O poprawie RZECZYPOSPOLITEJ Różnica między poglądami Frycza i szlacheckiej inteligencji

O poprawie RZECZYPOSPOLITEJ Różnica między poglądami Frycza i szlacheckiej inteligencji. Obóz konserwatywny był przekonany, że gruntowne reformy są niepotrzebne, co więcej – szkodliwe, gdyż wierność obyczajom stanowi siłę państwa. Obóz reformatorski twierdził, że ustrój Rzeczypospolitej wymaga modernizacji polegających głównie na wzmocnieniu władzy państwowej. Szlachta posiada majątki ziemskie, więc nie będzie czerpać zysków z samej Rzeczypospolitej. Frycz domagał się powierzenia urzędów ludziom uczonym. Szkicuje obraz wzorowego ustroju społecznego, gani obłudę, pychę, pogardzanie ludźmi niższego stanu przez szlachtę konserwatywną. W księdze I pisał, że panowie obchodzą się z chłopami niezwykle okrutnie. Zmierzał do uregulowania stosunków pomiędzy panem feudalnym a chłopem pańszczyźnianym. Księga I - O obyczajach. Ma na celu przygotowanie obywateli do życia w zgodzie z udoskonalonymi prawami. Frycz dawał pierwszeństwo prawom natury – pełniły rolę ideału, drogowskazu - przed prawem boskim. Formułował także pojmowanie prawa natury, które wiąże poczucie prawne człowieka zarówno z jego rozwojem moralnym, jak i intelektualnym. Dobre obyczaje polegają na rozumnym poznaniu i przyzwyczajeniu się do uczciwości. Złe płyną z niewiedzy i przywyknięcia do zła właśnie.Nie wystarczy sama wiedza, jak powinien człowiek się zachowywać, lecz musi próbować wprowadzić to w życie. Zdolność czynienia dobra należy w sobie ćwiczyć, najlepiej w wieku młodzieńczym. Na królu spoczywa wiele obowiązków, więc sam sobie nie poradzi, potrzebuje pomocy senatu i posłów szlacheckich. Ale posłowie często wolą działać na własną korzyść i powinni się tego wystrzegać pod karą Boga. Frycz jest za sprawowaniem władzy przez króla, a argumentuje to tym, że: łatwiej jest słuchać jednego niż wielu i łatwiej powstrzymać. Król powinien rozważnie wybierać osoby na stanowiska urzędnicze,a przed podjęciem decyzji zawsze wysłuchać tego,co radzi senat. Senat i wszyscy doradcy powinni dobrze poznać sprawe, nad którą mają radzić. Czas, jaki pospólstwo poświęca na zabawy i biesiady, oni powinni poświęcić na odpoczynek i szukanie sposobów jak dobrze rządzić. Ci, co do senatu przychodzą bez żadnych rozważań powinni mieć na uwadze karę, jaką ześle na nich Bóg. Senator powinien być człowiekiem godnym zaufania,mówiącym to, co myśli, ale i umiejącym milczeć, gdyż wiele szkód wynika z gadania. Każdy powinien pilnować tego, co jest mu powierzone, a nie zajmować się sprawami, które go nie dotyczą. Naradzając się należy przeanalizować wszystkie tzw. za i przeciw. Należy się przeciwstawić zdaniu kłamców, choćby kłamali wszyscy. Księga III - O wojnie. Tylko pokój umożliwia ludziom doskonalenie się. Punktem wyjścia stała się chęć obrony ludności przed uciskiem, zniszczeniami wojennymi – i dlatego rozbudował naukę o wojnie słusznej. Prawdziwy pokój powinien być trwały, czyli nie powinien zawierać w sobie możliwości konfliktu. Ale gdy on zaistnieje, to można go rozwiązać na dwa sposoby: