KSIĘGA HIOBA
Wstęp do Księgi Hioba.
Hi 1. CZĘŚĆ WSTĘPNA: HISTORIA CIERPIEŃ BOGOBOJNEGO HIOBA.. Zamożność Hioba. Pierwsza rozmowa szatana z Bogiem.. Hiob traci bogactwa.
Hi 2. Druga rozmowa szatana z Bogiem.. Hiob dotknięty chorobą trądu. Hiob dotknięty chorobą trądu.
Hi 3. DYSKUSJA HIOBA Z PRZYJACIÓŁMI - PIERWSZY SZEREG MÓW... Skarga Hioba.
Hi 4. Pierwsza mowa Elifaza: Potrzeba ufności w Bogu.
Hi 5.
Hi 6. Odpowiedź Hioba: Tylko umęczony zna swą nędzę.
Hi 7.
Hi 8. Pierwsza mowa Bildada: Potęga Boża w służbie sprawiedliwości.
Hi 9. Odpowiedź Hioba: Bóg panem absolutnym..
Hi 10.
Hi 11. Pierwsza mowa Sofara: Nawróć się!
Hi 12. Odpowiedź Hioba: Mądrość i potęga Boga.
Hi 13.
Hi 14.
Hi 15. DRUGI SZEREG MÓW... Druga mowa Elifaza: Hiob sam siebie oskarża.
Hi 16. Odpowiedź Hioba: Sprawiedliwość Boża a ludzka nieprawość.
Hi 17.
Hi 18. Druga mowa Bildada: Gniew nic tu nie pomoże.
Hi 19. Odpowiedź Hioba : Triumf wiary człowieka opuszczonego.
Hi 20. Druga mowa Sofara: Sprawiedliwość nie zna wyjątków..
Hi 21. Odpowiedź Hioba: Fakty przeczą zasadzie odpłaty doczesnej.
Hi 22. TRZECI SZEREG MÓW... Trzecia mowa Elifaza: Bóg karze tylko za grzechy.
Hi 23. Odpowiedź Hioba: A przecież zło triumfuje.
Hi 24. Satyra społeczna: Na świecie panuje gwałt.
Hi 25. Trzecia mowa Bildada: Potęga Boga a słabość człowieka.
Hi 26. Odpowiedź Hioba: Uznaję wszechmoc Boga.
Hi 27. Trzecia mowa Sofara: Los niegodziwca.
Hi 28. Hymn o mądrości.
Hi 29. CZĘŚĆ DRUGA.. Mowa Hioba: Skarga i obrona.
Hi 30.
Hi 31.
Hi 32. MOWY ELIHU.. Pierwsza mowa Elihu: Uzasadnienie wtrącenia się do rozmowy.
Hi 33.
Hi 34. Druga mowa Elihu: Bóg wszystkich karze.
Hi 35. Trzecia mowa Elihu: Sprawy ludzkie nie są Bogu obojętne.
Hi 36. Czwarta mowa Elihu: Sens cierpień Hioba.
Hi 37.
Hi 38. MOWA BOGA.. Pierwsza mowa Boga: Mądrość Boża widoczna w świecie.
Hi 39.
Hi 40. Druga mowa Boga: Bóg panuje nad siłami zła.
Hi 41.
Hi 42. ODPOWIEDŹ HIOBA.. ZAKOŃCZENIE. Bóg gani przyjaciół Hioba. Hiob przywrócony do dawnego stanu.
Wstęp do Księgi Hioba
Księga Hioba składa się z części pisanych prozą, rozdz. Hi 1-2 [->Hi 1,1] i Hi 42,7-17, oraz z poematu, wyraźnie dzielącego się na dwie części: rozdz. Hi 3-28 [->Hi 3,1] i Hi 29-42,6 [->Hi 29,1].
Wstęp i zakończenie odbiegają formą literacką od poematu, z którym pozostają tylko w luźnym związku. Nie odrzucając historyczności samej osoby głównego bohatera, o którym wspomina Ez 14,14.20, musimy zaznaczyć, że rodzaj literacki tych części Księgi Hioba przypomina podania o świętych. Nic przeto dziwnego, że autor wprowadził tutaj i szatana, i przyjaciół Hioba jako przygotowanie do poematu.
Rozmaite rodzaje literackie można by wyróżnić w części poetyckiej. Dyskusje Hioba z przyjaciółmi, mowy Elihu i mowy Boga formą swoją przypominają przemowy sądowe. Rozdz. Hi 3-14 [->Hi 3,1] byłyby pierwszym tokiem mów poprzedzających sam przewód sądowy. Mowy sądowe zawierają się w rozdz. Hi 15-27 [->Hi 15,1] i w całej drugiej części poematu. W obydwu częściach najpierw przemawia Hiob, a po nim dopiero przyjaciele lub Elihu i wreszcie Bóg.
