W dzisiejszych czasach sukces każdej nowoczesnej firmy zależy od profesjonalizmu i zaangażowania ludzi w niej zatrudnionych. Z myślą o swoich pracownikach zarówno wielkie, międzynarodowe korporacje jak i małe, lokalne przedsiębiorstwa uruchamiają, w porozumieniu z firmami z branży ubezpieczeniowej, pracownicze programy ubezpieczeniowe. Celem takich przedsięwzięć jest stworzenie dodatkowego narzędzia motywacyjnego, który ma również za zadanie pomóc pozyskać oraz zatrzymać w firmie najlepszych pracowników.
Ubezpieczenia klasyczne
Programy ubezpieczeń dla pracowników są stosowane w firmach i zakładach pracy już od wielu lat. Konsekwencją tego jest sytuacja, iż obecnie na rynku istnieje wiele różnych rodzajów ubezpieczeń, które zasadniczo można podzielić na dwie grupy. Pierwszą z nich stanowią ubezpieczenia tradycyjne, opierające się na niezwykle szerokim zabezpieczeniu pracowników. Uwzględniają one całą gamę zdarzeń losowych, zarówno tych tragicznych (śmierć na skutek wypadku), jak i radosnych (choćby narodziny dziecka). Rozwiązania tego typu proponowane są przede wszystkim przez największych i najstarszych ubezpieczycieli, działających na polskim rynku
Konstrukcja tradycyjnego ubezpieczenia najczęściej zakłada, iż jest to ubezpieczenie wyłącznie ochronne. Najważniejszym jego celem jest zapewnienie poczucia bezpieczeństwa ubezpieczonemu oraz jego bliskim poprzez wsparcie finansowe w przypadku nieprzewidzianych zdarzeń losowych. Ochroną obejmuje się przede wszystkim życie osoby ubezpieczonej (oraz opcjonalnie współubezpieczonych), a także jej (ich) zdrowie. Oczywiście zakres ubezpieczenia jest regulowany, może ulec zmianie i za dodatkową opłatą zostać poszerzony o szereg dodatkowych zdarzeń losowych.
Składka w tego rodzaju ubezpieczeniach jest stosunkowo niewielka. W jednym z bardziej popularnych rozwiązań uzależnia się ją od wysokości sumy ubezpieczeniowej i szacuje na poziomie kilku PLN miesięcznie od każdego 1 000 PLN sumy ubezpieczenia podstawowego. Ze względu na wspomniany już, szeroki zakres ochronny oraz nieduże składki, ubezpieczenia tego typu cechują się jednak niewysokimi wypłatami odszkodowań.
Innowacje
Poza ubezpieczeniami o tradycyjnej formule można już w Polsce spotkać rozwiązania dużo bardziej innowacyjne, o charakterze ochronnym oraz inwestycyjnym. Z jednej strony umożliwiają one dokonywanie wyboru opcji ochronnych, dostosowanych do potrzeb konkretnej grupy zatrudnionych, z drugiej zaś dają pracownikom możliwość regularnego oszczędzania oraz gromadzenia kapitału na przyszłą, dodatkową emeryturę.
Produkty takie to z jednej strony klasyczne, pracownicze ubezpieczenie grupowe, skierowane do firm o różnej strukturze oraz wielkości. W tym kontekście ich kluczową cechą jest oczywiście możliwość zwiększenia ochrony ubezpieczeniowej poprzez wykupienie dodatkowych opcji wypadkowych oraz zdrowotnych. Z drugiej strony formuła ubezpieczenia w takich rozwiązaniach, oprócz części ochronnej, zawiera również część inwestycyjną. Taka dodatkowa opcja pozwala pracownikowi oszczędzać na dogodnych warunkach w funduszach inwestycyjnych i gromadzić kapitał na dodatkową emeryturę.