prawem lub decyzją sędziów. Wojna słuszna – walka prowadzona przez publiczne siły zbrojne, obrona przed napastnikiem; pojmowana jest też jako wymiar sprawiedliwości w skali międzynarodowej. Wojen należy unikać, trzeba dbać o zachowanie pokoju. Dobrze byłoby obserwować sąsiadów i zwracać uwagę z kim się porozumiewają, aby w razie czego – być przygotowanym. Żołnierze powinni pilnować granic, Frycz odwołuje się do przysłowia „sposobność czyni złodzieja”. W szczególności obawia się zagrożenia ze strony Turków. Jeśli już nie da się jej uniknąć – należy ją prowadzić sprawiedliwie. Skutki wojny to często utrata krwi, utrata mienia, a jej wynik i tak nigdy nie przynosi zysku. Sprawiedliwość wojny polega na tym, że nie prowadzi się jej dla sławy czy powiększenia państwa. Władcy narażają wtedy na niebezpieczeństwo obywateli, poza tym jeśli powiększy się powierzchnię to zawsze trudniej jest nad taką zapanować. Można wtedy zresztą wszystko stracić, zamiast cokolwiek zyskać. Sprawcy często nic nie jestt, a cierpi lud. Wojnę można prowadzić tylko po to, aby pomścić krzywdy, których inaczej pomścić nie można lub w obronie. Ten, kto nie broni ojczyzny w potrzebie, zachowuje się tak, jakby opuścił w potrzebie rodzinę, przyjaciół. Przed przystąpieniem do wojny, należy wyrazić skruchę za to, co człowiek będzie musiał czynić. Bóg posługuje się obcymi krajami dla pokarania innego ludu. Wojna szczęśliwa to taka, którą się prowadzi zgodnie z wolą Boga, do której była przyczyna, która była wypowiedziana. Księga V - O szkole. Stworzył projekt doskonałej szkoły, krytykując współczesny mu system szkolny i stwarzając wizję społeczeństwa jako ludzi wykształconych. Miał na uwadze podniesienie poziomu moralnego wszystkich obywateli, co było niezbędnym warunkiem przebudowy społecznego i politycznego ustroju Rzeczypospolitej szlacheckiej. Wprowadził do wychowania szkolnego elementy świeckie w okresie, gdy kwestia wychowania i nauki pozostawała niemal całkowicie w rękach duchowieństwa. Wg niego szkolnictwo powinno całkowicie podlegać państwu. Zmierzał do likwidacji monopolu Kościoła w dziedzinie szkolnictwa, domagał się, aby część dochodów z dóbr kościelnych przeznaczyć na szkolnictwo państwowe. Frycz chwali nauczycieli, oni pełnią ciężkie zadanie, są więc zwolnieni ze służby żołnierskiej i podatków. W państwie 1 miejsce powinni zajmować filozofowie, dopiero później władza królewska. Szkoły dają kościołom dobrych kaznodziei, dostarczają dobrych mówców, polityków, doradców. Frycz sugeruje, że kościół powinien swe dochody przeznaczyć na szkoły. Nauczycielom należy się słuszne wynagrodzenie. Co do uczniów to powinno się ich wybierać wg uzdolnień. Celem nauki człowieka powinna być służba Bogu i ludziom. Żeby bronić wiary – należy mieć jakieś wiadomości. Brak wiedzy prowadzi do pomyłek, a to porównuje Frycz do okrętu, który wpada na skały. Wszelkie godności powinny być przydzielane ludziom uczonym, bo działają dla dobra Rzeczypospolitej. Miłośnicy nauki powinni pamiętać, że choćby nie nagradzano ich żadnymi zaszczytami, sprawiają radość Bogu.

