numerologia ksiazka

Numerologia

wydawnictwo: Wizards

SPIS TREŚCI:

-        Czym jest numerologia? Trochę historii.

-        Liczby a sens życia

-        Wibracje (liczby) numerologiczne

·        OBLICZANIE WIBRACJI I LICZBY MISTRZOWSKIE

·        LICZBA URODZENIA – LICZBA LOSU

·        LICZBA IMIENIA

·        LICZBA WYRAZU WŁASNEGO

·        LICZBA DUSZY

·        LICZBA EKSPRESJI ZEWNĘTRZNEJ

-        Interpretacja wibracji

·        LICZBA URODZENIA – LICZBA LOSU

·        LICZBA IMIENIA

·        LICZBA WYRAZU WŁASNEGO

·        LICZBA DUSZY

·        LICZBA EKSPRESJI ZEWNĘTRZNEJ

-        Jak możemy wpływać na swoje życie wykorzystując numerologię?

 

Czym jest numerologia? Trochę historii.

 

Odkąd człowiek usiłuje zrozumieć sam siebie i rzucić światło na tajemnice wszechświata, liczby zawsze stanowiły wyzwanie dla jego wyobraźni. Niegdyś uważano je za święte, a duchowa natura symboli liczbowych - jako że każda liczba jest symbolem - nie budziła wątpliwości tych, którzy się nimi posługiwali. Wiedza o liczbach, stosowana w matematyce, astronomii i astrologii, znana była w zamierzchłej starożytności już w XI wieku p.n.e. kapłanom egipskim. Nieco później natrafiamy na jej ślady u Babilończyków, Fenicjan, a także w Indiach, w Chinach i w kręgu odległych od nas cywilizacji Majów i Azteków.

W europejskim kręgu kulturowym za głównego protoplastę współczesnej numerologii uważa się wielkiego mędrca i mistyka greckiego z Samos, Pitagorasa - jego słynne twierdzenie do dziś mugolskie dzieci wkuwają w szkołach. Żył on i działał w VI wieku p.n.e., zaś jego nauki kontynuowali jego uczniowie, tzw. pitagorejczycy. W myśl zasad tradycji pitagorejskiej, wszelkie zjawiska zachodzące we wszechświecie, dostępne zmysłom czy też wykraczające poza ich możliwości poznawcze, można było sprowadzić do wzorów liczbowych. Właśnie symbolika liczb, której bogactwo interpretacyjne już w owych czasach było imponujące, otwierała ludziom bramę do wyższych światów.

Obok przemyśleń i nauki Pitagorasa oraz jego uczniów inspirującą rolę dla części numerologów odgrywała, i wciąż odgrywa, tradycja mistyki żydowskiej, skumulowana w Kabale (Kabała znaczy dosłownie: tradycja, przekaz rzeczy boskich), a zwłaszcza w głównym dziele literackim nurtu kabalistycznego, XIII-wiecznej Księdze Zoharu, (przełożonej wspaniale na język polski i opatrzonej własnym komentarzem przez Ireneusza Kanię). Kabaliści upatrywali w Piśmie w 22 literach alfabetu hebrajskiego tajemny szyfr świata, którego autorem miał być sam Jahwe. Klucz do zrozumienia owego szyfru stanowiła gematria - sztuka obliczania liczbowych odpowiedników słów. Gematria wychodziła z przekonania, że Bóg stwarzał świat wypowiadając nazwy kolejnych rzeczy, czyli że litery alfabetu hebrajskiego stanowiły narzędzie stworzenia. Kabaliści uważali także, że obecny w imieniu danej osoby kod numeryczny określa jej charakter, odsłaniając zarazem to, co jej pisane.

Z tego oto podwójnego źródła - z tradycji pitagorejskiej i kabalistycznej - czerpała numerologia, dostosowując się dynamicznie do potrzeb i oczekiwań ludzi swej epoki. Obecnie także ma do wyboru - podobnie jak zawsze bliska jej mugolska psychologia - rozmaite warianty, związane z miejscem jej uprawiania (np. numerologia amerykańska, francuska) czy z orientacją bardziej lub mniej racjonalistyczną.

Wielowiekowy staż wiedzy o liczbach nie oznacza, że istnieje jedna prosta definicja tego, czym się zajmuje numerologia i na jakiej metodzie się opiera. Czy to system wróżebny? Tak sądzą niektórzy. Sztuka? Technika? Rodzaj magii? Podpórka dla uprawiania zrozumienia umysłu człowieka w oparciu o kombinacje symboli liczbowych nakierowane na lepsze zrozumienie mechanizmów psychicznych, motywacji i zachowań człowieka? Numerologia zapewne jest tym wszystkim po trosze. I może jest jeszcze czymś więcej, dobry numerolog musi bowiem posiadać dar intuicji. Mniej chwalona i mniej atakowana niż jej efektowna siostra, astrologia, pozostaje numerologia najczęściej nie wiadomo do czego przydatną łatwą rozrywką. Bo w końcu każdy potrafi w mig podliczyć swoją datę urodzenia i sprowadzić ją do jednej cyfry. No i co z tego, że ktoś się nam przedstawi, jako "dwójka" czy "siódemka"? "Nie interesuje mnie, jaki(a) jestem, ja siebie znam. Chcę tylko wiedzieć, jaka będzie moja przyszłość" – mówi wielu z nas. Nie widzimy związku między jednym a drugim: między tym, jacy naprawdę jesteśmy i co moglibyśmy z siebie wydobyć, gdybyśmy wiedzieli więcej o tym, co w nich "siedzi".

Numerologia w języku liczbowych symboli mówi przede wszystkim o tym, komu różne rzeczy się przytrafiają i dlaczego reaguje na nie tak czy inaczej. Sugeruje, co mógłby ze sobą zrobić, jakie wprowadzić w swoje życie zmiany (według klucza numerologicznego), aby jak najlepiej wykorzystać możliwości, których sobie często nie uświadamia. Określa specyfikę etapów "drogi życia". Uwrażliwia także tego, kto się jej radzi, na te cechy charakteru czy doświadczenia karmiczne z przeszłości, które utrudniają danej osobie rozwój, osiągnięcie wymarzonej satysfakcji, wpędzają w chorobę. Od tego rodzaju wiedzy zależy w dużej mierze co i jak będzie się działo, zależy także nasz stosunek do własnych doświadczeń i zdolność wyciągnięcia z odpowiednich wniosków. Nikt przecież nie jest (i nie chce być) całkowicie bezwolną igraszką losu. Numerologia w tym sensie jest sztuką dywinacyjną (łączącą to, co konkretne, doczesne z niedoczesnym) i magią, bo pomaga wpływać człowiekowi na swój los, "poprawiać" budzącą zrozumiały lęk i niepokój wymowę przeznaczenia. Inaczej mówiąc, nie ujmuje ona jednostki w sposób statyczny, czysto opisowy, lecz wręcza jej pewien klucz do ujawnienia własnego potencjału i posłużenia się nim w sposób skuteczny.

Mówi się jeszcze o numerologii, że należy do wiedzy tajemnej, co niektórym zalatuje konszachtami przynajmniej z samym Diabłem. A tymczasem sformułowanie "wiedza tajemna" czy "okultyzm" (tajemne to nic innego jak "occult") sugeruje jedynie to, że znajomość praw, rządzących makro- i mikrokosmosem wymagała zawsze sporego wysiłku umysłowego i - jak byśmy dzisiaj powiedzieli - pracy z energiami, w związku z czym była i musiała być trudno dostępna, hermetyczna, zastrzeżona do użytku wtajemniczonych.

Dziś, u progu Ery Wodnika, "wtajemniczenie" w dużej mierze się upowszechniło, i - co tu ukrywać - skomercjalizowało. Takie są fakty, znaki czasu. Tak ściśle w dawnych wiekach przestrzegana, i przez niektórych wciąż broniona, granica między sacrum a profanum coraz bardziej się zaciera. Można jednak - i chyba warto - dostrzec w tym zjawisku osobistą szansę uczestnictwa.

Każdy więc, kto chciałby przeżywać swoje życie w sposób bardziej świadomy i twórczy, kto zastanawia się nad przyczynami własnych sukcesów i porażek, nad rodzajem związków i więzi, jakie łączą go z innymi ludźmi, nad predyspozycjami i wyborem drogi życiowej dla swego dziecka może dzisiaj zgłębiać tajniki numerologii. Jeśli tylko mu nie szkoda czasu na rzeczy naprawdę ważne.

 

Liczby a sens życia

 

Doświadczając rzeczywistości nieustannie tworzymy jej symboliczne obrazy, nadajemy formę temu, co pierwotnie jawi się nam jako bezkształtne i niepojęte; w ten sposób umysł ludzki po swojemu powtarza gest boskiej Kreacji. Różne kultury i cywilizacje, oddalone od siebie w czasie i przestrzeni, stworzyły rozmaite style i języki interpretacji rzeczywistości. We wszystkich jednak wielkich tradycjach duchowych, takich jak: chrześcijaństwo, judaizm, buddyzm, hinduizm czy islam, mamy do czynienia z układami liczb i ich rozbudowaną symboliką. Niektóre z nich (choćby liczba siedem, trzy czy dwanaście) obrosły może większą ilością historycznych interpretacji i skojarzeń niż inne, wszystkie jednak - zgodnie ze starą, okultystyczną zasadą "jako w Niebie, tak i na Ziemi" służyły próbom odwzorowania tu, na ziemi, wielkiego porządku kosmicznego.

Pitagorasowi przypisano odkrycie, że dźwięk jest energią przeliczalną na układy liczb. Stąd wywodziło się przeświadczenie mędrca z Samos i jego uczniów, że każde z ciał niebieskich wydaje inny dźwięk, a cały kosmos rozbrzmiewa "muzyką sfer". Określenie "wibracja" lub "energia" - używane przez współczesnych numerologów wymiennie z "liczbą" - jest bezpośrednim echem tych jakże odległych w czasie, a w gruncie rzeczy prekursorskich, przemyśleń i eksperymentów.

Starożytni Grecy przedstawiali liczby od jednego do dziesięciu jako układy rozmaicie uporządkowanych punktów. Zero nie było liczbą lecz symbolem pustki, nicości pulsującej potencjalnością bytu i nowych początków. Grecy rozróżniali też liczby nieparzyste i parzyste, ujmując je w system czytelnych opozycji: nieparzyste reprezentowały pierwiastek męski, aktywny, twórczy, uduchowiony, zaś parzyste pierwiastek żeński, receptywny, związany z żywiołem ziemi i materii. I tak 1, 3, 5, 7, 9 to liczby, wibracje, odpowiadające cechom uważanym za "męskie", zaś 2, 4, 6, 8 - odpowiadają cechom "kobiecym". Podział ten - wytwór patriarchalnego społeczeństwa -w zasadzie przetrwał do naszych czasów.

Pamiętając o świętej czy magicznej genezie liczb, nie sprowadzajmy ich także dzisiaj do poziomu "zwyczajnych numerów" czy "numerków". Rozpatrując całą konfigurację liczb potrzebną do sporządzenia wiarygodnego portretu numerologicznego osoby, zauważymy, że w ich układach zawarta jest prawie zawsze jakaś niełatwa do rozszyfrowania tajemnica, wyzwanie, i - w ostatecznym efekcie - program czy lekcja, z którą należało by się uporać w tym jednym (lub jednym z wielu) życiu, by przeżyć je na miarę naszych najgłębszych pragnień i możliwości.

 

Wibracje (liczby) numerologiczne

 

OBLICZANIE WIBRACJI I LICZBY MISTRZOWSKIE

Obliczanie wibracji polega na sprowadzeniu ciągu liczb bądź liter do cyfry (lub jednej z liczb mistrzowskich) przez dodawanie. Przykłady obliczania danych wibracji są podane w tekście.

W zasadzie sumując cyfry Dnia, Miesiąca i Roku Urodzenia, sprowadzamy je do jednej cyfry, która oznacza naszą Liczbę Urodzenia - Liczbę Losu. Wyjątek od tej reguły stanowią Liczby Mistrzowskie: 11, 22, 33 i 44, których nie traktujemy jak pod liczby, lecz jak bardzo wysokie wibracje energetyczne stanowiące potencjał danej osoby. I tak na przykład osoba urodzona 26 czerwca 1968 r., to 2 + 6 + 6 + 1 + 9 + 6 + 8 = 38 = 11. W tym przypadku pod liczbą dla Jedenastki będzie 38, symbolizująca napięcie, a nawet potencjalny konflikt między twórczymi aspiracjami, spontaniczną i zabawową naturą Trójki, a pokusą zarabiania większych pieniędzy, koncentracja na zaspokojeniu ambicji władzy czy prestiżu Ósemki. Powstała z tego mariażu pod liczb Jedenastka będzie miała z pewnością trudniejszą drogę do zrealizowania swego mistrzowskiego potencjału niż inna Jedenastka, zrodzona z sumy pod liczby 29 (2 + 9 = 11), czyli z konfrontacji wrażliwości, gotowości do współpracy i uczuciowości Dwójki z dążeniem do duchowego oświecenia Dziewiątki.

Osoby urodzone pod wpływem Wibracji Mistrzowskich otrzymały od losu pewien dar, a raczej misję wynikającą z posiadania przez nie wyższego niż u innych ludzi potencjału energii duchowej. Misja ta polega - najogólniej mówiąc - na kontynuowaniu drogi zapoczątkowanej przez Dziewiątkę, czyli na wytężonej pracy nad rozwojem swoich talentów i duchowości nie tylko dla siebie, lecz także dla innych. Wyposażone w wewnętrzne światło intuicji, a często także jasnowidzenia czy jasno słyszenia, osoby te muszą się zmierzyć w życiu z rozlicznymi wyzwaniami, z obowiązkiem ciężkiej pracy, także zarobkowej (żeby na przykład utrzymać rodzinę), a często z bólem i cierpieniem. Posiadają także, jak wszyscy ludzie, wolną wolę nieskorzystania, a nawet odrzucenia drogi trudnej Łaski, jaką zwiastuje im Wibracja Mistrzowska. Dlatego mówimy o potencjale, a nie o fakcie dokonanym.

Z moich obserwacji i dotychczasowej praktyki numerologicznej wynika, że sporo osób - posiadaczy Wibracji 11, 22 czy 33, pędzi i pragnie pędzić życie całkiem przeciętnych zjadaczy chleba, wolnych od niepokojów i głodów natury duchowej, życie na poziomie energetycznym Dwójki, Czwórki i Szóstki. Tyle tylko, że większość z nich miota się w poczuciu bezsensowności swoich działań, we frustracjach uczuciowych lub po prostu choruje na ciele i na duszy. Takie są konsekwencje zaprzepaszczenia biblijnych talentów. Takie jest prawo "karmy", w myśl którego odwrotnością nagrody jest kara.

I na koniec ważna uwaga odnosząca się do wszystkich Liczb Mistrzowskich: punktem wyjścia do osiągnięcia tak wysokiego poziomu energii duchowej, jakie one reprezentują, jest zawsze Liczba Podstawowa, wynikająca ze sprowadzenia dwóch cyfr do jednej. Liczba Mistrzowska może stać się w pełni sobą, czyli zrealizować swój mistrzowski potencjał, jeśli uda jej się urzeczywistnić pozytywny program właśnie Liczby Podstawowej

 

LICZBA URODZENIA - LICZBA LOSU

Podstawowe znaczenie w portrecie numerologicznym ma Liczba Urodzenia. Składa się na nią, sprowadzona do jednej cyfry, suma dnia, miesiąca i roku, w którym dana osoba przyszła na świat. W odróżnieniu od równie ważnych konfiguracji liczb, wywiedzionych z liter naszych imion i nazwiska, Liczba Urodzenia odnosi się do faktu kosmicznego, a nie kulturowego; wyłaniamy się z niebytu, jeszcze bezimienni, właśnie w tym, a nie innym momencie. Toteż Liczba Urodzenia ma podobne znaczenie dla całości numerologicznej prognozy co znak astrologicznego Zodiaku, którym się często obecnie "przedstawiamy", choć operujemy w ten sposób jedynie informacją o pozycji Słońca w naszym urodzeniowym horoskopie. Stwierdzenie "jestem Jedynką" czy "jestem Siódemką" ma równorzędną wartość informacyjną, co zawarta w słowach "jestem Baranem" czy "jestem Skorpionem".

