Ainulindale - opowieść, mit wymyślony przez Tolkiena, wchodzący w skład Silmarillionu. Dzieło to opisuje stworzenie fikcyjnego świata, Ardy, przez Eru i Ainurów. W powieści jest zwana "Muzyką Ainurów", "Wielką Muzyką", "Wielką Pieśnią".
Silmarillion to obok Władcy Pierścieni jedno z najbardziej znanych dzieł Tolkiena. To od niego Tolkien zaczął pisać dzieje Śródziemia, które zajęły mu całe życie. Pierwsze wersje opowieści wchodzących w jego skład powstały w roku 1917 i były rozwijane z przerwami na Hobbita i Władcę Pierścieni, aż do śmierci pisarza w roku 1973. Książka została ukończona i wydana cztery lata po śmierci autora przez jego syna Christophera. Przed śmiercią autor chciał jeszcze przeredagować dzieło, lecz niestety nie zdążył.
J.R.R. Tolkien zamierzał pierwotnie wydać Silmarillion krótko po wydaniu Hobbita, lecz książka została odrzucona przez wydawcę. Później, po opublikowaniu Władcy Pierścieni, fani domagali się poznania historii Dawnych Dni, lecz pisarz tak argumentował niechęć wydania Silmarillionu: "Zero hobbitów, wszędzie elfy i podniosła stylistyka...".
Silmarillion stanowi zbiór opowieści o Dawnych Dniach czyli o Pierwszej Erze Świata. Składają się nań:
Ainulindale - opowieść o stworzeniu świata przez Eru (Ilúvatara)
Valaquenta - opis Valarów i Majarów oraz Nieprzyjaciół i inne stwory ciemności
Quenta Silmarillion - opowieść o powstaniu i utracie Silmarillów, trzech cudownych klejnotów stworzonych przez jednego z elfów imieniem Feanor i będących przedmiotem pożądania Morgotha
Akallabêth - opisująca upadek Númenoru
Pierścienie Władzy i Trzecia Era - opowieść, która streszcza pokrótce wydarzenia z Trzeciej Ery, częściowo opisane w powieści Władca Pierścieni
Tymczasem „Silmarillion" został wydany pośmiertnie w 1977, pod redakcją jego syna – Christophera. To dzieło jest „łonem", w którym poczęło się tolkienowskie opus magnum. O czym jest „Silmarillion"? Pierwsze słowa książki to stwierdzenie: „Na początku był Eru, Jedyny, którego na obszarze Ardy nazywają Iluvatarem". Iluvatar znaczy Ojciec Wszystkiego. Eru, czyli Iluvatar, jest monoteistycznym bogiem Ei, czyli stworzonego wszechświata materialnego. Ainurowie są pierwszymi stworzeniami Bożymi. Są to anielskie duchy, powstałe z myśli Iluvatara, aby współpracować w dziele stworzenia. Ainur znaczy dosłownie: święty. Aratarowie, czyli Wyniesieni Wysoko, to Ośmioro największych Ainurów. Było ich Dziewięcioro, zanim najmocniejszy z nich Melkor, zbuntował się przeciw Bogu. Po buncie jego brat Manwe stał się suwerenem Aratarów. Jego drugie imię Sulimo znaczy: Władający Oddechem Ardy, dosłownie ten, który tchnie. Jest to zwierzchnik Ainurów z ramienia Eru. Manwe reprezentuje mądrość i rozważną władzę sądzenia. Jest odpowiedzialny za żywioł powietrza, jest to wyraźna rola archanioła Michała. Muzyka Ainurów to jakby potężna symfonia wykonywana przez Iluvatara i wszystkich Ainurów (zarówno tych, którzy pozostali wierni, jak i tych, którzy się zbuntowali. Dysharmonia wkroczyła w stworzenie przez bunt jednego z Ainurów – Melkora. Melkor zazdrosny o boskie dary, chciał być czczony jako władca i panować nad wolą innych istot. Chociaż Melkor, niczym jeden z demiurgów stwarza swą muzyką świat, jednak czuwający nad wszystkim wszechpotężny Iluvatar potrafił nawet ze zła wyprowadzić dobro. Fałszywe tony w muzyce Ainurów, które w swej pysze wprowadził Melkor, stały