Trzeci tok mów, rozdz. Hi 24-27 [->Hi 24,1], jest dosyć pogmatwany i wymaga specjalnego uszeregowania. Rozdz. 28 [->Hi 28,1] będący punktem szczytowym pierwszej części nie jest zrozumiały w ustach Hioba, gdyż jego treść idzie dalej, aniżeli na to pozwala tok myśli człowieka cierpiącego. Nie jest jednak sprzeczny z przewodnią myślą autora, który w ten sposób przygotowuje przyszłą odpowiedź Boga, stanowiącą pointę poematu (rozdz. 38-41 [->Hi 38,1]). Treść rozdz. 28 [->Hi 28,1] nie kieruje się przeciw osobie głównego bohatera, a raczej przeciw jego rozmówcom, zbytnio upraszczającym zagadnienie, gdyż główny nacisk spoczywa na tajemnicy planów mądrości Boga. W rozdz. 28 i w mowach Boga podkreśla się tajemnicę mądrości Boga. Mowy przyjaciół utrzymane są w stylu nauki mędrców, czego przykład znajdujemy w literaturze egipskiej. Chodziło im o przekonanie cierpiącego Hioba lub audytorium sądowego.
W poemacie można by jeszcze znaleźć fragmenty lub całe partie zaczerpnięte z lamentacji indywidualnych, których klasyczny przykład znajdujemy w Psalmach. Hiob powołuje się na reguły postępowania moralnego, potwierdzając je przysięgą połączoną ze złorzeczeniem sobie samemu na wypadek mówienia nieprawdy. Żądaniem jego jest osobiste spotkanie z Bogiem, który ma potwierdzić jego niewinność, a tym samym wykazać błąd nastawienia przyjaciół i ich szkoły.
Większe trudności przedstawiają mowy Elihu. W całości poematu nie ma o nim wzmianki. Nikt mu nie odpowiada, jak również nikt go nie wprowadził. Argumentacja jest często niezgodna z mowami Hioba. Można wyprowadzić stąd wniosek, że chodzi tu raczej o dodatek do księgi już napisanej. Autor żył prawdopodobnie po niewoli babilońskiej, w V w. przed Chr.
Sam problem cierpienia i sprawiedliwości Bożej jest tak naświetlony, że nie ma tam logicznie prowadzonego dialogu w stylu greckim. Przyjaciele stoją na stanowisku dawnych mędrców znanych na całym Bliskim Wschodzie. Pomiędzy działaniem a nagrodą czy karą człowieka istnieje ścisła zależność, choćby się to nam niekiedy wydawało trudne do zrozumienia. Każdy powinien się spodziewać kary, bo nikt nie jest wolny od upadków. Hiob powinien się zwrócić do Boga, pokutować za grzechy, a Bóg mu szczęście przywróci.
Hiob jednak nie uznaje takiego rozumowania. W sumieniu swym jest przekonany, że nie popełnił winy wymagającej ekspiacji. Czeka na śmierć albo domaga się sprawiedliwego przewodu sądowego wobec samego Boga, który go zna lepiej. Nie widząc w cierpieniu następstwa grzesznego życia, musiałby uznać w Bogu swojego osobistego przeciwnika. Zdaje on sobie jednak sprawę z faktu, że ten sam Bóg jest równocześnie jego jedynym oparciem. Apeluje więc do Boga, aby On sam rozstrzygnął spór i uznał jego niewinność. Tym samym uznaje jeszcze ciągle w Nim przyjaciela i zbawcę (Hi 16,19nn; Hi 19,23nn).
W mowach Boga Hiob otrzymuje częściową odpowiedź na swoje trudności.
Z cudownych rządów Bożych przebija wielkość niepojęta dla umysłu ludzkiego. Przejawia się ona w tym, że Bóg troszczy się o wszystko na świecie. Bóg, w którym Hiob widział swojego przeciwnika, jest i pozostanie dobrym Bogiem, kochającym wszystkie swoje stworzenia. Pełnego rozwiązania tego problemu musimy jednak szukać dopiero w NT - w krzyżu Chrystusa.
Specjalną cechą tej księgi jest jej charakter uniwersalny przy podkreślaniu praw jednostki. Nie wspomina się tutaj o kulcie ani nawet o przymierzu lub osobowości zbiorowej. Głównym rysem Boga jest Jego opieka i miłość do stworzeń. Autor występuje przeciwko pewnym błędnym ujęciom mędrców, jakoby czyn dobry był automatycznie nagradzany już tutaj, na ziemi, podobnie jak zły czyn - karany. Plany Boże pozostaną na zawsze pewną niewiadomą.
Księga Hioba nie jest jedyną księgą omawiającą problem cierpienia. Można tu mówić o podobieństwie, czy nawet zależności literackiej od wielu wzorów znanych na Bliskim Wschodzie. Nasz jednak autor góruje nad nimi: wzniosłością idei Boga, którą zawdzięcza objawieniu Bożemu, następnie bogactwem form literackich, wreszcie pięknem opisów świata czy Szeolu. Wzorami dla nich mogły być Ps 104[103],1; Ps 136[135],1; Ps 148,1; lamentacje, prośby itd. Opis świata przypomina Rdz 1,1-2,4a; Prz 8,22-31. Pierwowzorem Hioba mógł być Mojżesz (Wj 33,11-14; Lb 14,13-19); Eliasz (1 Krl rozdz. 17-19 [->1 Krl 17,1]); Ozeasz (rozdz. 1-3 [->Oz 1,1]), a przede wszystkim prorok Jeremiasz i Sługa Jahwe z Księgi Izajasza.