W części ochronnej ubezpieczeń tego typu wyróżnia się najczęściej dwa typy świadczeń: główne (obligatoryjne, obowiązkowe, podstawowe) oraz fakultatywne (dodatkowe, alternatywne, opcjonalne). Pierwsze z nich, z reguły dotyczy śmierci osoby ubezpieczonej i jest realizowane na rzecz rodziny bądź wskazanych osób. Oczywiście powszechną praktyką jest, że wraz ze świadczeniem podstawowym wypłacana jest także całość lub ewentualnie część wartości inwestycyjnej. Świadczenia fakultatywne wybierają sami pracownicy lub pracodawcy. Są to dodatkowe opcje ochronne, najczęściej o charakterze wypadkowym, zdrowotnym lub rodzinnym.
Część inwestycyjna nowoczesnych rozwiązań ubezpieczeniowych jest również elementem alternatywnym, uzależnionym od preferencji osoby ubezpieczonej. Na bazie dodatkowej umowy, ma ona prawo do inwestowania dodatkowych składek. W większości przypadków zostają one przeznaczone na zakup wybranych jednostek funduszy inwestycyjnych, które charakteryzują się zróżnicowanym poziomem ryzyka i charakterystyką działania. Umożliwia to dopasowanie części inwestycyjnej do indywidualnych potrzeb klienta.
Minimalne wartości miesięcznych składek, z tytułu ochrony ubezpieczeniowej, są podobne (bądź nieco wyższe) jak w przypadku produktów tradycyjnych. Jeżeli zaś chodzi o najmniejszą akceptowalną wysokość składki inwestycyjnej to jest ona zróżnicowana, w zależności od ubezpieczyciela. Na rynku można znaleźć oferty, w których wkład wynosi raptem 30 PLN miesięcznie.
Na polskim rynku ubezpieczeniowym można znaleźć wiele różnych ofert grupowych ubezpieczeń pracowniczych, jednak większość z nich jest do siebie bardzo podobna, a różnice pomiędzy nimi tkwią w szczegółach. Co jakiś czas pojawiają się nowe rozwiązania, których konstrukcja jest w zasadzie identyczna jak pozostałych, jednak zmieniane są detale oferty. W ten sposób ubezpieczenia pracownicze ewoluują wraz z modą i trendami, pojawiającymi się w zarządzaniu i HR. Przykładowo, w ostatnich latach popularne stają się programy, przeznaczone dla firm, które chcą skoncentrować się na zabezpieczeniu swoich właścicieli i kluczowych pracowników. Ochroną w ramach takich rozwiązań mogą być zatem objęci przedsiębiorcy, wspólnicy spółek osobowych, członkowie zarządów i rad nadzorczych, a także kluczowi menedżerowie i specjaliści. Cechą wyróżniającą takie programy są kwoty świadczeń, na ogół niezwykle wysokie, zdecydowanie odstające od standardowych produktów. Szeroki, choć indywidualnie definiowany, jest również zakres ubezpieczenia, wynikający programów tego typu. Oczywiście powszechną praktyka jest, iż również w tym przypadku istnieje opcja dołączenia do umowy klauzuli inwestycyjnej, która daje osobie ubezpieczonej możliwość przeznaczenia składek na zakup jednostek uczestnictwa bądź certyfikatów funduszy kapitałowych.
Ubezpieczenia dla pracowników – dobry wybór
Grupowe ubezpieczenia pracownicze są zdecydowanie dobrym sposobem na urozmaicenie oferowanych pakietów wynagrodzeń. Zalety tego rozwiązania widoczne są zarówno po stronie przedsiębiorstw, jak i osób w nich zatrudnionych. Pracodawca, wykupując ubezpieczenia zapewnia dodatkową ochronę życia i zdrowia pracowników, a także czasami zwiększa wartość ich przyszłych emerytur. Dobrze skonstruowany i powiązany z całościową polityką wynagradzania program ubezpieczeń pełni również funkcję retencyjną i zwiększa lojalność pracowników. Można więc powiedzieć, iż ubezpieczenia są benefitem efektywnym pod względem kosztów, co oznacza że nakłady na nie poniesione zwracają się w sposób zdecydowanie większy niż proporcjonalny.