się podstawą do nowego tematu, jeszcze piękniejszego i bardziej bogatego.Melkor chciał posiąść młodą, kształtującą się Ziemię. Wtedy cześć Ainurów została z Iluvatarem poza obrębem Świata, a te z Ainurów, którzy tego pragnęli zstąpiły na Ardę, i tam służyły Iluvatarowi z miłością. Są Strażnikami Świata, aż do Końca. To właśnie tych Ainurów, którzy stali się życiem Świata, elfowie nazwali Valarami.Czytamy, iż nastąpiła walka Melkora z Valarami. Według Tolkiena był to: największy z Ainurów, tak jak Lucyfer. Imię Melkor oznacza: Tego, Co Powstaje z Mocą, a Lucyfer: Tego, Który Niesie Światło. Morgoth tak jak słowo Szatan znaczy Nieprzyjaciel. Dokładnie Czarny Nieprzyjaciel. Jest to imię nadane Melkorowi po świętokradczym rabunku klejnotów Silmarilów. Jego twierdza to Angband, czyli Piekło Żelaza. Jedno z jego imion to Bauglir, czyli Ten, który przymusza. Używano też terminu Belegurth , czyli Wielka Śmierć.Do jego buntu dołącza kilku Majarów. Majarowie to duchy wcześniejsze niż Ea, podobne w istocie do Valarów, lecz niższej rangi, podlegli Valarom, ich słudzy i pomocnicy. Warto wspomnieć, iż najmądrzejszy z Majarów był Olorin. To jego Ludzie Północy nazywali Gandalfem, a elfy Mithrandirem. To on „stał się przyjacielem wszystkich Dzieci Iluvatara i litował się nad ich niedolami, a ci, którzy jego rad słuchali, dźwigali się z rozpaczy i odpychali od siebie wizje ciemności".Sauron to duch i jeden z pierwszych zbuntowanych Majarów. Kilku z nich zmieniło się w Balrogi – demony ognia (z jednym z nich walczył Gandalf na moście w Morii). Sauron znaczy ohydny. Przeobrażenie to skutek wyboru zła (pierwsze orki – to przemienione, na wskutek obranego zła – elfy). Sauron przyjął w drugiej erze przewrotne imię Pan Darów. Tak zacznie się problem kuszenia pierścienia władzy, przedstawiony we „Władcy Pierścieni".Tylko człowiek przekracza naturę. Ziemia jest stworzona dla ludzi. Arda, czyli Ziemia, była okrągła, płaska i otoczona przez Ekkaja, wielkie Morze Zewnętrzne. Zawierała dwa kontynenty: Aman (Nieśmiertelne Kraje) i Śródziemie, rrozłożone symetrycznie. Śródziemie rozdzielone było morzem Belegaer, z którego wyłaniały się trzy wyspy, w tym Numenor. Ludzie ulegali władzy Morgotha. Cześć walczyła po stronie elfów w wojnie przeciw Złemu. Nagrodą za wierność była ziemia Numenoru, podobna do Edenu wyspa. Numenor to inaczej Kraina daru. Mijały pokolenia. Obdarzona wieloma łaskami cywilizacja wzrastała w blask i siłę. Jednakże rosło niezadowolenie. Wtedy Manwe bardzo się zasmucił. Wysłał do nich posłów z dobrą radą. Ludzie ulegli jednak kuszeniu, upadłego sługi Melkora –Cześć satanicznego kłamstwa polegała na tym, że to Melkor – a nie Eru jest prawdziwym Bogiem. Opowieść o Numenorze to „tolkienowska" wizja mitu Atlantydy, zniszczenia biblijnej wieży Babel, bądź biblijnego potopu. Jest to historia wyzwania rzuconego Bogu, przez zuchwałą ludzkość. Chodzi w istocie o grzech pierworodny (czy jego skutki w człowieku). Numenor to inaczej Atalante – ta, która upadła. „Iluvatar okazał swoją moc i odmienił postać świata (..) wody trysnęły aż pod niebo i świat cały zatrząsł się w posadach". Na skutek upadku i zdrady Numenoru, Bóg odsunął Aman, czyli Błogosławione Królestwo od Ardy, nadając jej formę kulistą. Aman znaczyło dosłownie: błogosławiony, wolny od zła. Aman stał się niedostępny. Ludzie utracili w swej pysze rajskie miejsce.
