KSIĘGA EZDRASZA

KSIĘGI EZDRASZA I NEHEMIASZA.

KSIĘGA EZDRASZA.

Opisuje imperium Perskie za Achemenidów (539-331, VI-IV w.). W oparciu o drugą świątynię kształtuje się tożsamość Żydowska. Ezdrasz i Nehemiasz są rówieśnikami Sokratesa (469-399). Ezd i Ne stoją u podstaw Judaizmu, z którego rodzi się Chństwo. Ezd rozpoczyna się od dekretu Cyrusa (538r). pierwotnie w Biblii hebrajskiej stanowiły jedną księgę – Ezdrasza. Stanowią kontynuację Księgi Kronik. Powstały w Palestynie. Cyrus pokonuje potęgę Babilońską (539r). Persowie po zwycięstwie nad imperium Babilońskim utworzyli jedną rozległą jednostkę administracyjną zwaną satrapią. Za Dariusza I została podzielona na dwie satrapie: babilońską i transeufratejską. Na czele poszczególnych satrapii stały prowincje.

W Ezd mamy 3 exodusy:

Exodus Szesbassara (Zorobabela i Jozuego) → jego rezultatem jest odbudowa świątyni. Ezd 1-6.

Exodus Ezdrasza (E) → zbudowanie wspólnoty. Ezd 7-10.

Exodus Nehemiasza → odbudowa miasta, zwłaszcza murów. Ne 1-7.

Dotyczy historii Izraela w Polowie V w. bC. Ne jest księgą wyznaczającą zwrot w życiu i wierze Izraela. W X w. w 930r, po śmierci Salomona, królestwo rozpada się na 2 części: północ (Izrael, od 810r ze stolicą w Samarii) i południe (Juda). Rozłam spowodowany był surowa postawą króla Roboama. Na czele buntowników staje Jeroboam, który powrócił z Egiptu. Taki san rzeczy trwa 200 lat. W 722r Palestynę zajmują Asyryjczycy. Od 732r najeżdżają Izraela. W 722r Izrael upada. Asyryjczycy dokonywali dwukierunkowych deportacji pod koniec VIII w. Asyryjczycy (A) uprowadzili ok. 50 tysięcy Izraelitów. Osiedlono ich w Mezopotamii, na terenie dzisiejszego Iraku w 3 albo w 4 miejscach. W Asyrii nastąpiło przejście od wygnania do diaspory. 17 rozdział 2Krl przedstawia Teologiczną wizję upadku państwa północnego. Jest on widziany jako kara za grzech. Z początkiem VI w., w 597r Babilończycy przystępują do 1 deportacji Żydów (z królem Jojakinem). W Jerozolimie osadzają Sedecjasza. Latem 586r Babilończycy zdobywają Jerozolimę. Znowu deportują mieszkańców, a 5 lat później – jeszcze raz dokonują deportacji. Na gruzach świątyni nadal składano ofiary. W 539r miejsce Babilończyków zajmują Persowie. Zachowałs ię do naszych czasów dekret Cyrusa. Znajduje się w British Musem (cylinder Cyrusa).

Nie zezwoliłem nikomu nękać [żadnego miejsca] w Sumerze ni w Akkadzie. Pożądałem pokoju w Babilonie i wszystkich jego świętych miastach. Dla mieszkańców Babilonu zniosłem pracę przymusową. Do Niniwy, Aszur i Suzy, Akkadu, Esznunny, Zamban, Me-Turnu i Der aż po ziemie Gutejów, przywróciłem tym świętym miastom na drugiej stronie Tygrysu sanktuaria, które leżały w ruinie od długiego czasu, posągi, które ongi w nich żyły i ustanowiłem im stałe sanktuaria. Zebrałem też wszystkich ich [byłych] mieszkańców i przywróciłem im.

W 2 połowie VI część Żydów wraca do ojczyzny. Do roku 520 (18 lat po powrocie z wygnania Babilońskiego) nie przystępowano do odbudowy świątyni. W 515r, po 5 latach prac, świątynia została konsekrowana. 60-70 (czas życia dwóch pokoleń) lat trwa swoisty religijny impas. W połowie V w. (458r) do Jerozolimy przybywają: kapłan i pisarz Ezdrasz (E) oraz namiestnik Nehemiasz (N). N zawdzięcza Jerozolima reformy polityczne, E z kolei – religijne. Wydaje się, że N przybył pierwszy.

Ezd 1,1-4 → Bóg jest Panem historii powszechnej.

Wypełnia się proroctwo Jeremiasza:

Cały ten kraj zostanie spustoszony i opuszczony, a narody będą służyć królowi babilońskiemu przez siedemdziesiąt lat5. 12 A po upływie siedemdziesięciu lat ukarzę króla Babilonu i ten naród - wyrocznia Pana - ich grzechy i kraj babiloński; zamienię go na wieczne pustkowie. 13 6 Wypełnię na tym kraju wszystkie swoje słowa, które wypowiedziałem przeciw niemu: wszystko, co zostało napisane w tej księdze, co prorokował Jeremiasz przeciw wszystkim narodom. 14 Także i ich zmuszą do uległości wielkie narody i wielcy królowie, odpłacając im stosownie do ich czynów i uczynków ich rąk». (Jer 25,11-14).

Rok pierwszy panowania Cyrusa – 538r. dekret napisany w j. aramejskim, najbardziej rozpowszechnionym w całym imperium perskim.

1,4: dostrzeżmy paralelę z Wj. 11,2:

1 Pan rzekł do Mojżesza: «Jeszcze jedną plagę ześlę na faraona i na Egipt. Potem uwolni was stąd. A uwolni was całkowicie, nawet was wszystkich stąd wypędzi. 2 Oznajmij to ludowi, ażeby każdy mężczyzna u sąsiada swego i każda kobieta u sąsiadki swej wypożyczyli przedmioty srebrne i złote.

Upadek dynastii Dawidowej i zburzenie świątyni jerozolimskiej przez Babilończyków w 587r stanowiły wielka traumę w życiu narodu wybranego. Wielu Izraelitów zadawało sobie pytanie, dlaczego Bóg dopuścił do takiej sytuacji. Czy ustanie kultu świątynnego i wygnanie do innego kraju spowoduje utratę tożsamości religijnej i narodowej? Tekst Ksiąg Ezd-Ne sanowi odpowiedź na te dylematy. Już we wstępie zostaje ukazane działanie Boga, któremu podległy jest władca perski Cyrus. Jako narzędzie w rękach Bożych zezwala Izraelitom na powrót do ojczystej ziemi oraz na odbudowę świątyni jerozolimskiej. Bóg nie zostawia swojego narodu, lecz pragnie jego dobra i pomyślności. Bardzo chce, aby naród wyciągnął naukę z traumatycznego doświadczenia i jeszcze mocniej przylgnął do Boga, który mimo odstępstwa i grzechu pozostaje wierny Przymierzu. Już na samym wstępie zostaje podkreślony fakt, że Jerozolima i świątynia nie zginą w zgliszczach historii, lecz zostaną odbudowane. Autor Ezd-Ne kładzie duży nacisk na kontynuację i ciągłość pomiędzy historią przedwygnaniową i powygnaniową. Wielkie rzeczy, których dokonuje Bóg w historii wspólnoty powracającej do Ziemi Obiecanej, stanowią kontynuację historii zbawienia, którą Bóg realizuje od stworzenia świata, aż po jego kres. Wspólnota powygnaniowa wina budować swoją tożsamość namolnych fundamentach wiary ojców i wielkich wydarzeniach w historii ludu wybranego. Teraźniejszość może być w pełni realizowana w zwróceniu się ku przyszłości przy jednoczesnym głębokim spojrzeniu w przeszłość.

1,5-11 → por. 2Krl 25,13-15

Chaldejczycy połamali kolumny z brązu w świątyni Pańskiej, podstawy oraz "morze" z brązu w świątyni Pańskiej, a brąz z nich przenieśli do Babilonu. 14 Zabrali również kotły, łopatki, nożyce, czasze i wszystkie przedmioty z brązu, których używano do służby Bożej. 15 Dowódca straży przybocznej zabrał także popielnice i kropielnice, które były całe ze złota i całe ze srebra.

Całkowita liczba zwróconych naczyń liturgicznych wynosi 5400. Powrót wygnańców z niewoli babilońskiej zostaje przedstawiony prze autora jak drugi exodus. Tak jak Bóg wyprowadził Izraela z niewoli egipskiej, tak teraz Bóg wyprowadza swój lud z wygnania w Babilonii. Wskazuje to na wielką wagę tego momentu historii, który pozwala ludowi Bożemu na zachowanie swojej tożsamości i powrót do swoich korzeni. Tekst mocno podkreśla, że to Bóg jest Panem historii. To On dopuszcza na niewierny ud upokorzenia i cierpienia. jednak nie pozostawia w takim stanie swojego ludu, gdyż jest Bogiem wiernym i miłosiernym. Pragnie, aby Jego lud przez doświadczenie bólu, niewoli i upokorzenia wszedł na drogę nawrócenia i jeszcze głębszego przylgnięcia do swego Pana. Bóg pragnie nowych narodzin swojego ludu i nowego początku opartego na gorliwym i wiernym przestrzeganiu Bożych przykazań. Przez pryzmat tego tekstu każdy człk zostaje wezwany do wychodzenia z niewoli grzechu i do wchodzenia na drogę przyjaźni z Bogiem, która najpełniej zostaje otworzona ludzkości przez paschalne misterium Chrystusa.

2,1-70.

Wg Ag 1,1

1 W drugim roku [rządów] króla Dariusza, w pierwszym dniu szóstego miesiąca Pan skierował te słowa przez proroka Aggeusza do Zorobabela1, syna Szealtiela, namiestnika Judy, i do arcykapłana Jozuego1, syna Josadaka:

Przywódcy znajdują się w Jerozolimie we wrześniu 520r. w VI w. nie istnieje jeszcze prowincja Judejska. Zorobabel (potomek Babilonu)-Szesbassar. Po niewoli Babilońskiej wielu Żydów posiadało dwa imiona. Zorobabel pochodził z rodu Dawida i był wnukiem Jojakina – króla Judy, panującego przed niewolą babilońską, jako przedostatni król Judzki (1Krn 3,17-19).

Synowie Jechoniasza uprowadzonego do niewoli: jego syn Szealtiel, 18 Malkiram, Pedajasz, Szeneassar, Jekamiasz, Hoszama i Nedabiasz. 19 Synowie Pedajasza: Zorobabel i Szimei. Synami Zorobabela: Meszullam i Chananiasz oraz ich siostra Szelomit.