W tradycji Hiob był uznawany za typ Chrystusa cierpiącego niewinnie. W liturgii czyta się niektóre rozdziały tej księgi w oficjum za zmarłych, gdzie mają one wyrażać cierpienia duszy spragnionej Boga i szczęścia wiecznego po wyjściu z miejsca próby, jakim jest czyściec.
Lektura tekstu Hioba przedstawia pewne trudności. Język jest różny od innych ksiąg ST, wiele słów i form jest niezrozumiałych. Tłumaczenia starożytne też nie rozwiązują sprawy. Hiob w LXX jest tłumaczeniem literackim, wolnym, lub może pochodzi z innego tekstu, różnego od znanej nam wersji hebrajskiej.
Hi 1
CZĘŚĆ WSTĘPNA: HISTORIA CIERPIEŃ BOGOBOJNEGO HIOBA
Zamożność Hioba
1 Żył w ziemi Us człowiek imieniem Hiob. Był to mąż sprawiedliwy, prawy, bogobojny i unikający zła. Ez 14,14+
1,1-2,13 Autor zachował w tej opowieści prozą jej charakter opowieści ludowej.
1,1 w ziemi Us. Bez wątpienia terytorium na południe od Edomu. Por. Rdz 36,28; Lm 4,21.
1,1. Us. Położenie ziemi Us nie jest dokładnie znane. Może to być ogólne określenie Bliskiego Wschodu. Na to, że miejsce owo znajdowało się na południu, wskazuje tekst z Lm 4,21, w którym czytamy, iż córka Edomu mieszka w ziemi Us. Jednak w Jr 25,20-21 Us związane jest z Filisteą, Edomem i Moabem.
2 Miał siedmiu synów i trzy córki. Rdz 12,16; Rdz 13,2; Rdz 26,14
3 Majętność jego stanowiło siedem tysięcy owiec, trzy tysiące wielbłądów, pięćset jarzm wołów, pięćset oślic oraz wielka liczba służby. Był najwybitniejszym człowiekiem spośród wszystkich ludzi Wschodu.
1,3 ludzi Wschodu. Termin ten oznacza wszystkich mieszkańców ziem na wschód od Palestyny, a zwłaszcza Edomu i Arabii (por. Lb 24,21+).
1,3. Wielkość stad. Stada Hioba były ogromne. Arystoteles podaje, że wszyscy Arabowie posiadali 3000 wielbłądów, tyle samo, ile miał Hiob. Liczbę zwierząt można porównać do 3000 owiec i 1000 kóz Nabala (1 Sm 25,2). W tekstach z III tysiąclecia przed Chr. czytamy, że stado będące własnością świątyni liczyło ok. 14 000 owiec, jednak prywatne stada były zwykle znacznie mniejsze. Stada ludów osiadłych, wypasane w jednym miejscu, nie przekraczały zwykle 300 zwierząt. Stada odbywające wędrówki sezonowe liczyły 200-500 sztuk. Największe były stada nomadów, idące w dziesiątki tysięcy. Stosunek liczby zwierząt dużych do małych jest w stadzie Hioba typowy. Większość danych liczbowych, jakie mamy, pochodzi z asyryjskich list danin, które nie podają informacji na temat liczebności prywatnych stad.
1,3. Ludzie Wschodu. Określenie „ludzie Wschodu” (dosłownie „synowie Wschodu”) w językach semickich oznacza zwykle mieszkańców obszarów na wschód od Byblos, na których zamieszkiwały wiodące na wpół wędrowny tryb życia grupy Semitów. W taki sposób termin ten został użyty w egipskiej Opowieści o Sinuhe pochodzącej z początku II tysiąclecia przed Chr. W Rdz 29,1 termin ten oznacza Aramejczyków żyjących w północnej części dorzecza Eufratu. W Iz 11,14 odnosi się do Edomitów, Moabitów i Ammonitów, zaś w Sdz 6,3 do Madianitów. Wydaje się więc, że „ludzie Wschodu” jest terminem równie ogólnym jak „Us”.
4 Synowie jego mieli zwyczaj udawania się na ucztę, którą każdy z nich urządzał po kolei we własnym domu w dniu oznaczonym. Zapraszali też swoje trzy siostry, by jadły i piły z nimi.
5 Gdy mijał czas ucztowania, Hiob dbał o to, by dokonywać ich oczyszczenia. Wstawał wczesnym rankiem i składał całopalenie stosownie do ich liczby. Bo mówił Hiob do siebie: Może moi synowie zgrzeszyli i złorzeczyli Bogu w sercach? Hiob zawsze tak postępował. 1Sm 16,5
1,5 oczyszczenia. Dosł.: „uświęcenia”. Chodzi tu o ryty uwalniające od nieczystości, która czyniła niezdolnym do uczestniczenia w życiu kultowym (por. Kpł 11,1+).