Liczba Urodzenia wywiera wielki wpływ na osobowość i los osoby, nawet na jej kondycję fizyczną, może przynosić skutki pozytywne lub negatywne przez całe życie. Z kolei zależy to między innymi od tego, czy harmonizuje ona, czy też nie z liczbą imienia (imion), nazwiska i z Liczbą (Wibracją) Podpisu, lub czy nie jest osłabiona przez brak w wyżej wymienionych liczbach szczególnej liczby (odpowiednika litery), Liczby Karmicznej.

Z jeszcze innych także względów Liczba Urodzenia, wyrażająca się w zasadzie jedną cyfrą - od 1 do 9 - nie oznacza tego samego dla wszystkich jej nosicieli. Przy sumowaniu bowiem liczb dnia, miesiąca i roku urodzenia, natrafiamy po drodze na tzw. pod liczby, które przynoszą dodatkowe informacje i wgląd w naturę samej Liczby Urodzenia, będącej końcowym efektem podliczania. Na przykład osoba urodzona 28 kwietnia 1970 r. = 2 + 8 + 4 + 1 + 9 + 7 = 31 = 4. Liczbą Urodzenia tej osoby jest Czwórka wywodząca się z pod liczby 31, czyli sumy przeciwstawnych w stosunku do siebie 3 i 1. Ta Czwórka będzie więc miała nieco inne cechy i cele życiowe do zrealizowania niż inna Czwórka - powstała z pod liczby 13, czyli 1 + 3. Do znaczenia pod liczb potrafimy lepiej dotrzeć z chwilą, kiedy zapoznamy się z charakterystyką, zwłaszcza psychologiczną, poszczególnych liczb - choć wiedza na ten temat wydaje się wciąż do końca niezbadana.

Liczba Urodzenia nie jest czymś statycznym, niezależnym od czasu (a także od miejsca), lecz tworzy rozwijającą się etapami Drogę życia. Pierwszemu jej etapowi odpowiada Liczba Miesiąca - wspólna dla wszystkich urodzonych w tym miesiącu - odnosi się ona bowiem do okresu dzieciństwa i wczesnej młodości człowieka, kiedy to jego indywidualność dopiero zaczyna się kształtować (tzw. cykl formujący - według terminologii Nataszy Czarmińskiej).

Drugi etap, tzw. cykl produkcyjny, obejmuje przeciętnie, z indywidualnymi wahaniami, okres od 30. do 60. roku życia (dolna i górna granica są płynne). Etap ten reprezentuje Liczba Dnia Urodzenia, do której numerolodzy zgodnie przywiązują duża wagę, jako że charakteryzuje ona czynniki dominujące w dojrzałym, czynnym życiu człowieka, potencjał jego energii - oczywiście w zestawieniu z pozostałymi liczbami w portrecie numerologicznym.

Ostatni, trzeci etap Drogi Życia, tzw. cykl żniwny, rozciąga się od 60., 65. roku życia - w zależności od stopnia aktywności życiowej człowieka i jego zdolności do dalszej ewolucji duchowej - aż do końca życiowej wędrówki. Dla wszystkich ludzi jest to już okres zbierania plonów swoich wcześniejszych doświadczeń i umiejętności ich spożytkowania, pozostający w ścisłym związku z charakterystyką liczby Roku Urodzenia. Dla przykładu u osoby urodzonej w roku 1968 będzie to liczba 6 (1+9+6+8 = 24 = 6), co oznacza, że na tym etapie jej życia wartością dominującą powinno być kultywowanie więzi rodzinnych, troska o dzieci i wnuki - niezależnie na przykład od faktu, że mając więcej czasu na emeryturze, zaczęła także malować obrazy, zapisała się na kurs tkactwa artystycznego, poświęciła się pisaniu pamiętników czy przypomniała sobie zarzucone z braku czasu pasje muzyczne. Szóstka (tutaj: z Roku Urodzenia) jest wyjątkowo wrażliwa na sztukę czy to jako jej twórca, czy odbiorca.

Bardzo ważną informacją przy rozpatrywaniu części składowych Liczby Urodzenia jest Liczba Dnia Urodzenia, do której odnoszą się, zgodnie z symboliką liczb, Wibracje Podstawowe i Mistrzowskie. Jeśli ktoś urodził się np. 10., 20. czy 30. dnia obojętnie którego miesiąca, traktujmy te liczby jako 1, 2, 3, z tym jednak zastrzeżeniem, że wprawdzie "zero" nie liczy się przy sumowaniu cyfr, podnosi ono jednak Wibrację Dnia na wyższy poziom energetyczny, dając człowiekowi, na etapie jego w pełni dojrzałego wieku (bo do tego okresu odnosi się "cykl produkcyjny"), większe możliwości pod każdym względem niż w przypadku zwyczajnej 1, 2 i 3. W Liczbie Dnia Urodzenia ujawniają się także (lub kryją) Wibracje Mistrzowskie - 11 (także z 29) i 22, co przy analizowaniu całości i elementów Drogi Życia należy wziąć pod uwagę jako cenną sugestię mogącą zdynamizować lub osłabić potencjał twórczy i duchowy urodzonej w tym dniu osoby.

 

LICZBA (WIBRACJA) IMIENIA

Wibracja Urodzenia informuje o kosmicznych, losowych i biologicznych uwarunkowaniach człowieka. Człowiek jest jednak również istotą kulturową, ukształtowaną przez tradycje, mity, język, którym się posługuje, archetypy i wzorce zachowań, które rzutują na jego postępowanie, zakorzenione nie tylko w jego podświadomości indywidualnej lecz także rodzinnej, społecznej, narodowej i - szerzej - związanej z określonym kręgiem cywilizacji i kultury, którą uznajemy za naszą (w węższym i szerszym zakresie, w zależności od naszych potrzeb duchowych i zdobywanej w ciągu życia wiedzy).

Toteż sama tylko Wibracja Urodzenia, choćby wzbogacona o Wibrację Dnia Urodzenia, Roku czy Miesiąca Osobistego, odsłania zaledwie jeden biegun wglądu w Portret Numerologiczny. Koniecznym do uwzględnienia równoważnikiem tych liczb okazuje się Liczba (Wibracja) Imienia, której całość z kolei objaśniają dwie zawarte w niej wibracje wywiedzione:

a)      z podsumowania wszystkich samogłosek imienia (imion) i nazwiska,

b)     z podsumowania wszystkich spółgłosek imion i nazwiska.

Dopiero badając i porównując m.in. częstotliwość pojawiania się tych a nie innych liczb na mapie wibracji, tworzących obie współgrające ze sobą, a niekiedy ustawione opozycyjnie czy nawet kłócące się z sobą sfery życia człowieka, możemy zdać sobie sprawę z wyzwania, kryjącego się w symbolice liczb i ich wzajemnych związków. A wtedy pojawia się możliwość świadomej już korekty losu przy pomocy technik numerologicznych.

Chcąc podkreślić wagę Wibracji Imienia, odwołam się do wielowiekowej zasady ezoterycznej, wywiedzionej przede wszystkim z mistyki judaistycznej (Kabały), traktującej imiona Boga i człowieka, a także wszelkich rzeczy jako zaszyfrowane, magiczne informacje o istocie ich bytu. Tak więc imię (współcześnie dołączamy doń również nazwisko) byłoby naszym prawdziwym dowodem tożsamości, którego kształt możemy w pewnej mierze sami kształtować (poprzez zmianę któregoś z imion lub nazwiska czy wypracowanie odpowiedniej dla nas Wibracji Podpisu). Możliwości takiej nie daje nam niezmienna, niezależna od naszej woli Liczba (Wibracja) Urodzenia, z której piętnem przychodzimy na świat.

Jak to się jednak dzieje, w oparciu o jakie zasady, że Wibracja Imienia, składająca się przecież z liter alfabetu i z głosek, staje się przeliczalna w języku cyfr, porównywalnie do Liczby Urodzenia? Tu właśnie dopatrywać się trzeba jednej z wielkich tajemnic i zagadek numerologii, która, ujmując w precyzyjne obliczenia liczbowe cały "mikrokosmos" człowieka, stwarza metaforyczny obraz jego motywacji, ukrytych dążeń, predyspozycji, działań, oceny przez innych itd., co zbliża ją raczej do poezji i dywinacji niż do nauki. Duch czasu podpowiada jednak coraz wyraźniej, że nauka - przy całym uznaniu dla jej zasług - straciła monopol na dociekanie Prawdy, a racjonalistyczne dziedzictwo Oświecenia coraz częściej ustępuje miejsca tzw. nowemu paradygmatowi - który pełnymi garściami czerpie z na nowo docenionych zasobów różnorodnych tradycji duchowych Zachodu i Wschodu, z mitologii (ujętej przez wielkich XX-wiecznych jej interpretatorów: Freuda, Junga i Eliadego), a także z magii, szamaństwa i gnozy.

Jeśli Liczby Imienia wywodzą się z alfabetu, to o jaki alfabet chodzi? Tutaj również numerologia nie upraszcza nam sprawy. W tradycji numerologicznej istnieją bowiem po dziś dzień, równolegle, dwa systemy alfabetyczne: system hebrajski (kabalistyczny) i system grecki (pitagorejski).

Alfabet hebrajski i pismo utworzone przy pomocy jego symboli graficznych (zwane także pismem kwadratowym) jest najstarszy ze znanych na świecie. Z tym systemem wiąże się najwcześniejsza próba powiązania liter i liczb (w efekcie tych działań rozwinęła się wymagająca niezwykłych uzdolnień spekulacyjnych, kabalistyczna sztuka gematrii służącej do prób egzegezy Tory - hebrajskiej Biblii). Alfabetyczny system hebrajski, stosowany w obliczeniach numerologicznych, opiera się na skali od 1 do 8. Liczba 9 nie występuje w podanej niżej tabeli, ponieważ litery hebrajskie, podstawiane za 9, 90 i 900 nie mają odpowiedników w zastosowanych tutaj literach alfabetu łacińskiego, wspólnego dla większości języków europejskich (z wyjątkiem rosyjskiego, ukraińskiego i bułgarskiego).

 

1 2 3 4 5 6 7 8
A B C D E U O F
I K G M H V Z P
Q R L T N W    
J   S     X    
Y  

 

Trzeba zaznaczyć, iż mimo niekwestionowanej starożytności alfabetu hebrajskiego, nie ma on wzięcia wśród współczesnych numerologów europejskich i amerykańskich. W XVIII wieku stosował ten system z powodzeniem znany włoski mag Cagliostro, śladem którego podąża obecnie wybitny i popularny polski astrolog, znany także jako autor zgrabnych i sugestywnych felietonów numerologicznych o imionach, Wojciech Jóźwiak.

W powszechnym użyciu jednak jest znacznie prostszy system alfabetyczny - grecki, w którym liczby od 1 do 9 przyporządkowano literom od A do Z "tak jak leci", czyli w naturalnej kolejności alfabetycznej - z tym, że dziesiątki redukuje się do jednej liczby (np. J, mające wartość liczbową 10, liczy się jako 1, zaś L, czyli 12, redukuje się do liczby 3 (1 + 2 = 3)).

 

1 2 3 4 5 6 7 8 9
A B C D E F G H I
J K L M N O P Q R
S T U V W X Y Z  

 

Opisana powyżej sytuacja, w której równolegle istnieją dwa systemy alfabetyczne, dwa klucze do obliczania Liczby Imienia i jej części składowych, odwołuje się do samodzielności każdego adepta w dokonaniu wyboru jednego z nich. Rezultaty bowiem będą całkowicie różne i różne z nich będą wypływać wnioski dla wiedzy o psychice i sposobach realizowania się w życiu osobistym i zawodowym "podświetlanej" przy pomocy klucza numerologicznego osoby.

Dla przykładu, imię własne "Krystyna", po podstawieniu pod składające się nań litery, według systemu greckiego będzie miało wartość liczbową 7 (akcentując znaczenie rozwoju intelektualnego i duchowego dla jego nosicielki, otaczając ją aurą pewnej tajemniczości, introwertyzmu i oryginalności, obdarzając potrzebą i poczuciem samotności), to samo zaś imię obliczone według systemu hebrajskiego określi liczba 1, powstała z 19 (uwydatniając przede wszystkim jej energię, żywotność i skłonność do dominacji). Co począć z tym fantem? Od przybytku głowa nie powinna nas chyba boleć i - zgodnie z zasadą synchroniczności informacji, z powodzeniem stosowaną np. przy interpretacji heksagramów Księgi I Cing, objaśnianą i używaną także przez Junga - warto porównać sobie dane otrzymane w wyniku jednej i drugiej metody obliczania, "przymierzyć" je do wyobrażeń własnych i innych na swój temat, a na pewno wzbogacimy tylko w ten sposób świadomość tego, kim naprawdę jesteśmy i co mamy szansę z siebie wydobyć, rozwinąć i nad czym popracować.

 

LICZBA (WIBRACJA) WYRAZU WŁASNEGO

Składa się na nią suma wartości liczbowych wszystkich liter imion i nazwiska, sprowadzona do jednej cyfry, chyba, że w grę wchodzi potencjał Wibracji Mistrzowskiej 11, 22, 33 lub 44. Dla numerologii zawsze najważniejszy jest zapis, toteż przede wszystkim bierzemy pod uwagę imiona i nazwisko, figurujące w dowodzie osobistym czy paszporcie, traktując je jako całość. I tu natychmiast nasuwa się pytanie: a jeśli obecnie od jakiegoś czasu nosimy nazwisko inne niż to, które zostało zarejestrowane w akcie urodzenia? Dotyczy to przede wszystkim pań przyjmujących w dniu ślubu nazwisko męża lub dodających je do swego rodowego, a także osób, które z takich lub innych powodów zmieniły swoje nazwisko.

No właśnie. Zmiana taka nigdy nie jest obojętna dla Portretu Numerologicznego danej osoby; w zestawieniu z Liczbą Urodzenia, Dnia czy Roku Urodzenia - w porównaniu z innymi elementami obliczeń numerologicznych, o których będzie mowa, podkreśla cechy osobowości działające na naszą korzyść, stymulujące nasz rozwój czy energię życiową lub wprost przeciwnie. Jakby nie było, taka zmiana nie powinna nigdy być przeprowadzana w sposób automatyczny, gdyż wnosi ona ze sobą nową jakość, odczuwalną jakiś czas później energetycznie - nie zawsze zgodną z naszą wolą i pragnieniami. Toteż przed planowaną zmianą nazwiska (a także imienia) warto zasięgnąć porady doświadczonego i wnikliwego numerologa.