Tolkien opowiada o trzech erach świata (akcja „Władcy pierścieni dzieje się w trzeciej erze). Śródziemie wyraźnie czeka na Objawienie. W pierwszej erze widzimy brak religii i kultu –jest za to wiara w nieuchronność losu, w sensowność świata. Nie jest to fatum – los jest nieuchronny, lecz realizuje się przez ludzi. W drugiej erze Edainowie są pouczeni przez Valarów o kulcie Eru. Król trzy razy w roku w imieniu ludu wielbił Eru, na najwyższym szczycie Numenoru. W czasie odstępstwa Numenoru część ludzi przyjęła pseudoobjawienie Saurona. Trzecia era ukazuje mgliste wyobrażenia o Valarach; dziękczynienie przed posiłkiem; ryty pogrzebowe – potwierdzajace wiarę w życie pozagrobowe. Aragorn nowy król wznawia kult Eru w sanktuarium na Mindolluinie. Ale to już inna historia.
Bibliografia
Dla mnie SIlmarillion niesie dwa przeslania. 1. dotyczy konfliktu na lini dobra i zla. Juz od samego poczatku gdy Eru dopuszcza zlo, pozwala mu sie zdefiniowac, uosobic by unknac anarchizacji zla. Tolkien znakomicie definiuje zlo i pokazuje jego metody dzialania a przede wszystkim pokazuje jak nieporadnie z nim sobie radzimy.Juz na poczatku fakt wspoluczestnictwa w tworzeniu zwyczajnie generuje postawy typu: "teraz ja sam" w ramach ktorych chociazby zawiera sie pozadanie wladzy, bogactwa, slawy i tu przechodze do drugiej kwestii:
2 tworzenia a wlasciwie subkreacji. Swiadomosc bycia jedynie subkreatorem pozwala uniknac pychy, pozwala na wymkniecie sie z objec zla. caly Silmarillion pelen jest zlych wyborow, dzialania pod wplywem slabosci, braku czujnosci i pomimo zwycieskich batalii ten swiat ciagle zmienia sie na gorsze. Nastepuje swoista "ateizacja" az czlowiek pozostaje w III erze prawie sam. I dobrze ze rowniez Sauron zostaje bez wsparcia Melkora....
Silmarillion obok wspanialych mitow to ostrzezenie, przeslanie ze trzeba zyc w zgodzie z Bogiem i czuwac.
Ja widzę w Silmie jeszcze jedno przesłanie, a mianowicie, że trzeba umieć pójść na kompromis. Widać to z historii Turina: kto wie, może jego upadek w dużej mierze spowodowany był tym, że nie potrafił często pogodzić się ze zdaniem innych i zawsze jego musiało być na wierzchu Teraz wiemy jak mu się to opłaciło...
ilmarilion - to bardzo ciekawe dzieło - pierwsza księga niemalże stylizowana jest na Biblię, drugą czyta się jak mitologię, a trzecia, to już prawie zbiór opowiadań (np. historia Berena i Luthien) połączony z kroniką historyczną (pół strony wymieniania tytłów i imion). Czyta się to ogólnie fajnie, można się wiele dowiedzieć (np. kim był Gandalf), choć niektóre momenty są dosyć dziwne (np. Sauron i elf walczący na piosenki (czy tam Pieśni Mocy ), ale ma to swoje uzasadnienie w koncepcji świata) Ogólnie jednak, rzeczywiście jest to najpoważniejsze dzieło Tolkiena.
2. Illuvatar
Silmarillion zaczyna się słowami nawiązującymi poniekąd do prologu ewangelii Jana:
„Na początku był Eru, Jedyny, którego na obszarze Ardy nazywają Illuvatarem [Ojcem Wszystkiego], On to powołał do życia Ainurów, Istoty Święte, zrodzone z Jego myśli".
Dla chrześcijan Eru to oczywiście Bóg Ojciec, Ainurowie — aniołowie, jednakże taka interpretacja jest cokolwiek fałszywa.
Zarówno „Eru" jak i „Illu-vatar" to nieco zmodyfikowane imiona celtyckiego Boga-Stwórcy Dagdy, najwyższego bóstwa generacji Tuatha dé danann. Zwany był on Cera — Stwórcą, oraz Eochaid Ollathair (Ojcem Wszystkich) [Olla'thair = Illu'vatar = All'father = Ojciec Wszystkiego].
U Tolkiena żadne z imion nie jest przypadkowe, stanowią one albo dosłowne zapożyczenie z mitologii (Gandalf, Gimli, Durin etc.), albo też wersje lekko zmienione (chociażby Arwena — celtycka bogini Olwena).