Jozue jest wnukiem arcykapłana Serajasza, skazanego na śmierć przez Nabuchodonozora. 2Krl 25,18-21:

Dowódca straży przybocznej pojmał Seracjasza, najwyższego kapłana, Sefaniasza, kapłana zastępcę, oraz trzech stróżów progów. 19 Z miasta zaś pojmał jednego dworzanina, który był dowódcą wojskowym, pięciu ludzi spośród najbliższego otoczenia króla, których znaleziono w mieście, pisarza dowódcy wojska, sporządzającego spis ludności kraju, oraz sześćdziesięciu spośród prostej ludności kraju, przebywającej w mieście. 20 Nebuzaradan, dowódca straży przybocznej, pojmał ich i zaprowadził do króla babilońskiego do Ribla. 21 Król babiloński kazał ich zabić i zamordowano ich w Ribla, w kraju Chamat. Wówczas Juda został uprowadzony do niewoli z dala od własnego kraju.

Miasta wymienione na liście do w. 22. należały do Judy, a od w. 23 (od Anatot do Jerycha) należały do terytorium Beniamina. Lista osób powracających z wygnania babilońskiego, choć może być nieco nużąca dal współczesnego czytelnika, to jednak odgrywa istotną rolę w opowiadaniu Ezd-Ne, podkreślając ciągłość wspólnoty powygnaniowej z historią i tradycją Izraela. Ponownie zasiedlenie Jerozolimy i poszczególnych miast w Judzie nawiązuje do pierwszej sedentaryzacji, która miała miejsce w czasach Jozuego. Dzięki powrotowi do ojczystej ziemi, możliwe jest dostrzeżenie potężnego działania Boga, który mimo najtrudniejszej sytuacji nie opuszcza swego ludu. Bóg pozostaje wierny swojej obietnicy danej Abrahamowi (potomstwo ziemia), a wspólnota może doświadczać mocy Bożego działania, stając się światłem dla narodów. Bóg objawia się w traumatycznym doświadczeniu wspólnoty jako Przyjaciel i Wybawca. DV wypowiada się na temat objawienia Bożego, używając obrazu Boga jako przyjaciela, serdecznie rozmawiającego z przyjacielem. Bóg troszczy się o to, aby przekazać siebie ludziom. Pragnie osobiście dać im siebie w celu ustanowienia z nimi wspólnoty. Objawia się jak Oblubieniec oblubienicy – zgodnie z obrazem często występującym w ST – w celu podzielenia się z ludzkością swoim życiem. Boże Objawienie przedstawia się jak rozmowa, dialog Boga z ludźmi. dobrze wyraża to tekst DV w punkcie 2:

Spodobało się Bogu w swej dobroci i mądrości objawić siebie samego i ujawnić nam tajemnicę woli swojej (por. Ef 1,9), dzięki której przez Chrystusa, Słowo Wcielone, ludzie mają dostęp do Ojca w Duchu Świętym i stają się uczestnikami boskiej natury (por. Ef 2,18, 2 P 1,4). Przez to zatem objawienie Bóg niewidzialny (por. Kol 1,15, 1 Tm 1,17) w nadmiarze swej miłości zwraca się do ludzi jak do przyjaciół (por. Wj 33,11, J 15,14-15) i obcuje z nimi (por. Bar 3,38), aby ich zaprosić do wspólnoty z sobą i przyjąć ich do niej. (DV 2).

Na kartach Pisma św. Bóg objawia swoje oblicze w różnych etapach historii zbawienia. Pierwsze 11 roz. Rdz, opisujące tzw. prehistorię biblijną, przedstawiają Boga jako Uniwersalnego Stworzyciela wszechświata i ludzkości. Bóg jawi się jak Wyzwoliciel człka, po grzechu Pierworodnym, po zbrodni Kaina, po grzechu, który doprowadził do potopu, po bałwochwalstwie wieży Babel. Bóg jak Autor historii coraz pełniej objawia swoja istotę w historii narodu wybranego, któremu daje obietnice i pobudza do głębokiej wiary. Konstytucja DV, charakteryzując Boże Objawienie w historii Izraela, przytacza najpierw teksty powołania Abrahama (Rdz 12,2) oraz jego przymierze z Bogiem (Rdz 15,18), a następnie wzmiankuje przymierze na Synaju (Wj 25,8). Wybór i powołanie widoczne są w historii Abrahama, którego Bóg wyprowadza z Sumeryjskiego miasta Ur. Powołanie Abrahama na ojca wielu narodów ma wyraźnie charakter monohistroryczny (jako jedyne w sowim rodzaju wydarzenie święte) i monoteologiczny ( jako jedyny przypadek religijnego związku narodu z Bogiem uniwersalnym). W wyborze tym cala inicjatywa należy do Bóg, domagającego się od Abrahama ofiary (wyjście z domu rodzinnej z Ur chaldejskiego), głęboko osadzonej w zawierzaniu Bożemu Słowu. Dzięki temu możliwa jest realizacja Bożego planu , polegającego na uczynieniu z Abrahama wielkiego narodu, błogosławionego przez Boga. Towarzyszy temu zapewnienie, że dzięki Abrahamowi Boże błogosławieństwo rozleje się na ludy całej ziemi:

1 Pan rzekł do Abrama:
«Wyjdź z twojej ziemi rodzinnej
i z domu twego ojca
do kraju, który ci ukażę.
2 Uczynię bowiem z ciebie wielki naród,
będę ci błogosławił i twoje imię rozsławię: staniesz się błogosławieństwem2.
3 Będę błogosławił tym, którzy ciebie błogosławić będą,
a tym, którzy tobie będą złorzeczyli, i ja będę złorzeczył.
Przez ciebie będą otrzymywały błogosławieństwo3
ludy całej ziemi». (Rdz 12,1-3).

Z powołaniem Abrahama wiąże się ściśle obietnica kraju i licznego potomstwa:

I poleciwszy Abramowi wyjść z namiotu, rzekł: «Spójrz na niebo i policz gwiazdy, jeśli zdołasz to uczynić»; potem dodał: «Tak liczne będzie twoje potomstwo».
6 Abram uwierzył i Pan poczytał mu to za zasługę1.
7 Potem zaś rzekł do niego: «Ja jestem Pan, który ciebie wywiodłem z Ur chaldejskiego, aby ci dać ten oto kraj na własność». (Rdz 15,5-7).

Zwieńczeniem wyboru, powołania i obietnic jest Przymierze, które Bóg zawiera z Abrahamem:

Wtedy to właśnie Pan zawarł przymierze z Abramem, mówiąc: «Potomstwu twemu daję ten kraj, od Rzeki Egipskiej aż do rzeki wielkiej, rzeki Eufrat (Rdz 15,18).

Bóg Abrahama, Izaaka i Jakuba jeszcze bardziej objawia swe oblicze w historii exodusu z Egiptu. Wydarzenie wyzwolenia z niewoli egipskiej, uobecniane podczas dorocznych obchodów święta Paschy, pozwala na głębsze określenie Boga:

«Ja jestem Pan, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli. (Wj 20,2).

Autorzy biblijni łączą powołanie Mojżesza z idea objawiania imienia Bożego:

Mojżesz zaś rzekł Bogu: «Oto pójdę do Izraelitów i powiem im: Bóg ojców naszych posłał mię do was. Lecz gdy oni mnie zapytają, jakie jest Jego imię, to cóż im mam powiedzieć?» 14 5 Odpowiedział Bóg Mojżeszowi: «JESTEM, KTÓRY JESTEM». I dodał: «Tak powiesz synom Izraela: JESTEM posłał mnie do was». 15 Mówił dalej Bóg do Mojżesza: «Tak powiesz Izraelitom: "JESTEM, Bóg ojców waszych, Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba posłał mnie do was. To jest imię moje na wieki i to jest moje zawołanie na najdalsze pokolenia. 16 Idź, a gdy zbierzesz starszych Izraela, powiesz im: Objawił mi się Pan, Bóg ojców waszych, Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba i powiedział: Nawiedziłem6 was i ujrzałem, co wam uczyniono w Egipcie (Wj 3,13-16).

Imię Boga LXX tłumaczy ja jestem Istniejący. Wulgata – Jestem, który jestem. Jakub Wujek jako Jam jest, Którym jest. Niedokonana forma czasownika daje różne możliwości przekładu tego wyrażenia, np. Ja, który Istnieję, Ten, Kto Istnieje, Ja będę istniał, ten Który będzie istniał. Ja będę tym, który będę. Z wyrażeniem tym wiąże się tetra gram imienia Bożego JHWH, który z punktu widzenia gramatycznego stanowi formę czasu niedokonanego od rdzenia haja. W aspekcie historiozbawczym imię to może być interpretowane jako personalna obecność Boga, realizująca zbawienie w historii narodu wybranego. Szczególnym momentem objawienia relacji Boga do Izraela jest przymierze na Synaju (Wj 19,1-25). Przymierze to kształtowało naród ew3ybrany jako społeczność religijną. W literaturze biblijnej często powraca formuła, która w sposób lapidarny streszcza przedmiot przymierza mozaistycznego (Kpł 26,12):

Będę chodził wśród was, będę waszym Bogiem, a wy będziecie moim ludem1.

Por. Wj 6,7; Jr 31,33). Wejście do Ziemi Obiecanej i jej sedentar4yzacja ukazuje Boga towarzyszącego i wspierającego Izraela w konfrontacji z Kananejczykami i Filistynami. Dobrze oddaje to tekst Wj 15,3:

Pan, mocarz wojny,
Jahwe jest imię Jego.

Z czasem rozwinie się w Izraelu idea Boga jako króla nad wszystkimi bogami. Widać to w Psalmach i u proroka Izajasza:

Albowiem Pan jest wielkim Bogiem
i wielkim Królem ponad wszystkimi bogami3: (Ps 95,3).

I powiedziałem:
«Biada mi! Jestem zgubiony!
Wszak jestem mężem o nieczystych wargach
i mieszkam pośród ludu o nieczystych wargach,
a oczy moje oglądały Króla, Pana Zastępów!» (Is 6,5)

Albowiem Pan jest naszym sędzią,
Pan naszym prawodawcą,
Pan naszym królem!
On nas zbawi! (Is 33,22).

W historii narodu wybranego, przeżywającego wiele dramatów (podział królestwa na Izrael i Judę, upadek królestwa północnego po klęsce z Asyryjczykami w 721r, zburzenie Jerozolimy i niewola babilońska, hegemonia grecka, prześladowania przez Antiocha Epifanesa, okupacja rzymska) Bóg objawia swoje oblicze jako Wyzwoliciel i Wychowawca. Wczytując się w orędzie przekazane przez proroków Izraela możemy wydobyć obraz Boga nadziei i miłosierdzia, który prowadzi swój lud przez różne dramatyczne koleje życia. Bóg jawi się jako zasada świata i jego dziejów. Objawienie Boże nie zacieśnia się tylko do wyjaśniania sytuacji doczesnych nieszczęść, lecz sięga ku czasom eschatologicznym, w których Bóg manifestuje swą zbawczą moc przez Mesjasza. W ten sposób Bóg najgłębiej objawia się w osobie Jezusa Chrystusa – Pośredniku i Pełni całego Objawienia (DV 2). Dobrze wyraża to konxstytucja Dei Verbum w punkcie 3:

Skoro zaś już wielokrotnie i wielu sposobami Bóg mówił przez Proroków, "na koniec w tych czasach przemówił do nas przez Syna" (por. Hbr 1,1-2). Zesłał bowiem Syna swego, czyli Słowo odwieczne, oświecającego wszystkich ludzi, by zamieszkał wśród ludzi i opowiedział im tajemnice Boże (por. J 1,1-18).