Traktat " O poprawie Rzeczypospolitej" (pełny tytuł: "Commentariorum de Republica emendanda, libri quinque") jest najwybitniejszym utworem publicystycznym A. Frycza Modrzewskiego. Został on napisany po łacinie i wydany w Krakowie w 1551 r. Na całość składało się pięć ksiąg ( I. O Obyczajach, II. O Prawach, III. O Wojnie, IV. O Kościele i V. O Szkole), jednak pierwsze wydanie ukazało się bez dwóch ostatnich ksiąg, które zostały skonfiskowane przez kościelną cenzurę. Kompletne dzieło zostało wydane w Bazylei w trzy lata po ocenzurowanym wydaniu krakowskim.

"O poprawie Rzeczypospolitej" obejmuje całość najważniejszych reform ustrojowych koniecznych do wprowadzenia w kraju. Modrzewski wiedział, że osiągnięcie reform państwowych w XVI - wiecznej Polsce było możliwe jedynie poprzez króla i szlachtę, dlatego to właśnie im dedykuje swoje dzieło. Chce wykazać konieczność reform, a zarazem sposób ich przeprowadzenia.

Księga I. "O Obyczajach" - obejmuje rozważania o człowieku, jego naturze, moralności. Podobnie jak Erazm z Rotterdamu, autor uważa, że człowiek powinien dążyć do doskonałości poprzez wiarę i życie zgodne z naturą. Modrzewski uważa, że państwo powinno sprawować kontrolę nad przestrzeganiem zasad moralnych i cnoty, co zagwarantuje mu pomyślność i stabilność. Występuje przeciw przywilejom rodowym wynikającym z pochodzenia szlacheckiego - szczególnie przy obsadzaniu wysokich stanowisk państwowych. Twierdzi, że decydującym argumentem powinna tu być przydatność samej osoby do zajmowania danego stanowiska, jej mądrość, wiedza i uczciwość.

Księga II. "O Prawach". Modrzewski stanowczo występuje tu przeciw nierówności prawa karnego. Żąda zrównania wszystkich obywateli wobec prawa ( tzn. jednakowej kary za to samo przestępstwo dla każdego stanu). Zrealizowanie tego postulatu wydaje mu się podstawą wszelkich dalszych reform.

W Księdze III. "O Wojnie" zawarte są rozważania na temat konieczności wprowadzenia reform wojskowych i obronności państwa. Autor wyraża tu dezaprobatę wobec zniszczeń wojennych, jednocześnie wprowadza podział wojen na sprawiedliwe (toczone w obronie ojczyzny) i niesprawiedliwe (zaborcze). Modrzewski uważa, że należy unikać konfliktów zbrojnych w ogóle, lecz na wypadek zagrożenia, państwo powinno być przygotowane na skuteczną obronę.

Z kolei Księga IV. "O Kościele" pisarz domaga się zarówno zmian wewnątrz Kościoła, jak i uregulowania wzajemnego stosunku Kościoła i państwa w celu całkowitego uniezależnienia od papieża i jego legatów, reprezentujących interesy obce, często wręcz sprzeczne z interesami Polski. Autor domaga się tu również tolerancji religijnej, zwrócenia uwagi Kościoła na ogół wiernych a nie tylko na kwestie materialne.

W ostatniej Księdze V. "O Szkole" Modrzewski domaga się podniesienia poziomu nauczania, zakładania nowych szkół i poprawienia sytuacji finansowej nauczycieli. Obserwując rozrzutność dostojników kościelnych, chce aby i duchowieństwo brało czynny udział w finansowaniu szkół.

Dzięki dziełu " O poprawie Rzeczypospolitej" Modrzewski stał się jednym z najsławniejszych pisarzy politycznych XVI wieku w Europie. I w Polsce cieszył się wielkim uznaniem wśród polityków obozu królewskiego, ale równocześnie był gwałtownie atakowany przez przeciwników z obozu magnackiego (np. przez pisarza Stanisława Orzechowskiego). Zawarte w utworze postulaty

(• opieranie sądów na uczciwości i sprawiedliwości; • obrona chłopów przed uciskiem pańszczyźnianym; • równość wszystkich obywateli wobec prawa; • stworzenie silnej armii zdolnej skutecznie bronić państwa; • podniesienie poziomu oświaty; • uniezależnienie Kościoła od papiestwa), choć na ówczesne czasy dość utopijne, były próbą wskazania właściwego kierunku postępowania dla sprawujących władzę i dopiero dwa wieki później (oświecenie) dostrzeżono nowatorstwo myśli Andrzeja Frycza Modrzewskiego.