O czym mówi liczba, którą nazywamy najczęściej (istnieją też inne jej określenia) Liczbą (Wibracją) Wyrazu Własnego? To dzięki niej stajemy się kimś zauważalnym, "nie do podrobienia", ta liczba wyznacza charakter i zakres doświadczeń, których potrzebujemy i poszukujemy w trakcie naszej Drogi Życia. O ile Liczba Urodzenia obdarza nas pewnym potencjałem energii fizycznej i duchowej, na który nie mamy żadnego wpływu, Liczba Wyrazu Własnego - choć imiona i nazwisko także "otrzymujemy", przeważnie od rodziców - obrazuje nasz wysiłek włożony w stawanie się "kimś", stwarza pewien program, który powinniśmy zrealizować.

Liczbę tę jednak należy zawsze rozpatrywać w łączności z Liczbą Urodzenia i z etapami Drogi Życia, bacząc czy te wibracje są zharmonizowane, czy wspierają się i wzmacniają, czy może odwrotnie: tworzą dysonans, specyficzne wyzwanie domagające się od nas indywidualnego sposobu przezwyciężenia uosabiających nas sprzeczności. Przykładem pierwszej tendencji, oddziałującej pozytywnie na człowieka, będzie z pewnością Liczba Urodzenia 8, wsparta Liczbą Wyrazu Własnego 4 - ambicja i przebojowość Ósemki, wzmocniona stabilnością i metodycznością Czwórki. Liczba Urodzenia 9 w zestawieniu z Liczbą Wyrazu Własnego 3 ma szansę otworzyć spontaniczną, promienną lecz niefrasobliwą i często egoistyczną Trójkę na szerokie horyzonty myślowe i duchowe Dziewiątki, ukierunkować jej działania w większym stopniu na rozwój i konsekwentną pracę nad sobą, uwrażliwić ją na potrzeby i cierpienia innych. Kombinacji i odcieni jest tutaj oczywiście bardzo wiele, zaś pierwsze i ostatnie słowo powinna mieć w ich interpretacji intuicja, a nie schematy.

A oto przykład innej kombinacji: osobie urodzonej 19 sierpnia 1990, czyli urodzeniowej Jedynce (1 + 9 + 8 + 1 + 9 + 9 + 0 = 1), przypisana jest Liczba Wyrazu Własnego 2, wnosząca w żywiołowy temperament i charakter lidera Jedynki, wzmocnione jeszcze Wibracją Dnia, również 1 (1 + 9 = 1) program dostrzegania i uważnego słuchania innych, zdolności do współpracy, mediacji i kompromisu, takt i dyplomację. Taka osoba może nas także wprowadzić w błąd swoją miękkością, urokiem i delikatnością w obejściu, pod którą ukrywa się zapewne niezwykle silna osobowość, ambicję, niezależność sądów, talent do "aksamitnego" przeforsowania swojej woli lub zachcianek. Z pewnością jednak nosicielowi owych sprzecznych i trudnych do zrównoważenia wibracji (1 i 2), żyje się nie najłatwiej we własnej skórze, podobnie jak np. Baranowi z ascendentem w Raku.

Chcąc więcej wiedzieć o siłach kształtujących osobowość, sposób bycia w świecie danej osoby, jej cele życiowe i charakter wyzwań, jakim powinna sprostać, musimy rozłupać, jak orzech, skorupę Liczby Wyrazu Własnego, by z niej wyłuskać:

a)      Liczbę Duszy

b)     Liczbę Ekspresji Zewnętrznej,

a także ich sposoby na współżycie z sobą, ich stopień zharmonizowania w psychice tej osoby.

 

LICZBA (WIBRACJA) DUSZY

Nazywana jest także Liczbą Życia Wewnętrznego, Ukrytych Motywacji, Dążeń Duszy. Nazwa "Liczba Duszy" - zastosowana przez znaną słuchaczom Radia Zet numerolożkę Nataszę Czarmińską, autorkę podręcznika "Liczby Losu" - jest bardzo ładna i znakomicie kondensuje powyższe sugestie. Liczbę Duszy tworzy suma wszystkich samogłosek imion i nazwiska (warto przyjrzeć się także oddzielnie samogłoskom imienia pierwszego i drugiego, a także nazwiska).

Dlaczego właśnie samogłoski mówią coś istotnego o duszy - o tym, co w nas ukryte, upragnione, ale domagające się urzeczywistnienia? To kolejny ukłon w stronę żydowskiego mistycyzmu i Kabały, która - traktując samogłoski jako emanacje niewidzialnego Boga (Jahwe) - posługiwała się jedynie formą pisemną spółgłosek, tylko one bowiem mogły być dostępne ludzkiemu oglądowi i poznaniu. Tak więc samogłoski miałyby wyjawiać to, co w nas jest boskie, twórcze, sprawcze, a co domaga się przyobleczenia "w ciało spółgłosek" ożywione ich siłą motoryczną.

Owa tajemnicza połówka całości Liczby Wyrazu Własnego dochodzi w nas do głosu - jak utrzymują numerolodzy i co wydaje się logiczne - na etapie dojrzałości lub co najmniej młodości nie zdominowanej już wyłącznie przez biologię. Nie wolno nam pozostać głuchym na ten głos, który każe nam przezwyciężać wszelkie blokady, słabości i ograniczenia!

 

LICZBA EKSPRESJI ZEWNĘTRZNEJ

Składają się na nią wszystkie spółgłoski pierwszego i drugiego imienia i nazwiska. Świat spółgłosek "sprowadza na ziemię" ideały, pragnienia i wewnętrzne motywacje człowieka, opowiada o sposobie przejawiania się jego specyficznych zdolności i predyspozycji, a także o tym, w jaki sposób osoba jest postrzegana przez innych, jak realizuje się w życiu społecznym, jak zwykła się zachowywać, a nawet... jak wygląda.

Liczba Ekspresji Zewnętrznej (L.E.Z.) stanowi tę drugą brakującą połówkę orzecha, bez której nie można zrozumieć i wyciągnąć wniosków z całości Ekspresji Wyrazu Własnego (E.W.W.). Znaną więc już charakterystykę liczb odnosimy teraz do wyżej opisanej, widzialnej i sprawdzalnej sfery manifestowania się osobowości człowieka.

Oczywiście należy przy tym pamiętać, że każda wibracja ma swoje pułapki i rodzaje "upadków" - im większy potencjał duchowy i energetyczny, tym większe zagrożenia dla równowagi psychicznej i zdrowia osoby, tym większe, niestety, możliwości niszczenia siebie i innych. Dopiero teraz orientujemy się lepiej, czym tak naprawdę jest Liczba Wyrazu Własnego, utworzona z podsumowania Liczby Duszy i Liczby Ekspresji Zewnętrznej. Wgląd w owe dwie połówki i złożoną z nich całość okazuje się bardzo pomocny przy doborze partnera na wspólne życie, przyjaciół, w problemach z porozumieniem z własnym synem czy córką. Na przykład, osoby mające tę samą Liczbę Duszy mogą liczyć na wzajemne zrozumienie i oparcie psychiczne. Ta sama Wibracja Wyrazu Własnego okazuje się bardzo korzystna dla współpracy we wszelkich spółkach, firmach itp. Silny związek powstaje również wówczas, gdy jedna z osób - przyjaciel czy partner - j e s t tym, czym pragnie stać się druga, czyli jeśli Ekspresja Wyrazu Własnego jednej pokrywa się z Liczbą Duszy drugiej. To tylko kilka wybranych przykładów bardziej złożonego wejrzenia i korzystania z danych Portretu Numerologicznego.

 

LICZBY KARMICZNE

Przeliczając litery na wartości liczbowe, zauważymy bez trudu, że o ile pewne liczby występują w nadmiarze, innych mamy bardzo malutko, a niektórych po prostu nie ma! I właśnie na ten fakt powinniśmy zwrócić baczną uwagę: których liczb, podstawionych pod litery, nam brakuje. W interpretacji ezoterycznej mamy do czynienia z liczbami karmicznymi, których brak miałby wypływać ze specyficznych doświadczeń z przeszłych wcieleń i nakładać na nas określone "lekcje" do przerobienia w obecnym wcieleniu. Jeśli nawet nie jesteśmy w pełni przekonani co do owej interpretacji, to w każdym razie powinniśmy się zmierzyć z wyzwaniem zawartym w braku tych a nie innych liczb w naszym Portrecie.

 

Interpretacja wibracji

 

WIBRACJA URODZENIA

 

1

Liczba 1 jest niepodzielna, wyraża geometryczną ideę punktu i religijną - Jedynego Boga, czyli pierwotnej i ostatecznej jedni rzeczywistości, odczuwanej przez mistyków i przeczuwanej przez poetów. Ludzie o tej wibracji - czyli ci, których podsumowana i sprowadzona do jednej cyfry data urodzenia wynosi 1 (z podliczby 28 (2 + 8 = 10 = 1), 19 (1 + 9 = 10 = 1) - to osoby obdarzone niebywałą siłą witalną, energią i charakterem, prostolinijne i konsekwentne aż do bólu, bez blokad i zahamowań w postępowaniu, takie o których mawiamy, że idą przez życie przebojem.

Są bardzo ambitne, niezależne, pełne inwencji. Emanując naturalnym dla siebie autorytetem, dążą zwykle do zdominowania otoczenia lub nadawania mu tonu, same nie podporządkowując się nikomu. Te właśnie cechy czynią z Jedynki urodzonego przywódcę, lidera, czy - w skromniejszym zakresie - szefa własnej firmy lub co najmniej kogoś na kierowniczym stanowisku.

Męska kreatywna energia Jedynki wyraża się w nieskrępowanym niczym dążeniu do sukcesu, który zazwyczaj osiąga dzięki imponującej sile woli i zaufaniu we własne siły. Inteligentna, często błyskotliwa, działa z pasją i niezawodnym refleksem. Podejmuje decyzje szybko i we właściwym momencie. W miłości jest porywcza, namiętna i - niestety - zmienna.

W przyjaźni, choć na ogół lojalne i wspaniałomyślne, narzucają jednak swój punkt widzenia, bo przecież one wiedzą wszystko lepiej. I tak też często jest.

Choć zalety ekstrawertycznej, spontanicznej w działaniu Jedynki rzucają się w oczy, istnieje jednak, tak jak u innych wibracji, druga strona medalu. Jest ona widoczna u osób, które z tych czy innych względów - podkreślonych również układem pozostałych liczb w portrecie -nie realizują w pełni pozytywnego potencjału swojej Liczby Urodzenia, mącąc wypływający z kosmicznego źródła strumień jej energii. Zalety, zmieniając znak jakości, stają się wówczas dokuczliwymi dla otoczenia wadami.

I tak ambicja i duma Jedynki przemienić się może w zarozumialstwo, nieznośne poczucie wyższości, silne ego - w egoizm, despotyzm i żądzę władzy za wszelką cenę, zaś kamienna pewność siebie ustąpić może miejsca nerwowości, drażliwości i niezdecydowaniu.

Negatywna, zmącona Jedynka czuje się niezrozumiana, nie lubiana, odrzucana przez otoczenie, co z kolei wzmaga jej agresywność, złośliwość, i dążenie do odegrania się na innych. I robi się błędne koło. Dlatego każda Liczba Urodzenia zawiera wpisaną w siebie lekcję do odrobienia. Powołaniem i lekcją Jedynki jest pociągać innych za sobą poprzez swoją charyzmę, inwencję i przedsiębiorczość - zarażać entuzjazmem i wieczną młodością ducha. Jej talenty przywódcze powinny iść w parze z umiejętnością dowartościowania osób od niej zależnych, z lojalnością i poszanowaniem cudzej indywidualności.

Żywiołem Jedynki jest Ogień.

Planetą: Słońce i Mars.

 

2

Na zasadzie przeciwieństwa liczba 2 wyraża dwubiegunową naturę rzeczywistości, podział na życie i śmierć, światło i ciemność, męskość i żeńskość - diametralnie różniące się od siebie, lecz dążące do połączenia. Toteż osoby o tej żeńskiej wibracji cechuje emocjonalność, uczuciowość, usłużność, pojednawczość, wyrozumiałość i talenty dyplomatyczne - jeśli Dwójka realizuje się w sposób pozytywny. To urodzeni pacyfiści, wrażliwcy, nie znoszą sytuacji pełnych napięcia i skrajnych emocji, choć mają na ogół dużą zdolność do przystosowania się.

Łakną czułości, okazywania im sympatii i przyjaźni, szukają w bliskich psychicznego oparcia. Dwójka musi mieć koło siebie kogoś, kto utwierdzałby ją w myśleniu o sobie dobrze, kto by jej powtarzał, że jest wartościowa i atrakcyjna, toteż osoby te nie znoszą samotności. W gruncie rzeczy są tak niepewne siebie, nieśmiałe, zmienne w nastrojach, oczekujące na silniejsze bodźce z zewnątrz, że dobrze czują się w roli podwładnych i współpracowników, a niekiedy szarych eminencji. Nie dążą na ogół do zajmowania kierowniczych stanowisk, chyba że wpływ innych wibracji, tworzących całość portretu numerologicznego, doda im przebojowości i ducha inicjatywy. Lepiej jednak będą się czuły jako doradcy, pośrednicy, tłumacze, rozjemcy w sporach, psychologowie, psychiatrzy, opiekunowie społeczni czy dyplomaci.

Ich niezwykła wrażliwość sprawia, że niektóre z nich mogą także wykazywać uzdolnienia medialne. Często sprawdzają się także w zawodach artystycznych, także jako projektanci mody. Dobrze się czują pracując w małym, kameralnym zespole, w którym ktoś inny gra pierwsze skrzypce.

Dwójkę - i to niezależnie od płci, wieku i stopnia wykształcenia - cechuje nienasycony choć nieraz skrywany głód miłości. Sfrustrowana uczuciowo, rozwiedziona, owdowiała czy samotna w swoim związku Dwójka czuje się bardziej nieszczęśliwa niż osoby w tej samej sytuacji, ale o innej Liczbie Urodzenia. Może to stać się dla niej przyczyną nerwicy, a nawet ciężkiej depresji. W najlepszym wypadku robi się drażliwa, chimeryczna, przewrażliwiona na swoim punkcie, podatna na zranienie, obrażalska i pamiętliwa. Może także szukać ucieczki od rzeczywistości w świecie fantazji i urojeń, przeczuć sennych lub w... lekomanii.

Pozytywna Dwójka to osoba czarująca, delikatna, sympatyczna, która nade wszystko pragnie akceptacji ze strony bliskich, nawet za cenę psychicznej od nich zależności. Toteż powinna pracować nad zdobyciem większej samodzielności i zaufania we własne siły.

Żywioł: Woda.

Planeta: Księżyc.

 

3

Liczba 3 powstała z połączenia 1 i 2, co w efekcie dało syntezę opozycyjnych w stosunku do siebie sił. Bogata symbolika tej liczby, obecna w wielu tradycjach kulturowych, czyni z niej liczbę magiczną i świętą. Dość przypomnieć chrześcijański dogmat o Trójcy Świętej, ideę trygramu ze starożytnej, chińskiej Księgi I Cing (jako podstawy dla utworzenia heksagramu), geometryczną figurę: trójkąt, a także wszelkiego rodzaju konceptualne triady, czy choćby zakorzenione w mądrości ludowej znane powiedzenie: "do trzech razy sztuka".

Trójka uosabia przede wszystkim zdolność kreacji i swobodnej ekspresji własnego wnętrza, w szczególności poprzez słowo. Wibracja ta jest komunikatywna, błyskotliwa i towarzyska jak mało kto. Pozytywnie realizująca się Trójka tryska optymizmem, zachowując nawet w trudnych dla niej chwilach zdolność do cieszenia się drobiazgami, choćby faktem, że właśnie słońce wyjrzało zza chmur. Obdarzona żywym umysłem, ciekawa świata, posiada na ogół liczne zainteresowania. Często odznacza się talentem literackim i ma wielkie osiągnięcia w tej dziedzinie. Ceni wykształcenie i twórczą wyobraźnię, aktywność i zaradność. Życzliwa i wielkoduszna jest lubiana i podziwiana, otoczona tłumem wielbicieli. Tu właśnie jednak należy dopatrywać się zagrożeń dla Trójki. Wibracji tej grozi bowiem tendencja do rozpraszania się, próżność, nadmierna kokieteria, niekontrolowane gadulstwo, a także kłamliwość i mitomania.

