Już się anjeli wiesielą,
Na niebie słodko śpiewają,
Bo Maryja w niebo jidzie,
Radujcie się wszystcy ludzie.
Wielebną Matkę ucieszył
Anjoł Boży i pozdrowił,
Rzekąc: "Pozdrowienie tobie,
Już rychło będziesz na niebie".
Tedy pr<z>ez wszelkiej boleści
Umarła Matka miłości,
Syn Matuchny swej duszę wziął,
A słodkie pienie jest zaczął:
"Wiesiel się Matuchno moja,
Juże podź ze mną do raja,
Śpiewajcie wszytcy anjeli,
Wiesielcie się apostoli.
A gdy ciało pochowali
Czystej Panny apostoli,
Jezus przyszedł dnia trzeciego
Do grobu tako świętego.
Dziewicze ciało obudził
Jezus, swoją Matkę wskrzesił,
Rzekąc: "Powstań, namilejsza,
Nad wsz<y>tki panny cudniejsza".
Swoję Matuchnę Jezus jest wziął,
Apostoły jest pożegnał;
Apostoli się radują,
Anjeli słodko śpiewają.