Pisarstwo Jana Frycza Modrzewskiego przypada na okres - licząc od początku lat czterdziestych do końca lat sześćdziesiątych XVI wieku (w sumie to 27 lat). Do najsłynniejszych jego utworów należą: "Łaski czyli o karze za mężobójstwo", którego tematyka był kontynuowana w dziele "Kilka jeszcze mów o karze za mężobójstwo").Jednak prawdziwą sławę przyniosło mu dzieło "O poprawie Rzeczypospolitej" ( łac. tytuł "De republica emendanda"). Utwór ten został podzielony na pięć ksiąg, w tym pojawiły się teksty dotyczące obyczajów, prawa, kwestii związanych z wojną, także dotyczące spraw Kościoła i szkoły . W całości książka została wydana poza granicami państwa (Bazylea).

Księga pierwsza

W księdze pierwszej jest mowa o obyczajach. Obyczaje wiążą się z kwestią moralności, jak również działalności na rzecz społeczeństwa, sprawy te autor uznał za nadrzędne wobec praw. Utwór został skierowany do społeczności szlacheckiej, ludzi senatu oraz całego narodu. Jego życzeniem było oddanie się sprawom ojczyzny każdego obywatela według własnych możliwości. Podobnie jak Jan Kochanowski nawoływał do służby wobec ukochanego kraju.

W rozdziale pierwszym znajdują się odwołania do Arystotelesa i jego dzieła "Polityki". Kraj zostaje przyrównany do ciała, które dąży do dobroci i godności Rzeczypospolitej. Do dobroci i godności prowadzi droga przez uczciwe obyczaje, surowe sądownictwo oraz rzetelne rzemiosło wojenne. W celu zasygnalizowania znaczenia obyczajów w życiu narodu przywołuje się starożytnych pisarzy. Prawidłowe wychowanie dzieci, które doceniają prawdziwe wartości w życiu człowieka, prowadzi do uznawania dobrych obyczajów. W rozważaniach przywołana zostaje także postać Owidiusza, w tym kontekście słuszne wydaje się rozsławienie cnoty, a piętnowanie zniszczenia szlachetnych obyczajów.

W utworze widoczne jest także przeciwstawianie się próżniactwu oraz marnotrawieniu czasu.

Modrzewski w swym dziele roztrząsa także rzeczywiste zalety dobrego władcy. W tym względzie jest bliski postulatom samego Platona, bowiem uważa, że króla powinna cechować przede wszystkim mądrość. Mądrość jest nadrzędną zaletą wobec zalecanego umiarkowania, sprawiedliwości rządzenia, czy hojności oraz męstwa. Do tego dołączone zostają wskazówki wzorowego oddania się ojczyźnie, tym samym wszystkim obywatelom, nad którymi sprawuje pieczę. Postuluje podróżowanie po państwie, także kontrolę wysokich urzędników.

Modrzewski uchodził za reformatora, opowiadał się za stanowczym przestrzeganiem obyczajów, domagał się powołania urzędu zajmującego się kontrolą, który miał pilnować przestrzegania dobrych obyczajów. Działalność tego urzędu miała się przejawiać na różnych płaszczyznach życia społecznego (np. w sprawach małżeństw, uczciwego handlu, w zmaganiu się z próżniactwem oraz alkoholizmem, w kwestii normowania praw w kraju). Z niechęcią traktuje próżniactwo, a osoby, które nie mogą podjąć pracy zaleca skierować do przytułków przeznaczonych dla biednych.

Pojawiają się dwie kategorie ludzi. Pierwszą z nich stanowią ludzi biedni, którzy nie są winni własnej sytuacji życiowej, oni zasługują na współczucie. Drugą grupę stanowią ludzie, którzy w pełni są odpowiedzialni za swe położenie, są to alkoholicy oraz próżniacy.

Szczególną uwagą zostaje obdarzona szlachta. Stąd podjęta jest próba oceny prawdziwego szlachectwa, które zawiera się w chlubieniu cnotą, a nie odwoływaniu się do świetności własnych przodków. W swych poglądach Modrzewski jest bliski Arystotelesowi, który za życia opierał prawdziwe szlachectwo na cnocie oraz posiadanych dobrach. Sądził, że szlachectwo winno bazować na uczynkach, ponieważ odwoływanie się jedynie do chwalebnej przeszłości przodków nie prowadzi do niczego dobrego. Tylko cnotliwe postępowanie jest w stanie uczynić z nas ludzi chlubiących się szlachectwem. Nasze pochodzenie nie jest głównym wyznacznikiem naszej przynależności do ludzi prawych.