Zaburzona Trójka pławi się w sybarytyźmie, szukaniu zmysłowych uciech, zadowala się pozorami, trwoni swe możliwości twórcze i nierzadko wspaniałe uzdolnienia na błahostki i głupstwa. Doprawdy, Trójka w swoim pozytywnym wydaniu może zadziwić i otworzyć serca swoją wspaniałością, gdy jednak przestanie wypełniać wpisane w nią powołanie, jej wady i słabości mogą wyjątkowo irytować na przykład Czwórkę czy Siódemkę. Jak pięknie to ujęła Gladys Lobos: "Trójki przyszły na świat po to, aby być światłem i natchnieniem dla tych, którzy mieli szczęście zetknąć się z nimi".

Żywioł: Ogień (jednak nie tak palący jak u Jedynki, lecz ciepły i wesoły).

Planeta: Merkury i Jowisz.

 

4

Uosabia żeński żywioł materii i ziemi pod stopami, trwałości i solidności. Jej geometrycznym symbolem jest figura kwadratu, a także krzyż wyznaczający cztery kierunki świata.

Czwórka uchodzi w numerologii za wibrację, której przypada w udziale na ogół trudne, jeśli nie ciężkie życie. Przysparza ona ponoć swym nosicielom przeszkód na drodze do samorealizacji, utrudnień i zahamowań. Być może przeświadczenie to bierze się stąd, iż doświadczanie konkretów i samej materii życia wymaga wyjątkowej odporności i niezwykłych cech charakteru, jak: wielka pracowitość, systematyczność, cierpliwość, wytrwałość długodystansowca i zdyscyplinowanie.

Zamknięta w figurze kwadratu Czwórka zna swoje ograniczenia, z którymi zmaga się na swój uparty i ostrożny sposób. Niechętna wszelkim zmianom, innowacjom, nie skłonna do podejmowania ryzyka i do życia z głową w chmurach, nade wszystko ceni osobisty wysiłek, uczciwość i sumienność. Hołduje przyjętym zasadom i trzyma się sprawdzonych ścieżek, choćby zarzucano jej ciasny konserwatyzm i rutyniarstwo. Wierzy, że tylko w ten sposób, nie licząc na cudowne uśmiechy losu, zdobędzie pozycję społeczną i stabilizację finansową, na których tej wibracji szczególnie zależy.

W kontaktach z innymi Czwórki są łagodne i powściągliwe w okazywaniu uczuć. Choć wszystko przeżywają głęboko, nie potrafią tego uzewnętrznić, zwłaszcza słowami. Toteż Czwórkę odbiera się często jako osobę usztywnioną, zasadniczą i mało kontaktową, pozbawioną często poczucia humoru. Nastawione analitycznie osoby o tej wibracji cechuje rzeczowość i logiczność myślenia, a także wyjątkowa determinacja w postępowaniu. Nie znoszą przelewania pustego w próżne, efekciarstwa, niesolidności i bałaganiarstwa.

Czwórka potrafi utrzymać wzorowy porządek zarówno w domu, jak w miejscu pracy, nierzadko popadając wręcz w irytującą otoczenie pedanterię. Dla niej jednak porządek na zewnątrz idzie po prostu w parze z ładem wewnętrznym. Oszczędne i zapobiegliwe, stoją zwykle na straży domowych wydatków, choć jeśli już robią zakupy czy inwestycje, to decydują się na rzeczy droższe, lecz o wysokiej jakości.

Nie grzeszące błyskotliwością Czwórki uczą się i przyswajają wiedzę powoli, w swoim rytmie, lecz na ich pamięci i pogłębionej znajomości rzeczy można polegać. Wierne, lojalne, zdolne do głębokiego przywiązania, spełniają wszelkie warunki, by być wspaniałymi partnerami w miłości i w przyjaźni, jeśli tylko poskromią swoją skłonność do zazdrości i zaborczości.

Negatywne Czwórki cechuje fatalistyczne myślenie o przyszłości, skrajny introwertyzm, ograniczone horyzonty myślowe, fanatyzm, podejrzliwość, a nawet chorobliwa nieufność, tchórzliwość, bezwzględność i pazerność. Zaburzona Czwórka może także pogrążyć się w zamęcie uczuć i myśli i w poczuciu beznadziejności sytuacji popaść w głęboką depresję. Powołaniem ich i lekcją jest zapewnić sobie i swoim bliskim poczucie bezpieczeństwa, dawać swym życiem przykład mądrej odpowiedzialności. Powinny pracować także nad bardziej optymistycznym spojrzeniem na świat i nad uzewnętrznianiem swoich uczuć.

Żywioł: Ziemia.

Planeta: Saturn i Merkury.

 

5

Symbolem tej nieparzystej wibracji jest figura pentagramu, czyli pięcioramiennej gwiazdy, w której kształt ezoterycy wpisują ciało człowieka o rozrzuconych ramionach i nogach, dla unaocznienia organicznego związku makrokosmosu z mikrokosmosem. Liczba 5 powstała z połączenia Liczby 3 (zasady męskiej) i Liczby 2 (zasady żeńskiej), co przynosi obraz pełni człowieczeństwa.

Zachłanność w przeżywaniu życia, traktowanie go jako wiecznej przygody, czynią z Piątki osobę niespokojną i, na tle innych, barwną jak motyl. Usytuowana pośrodku, między 1 a 9, łączy w sobie wiele sprzecznych cech: wybujałą zmysłowość ze skłonnością do dzielenia włosa na czworo i analizowania wszystkiego w nieskończoność; pobudliwość i hiper aktywność z tendencją do zamieniania przeżyć na słowa; żądzę przygód i żyłkę ryzykancką - z emocjonalnym chłodem i niezdolnością do trwałego, naprawdę głębokiego zaangażowania. Ludzie o tej wibracji wyróżniają się na tle otoczenia swoją niepospolitą inteligencją, szybkim refleksem, wachlarzem zainteresowań, dowcipem, dynamicznym tempem życia i pracy, jakie innym i sobie narzucają.

            Najbardziej jednak intensywnie odczuwanym pragnieniem Piątki jest wolność. Osoby o tej wibracji nikomu nie pozwolą sobie jej odebrać, nawet ślubnemu małżonkowi. Partnerem ich zresztą powinien zostać jedynie ktoś, kto nie uwiesi się im na szyi i zawczasu pogodzi się z ich nieobliczalnymi wyskokami, nie będzie wypytywać, skąd i dlaczego on czy ona tak późno wraca. A najlepiej, jeśli będzie to ktoś równie interesujący i niezależny duchowo co sama Piątka (może druga Piątka czy Siódemka), ta bowiem niczego tak nie znosi, jak nudy.

Spontaniczna, lotna Piątka jest entuzjastycznym zwolennikiem postępu, innowacji w dziedzinach, które ją interesują. Niezależnie od wieku wciąż chce się czegoś nowego uczyć, zapisuje się na kursy, uczy się języków obcych czy skoków ze spadochronem. Kocha życie, zmiany i oczywiście uwielbia podróżować. Nie wytrzymuje odsiadywania godzin przy biurku, toteż nie dla niej praca księgowej czy urzędnika na poczcie. Cygańska, niezależna natura Piątki sprawia, że najlepiej będzie się czuła, mogąc sprawdzić się w pracy z ludźmi, żyjąc w napięciu, w atmosferze silnych emocji, zmieniając miejsca i klimaty. To Piątki wyruszają na niebezpieczne wyprawy i wspinaczki, dokonują niezwykłych odkryć, polują na grubego zwierza, ryzykują życiem dla zrobienia zdjęcia stulecia, piszą reportaże z okolic, gdzie przysłowiowego psa by nie wygonił. Oswajają dreszcz skrajnych emocji, jako kaskaderzy, detektywi czy policjanci. A że są bardzo często szczególnie utalentowane i wywierają elektryzujący wpływ na otoczenie, zostają także reżyserami filmowymi, dziennikarzami, dyrektorami teatrów, dyrygentami, ekspertami od public relations, a także adwokatami, których krasomówcze popisy ściągają tłumy na salę sądową.

Im większy potencjał energetyczny danej wibracji, tym większe niebezpieczeństwo jego zmarnotrawienia. Negatywna Piątka staje się osobnikiem silnie destrukcyjnym, przede wszystkim dla siebie. Jeśli nie uda się jej urzeczywistnić marzeń o barwnym, intensywnym życiu, zadręczy otoczenie swymi humorami, konfliktowością, malkontenctwem i agresywnością, zmieni się we wściekłego ponuraka lub - co zdarza się, niestety, dość często - zacznie szukać zapomnienia w alkoholu, narkotykach czy w perwersjach seksualnych, do reszty komplikując sobie sytuację życiową. Żyjąc chwilą, nie zagrzeje nigdzie dłużej miejsca. Rozmieni życie na drobne.

Lekcją przypisaną Piątce jest praca nad koncentracją, wytrwałością i opanowaniem emocji. Prawidłowo ewoluująca Piątka musi wypracować sobie stan równowagi myśli, dążeń i emocji, a co za tym idzie - nauczyć się także sztuki odpoczywania, świadomego relaksu.

Żywioł: Powietrze.

Planeta: Merkury, Uran.

 

6

Tę kolejną liczbę symbolizuje figura heksagramu, czyli dwóch trójkątów połączonych ze sobą tak, że wierzchołek jednego znajduje się w górze (makrokosmos), drugiego zaś na dole (mikrokosmos), figura ta tworzy tzw. pieczęć Salomona. Pitagorejczycy uważali ją za symbol doskonałej harmonii i równowagi między duchem a materią, jako że cyfra 6 kojarzy się z pięknem, sztuką, miłością i duchowością. Wpisana jest w nią także konieczność i umiejętność dokonywania wyboru (jak w VI Wielkim Arkanie Tarota - Kochankowie) między łatwiejszą, wygodniejszą drogą życiową a wymagającą wyrzeczeń i dyscypliny ewolucją w sferze duchowej.

Wszystkie osoby o tej wibracji odczuwają ogromną potrzebę miłości, pełniejszej może jednak i bardziej bezinteresownej niż u Dwójki, pragnącej przede wszystkim być kochaną, gdyż w wypadku Szóstki chodzi o miłość obdarzającą, miłość kosmiczną, której najdoskonalszym wyrazem są radości oraz troski macierzyństwa i ojcostwa. Szóstka - po doświadczeniach z wolnością i samotnością Piątki - szuka w związku z drugim człowiekiem i autentycznych więziach rodzinnych poczucia bezpieczeństwa i potwierdzenia własnej wartości. Toteż, gdy dobro najbliższych - a więc wartość, z którą się utożsamia - jest zagrożone, Szóstka nie waha się w jego obronie zrezygnować z własnych dążeń i aspiracji. Zwykle łagodna i pokojowo nastawiona, potrafi wówczas walczyć z wrogiem jak lew, czy lwica, zwłaszcza w obronie swoich małych.

Osoby o tej wibracji, obdarzone hojnie poczuciem piękna i harmonii, często mają zdolności i zainteresowania artystyczne, które kierują je na drogę Sztuki. Jeśli nawet same nie zostaną twórcami, potrafią być artystami na własny użytek, co nietrudno zauważyć choćby w ich gustownie urządzonym domu, pełnym pięknych mebli i przedmiotów. Mimo tych niezaprzeczalnych zalet Szóstki na ogół nie lubią się przemęczać, ceniąc sobie nade wszystko wygodne życie, komfort materialny i psychiczny. Zdecydowanie obce są im ambicje Jedynki, spontaniczność i temperament życiowy Trójki czy nerwowy rytm życia Piątki. Wolą przyjąć postawę bierną, ograniczając się do akceptowania - jeśli im one odpowiadają - sugestii ze strony losu. Nie widzą także powodu, dla którego nie miałyby ulegać najrozmaitszym pokusom, zwłaszcza miłosnym. Dopóki nie spotkają na swojej drodze prawdziwej miłości (z którą wiążą poczucie życiowego sukcesu) mogą nawet uchodzić za donżuanów, niezależnie od płci.

Największą może pułapką dla ludzi o tej wibracji jest, paradoksalnie, nadmiar miłości. Tak bardzo potrafią się koncentrować na partnerze czy dziecku, tak bardzo pragną jego dobra, że często "wiedzą najlepiej", na czym ono powinno polegać. Nad opiekuńcza Szóstka, mając najlepsze intencje, może... zagłaskać na śmierć. Najchętniej uwiązałaby na smyczy obiekt swoich niezaprzeczalnych uczuć i niekłamanej troski. Toteż tej wibracji przypisana jest wielka lekcja tolerancji i poszanowania odrębności drugiej strony. Powinna też Szóstka wydać walkę czyhającym na nią pokusom lenistwa, wygodnictwa i narcyzmu.

Żywioł: Ziemia i Powietrze.

Planeta: Wenus.

 

7

Owiana aurą magii liczba 7 uchodzi za świętą we wszystkich wielkich religiach świata. Chrześcijaństwo wyróżnia siedem grzechów głównych, siedem cnót, siedem sakramentów, tantryzm i hatha joga siedem czakramów (kanałów energetycznych) w ciele człowieka. W różnych tradycjach duchowych istniało siedem nieb - wszak do dzisiaj pragniemy znaleźć się w "siódmym niebie". Najczęściej gruntownie wykształcone, Siódemki obdarzone są nie tylko wielką inteligencją, lecz także niezwykła intuicją i nierzadko zdolnościami parapsychicznymi. Zainteresowania i fascynacje Siódemki wykraczają wyraźnie poza sprawy przyziemne, zwracając się ku filozofii, religii, psychologii, a także nauce i sztuce. Uduchowiona Siódemka jest symbolem więzi między światem materii a wyższymi siłami, toteż osoby o tej wibracji to prawdziwi arystokraci ducha.

Ludzie Siódemki cenią sobie bardzo niezależność, toteż stwarzają zawsze pewien dystans między sobą a innymi. Wybredne w doborze partnera czy przyjaciół, stawiają wysokie wymagania przede wszystkim sobie, co dodatkowo wspiera właściwy im nawyk chłodnej obserwacji i krytycznej analizy. Powściągliwe i z pozoru wyniosłe, introwertyczne Siódemki intrygują i fascynują otoczenie swym wewnętrznym, a także zewnętrznym urokiem i tajemniczością. Nie łatwo się jednak do nich naprawdę zbliżyć, gdyż nie grzeszą komunikatywnością ani wylewnością, zwłaszcza na własny temat. Nie pozwalają sobie także często na spontaniczność w zachowaniu. Na ich zaufanie, szacunek i przyjaźń trzeba sobie zasłużyć i jeszcze poddać się próbie czasu, którego potrzebuje Siódemka, by dopuścić kogoś do bliższej ze sobą znajomości. Przy tym wszystkim jednak Siódemki są niesłychanie wrażliwe, to wręcz psychiczne mimozy, które chronią przed wzrokiem intruza swoją prywatność. Zadziwiają swym niewzruszonym idealizmem. Pozostają na ogół przez całe życie wierne swym ideałom, propagując je aktywnie i walcząc konsekwentnie o ich realizację.