3,1-6. Odbudowa ołtarza.

7 miesiąc od przybycia – Tiszri (wrzesień październik). Podsobnie postępuje Dawid, budujący ołtarz i rozpoczynający kult jeszcze przed zbudowaniem świątyni (1Krn 21,28-22,1). U Ag i Za oraz w apokryfie Ezd 4 działalność Jozuego i Zorobabela przypada na czas panowania Dariusza (522-486). Kronikarz przenosi działalność tych osób w początkowy okres zaraz po wygnaniu. Aut ornie zważa na ścisła historyczną rekonstrukcję faktów, akcentuje natomiast bardziej teologiczny aspekt wydarzeń. Zaraz p zbudowaniu ołtarza Izraelici wprowadzają ofiarę całopalną – tamid, składaną codziennie rano i wieczorem.

Wj 29,38-42 → A oto z czego będziesz składał ofiarę, dwa roczne baranki codziennie i ustawicznie. 39 Jednego baranka ofiarujesz rano, a drugiego baranka ofiarujesz o zmierzchu14. 40 Do pierwszego baranka dodasz dziesiątą część efy najczystszej mąki, zaprawionej czwartą częścią hinu wyciśniętej oliwy, a jako ofiarę płynną złożysz wino w ilości czwartej części hinu. 41 A drugiego baranka ofiarujesz o zmierzchu z taką samą ofiarą z pokarmów i taką samą ofiarą z płynów jak rano, jako miłą woń na ofiarę spalaną dla Pana. 42 To będzie ustawiczna ofiara całopalenia składana z pokolenia w pokolenie u wejścia do Namiotu Spotkania przed Panem, gdzie będę się spotykał z tobą, aby rozmawiać.

Kpł 6,5-6 → Ogień na ołtarzu będzie stale płonąć - nigdy nie będzie wygasać. Na nim kapłan każdego poranka zapali drwa, na nim ułoży ofiarę całopalną, na nim zamieni w dym tłuszcz ofiar biesiadnych. 6 Ogień nieustanny będzie płonąć na ołtarzu - nigdy nie będzie wygasać!

Po wzniesieniu ołtarza zaczyna się celebracja święta namiotów. Hebr. szuka – szałas, stąd szewiot – szałasy, albo Sukkot. Przyadało 5 dni po Dniu Pojednania.

Kpł 23,40-44 → Weźcie sobie pierwszego dnia owoce pięknych drzew, liście palmowe, gałązki gęstych drzew i wierzb nadrzecznych. Będziecie się weselić przed Panem, Bogiem waszym, przez siedem dni. 41 Będziecie obchodzić to święto dla Pana co roku przez siedem dni. To jest ustawa wieczysta dla waszych pokoleń. W siódmym miesiącu będziecie je obchodzić. 42 Przez siedem dni będziecie mieszkać w szałasach. Wszyscy tubylcy Izraela będą mieszkali w szałasach, 43 aby pokolenia wasze wiedziały, że kazałem Izraelitom mieszkać w szałasach, kiedy wyprowadziłem ich z ziemi egipskiej. Ja jestem Pan, Bóg wasz!» 44 Mojżesz ogłosił Izraelitom o czasach świętych dla Pana.

Z tradycji kabalistycznej wywodzi się zwyczaj witania w namiotach jako gościa jednej z wielkich postaci biblijnych: Abrahama, Izaaka, Jakuba, Mojżesza, Aarona, Józefa, Dawida. Z tradycji rabinackiej rozwinął się zwyczaj, że wierni w 1 dzień święta, śpiewając wersety Ps 118, wykonywali obrzęd kołysania (lulaw) wiązką złożoną z 4 rodzajów roślin (palmy, wierzby, mirtu i cedru). Ruchy wykonywane w 4 strony świata oraz w górę i w dół wyrażały wdzięczność i cześć dla Boga jako Dawcy wszelkich plonów. Przez pierwszych sześć dni po złożeniu ofiary świątecznej (Musa) obchodzono ołtarz unosząc rośliny i śpiewając słowa Panie wybaw! Panie, daj pomyślność! (Ps 118,25). Siódmego dnia nazywanego Hoasanna Rabba (Wielka Hosanna) ołtarz był obchodzony siedmiokrotnie i odmawiano mdtwy z wezwaniem hosanna zbaw nas, proszę!), błagając o kolejny dobry zbiór i o wszelka pomyślność. Podczas święta Namiotów praktykowano obrzęd simhat ber Ha-Szoewah (Radość czerpania wody), opierający się na wezwaniu proroka Izajasza: Wy zaś z weselem wodę czerpać będziecie ze zdrojów zbawienia (Is 12,3). Woda była czerpana przez kapłanów z sadzawki Siloe, a następnie procesjonalne przynoszono ją na wewnętrzny dziedziniec świątyni, na którym zapalano trzy wielkie świeczniki i wylewano ja na ołtarz całopalenia. Obrzędowi temu towarzyszyły radosne śpiewy pochwalne, Ga na instrumentach i tańce.

Motyw święta namiotów zostaje ukazany w J, gdzie jest powiedziane, że Jezus przybywa na to święto do Jerozolimy

1 Potem Jezus obchodził Galileę. Nie chciał bowiem chodzić po Judei, bo Żydzi mieli zamiar Go zabić. 2 A zbliżało się żydowskie Święto Namiotów. 3 Rzekli więc Jego bracia do Niego: «Wyjdź stąd i idź do Judei, aby i uczniowie Twoi ujrzeli czyny, których dokonujesz. (J 7,1-3).

W ostatni dzień święta Jezus wygłasza mowę na temat wody żywej.

W ostatnim zaś, najbardziej uroczystym dniu święta, Jezus stojąc zawołał donośnym głosem: «Jeśli ktoś jest spragniony, a wierzy we Mnie - niech przyjdzie do Mnie i pije! 38 Jak rzekło Pismo: Strumienie wody żywej popłyną z jego wnętrza». 39 A powiedział to o Duchu, którego mieli otrzymać wierzący w Niego; Duch bowiem jeszcze nie był 10, ponieważ Jezus nie został jeszcze uwielbiony. (J 7,37-39).

Tekst mocno podkreśla, że najważniejszym zadaniem wspólnoty powygnaniowej jest odbudowa świątyni jerozolimskiej. Akt ten możliwy jest do realizacji dzięki jedności wspólnoty i wypełnianiu Prawa Mojżeszowego. Cały lud jak jeden mąż zgromadzony w Jerozolimie podejmuje pod wodzą Jozuego i Zorobabela dzieło odbudowy ołtarza Boga Izraela. W scenie tej widać wyraźnie, że Bóg jest najwyższą wartością w życiu indywidualnym i społecznym. Dobrze wyrazi to tekst Mt 6,33: Starajcie się naprzód o królestwo i o Jego sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane. Jeśli Bóg jest na pierwszym miejscu, wówczas wszystko inne jest na właściwym miejscu. Odpowiedzią wspólnoty powygnaniowej na to doświadczenie zbawczej mocy Boga jest szybkie przywrócenie kultu ofiarniczego, który wyraża ścisłą i stałą więź pomiędzy Bogiem i Jego ludem. Naszą odpowiedzią na zbawcze dzieła Boa, których doświadczamy dzięki tajemnicy paschalnej Jezusa, jest całkowite i stałe ofiarowanie serca, w którym jasnym płomieniem lśni ołtarz Miłości.

3,7-13. Położenie fundamentów.

8-9 → dokładny czas rozpoczęcia budowy: drugi miesiąc drugiego roku od przybycia z niewoli. Był to Ijar, przypadający na wiosnę (kwiecień-maj). Kończy się wtedy pora deszczowa i okres zasiewów pól. Jest 537/536r. Mamy tu do czynienia z anachronizmem. Autor przenosi w czasy Cyrusa wydarzenia dokonujące się za panowania Dariusza. Historycznie chodzi o drugi rok panowania Dariusza (520). Wg Ezd 5,16 to Szesbassar zbudował fundamenty świątyni za Cyrusa. Kronikarz jednak uwypukla postać Zorobabela. Zwraca uwagę niska granica wiekowa lewitów – 20 lat. Normalnie wiek wymagany to 25 a nawet 30 lat.

Lb 4,1-3 → 1 Następnie mówił Pan do Mojżesza i Aarona tymi słowami: 2 «Wyłącz spośród synów Lewiego Kehatytów, pełną ich liczbę według szczepów i rodów 3 od lat trzydziestu do pięćdziesięciu, czyli wszystkich, którzy są zdolni pełnić służbę, aby wykonywali prace w Namiocie Spotkania.

Lb 8,24 → Takie jest prawo odnoszące się do lewitów: po ukończeniu dwudziestego piątego roku życia mogą służyć w Namiocie Spotkania.

Tekst opisujący założenie pierwszych fundamentów pod świątynię Pańską wskazuje na początki drugiej świątyni Jerozolimskiej. Rola tej świątyni nie ogranicza się tylko do wspólnoty żydowskiej. Do 70r świątynia ta odgrywała kluczową rolę w życiu religijnym narodowym Izraela. W obrębie judaizmu skoncentrowanego wokół świątyni jerozolimskiej, rodzi się chrześcijaństwo. Łk na początku Ewangelii, pisząc o historii Jana Chrzciciela, umiejscawia służbę kapłańską Zachariasza w świątyni. Łk wzmiankuje przybytek Pański oraz charakterystyczną dla kultu świątynnego ofiarę kadzenia:

Łk 1,5-10: Za czasów Heroda, króla Judei, żył pewien kapłan, imieniem Zachariasz, z oddziału4 Abiasza. Miał on żonę z rodu Aarona, a na imię było jej Elżbieta. 6 Oboje byli sprawiedliwi wobec Boga i postępowali nienagannie według wszystkich przykazań i przepisów Pańskich. 7 Nie mieli jednak dziecka, ponieważ Elżbieta była niepłodna; oboje zaś byli już posunięci w latach.
8 Kiedy w wyznaczonej dla swego oddziału kolei pełnił służbę kapłańską przed Bogiem, 9 jemu zgodnie ze zwyczajem kapłańskim przypadł los5, żeby wejść do przybytku Pańskiego i złożyć ofiarę kadzenia. 10 A cały lud modlił się na zewnątrz w czasie kadzenia.

