Religia została wprowadzona do szkół po naciskach kościoła w roku 1990. Z obawy o konflikt z nim, gdy sytuacja kraju pod każdym względem pozostawiała wiele do życzenia, rząd niechętnie przystał na te żądania i na mocy instrukcji Ministra Edukacji Narodowej z 30 VIII 1990 w szkołach pojawił się ten przedmiot. Przez wielu zarówno sposób wprowadzenia jak i sama obecność katechezy w szkołach publicznych zostały uznany za niezgodne z prawem, jednak w 1991 r. Trybunał Konstytucyjny oddalił skargę Rzecznika Praw Obywatelskich Ewy Łętowskiej uznając, że prawo nie zostało naruszone. Co ciekawe nie dopatrzono się sprzeczności także z jeszcze wówczas obowiązującymi przepisami regulującymi funkcjonowanie oświaty uchwalonymi w czasach głębokiego komunizmu (np. Ustawa o rozwoju systemu oświaty z roku 1961), gdy nauka religii w szkołach była nie do pomyślenia. Jej obrońcom udało się także udowodnić, iż katecheza nie została wprowadzona do szkół jako instytucji, a jedynie do budynków szkolnych!
14 IV 1992 Minister Edukacji Narodowej wydał Rozporządzenie w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach. Ówczesny Rzecznik Praw Obywatelskich Tadeusz Zieliński uznał, że ono również łamie wiele reguł demokratycznych, w tym zwłaszcza określoną w Konstytucji świeckość państwa, jednak i jego skarga do Trybunału Konstytucyjnego 20 IV 1993 została w całości oddalona.
Nauka religii w szkołach została ostatecznie dopuszczona przez uchwaloną 2 kwietnia 1997 roku Konstytucję Rzeczpospolitej Polskiej (Dz. U. z dnia 16 lipca 1997 r. nr 78 poz. 483), dokładniej jej art. 53. § 4. brzmiący "Religia kościoła lub innego związku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji prawnej może być przedmiotem nauczania w szkole, przy czym nie może być naruszona wolność sumienia i religii innych osób". Na pierwszy rzut oka, wydaje się, że użyte słowo "może" otwiera drogę do podjęcia ostatecznej decyzji w tej sprawie w drodze ustawy. Niestety taka interpretacja jest błędna, wg konstytucjonalistów należy przez to rozumieć to, że nie jest to przedmiot obowiązkowy. Sprawia to, że ewentualne wycofanie religii ze szkół wymaga zmiany konstytucji.
Religia w dzisiejszej szkole
Aktualnie kwestia obecności religii w szkołach regulowana jest przez Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dn. 14 IV 1992 (wraz z późniejszymi zmianami) w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach (Dz. U. Nr 36, poz. 155), dalej zwane "Rozporządzeniem".
W przypadku osób niepełnoletnich decyzję o uczęszczaniu na religię podejmują ich rodzice, zaś po ukończeniu 18 lat decyzja należy do samych zainteresowanych. Zgodnie ze stanem prawnym deklaracja uczestnictwa jest pozytywna, czyli jej złożenie jest konieczne, by uczestniczyć w tych zajęciach. W rzeczywistości jednak bardzo często w szkołach spotyka się praktykę stosowania oświadczeń negatywnych, czyli wymagania ich od osób nie chcących uczęszczać na ten przedmiot, lub zbierania ich od wszystkich. Rozporządzenie określa, że oświadczenie takie może być wyrażone w najprostszej formie i nie musi być odnawiane w kolejnych latach; może natomiast zostać zmienione, nic więc nie stoi na przeszkodzie, by dokonać tego w trakcie roku szkolnego, np. po osiągnięciu pełnoletniości. Pomimo tych niuansów prawnych najrozsądniejszym wyjściem wydaje się postąpienie zgodnie z procedurami szkoły, co często wiąże się ze złożeniem oświadczenia negatywnego.
Przykładowa deklaracja rezygnacji z uczestnictwa w religii:
miejscowość, data Niniejszym rezygnuję z uczestnictwa w lekcjach religii. podpis. |
---|
lub
miejscowość, data Niniejszym oświadczam, że mój syn/córka [Imię i nazwisko] nie będzie uczestniczył w lekcjach religii. podpis |
---|
Podczas zajęć religii lub etyki szkoła ma obowiązek zapewnić opiekę lub zajęcia wychowawcze uczniom na nie nieuczęszczającym. Zazwyczaj jest to realizowane poprzez obowiązek spędzenia tego czasu w bibliotece lub nie jest realizowane wcale poprzez pozostawienie uczniów samych sobie.