Siódemka jest urodzonym samotnikiem, nawet wtedy, gdy żyje u boku stałego partnera, z którym ma dzieci. Samotności nie tylko się nie obawia, lecz wręcz jej potrzebuje i potrafi ją znakomicie zagospodarować, jako że z sobą nigdy się nie nudzi. Często nie znajduje szczęścia i porozumienia w miłości, drugiej stronie na ogół bowiem jest bardzo trudno dopasować się do oczekiwań Siódemki. Rozstania lub fizyczną utratę partnera przeżywa jednak bardzo głęboko.

Wewnętrzny arystokratyzm Siódemki sprawia, że na zewnątrz promieniuje ona wrodzoną elegancją i niespotykaną u innych dystynkcją. Ubiera się najczęściej z wyrafinowaną prostotą, niemożliwą do naśladowania przez osoby o innej wibracji. Siódemki, nie akceptując pospolitości, wulgarności czy złego gustu, dążą we wszystkim do doskonałości.

Ciekawą rzeczą jest to, że choć nie zabiegają o pieniądze, zaszczyty i tytuły, często cieszą się sławą, niekiedy spóźnioną. Liczne podróże, jakie odbywają, są dla nich przede wszystkim okazją do pogłębienia swojej wiedzy i wzbogacenia swego wnętrza.

Siódemce grozi najczęściej zatrzaśnięcie się w swoim świecie, izolacja. Właściwa jej duma i poczucie godności sprawiają, że zwykła tłumić swoje emocje, co w efekcie wpędza ją niekiedy w melancholię, nerwicę i depresję, a nawet - w skrajnych wypadkach - w schizofrenię. Ze swoją intuicją i przenikliwością, a nawet przebłyskami jasnowidzenia, wykazują szczególne predyspozycje do zgłębiania i praktykowania wiedzy tajemnej. Powinny niestrudzenie rozwijać się duchowo i intelektualnie, a także służyć innym swoją wiedzą i oryginalnością spojrzenia na świat i problemy współczesnego człowieka, które obchodzą ją zwykle bardziej niż jej własne.

Żywioł: Woda.

Planeta: Neptun.

 

8

Już sam kształt graficzny tej liczby kojarzy się z matematycznym znakiem nieskończoności ustawionym w pionie. I w tym duchu numerologia interpretuje jej znaczenie: jako symbol transformacji, zrównoważenia między tym, co na górze i tym, co na dole, sprawiedliwości i przestrzegania norm etycznych, a także jako gwaranta karmicznego spełnienia człowieka (w takie znaczenia wyposażony jest też VIII Wielki Arkan Tarota - Sprawiedliwość). Z tych też powodów uchodzi Ósemka w numerologii za najbardziej karmiczną z wibracji: nieubłagane prawo przyczyny i skutku, zysków i strat, naprawiania błędów wcześniej popełnionych - w tym życiu albo w przeszłych wcieleniach - dotyczy jej w największym stopniu.

Ósemka to także dynamiczny symbol klepsydry utworzonej z połączenia dwóch postawionych na sztorc kwadratów, co czyni z niej spotęgowaną - w stosunku do Czwórki - liczbę materii, władzy, ambicji i utrwalającego te zdobycze stanu posiadania.

Osoby uhonorowane tą wibracją urodzenia na ogół tryskają energią, są uzdolnione, przebojowe i pewne siebie, wyjątkowo odporne na przeciwności losu, wychodzące bez szwanku z najstraszliwszych opresji. To urodzeni wojownicy, którzy nie dopuszczają do siebie myśli o przegranej i potrafią z pełnym samozaparciem i zdyscyplinowaniem walczyć o osiągnięcie wyznaczonych (przez nią samą) celów. Przeszkody, jakie napotyka na swej drodze, wyzwalają dodatkowe zasoby energii Ósemki, ona wręcz odczuwa potrzebę ich atakowania! Jest przy tym na ogół dobrym strategiem i potrafi podejmować błyskawiczne decyzje. Jej życiowym hasłem jest "naprzód!" To właśnie Ósemki są tymi, co to mierzą siły na zamiary, a że cechuje je przy tym żelazna konsekwencja, determinacja i rozmach, mają wszelkie dane, aby osiągnąć sukces, o jakim innym, nie tak walecznym osobnikom nawet się nie śniło.

Intensywność życia Ósemki sprawia, że oczekują one od swych bliskich, a zwłaszcza od partnera, absolutnego oddania i zapatrzenia, które skądinąd uznają za rzecz naturalną. Kochają namiętnie i porywczo, lecz także w miłości zachowują się najczęściej jak dyktator, co może zachwycić na przykład bluszczowatą Dwójkę czy zmysłową i romantyczną Szóstkę. Ósemka potrafi być fascynująca, lecz jej natura wiecznego zdobywcy sprawia, że nie uważa wierności, oczywiście swojej, za cnotę, nudzi ją także sytuacja nadmiernej pewności, jeśli chodzi o uczucia partnera. Surowa w osądach, przekonana o własnej nieomylności, moralistycznie nastawiona w stosunku do bliźnich Ósemka nie uznaje kompromisów, rozczulania się nad sobą, które nazywa mazgajstwem. "Chłopaki nie płaczą!" - to na pewno zawołanie Ósemki, która, choć parzysta, chce być męskim i mężnym twardzielem, nawet jeśli chodzi w spódnicy. Gdyby nie jej siła uwodzicielska, Ósemka mogłaby być odpychająca.

Negatywna Ósemka w swej żądzy władzy idzie po trupach, a jej egoizm i bezwzględność nie znają granic. Toteż lekcją przypisaną Ósemce jest praca nad własną transformacją, ewolucją w kierunku Dziewiątki, nad rozbudzeniem w sobie i kultywowaniem wartości duchowych. Ósemka powinna zrozumieć, że nie władza, lecz zwyczajna dobroć, uważność i wyrozumiałość w stosunku do drugiego człowieka, zdolność wybaczania i powiedzenia "przepraszam", tworzą piękno istoty ludzkiej. Dopiero tak pojęta Sprawiedliwość może być twórcza, a nie niszcząca. I tak wysoko rozwinięte Ósemki naprawdę się zdarzały i zdarzają, stanowiąc ozdobę i dumę ludzkości.

Żywioł: Ziemia.

Planeta: Saturn, Mars.

 

9

Symbol dziewięciu chórów anielskich, dziewięciu miesięcy ciąży, IX Wielkiego Arkanu tarota - Eremity, wprowadza nas w uduchowiony, naznaczony pragnieniem doskonałości świat ostatniej z Wibracji Podstawowych - Dziewiątki. Liczba ta wyraża ostateczne spełnienie i dojrzałość, pełnię zrozumienia faktu, że tylko bezinteresowna miłość - w szerokim rozumieniu tego słowa - tworzy pełno wymiarowe człowieczeństwo i otwiera na doświadczanie Jedni (ewolucja ku Liczbie Dziesięć).

Osoby o tej pięknej wibracji wyróżniają się spośród innych swymi szerokimi horyzontami umysłowymi i zdolnością do poświęceń na rzecz drugiego człowieka. To istoty wyjątkowo wprost wyczulone na potrzeby i cierpienia bliźnich, zdolne do zachowań altruistycznych, żyjące nie dla siebie, lub nie tylko dla siebie. Wyposażone w bujną, często artystyczną wyobraźnię, bardzo inteligentne, dociekliwe i wszechstronnie wykształcone, wyznające kult wiedzy Dziewiątki (zwłaszcza jeśli w układach liczb tworzących całość portretu numerologicznego wychodzą dodatkowe Dziewiątki) - są szczególnie predestynowane do wyboru zawodu lekarza, pielęgniarki, misjonarza, nauczyciela, zwłaszcza trudnej młodzieży, psychologa, opiekuna społecznego, kapłana czy zakonnicy. Uzdolnienia parapsychiczne, wyostrzona intuicja, a często dar jasnowidzenia, sprawiają, że Dziewiątki mają też wszelkie dane, aby zająć się z sukcesem sztuką dywinacji (przepowiadania przeszłości) czy uzdrawiania w sposób niekonwencjonalny.

Idealistyczne, marzycielskie, twórcze i niezwykle wrażliwe Dziewiątki bywają bałaganiarzami w codziennym życiu, które męczy je swoją przyziemnością i dyktaturą drobiazgów. Najlepiej będzie, gdy partner zajmie się gotowaniem czy sprzątaniem domu, Dziewiątkom pozostawiając znacznie bardziej interesujące i szczytniejsze zajęcia. Ich zapatrzenie w świat ideałów sprawia, że ci niepoprawni romantycy, często chimeryczni, buntowniczy i roztargnieni, są trudni do zrozumienia dla osób stąpających mocno po ziemi, takich jak na przykład Czwórka. Jednak z chwilą, gdy Dziewiątka zyska pewność, że to, co robi, naprawdę jest ludziom potrzebne i służy "wyższym celom", potrafi doskonale zorganizować sobie czas, opanować chaos emocjonalny, by podporządkować wszystko ich realizacji. Obserwując ją, trudno wówczas oprzeć się spostrzeżeniu, że przyszła na świat najwidoczniej po to, by wypełnić jakieś podyktowane jej przez boskie siły posłannictwo.

Także jednak i tej tak wysokiej energii grozi niespełnienie i frustracje. Maksymalizm, jaki przejawia w miłości, oczekiwanie nieustannych dowodów uczucia od partnera, wpędza ją często w ogromne napięcia nerwowe i poczucie niespełnienia. Zawiedziona w swoich nadziejach, zraniona w tym, co dla niej najświętsze, Dziewiątka może stać się agresywna na swój "łagodny" sposób lub odwrotnie - nadmiernie wycofana, nerwowa, humorzasta, skamieniała albo ekscentryczna i nieobliczalna w zachowaniu. Gaśnie wtedy właściwa jej promienność i talent do obdarzania innych swą duchową mocą. Toteż Dziewiątka zmaga się często z wielkim problemem w znalezieniu sobie odpowiedniego dla niej towarzysza życia. Powinien to być na pewno ktoś, kto zdejmie z niej w dużej mierze mozół prowadzenia domu czy pomocy dzieciom w odrabianiu lekcji, kto jednak będzie odczuwał, podobnie jak ona, głód wiedzy i doskonalenia swej duchowości.

Wyzwaniem i powinnością dla Dziewiątek jest czynne braterstwo, służba innym ludziom, niesienie im duchowego wsparcia i ukazywanie drogi ku Światłu (także poprzez literaturę i sztukę). Naturalnym kierunkiem jej dalszego rozwoju będzie osiągnięcie stanu pełni Dziesiątki, czyli powrót do Jedności, do Liczby 1, ale na wyższym poziomie spirali ewolucji.

Żywioł: Woda

Planeta: Neptun.

 

11

Osoby o tej wibracji odznaczają się najczęściej wybitnym talentem artystycznym, są twórcze i oryginalne we wszystkim co robią i jak się zachowują. To liczba natchnionych poetów, malarzy, rzeźbiarzy, kompozytorów, wizjonerów, mistyków, wspaniałych myślicieli, mówców, aktorów, a także wybitnych astrologów, wróżbitów i uzdrowicieli. Indywidualność realizującej się prawidłowo Jedenastki zwraca na siebie uwagę otoczenia; jest to ktoś, nie tylko pełen inwencji, nawiedzony, ale posiada jakby "od zawsze" skrystalizowaną własną hierarchię wartości, których się trzyma i których potrafi bronić, gdy zajdzie potrzeba. Osoby o tej wibracji nie przywiązują wagi do dóbr materialnych, często tak się jednak zdarza, że sława i podziw innych prędzej czy później do nich przychodzą. Nawet jeśli są artystami, traktują swoją twórczość przede wszystkim jako doświadczenie duchowe i tworzenie lepszego siebie.

Jedenastka może stać się w pełni sobą, czyli zrealizować swój mistrzowski potencjał, jeśli uda jej się urzeczywistnić pozytywny program wpisany w Dwójkę i spełni się jako osobowość harmonijna, pewna swoich możliwości i zadań, zdolna do współpracy i przy- jaźni, usatysfakcjonowana w życiu partnerskim i dążąca do jego udoskonalenia. Dodatkowo, Jedenastka, to konfrontacja dwóch Jedynek (1 + 1), co wpisuje w nią lekcję przezwyciężenia nieznośnego niekiedy dla bliskich egocentryzmu, apodyktyczności i osiągania swych celów kosztem np. życia rodzinnego.

Jedenastka z prawdziwego zdarzenia potrafi uwolnić się od tych wszystkich obciążeń, wtedy dopiero otwierając się na swoje powołanie, którym jest dzielenie się z innymi własną wiedzą, inspiracją i duchowym oświeceniem. Warto także wziąć pod uwagę zdanie wybitnego polskiego numerologa, Włodzimierza H. Zylbertala, który twierdzi, że Jedenastka jako jedyna z Liczb Mistrzowskich "nie jest tylko darem Niebios, ale i możliwa jest do osiągnięcia siła woli i pracy człowieka".

 

22

Ta parzysta wibracja powstała oczywiście z wypełnienia społecznego posłannictwa Czwórki, oddania właściwego dla tej ostatniej pragmatyzmu w służbę innych. Niezwykle konstruktywna energia tych osób (nie na darmo nazywa się je w numerologii Wielkimi Budowniczymi), w połączeniu z wewnętrzną dyscypliną i pasją ulepszania świata, sprawiają, że spełniają się one najczęściej w polityce, wielkim biznesie, w działalności społecznej i charytatywnej, uzyskując zwykle dostęp do wysokich stanowisk. Ich życie i twórcza działalność (zdarzają się wśród nich także pisarze i artyści) stanowi widomy pomost między materią a duchem: uskrzydlone, pełne niezwykłej charyzmy, zadziwiają równocześnie swoim praktycyzmem, zaradnością i zakorzenieniem w codziennych realiach. Swoje wysokie aspiracje, talenty przywódcze i niekiedy niewiarygodne tempo życia i pracy okupują jednak często wielkimi stresami, które są prawdziwym "krzyżem" dla tej wibracji.

Wyzwaniem dla nich także są rozkołysane emocje (2 + 2), przewrażliwienie na własnym punkcie i nieposkromiona ambicja osobista, która może je odwieść od realizacji szczytnych, humanistycznych ideałów, wpisanych w osobowość 22. Negatywne Dwudziestki Dwójki stają się pazerne na zyski, zawistne i krańcowo znerwicowane. Ogromna siła psychiczna Liczby 22 - zdolna kierować, w pożądanym przez siebie kierunku, działaniami grup a nawet tłumów - kiedy wymknie się spod kontroli, potrafi stać się szczególnie niebezpieczna i destrukcyjna, a także autodestrukcyjna. Specyfika jej oddziaływania kojarzy się z naturą działania planety Pluton.

 

33

Ta najwyższa ponoć z dostępnych ludziom Liczba Mistrzowska jest udziałem wielkich duchów, wcielonych w postacie Nauczycieli ludzkości, mędrców, boddhisattwów, świętych i proroków - prawdziwych drogowskazów na drodze do Oświecenia. Takimi ludźmi - bogami - byli: Chrystus, Budda, Zaratustra, Kriszna. Osoby o tej wibracji promieniują wszechogarniającą miłością, niewzruszonym wewnętrznym spokojem, który sprawia, że, one po prostu w i e d z ą, co jest dobre, prawdziwe, słuszne i zasługujące na zaufanie. Nosiciele tej wibracji bywają także wielkimi poetami, malarzami, a ich twórczość przenika potężne, mistyczne światło. Możemy wśród nich spotkać także wielkich filozofów, uzdrowicieli i jasnowidzów, oddanych bez reszty pragnieniu służenia innym. Wibracja ta rozwinęła się oczywiście ze spełnionej Szóstki, toteż w życiu tych osób ogromną rolę odgrywa przeżywana lub poddana sublimacji miłość do jednej osoby lub kręgu najbliższych, który ciągle się poszerza, stając się dla 33 jedną wielką rodziną - wspólnotą ludzi, ożywionych tymi samymi ideałami.