Łk 1,21-22: Lud tymczasem czekał na Zachariasza i dziwił się, że tak długo zatrzymuje się w przybytku. 22 Kiedy wyszedł, nie mógł do nich mówić, i zrozumieli, że miał widzenie w przybytku. On zaś dawał im znaki i pozostał niemy.

Ostatnie wiersze Łk opisują radość apostołów, którzy po wniebowstąpieniu Jezusa przybywają do Jerozolimy, aby błogosławić i wielbić Boga w świątyni:

Łk 24,52-53: Oni zaś oddali Mu pokłon i z wielką radością wrócili do Jerozolimy, 53 gdzie stale przebywali w świątyni, błogosławiąc Boga.

Jezus jako dziecko zostaje obrzezany w świątyni i tam dochodzi do spotkania z Symeonem i Anną:

Gdy nadszedł dzień ósmy i należało obrzezać Dziecię5, nadano Mu imię Jezus, którym Je nazwał anioł, zanim się poczęło w łonie [Matki].

22 Gdy potem upłynęły dni ich6 oczyszczenia według Prawa Mojżeszowego, przynieśli Je do Jerozolimy, aby Je przedstawić Panu. 23 Tak bowiem jest napisane w Prawie Pańskim: Każde pierworodne dziecko płci męskiej będzie poświęcone Panu7. 24 Mieli również złożyć w ofierze parę synogarlic albo dwa młode gołębie8, zgodnie z przepisem Prawa Pańskiego.

25 A żył w Jerozolimie człowiek, imieniem Symeon. Był to człowiek prawy i pobożny, wyczekiwał pociechy Izraela, a Duch Święty spoczywał na nim. 26 Jemu Duch Święty objawił, że nie ujrzy śmierci, aż zobaczy Mesjasza Pańskiego9. 27 Za natchnieniem więc Ducha przyszedł do świątyni. A gdy Rodzice wnosili Dzieciątko Jezus, aby postąpić z Nim według zwyczaju Prawa, 28 on wziął Je w objęcia, błogosławił Boga i mówił:
29 «Teraz, o Władco, pozwól odejść słudze Twemu
w pokoju, według Twojego słowa.
30 10 Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie,
31 któreś przygotował wobec wszystkich narodów:
32 światło na oświecenie pogan
i chwałę ludu Twego, Izraela».

33 A Jego ojciec11 i Matka dziwili się temu, co o Nim mówiono. 34 Symeon zaś błogosławił Ich i rzekł do Maryi, Matki Jego: «Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, i na znak, któremu sprzeciwiać się będą12. 35 A Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu».

36 Była tam również prorokini Anna, córka Fanuela z pokolenia Asera, bardzo podeszła w latach. Od swego panieństwa siedem lat żyła z mężem 37 i pozostała wdową. Liczyła już osiemdziesiąty czwarty rok życia. Nie rozstawała się ze świątynią, służąc Bogu w postach i modlitwach dniem i nocą. 38 Przyszedłszy w tej właśnie chwili, sławiła Boga i mówiła o Nim wszystkim, którzy oczekiwali wyzwolenia Jerozolimy13. Łk 2,21-38.

Łk wspomina także o fakcie przybi8cia Maryi, Józefa i dwunastoletniego Jezusa do świątyni Jerozolimskiej:

Rodzice Jego chodzili co roku do Jerozolimy na Święto Paschy. 42 Gdy miał lat dwanaście15, udali się tam zwyczajem świątecznym. 43 Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, został Jezus w Jerozolimie, a tego nie zauważyli Jego Rodzice. 44 Przypuszczając, że jest w towarzystwie pątników, uszli dzień drogi i szukali Go wśród krewnych i znajomych. 45 Gdy Go nie znaleźli, wrócili do Jerozolimy szukając Go.
46 Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania. 47 Wszyscy zaś, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami. 48 Na ten widok zdziwili się bardzo, a Jego Matka rzekła do Niego: «Synu, czemuś nam to uczynił? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie». 49 Lecz On im odpowiedział: «Czemuście Mnie szukali? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy16 do mego Ojca?» 50 Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział. (Łk 2,41-50).

Świątynia była częstym miejscem nauczania Jezusa:

I nauczał codziennie w świątyni. Lecz arcykapłani i uczeni w Piśmie oraz przywódcy ludu czyhali na Jego życie. 48 Tylko nie wiedzieli, co by mogli uczynić, cały lud bowiem słuchał Go z zapartym tchem. (Łk 19,47-48).

Przez dzień nauczał Jezus w świątyni, wieczorem zaś wychodził i noce spędzał na górze zwanej Oliwną. 38 A rano cały lud śpieszył do Niego, aby Go słuchać w świątyni. (Łk 21,37-38).

Gdy codziennie bywałem u was w świątyni, nie podnieśliście rąk na Mnie, lecz to jest wasza godzina i panowanie ciemności». (Łk 22,53).

Jezus b. ostro reagował na wszelkie nadużycia w świątyni.

Potem wszedł do świątyni i zaczął wyrzucać sprzedających w niej. 46 Mówił do nich: «Napisane jest: Mój dom będzie domem modlitwy, a wy uczyniliście z niego jaskinię zbójców»9. (Łk 19,45-46).

Także w J Jezus Chrystus zostaje utożsamiony z prawdziwą świątynią, zastępującą zburzoną świątynię jerozolimską. W J 2,19-22 Jezus naucza o zburzeniu i odbudowaniu świątyni, odnosząc to do świątyni swego ciała w tajemnicy zmartwychwstania. Tekst ten można połączyć z J 4m21, gdzie Jezus naucza samarytankę o zaprzestaniu dawnego kultu Ojca, zarówno na górze Garizim, jak i w Jerozolimie. Jezus daje jednak nadzieję, mówiąc o nowym kulcie Ojca w Duchu i prawdzie. Temat zburzenia świątyni pojawia się także u J 11,48, kiedy członkowie Sanhedrynu uważają, że działalność Jezusa może się przyczynić do zniszczenia miejsca świętego i narodu przez Rzymian. Idea odbudowania miejsca świętego zostaje wyrażona w J 11,52, gdzie jest mowa o zgromadzeniu w jedno rozproszonych dzieci Bożych. Tradycja żydowska wiązała zburzenie świątyni z wprowadzeniem przez rzymian nieczystości w obręb jej murów. Tekst Awot de Rabbi Natan barwnie ilustruje tę rzeczywistość:

Kiedy Wespazjan otoczył miasto, wówczas robił swój obóz we wschodniej części Jerozolimy. Byli tam wszyscy najemcy i spalili oni cała żywność, która była w Jerozolimie. Mieszkańcy Jerozolimy gotowali paszę, pili wodę i wychodzili do walki i zabijali ich. Kiedy Wespazjan ujrzał odchody mieszkańców Jerozolimy i stwierdził, że nie zawierają one pszenicy, zwołał wszystkich swych żołnierzy i rzekł do nich: Chodźcie zobaczyć ludzi, którzy są wygłodniali i spragnieni. Mimo to oni wychodzą do walki z wami i zabijają was, jakby byli najedzenie i napojeni. Przynieśli mu belki z drewna. On uczynił z nich dwa tarany, które wrzucili naprzeciw murów (...) Uczynił łuk z dwoma gałęziami, wziął głowę świni, a oni wystrzelili ja blisko ofiary, która znajdowała się przy ołtarzu. W ten sposób uczynili go nieczystym. Zniszczyli całą Jerozolimę i weszli do sanktuarium. Kiedy tam przystąpili, mówili do siebie: Kto będzie pierwszym, który wejdzie do wnętrza? Był człk zły, Tytus, syn zony Wespazjana, który wszedł pierwszy, aby pokazać swa siłę i upór swej twarzy (por. Prz 21,29). Wziął swój miecz, rozciął zasłonę na dwie, aby wypełnić, co było napisane: biegł z wyciągniętą szyją, pod grubych tarcz ochroną (Hi 15,26). Wziął prostytutkę i wprowadził ja do świętego Świętych. Zaczął bluźnić i pluć w stronę nieba, mówiąc: On jest tym, co którym mówiłeś, że zabił Siserę i Senacheryba. Oto jestem w jego domu i w miejscu jego zamieszkania. Jeśli jest tutaj, niech wyjdzie i stanie przede mną (...) (ARN 7).

Tekst J także podejmuje problem nieczystości świątyni stwierdzając, że jest ona spowodowana handlowa aktywnością kupców i bankierów żydowskich (J 2,13-22). Świątynia, która wg tradycji żydowskiej miała funkcję oczyszczania Izraela z grzechów, sama wymaga oczyszczenia, którego dokonuje Jezus – nowa Świątynia. Pisząc o święcie Poświęcenia Świątyni, ewangelista używa terminu greckiego enkainia, oznaczającego odnowienie. Znaczące jest, że LXX używa tego terminu w odniesieniu do poświęcenia ołtarza namiotu Spotkania (Lb 7,10-11), a później do poświęcenia świątyni Salomona (1Krl 8,63) oraz świątyni odbudowanej po niewoli babilońskiej (Ezd 6,16). W czwartej Ewangelii to Jezus, jako nowa Świątynia, zostaje konsekrowany przez Ojca:

Jakżeż wy o Tym, którego Ojciec poświęcił i posłał na świat, mówicie: "Bluźnisz", dlatego że powiedziałem: "Jestem Synem Bożym (J 10,36).

Ostateczna konsekracja Jezusa jako nowej Świątyni, dokonuje się w godzinie Jezusa, gdy wypowiada słowa:

Za nich Ja poświęcam w ofierze samego siebie, aby i oni byli uświęceni w prawdzie7. (J 17,19).

Dla Żydów świątynia związana byłą z ziemią i konkretnym budynkiem. Dla Jana Ewangelisty nowa świątynia nie ma odniesień materialnych:

Odpowiedział jej Jezus: «Wierz Mi, kobieto, że nadchodzi godzina, kiedy ani na tej górze, ani w Jerozolimie nie będziecie czcili Ojca (...)Nadchodzi jednak godzina, owszem już jest, kiedy to prawdziwi czciciele będą oddawać cześć Ojcu w Duchu i prawdzie4, a takich to czcicieli chce mieć Ojciec (J 4,21.23).

Polemika na temat funkcji i roli Jezusa jako nowej świątyni może odzwierciedlać dyskusję pomiędzy judaizmem a chrześcijaństwem po zburzeniu przez Rzymian świątyni jerozolimskiej w 70r. Jezus Janowy nadaje nowy sens i znaczenie tradycyjnym świętom żydowskim (szabat, pascha, Święto Namiotów, święto Poświęcenia Świątyni). Jezus w szabatni dzień spoczynku uzdrawia chromego przy sadzawce Betesda (J 5,9) oraz niewidomego od urodzenia (J 9,14), aby pokazać, że jednoczy się z Ojcem w swoim działaniu (J 5,17). Podczas święta Namiotów, kiedy zwykle mdlono się o deszcz, Jezus w J 7,37-38 zachęca wszystkich spragnionych, aby przyszli zaczerpnąć strumienie wody żywej z Jego wnętrza. Kiedy mowa jest o święcie Poświęcenia Świątyni, w czasie którego świętowano konsekrację ołtarza świątynnego, wówczas w J 10,36 mamy znamienne słowa o konsekracji samego Jezusa przez Boga. Analizując myśl autorów NT możemy ujrzeć, jak wielkie znaczenie ma ona dla CHjan, którzy pragną do głębi kontemplować i wnikać w zbawcze dzieło Jezusa Chrystusa.