Zysk pracowników jest oczywisty – ochrona na warunkach najczęściej lepszych niż rynkowe dla osób indywidualnych. To oraz fakt, iż ubezpieczenia są dość elastyczną formą wynagrodzenia dodatkowego, na którego wartość i kształt często wpływ mają sami zatrudnieni, powodują, że ten rodzaj benefitu jest jednym z najbardziej docenianych przez pracowników.
Zdarzenia dotyczące ubezpieczonego:
Zgon w wyniku nieszczęśliwego wypadku lub jego następstw
Zgon w wyniku nieszczęśliwego wypadku komunikacyjnego lub jego następstw
Zgon w wyniku nieszczęśliwego wypadku w pracy lub jego następstw
Zgon w wyniku nieszczęśliwego wypadku komunikacyjnego w pracy lub jego następstw
Zgon w wyniku udaru mózgu lub zawału serca
Trwały uszczerbek na zdrowiu w wyniku nieszczęśliwego wypadku
Trwały uszczerbek na zdrowiu w wyniku nieszczęśliwego wypadku w pracy
Znaczny trwały uszczerbek na zdrowiu w wyniku nieszczęśliwego wypadku
Trwały uszczerbek na zdrowiu w wyniku udaru mózgu lub zawału serca
Trwała i całkowita niezdolność do pracy w wyniku nieszczęśliwego wypadku lub jego następstw
Trwała i całkowita niezdolność do pracy w wyniku choroby lub nieszczęśliwego wypadku i jego następstw
Pobyt w szpitalu w wyniku nieszczęśliwego wypadku lub jego następstw
Pobyt w szpitalu z przyczyn innych niż nieszczęśliwy wypadek
Dzienny pobyt w szpitalu na oddziale intensywnej terapii OIOM z przyczyn innych niż nieszczęśliwy wypadek
Pobyt w szpitalu po operacji chirurgicznej (świadczenie rekonwalescencyjne)
Ciężkie zachorowania
Operacje chirurgiczne
W niniejszym artykule chciałabym dokładniej przyjrzeć się zapisom OWU dotyczącym systemu ubezpieczenia "na pierwsze ryzyko". W przeciwieństwie do systemu sum stałych, gdzie ubezpieczający powinien podać pełną wartość ubezpieczanego mienia, w systemie na pierwsze ryzyko ubezpieczający, ustalając sumę ubezpieczenia, kieruje się przewidywaną wielkością maksymalnej straty, którą może ponieść na skutek jednego zdarzenia losowego, niezależnie od całkowitej wartości posiadanego mienia. W przypadku szkody nie stosuje się proporcji.
Przedmiot ubezpieczenia na pierwsze ryzyko
Przeanalizujmy poszczególne zapisy OWU pod kątem, co może być przedmiotem ubezpieczenia w systemie na pierwsze ryzyko. Commercial Union podaje, że system ubezpieczenia "na pierwsze ryzyko" stosuje się w ubezpieczeniu mienia pracowniczego oraz dopuszczalny jest w ubezpieczeniu nakładów inwestycyjnych. Ergo-Hestia wymienia, że na pierwsze ryzyko mogą być ubezpieczone: mienie pracownicze, nakłady inwestycyjne składniki majątku. PZU w systemie tym dopuszcza ubezpieczenie gotówki i papierów wartościowych, mienia osobistego użytku pracowników, nakładów adaptacyjnych. Allianz mówi, iż w systemie na pierwsze ryzyko mogą zostać ubezpieczone poszczególne pozycje kosztów oraz inne uzgodnione i wymienione w umowie ubezpieczenia pozycje ( trzeba przyznać, że bardzo liberalna formuła ). W Generali sumę ubezpieczenia na pierwsze ryzyko przyjmuje się dla nakładów inwestycyjnych, mienia osobistego pracowników, mienia osób trzecich przyjętego w celu wykonania usługi oraz wartości pieniężnych. W Warcie omawianym systemem mogą być ubezpieczone: nakłady inwestycyjne poniesione w obcych środkach trwałych rozumiane jako koszty wykonania wykończeniowych robót budowlanych, instalacyjnych, instalacji klimatyzacyjnych i alarmowych w pomieszczeniach istniejących budynków oraz mienie prywatne pracowników.