Ainurowie stanowią za to nawiązanie do boskich panteonów, celtyckiego Tuatha dé danann, nordyckiego czy greckiego. O ile bowiem semiccy aniołowie niczym szczególnym się nie wyróżniają (może jedynie brakiem kobiet w ich gronie, niespożytą chucią i że mieli „wstydliwe członki niczym wstydliwe członki koni" [Het 88]) o tyle Ainurowie (a dokładniej najpotężniejsi z nich, Valarowie „przez ludzi zwani bogami") odpowiadają za określone sfery rzeczywistości.
Grono Valarów (Potęg) tworzyli:
> Melkor — zbuntowany zszedł na ziemię by założyć własne królestwo, pan destrukcji, zła i chaosu, początkowo najpotężniejszy z wszystkich Ainurów, pierworodny syn Eru, siedmiu Władców:
> Manwe — najdostojniejszy z Ainurów, pan powietrza i wiatru,
> Ulmo — pan wód i muzyki,
> Aule — kowal i mistrz rzemiosł, mający pod opieką tkankę Ziemi, wszystkie jej substancje,
> Namo z Mandos — strażnik Domu Umarłych zwołujący duchy poległych, sędzia wśród Valarów,
> Irmo z Lorien — brat Namo, obaj nazywani braćmi Feanturi; pan wizji i marzeń sennych,
> Tulkas Astald — największy wojownik, walczący gołymi rękami, szybszy od każdej istoty, zawsze się śmiał, zarówno w bitwie jak i w zabawie,
> Orome — myśliwy, kochający drzewa, polujący na białym wierzchowcu.
oraz ich siedem towarzyszek:
> Varda — żona Manwego; Pani Gwiazd,
> Nienna — siostra braci Feanturi; żyjąca samotnie; pani żalu i smutku, przynosiła siłę ducha a żal zmieniała w mądrość,
> Yavanna — ż. Aulego; Darząca owocami, Królowa Ziemi, piastunka roślinności i wegetacji,
> Vaire — ż. Namo, Tkaczka, splatająca tkaniny z wszystkiego co dzieje się w Czasie,
> Este — ż. Irmo, lecząca rany i zmęczenie,
> Nessa — ż. Tulkasa, siostra Oromego, kochająca sarny i jelenie, przebywała w towarzystwie zwierząt tańcząc na łąkach,
> Vana — ż. Oromego; Wiecznie Młoda, pod jej stopami rozkwitały kwiaty a ptaki witały ją śpiewem. [Na podstawie "Valaquenta"]
Nie trudno dostrzec tu podobieństwa do greckiej mitologii. W paru przypadkach również imiona zachowały podobne brzmienie.
Tab.12
Eru Illuvatar- URANOS |
---|
Melkor Morgoth — KRONOS |
Manwe |
Ulmo |
Aule |
Namo |
Irmo |
Tulkas |
Orome |
Hera na głowie nosiła koronę z gwiazd, Hermes pasterską laską zsyłał na ludzi senne wizje, inne zestawienia, jak sądzę, wyjaśnień nie wymagają.
Pierwotny grecki panteon tworzyło sześciu Tytanów i sześć Tytanek, spłodzonych przez Uranosa i Gaję, na czele których stał najmłodszy z ich grona — Kronos. Później ich miejsce zajęło sześcioro Kronidów, pod przywództwem Zeusa, również najmłodszego, do których dołączyła ósemka kolejnych bogów, przeważnie potomków zeusowych, tworząc 14 osobową grupę Olimpijczyków.
Podobnie w wierzeniach celtyckich bóg-stwórca zostaje zdetronizowany przez swego najmłodszego syna, boga urodzaju Oegnusa.
(I podobnie: Zeus ustępuje miejsca Dionizosowi, Jahwe — Jezusowi… nowy bóg zostaje stworzony przez ludzi, wiec stary musi upaść lub odejść w cień.)
U Tolkiena bunt podnosi najstarszy z synów. Potężniejszy i wznioślejszy wobec pozostałych Valarów bardziej przypomina ich ojca niż brata. Tolkien w pewien sposób spina z sobą mitologię persko-judeo-chrześcijańską (upadek synów bożych) z mitami politeistycznymi (upadek stwórcy, boga ojca).
3. Wojny bogów i ludzi
W czasach Wojny o Pierścień nie ma już „szatana", Melkora, najpotężniejszego z Ajnurów (bytów boskich), pokonanego w apokaliptycznej Wojnie Gniewu. Przetrwali jedynie jego pomniejsi słudzy. Ragnarok już się dokonał, nie jest przyszłością, lecz mglistym wspomnieniem.