— złorzeczyli. Tekst hebr.: „błogosławili”. Tak też w 1,11 i 2,5.9. Pierwotne słowo „przeklinać”, „bluźnić” zamieniono, by uniknąć pejoratywnego terminu obok imienia Boga.
1,5. Oczyszczenie po uczcie. W Izraelu określano poziom czystości niezbędny do „pozostania w obozie” oraz do wkroczenia do miejsca świętego i przedsionków świątyni. Hiob skrupulatnie wykonuje wszystkie rytuały, by cały czas utrzymywać odpowiedni poziom czystości siebie samego i swojej rodziny. Podobnie jak Balaam z Lb 23 Hiob nadzorował składanie ofiar jako patriarcha rodu, nie będąc wszakże kapłanem. Balaam musiał złożyć w ofierze 1 cielca, 1 owcę i 7 baranków (Lb 29,36). Możliwe, że oczyszczenie obejmowało obmycie się i zmianę odzieży (Rdz 35,2 i Wj 19,10).
1,5. Złorzeczenie Bogu w sercu. Hebrajskie słowo przetłumaczone jako „złorzeczenie” znaczy dosłownie „błogosławienie”. Eufemizm ten pojawia się również w innych miejscach Pisma Świętego (np. Hi 1,11; 2,5.9; 1 Krl 21,10.13) i często oznacza „gardzić, lekceważyć”. Zatem zamiast przeklinać Boga, dzieci Hioba mogły Go jedynie zaniedbywać lub lekceważyć. Termin ten może oznaczać wszystko - od braku szacunku po zuchwałą zniewagę.
Pierwsza rozmowa szatana z Bogiem
6 Pewnego dnia, gdy synowie Boży przyszli stawić się przed Panem, szatan też przyszedł z nimi. 1Krl 22,19-23; Rdz 6,1+
1,6 Bóg przyjmuje na audiencji lub udziela jej w pewne dni, podobnie jak czyni monarcha. — Na temat „synów Bożych” por. 2,1; 38,7; Rdz 6,1-4; Ps 29,1; 82,1; 89,7. Mowa tu o istotach wyższych od człowieka, tworzących dwór Jahwe i Jego radę. Utożsamia się je z aniołami (w Sept: „aniołowie Boży”; por. Tb 5,4+).
— szatan. BJ: „Szatan”. Poprzedzony rodzajnikiem, jak w Za 3,1-2, termin ten nie jest jeszcze imieniem własnym — stanie się nim dopiero w 1 Krn 21,1. Według etymologii hebr. oznacza „przeciwnika” (por. 2 Sm 19,23; 1 Krl 5,18; 11,14.23.25) lub „oskarżyciela” (Ps 109,6), ale tu chodzi raczej o rolę szpiega. Jest to postać dwuznaczna, różna od synów Bożych, sceptyczna w stosunku do człowieka, czyhająca na jego błędy, zdolna rozpętać przeciw niemu wszelkie rodzaje zła, a nawet do niego popchnąć (por. też 1 Krn 21,1). Jeśli szatan nie okazuje zdecydowanej wrogości wobec Boga, to wątpi w powodzenie Jego dzieła, gdy chodzi o stworzenie człowieka. Oprócz cynicznego szatana, chłodno i nieżyczliwie ironicznego, zarysowuje się obraz pesymistycznej istoty, która żywi wrogość do człowieka, ponieważ ma powody do zazdrości. Tekst nie zajmuje się jednak motywami takiej jego postawy, ale wszystko to sprawi, że będzie on bliski innym zarysom czy figurom ducha zła, zwłaszcza węża z Rdz 3, z którym ostatecznie stopi się w jedno (por. Mdr 2,24; Ap 12,9; 20,2), by się stać ucieleśnieniem mocy diabelskiej (por. Łk 10,18).
1,6. Aniołowie (synowie Boży). Na Bliskim Wschodzie „synowie Boży” uważani byli za pomniejszych członków panteonu. W tekstach mezopotamskich i ugaryckich pojawiają się wzmianki o zgromadzeniach bogów i boskiej radzie. W Izraelu synowie Boży są aniołami, którzy, podobnie jak synowie bogów, stają przed obliczeni Pana na Bożej radzie. Micheasz, syn Jimli, miał wizję zgromadzenia Bożego, na którym Bóg spotkał się ze swymi poddanymi (1 Krl 22,19-23). Synowie Boży są nazwani „bogami” w Ps 82,1.6.
