Abp Gänswein: nie będzie wielkiej reformy Kościoła
fot. Eva Lütcke, Malteser Hilfsdienst e.V., Gliederung Landshut/Wikipedia „Papież Franciszek chce reformować wierzących, a nie wiarę” – powiedział prefekt Domu Papieskiego w wywiadzie zatytułowanym „Przełom w Watykanie”, którego udzielił bawarskiej telewizji.
„Na pewno jest czymś szczególnym, że [papież] to człowiek, który nie daje się nikomu wykorzystywać” – powiedział. Arcybiskup dodał też, że nie oczekuje, by Watykan „od jutra miał nową twarz” ze względu na obecnebo papieża.
Według prefekta Franciszek jest człowiekiem gestów, jednak co rusz dają o sobie znać również elementy merytoryczne. Abp widzi „całkowitą kontynuację” między Franciszkiem a Benedyktem XVI, którego był sekretarzem. Na dowód podaje encyklikę „Lumen fidei” papieża Franciszka, nad którą prace rozpoczął już Benedykt XVI. Gänswein wskazał też na kilka, jego zdaniem drugorzędnych, różnic, które dotyczą takich tematów jak: stosunek wiary i rozumu oraz relatywizm.
Abp opisał też w wywiadzie papieża jako „bardzo otwartego, bardzo szczerego człowieka”. Jego zdaniem Franciszek nie robi żadnych różnic między politykami, dygnitarzami kościelnymi ani zwykłymi ludźmi, gdy chodzi o osobiste spotkania. Papież ma też posiadać wielki dar, dzięki któremu natychmiast nawiązuje serdeczny kontakt ze swoim rozmówcą.
Hierarcha zdementował też w wywiadzie informację, jakoby papież wychodził incognito do biednych w Rzymie. Jego zdaniem to zwykła kaczka dziennikarska. Miała ona swoje źródło w wywiadzie z jałmużnikiem papieskim, abp Konradem Krajewskim.
Pac/kathpress