Szkoła organizuje zajęcia z etyki, jeśli w ramach jednej klasy zgłosi się na nią nie mniej niż 7 uczniów. Jeśli wymóg ten nie zostanie spełniony zajęcia powinny zostać zorganizowane w grupie międzyklasowej. Zasady składania oświadczeń o uczęszczaniu na nią są takie same jak w przypadku religii. Co ciekawe w tym przypadku szkoły zazwyczaj przestrzegają zasadę składania oświadczeń pozytywnych. O ile w przypadku religii tygodniowy wymiar godzin religii jest sztywno ustalony na dwie, to w przypadku etyki decyduje o nim dyrektor szkoły.
Rozporządzenie pozwala na umieszczenie w pomieszczeniach szkolnych krzyża. Nie wspomina o symbolach innych religii. Dopuszcza także odmawianie modlitwy przed i po zajęciach, które "powinno być wyrazem wspólnego dążenia uczniów oraz taktu i delikatności ze strony nauczycieli i wychowawców.". Należy tu podkreślić, że uczeń nie może zostać zmuszony do jej odmawiania, co gwarantuje konstytucja (art. 53. §6).
Ocena (lub informacja o nieuczestniczeniu) z religii lub etyki umieszczana jest na świadectwie tuż po ocenie z zachowania. Wystawiana jest wg takiej samej skali jaka obowiązuje w przypadku innych przedmiotów. Rozporządzenie zabrania umieszczania tam informacji jakiego wyznania dotyczyły zajęcia, jednak w polskich warunkach (poza pewnymi wyjątkami na wschodzie kraju, gdzie dosyć często nauczana jest religia prawosławna) niemal pewne jest, że był to katolicyzm.
Ocena z religii i etyki nie ma wpływu na promocję ucznia do następnej klasy, jednak nieobecność na niej, w przypadku gdy uczeń lub jego rodzice deklarowali uczęszczanie, jest traktowana tak samo jak w przypadku innych przedmiotów, co może mieć wpływ na ocenę z zachowania.
Nieco bardziej skomplikowana jest sytuacja, jeśli chodzi o wliczanie jej do średniej ocen. Rozporządzenie nie reguluje tej kwestii, jednak Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 24 stycznia 2000 r. (wraz z późniejszymi zmianami) w sprawie zasad wydawania oraz wzorów świadectw, dyplomów państwowych i innych druków szkolnych, ( Dz. U. z dn. 31 stycznia 2000 r. Nr 6 poz. 73) stanowi, że przy obliczaniu średniej ocen uwzględnia się przedmioty obowiązkowe, do których religia nie należy. Jednocześnie Wewnątrzszkolne Systemy Oceniania mogą uwzględniać przedmioty nieobowiązkowe. Stanowisko Ministerstwa Edukacji Narodowej określa poniższy dokument:
|
---|
Sytuacja jest w tym względzie niejasna. Pomimo sporów o zasadność takiego stanowiska Ministerstwa, szkoła wprowadzając wliczanie oceny z religii do średniej może powołać się na ten dokument jej decyzja będzie w mocy do ew. uchylenia jego ważności przez władny organ. Część osób uważa, że nawet w takiej sytuacji przepisy, na jakie powołuje się ministerstwo pozwalają jedynie na podwyższenie rygoru oceniania, czyli jeśli średnia bez religii nie wystarcza na uzyskanie czerwonego paska, a po wliczeniu religii jej wysokość jest wystarczająca to otrzymanie świadectwa z wyróżnieniem jest niemożliwe. Działa to natomiast w drugą stronę obniżenie średniej po wliczeniu oceny z religii może spowodować utratę wyróżnienia.
Religia w szkole jest i niestety nic nie zapowiada, by w najbliższym czasie sytuacja ta miała ulec zmianie. Pojawiają się nawet propozycje jeszcze silniej montujące ja w oświacie. W takiej sytuacji należy nauczyć się żyć z nią, lub obok niej i wiedzieć jak wykorzystać istniejące przepisy prawa, by uczynić tę koegzystencję łatwiejszą i nie pozwolić, by przez niektóre nadgorliwe osoby była wpychana tam, gdzie nie przewidziano dla niej miejsca.