1,6. Szatan. Należy zauważyć, że termin satan (dosłownie „oskarżyciel”) został poprzedzony hebrajskim przedimkiem określonym. Z kontekstu Księgi Hioba wynika, że dotyczy on raczej funkcji i nie pełni roli nazwy właściwej. Chociaż osoba występująca w roli oskarżyciela Hioba mogła zostać później nazwana szatanem, nie można mieć w tej sprawie pewności. Hebrajskie słowo satan jest używane na oznaczenie przeciwnika i stosowane w odniesieniu do ludzi i postaci nadprzyrodzonych. Nawet anioł Pański może spełniać tę funkcję (Lb 22,22). Termin ten zaczął pełnić rolę imienia dopiero w okresie międzytestamentalnym (dokładnie w II w. przed Chr.). Ludzie przedstawiani jako przeciwnicy zwykle siedzą Bożą politykę albo rzucają wyzwanie Boskim decyzjom. Nie jest jasne, czy szatan był jednym z synów Bożych/aniołów.
1,6. Rola oskarżyciela. Termin satan oznacza osobę, która występuje w sądzie w roli oskarżyciela. Ten sam termin używany jest na oznaczenie politycznego przeciwnika, który stara się obalić króla (np. 2 Sm 19,22). Stosowany jest też do tego, kto wysuwa przeciw komuś zarzuty w sądzie (Ps 109,6; Za 3,1-2). W Persji i Asyrii podobni „tajni agenci” przemierzali ziemie imperium, starając się wybadać lojalność określonych grup lub jednostek, następnie zaś przedstawiając oskarżenia na dworze.
7 I rzekł Bóg do szatana: Skąd przychodzisz? Szatan odrzekł Panu: Przemierzałem ziemię i wędrowałem po niej. Za 3,1-2; Rdz 3,1+; Łk 22,31
8 Mówi Pan do szatana: A zwróciłeś uwagę na sługę mego, Hioba? Bo nie ma na całej ziemi drugiego, kto by tak był prawy, sprawiedliwy, bogobojny i unikający grzechu jak on. 9 Szatan na to do Pana: Czyż za darmo Hiob czci Boga?10 Czyż Ty nie ogrodziłeś zewsząd jego samego, jego domu i całej majętności? Pracy jego rąk pobłogosławiłeś, jego dobytek na ziemi się mnoży. 11 Wyciągnij, proszę, rękę i dotknij jego majątku! Na pewno Ci w twarz będzie złorzeczył. 12 Rzekł Pan do szatana: Oto cały majątek jego w twej mocy. Tylko na niego samego nie wyciągaj ręki. I odszedł szatan sprzed oblicza Pańskiego. Hiob traci bogactwa
Hiob traci bogactwa
13 Pewnego dnia, gdy synowie i córki jedli i pili w domu najstarszego brata,
14 przyszedł posłaniec do Hioba i rzekł: Woły orały, a oślice pasły się tuż obok. 1Krl 10,1+
15 Wtem napadli Sabejczycy, porwali je, a sługi mieczem pozabijali,
1,15 Sabejczycy i Chaldejczycy (w. 17) są tu plemionami nomadów łupieżców.
1,15. Sabejczycy. W Piśmie Świętym pojawiają się trzy grupy Sabejczyków. Jedna pochodzi z Szeba (współczesny Jemen), z obszaru o dużym poziomie urbanizacji, który osiągnął wówczas znaczny poziom rozwoju cywilizacyjnego (1 Krl 10). W rejonie tym odkryto wiele inskrypcji Sabejczyków. Sabejczycy mieszkali również w Etiopii (Iz 43,3). W Hi 6,19 Sabejczyków utożsamia się z mieszkańcami Tema w północnej Arabii. Przypuszczalnie grupę tę należy identyfikować z Sabą z asyryjskich inskrypcji Tiglat-Pilesera III i Sargona II (schyłek VIII w. przed Chr.). Najprawdopodobniej to właśnie o tych Sabejczyków chodzi w Hi 1.
16 ja sam uszedłem, by ci o tym donieść. Gdy ten jeszcze mówił, przyszedł inny i rzekł: Ogień Boży spadł z nieba, zapłonął wśród owiec oraz sług i pochłonął ich. Ja sam uszedłem, by ci o tym donieść.
1,16 Chodzi o piorun. Por. 2 Krl 1,10.12.14.
1,16. Ogień Boży. Błyskawicę opisano tutaj jako „Ogień Boży”. Podczas rywalizacji Jahwe z Baalem opisanej w 1 Krl 18,38 błyskawica została nazwana „ogniem od Pana” (zob. też 2 Krl 1,12; Hi 20,26; Lb 11,1-3; 16,35 oraz 26,10). Bogowie burzy byli zwykle przedstawiani z garścią błyskawic w dłoni.
17 Gdy ten jeszcze mówił, przyszedł inny i rzekł: Chaldejczycy zstąpili z trzema oddziałami, napadli na wielbłądy, a sługi ostrzem miecza zabili. Ja sam uszedłem, by ci o tym donieść.