4,1-24. Opozycja wobec odbudowy świątyni.

4,1-5 → opozycja wobec budujących świątynię za czasów Cyrusa (559-529). Początek schizmy Samarytańskiej. Sąsiedzi powracających zostają nazwani wrogami Judy i Beniamina. W okresie niewoli asyryjskiej Sargon II (722-705) deportował część ludności królestwa północnego do Mezopotamii i Medii, zas w jej miejsce sprowadził ludność z Babilonii, Elamu i Fenicji (2Krl 17,24). Jego następcy Asarhaddon (681-669) i Assurbanipal (669-629) kontynuowali politykę deportacyjną, zasiedlając teren królestwa północnego ludnością napływową (Jr 7,8; Ezd 4,2). Od Jeremiasza dowiadujemy się, że delegacja z królestwa północnego przybyła do Jerozolimy zaraz po zburzeniu miasta przez Babilończyków, by na ruinach złożyć ofiary:

Jr 41,5 → przyszli ludzie z Sychem, z Szilo i Samarii w liczbie osiemdziesięciu z ogolonymi brodami, rozdartymi szatami i pokryci nacięciami2. Nieśli oni z sobą ofiary z pokarmów i kadzidło, by je złożyć w domu Pańskim.

Ag 2,14 → Aggeusz zaś tak ciągnął dalej: «Tak to jest i z tym ludem, tak z tym narodem przed moim obliczem - wyrocznia Pana. Tak też jest z każdym dziełem ich rąk; nawet i to, co składają tam w ofierze, jest nieczyste.

4,6-23 → opozycja wobec odbudowy murów Jerozolimy za Kserksesa (486-465) i Artakserksesa I (465-424).

6 → Kserkses jest następcą Dariusza, zaś w dalszym kontekście chodzi o wydarzenia za panowania Dariusza.

7 → j. aramejski to język międzynarodowy imperium perskiego.

8-16 → werset 14: mamy obowiązki wobec dworu. Dosłownie: sola dworu soliliśmy. Metafora spożywania soli z dworu wyraża wdzięczność perskich urzędników w Samarii wobec swego władcy.

Wzniosłe dzieło odbudowy świątyni i Jerozolimy napotyka na opór ze strony wrogów. Wspólnota powygnaniowa doświadcza nienawiści i prześladowania. Na wydarzenia te można spoglądać poprzez pryzmat życia Jezusa, który doświadczył odrzucenia i prześladowania. Ludzka nienawiść i złość zaprowadziła Jezusa na krzyż, który w zbawczym zamyśle Boga staje się narzędziem chwały. Jezus staje się w ten sposób matrycą dla prześladowanej wspólnoty uczniów wszystkich czasów. W NT prześladowanie Jezusa i Jego uczniów jest najczęściej określane greckim terminem diokein. Na kartach NT występuje on 45 razy. W Ewangelii Mateusza pojęcie to pojawi Asię 6 razy a u Marka nie występuje ani razu, u Łk 3 razy i u Jana 3 razy. W Mt po raz pierwszy mowa jest o prześladowaniu uczniów Jezusa w Kazaniu na Górze. W 8 błogosławieństwie Jezus naucza, że błogosławionymi są prześladowani ze względu na sprawiedliwość, gdyż do nich należy królestwo niebieskie: Mt 5,10: Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie. Użycie formy imiesłowu biernego w czasie przeszłym dokonanym podkreśla ścisły związek pomiędzy przeszła akcją i jej obecnymi konsekwencjami. Z błogosławieństwem tym łączą się dwa następne wersety (Mt 5,11-12), które je uzupełniają i bardziej wyjaśniają:

Błogosławieni jesteście, gdy [ludzie] wam urągają i prześladują was, i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe na was. 12 Cieszcie się i radujcie, albowiem wasza nagroda wielka jest w niebie. Tak bowiem prześladowali proroków4, którzy byli przed wami.

W Mt 5,10-12 prześladowani ze względu na Chrystusa nie tylko są nazwani szczęśliwymi, błogosławionymi, lecz także zostają porównani do proroków, którzy cierpieli prześladowanie ze względu na głoszone Słowo Boga. W ten sposób prześladowani wyznawcy Chrystusa stoją na linii zapoczątkowanej przez proroków ST i jawią się jako kontynuatorzy ich misji. W mowie misyjnej (Mt 10,5-42). Jezus zapowiada prześladowania uczniów (Mt 10,17-23). We perykopie tej mowa jest o wydawaniu uczniów przed sądy, o biczowaniu w synagogach, o niezgodzie w rodzinie i nienawiści z powodu imienia Jezusa. W Mt 10,28 mowa jest także o zabijaniu. Jezus daje praktyczną radę, jak mają postępować prześladowani uczniowie: Mt 10,23a: Gdy was prześladować będą w tym mieście, uciekajcie do innego, oraz zapewnia ich o mocy Ducha w chwili prześladowań: Mt 10,19-20: W owej bowiem godzinie będzie wam poddane, co macie mówić, 20 gdyż nie wy będziecie mówili, lecz Duch Ojca waszego będzie mówił przez was. W wyjaśnieniu przypowieści o siewcy (Mt 13,21) ewangelista używa wyrażenia: prześladowanie z powodu słowa. odnosi się to do ziaren posianych na miejsca skaliste, które usychają i giną, gdy wzejdzie słońce, ponieważ nie mają dobrze rozwiniętych korzeni (Mt 13,5-6). W wyjaśnieniu tego obrazu Mt nawiązuje do osób, które słuchają nauki Jezusa i z wielkim zapałem i radością przyjmują ją, lecz nie mając w sobie korzenia, okazują się niestali. Gdy przychodzą uciski i prześladowania z powodu słowa, zaraz się załamują (Mt 13,20-21). Przypowieść ta odnosi się nie tylko do wybranych apostołów i uczniów Jezusa, lecz do każdego, kto słucha Jego nauki. Z powodu słowa Jezusa każdy, kto je przyjmuje do serca i wypełnia w swoim życiu, musi liczyć się z różnymi formami prześladowania. O prześladowaniu uczniów mowa jest również w Mt 24,9-13. W tekście tym wśród sankcji, które spotykają prześladowana wspólnotę są wymienione: wydanie na ucisk, zabijanie, nienawiść. W Mt 23,34 Jezus ujmuje rzeczywistość prześladowań w innym aspekcie, zwracając się bezpośrednio do prześladowców:

Dlatego oto Ja posyłam do was proroków, mędrców i uczonych11. Jednych z nich zabijecie i ukrzyżujecie; innych będziecie biczować w swych synagogach i przepędzać z miasta do miasta.

Jezus, podobnie jak w Mt 5,12, stawia prześladowanych na linii starotestamentalnych proroków, którzy wcześniej byli już prześladowani, gdyż swym życiem dawali świadectwo o Bogu żywym. Mt, mówiąc o prześladowanej wspólnocie, b. mocno podkreśla motyw prześladowania samego Jezusa, który sanowi wzór dla wiernych. Z relacją o męce i śmierci krzyżowej (Mt 26,47-27,50), związane są teksty o rzezi niewiniątek (Mt 3,16-18), o zapowiedziach męki (Mt 16,21; 20, 18-19), o prześladowcach w winnicy (Mt 21,35-45). Mateuszowy Jezus w tekstach tych mówi o sankcjach, które Go spotykają (biczowanie, wyszydzenie, cierpienie, śmierć) oraz wymienia nazwy prześladowców (starsi, arcykapłani, uczeni w Piśmie i faryzeusze). Także posłać Jana Chrzciciela, opisana w Mt 14,1-12, który ginie męczeńską śmiercią, jest dla prześladowanej wspólnoty źródłem podziwu i wzorem do naśladowania. Ewangelista Łukasz zwraca uwagę na proroków i apostołów, którzy cierpieli prześladowania i byli zabijani przez swoich wrogów:

Dlatego też powiedziała Mądrość Boża: Poślę do nich proroków i apostołów, a z nich niektórych zabiją i prześladować będą. (Łk 11,49).

Jezus zapowiada swym uczniom, że czkają ich szykany i prześladowania:

Łk 21,12: Lecz przed tym wszystkim podniosą na was ręce i będą was prześladować. Wydadzą was do synagog i do więzień oraz z powodu mojego imienia wlec was będą do królów i namiestników.

J 15,20a: Pamiętajcie na słowo, które do was powiedziałem: "Sługa nie jest większy od swego pana"3.

J 16,1-2: 1 To wam powiedziałem, abyście się nie załamali w wierze. 2 Wyłączą was z synagogi. Owszem, nadchodzi godzina, w której każdy, kto was zabije, będzie sądził, że oddaje cześć Bogu.

Doświadczenie nienawiści i prześladowania wzmocni jednak wspólnotę uczniów i stanie się sposobnością do składania świadectwa w mocy Ducha Świętego. Sankcja prześladowania jest skierowana przeciw wyznawcom Jezusa Chrystusa, którzy uznają w Nim Syna Bożego oraz w swym życiu czynią sprawiedliwość i dążą do Bożego królestwa. Wśród prześladowców ewangeliści wymieniają przedstawicieli władz żydowskich (arcykapłanów, faryzeuszy, starszych, uczonych w Piśmie). Prześladowanie wspólnoty przejawia się w biczowaniu, wydawaniu na sąd, wydawaniu na udrękę, nienawiści, stawianiu przed namiestników, urąganiu, oszczerstwie, zabijaniu. Wzorem dla prześladowanej wspólnoty jest Jezus Chrystus, Jan Chrzciciel oraz starotestamentalni prorocy. Postawa prześladowanych powinna cechować się miłością wobec nieprzyjaciół i prześladowców (Mt 5,44). Nienawiść, agresja i odwet zostają wykluczone z obronnych działań prześladowanych. Motywami prześladowania chrześcijan przez przywódców żydowskich są m. in.: dążenie do ugruntowania własnej tożsamości chńskiej poprzez zdystansowanie się do podstawowych zasad judaizmu i jego przywódców, otwarcie się na świat pogański, odcinanie się od wszelkich nacjonalizmów. Wiele tekstów NT, opisujących prześladowanie chjan w czasach Jezusa ma charakter anachroniczny i faktycznie dotyczy sytuacji napięcia i konfliktu między chaństwem a judaizmem już po śmierci Jezusa.