Natomiast Gerling wymienia, że w systemie pierwszego ryzyka ubezpiecza następujące mienie: przedmioty przyjęte od osób trzecich w celu wykonania usługi ( naprawy, remontu, przeróbki, czyszczenia, farbowania, prania lub innej usługi ) gotówka, papiery wartościowe i inne walory wysokiej wartości ( tj.: metale szlachetne, kamienie szlachetne i półszlachetne perły i wyroby z tych materiałów ) mienie osobiste pracowników ( tj. odzież, obuwie, rowery, wózki inwalidzkie, przedmioty osobistego użytku i własne narzędzia - niezbędne do wykonywania pracy ) nakłady inwestycyjne na remonty kapitalne, koszty prac adaptacyjnych, wykończeniowych koszty dodatkowe wymienione w umowie Jak już wspomniano we wcześniejszym artykule, AIG w swoich OWU nie rozróżnia systemów.
Tabela prezentuje co może być przedmiotem ubezpieczenia na pierwsze ryzyko, zgodnie z zapisami OWU.
Ustalanie sumy ubezpieczenia
Jak ustalić sumę ubezpieczenia w systemie ubezpieczenia na pierwsze ryzyko? Commercial Union, Ergo-Hestia i Generali sugerują, że ubezpieczający określa sumę ubezpieczenia kierując się wysokością maksymalnej straty, jaką może ponieść wskutek pojedynczej szkody, niezależnie od faktycznej, całkowitej wartości ubezpieczanego mienia ( w przypadku Commercial Union zasada ta dotyczy mienia pracowników, nie jest powiedziane czym należy się kierować przy ustalaniu sumy ubezpieczenia nakładów inwestycyjnych ). Warta wskazuje, że suma ubezpieczenia dla nakładów inwestycyjnych powinna odpowiadać wysokości maksymalnej straty, jaka może powstać w ubezpieczonym mieniu wskutek jednego zdarzenia losowego, zaś suma ubezpieczenia mienia prywatnego pracowników powinna odpowiadać średniej wartości mienia przypadającej na jednego pracownika pomnożonej przez liczbę zatrudnionych pracowników.
Podobnego podziału dokonuje PZU mówiąc, że przy ubezpieczeniu na pierwsze ryzyko wysokość sumy ubezpieczenia ubezpieczający ustala kierując się wysokością maksymalnej straty, jaka może zaistnieć wskutek jednego zdarzenia, z tym iż wartość mienia osobistego pracowników stanowi iloczyn liczby zatrudnionych i przeciętnej zadeklarowanej wartości rzeczywistej mienia, przypadającej na jednego pracownika. Należy zatem być ostrożnym, gdyż istnieje zasadnicza różnica między wartością średnią mienia, przypadającą na jednego pracownika ( wymaganą np. przez Wartę i PZU ), a maksymalną wartością mienia, przypadającą na jednego pracownika ( wymaganą np. przez Commercial Union ).