"Morgoth przyparty do muru, w podziemnej kryjówce, nie zdobył się na waleczność. Uciekł w najgłębsze zakamarki swoich lochów, błagał o pokój i przebaczenie. Odrąbano mu stopy więc runął na twarz, wtedy spętano go tym samym, co przed wiekami, łańcuchem Angainorem, żelazną koronę przekuto na obrożę, którą opasano mu szyję, głowę mu przygięto aż do kolan. (...)
Morgotha wyrzucili Valarowie przez Bramę Nocy poza mury Świata, w bezczasową otchłań. Straże czuwają na murach na murach świata i Earendil pilnuje ich z obronnych wałów niebios. Lecz kłamstwa Melkora, potężnego i przeklętego Morgotha Bauglira, mocarza grozy i nienawiści, posiane w sercach elfów i ludzi, są nasieniem, które nie umiera i nie da się do szczętu wyplenić, toteż niekiedy kiełkuje i wchodzi na nowo, rodząc owoce zła nawet w naszych czasach".
Silmarillion, z którego pochodzi powyższy fragment, nawiązuje do mitów ST o znacznie starszym, szumerskim rodowodzie, a dokładniej do apokryficznej Księgi Henocha, opisującej upadek aniołów, zwanych Strażnikami (Neczeru) Niebios. Wersja zachowana w ST (Rdz 6.1n), uległa, jak pisze A. Sandauer, skażeniu pozostawiając tekst niejasny i trudny do tłumaczenia. W zasadzie nie wiadomo czemuż to zesłano potop, tak jak później rozmyto symbolikę wieży Babel. Żydowska tradycja ustna zachowała to, co wycięto ze Starego Testamentu, co redaktorom wydawało się nazbyt bluźniercze. W obu przypadkach niejasny „upadek ludzkości" stanowi eufemistyczne określenie wojen wypowiedzianych przez Nefilim i zbuntowanych Synów Niebios, którzy zapragnęli zabić Boga i niebian a następnie zająć ich miejsce. W przypadku mitu o wieży Babel, przywódcą buntowników został olbrzym Nimrod (grecki Orion), który ze szczytu wieży zamierzał prowadzić ostrzał niebiańskiej twierdzy.
W księdze Henocha, po niebiańskiej bitwie, w której pokonano zastępy Upadłych, na ziemię spuszczono potop, aby zmyć z niej wszelkie zło a przywódca Strażników zostaje pojmany:
Het 10.4 „Następnie pan rzekł do Rafaela: Zwiąż Azazela za ręce i nogi i wrzuć go do ciemności. Otwórz pustynię która jest w Dudael i wrzuć go tam".
W Silmarilionie Melkor dwukrotnie zostaje pokonany, a świat ulega ogromnym przeobrażeniom, cały Beleriand ulega zatopieniu. Podobnie dwukrotnie podnoszą bunt Nefilim ukarani potopem i rozproszeniem.
W obu przypadkach mity o wojnach bogów znajdują paralele w szeregu innych kultur regionu morza Śródziemnego, wystarczy przywołać wierzenia Hetytów czy Greków, gdzie potężni Tytani i Giganci ścierają się w szeregu wojen o władzę pomiędzy bogami a przegrani lądują w zewnętrznych ciemnościach.
W pierwszym starciu Kronos pozbawia władzy Uranosa, kastrując go a następnie zrzucając z niebios do otchłani Tartaru.
„Dziewięć dni i dziewięć nocy spadał na ziemię, by stąd nowe dziewięć dni i dziewięć nocy lecieć skroś ciemności aż na dno podziemnego królestwa".
Później przeciwko ojcu wystąpi Zeus, który trzykrotnie będzie musiał walczyć przeciwko gigantom i potworom wysyłam do boju przez Gaję. Bogowie niebios i ziemi zostaną pokonani. Władzę obejmie nowa generacja — Bóg Burzy i jego rodzeństwo.
W mitologii greckiej odnajdujemy również analogie do mitu o wieży Babel: giganci wrzucają góry jedne na drugie po to by dostać na Olimp.
W dalszej części Silmarilionu ludzkość pod wodzą Ar-Farazona wypowie wojnę bogom skazując się na klęskę. Ogromna wyspa Numenor, leżąca niczym Atlantyda pośrodku oceanu, zostanie zatopiona, jedynie garstka wygnańców odnajdzie schronienie na wybrzeżach Śródziemia (zachodniej Europy). Po raz kolejny nastąpi Atalante, Upadek.
