18 marca 2014
Moliere Don Juan
Gry i ludzie Roger Callois (Kalua)
Gra jest tworzeniem pewnej odrębnej od życia codziennego przestrzeni rządzonej na podstawie arbitralnie przyjętych reguł, które umownie konstruują przestrzeń gry. To ludzie wytwarzają tę przestrzeń wyrwaną z codzienności, z rzeczywistości i wytwarzamy arbitralne reguły, do których musimy się później stosować. Udział w grze musi być dobrowolny – jest to niesłychanie istotny aspekt tego dobrowolnego przyjmowania reguł.
Cztery odmiany gry:
Współzawodnictwo – wszelkie gry są na nim oparte, chodzi o zwycięstwo; w przypadku np. Igrzysk olimpijskich zaczęły się one zmieniać w przedsiębiorstwo – wygrywa się dla pieniędzy. Zaprzestano trzymać się szlachetnych założeń. Wraca więc zagadnienie szlachetnego współzawodnictwa i ściera się z sumą przedsięwzięć marketingowo-zarobkowych. Zawodnicy i kraje nie mają równych szans
Gry losowe – można zachorować na gry losowe (hazard, totolotek, zdrapki); chodzi o zwycięstwo nad losem, nie liczą się umiejętności gracza, ale wiara w to, że los się odmieni (wierzymy w możliwość zyskania uśmiechu fortuny; odmiany swojego losu poprzez szczęście)
Mimika – naśladowanie; wytwarzanie rzeczywistości, dzięki której stajemy się kimś innym; bale karnawałowe, bale tematyczne – odejście od roli ogrywanej przez nas codziennie; bycie fanem: można się utożsamiać z bohaterami, ze swoimi idolami;
Gry i zabawy prowadzące do oszołomienia – huśtawki, karuzele, sporty ekstremalne; chodzi o wzrost adrenaliny; chodzi o pewnego rodzaju grę z losem
Czasami instytucje poważne albo rytuały w miarę upływu czasu przekształcają się one w grę: czekaliśmy na narodziny małego księcia Wielkiej Brytanii, wmawiano nam to, ale od wielu dziesięcioleci monarchia brytyjska nie ma znaczenia w świecie politycznym; do dziś jest jednak odgrywany pewien spektakl,
Odczucia podczas gry m.in.:
Potrzeba samo utwierdzenia, ambicja udowodnienia swej wyższości,
Czerpanie przyjemności z przebierania się,
Radość z improwizowania,
Jeżeli nas bawi wzbudzanie lęku, jest to cienka granica do wzbudzania odczuwań psychopatycznych; zależy czy to my panujemy nad grą, czy to ona nas pochłania. Gry mogą być niebezpieczne. Czasami zaczyna ona panować nad człowieczą egzystencją. Zmieniły się również warunki osiągania tych emocji – płacimy za skoki na bungie, za biegi w maratonach itp. Nastąpiła komercjalizacja świata – emocje stają się towarem
Kultury antyczne skupiały się na grach mimicznych, a co z naszą epoką? Jakie gry wybieramy? Jak wygląda wizja naszej epoki? Gry wzbudzające emocje, gry komputerowe – jesteśmy w trakcie przechodzenia gry z przestrzeni wirtualnej.
Don Juan
Tekst, który można interpretować szerzej i głębiej niż zwykłą opowieść o uwodzicielu.
Don Juan był człowiekiem, który nieustannie podejmował grę z życiem i z losem. Jego kolejne podboje musiały wiązać się z wyzwaniem. Kobiety odbijał innym mężczyznom – symbolicznym momentem jest scena, w której Don Juan uwodzi kobiety dwie na raz. Mówi o tym, że to jest pogoń Don Juana za przekraczaniem, co grozi w innym razie: pustka, nuda, poczucie bezsensu. Goni więc za kolejnymi zdobyczami po to, aby nie dostrzegać tego, co czai się po drugiej stronie. W pewnym momencie decyduje się na obłudzie – mówi, że obłuda to powszechność, a postępki to cnota. Mówi, że nie będzie chował występków pod przebraniem cnoty. Mówi, że nie będzie pokątnie nikogo zdradzał, nie będzie się krył pod maską tylko po to, by zachować konwenanse. Nie zamierza udawać – pozostaje sobą.
Don Juan był człowiekiem odważnym i niedbającym o swoje niebezpieczeństwo, gdy widział człowieka w niebezpieczeństwie, bezinteresownie ryzykował własne życie – nie wiedział kogo ratuje;
Pod koniec dziwna sekwencja zdarzeń: Komandor ma przepiękny grobowiec, Don Juan dziwi się temu – zwiedza mauzoleum człowieka, którego zabił. Don Juan idzie na wyzwanie śmierci, zaprasza posąg na kolację, pojawia się na niej widmo, które Don Juan próbuje przeszyć szpadą.
Don Juan może siebie postrzegać jako buntownika, jako człowieka, który ucieka przed pustką. Jeśli złożył jej wyzwanie, z podniesionym czołem stawia jej wyzwanie.
Don Juan – przestrzeń mitu zdegradowanego Tristan i Izolda (miłość nieszczęśliwa, Izolda nie mogła zostać żoną Tristana, nie była im dana miłość; kolejną realizacją tego mitu jest Romeo i Julia)
Kobiety: naiwne i łatwowierne – nie były w stanie przejrzeć reguł gry i ich przyjąć. Don Elwira również uwierzyła, że jej ucieczka z klasztoru ma sens i że to będzie miłość do końca życia. Dopiero w następnych epokach pojawia się kobieta, która zna te reguły gry (Niebezpieczne związki).
Postać Sganarela – ambiwalentny; los zdecydował, że może być tylko sługą, ma własne zdanie. Naciera uczy Don Juanowi, ale tylko do granic kiedy wie, że nic mu ze strony pana. Jest wcieleniem służalczości – wie, że nie ma innego wyjścia, że musi służyć złemu panu. Gdy Don Juan ginie, krzyczy on: A gdzie moja zapłata!?!
Polski Don Juan – Agnet Tomek (nabierał kobiety i zmuszał je do dawania łapówek) To jest dziwne – pełnił on swój zawód w ramach pracy dla państwa. Kobiety mówiły: Ja myślałam, że to było naprawdę! Jak bohaterki w Don Juanie.