Walka z nałogiem Ostatni papieros 70% palaczy chce zerwać z nałogiem. Ilu z nich się to udaje? Jedynie 2-3% – alarmuje WHO. Najlepiej więc w ogóle nie zaczynać palić. Jeżeli jednak na tę radę już za późno, warto poszukać pomocy w środkach ułatwiających zerwanie z nikotyną i – co ważne – u psychologa.

– Rzucić palenie? Nic prostszego – mawiał Mark Twain. – Rzucałem już tysiąc razy. Co jednak zrobić, jeżeli chcemy skończyć z nałogiem raz na zawsze? Zdaniem ekspertów nie istnieje cudowna recepta na zaprzestanie palenia: – Jest tyle sposobów, ilu eks-palaczy. Każdy musi znaleźć swoją drogę, aby rozstać się z nałogiem – mówią.

Jak walczyć?

Metod rzucania palenia jest rzeczywiście wiele. Najlepiej połączyć stosowanie środków medycznych ze wsparciem psychologa. Według specjalistów istnieją dwie grupy leków, których skuteczność w walce z nałogiem jest potwierdzona naukowo.

Do tych pierwszych należy bupropion (znajdujący się w leku Zyban) leczący zespół uzależnienia od nikotyny normalizując pracę ośrodków mózgowych, których funkcjonowanie zakłóciło działanie nikotyny. Po prostu osłabia psychiczną potrzebę palenia oraz łagodzi objawy abstynencji. Lek ten jest dostępny tylko na receptę i należy go przyjmować pod opieką lekarza. Kuracja trwa 7-12 tygodni.

Od niedawna w aptekach można kupić inny lek dla rzucających palenie. Jest również na receptę. Nazywa się Champix i zawiera wareniklinę. Doniesienia amerykańskiego urzędu kontrolującego leki, FDA, stwierdzają, iż lek ten może powodować myśli samobójcze, depresję czy pobudzać agresywne zachowania. Dlatego Champix należy przyjmować ze szczególna ostrożnością.

Drugim sposobem zwalczenia nałogu jest nikotynowa terapia zastępcza, czyli gumy i plastry, które dostarczają organizmowi małą dawkę nikotyny i w ten sposób zmniejszają objawy odstawienia występujące po rzuceniu palenia (głód nikotynowy, stany lękowe, rozdrażnienie, nerwowość, bóle głowy, zmęczenie). Czas leczenia trwa do trzech miesięcy, niemniej jednak zależy od stopnia uzależnienia. Środki te dostępne są w aptekach bez recepty.

Ziołowe tabletki do ssania to kolejna metoda, która może pomóc mającym dość palenia. Jednak ich działanie jest krótkotrwałe – po zażyciu tabletek może nam przejść ochota na papierosa, ale za jakiś czas znów będziemy chcieli zapalić. Tabletki są dostępne w aptece.

Niektórzy twierdzą, że pomoc w wyjściu z nałogu nikotynowego znajdą w leczeniu alternatywnym. Czy i tobie pomoże akupunktura, hipnoza lub medytacja? Zawsze można spróbować.

Jednak żadna terapia – ani leki, ani gumy czy plastry, ani leczenie alternatywne – nie odniesie pożądanego efektu, jeżeli zabraknie nam... silnej woli. Wszelkie środki mogą zapewnić jedynie wsparcie podczas próby rzucenia palenia, ale nie dają gwarancji, że przestaniemy palić. A zatem najważniejsza jest silna wola. Czy warto się męczyć? Badania naukowe mówią same za siebie: z tych najnowszych jednoznacznie wynika, że rzucenie palenia w każdym okresie życia palacza ma bardzo korzystne konsekwencje zdrowotne. Lekarze są zgodni: nigdy nie jest za późno na rzucenie palenia – nawet po 40 czy 50 latach palenia organizm jest w stanie naprawić wyrządzone przez tytoń szkody.

Walka z nałogiem Co może pomóc? Co może pomóc?

• Zyban (bupropion): ok. 130 zł/30 tabl. (1/3 kuracji)

• Champix (wareniklina): ok. 234 zł/56 tabl.

• Nicorette: gumy (74 zł/2 mg x 105 szt.); plastry (70 zł/7 szt.)

• Niquitin: pastylki do ssania (66 zł/2 mg x 72 szt.); plastry (61 zł/7 szt.)

Walka z nałogiem Po zgaszeniu ostatniego papierosa... Po zgaszeniu ostatniego papierosa...

po 20 min. – tętno obniży się oraz ciśnienie tętnicze krwi powróci do normy;
po 8 godz. – poziom tlenu we krwi wzrośnie, a poziom tlenku węgla zniknie;
po 24 godz. – ryzyko ostrego zawału mięśnia sercowego znacznie się zmniejszy;
po 48 godz. – twoje zmysły smaku i węchu zaczną działać normalnie;
po 2 tyg. do 3 miesięcy – układ krążenia ulegnie wzmocnieniu, polepszy się kondycja fizyczna;
po 1 do 9 miesięcy – wydolność układu oddechowego poprawi się, ustąpi kaszel, duszności, zmęczenie;
po 1 roku – ryzyko zachorowania na chorobę niedokrwienną mięśnia sercowego zmniejszy się o połowę;
po 5 latach – ryzyko zachorowania na raka płuca, jamy ustnej i krtani, przełyku zmniejszy się o połowę; obniży się ryzyko wystąpienia udaru mózgu;
po 10 latach – ryzyko zachorowania na chorobę niedokrwienną serca będzie podobne, jak u osoby nigdy nie palącej;
po 15 latach – ryzyko zachorowania na raka płuca będzie podobne, jak u osoby nigdy nie palącej.