Konfrontacja dwóch Trójek (3 + 3) obdarza je spontanicznością i wielkim wpływem na otoczenie, którego nie powinny używać w niewłaściwy sposób, do celów manipulacji lub zaspokojenia próżności. Negatywne 33 wciela się najczęściej w postać fałszywego guru, wykorzystującego łatwowierność swoich "owieczek" dla własnych celów.

 

WIBRACJA DUSZY

 

1

Wyraża pragnienie niezależności, czynnego życia, o którego kształcie decyduje się samemu, bez ulegania jakimkolwiek naciskom, nie unikając ryzyka. Wibracja ta emanuje siłą, optymizmem i oryginalnością myśli, szybkim refleksem. Wyjątkowa potrzeba uznania i prestiżu, doznawania pełni życia. Osoba czuje się znakomicie w roli przywódcy, szefa - podobnie jak waleczna Ósemka. Musi bardzo uważać, by nie nadużyć swej władzy nad innymi, nie tyranizować najbliższych.

 

2

Osoba spragniona miłości, czułości, harmonii z otoczeniem i spokojnego życia, bez wielkich uniesień, ale i bez konfliktów. Zdolność do rezygnacji z własnych dążeń i niezależności, umiejętność przystosowania się, czerpania satysfakcji z podporządkowania się silniejszemu partnerowi czy służebności wobec szefa w zamian za psychiczne i zawodowe oparcie. Walka z własną nieśmiałością i nadwrażliwością, brakiem pewności siebie, rozterkami i wątpliwościami. Pępowina psychiczna z matką, a dla kobiety - przemożna potrzeba bycia matką.

 

3

Osoby stworzone dla odczuwania radości życia i wyrażania jej całą sobą. Ogromna potrzeba akceptacji siebie i innych. Niechęć do krytycznego myślenia, skłonność do widzenia samych dobrych stron w ludziach i rzeczywistości. Kreatywność, pomysłowość, potrzeba ekspresji artystycznej, poprzez literaturę, malarstwo, muzykę, życie pełne inspiracji i głębokich, zmieniających je przeżyć. Elokwencja, błyskotliwość i wdzięk są w najwyższej cenie. Niebezpieczeństwo zatracenia się w wielości doznań, przygód, w życiu ruchliwym lecz powierzchownym, w nadmiernym ekstra wertyźmie.

 

4

Potrzeba uczciwości, zaufania, wierności zasadom i osobom, stabilizacji materialnej i duchowej, porządku w duszy i wokół siebie. Wiara w logikę, potrzeba głębokiego zrozumienia swych przeżyć i odnalezienia wewnętrznej równowagi. Niechęć wobec ryzyka, skrupulatność i ostrożność. Osobom o tej wibracji zagraża pesymizm, zbytni konserwatyzm, upór, czasem nawet fanatyzm.

 

5

Pragnie nade wszystko ruchu, zmian, innowacji, podróżowania, doświadczania wszystkiego, co ekscytuje nowością i pociąga tym co nieznane. Życie jako wielka przygoda, przeciwieństwo zastoju i spokoju! Wielość zainteresowań wyzwala głód nowych perspektyw poznawczych, chęć uczenia się, spotkań z interesującymi ludźmi, z obcokrajowcami. Nerwowość i zachłanność, jaskółczy niepokój właściwy tej wibracji trzeba zrównoważyć pracą nad sobą, nad osiągnięciem wewnętrznego spokoju i poczucia ciągłości wobec zmian, uzbrojenia się w cierpliwość i wytrwałość, inaczej, jak to się mówi, para pójdzie w gwizdek.

 

6

Potrzeba życia w poczuciu bezpieczeństwa, komfortu psychicznego i materialnego, które zapewnić osobom o tej wibracji może jedynie udane pożycie małżeńskie (6 jest liczbą miłości doskonałej), macierzyństwo, ojcostwo i kultywowanie więzi rodzinnych. Pragnienie piękna, harmonii, nierzadko znajdujące upust w twórczości artystycznej. Esteci, także w życiu codziennym. Umiłowanie natury, zwierząt, kwiatów. Czasami nadmiar sentymentalizmu, opiekuńczości, uszczęśliwiania bliskich na siłę, nietolerancja, drobiazgowość.

 

7

Umiłowanie mądrości, wiedzy, studiów. Wrodzona dla osób o tej wibracji jest potrzeba samotności, koncentracji na sprawach najważniejszych z punktu widzenia duchowości. Dar intuicji, graniczącej z przebłyskami jasnowidzenia. Wibracja ta naznacza myślicieli, spragnionych zgłębiania problemów metafizycznych, uprawiania filozofii, medytacji, twórczości, przeważnie bardzo oryginalnej. Niecodzienna droga rozwoju! Perfekcjonizm i zdolność do sublimacji przeżyć. Wibracja ta naraża na frustracje uczuciowe, przeżycia boleśnie intensywne pod maską oschłości, na depresje i stany melancholii, z powodu tłumienia w sobie doznawanych emocji.

 

8

Ambicja, dążenie do sukcesów i władzy w połączeniu z niespożytą energią Jedynki. Wymaga od siebie oraz od innych prawości i sprawiedliwości. Organizacja i skuteczność działań. Wewnętrzna siła i bezkompromisowość. Wibracja ta przybliża osiągnięcie wysokiej pozycji społecznej. Zagraża jej karierowiczostwo, przerost ambicji, bezwzględność w traktowaniu innych.

 

9

Potrzeba służenia własnym życiem i działaniem ideałom. Głęboki, choć często skrywany romantyzm uczuć. Zdolność do działań altruistycznych. Pragnie wolności i przestrzeni życiowej, by móc urzeczywistnić swe powołanie duchowe lub artystyczne. Wibracja ta obdarza uzdolnieniami parapsychicznymi. Osoby te niekiedy źle znoszą ciężar codzienności. Bywają kapryśna, ekstrawaganckie i buntownicze. Chadzają własnymi drogami i mają własną hierarchię ważności spraw.

 

11

Niezwykła inteligencja, wyobraźnia, talenty artystyczne. Konsekwentnie zmierza w kierunku rozwoju duchowego. Ma dar pociągania za sobą innych, otacza się "bratnimi duszami". Nosiciel tej wibracji jest tak oryginalny i ujmujący - i to niezależnie od płci - że zwraca na siebie uwagę, zjednuje sobie podziw i sympatię. Choć bardzo potrzebuje wzajemnej miłości i domowego ciepła (Jedenastka rozwija się z Dwójki), na pierwszym miejscu stawia niezależność i wierność samemu sobie. Grozi mu jednak skłonność do megalomanii i egocentryzmu. Pozytywne wydanie tej mistrzowskiej wibracji wesprzeć może skutecznie ta sama Liczba Urodzenia, Ekspresji Zewnętrznej, całości Ekspresji Wyrazu Własnego lub Wibracji Dnia Urodzenia, względnie Liczba 9 na którejś z tych pozycji.

 

22

Pragnienie tworzenia w każdej dziedzinie rzeczy na wielką skalę. Rozmach i skuteczność. Wizjonerstwo w połączeniu z twardym stąpaniem po ziemi, uduchowienie i praktycyzm. Głębia przeżyć. Podatność na stresy i depresje, czasem nawet na chorobę psychiczną.

 

33

Głos powołania. Pragnienie, i zdolność, bycia Mistrzem, przywódcą duchowym, dobrym pasterzem, twórcą odkryć naukowych, wielkim artystą, prorokiem, kaznodzieją - wolnym od osobistych ambicji. Może zostać uzdrowicielem, misjonarzem obdarzonym charyzmą, a nawet świętym. Wielka misja i wielkie pokusy od niej odwodzące! Może zapragnąć ucieczki w "normalność", jak umierający na krzyżu Chrystus z Ostatniego Kuszenia Chrystusa Martina Scorsese, i zredukowania siebie do Szóstki.

 

44

Wskazuje na ogromne ambicje i potencjał władzy, wpływu na ludzi. Rzadko jednak nosiciel tej wibracji realizuje ją w rzeczywistości, choć ujawnia niekiedy jej przebłyski. Dobrze, jeśli wspiera ją na innej pozycji Liczba 22 lub 33.

 

WIBRACJA EKSPRESJI ZEWNĘTRZNEJ

 

1

Osoby podziwiane, imponujące dynamizmem działań, inteligencją ostrą jak brzytwa, cieszące się autorytetem. Z drugiej strony oceniane dość często jako autorytarne, nie liczące się z potrzebami innych, egoistyczne, robiące karierę po trupach. Ubiór śmiały, modny, kolory często ostre, kontrastowe.

 

2

Osoby sympatyczne, serdeczne, pełne wdzięku i słodyczy, garnące się do otoczenia. Prostoduszne, usłużne, trochę naiwne. W gruncie rzeczy nieśmiałe, niepewne siebie, nie znoszą samotności, chcą być użyteczne, pomocne. Czasem odgrywają rolę szarych eminencji. Dobrze, jeśli wzmocni je silna i wyzwalająca aktywność Wibracja Urodzenia lub Duszy.

 

3

Żywa, barwna osobowość, reagująca na wszystko radośnie, spontanicznie i z poczuciem humoru. Błyskotliwa inteligencja, komunikatywność, przechodząca niekiedy w nadmiar ekstra wertyzmu, duże zdolności artystyczne. Jeśli tylko nie rzuci się w wir życia towarzyskiego i rozrywek, osiąga znaczące sukcesy. Ubiera się modnie i z gustem, starannie dobiera kolory.

 

4

Osoby solidne, poważne, odpowiedzialne, o dużym poczuciu godności. Trochę sztywne, postrzegane czasem jako zbyt surowe, zasadnicze. Małomówne, oszczędne w ekspresji. Ubierają się trochę smutno, lecz wybierają materiały tylko w bardzo dobrym gatunku, nie znoszą bowiem tandety.

 

5

Osoby, wokół których stale się coś dzieje. Wytwarzają atmosferę podniecenia, chęci do działania, wymiany poglądów. Czasem wytwarzają napięcia, ale nudzić się z nimi nie sposób. Impulsywne, zmienne w nastrojach i uczuciach, zawsze spragnione poczucia wolności, w związkach nie grzeszą wiernością lub porzucają partnera - chyba, że trafią na kogoś o silnej osobowości, imponującego im pod każdym względem, dającemu przy tym oparcie kłębkowi nerwów, którym często okazuje się ta wibracja, zwłaszcza, jeśli w Portrecie Numerologicznym jest więcej Piątek.

 

6

Wdzięk, poczucie piękna, łagodność, zmysł harmonii. Lubi komfort i wygodę. Potrafi pięknie urządzić dom i stworzyć w nim miła atmosferę. Największą wartością dla tej wibracji jest udane małżeństwo, związek partnerski, dzieci, więzi rodzinne. Często zbyt wygodna i leniwa, by zdobyć się na większy wysiłek, rezygnuje ze studiów czy pracy - rozgłaszając, że musi poświęcić się na ołtarzu rodziny. Jeśli jednak wzmocni ją dodatkowo inna Szóstka, przebojowa i ambitna Ósemka lub mistrzowska Jedenastka, może wybić się w sztuce, w dekoratorstwie wnętrz, w projektowaniu mody, bo w tych dziedzinach bywa utalentowana i pełna pomysłów.

 

7

Przypisana jest najczęściej intelektualistom, ludziom nauki lub sztuki, psychologom, filozofom, pisarzom, kapłanom. Nosiciel tej wibracji to ktoś, komu najbardziej zależy na zdobyciu gruntownej wiedzy w tych dziedzinach. Swoim zachowaniem i wrodzoną niepowtarzalną dystynkcją narzuca dystans, choć w środku jest wrażliwcem. Osoba nadzwyczaj powściągliwa, zwłaszcza werbalnie, w okazywaniu uczuć, które przeżywa intensywnie. Odznacza się ogromną intuicją, która - jeśli w innym miejscu Portretu Numerologicznego spotka się z Dziewiątką, Jedenastką czy inną Siódemką - może rozwinąć się w dar jasnowidzenia i przepowiadania przyszłości.

 

8

Osoby pewne siebie, przebojowe, działające z żelazną konsekwencją, typ twardziela, obdarzone przy tym niezwykłą siłą przyciągania do siebie innych, szczególnie słabszych wibracji (np. Dwójka albo Szóstka), a także równie silnych, jak Jedynka lub druga Ósemka - z którymi może przenosić góry, lub - w wypadku konfliktu - walczyć na śmierć i życie. Uczciwe, odważne, prawe, wierne raz przyjętym zasadom etycznym, tego samego wymagają od innych. Urodzeni szefowie, liderzy. Często taką zżera osobę ambicja, żądza władzy i pieniędzy, zwłaszcza jeśli Liczba 8 występuje jeszcze w innych miejscach Portretu Numerologicznego, np. w Wibracji Dnia Urodzenia, Wibracji Imienia (pierwszego), nie mówiąc już o tej samej Wibracji Urodzenia. Mogą stać się wtedy pracoholikami dążącymi do sukcesu za wszelką cenę, nawet za cenę ruiny własnego zdrowia i szczęścia osobistego, a także osobnikami niszczącymi na swej drodze innych ludzi.

 

9

Wyróżniają się jakąś wyczuwalną w ich zachowaniu i reakcjach szlachetnością, wielkodusznością, szczodrością, współ odczuwaniem z innymi. Angażują się bez reszty w pracę nad rozwojem duchowym, w twórczość wszelkiego rodzaju, w wykonywanie zawodów, dla których punktem odniesienia są inni ludzie: bywają nauczycielami z prawdziwego zdarzenia, lekarzami, pielęgniarkami, misjonarzami, zakładają i prowadzą ośrodki dla narkomanów, hospicja dla nieuleczalnie chorych. Często, zaabsorbowane wyższymi celami, pędzą życie cygańskie, nie przywiązują wagi do zadbanego domu, choć ich wyrafinowany gust sprawia, że ubierają się oryginalnie.

 

11, 22, 33, 44

Osoby o tych wibracjach zwracają na siebie od razu uwagę, wyróżniają się spośród innych niezwykłą inteligencją, charyzmą, oryginalnością, talentami i sugestywnością oddziaływania. Nie żyją tylko dla siebie i dla najbliższych, lecz tworzą wartości ważne dla ogółu. To wielcy artyści, mistycy, uzdrowiciele, jasnowidzący, przywódcy duchowi, działacze społeczni lub osoby z taką pasją. W naturalny sposób krzepią innych, dostarczają im radości i sensu życia, pomagają, inspirują własnym przykładem - nieustanną pracą nad swoim rozwojem duchowym i intelektualnym, nad poszerzeniem skali swoich osiągnięć, także w sferze materialnej (22 i 44).

 

WIBRACJA WYRAZU WŁASNEGO

 

1

Osoby z tą wibracją są bardzo ambitne, niezależne, pełne inwencji. Emanując naturalnym dla siebie autorytetem, dążą zwykle do zdominowania otoczenia lub nadawania mu tonu, same nie podporządkowując się nikomu. Te właśnie cechy czynią z Jedynki urodzonego przywódcę, lidera, czy - w skromniejszym zakresie - szefa własnej firmy lub co najmniej kogoś na kierowniczym stanowisku.

