http://www.rmf24.pl/goraca-linia/wasze-fakty/news-nie-daj-sie-wykiwac-przez-kosz-slodyczy,nId,1077353
Nie daj się "wykiwać przez kosz słodyczy"
„Wyłudzili dane od kilkuset osób, nęcąc koszami ze słodyczami. (…) Wpadliśmy jak śliwki w kompot” – takie niepokojące maile otrzymaliśmy na Gorącą Linię RMF FM. Piszecie do nas, prosicie o pomoc i ostrzegacie, że czujecie się oszukani. „Przed świętami spokój i nerwy zaprząta nam ta sprawa i bardzo chcielibyśmy, aby państwo ją nagłośnili”. A chodzi o darmowy kosz słodyczy, którym kusi internautów strona 3czekolady.pl.
Strona proponująca darmowe kosze słodyczy
Kosz słodyczy miał być nagrodą za umieszczenie na czas dwóch tygodni informacji o 3czekoladach.pl na facebookowym profilu użytkownika. Okazało się jednak, że po rejestracji trzeba płacić miesięczny abonament w wysokości prawie 150 złotych. To stała opłata za założenie i prowadzenie konta.
W nagrodę za udostępnienie tejże oferty użytkownik otrzymywał unikalny kod zniżkowy, który pozwalał całkowicie bezpłatnie zamówić kosz słodyczy. Oczywiście jak w takich przypadkach bywa, trzeba było zarejestrować się w sklepie internetowym. Nagle okazuje się, że w mailu z rejestracją jest jakiś załącznik. Wchodząc na niego dowiadujemy się, że podpisaliśmy umowę z firmą na czas nieokreślony i teraz co miesiąc będziemy musieli im płacić 150 zł! Dech nam zapiera! Przecież nikt nie powiedział tego wcześniej. Z jakiej racji mamy coś płacić ? Próbujemy usuwać konta, zamówienia darmowych koszy, nic z tego... Wpadliśmy jak śliwki w kompot - napisała do nas pani Iwona Matelska. Podobne informacje dostaliśmy także od wielu innych słuchaczy.
W koszu znajdowały się m.in. bombonierki
Część z nich próbowała skontaktować się ze sklepem internetowym i wypowiedzieć umowy. Bezskutecznie. Pod numer telefonu podany na stronie internetowego sklepu nie można się dodzwonić. A pod warszawskim adresem firmy mieści się hotel. Danych firmy nie ma w Krajowym Rejestrze Sądowym. Być może dlatego, że jest ona zarejestrowana na Cyprze. I to na cypryjski adres właśnie według regulaminu można wysłać listy w sprawie usunięcia konta. Obowiązuje jednak miesięczny okres wypowiedzenia. W rzekomej Umowie jest odesłanie do firmy na Cypr. Osoby, które pisały odwołania, protesty i posty o usunięcie konta, na stronie 3czekolady zostały wszystkie zablokowane, a wpisy usunięte. Jest kilka postów osób podstawionych, chwalących firmę - ostrzega w mailu na Gorącą Linie RMF FM kolejny internauta.
Pani Teresa, która także poinformowała nas o sprawie, nie ma wątpliwości, że została oszukana. Jak mówi akceptacja regulaminu, w którym mowa jest o miesięcznym abonamencie nie była warunkiem założenia konta na stronie 3czekolady.pl "Regulamin ukazywał się dopiero, gdy już założyliśmy konto. Przyszedł w załączniku z mailem. Nie było też wcześniej żadnej informacji o jakichkolwiek opłatach za założenie i prowadzenie konta. Była mowa tylko o koszu gratis i tyle." - mówi Pani Teresa. "Dopiero po założeniu konta zaczęłam się zastanawiać nad tym. Uświadomiłam sobie, że coś jest nie tak, bo okazało się, że kosz ze słodyczami wart jest aż 250 złotych. Przecież to niemożliwe. Na forum prawniczym znalazłam informacje od innych oszukanych osób. Zaczęłam czytać wnikliwie regulamin. Nic o abonamencie nie widziałam. Moi znajomi też szukali, ale nikt nie mógł znaleźć tej informacji. Doszukałam się na samym końcu, że jest taka opłata. To było w niezbyt czytelny sposób przekazane, ukryte wręcz. A taka informacja powinna być widoczna, przecież jest kluczowa!" - mówi pani Teresa.
Okazuje się, że takich osób czujących się oszukanych przez sklep, jest naprawdę sporo. Skrzyknęli się i założyli na Facebooku specjalne konto - Wykiwani przez koszyk słodyczy.
Fragment regulaminu
Czy to oszustwo? Czy tylko wykorzystanie naszej nieuwagi? Jeszcze dziś będziemy pytać o sprawę w Urzędzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jak zachować powinni się klienci sklepu 3czekolady.pl? Jak mogą wypowiedzieć umowy, i czy w ogóle są one ważne? Jak informują nas internauci, według licznika na stronie, konta w sklepie założyło około 8 tysięcy osób.