Przekład Biblii
Luter zaczął pracę nad przekładem Biblii od Nowego Testamentu; jako podstawa tłumaczenia posłużył tekst Biblii w języku greckim – było to wydanie sporządzone przez Erazma z Rotterdamu, zawierające również tekst w języku łacińskim. Przekład był gotowy w ciągu zaledwie kilku tygodni i już w 1522 r. tekst doczekał się publikacji. Stary Testament Luter tłumaczył fragmentami i zajęło mu to znacznie więcej czasu; dopiero w 1532 r. ukończył przekład Księgi Proroków, a całość opublikował w 2 lata później drukarz z Wittenbergi Hans Lufft.
W przekładzie obu części Biblii bardzo istotne znaczenie miał fakt odwołania się przez Lutra do języków oryginalnych (hebrajskiego i greckiego), co było zgodne z duchem renesansu i humanizmu i wynikającym stąd zainteresowaniem kulturą minionych stuleci. Przystępując do pracy translatorskiej, Luter miał świadomość krytyki przekładów Biblii, jaką w przeszłości wyrażali teologowie i filozofowie, tacy jak Lorenzo Valla, John Wycliffe czy Erazm z Rotterdamu. W przekładzie Luter nawiązywał do języka urzędowego używanego w Saksonii oraz języka potocznego charakterystycznego dla tego regionu, co sprawiało, że tłumaczone teksty biblijne mogły być odbierane jako napisane językiem zrozumiałym, nieodbiegającym od standardów jego używania w codziennej komunikacji. Nie chodziło tu o dosłowność przekładu, lecz przede wszystkim o zrozumiały przekaz biblijnych treści, na co szczególnie zwracał uwagę Melanchton.
Kilka lat po ukazaniu się przekładu Biblii Luter opublikował esej „o tłumaczeniu” (Sendbrief vom Dolmetschen und Fürbitte der Heiligen – Listo tłumaczeniu i pośrednictwie świętych, 1530). Tekst ten jest po części reakcją na głosy krytyczne, jakie pojawiły się po publikacji przekładu Nowego Testamentu (1522). Słowa krytyki skierował w owym czasie pod adresem Lutra m.in. Hieronymus Emser, zarzucając mu daleko idącą dowolność sformułować użytych w tekście przekładu i odstępstwa od oryginału. Luter był jednak w pełni przekonany, że tekst przekładu, który wyszedł spod jego pióra, jest dla współczesnego mu czytelnika o wiele bardziej zrozumiały. Równie istotne było to, że tekst ten był kompletny w stosunku do odpowiadającego mu greckiego i hebrajskiego oryginału, czego nie można powiedzieć o łacińskim przekładzie Biblii zwanym Wulgatą, który od czasu przekładu dokonanego przez św. Hieronima (383-385) był wielokrotnie zmieniany. W eseju o tłumaczeniu Luter komentuje swój przekład Biblii, posługując się licznymi przykładami dla zilustrowania hermeneutycznych zasad, którymi kierował się w pracy translatorskiej. W przekładzie Luter zabiegał przede wszystkim o oddanie sensu oryginalnego tekstu i jego naturalność, a nie o znaczenie poszczególnych słów.
Już przed Lutrem dokonywano przekładów Biblii, miały one jednak charakter interlinearny i opierały się na Wulgacie. Przekład Lutra stanowił dla ówczesnych odbiorców – przede wszystkim dzięki dotąd niespotykanej w tego rodzaju przekładach wyrazistości języka i jego sugestywności – nie tylko nową jakość, ale także ukształtował pewne wzorce działania językowego, w których dosłowność znaczeń i siła oddziaływania stanowiły ważne kryterium konstruowania wypowiedzi zarówno w sensie estetycznym, jak i pragmatycznym. Charakterystyczny dla Lutra prymat języka mówionego – a więc taki dobór środków wyrazu w tekście, który byłby zgodny ze standardami komunikacji codziennej – był widoczny zwłaszcza w pierwszych wersjach i wydaniach jego przekładu. Było to zgodne z wyznawanym przez Lutra poglądem, że twórca czy tłumacz tekstu powinien brać wzgląd na aktualne standardy językowe – zwłaszcza w zakresie komunikacji codziennej, oraz „patrzeć narodowi na gębę”, co stanowiło postulat Lutra wynikający z jego troski właśnie o wyrazistość języka i językową dostępność, a także zrozumiałość tekstów. W późniejszych wydaniach Biblii wyrazistość ta zdawała się ulegać pewnemu zatarciu. Jednakże późniejsi innowatorzy językowi, tacy jak Lessing, Herder, Hamann czy Klopstock, mogli czerpać inspirację z translatorskich osiągnięć Lutra. Dotyczy to również takich twórców, jak Herder, Goethe i Friedrich Schlegel, dla których dzieło Lutra było ważnym drogowskazem w poszukiwaniu językowych środków wyrazu. Goethe wyrażał opinię, że Niemcy stali się narodem dzięki przekładowi Biblii przez Lutra, a Hegel uważał ten przekład za jedną z największych rewolucji, jaka dokonała się w dziejach, Nietzsche natomiast mówił o przekładzie dokonanym przez Lutra jako o „arcydziele niemieckiej prozy”, wobec którego wszystko inne pozostaje „tylko literaturą”.
Przekład Biblii, a zwłaszcza zasięg i skutki recepcji tego faktu kryły w sobie ogromny potencjał modernizacyjny: stanowiły w dziejach Niemiec okresu reformacji siłę napędową rozwoju demokratycznych, niehierarchicznych relacji w życiu religijnym – i to zarówno w sferze odnoszącej się bezpośrednio do praktyk religijnych, liturgii i życia kościelnego, jak i w sferze instytucjonalnej, i w życiu społecznym. Ważnym czynnikiem i przejawem tego procesu była m.in. pieśń kościelna, której rozwój bez twórczego i translatorskiego wkładu Lutra nie byłby możliwy (zob. Rozwój muzyki kościelnej, s. 106).