W świetle prześladowanego Jezusa i Jego uczniów możemy głębiej spojrzeć na powygnaniową wspólnotę, która doświadcza wrogości ze strony nieprzyjaciół. Każda dobra sprawa, aby mogła zostać w pełni zrealizowana, musi przejść przez próbę i cierpienie. W naszym życiu największym wrogiem jest szatan, który nieustannie pragnie odwieść nas od drogi świętości, wiodącej ku Bogu. Mocne oparcie się na Chrystusie pozwala przezwyciężyć zakusy szatana, który został pokonany w blasku krzyża i zmartwania naszego Pana.

HISTORIA I WIARA SAMARYTAN.

Podział królestwa po śmierci Salomona na królestwo północne (Izrael) i królestwo południowe (Judę) spowodował rozbicie i napięcie. Widoczne jest to zwłaszcza w konfrontacji królów Izraela z królami Judy. W królestwie północnym ważną rolę odgrywała Samaria. Wg relacji biblijnej, król Omri, panujący w latach (884-873), kupił od Szemera górę, na której zbudował miasto i nazwał je – od imienia Szemera – Samaria (1Krl 16,23-24). Wskutek najazdu Asyryjczyków wielu mieszkańców królestwa północnego zostało uprowadzonych do niewoli asyryjskiej, m. in. Do Chaldach za Eufratem, do Charanu i dalej na wschód (zob. 2Krl 17,5-6). Na terenie Samarii pozostała tylko ludność bardzo uboga. Na miejsce uprowadzonych Sargon sprowadził plemiona arabskie (2Krl 17,24). Po niewoli babilońskiej doszło do konfliktu, który doprowadził do tzw. schizmy samarytańskiej. Zgodnie z mentalnością Wschodu, panowało wówczas przekonanie, że wszelkie nieszczęścia, jakie się zdarzają, biorą się stąd, że lud zamieszkujący daną ziemię nie czci w należyty sposób bóstwa tej ziemi. Ponieważ większość ludności była napływowa, król asyryjski zadecydował, żeby przybył jeden z deportowanych kapłanów, którego zadaniem było nauczanie kultu Boga tego kraju, czyli kraju izraelskiego (2Krl 17,27nn). Jest to świadectwo, że jahwizm b. podupadł na terenie królestwa północnego. Wpłynęło na to utworzenie przez Jeroboama I – założyciela królestwa północnego – sanktuariów w Betel i w Dan, co spowodowało zerwanie jedności z Jerozolimą, a także zaniechanie czystej formy kultu Jahve. Dodatkowo poziom religijny obniżyło osiedlenie w kraju dużej ilości pogan. W tej sytuacji królestwo Judy starało się wpływać na Samarię – zwłaszcza w trosce o czystość kultu (2Krn 30 – reforma Ezechiasza). Zasłużył się tu zwłaszcza Jozjasz, który wykorzystał osłabienie Asyrii i od 626r zaczął przeprowadzać reformę religijną, oczyszczając kraj z kultu pogańskiego. Jozjasz zmarł ugodzony strzała w bitwie pod Megiddo w 609r i owoce jego refom nie przetrwały długo. Nastąpił upadek religijny, którego konsekwencją była niewola babilońska (587-538), zburzenie Jerozolimy i świątyni oraz deportacje. Dekret Cyrusa w 538r sprawił, że część wygnańców wróciła do Jerozolimy i w jej okolice. Wychowani przez Ezechiela i Deuteroizajasza, zachowali wysoki poziom religijny i wrócili pełni zapału, by odbudować kraj i kult. Po powrocie natrafili na dwie trudności: 1. Wiele terenów było zasiedlonych przez ludy, które przesiedlił król babiloński, 2. Wg Ezd 3,8nn – odbudowa świątyni; tubylcy, tzn. sprowadzeni przez Asyrię i Babilon, są nazywani wrogami, bo choć byli dawnymi właścicielami, przyszli na ziemię już zamieszkałą. Chcieli współpracować przy obudowie świątyni, bo na swój sposób czcili Boga. Natomiast religia repatriantów (Jahwizm) cechowała się czystością, która była nie do pogodzenia z ich kultem. Stąd odrzucono ich od współpracy w obawie, że będą chcieli swój sposób kultu kontynuować w odbudowanej świątyni. On ze swej strony starali się wszelkimi sposobami przeszkadzać w odbudowie – i to skutecznie. Budowę zaraz w jej początkach przerwano i dopiero – jak wiemy z Ksiąg Zachariasza i Aggeusza – w 520r (za Dariusza) jeszcze raz przeszukano dokumenty w bibliotece babilońskiej i znaleziono zwój, na podstawie którego Dariusz pozwolił kontynuować odbudowę, ukończoną ostatecznie ;poświęceniem świątyni w 515r. jednak nienawiść i wrogość tubylców pozostała. Ta ludność, której odmówiono możliwości współpracy przy odbudowie świątyni, ustosunkowała się później wrogo do całej reformy Ezdrasza i Nehemiasza i aktywnie im przeszkadzała. W Samarii zbudowano osobną świątynię. Według Ne 13,23.28 nawet syn arcykapłana Jojady pojął za żonę córkę namiestnika Samarii. Naturalne jest, że ci kapłani, którzy mieli żony obcego pochodzenia, sprzeciwiali się reformie Ezdrasza i Nehemiasza i przyłączyli się do Samarytan. Z dzieł Józefa Flawiusza wiemy, że namiestnik obiecał Jojadzie budowę świątyni. Jednakże obietnicy nie dotrzymał – zezwolenie na budowę świątyni Samarytanie otrzymali dopiero w 328r od Aleksandra Wielkiego. W ten sposób dokonano formalnie schizmy, oddzielenia się od kultu w Jerozolimie. I tu zaczyna się nienawiść między Samarytanami a Żydami. Ponieważ jednak łączyła ich wspólna cześć dla Tory jako księgi świętej, Żydzi nigdy nie nazywali Samarytan bałwochwalcami, a jedynie odstępcami (samarytański kanon ksiąg świętych obejmuje tylko Torę Mojżeszową). Niemniej nienawiść tak się zakorzeniła, że np. nazywanie kogoś w Judejczyków Samarytaninem było obelgą. Z kolei mieszkańcy Samarii zaczęli samych siebie nazywać strażnikami (szomrim) czystości Prawa. Samarytanie (S) poddali się dobrowolnie Aleksandrowi Wielkiemu. Ich część Aleksander zabrał do Egiptu i tam wyznaczył im teren na zamieszkanie. Chciał w nich mieć kadry dla wojska. jednak w czasie pobytu Aleksandra w Egipcie (ok. 330r) S spalili żywcem jego namiestnika na Syrię, Andromacha. Aleksander po powrocie zniszczył stolicę Samarii i świątynie. Około 296r, podsobnie jak wcześniej Aleksander, postąpił z Samarią Demetriusz. W czasach wojen machabejskich S byli po stronie wrogów Machabeuszy, do których wrogość ich jeszcze się powiększyła, gdy Machabeusze – na podstawie układów z Seleucydami – otrzymali od nich trzy okręgi należące do terytorium Judy, ale też do Samarii. Po Machabeuszach władzę przejęli ich następcy, którzy wrogo ustosunkowali się do S, np. Jan Hirkan w 128r zburzył świątynię S, a w 108r obległ i zniszczył Samarię. Nie pozostało to bez wpływu na pełen nienawiści stosunek S do Żydów. W 63r Pompejusz przyłączył terytorium Samarii do rzymskiej prowincji Syrii, odbudował miasto i ogłosił je miastem wolnym, a jego namiestnik ufortyfikował je. Herod Wielki otrzymał Samarię od cesarza Augusta, wzniósł w niej świątynię, zaludnił tereny dawnej Samarii żołnierzami i kupcami oraz zmienił nazwę miasta na Sebaste Augusta.

S deprecjonowali rolę Dawida i jego dynastii. Nie przywiązywali wielkiej wagi do Jerozolimy i Judei, co powodowało, że stanowczo odrzucali termin Żydzi w odniesieniu do swojej tożsamości. Choć Józef Flawiusz opisuje, że S przed Aleksandrem wyznają, że są Żydami, to jednak są oni wyraźnie uważani za odłączonych od narodu żydowskiego (At. 11,340). Są oni nazywani Hebrajczykami (Ant. 11,340-344) oraz Kuttim – jako obcy lud przybyły do Samarii (Ant. 9, 288-291). S, którzy za księgi natchnione uznali tylko Pięcioksiąg, szczególnym szacunkiem otaczali dwie postacie: Mojżesza – największego z proroków i Józefa, który był ojcem Efraima, reprezentującego pokolenia północne, związane3 później z ludem samarytańskim. S identyfikowali Józefa jako króla na podstawie tekstów biblijnych (sny Józefa – Rdz 37,5-11; panowanie Józefa w Egipcie – Rdz 41,40-43). W Memur Markah 4,12, w tekście opisującym przybycie Taheba, postaci eschatologicznej, oczekiwanej przez S, występują obok siebie Mojżesz – prorok i Józef – król: Taheb przybędzie w pokoju, aby panować w miejscu, które wybrał Bóg dla pobożnych ludzi (...) Józef przybył i został wynagrodzony przez królestwo po doznanej niewoli i ci, co uczynili, ale on był prawy w tym, co uczynił (...) Nie ma nikogo jak Józef – król i nikogo jak Mojżesz – prorok. Obaj posiedli wywyższenie: Mojżesz posiadł dar proroctwa, a Józef posiadł dobra górę (Garizim). Nie ma nikogo większego od tych dwóch postaci (Memar Marqah, 185-186). Postacie Józefa – króla i Mojżesz – proroka występują także obok siebie w zbiorze samarytańskich tekstów liturgicznych Durran: Po swojej śmierci Józef został uczczony, jego kości zostały przeniesione przez wielkiego proroka Mojżesza, który był nazywany bogiem przez tego, który panuje. Dwóch mężów, w których Bóg miał upodobanie: Józef – król i Mojżesz – prorok (Durran, 22).

Teksty Qumrańskiej z I w. wzmiankują, że S kładli szczególny nacisk na tekst Pwt 18,18-19, w którym Mojżesz zostaje nazwany prorokiem par excellance:

Wzbudzę im proroka spośród ich braci, takiego jak ty, i włożę w jego usta moje słowa, będzie im mówił wszystko, co rozkażę. 19 Jeśli ktoś nie będzie słuchać moich słów, które on wypowie w moim imieniu, Ja od niego zażądam zdania sprawy.