Ziemski raj zapamiętany zostanie jako wyspa upadku.
Silmarillion” to napisany przez J.R.R. Tolkiena zbiór mitów opowiadających o stworzeniu świata, pierwszej erze Śródziemia i późniejszych wydarzeniach – zatopieniu Numenoru i o Pierścieniach Władzy. Wydany został po śmierci autora przez jego syna – Cristophera. Pierwsze dwie części –Ainulindale i Valaquenta są typowymi mitami teogonicznymi i kosmogonicznymi. Opowiadają o tym, jak Eru (Iluvatar), który był jedyny i przedwieczny stworzył Ainurów i nauczył ich śpiewu. Wszyscy Ainurowie stanęli przed nim i śpiewali, dopóki się nie zgrali. Gdy byli w stanie śpiewać razem, zaśpiewali trzy utwory, z których Eru stworzył później Ea – świat. Jednakże Melkor – najpotężniejszy z nich chciał dodać swoje tematy do pieśni, czym wzbudził dysonanse. Ci Ainurowie, którzy urzeczeni pięknem wizji świata postanowili zstąpić na Ardę – Ziemię stali się Valarami (potężniejsi) lub Majarami (pomniejsi). Zaczęli oni tak urządzać świat, jak widzieli w pieśni. Pośrodku zbudowali kraj zwany Amaranem, a na krańcach świata wybudowali latarnie, które zniszczył Melkor. Upadek latarni spowodował zniszczenie Amaranu, więc Valarowie przenieśli się do Amanu – kraju na Zachodzie który stworzyli dla siebie po zniszczeniu Amaranu. Quenta Silmarillion jest najdłuższą i najważniejszą z opowieści. Opisuje Pierwszą Erę Świata, od czasu pojawienia się elfów na świecie. Wtedy to, by chronić Dzieci Iluvatara Valarowie pojmali Melkora i wtrącili do lochu na 300 lat i zaprosili elfów do Amanu. Tam nauczyli się wiele od Valarów i zaczęli wytwarzać piękne przedmioty. Szczególnie uzdolnione były elfy z rodu Finwego – Noldorowie, a zwłaszcza Feanor – jego syn. Stworzył trzy wspaniałe klejnoty, w których był blask dwóch drzew Valinoru. Melkor po wyjściu z lochów zwodził elfy i Valarów, udając skruchę, po czym podstępnie z pomocą Ungolianty zatruł drzewa i wykradł Silmarile, zabijając Finwego. Zrozpaczeni po zniszczeniu Drzew Valarowie poprosili Feanora o udostępnienie kamieni do przywrócenia życia Drzewom, ale on odmówił. Gdy dowiedział się o ich kradzieży i śmierci ojca, zbuntował elfy i wraz z synami złożył straszliwą przysięgę odzyskania Silmarilów. Wyruszył z elfami do Śródziemia, dokonawszy napadu na 3 szczep elfów – Telerich i kradnąc im łodzie. Dobrowolni wygnańcy z Valinoru zostali pozbawieni opieki Valarów, a Valinor został wzmocniony. Po dotarciu do Śródziemia przez 500 lat toczyła się z różnym skutkiem wojna elfów wspomaganych przez 2 pokolenie Dzieci Iluvatara – Ludzi. Rozegrało się 6 wielkich bitew i mnóstwo potyczek. Przez 400 lat elfy oblegały Angband, jednak po przerwaniu oblężenia przez armie Morgotha po kolei upadały królestwa elfów. W tym czasie działy się wydarzenia które przeszły do historii Śródziemia i były wspominane nawet w Trzeciej Erze. Beren, syn Barahira i człowiek zakochany w córce Thingola Szarego Płaszcza, króla Doriath i Meliany z Majarów – Luthien. Żeby uzyskać zgodę ojca na ślub zgodził się zdobyć dla niego jeden z Silmarilów. Po wielu przygodach, razem z Luthien dostali się podstępem – w przebraniu wilkołaka i wampirzycy- do Angbandu. Tam, za pomocą pieśni Luthien uśpiła Morgotha, a Beren wyjął Silmaril z jego korony. Gdy uciekali to wódz wilkołaków odgryzł Berenowi rękę z Sirmarilem. Obydwoje zmarli, a Luthien, odzyskawszy Silmaril i oddawszy ojcu udała się do Mandosa, Sędziego Valarów, by śpiewem wybłagać drugie życie dla Berena, straciwszy jednak elfią nieśmiertelność, by być z