1,17. Chaldejczycy. Pierwsze wzmianki o Chaldejczykach pojawiają się w rocznikach asyryjskich z czasów Asurnasirpala II (884-859 przed Chr.). Wydaje się, że była to grupa spokrewniona z ludami semickimi, która osiedliła się w Babilonii i opanowała ten rejon u schyłku VIII w. przed Chr. Co więcej, przejęli z rąk Asyryjczyków rolę budowniczych wielkiego imperium z Bliskiego Wschodu pod koniec VII w. przed Chr. Szczyt rozkwitu państwo chaldejskie osiągnęło za panowania Nabuchodonozora II (605-562 przed Chr.), który zburzył Jerozolimę.
18 Gdy ten jeszcze mówił, przyszedł inny i rzekł: Twoi synowie i córki jedli i pili wino w domu najstarszego brata. 19 Wtem powiał szalony wicher z pustyni, poruszył czterema węgłami domu, zawalił go na dzieci, tak iż poumierały. Ja sam uszedłem, by ci o tym donieść. 20 Hiob wstał, rozdarł szaty, ogolił głowę, upadł na ziemię, oddał pokłon
1,20 rozdarł szaty, ogolił głowę. Ten podwójny gest, wyrażający ból lub żałobę, jest w Biblii często wspominany — por. odnośnie do pierwszego przypadku Rdz 37,34; Joz 7,6; 2 Sm 1,11; 3,31; itd., a do drugiego — Jr 7,29; 48,37; Ez 7,16; Ezd 9,3; itd.
21 i rzekł: Nagi wyszedłem z łona matki i nagi tam wrócę. Dał Pan i zabrał Pan. Niech będzie imię Pańskie błogosławione! Koh 5,14; Syr 40,1; Rdz 2,7; Rdz 3,19; Ps 139,15; Syr 11,14; Koh 5,18
1,21 Matka-ziemia jest — jak się wydaje — porównana do łona matczynego.
22 W tym wszystkim Hiob nie zgrzeszył i nie przypisał Bogu nieprawości.
Hi 2
Druga rozmowa szatana z Bogiem
1 Pewnego dnia, gdy synowie Boży poszli stawić się przed Panem, szatan też poszedł z nimi. Hi 1,6+
2,1 Tekst hebr. dodaje: „by stanąć przed Panem”, czego brak w 1,6 i pominięte w grec.
2 I rzekł Pan do szatana: Skąd przychodzisz? Szatan odpowiedział Panu: Przemierzałem ziemię i wędrowałem po niej. 3 Rzekł Pan szatanowi: Zwróciłeś uwagę na sługę mego, Hioba? Bo nie ma na całej ziemi drugiego, kto by był tak prawy, sprawiedliwy, bogobojny i unikający zła jak on. Jeszcze trwa w swej prawości, choć mnie nakłoniłeś do zrujnowania go, na próżno. 4 Na to szatan odpowiedział Panu: Skóra za skórę. Wszystko, co człowiek posiada, odda za swoje życie.
2,4 Skóra za skórę. BJ: „Skóra po skórze”. Przysłowiowy zwrot, niewątpliwie pospolity, który można interpretować za pomocą zdania następującego po nim. Z uwzględnieniem gry słów związanej z wyrazem „skóra”, mogącym oznaczać ubiory ze skóry (Rdz 3,21; 27,16) lub samą skórę, oznacza on — jak się wydaje — że człowiek jest gotów pozwolić na stopniowe pozbawienie go tego, co ma na sobie, lub tego, co posiada, byle tylko nie dotknąć jego własnej skóry. Dopiero dosięgnięcie jego fizycznego oraz indywidualnego istnienia ujawnia to, kim on jest naprawdę. Proponowano też odmienne interpretacje, wychodzące od przekładu „skóra za skórę”.
5 Wyciągnij, proszę, rękę i dotknij jego kości i ciała. Na pewno Ci w twarz będzie złorzeczył. 6 I rzekł Pan do szatana: Oto jest w twej mocy. Życie mu tylko zachowaj!
Hiob dotknięty chorobą trądu
7 Odszedł szatan sprzed oblicza Pańskiego i obsypał Hioba trądem złośliwym, od palca stopy aż po czubek głowy.
2,7 trądem. BJ: „wrzodem”. Tego słowa, właściwie oznaczającego zapalenie, użyto w innych miejscach — przy szóstej pladze egipskiej (Wj 9,9-11), chorobie endemicznej w Egipcie (Pwt 28,27), chorobie Ezechiasza (2 Krl 20,7), przy opisie możliwych początków trądu (Kpł 13,18-20,23). Tu chodzi o złośliwą chorobę, atakującą całe ciało (Pwt 28,35), ale trudną do dokładnego określenia.
2,7. Trąd złośliwy. W języku ugaryckim termin oryginalny oznacza raczej gorączkę niż owrzodzenie. W języku hebrajskim słowo to jest zwykle stosowane na oznaczenie rozmaitych chorób skórnych (zob. komentarz do Lb 13,2). W tekstach ugaryckich wspomniana choroba atakuje lędźwie i sprawia, że chory przybiera pochyloną postawę. Nie wiadomo, jaka choroba skóry została opisana w Hi 2. Na obszarze Bliskiego Wschodu tłem rozważań o patologii chorób był zawsze nadprzyrodzony łańcuch przyczyn i skutków. Sądzono, że choroby były spowodowane przez nieprzyjazne ludziom demony lub bogów, rozgniewanych naruszeniem jakiegoś tabu. Kategorie chorób opierały się raczej na symptomach niż przyczynach, diagnoza jest więc dzisiaj zwykle bardzo trudna, jeśli nie wręcz niemożliwa.