Modrzewski w swych postulatach bierze w obronę chłopów, ponieważ sądzi, że wzorowy kraj potrafi się zatroszczyć także o warstwę najbiedniejszą społeczeństwa. Uważa, że nie jest dobry ustrój państwowy, który zabrania opuszczania ziemi przez chłopów. Autor domagał się zwiększonych działań kontrolnych nad srogimi panami, wszystkim obywatelom zalecał miłość chrześcijańską oraz zaniechanie wrogości wobec swych nieprzyjaciół. We wszystkich przejawach życia opowiadał się za stosownym umiarem, zwłaszcza w kwestii zabawy i przyjemności.

Księga druga

Jan Frycz Modrzewski żywo interesował się kwestią dotyczącą sprawiedliwości prawnej. W ówczesnej Polsce nie obowiązywało prawo równości wszystkich obywateli. Za popełnienie zbrodni szlachcic był karany w odmienny sposób od plebejusza ( z korzyścią dla tego pierwszego). Ówczesne prawo karne przewidywało cztery podstawowe przypadki: zabójstwo, w którym śmierć ponosi szlachcic z rąk plebejusza, morderstwo szlachcica przez przedstawiciela tego samego stanu, śmierć plebejusza z rąk plebejusza oraz morderstwo plebejusza z rąk szlachcica. Dodatkowo w czasie obrad sejmu (1510 oraz 1532 r.) poczyniono zmiany związane z karą śmierci, jednak dalekie one były od równości wszystkich wobec prawa. Na mocy tych postanowień plebejusz mógł ponieść śmierć już za samo zranienie przedstawiciela szlachty. Natomiast szlachcica za zabicie plebejusza obowiązywała jedynie kara pieniężna (dziesięć grzywien). Ówczesne prawo zezwalało na bardzo surowe postępowanie wobec zawinionego chłopa. W momencie gdy szlachcic pozbawiał życia innego przedstawiciela swego stanu kierowano go jedynie do więzienia (na okres 1,5 roku). Natomiast rodzina "poszkodowanego" otrzymywała pieniądze od winowajcy (120 grzywien).

Ludzie, którzy mieli świadomości niesprawiedliwości prawa postulowali za zmianami w ówczesnym prawie. Taką postacią był kardynał Hozjusz, który w czasie obrad sejmu w 1540 roku żądał równości wszystkich wobec przyjętego prawa. Tego samego zdania był Piotr Skarga oraz Orzechowski. Domagano się bezwzględnego przestrzegania prawa, które będzie sprawiedliwie karało wszystkich winowajców, bez jakichkolwiek ulg stosowanych wobec niektórych obywateli. W tym momencie pojawia się nawiązanie do sytuacji z życia wziętej dotyczącej zabójstwa jednego ze szlachciców przez plebejusza, sąd nie chciał słuchać wyjaśnień skazanego i obarczając go winą za całe wydarzenie wydał rozkaz pozbawienia go życia.

Modrzewski opowiada się także za mieszczanami. Uważał za absurdalne postanowienia przedstawicieli szlachty, którzy postulowali za pozbawieniem mieszczan ich własności ziemskich. Mieszczanom nie było wolno nabywać dóbr ziemskich. Argumenty szlachty wobec tej kwestii nie są przekonywujące. Szlachcie zarzuca się chęć posiadania jak najwięcej, co powoduje pozbawianie mieszczan ich życiowych majątków.