ukochanym. Z ich związku narodził się Dior, który poślubił Nimloth i rządził Doriathem. Po napaści synów Feanora jego córka, Elwinga uciekła z Silmarilem do Przystani Sirionu i poślubiła Eärendila Półelfa, syna Tuora i Idril, wygnańców ze splądrowanego Gondolinu, i urodziła mu dwóch synów Elronda i Elrosa. Eärendil pływał po morzach, by znaleźć Aman i rodziców. W czasie jednego z jego rejsów synowie Feanora napadli na przystań, by odzyskać Silmaril, jednak Elwinga razem z kamieniem skoczyła do morza, a Ulmo zamienił ją w łabędzia ipomógł jej dołączył do męża. Dopłynęli do Amanu, gdzie w imieniu ludzi i elfów prosili o pomoc. Valarowie i elfy z Amanu ruszyli na wojnę, która miała zniszczyć zło na zawsze. Eärendil i jego żona wybrali los elfów i zostali w Valinorze, jednak Eärendil żeglował swoim statkiem z Silmarilem na dziobie po niebie, jako gwiazda – znak W Wielkiej Bitwie pokonali oddziały Morgotha, wybili niezliczone rzesze orków, większość Balrogów i Smoków. Morgotha pojmali, okaleczyli i wyrzucili w pustkę, poza obręb świata. Elfowie z Beleriandu w większości przenieśli się do Valinoru, lecz nie wszyscy – w Śródziemiu został Gil- Galad- najwyższy król Noldorów Śródziemia, Galadriela, Cirdan Budowniczy Okrętów i inni. Półelfowie, synowie Eärendila mieli zadecydować o swym losie- Elros został królem ludzi, którzy za poświęcenie w walce z Morgothem dostali bezpieczne miejsce – Numenor, a Elrond został wśród elfów. Beleriand został zatopiony i zmienił się kształt świata. Nastała Druga Era Śródziemia. Akallabeth opisuje koniec Numenoru na skutek pychy i buntu ludzi, którzy ulegli podszeptom Saurona i chcieli stać się równi Valarom. Gdy złamali ich Zakaz, wkraczając do Amanu, zginęli wszyscy uczestnicy wyprawy, a cały Numenor wraz z mieszkańcami pogrążył się pod wodą. Przeżyła jedynie garstka wygnańców na 9 statkach, którzy uciekli przed prześladowaniami popleczników Saurona pod wodzą Elendila i jego synów. Dodatek o Pierścieniach Władzy opowiada o szczegółach ich powstania i o tym, jak Sauron wykuł w tajemnicy jeszcze jeden pierścień. „Silmarillion” jest pozycją dla kogoś, kto przeczytał „Władcę Pierścieni” I „Hobbita”, gdyż znajdzie tam informacje, które rozszerzą zakres jego wiedzy o Śródziemiu. Czytanie najpierw Silmarillionu odradzam, gdyż można się nieco pogubić i trzeba wczuć się wcześniej w klimat, jednak jest to moja osobista opini
Dla tematu sprawiedliwości istotne są przede wszystkim zmiany, które Tolkien poczynił - w drugiej połowie lat czterdziestych, kiedy Władca Pierścieni był na ukończeniu - w legendach o stworzeniu świata. W poprzednich wersjach muzyka Ainurów nabierała kształtu w miarę powstawania, za sprawą Ilúvatara stając się realnie istniejącym światem. W nowym ujęciu opowieści muzyka przybiera postać wizji, której dopiero Ilúvatar swoim słowem Eä! (niech się stanie!) nadaje życie i rzeczywisty byt. Nowa wersja wyraźniej uwydatniała tę cechę Tolkienowskiego mitu, która odróżniała go biblijnej historii stworzenia świata. W chwili, w której Ilúvatar wypowiada swoje "niech się stanie!", w świecie istnieje już zło, wprowadzone przez dysonanse, jakimi Melkor zakłócił harmonię muzyki Ainurów. Od pierwszej chwili swego istnienia Arda jest więc światem skażonym upadkiem, podczas gdy w Księdze Rodzaju podkreśla się doskonałość wszelkich stworzonych przez Boga rzeczy (A widział Bóg, że były dobre; Rdz 1,18). W Tolkienowskiej historii elfów i ludzi nie ma zatem raju, okresu całkowitego szczęścia i harmonii.