Problem nakładów inwestycyjnych
Biorąc pod uwagę, że nakłady inwestycyjne, obok mienia pracowników, są najczęściej wymieniane jako przedmiot ubezpieczenia w systemie na pierwsze ryzyko, warto przyjrzeć się w jaki sposób definiowane są nakłady inwestycyjne. Commercial Union uważa, że są to koszty poniesione na adaptację budynku lub lokalu do potrzeb działalności ubezpieczającego, lub podniesienie ich standardu. Ergo-Hestia jako nakłady inwestycyjne uznaje wydatki poniesione na remonty kapitalne i adaptacyjne, a także na wykończenie wnętrz budynków lub lokali, zaś Generali nakłady poniesione przez Ubezpieczającego na remonty kapitalne i adaptacyjne oraz na wykończenie wnętrz obiektów, nie będących jego własnością, a zajmowanych przez niego tytułem posiadania zależnego, lub nakłady w obiektach stanowiących własność Ubezpieczającego, a nie zwiększające ich wartości w wykazie środków trwałych. Gerling nie definiuje dokładnie omawianego pojęcia. Opisując system na pierwsze ryzyko wylicza, iż chodzi o nakłady inwestycyjne na remonty kapitalne, koszty prac adaptacyjnych, wykończeniowych. PZU używa pojęcia "nakłady adaptacyjne", które stanowią koszty inwestycyjne poniesione przez ubezpieczającego na dostosowanie wynajmowanych przez niego pomieszczeń lub budynków do rodzaju prowadzonej działalności.
W OWU Warty mowa jest o nakładach inwestycyjnych w różnych miejscach i okazuje się, że pojęcie to nie jest jednoznaczne (!). Warta podając, co może być przedmiotem ubezpieczenia mówi, że mogą go stanowić nakłady inwestycyjne ubezpieczającego na remonty kapitalne i adaptacyjne oraz na wykończenie wnętrz. Natomiast w paragrafie mówiącym o tym, co może być ubezpieczone na pierwsze ryzyko, Warta wymienia jedynie nakłady inwestycyjne poniesione w obcych środkach trwałych, rozumiane jako koszty wykonania wykończeniowych robót budowlanych, instalacyjnych, instalacji klimatyzacyjnych i alarmowych w pomieszczeniach istniejących budynków. Zważywszy, że pierwsza z opisanych definicji znajduje się na samym początku OWU, czyli jest niejako bardziej zauważalna, można dalej nie doczytać, że do ubezpieczenia na pierwsze ryzyko Warta stosuje węższą definicję nakładów inwestycyjnych i można ubezpieczyć nie to, co się chciało ...
Przytoczone wyżej definicje pokazują, że podejście do "nakładów inwestycyjnych" zasadniczo różni się pomiędzy ubezpieczycielami. Część zakładów ubezpieczeń ( Warta- w zapisach dotyczących pierwszego ryzyka, PZU ) za nakłady inwestycyjne uważa nakłady poniesione w budynkach nie będących własnością ubezpieczającego, część stoi na stanowisku, że nie ma znaczenia czyja jest własność budynku. Jedynie Generali dokładnie wyjaśnia, że może być brana pod uwagę i jedna i druga sytuacja.
Druga różnica polega na sposobie podejścia do wielkości ponoszonych nakładów. Jedne towarzystwa ( np. Commercial Union, PZU ) uznają tylko nakłady adaptacyjne, inne (m.in. Ergo-Hestia, Gerling, Generali ) także remonty kapitalne. W tym momencie można zrozumieć jak łatwo jest wpaść w "pułapkę" Warty. Czytając definicję z pierwszych paragrafów OWU Warty pod pojęciem "nakładów inwestycyjnych" można ubezpieczyć zarówno nakłady adaptacyjne, jak i nakłady na remonty kapitalne, we własnych, jak i obcych budynkach, zaś okazuje się, że na pierwsze ryzyko można jedynie ubezpieczyć prace wykończeniowe w obcych obiektach. Jeśli ktoś nie doczytał i w ramach nakładów inwestycyjnych zamierzał ubezpieczyć w Warcie nakłady na remonty kapitalne, we własnym budynku na pierwsze ryzyko, to może mieć problem ...
Żródła:
http://www.uniqa.pl/uniqa_pl/cms/privat/index.jsp
http://www.polbrokers.pl/navigation/prasa/system_pierwsze_ryzyko.html