Męska kreatywna energia Jedynki wyraża się w nieskrępowanym niczym dążeniu do sukcesu, który zazwyczaj osiąga dzięki imponującej sile woli i zaufaniu we własne siły. Inteligentna, często błyskotliwa, działa z pasją i niezawodnym refleksem. Podejmuje decyzje szybko i we właściwym momencie. W miłości jest porywcza, namiętna i - niestety - zmienna.

W przyjaźni, choć na ogół lojalne i wspaniałomyślne, narzucają jednak swój punkt widzenia, bo przecież one wiedzą wszystko lepiej. I tak też często jest.

Choć zalety ekstrawertycznej, spontanicznej w działaniu Jedynki rzucają się w oczy, istnieje jednak, tak jak u innych wibracji, druga strona medalu. Jest ona widoczna u osób, które z tych czy innych względów - podkreślonych również układem pozostałych liczb w portrecie -nie realizują w pełni pozytywnego potencjału swojej Liczby Urodzenia, mącąc wypływający z kosmicznego źródła strumień jej energii. Zalety, zmieniając znak jakości, stają się wówczas dokuczliwymi dla otoczenia wadami.

I tak ambicja i duma Jedynki przemienić się może w zarozumialstwo, nieznośne poczucie wyższości, silne ego - w egoizm, despotyzm i żądzę władzy za wszelką cenę, zaś kamienna pewność siebie ustąpić może miejsca nerwowości, drażliwości i niezdecydowaniu.

 

2

Osoby o tej wibracji łakną czułości, okazywania im sympatii i przyjaźni, szukają w bliskich psychicznego oparcia. Dwójka musi mieć koło siebie kogoś, kto utwierdzałby ją w myśleniu o sobie dobrze, kto by jej powtarzał, że jest wartościowa i atrakcyjna, toteż osoby te nie znoszą samotności. W gruncie rzeczy są tak niepewne siebie, nieśmiałe, zmienne w nastrojach, oczekujące na silniejsze bodźce z zewnątrz, że dobrze czują się w roli podwładnych i współpracowników, a niekiedy szarych eminencji. Nie dążą na ogół do zajmowania kierowniczych stanowisk, chyba że wpływ innych wibracji, tworzących całość portretu numerologicznego, doda im przebojowości i ducha inicjatywy. Lepiej jednak będą się czuły jako doradcy, pośrednicy, tłumacze, rozjemcy w sporach, psychologowie, psychiatrzy, opiekunowie społeczni czy dyplomaci.

Ich niezwykła wrażliwość sprawia, że niektóre z nich mogą także wykazywać uzdolnienia medialne. Często sprawdzają się także w zawodach artystycznych, także jako projektanci mody. Dobrze się czują pracując w małym, kameralnym zespole, w którym ktoś inny gra pierwsze skrzypce.

Dwójkę - i to niezależnie od płci, wieku i stopnia wykształcenia - cechuje nienasycony choć nieraz skrywany głód miłości. Sfrustrowana uczuciowo, rozwiedziona, owdowiała czy samotna w swoim związku Dwójka czuje się bardziej nieszczęśliwa niż osoby w tej samej sytuacji, ale o innej Liczbie Urodzenia. Może to stać się dla niej przyczyną nerwicy, a nawet ciężkiej depresji. W najlepszym wypadku robi się drażliwa, chimeryczna, przewrażliwiona na swoim punkcie, podatna na zranienie, obrażalska i pamiętliwa. Może także szukać ucieczki od rzeczywistości w świecie fantazji i urojeń, przeczuć sennych lub w... lekomanii.

 

3

Trójka uosabia przede wszystkim zdolność kreacji i swobodnej ekspresji własnego wnętrza, w szczególności poprzez słowo. Wibracja ta jest komunikatywna, błyskotliwa i towarzyska jak mało kto. Pozytywnie realizująca się Trójka tryska optymizmem, zachowując nawet w trudnych dla niej chwilach zdolność do cieszenia się drobiazgami, choćby faktem, że właśnie słońce wyjrzało zza chmur. Obdarzona żywym umysłem, ciekawa świata, posiada na ogół liczne zainteresowania. Często odznacza się talentem literackim i ma wielkie osiągnięcia w tej dziedzinie. Ceni wykształcenie i twórczą wyobraźnię, aktywność i zaradność. Życzliwa i wielkoduszna jest lubiana i podziwiana, otoczona tłumem wielbicieli. Tu właśnie jednak należy dopatrywać się zagrożeń dla Trójki. Wibracji tej grozi bowiem tendencja do rozpraszania się, próżność, nadmierna kokieteria, niekontrolowane gadulstwo, a także kłamliwość i mitomania.

Zaburzona Trójka pławi się w sybarytyźmie, szukaniu zmysłowych uciech, zadowala się pozorami, trwoni swe możliwości twórcze i nierzadko wspaniałe uzdolnienia na błahostki i głupstwa. Doprawdy, Trójka w swoim pozytywnym wydaniu może zadziwić i otworzyć serca swoją wspaniałością, gdy jednak przestanie wypełniać wpisane w nią powołanie, jej wady i słabości mogą wyjątkowo irytować na przykład Czwórkę czy Siódemkę. Jak pięknie to ujęła Gladys Lobos: "Trójki przyszły na świat po to, aby być światłem i natchnieniem dla tych, którzy mieli szczęście zetknąć się z nimi".

 

4

Zamknięta w figurze kwadratu Czwórka zna swoje ograniczenia, z którymi zmaga się na swój uparty i ostrożny sposób. Niechętna wszelkim zmianom, innowacjom, nie skłonna do podejmowania ryzyka i do życia z głową w chmurach, nade wszystko ceni osobisty wysiłek, uczciwość i sumienność. Hołduje przyjętym zasadom i trzyma się sprawdzonych ścieżek, choćby zarzucano jej ciasny konserwatyzm i rutyniarstwo. Wierzy, że tylko w ten sposób, nie licząc na cudowne uśmiechy losu, zdobędzie pozycję społeczną i stabilizację finansową, na których tej wibracji szczególnie zależy.

W kontaktach z innymi Czwórki są łagodne i powściągliwe w okazywaniu uczuć. Choć wszystko przeżywają głęboko, nie potrafią tego uzewnętrznić, zwłaszcza słowami. Toteż Czwórkę odbiera się często jako osobę usztywnioną, zasadniczą i mało kontaktową, pozbawioną często poczucia humoru. Nastawione analitycznie osoby o tej wibracji cechuje rzeczowość i logiczność myślenia, a także wyjątkowa determinacja w postępowaniu. Nie znoszą przelewania pustego w próżne, efekciarstwa, niesolidności i bałaganiarstwa.

Czwórka potrafi utrzymać wzorowy porządek zarówno w domu, jak w miejscu pracy, nierzadko popadając wręcz w irytującą otoczenie pedanterię. Dla niej jednak porządek na zewnątrz idzie po prostu w parze z ładem wewnętrznym. Oszczędne i zapobiegliwe, stoją zwykle na straży domowych wydatków, choć jeśli już robią zakupy czy inwestycje, to decydują się na rzeczy droższe, lecz o wysokiej jakości.

Nie grzeszące błyskotliwością Czwórki uczą się i przyswajają wiedzę powoli, w swoim rytmie, lecz na ich pamięci i pogłębionej znajomości rzeczy można polegać. Wierne, lojalne, zdolne do głębokiego przywiązania, spełniają wszelkie warunki, by być wspaniałymi partnerami w miłości i w przyjaźni, jeśli tylko poskromią swoją skłonność do zazdrości i zaborczości.

 

5

Spontaniczna, lotna Piątka jest entuzjastycznym zwolennikiem postępu, innowacji w dziedzinach, które ją interesują. Niezależnie od wieku wciąż chce się czegoś nowego uczyć, zapisuje się na kursy, uczy się języków obcych czy skoków ze spadochronem. Kocha życie, zmiany i oczywiście uwielbia podróżować. Nie wytrzymuje odsiadywania godzin przy biurku, toteż nie dla niej praca księgowej czy urzędnika na poczcie. Cygańska, niezależna natura Piątki sprawia, że najlepiej będzie się czuła, mogąc sprawdzić się w pracy z ludźmi, żyjąc w napięciu, w atmosferze silnych emocji, zmieniając miejsca i klimaty. To Piątki wyruszają na niebezpieczne wyprawy i wspinaczki, dokonują niezwykłych odkryć, polują na grubego zwierza, ryzykują życiem dla zrobienia zdjęcia stulecia, piszą reportaże z okolic, gdzie przysłowiowego psa by nie wygonił. Oswajają dreszcz skrajnych emocji, jako kaskaderzy, detektywi czy policjanci. A że są bardzo często szczególnie utalentowane i wywierają elektryzujący wpływ na otoczenie, zostają także reżyserami filmowymi, dziennikarzami, dyrektorami teatrów, dyrygentami, ekspertami od public relations, a także adwokatami, których krasomówcze popisy ściągają tłumy na salę sądową.

 

6

Wszystkie osoby o tej wibracji odczuwają ogromną potrzebę miłości, pełniejszej może jednak i bardziej bezinteresownej niż u Dwójki, pragnącej przede wszystkim być kochaną, gdyż w wypadku Szóstki chodzi o miłość obdarzającą, miłość kosmiczną, której najdoskonalszym wyrazem są radości oraz troski macierzyństwa i ojcostwa. Szóstka - po doświadczeniach z wolnością i samotnością Piątki - szuka w związku z drugim człowiekiem i autentycznych więziach rodzinnych poczucia bezpieczeństwa i potwierdzenia własnej wartości. Toteż, gdy dobro najbliższych - a więc wartość, z którą się utożsamia - jest zagrożone, Szóstka nie waha się w jego obronie zrezygnować z własnych dążeń i aspiracji. Zwykle łagodna i pokojowo nastawiona, potrafi wówczas walczyć z wrogiem jak lew, czy lwica, zwłaszcza w obronie swoich małych.

Osoby o tej wibracji, obdarzone hojnie poczuciem piękna i harmonii, często mają zdolności i zainteresowania artystyczne, które kierują je na drogę Sztuki. Jeśli nawet same nie zostaną twórcami, potrafią być artystami na własny użytek, co nietrudno zauważyć choćby w ich gustownie urządzonym domu, pełnym pięknych mebli i przedmiotów. Mimo tych niezaprzeczalnych zalet Szóstki na ogół nie lubią się przemęczać, ceniąc sobie nade wszystko wygodne życie, komfort materialny i psychiczny. Zdecydowanie obce są im ambicje Jedynki, spontaniczność i temperament życiowy Trójki czy nerwowy rytm życia Piątki. Wolą przyjąć postawę bierną, ograniczając się do akceptowania - jeśli im one odpowiadają - sugestii ze strony losu. Nie widzą także powodu, dla którego nie miałyby ulegać najrozmaitszym pokusom, zwłaszcza miłosnym. Dopóki nie spotkają na swojej drodze prawdziwej miłości (z którą wiążą poczucie życiowego sukcesu) mogą nawet uchodzić za donżuanów, niezależnie od płci.

 

7

Ludzie Siódemki cenią sobie bardzo niezależność, toteż stwarzają zawsze pewien dystans między sobą a innymi. Wybredne w doborze partnera czy przyjaciół, stawiają wysokie wymagania przede wszystkim sobie, co dodatkowo wspiera właściwy im nawyk chłodnej obserwacji i krytycznej analizy. Powściągliwe i z pozoru wyniosłe, introwertyczne Siódemki intrygują i fascynują otoczenie swym wewnętrznym, a także zewnętrznym urokiem i tajemniczością. Nie łatwo się jednak do nich naprawdę zbliżyć, gdyż nie grzeszą komunikatywnością ani wylewnością, zwłaszcza na własny temat. Nie pozwalają sobie także często na spontaniczność w zachowaniu. Na ich zaufanie, szacunek i przyjaźń trzeba sobie zasłużyć i jeszcze poddać się próbie czasu, którego potrzebuje Siódemka, by dopuścić kogoś do bliższej ze sobą znajomości. Przy tym wszystkim jednak Siódemki są niesłychanie wrażliwe, to wręcz psychiczne mimozy, które chronią przed wzrokiem intruza swoją prywatność. Zadziwiają swym niewzruszonym idealizmem. Pozostają na ogół przez całe życie wierne swym ideałom, propagując je aktywnie i walcząc konsekwentnie o ich realizację.

Siódemka jest urodzonym samotnikiem, nawet wtedy, gdy żyje u boku stałego partnera, z którym ma dzieci. Samotności nie tylko się nie obawia, lecz wręcz jej potrzebuje i potrafi ją znakomicie zagospodarować, jako że z sobą nigdy się nie nudzi. Często nie znajduje szczęścia i porozumienia w miłości, drugiej stronie na ogół bowiem jest bardzo trudno dopasować się do oczekiwań Siódemki. Rozstania lub fizyczną utratę partnera przeżywa jednak bardzo głęboko.

 

8

Osoby uhonorowane tą wibracją urodzenia na ogół tryskają energią, są uzdolnione, przebojowe i pewne siebie, wyjątkowo odporne na przeciwności losu, wychodzące bez szwanku z najstraszliwszych opresji. To urodzeni wojownicy, którzy nie dopuszczają do siebie myśli o przegranej i potrafią z pełnym samozaparciem i zdyscyplinowaniem walczyć o osiągnięcie wyznaczonych (przez nią samą) celów. Przeszkody, jakie napotyka na swej drodze, wyzwalają dodatkowe zasoby energii Ósemki, ona wręcz odczuwa potrzebę ich atakowania! Jest przy tym na ogół dobrym strategiem i potrafi podejmować błyskawiczne decyzje. Jej życiowym hasłem jest "naprzód!" To właśnie Ósemki są tymi, co to mierzą siły na zamiary, a że cechuje je przy tym żelazna konsekwencja, determinacja i rozmach, mają wszelkie dane, aby osiągnąć sukces, o jakim innym, nie tak walecznym osobnikom nawet się nie śniło.

Intensywność życia Ósemki sprawia, że oczekują one od swych bliskich, a zwłaszcza od partnera, absolutnego oddania i zapatrzenia, które skądinąd uznają za rzecz naturalną. Kochają namiętnie i porywczo, lecz także w miłości zachowują się najczęściej jak dyktator, co może zachwycić na przykład bluszczowatą Dwójkę czy zmysłową i romantyczną Szóstkę. Ósemka potrafi być fascynująca, lecz jej natura wiecznego zdobywcy sprawia, że nie uważa wierności, oczywiście swojej, za cnotę, nudzi ją także sytuacja nadmiernej pewności, jeśli chodzi o uczucia partnera. Surowa w osądach, przekonana o własnej nieomylności, moralistycznie nastawiona w stosunku do bliźnich Ósemka nie uznaje kompromisów, rozczulania się nad sobą, które nazywa mazgajstwem. "Chłopaki nie płaczą!" - to na pewno zawołanie Ósemki, która, choć parzysta, chce być męskim i mężnym twardzielem, nawet jeśli chodzi w spódnicy. Gdyby nie jej siła uwodzicielska, Ósemka mogłaby być odpychająca.