Moral kojarzy mi sie z czyms jednorazowym, rodzajem wniosku koncowego. Ja raczej bym uzyl tu slowa: przeslanie. Dla mnie SIlmarillion niesie dwa przeslania. 1. dotyczy konfliktu na lini dobra i zla. Juz od samego poczatku gdy Eru dopuszcza zlo, pozwala mu sie zdefiniowac, uosobic by unknac anarchizacji zla. Tolkien znakomicie definiuje zlo i pokazuje jego metody dzialania a przede wszystkim pokazuje jak nieporadnie z nim sobie radzimy.Juz na poczatku fakt wspoluczestnictwa w tworzeniu zwyczajnie generuje postawy typu: "teraz ja sam" w ramach ktorych chociazby zawiera sie pozadanie wladzy, bogactwa, slawy i tu przechodze do drugiej kwestii:
2 tworzenia a wlasciwie subkreacji. Swiadomosc bycia jedynie subkreatorem pozwala uniknac pychy, pozwala na wymkniecie sie z objec zla. caly Silmarillion pelen jest zlych wyborow, dzialania pod wplywem slabosci, braku czujnosci i pomimo zwycieskich batalii ten swiat ciagle zmienia sie na gorsze. Nastepuje swoista "ateizacja" az czlowiek pozostaje w III erze prawie sam. I dobrze ze rowniez Sauron zostaje bez wsparcia Melkora....
Silmarillion obok wspanialych mitow to ostrzezenie, przeslanie ze trzeba zyc w zgodzie z Bogiem i czuwac.
Silmarillion to książka wydana cztery lata po śmierci jej autora, Tolkiena jest relacją o dawnych dniach, czyli o Pierwszej Erze Świata. Tolkien w swym dziele przedstawia narodziny śródziemia. Na początku był Eru którego na Ardzie nazywano Iluvatarem, Eru powołał do życia Ainurów istoty święte zrodzone z jego myśli. Ci byli z nim wcześniej zanim powstało wszystko. Iluvater często rozmawiał z Ainurami , dawał im tematy z których oni tworzyli muzykę, często nie pojmowali swoich braci gdyż najlepiej rozumieli myśli z których sami zostali stworzeni. Pewnego razu Eru dał swym „dzieciom" potężny temat więc Ainurowie zaczęli śpiewać. Z ich pieśni powstał świat na którym Valarowie w ziemskim języku Ainurowie po części zeszli i zarządzali nim tworzyli nowe rasy oraz czynili inne dobre dla Ardy rzeczy. Oczywiście był tego przeciwnik Melkor jeden z Valarow który chciał by na ziemi panowało zło. Jednym słowem książka ta opowiada o ukształtowaniu się całego świata Fantazy.
den z bohaterów powieści Melkor, od samego jego powstania okazywał zło. Przez swoją pychę, egoizm i wywyższanie się, denerwował swojego stwórcę. Mimo, iż ten zwracał mu uwagę, Melkor chciał być wyżej, być najważniejszym z wszystkich, ponad wszystko. On wykorzystał zalążek zła, choć mógł się przemóc i zachowywać jak reszta Ainurów.
Warto tez zwrócić uwagę na najbardziej znany utwór-"Biblię". Tam Adam i Ewa, jako pierwsi ludzie, dokonali grzechu pierworodnego. Nie potrafili powstrzymać zła, które podsycone przez węża-diabła doprowadziło do ich klęski. Choć nie wiedzieli o wartościach rządzących światem, czyli o dobrze i jego przeciwieństwie, urodzili się z nimi, Przy pierwszej okazji ulegli pokusie i skorzystali za zła, które mieli w sobie.
Należy dodać, że także historia współczesna jest bogata w osoby, które zrobiły wiele złego na świecie. W tym przypadku nie można nie wymienić Adolfa Hitlera, który stał się egzekutorem milionów ludzi. Po tylu latach od tych zdarzeń, możemy zadać sobie pytanie: Dlaczego tak nienawidził ludzi, nie cenił ich wartości? To przez zło, które miał w sobie.
Podsumowując, zła na świecie było, jest i będzie dużo. W powyższych argumentach zamieściłam tylko osoby, niepotrafiące przemóc zła, z którym się urodziły. Nie brakuje jednak ludzi, którym udało się zignorować ziarenko zła zasiane w sobie, jak choćby Jan Paweł II.