WSEIiI
Tomaszewska Karolina
Do jakiej szkoły posłać niesłyszącego sześciolatka?
Niesłyszącego sześciolatka posłałabym do szkoły specjalnej.
Uważam, że w tej szkole dziecko najlepiej będzie funkcjonować. Bardzo ciężko jest zintegrować dziecko niesłyszące ze słyszącymi rówieśnikami w szkole masowej czy integracyjnej.
Jest ono dopiero na początku edukacji zatem podejrzewam, że uczy się dopiero korzystać z aparatów słuchowych. Dziecko niesłyszące, które uczęszcza do szkoły masowej czy integracyjnej-tu pomimo nauczyciela wspomagającego, narażone jest na zbyt duże wymagania w stosunku do swojej osoby. Mimo chęci i starań czasami nie jest ono w stanie opanować wiedzy lub umiejętności, których się od niego wymaga.
Aby chodzić do szkoły masowej dziecko powinno umieć korzystać z aparatów słuchowych. Podejrzewam, że w tym wieku dziecko dopiero się tego uczy. Jest to bardzo ciężka i żmudna praca, wymaga pomocy specjalistów w tym także nauczyciela. Nauczyciele w szkołach masowych nie mają przygotowania do nauki dzieci niesłyszących. Myślę, że tak samo jest w szkołach integracyjnych
Należy zorientować się także, czy dziecko potrafi odczytywać mowę z ust. Jest to bardzo trudne i u sześciu letniego dziecka na początku edukacji szkolnej nie można zbytnio liczyć na to, że w pełni opanowało ono tego rodzaju umiejętność. Rolą nauczyciela jest pomoc dziecku rozwijać tę umiejętność, która pozwoli mu odczytywać komunikaty nadawane przez innych słyszących.
Dziecko w szkole powinno mieć zapewnione odpowiednie warunki, które ciężko jest spełnić w klasach integracyjnych czy masowych. Nauczyciel mając dużą klasę nie jest w stanie zapewnić takiemu dziecku, tak dobrych warunków jak szkoła specjalna, która jest odpowiednio przystosowana do nauki niesłyszących.
Dzieci w szkłach są bardzo przeczulone na punkcie „wyjątkowego” traktowania innych, nauczyciel musi dobrze wyjaśnić dzieciom dlaczego ich kolega jest tak traktowany i pomimo tłumaczeń moim zdaniem zawsze są z tym problemy i takie dziecko jest niestety wytykane palcami albo odrzucone przez grupę.
Myślę, że w szkole specjalnej dziecko niesłyszącej będzie czuło się najlepiej. Pedagodzy specjalni przygotowani są do pracy z takimi dziećmi, sale są odpowiednio dostosowane. W szkole panuje klimat zrozumienia, tolerancji i życzliwości. Nauczyciele indywidualnie podchodzą do każdego ucznia, wszystkie dzieci są tak samo ważne.