 

9

Osoby o tej pięknej wibracji wyróżniają się spośród innych swymi szerokimi horyzontami umysłowymi i zdolnością do poświęceń na rzecz drugiego człowieka. To istoty wyjątkowo wprost wyczulone na potrzeby i cierpienia bliźnich, zdolne do zachowań altruistycznych, żyjące nie dla siebie, lub nie tylko dla siebie. Wyposażone w bujną, często artystyczną wyobraźnię, bardzo inteligentne, dociekliwe i wszechstronnie wykształcone, wyznające kult wiedzy Dziewiątki (zwłaszcza jeśli w układach liczb tworzących całość portretu numerologicznego wychodzą dodatkowe Dziewiątki) - są szczególnie predestynowane do wyboru zawodu lekarza, pielęgniarki, misjonarza, nauczyciela, zwłaszcza trudnej młodzieży, psychologa, opiekuna społecznego, kapłana czy zakonnicy. Uzdolnienia parapsychiczne, wyostrzona intuicja, a często dar jasnowidzenia, sprawiają, że Dziewiątki mają też wszelkie dane, aby zająć się z sukcesem sztuką dywinacji (przepowiadania przeszłości) czy uzdrawiania w sposób niekonwencjonalny.

Idealistyczne, marzycielskie, twórcze i niezwykle wrażliwe Dziewiątki bywają bałaganiarzami w codziennym życiu, które męczy je swoją przyziemnością i dyktaturą drobiazgów. Najlepiej będzie, gdy partner zajmie się gotowaniem czy sprzątaniem domu, Dziewiątkom pozostawiając znacznie bardziej interesujące i szczytniejsze zajęcia. Ich zapatrzenie w świat ideałów sprawia, że ci niepoprawni romantycy, często chimeryczni, buntowniczy i roztargnieni, są trudni do zrozumienia dla osób stąpających mocno po ziemi, takich jak na przykład Czwórka. Jednak z chwilą, gdy Dziewiątka zyska pewność, że to, co robi, naprawdę jest ludziom potrzebne i służy "wyższym celom", potrafi doskonale zorganizować sobie czas, opanować chaos emocjonalny, by podporządkować wszystko ich realizacji. Obserwując ją, trudno wówczas oprzeć się spostrzeżeniu, że przyszła na świat najwidoczniej po to, by wypełnić jakieś podyktowane jej przez boskie siły posłannictwo.

 

11

Osoby o tej wibracji odznaczają się najczęściej wybitnym talentem artystycznym, są twórcze i oryginalne we wszystkim co robią i jak się zachowują. To liczba natchnionych poetów, malarzy, rzeźbiarzy, kompozytorów, wizjonerów, mistyków, wspaniałych myślicieli, mówców, aktorów, a także wybitnych astrologów, wróżbitów i uzdrowicieli. Indywidualność realizującej się prawidłowo Jedenastki zwraca na siebie uwagę otoczenia; jest to ktoś, nie tylko pełen inwencji, nawiedzony, ale posiada jakby "od zawsze" skrystalizowaną własną hierarchię wartości, których się trzyma i których potrafi bronić, gdy zajdzie potrzeba. Osoby o tej wibracji nie przywiązują wagi do dóbr materialnych, często tak się jednak zdarza, że sława i podziw innych prędzej czy później do nich przychodzą. Nawet jeśli są artystami, traktują swoją twórczość przede wszystkim jako doświadczenie duchowe i tworzenie lepszego siebie.

Jedenastka może stać się w pełni sobą, czyli zrealizować swój mistrzowski potencjał, jeśli uda jej się urzeczywistnić pozytywny program wpisany w Dwójkę i spełni się jako osobowość harmonijna, pewna swoich możliwości i zadań, zdolna do współpracy i przy- jaźni, usatysfakcjonowana w życiu partnerskim i dążąca do jego udoskonalenia. Dodatkowo, Jedenastka, to konfrontacja dwóch Jedynek (1 + 1), co wpisuje w nią lekcję przezwyciężenia nieznośnego niekiedy dla bliskich egocentryzmu, apodyktyczności i osiągania swych celów kosztem np. życia rodzinnego.

Jedenastka z prawdziwego zdarzenia potrafi uwolnić się od tych wszystkich obciążeń, wtedy dopiero otwierając się na swoje powołanie, którym jest dzielenie się z innymi własną wiedzą, inspiracją i duchowym oświeceniem. Warto także wziąć pod uwagę zdanie wybitnego polskiego numerologa, Włodzimierza H. Zylbertala, który twierdzi, że Jedenastka jako jedyna z Liczb Mistrzowskich "nie jest tylko darem Niebios, ale i możliwa jest do osiągnięcia siła woli i pracy człowieka"

 

22

Ta parzysta wibracja powstała oczywiście z wypełnienia społecznego posłannictwa Czwórki, oddania właściwego dla tej ostatniej pragmatyzmu w służbę innych. Niezwykle konstruktywna energia tych osób (nie na darmo nazywa się je w numerologii Wielkimi Budowniczymi), w połączeniu z wewnętrzną dyscypliną i pasją ulepszania świata, sprawiają, że spełniają się one najczęściej w polityce, wielkim biznesie, w działalności społecznej i charytatywnej, uzyskując zwykle dostęp do wysokich stanowisk. Ich życie i twórcza działalność (zdarzają się wśród nich także pisarze i artyści) stanowi widomy pomost między materią a duchem: uskrzydlone, pełne niezwykłej charyzmy, zadziwiają równocześnie swoim praktycyzmem, zaradnością i zakorzenieniem w codziennych realiach. Swoje wysokie aspiracje, talenty przywódcze i niekiedy niewiarygodne tempo życia i pracy okupują jednak często wielkimi stresami, które są prawdziwym "krzyżem" dla tej wibracji.

Wyzwaniem dla nich także są rozkołysane emocje (2 + 2), przewrażliwienie na własnym punkcie i nieposkromiona ambicja osobista, która może je odwieść od realizacji szczytnych, humanistycznych ideałów, wpisanych w osobowość 22. Negatywne Dwudziestki Dwójki stają się pazerne na zyski, zawistne i krańcowo znerwicowane. Ogromna siła psychiczna Liczby 22 - zdolna kierować, w pożądanym przez siebie kierunku, działaniami grup a nawet tłumów - kiedy wymknie się spod kontroli, potrafi stać się szczególnie niebezpieczna i destrukcyjna, a także autodestrukcyjna. Specyfika jej oddziaływania kojarzy się z naturą działania planety Pluton.

 

33

Ta najwyższa ponoć z dostępnych ludziom Liczba Mistrzowska jest udziałem wielkich duchów, wcielonych w postacie Nauczycieli ludzkości, mędrców, boddhisattwów, świętych i proroków - prawdziwych drogowskazów na drodze do Oświecenia. Takimi ludźmi - bogami - byli: Chrystus, Budda, Zaratustra, Kriszna. Osoby o tej wibracji promieniują wszechogarniającą miłością, niewzruszonym wewnętrznym spokojem, który sprawia, że, one po prostu w i e d z ą, co jest dobre, prawdziwe, słuszne i zasługujące na zaufanie. Nosiciele tej wibracji bywają także wielkimi poetami, malarzami, a ich twórczość przenika potężne, mistyczne światło. Możemy wśród nich spotkać także wielkich filozofów, uzdrowicieli i jasnowidzów, oddanych bez reszty pragnieniu służenia innym. Wibracja ta rozwinęła się oczywiście ze spełnionej Szóstki, toteż w życiu tych osób ogromną rolę odgrywa przeżywana lub poddana sublimacji miłość do jednej osoby lub kręgu najbliższych, który ciągle się poszerza, stając się dla 33 jedną wielką rodziną - wspólnotą ludzi, ożywionych tymi samymi ideałami.

Konfrontacja dwóch Trójek (3 + 3) obdarza je spontanicznością i wielkim wpływem na otoczenie, którego nie powinny używać w niewłaściwy sposób, do celów manipulacji lub zaspokojenia próżności. Negatywne 33 wciela się najczęściej w postać fałszywego guru, wykorzystującego łatwowierność swoich "owieczek" dla własnych celów.

 

44

Nie wszyscy numerolodzy są zgodni co do możliwości zrealizowania własnym życiem i działalnością tak potężnej wibracji; sprowadzając ją do Ósemki (4 + 4), twierdzą, że już w tę ostatnią wpisana jest wystarczająco wielka moc i energia sprawcza, by stanowić wyzwanie dla jej nosiciela. W tym ujęciu więc, byłoby 44 - w jeszcze większym stopniu niż w omówionych wcześniej przypadkach - jedynie potencjałem Ósemki.

Przyjmijmy jednak - pamiętając o tajemniczym, mickiewiczowskim 44 - że niektórym, bardzo nielicznym, ludziom dane jest osiągnąć tak wysoki pułap mistrzostwa, zwłaszcza w rolach przywódców, wielkich strategów i architektów świata myśli, czemu sprzyja ich niewiarygodna inteligencja, pracowitość, wytrwałość i wspólne wszystkim Mistrzom pragnienie doskonalenia świata. Osoby o potencjale tej wibracji, to także wielcy moraliści, wymagający bardzo wiele od siebie i od innych. 44 to zaiste, ogrom odpowiedzialności i zadań, któremu śmiertelnik - choćby zdecydowanie wyrastający ponad przeciętność - nie często potrafi sprostać. Warto jednak kultywować mit 44, rozpoznawać jej obecność w przebłyskach działań i osobowości pewnych ludzi.

 

LICZBY KARMICZNE

 

1

Bezwolne poddawanie się przeciwnościom losu, brak energii, zapału, fatalistyczne myślenie, nadmierne uleganie wpływom, brak samodzielności, wiary we własne siły, silnej woli. Osoby, które pozwalają z siebie zrobić "igraszkę losu". Powinny systematycznie pracować nad umocnieniem swego charakteru, wypracowaniem świadomych motywacji i celów działań, podejmowaniem samodzielnych decyzji.

 

2

Trudności w porozumieniu i współżyciu z ludźmi, konfliktowość, nadmierna drażliwość na własnym punkcie. Brak wyczucia w postępowaniu, niezręczność, gafy. Przezwyciężanie wrodzonej nieśmiałości poprzez tupet i bezczelność. Zagubienie, rozdarcie wewnętrzne. Osoby te powinny rozwijać w sobie cierpliwość, takt, dyplomację, poszanowanie dla innych, zdolność współpracy, zmysł empatii, otwartość i serdeczność w traktowaniu otoczenia.

 

3

Problemy z wyrażaniem własnych uczuć, blokady i kompleksy. Nie towarzyskość i agresywność. Schematyczność myślenia, brak wyobraźni, inwencji. Ponuractwo, szarość, smutki. Zagłuszanie gadulstwem wewnętrznej pustki. Osoba powinna podjąć poważny wysiłek, może nawet przy pomocy terapeuty, nad zmianą stosunku do świata i samej siebie, nad dostrzeżeniem dobrych stron rzeczywistości, budowaniem wiary we własny potencjał twórczy poprzez określone działania w tym kierunku (rysunek, warsztaty plastyczne, próby literackie i inne).

 

4

Niechęć do wysiłku, bałaganiarstwo myślowe i w życiu, ustawiczne roztargnienie, chaos. Niecierpliwość, ciągłe frustracje, stany lękowe. Brak odpowiedzialności za własne postępowanie. Wyolbrzymianie przeszkód i roli niekorzystnych okoliczności zewnętrznych. Inercja. Osoba ta musi pracować solidnie nad wydobyciem się z tych stanów i wzięciem się w garść - zdecydować się na świadomy wysiłek w tym kierunku. Nie może to być jednak słomiany ogień, lecz systematyczne pokonywanie etapów drogi naprawy.

 

5

Chowanie głowy w piasek przed jakimkolwiek ryzykiem, niechęć do zmian, apatia. Rezygnacja z wysiłku, zamykanie się w sobie, coraz większe poczucie wyobcowania. Drażliwość, konfliktowość. Często topienie smutków w alkoholu, narkotykach, okazjonalnym seksie lub odwrotnie: niechęć do płci przeciwnej. Resentymenty, humory. Brak Piątki to poważne wyzwanie i konieczność pracy nad sobą. Osoba ta powinna dążyć do wychodzenia ze swojej skorupy, zawierania owocnych kontaktów, wykrzesania z siebie chęci nauki. Jeśli w którymś z cykli Drogi Życia (Wibracja Dnia Urodzenia, Roku), a zwłaszcza w Wibracji Urodzenia, występuje Piątka, problem jest poważny.

 

6

Obojętność dla spraw rodziny, emocjonalny chłód, egoizm. Lenistwo i wygodnictwo, życie kosztem innych. Brak odpowiedzialności. Zasklepianie się w sobie, uleganie własnym zachciankom. Osoba powinna otworzyć się dla innych, pracować nad wyzwoleniem energii swojego czakramu serca, odblokowaniem swojego potencjału współczucia i wrażliwości. Tylko tego rodzaju wysiłek pozwoli jej się odnaleźć w życiu, czerpać z niego satysfakcję.

 

7

Zobojętnienie na wartości wyższe, na rozwój intelektualny i duchowy. Osoba taka grzęźnie w konsumpcyjnym stylu życia, w karierowiczostwie, wyżywa się w dążeniu do luksusu i posiadaniu pieniędzy. Nie potrafi korzystać z potencjału swojej intuicji. Nie interesuje jej religia ani sztuka. Sprawia wrażenie kogoś, kto zasypał swoje źródło. Osoba taka powinna włożyć wielki wkład pracy nad wydobyciem z siebie ludzkiego ciepła, szlachetności, wielkoduszności, otworzyć się na duchowe bogactwo, bez którego stanie się własną karykaturą.

 

8

Pazerność na pieniądze, władzę, zaszczyty. Brak zasad etycznych. Nieodpowiedzialność, rozrzutność. Wewnętrzne rozterki, lęki, wahania nie pozwalają na rozwój duchowy, potęgują nieobliczalność osoby. Chaos w interesach, podatność na korupcję. Osoba powinna przystąpić bezzwłocznie do walki ze złem, które w sobie wyhodowała, odnaleźć swoje liczne zalety i talenty, a przede wszystkim - swoje oblicze duchowe i moralne.

 

9

Małostkowość, ograniczenie umysłowe, egoizm, powodowanie się wyłącznie własnym interesem lub co najwyżej interesem najbliższego kręgu osób. Brak wyższych uczuć. Nietolerancja, krytycyzm, plotkarstwo. "Wymawianie" innym w nieskończoność najmniejszej przysługi. Samotność, na którą się uskarża, jest wynikiem tego, że oczekuje od innych wszystkiego, niczego w zamian nie ofiarowując. W wypadku tak perfekcjonistycznej wibracji jedynie życiowy wstrząs i wytężona praca nad wydobyciem swego wspaniałego potencjału energetycznego może podnieść na wyższy poziom duchowy egzystencję tych osób.

 

Jak możemy wpływać na swoje życie wykorzystując numerologię?

 

Jest wiele sytuacji, w których znajomość numerologii może pomóc. Jeśli brakuje nam pewnych cech, które chcielibyśmy uzupełnić, możemy związać odpowiadające im cyfry z nazwą utworzonej przez nas organizacji, z podpisem i innymi. Planowanie swojego życia w oparciu o numerologię może być trudne, sprawi jednak, że życie stanie się bardziej efektywne, a my – lepsi i szczęśliwsi.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Historia książki 4
Historia książki
OPRACOWANIE FORMALNE ZBIORÓW W BIBLIOTECE (książka,
Marketing ksiazki UAM 2009
KSIĄŻKA OBIEKTU pdf
ksiazka
Ksiazkiewicz Mierkiewicz Bezpieczenstwo w morskich przewozach kontenerowych
ksiazka 8
Koszty jakości książka
Wibracje podstawowe LICZB, Numerologia
Strudel makowy i inne przepisy bożonarodzeniowe, książka kucharska
- 2. Książka w Grecji, Informacja naukowa i bibliotekoznastwo 2 semestr
1x28, Książka pisana przez Asię (14 lat)
Wsparcie kulinarne, przepisy, Książka kucharska

więcej podobnych podstron