Kochane Dzieciaki!
Szkoda, że nie mam czasu Was odwiedzić, bo jak wiecie jestem przed świętami bardzo zapracowany, ale obserwowałem Was przez okno i widziałem, jak fajnie potraficie się razem bawić. Przygotowałem więc dla Was zadania – niespodzianki. Jestem pewien, że świetnie sobie poradzicie. Pani z pewnością Wam w tym pomoże. Po wykonaniu wszystkich zadań będzie czekała na Was słodka niespodzianka.
A więc życzę wspaniałej zabawy!
Zajączek z Wielkanocnej Łąki
A teraz siadacie wygodnie w kole. W torebce znajdują się zagadki. W rytm muzyki przekazujecie sobie torebkę z rąk do rąk. Na przerwę w muzyce, ten kto będzie trzymał torebkę – losuje zagadkę.
Powodzenia
Nie miauczą, lecz kwitną,
białe albo szare.
Znajdziesz je na wierzbie,
gdy się kończy marzec.
Może być migdałowa,
luksusowa, lukrowana,
z rodzynkami,
a każda zapachem kusi.
W jakim dniu, czy wiecie,
chociaż słońce świeci,
biega po podwórku
dużo mokrych dzieci ?
Długie uszy,
mały ogon,
bardzo jest nieśmiały.
I z ogonkiem, jak pomponik
przez zielone pola goni.
Jestem żółty, mały, puszysty
i z jajka się wykluwam.
Czy już wiecie, kto ja jestem?
Upiecze go mama dla synka,
upiecze go mama dla córek,
na Wielkanocnym stole
musi być pyszny ...
Upleciony ze słomy,
z wikliny, chętnie nosi owoce, jarzyny.
Podwieczorek też weźmie czasem,
a i grzyby przyniesie z lasu.
Jak się nazywa skorupka
od jajek, co na Wielkanoc
się przydaje?
Ma dwa rogi, cztery nogi,
z wełny kożuch na mróz srogi.
Trawę skubie cały ranek,
ten biały..............
Kura je zniosła, mama przyniosła,
ugotowała i dzieciom dała.
A jak nazywają się jajka:
białe, żółte, ozdabiane,
na Wielkanoc darowane?
W jaki to dzień, raz do roku
wolno, a nawet wypada,
bratu siostrę polać wodą,
a sąsiadowi – sąsiada?
Brawo! Brawo! Znakomicie wykonałyście to zadanie. A teraz proponuję Wam zabawę w ,,Wilka i Zajączki”. W rytm muzyki będziecie hasać po łące (po całej naszej sali). Na hasło ,,Uwaga – wilk”, wskakujecie do swoich norek.
(,,ecie - pecie - zajączkami zostaniecie”)
,,Wskakujemy do swoich norek. Drżymy ze strachu. A tymczasem zły wilk krąży dookoła Waszych norek - tak, jak to robi nasz język. Krążymy językiem wewnątrz buzi, raz w jedną stronę, raz w drugą. Znalazł szparę, próbuje się przez nią przecisnąć (czubek języka przeciskamy przez zaciśnięte zęby). Nie dał rady. Teraz próbuje jedną łapą, drugą (czubkiem języka wypychamy najpierw jeden, potem drugi policzek). Nie udało mu się. Zniechęcony wrócił do lasu, a zajączki znowu wesoło hasają po łączce.
A teraz- ,,ecie - pecie - dziećmi znowu się stajecie".
To zadanie – niespodziankę znajdziecie pod czymś, mięciutkim, milutkim, do czego lubimy się przytulać. Czy wiecie, co zajączek miał na myśli?
A teraz dzielicie się na grupy po 3 osoby. Waszym zadaniem jest ułożenie ,,zajączkowych” puzzli.
Powodzenia
Do tego zadania potrzebne są pary: z przodu jajko, z tyłu zajączek.
Zbliżają się Święta Wielkanocne. Zajączki mają pełne ręce pracy, bo im kury z okolicy niosą jajka. Każda z kurek chce, aby jej jajko kolorową było bajką. Więc zajączki pędzlem w lewo, pędzlem w prawo – taka praca jest zabawą. Te w kwiatuszki, tamte w paski, uwijają się Szaraczki.
Dobierzcie się w pary. Jedno dziecko staje się jajkiem, drugie zajączkiem. Przy dźwiękach muzyki zajączek maluje rękoma plecach jajka pisankowe wzory. Na przerwę w muzyce - zmiana ról.