacza pogląd, że byłoby dobrze, gdyby ta partia wygrała wybory i miała reprezentację w parlamencie) .

Tu dopiero dochodzimy do rzeczy najważniejszej, o której często zapomina się w dyskusjach politycznych. Można ją wyrazić na dwa sposoby. Można powtórzyć za filozofem, że "serce rozumuje w sposób niezrozumiały dla rozumu", mając na myśli to, iż w wyborach politycznych, jak w innych wyborach życiowych, duże znaczenie mają motywy irracjonalne. W polityce zazwyczaj bywa to miła lub antypatyczna powierzchowność polityka, jakieś skojarzenia z nazwą partii, jakieś celowe lub nieświadome nawiązania do symboli oraz wiele innych elementów. To jednak jest wyjaśnienie dość powszechne, a przy tym niezbyt życzliwe dla wyborcy. Panuje bowiem przekonanie, że wyborca powinien być rozumny, a tu proszę, jest irracjonalny.

Spróbujmy więc wyrazić tę główną myśl w inny sposób. Zamiast mówić, że wyborca jest irracjonalny, twierdzimy, że właśnie jest racjonalny. Aby to objaśnić, musimy opisać trzy rodzaje odniesienia wyborcy do aktorów sceny politycznej. Po pierwsze, wyborca może udzielić poparcia jednemu z aktorów, oddając na niego swój głos w wyborach i tym samym udzielając mu legitymacji do sprawowania władzy politycznej. Jest to szczególnie ważny rodzaj odniesienia, ale nie jedyny. Zazwyczaj wyborca przed udzieleniem poparcia dokonuje wyboru jednego z aktorów, których obdarzył sympatią polityczną. Poparcia można bowiem, zgodnie z ordynacją, udzielić tylko jednemu aktorowi, ale sympatią obdarzyć można dowolnie wielu. Na tym jednak nie koniec, bo oprócz sympatii można wyrazić akceptację, także dla przeciwników politycznych. O ile poparcie jest najważniejszą, o tyle akceptacja jest najbardziej złożoną postacią odniesienia do aktorów politycznych. Jest niezbędna dla funkcjonowania demokracji. Odmówienie akceptacji oznacza odsunięcie poza granice demokracji. Jest wyrazem nietolerancji. (Z drugiej mapy wynika, że najmniej akceptacji mają dla siebie zwolennicy SLD i RdR, "Samoobrony" i KLD, BBWR i SLD czy BBWR i "Samoobrony") .

Druga mapa może być odczytana jako mapa obszarów tolerancji politycznej. Lewa i prawa strona nie oznaczają tu lewicy i prawicy, ale dwa obszary tolerancji politycznej, wykreślone na krótko przed wyborami parlamentarnymi. To jakby dwa światy, z których ostatnią konfrontację wygrał ten położony po lewej stronie.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
94 Proszę opisać stosunek Rzeczypospolitej Polskiej do polityki
Polski system polityczny
polityka zagraniczna polski 1918, Polityka Zagraniczna Polski 1918-1945
Obraz polskiego społeczeństwa w
Tajemnice dyspozycyjności polskiej klasy politycznej
Polski system polityczny, Polska we wladzy SlD i PSL, Polska we władzy SD i PSL
Polski system polityczny, wybparlamentarne, Frekwencja wyniosła 62%, Kandydaci KO do Sejmu uzyskali
Wady obecnego polskiego ustroju politycznego
Państwo jako aktor sceny politycznej
Polski system polityczny, PARLAMENTARNE, Wybory z 4 czerwca 1989 I tura
Polski system polityczny, partie 3 RP, PIS -powstała 13
Polski system polityczny, STOSUNKI PAŃSTWO-Kościół, STOSUNKI PAŃSTWO-KOŚCIÓŁ Cały okres wojny dla re
Spoleczny obraz polskiej szkoly, Społeczny obraz polskiej szkoły
Spoleczny obraz polskiej szkoly, Społeczny obraz polskiej szkoły
36 Narodowy Bank Polski i Rada Polityki Pieniężnej pozycja ustrojowa i zadania
PiS na polskiej arenie politycznej
Obraz polskiej wsi i miasta, wszystko do szkoly
Polski system polityczny egzamin pyt i odp, Dziennikarstwo - studia
Polski system polityczny, Powrot Olszewskiego, Powrót Olszewskiego

więcej podobnych podstron