Na wagę tego tekstu w Pięcioksięgu samarytańskim może wskazywać jego powtórne użycie po Wj 20,21, jako konkluzja po otrzymaniu Prawa za pośrednictwem Mojżesza. Przy lekturze tekstów samarytańskich Mojżesz wielokrotnie jest nazywany wielkim prorokiem, co świadczy o znaczeniu tej postaci dla tradycji samarytańskiej. Słowa w Pwt 18,18-19 wiążą się z obietnicą Bożą przekazaną za pośrednictwem Mojżesza, a dotyczącą wzbudzenia spośród Izraelitów proroka na wzór Mojżesza (Pwt 18,15):

Pan, Bóg twój, wzbudzi ci proroka spośród braci twoich, podobnego do mnie. Jego będziesz słuchał4.

Teksty NT akcentujące rolę Jezusa jako nowego Mojżesza nawiązują do tej tradycji. W J Jezus zostaje wielokrotnie nazwany prorokiem (J 4,19.44;6,14). W J 4,20 Samarytanka wskazuje na górę Garizim jako na miejsce kultu:

Ojcowie nasi oddawali cześć Bogu na tej górze, a wy mówicie, że w Jerozolimie jest miejsce, gdzie należy czcić Boga.

W J 4,25 zostaje podjęty temat przyjścia samarytańskiego Mesjasza – Taheba:

Rzekła do Niego kobieta: «Wiem, że przyjdzie Mesjasz, zwany Chrystusem. A kiedy On przyjdzie, objawi nam wszystko».

5,1-6,22. Wznowienie prac i ukończenie budowy świątyni.

Ważną rolę w wznowieniu prac nad budową świątyni odgrywają prorocy Aggeusz i Zachariasz.

(Ag 1,1-4): 1 W drugim roku [rządów] króla Dariusza, w pierwszym dniu szóstego miesiąca Pan skierował te słowa przez proroka Aggeusza do Zorobabela1, syna Szealtiela, namiestnika Judy, i do arcykapłana Jozuego1, syna Josadaka:
2 «Tak mówi Pan Zastępów: Ten lud powiada: "Jeszcze nie nadszedł czas2, aby odbudowywać dom Pański". 3 <Wówczas Pan skierował te słowa przez proroka Aggeusza>: 4 Czy to jest czas stosowny dla was, by spoczywać w domach wyłożonych płytami, podczas gdy ten dom leży w gruzach?3

Za 4,8-9: Potem Pan skierował do mnie to słowo: 9 «Ręce Zorobabela położyły fundamenty tego domu i jego ręce go dokończą. Po tym poznacie, że Pan Zastępów posłał mnie do was.

Inicjatywie odbudowy nowej świątyni sprzyjała także sytuacja polityczna, gdyż król Dariusz w pierwszych laach swego panowania musiał tłumić liczne bunty w różnych częściach jego imperium. Świadczy o tym napis na skale w Behistun koło Kermenszah, opublikowany przez H. Rowlinson w 1846r. zawiera on opis zwycięstwa Dariusza w j. staroperskim, elamickim i babilońskim.

w. 3-5: źródła pozabiblijne informują, że Transeufratea początkowo stanowiła jedną satrapię Babilonem. W 502r nastąpiło jej uniezależnienie. Na jej czele stanął satrapa Tattanu cieszący się względną autonomią. Postać ta może być utożsamiana z biblijnym Tattenajem, który prawdopodobnie pod wpływem doniesień S, zgodnie z opisem w 5,3 w asyście Sztarboznaja i towarzyszy nawiedza w sposób urzędowy Jerozolimę, pytając budowniczych o pozwolenie oraz o tożsamość tych, którzy przewodzą budowie.

6-12: w epoce rzymskiej dwukrotnie w ciągu dnia składane były ofiary całopalne za cesarza i naród. Wg Filona z Aleksandrii cesarz August sam pokrywał związane z tym wydatki (Legat. 23,40). Dokument Dariusza zawiera groźbę, że wszystkich nieprzestrzegających jego rozporządzeń czeka kara polegająca na przybiciu i zawieszeniu na belce pochodzącej z własnego domu. Taką karę znamy z tekstu zawartego z Prawie Mojżeszowym (Pwt 21,22), a także z tekstów dotyczących pobytu izraelitów w niewoli egipskiej Rdz 40,19.22;41,13.

Pwt 21,22: Jeśli ktoś popełni zbrodnię podlegającą karze śmierci, zostanie stracony i powiesisz go na drzewie.

Rdz 40,19.22;41,13.

Rdz 40,19: Za trzy dni faraon rozkaże ściąć ci głowę i powiesić twe ciało na drzewie.

13-15: szacujemy, że Aggeusz zakończył swa działalność w 520r, a Zachariasz w 518r. 23 adar 6 roku panowania Dariusza to piątek, 1 kwietnia 515r.

16-18: Ezechiel wyjasnia cel ofiary przebłagania:

Ez 43,22-26: A dnia drugiego masz ofiarować kozła bez skazy jako ofiarę przebłagalną, oczyszczając ołtarz tak, jak oczyszczono go przy ofierze młodego cielca. 23 A gdy ukończysz oczyszczenie, masz ofiarować młodego cielca bez skazy oraz barana bez skazy spośród mniejszego bydła. 24 Te masz ofiarować przed Panem, a kapłani mają sypać sól i ofiarować je Panu, jako ofiarę całopalną. 25 Przez siedem dni masz codziennie składać kozła jako ofiarę przebłagalną. Ofiarowany też ma być młody cielec oraz kozioł - zwierzęta bez skazy. 26 Przez siedem dni należy dokonywać obrzędu przebłagania nad ołtarzem: oczyści się go i poświęci4.

19-22: 14 nisan – 21 kwietnia 515r.

Po ciemnej nocy wygnania Judejczycy pod wodzą Zarobabela i Jozuego owocnie kontynuują dzieło odbudowy świątyni. Mają przy tym świadomość, że towarzyszy im nieustanna asystencja Boża wyrażana przez proroków Aggeusza i Zachariasza. Bóg czuwa na swym ludem, wspierając go we wszystkich przedsięwzięciach i umacniając w napotykanych przeciwnościach. Budowniczowie mają świadomość, że są sługami Boga nieba i ziemi, i kontynuują dzieło zapoczątkowane przez ich ojców. Królowie perscy Cyrus i Dariusz jawią się jako narzędzia w ręku Boga. Ich decyzje leża na linii Bożych zamysłów wobec swego ludu. Pragną, aby w świątyni jerozolimskiej były składane ofiary miłe Bogu niebios oraz zanoszone modowy za króla jego synów (6,10). Wskazuje to na istotną funkcję władcy, który respektuje zamysły Boga, może lepiej służyć wszystkim sobie poddanym. W tym kontekście kierujemy nasz wzrok na osobę Jezusa Chrystusa – Sługi Boga i człka. Pragniemy się z Nim głęboko zjednoczyć i prosimy, aby uczynił nasze serca wg Serca swego. Nasze patrzenie na Jezusa nie może ograniczyć się tylko do dostrzegania w Nim postaci historycznej, gdyż wówczas nie zobaczymy w Nim nikogo więcej niż cudotwórcę, reformatora życia społecznego, orędownika pokoju czy żydowskiego nauczyciela. Nie możemy patrzeć na Niego jako na kogoś biernego, przebywającego w odległych niebiosach, kto nie interesuje się naszym codziennym życiem. Nie możemy spoglądać na Niego tak, jak często patrzy współczesny świat, który pragnie pchnąć Go na margines życia społecznego, politycznego i ekonomicznego. Chrystus staje się wtedy niepotrzebnym, dodatkiem do ludzkiej egzystencji. Jego krzyż staje się znakiem nietolerancji i klerykalizacji życia, a Jego przesłanie czczą ideologia, która nie przystaje do oświeconych umysłów XXI w. Nasze patrzenie na osobę Jezusa Chrystusa musi być całkiem odmienne. Powinno być zanurzone w orędziu biblijnym, w którym Boże Słowo pozwala nam patrzeć i widzieć tak, jak patrzy i widzi Bóg. W Jezusie Chrystusie winniśmy dostrzegać Króla ludzkich serc, który stał się Sługą wszystkich: Tego, który jest Alfą i Omegą całej rzeczywistości. Tego, który obdarza nas prawdziwą wolnością dzieci Bożych. Tego, który przychodzi aby dotknąć nas Miłością i zapalić nasze istnienie do życia dla Boga i dla drugiego człka. Tylko takie spojrzenie gwarantuje nam spotkanie z Chrystusem żywym, który zna nas lepiej niż my samych siebie. Tego, który z wielką wrażliwością pochyla się nad życiem każdego z nas, znając nasze najgłębsze problemy, marzenia i tęsknoty. Tylko takie spotkanie z Chrystusem żywym umożliwia nam dostrzeżenie prawdziwego obrazu rzeczywistości i wprowadza nas na drogę świętości, której celem jest niebo. W Wieczerniku Jego pierwszym gestem pełnym miłości jest pokorne umycie nóg swoim uczniom. Zapisuje to w pięknej szacie literackiej ewangelista Jan:

J 13,1-15. 1 Było to przed Świętem Paschy. Jezus wiedząc, że nadeszła Jego godzina przejścia z tego świata do Ojca, umiłowawszy swoich na świecie, do końca1 ich umiłował. 2 W czasie wieczerzy, gdy diabeł już nakłonił serce Judasza Iskarioty syna Szymona, aby Go wydać, 3 wiedząc, że Ojciec dał Mu wszystko w ręce oraz że od Boga wyszedł i do Boga idzie, 4 wstał od wieczerzy i złożył szaty. A wziąwszy prześcieradło nim się przepasał. 5 Potem nalał wody do miednicy. I zaczął umywać uczniom nogi i ocierać prześcieradłem, którym był przepasany. 6 Podszedł więc do Szymona Piotra, a on rzekł do Niego: «Panie, Ty chcesz mi umyć nogi?» 7 Jezus mu odpowiedział: «Tego, co Ja czynię, ty teraz nie rozumiesz, ale później będziesz to wiedział». 8 Rzekł do Niego Piotr: «Nie, nigdy mi nie będziesz nóg umywał». Odpowiedział mu Jezus: «Jeśli cię nie umyję, nie będziesz miał udziału ze Mną». 9 Rzekł do Niego Szymon Piotr: «Panie, nie tylko nogi moje, ale i ręce, i głowę!». 10 Powiedział do niego Jezus: «Wykąpany potrzebuje tylko nogi sobie umyć, bo cały jest czysty. I wy jesteście czyści, ale nie wszyscy»2. 11 Wiedział bowiem, kto Go wyda, dlatego powiedział: «Nie wszyscy jesteście czyści».
12 A kiedy im umył nogi, przywdział szaty i znów zajął miejsce3 przy stole, rzekł do nich: «Czy rozumiecie, co wam uczyniłem? 13 Wy Mnie nazywacie "Nauczycielem" i "Panem" i dobrze mówicie, bo nim jestem. 14 Jeżeli więc Ja, Pan i Nauczyciel, umyłem wam nogi, to i wyście powinni sobie nawzajem umywać nogi. 15 Dałem wam bowiem przykład, abyście i wy tak czynili, jak Ja wam uczyniłem.

