Miłość cierpliwa jest

Aleksandra Woźniak kl. 3b nr 31

WARTOŚĆ MAŁŻEŃSTWA CHRZEŚCIJAŃSKIEGO

„(...) Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
Miłość nigdy nie ustaje,
[nie jest] jak proroctwa, które się skończą,
albo jak dar języków, który zniknie,
lub jak wiedza, której zabraknie.
(...) Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy:
z nich zaś największa jest miłość.”

~ Hymn o Miłości Św. Paweł

Bóg stworzył człowieka z miłości i jednocześnie powołał go do miłości. Dlatego tak wielu ludzi decyduje się na wejście w stały związek , a w późniejszym czasie zawarcie związku małżeńskiego. Jak powiedział papież Jan Paweł II:

„Łaska, którą otrzymaliście w sakramencie małżeństwa, nie mija z biegiem lat. (…) Jest łaską miłości ofiarnej, miłości, która obdarza i przebacza; miłości bezinteresownej, która zapomina o własnym cierpieniu; miłości wiernej aż do śmierci; miłości owocującej nowym Życiem.”

(IV Światowe Spotkanie Rodzin, Manila, 25.01.2003 r.)

Wedle słów papieża małżeństwo jest łaską miłości. Polega ono na rozsądnym wybraniu małżonka, gdyż w zamyśle łączymy się z nim na całe życie. Tak, więc decyzja ta powinna zostać podjęta niespiesznie, ponieważ nie ma od niej odwrotu. Małżonkowie powinni obdarzać się miłością oraz wybaczeniem, choć o to drugie często trudno. Świadczyć o tym może ogromna liczba rozwodów. W naturze człowieka leży popełnianie błędów, ale często wybaczenie ich jest niezmiernie trudne, a nawet niemożliwe. Co więc zrobić, jeśli nie potrafi się wybaczyć małżonkowi? Niestety nie ma zbyt wielu dogodnych opcji. Można oczywiście spróbować wybaczyć, a gdy to się nie powiedzie żyć dalej w toksycznym związku, z poczuciem beznadziei, rosnącej frustracji, a nawet zalążków nienawiści. Innym sposobem jest porzucenie małżonka i spędzenie reszty życia w samotności (należy przyznać, że ta wizja nie jest zbyt optymistyczna). Ostatnim, choć niekatolickim sposobem jest związanie się z inną osobą i tym samym życie w grzechu. Wynika z tego, że przed podjęciem decyzji o małżeństwie należy się bardzo dobrze zastanowić, czy wybranek/ka jest właściwy/a.

Przed małżonkami stoi wiele zadań i trudów. Jednym i najważniejszym jest zrodzenie potomstwa, czyli urodzenie, wychowanie, zapewnienie dobrego bytu i bezpieczeństwa oraz pokochanie dziecka. Pewnie większość związków na wieść o ciąży cieszy się, zastanawia nad płcią i imieniem dla niemowlęcia. Ten okres powinien być najpiękniejszym w ich wspólnym życiu. Co jednak zrobić, gdy małżonkowie nie mogą bądź nie chcą wypełniać swoich zadań (tj. zrodzenie i wychowanie potomstwa)? W pierwszej sytuacji sprawa jest łatwiejsza. Tacy ludzie mogą adoptować dziecko, lub pozostać bezdzietni. Co jednak, jeśli kochają się tak bardzo, że pragną mieć swoje własne potomstwo? Pozostaje tylko jedna możliwość – in vitro. Na ten sposób nie godzi się jednak Kościół. W tej sytuacji niedoszli rodzice pozostają ze swoim problemem, czy pragnieniem sami, ponieważ to podstawowe zadanie małżonków staje się grzechem, a decyzja, którą wobec tego podejmą, zapada w ich sumieniach… Sytuacja, w której to małżeństwo nie chce mieć dzieci jest zupełnie inna. Dla wielu ludzi od założenia rodziny (posiadania dzieci)ważniejsza jest kariera lub sam fakt komfortu jaki niesie ze sobą taki stan rzeczy. Są jednak ludzie, którzy nie są psychicznie przygotowanie do bycia rodzicem. Uważam, że w takiej sytuacji lepiej zostać bezdzietnym, szczęśliwym małżonkiem, niż złym i niekochającym rodzicem. Przecież sam Bóg dał człowiekowi małżeństwo, aby był szczęśliwy:

„Potem rzekł Pan Bóg: Niedobrze jest człowiekowi, gdy jest sam. Uczynię mu pomoc odpowiednią dla niego” (Rdz 2,18.)

Kościół mówi, że małżeńska miłość powinna być: ludzka (zmysłowa i duchowa), pełna (dzielenie radości i trudów), wierna i wyłączna, płodna. Zgadzam się z większością tych cech, jednak myślę, że każdy w swoim sumieniu powinien zadecydować czy chce mieć dzieci, czy nie, a także czy potrafi być z drugim człowiekiem do końca życia mimo wszystko (np. zdrada). Według Kościoła miłość małżeńska nie jest jakimś szczególnym stanem uczuciowym, stanem euforii czy uniesienia, ale określonym programem postępowania, wyborem określonej postawy wobec drugiej osoby. Według mnie miłość małżeńska jest jakimś szczególnym stanem uczuciowym, stanem euforii i uniesienia, a nie programem postępowania, czy wyborem określonej postawy wobec drugiej osoby. Miłość nie jest mechanizmem, wobec którego należy przybrać pewną formę, postawę, czy nastawienie. jest to uczucie, którego nie sposób przypiąć do jakiejkolwiek normy, definicji czy koncepcji. Niezaprzeczalnym pozostaje fakt, że miłość małżeńska ma ogromną wartość.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Milosc cierpliwa jest P Pałka
Miłość cierpliwa jest, Teksty, Miłość
Miłość cierpliwa jest
Miłość cierpliwa jest
18 MIŁOŚĆ CZYNNA JEST DOSKONAŁA
miłość, Dzisiaj jest dzień aby być Szczęśliwym
Miłość nie jest kochana, M. Dziewiecki - alkoholizm
I w życiu i śmierci należymy do Pana, a miłość mocniejsza jest niż śmierć
Miłość szlachetna jest łaskawa, Z Bogiem, zmień sposób na lepsze; ZAPRASZAM!, Katolik.poezja, wiersz
Miłość Małżeńska Jest Darem Boga
Milosc tu jest cel kochania 655353 1
Czym Miłość nie jest Bartholomew
Dopiero w szarym codziennym życiu miłość wystawiona jest na prawdziwą próbę
Ty wiesz, że miłość moja jest
Miłość cierpliwa jes1
Miłość to jest
Miłość nie jest luksusem

więcej podobnych podstron