Księga trzecia

Modrzewski wyróżnia dwie kategorie wojen(jest tu bliski poglądom Erazma z Rotterdamu). Są to wojny sprawiedliwe (inaczej obronne) oraz wojny niesprawiedliwe(inaczej zaborcze). W sytuacji zagrożenia państwa warto mieć przygotowany określony plan działania. W związku z ogromnymi kosztami związanymi z przygotowaniem działań wojennych zaleca się stworzenie odpowiedniego funduszu obronnego. W związku z tym przewiduje się zobowiązania szlachty do płacenia określonej sumy podatkowej, to prawo ma nie obowiązywać chłopów, bowiem nie posiadają oni wystarczających środków materialnych na ten cel. Jednym z miejsc przechowywania takiego funduszu byłby Wawel (jako miejsce warowne oraz bezpieczne).

Pojawiają się także rozważania dotyczące zalet prawdziwego hetmana - to człowiek, który przede wszystkim zna swoje oddziały wojskowe. W tym kontekście słuszny wydaje się pomysł podziału Rzeczypospolitej na siedem bądź osiem okręgów wojskowych, to w ich gestii leży obrona granic kraju. Czas wolny od wojen należy spożytkować na budowę pokaźnych budowli (w tym zamków).

W księdze trzeciej pojawiaj a się postulaty związane ze stworzeniem wzorowego systemu obronności państwa.

Księga czwarta

W księdze czwartej jest mowa o Kościele. Modrzewski podejmuje tu rozważania dotyczące zasady koncyliarystycznej, która uznaje nadrzędność soboru nad papieżem. Modrzewski kwestionując nieomylność postanowień papieża w kwestii wiary naraził się tą postawą. Pojawia się propozycja struktury organizacyjnej Kościoła oraz rozważania związane z karierą duchownego.

W księdze tej jest także mowa o zasadzie obowiązującej w czasie wyborów biskupów i innych osób związanych z Kościołem. Dodatkowo zaleca się, aby papieża mogli wybierać wszyscy wierzący obywatele, a nie tylko kardynałowie.

Księga piąta

Księga piąta dotyczy rozważań na temat szkolnictwa. W tym kontekście jest mowa także o zawodzie nauczyciela, który powinien otrzymywać godziwe wynagrodzenia za wykonywaną pracę (wówczas jego zaangażowanie zawodowe będzie większe). Pojawia się nawiązanie do szkoły platońskiej, także Arystotelesa i Cycerona. Wyjaśniona zostaje etymologia słowa - szkoła.

Modrzewski kosztami utrzymania szkolnictwa chciał obarczyć duchowieństwo, stąd pojawiły się głosy sprzeciwu ze strony kleru.

Państwem idealnym dla Frycza było państwo surowe, ale sprawiedliwe, rządzone przez filozofów, w którym dobrem najwyższym byłaby praca i nauka.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
cw 1 Niedoborem opadu nazywa się różnice między parowaniem terenowym E a rzeczywistym opadem atmos
24 RÓŻNICE MIĘDZY KOBIETĄ A MĘŻCZYZNĄ
różnice między public relations a reklamą (2 str), Marketing
48 Na czym polega różnica między zmiennymi Lagrangea i zmiennymi Eulera
2 Różnice między odruchem warunkowym i bezwarunkowym
Różnice między dominatem a pryncypatem
Różnica między folią wstępnego krycia a wiatroizolacj
Dodatek F Różnice między C a C++
Roznica miedzy erytrocytem a epikulocytem
Różnica między naukami przyrodniczymi a humanistycznymi
RÓŻNICA MIĘDZY CYTAT A CYTOWANIE
różnice między eubacteria i eucarya, Studia, V rok, V rok, IX semestr, Biologia molekularna
Psychologia osobowości - Psychologia różnic indywidualnych - Skala dewiacyjnego ilorazu inteligencji
różnice między podstawowymi kategoriami produktu i hodu n, Ekonomia, ekonomia
Różnice między temperamentem a osobowością, PSYCHOLOGIA, Psychologia socjologia
06d.Różnice między prewencją i promocją, Zdrowie publiczne, W. Leśnikowska - Ścigalska - ĆWICZENIA I
o poprawie rzeczypospolitej a frycz modrzejewski
public relations, różnice między public relations a reklamą (2 str), Katarzyna Radwańska Gr

więcej podobnych podstron