Jezus sam naucza swoich uczniów, że

Mk 10,45: Syn Człowieczy nie przyszedł, aby Mu służono, lecz żeby służyć i dać swoje życie na okup za wielu».

Chrystus zaprasza swoich uczniów do naśladowania Jego postawy służby:

J 12,26: A kto by chciał Mi służyć, niech idzie za Mną, a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa. A jeśli ktoś Mi służy, uczci go mój Ojciec.

Tylko w takiej postawie społeczność współczesnego świata, a zwłaszcza przywódcy mogą odpowiedzialnie, skutecznie i owocnie realizować wyznaczone im zadania.

Ezdrasz i jego działalność w Jerozolimie.

7,1-8,36. Powrót Ezdrasza do Jerozolimy.

7,1-15: genealogia mocno podkreśla pochodzenie Ezdrasza od Aarona i sytuuje go w linii kapłańskiej.

6-10: zapewne podczas niewoli babilońskiej i w okresie po niewoli wskutek zagrożenia tożsamości tworzyły się grupy znawców Prawa Mojżeszowego, którzy przepisywali stare przepisy prawne, przekazane im przez tradycję i odnosili je do swojego życia. Działalność Ezdrasza (E) zostaje usytuowana w czasie panowania króla Artakseksesa I (465-424). Autor ściśle precyzuje datę wyjścia wygnańców pod wodzą Ezdrasza na pierwszy dzień 5 miesiąca, tj. 4 sierpnia 458r.

21-23: szlak wędrówki liczy ok. 1500 km.

Ezdrasz jako kapłan i uczony w Prawie, który posanowił w swym sercu, że będze badać i wykonywać Prawo Pana oraz uczyć w Izraelu ustaw i ładu (7,10), staej się wzorem dla wszystkich powołanych do służby Bożej. Wyrazem skuteczne gości działania Ezdasza było to, że ręka Boga nieustannie czuwała n ad nim (7,6.9.28.18.31). w pięknej mątwie uwielbienia i dziękczynienia wyraża E cała istotę doświadczenia mocy Boga i swego posłannictwa (7,27-28). Mątwę E możemy kontynuować także dzisiaj w Xxi w: Pragniemy kontemplować Ceibie, Trójjedyny Boże. Tylko doświadczenie takiej Miłości – na sposób osobowy i żywy – możźe w nas pbudzać autentyczny proces przemiany i rozpalać zapał apostolski.

1Kor 13,1-3: 1 Gdybym mówił językami ludzi i aniołów1,
a miłości bym nie miał,
stałbym się jak miedź brzęcząca
albo cymbał brzmiący.
2 Gdybym też miał dar prorokowania
i znał wszystkie tajemnice,
i posiadał wszelką wiedzę,
i wszelką [możliwą] wiarę, tak iżbym góry przenosił.
a miłości bym nie miał,
byłbym niczym.
3 I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją,
a ciało wystawił na spalenie2,
lecz miłości bym nie miał,
nic bym nie zyskał.

9,1-10,44: Małżeństwa mieszane.

7-9: tekst Ezd 10,8 jest pierwszym świadectwem ST, wskazującym na stosowanie kary przez wydalenie ze wspólnoty. W Talmudzie można wyróżnić 24 przekroczenia, które domagały się tej kary. W najstarszych przekazach tylko Sanhedryn miał prawo je wyznaczania. Później zostało ono rozciągnięte na pisarzy i uczniów pisarzy, a źródła z III w wskazują na możliwość powszechnego nakładania tej kary przez przeciętnych Żydów. Jeśli po nałożeniu kary nidduj osoba wydalona nie wykazywała poprawy i nie odwoływała swoich poglądów do końca swego doczesnego życia, wówczas po śmierci kamienowano jej trumnę a znak definitywnego wykluczenia ze wspólnoty żydowskiej.

Jednym z istotnych problemów wspólnoty powygnaniowej jest zachowanie swojej tożsamości. W tym kontekście należy odczytywać rozwiązania w kwestii małżeństw mieszanych, proponowane przez reformę Ezdrasza. Po traumatycznych przeżyciach naród konsoliduje wszystkie siły, aby wzmocnić swoją tożsamość etniczną i religijną. W umacnianiu tej świadomości ważną rolę odgrywa idea wybrania narodu na szczególną własność Boga. Świadomość wybrania Bożego stanowi podstawę tożsamości Izraela. Boży wybór ma charakter bezinteresowny i opiera się na miłości i wierności Boga wobec swego narodu. Naród wybrany nie może go widzieć przede wszystkim w aspekcie teologicznym. Jego wybranie przez Boga sytuuje go w samym centrum historii zbawienia. Poprzez przymierze z Bogiem Izrael staje się świętym zwołaniem Boga. Świętą społecznością Jahve. Boży wybór determinuje szczególną i niepowtarzalną egzystencję narodu Izraela. Przywilej wybraństwa staje się motywem większej odpowiedzialności i większych wymagań moralnych. Realizację planu polegającego na utworzeniu sobie narodu wybranego Bóg rozpoczyna od powołania Abrahama. Obietnicą ziemi i potomstwa licznego jak gwiazdy zostaje zwieńczona przymierzem. Na kartach biblijnych Bóg objawia się jako Bóg Izraela, który dla swoich wybranych jest Świętym. W obliczu zagrożenia we wspólnocie powygnaniowej E pragnie wzmocnić tożsamość etniczną i religijną. Choć w całości Bożego objawienia reforma E sprzeciwia się uniwersalnemu działaniu Boga, otwartego na wszystkie ludy i narody, to jednak w tej specyficznej sytuacji jej radykalizm może być zrozumiały. W paschalnym świetle dzieła Jezusa reforma E ukazuje swój ludzki wymiar, oparty na lęku przed tym, co obce i na zamknięciu przed tym, co nieznane. Uniwersalistyczną myśl nauczania Jezusa dobrze wyrazi Apostoł narodów w słynnym sformułowaniu W Ga 3,28:

Nie ma już Żyda ani poganina, nie ma już niewolnika ani człowieka wolnego, nie ma już mężczyzny ani kobiety, wszyscy bowiem jesteście kimś jednym w Chrystusie Jezusie.

KSIĘGA Nehemiasza.

Dokumentuje Teologiczny przełom w dziejach Izraela w połowie V w.

8,2 → miesiąc 7 przypada na przełomie września i października. Jest po żniwach. Brama wodna łączyła miasto ze źródłem Gihon. Lud nie zbiera się celem złożenia ofiary krwawej. Inicjatywa słuchania Słowa Bożego pochodzi od ludzi. Chodzi o Pwt 5-26, czyli o Księgę Przymierza. E nazywany jest kapłanem.

Przede wszystkim mężczyźni, lecz także kobiety → Me isz be isza: od mężczyzny do kobiety. Jak nasze jak jeden mąż. Zgromadzenie po hebrajsku nazywane jest kahal. Współcześnie kahał to zgromadzenie, zebranie Żydów. Religia Biblijnego Izraela jest R mężczyzn. Teraz jednak staje się sprawą każdego człka.

8,3 → Wykształca się drugi nurt pobożności Izraela. Obok liturgii ofiary pojawia się l. Słowa Bożego. W centrum życia odnawiającej się wspólnoty staje Słowo Boże.

8,4 → owo drewniane podwyższenie to nic innego jak ambona. Lewici natomiast to ministranci, służba ołtarza.

8,5 ­ → wykształca się Liturgia Słowa.

8,6 → mdtwa na kolanach. Judaizm zarzuci tę formę mdtwy, ponieważ stosowali ją Chnie.

8,8 → mikrah, czyli po hebr. czytanie. Dosłownie to, co należy czytać. Tak po dzień dzisiejszy Żydzi nazywają Biblię. Repatrianci nie mówili po hebrajsku, zapewne tekst tłumaczono na aramejski. Po raz pierwszy w Piśmie św. jest mowa o jego tłumaczeniu. Po zniszczeniu świątyni Judaizm Rabiniczny pójdzie tylko w kierunku Liturgii Słowa. Chństwo natomiast zachowało liturgię ofiary, bezkrwawo w Eucharystii uobecniając mękę śmierć i zwnie Chrystusa. Ta więc to Chństwo jest bliższe religii Biblijnego Izraela oraz ją kontynuuje.

MODLITWA WYGNAŃCÓW.

9,4-37.

9,13-14 ­→ religia nie uczy, jak przeżyć. Od tego mamy rozum. Religia uczy jak żyć. To jest sprawa dużo głębsza.

9,33-34 → w oryginale jest: hirszanu - a my oskarżamy. W tradycji żydowskiej rachunek sumienia polega na odcięciu się od grzechów przodków oraz przywódców. Jednak 1000 lat później, tzn. po wydarzeniach opisywanych w Ezd i w Ne masoreci czyli redaktorzy tekstu natchnionego, którzy do samogłosek dodali spółgłoski, nie mogąc ingerować w tekst natchnionym, dodali znak diakrytyczny, zmieniając tym samym sposób czytania czyli sens zdania. Masoreci zauważyli, że nie można odcinać się od przeszłości. Tak więc w wersecie 33 dodano znaki przerywające tok wypowiedzi. Tak więc werset 34 jest jakby nowym zdaniem i tak też mamy w naszych tekstach. Pismo św. żyje nie tylko w zapisie, lecz także w czytaniu oraz w komentowaniu. Mdtwa repatriantów czytana w V w. przed Chrystusem i w VI w. po Chrystusie i od tamtej pory przekazywana w tekstach Pisma św. jest świadectwem twórczego namysłu nad dziejami swego narodu.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
4 Księga Ezdrasza w polskiej literaturze XIX wieku (E Orzeszkowa oraz M Konopnicka i S Witwicki)
22. W rok przez Biblię, Księga Ezdrasza, Aggeusza, Zachariasza, Estery, Nehemiasza, Malachiasza
15 Księga Ezdrasza
22 W rok przez Biblię Księga Ezdrasza, Aggeusza, Zachariasza, Estery, Nehemiasza, Malachiasza
15 Księga Ezdrasza
15 Księga Ezdrasza (2)
4 Księga Ezdrasza w polskiej literaturze XIX wieku (E Orzeszkowa oraz M Konopnicka i S Witwicki)
15) Księga Ezdrasza
Księga Ezdrasza
4 księga Ezdrasza (Apokalipsa Ezdrasza, Proroctwa Ezdrasza)
Księga Ezdrasza Nehemiasza Tobiasza Judyty Estery Pierwsza i Druga Księga Machabejska
20 Księga Przypowieści Salomona
31 Księga Abdiasza (2)
Access 2002 Projektowanie baz danych Ksiega eksperta ac22ke
1 Księga Rodzaju
Jak rozliczyć w księgach rachunkowych darowiznę w postaci usług

więcej podobnych podstron