8 [Hiob] wziął więc skorupę, by się nią drapać, siedząc na popiele.
2,8. Skorupa. Fragmenty naczyń ceramicznych (w języku greckim ostraka) są znajdowane w dużych ilościach na stanowiskach archeologicznych rozsianych po całym Bliskim Wschodzie. Pęknięte naczynia gliniane były „utylizowane” lub w jakiś sposób wykorzystywane. Nie wiadomo, czy tutaj skorupa używana była do drapania chorej skóry, czy jako znak żałoby. W większości przypadków wymienionych w Piśmie Świętym skorupy stosowane są w drugim celu. W Mezopotamii i w ugaryckiej opowieści o Akchat „kopiec skorup” wydaje się oznaczać miejsce przebywania umarłych. W eposie o Baalu opłakujący śmierć Baala El, posypuje sobie głowę popiołem i rani ciało kamieniem.
2,8. Siedząc w popiele/na gnoju. Popiół, o którym mowa w tekście hebrajskim, oznacza przypuszczalnie „kopiec gnoju” lub wysypisko śmieci znajdujące się poza granicami miasta. W miejscu tym co jakiś czas palono śmieci wywożone z miasta. Żałobnicy siadali na takim kopcu gnoju i popiołu, i zadawali sobie rany. Priam, ojciec Hektora zIliady, udał się po śmierci syna na kopiec popiołu powstały ze spalonych miejskich śmieci.
9 Rzekła mu żona: Jeszcze trwasz mocno w swej prawości? Złorzecz Bogu i umieraj! Tb 2,14+; 2Krl 6,33
10 Hiob jej odpowiedział: Mówisz jak kobieta szalona. Dobro przyjęliśmy z ręki Boga. Czemu zła przyjąć nie możemy? W tym wszystkim Hiob nie zgrzeszył swymi ustami.
Hiob dotknięty chorobą trądu
11 Usłyszeli trzej przyjaciele Hioba o wszystkim, co na niego spadło, i przyszli, każdy z nich z miejscowości swojej: Elifaz z Temanu, Bildad z Szuach i Sofar z Naamy. Porozumieli się, by przyjść, boleć nad nim i pocieszać go.
2,11 Trzy miasta lokalizowane w rejonie Idumei i Arabii. Edom i „Wschód” (por. 1,3+) uważano w Izraelu za ojczyznę mądrości (1 Krl 5,10-11; 10,1-3; Prz 30,1; Jr 49,7; Ab 8; Ba 3,22-23).
2,11. Kraje, z których przybyli przyjaciele Hioba. Badacze z okresu klasycznego (Pliniusz Młodszy) oraz Ojcowie Kościoła (Euzebiusz i Hieronim) łączyli Teman z ziemiami Nabatejczyków w pobliżu miasta Petra (leżącego na terenie dzisiejszej Jordanii). Starożytne materiały zapisane pismem klinowym wskazują na Suhu jako miejsce położone w środkowej części dorzecza Eufratu na południe od rzeki Habur. Jednak Szuach był synem Abrahama i Ketury oraz wujem Szeba i Dedana, co wskazywałoby, że Szuach znajdowało się na południu. Jego lokalizacja pozostaje niepewna. Naama to być może Dżebel el Na’amaeh położone w północno-zachodniej Arabii, chociaż i to nie jest pewne.
12 Skoro jednak spojrzeli z daleka, nie mogli go poznać. Wykrzyknęli i zapłakali. Każdy z nich rozdarł swe szaty i rzucał proch w górę, na głowę. Iz 52,14
2,12 Ryt pokutny a przede wszystkim żałobny (por. Joz 7,6; 2 Sm 13,19; Ez 27,30). Trzej przyjaciele uważają już Hioba za umarłego. — W tekście hebr. dodane „ku niebu” (tu: „w górę”), co jest glosą pominiętą w grec, być może inspirowaną Wj 9,8.10. Czyniłoby to z tego gestu znak oburzenia biorący niebo na świadka, by ściągnąć jego zemstę lub osłonić się przed nią (por. Dz 22,23).
2,12. Zwyczaje żałobne. W starożytnym Izraelu rozdarcie szat i posypanie głowy prochem uważane było za znak żałoby. Zwyczaj ten był znany również w Mezopotamii i Kanaanie. Wiele obrzędów żałobnych umożliwiało żyjącym identyfikowanie się ze zmarłymi. Nietrudno zrozumieć, w jaki sposób posypywanie głowy prochem i rozdzieranie szat mogło symbolizować pogrzeb i rozpad ciała.
13 Siedzieli z nim na ziemi siedem dni i siedem nocy, nikt nie wyrzekł słowa, bo widzieli ogrom jego bólu.
Hi 3
DYSKUSJA HIOBA Z PRZYJACIÓŁMI - PIERWSZY SZEREG MÓW
Skarga Hioba Jr 20,14-18
1 Wreszcie Hiob otworzył usta i przeklinał swój dzień. 2 Hiob zabrał głos i tak mówił:
3 Niech przepadnie dzień mego urodzenia i noc, gdy powiedziano: Poczęty został mężczyzna. Syr 23,14; Mt 26,24
3,3 Dwa równoległe przekleństwa: jedno dnia urodzin, drugie — nocy poczęcia.
4 Niech dzień ten zamieni się w ciemność, niech nie dba o niego Bóg w górze. Niechaj nie świeci mu światło, 5 niechaj pochłoną go mrok i ciemności. Niechaj się chmurą zasępi, niech targnie się nań nawałnica.
3,5 Pierwszy stych w BJ: „Niech go odzyskają ciemności i gęsty cień”, „gęsty cień”, calmut, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: calmawet, „cień śmierci”. — Końcowy stych w BJ: „niech padnie łupem zaćmienia”. „zaćmienie”, kamrîr jom, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: kimerîre jom, „jak gorycze dnia”.
6 Niech noc tę praciemność ogarnie, i niech do dni roku nie wejdzie ani do liczby miesięcy!
3,6 Na początku tego wiersza w BJ stawia się najpierw „Tak” wzięte z w. 7, pomija się też „noc tę” jako skażenie, pochodzące z tego samego wiersza.
— nie wejdzie. BJ: „się nie dodaje”, za przekładem syr. i Wulgatą. Tekst hebr.: „(się) nie raduje”.
3,3-6. Przeklęte i nieszczęśliwe dni. Listy dni pochodzące ze starożytnej Mezopotamii zawierają informacje na temat złych dni miesiąca (odpowiednio 7, 14, 19, 21 i 28 dzień). Były to niewróżące powodzenia dni, w które człowiek nie powinien angażować się w przedsięwzięcia handlowe, rozpoczynać budowania domu ani zawierania małżeństwa. Siódmego dnia siódmego miesiąca nie wolno było nawet jeść ryb i porów. W mezopotamskich listach omenów wymieniano nawet dni, w które mężczyzna i kobieta nie powinni ze sobą współżyć, w których kobiety nie powinny rodzić i które nie sprzyjały różnym zajęciom społecznym. Co więcej, wystąpienie pewnych zdarzeń powodowało, że cały dzień stawał się nieszczęśliwy (np. urodzenie zdeformowanego dziecka lub śmierć króla). W Micie o Erra i Iszumie namiestnik zburzonego miasta mówi matce, że wolałby być raczej poronionym płodem lub urodzić się martwym, niż doświadczyć takiego losu.
7 O, niech ta noc bezpłodną się stanie i niechaj nie zazna wesela! 8 Niech ją przeklną złorzeczący dniowi, którzy są zdolni obudzić Lewiatana.
3,8 złorzeczący dniowi. Są nimi albo nieprzyjaciele światła, ci, którzy działają w ciemnościach (por. 24,13n; 38,15), albo ci, którzy jak Hiob przeklinają dzień swych narodzin, lub jeszcze lepiej: czarownicy czy wróżbici, zdolni — jak wierzono — za pomocą swych zaklęć i czarów zmienić dni pomyślne w nieszczęśliwe albo wywoływać zaćmienia, gdy „Lewiatan” miał na chwilę połykać słońce.
— O Lewiatanie (łącznie ze Smokiem i Wężem Zbiegiem) por. 26,13; 40,25+; Iz 27,1; 51,9; Am 9,3; Ps 74,14; 104,26. W mitologii fenickiej był on potworem pierwotnego chaosu (por. 7,12+). Wyobraźnia ludowa zawsze mogła się obawiać jego przebudzenia, spowodowanego skutecznym przeklęciem istniejącego porządku. Smok z Ap 12,3, który ucieleśnia sprzeciw siły zła wobec Boga, przybiera pewne cechy tego węża chaosu.
3,8. Obudzić Lewiatana. Lewiatan jest w Biblii potworem morskim, uosabiającym siły chaosu ujarzmione przez Boga (Ps 74,14; Iz 27,1). W tekście pojawia się prośba o pomoc wtajemniczonego mędrca, który zaklęciem potrafiłby obudzić uśpionego Lewiatana. W opisie Lewiatana odnaleźć można podobieństwa do babilońskiego i ugaryckiego potwora morskiego grożącego istnieniu stworzenia (zob. komentarz do Hi 41,1).
9 Niech zgasną jej gwiazdy wieczorne, by próżno czekała jutrzenki i źrenic nowego dnia nie ujrzała;
3,9. Gwiazdy poranne [BT: „gwiazdy wieczorne”]. Gwiazdy poranne, które powinny były pozostać „ciemne”, to Wenus i Merkury, uważane za zapowiedź kolejnego dnia.
ZASADA ODPŁATY. Wersety 7 i 8 wyrażają pogląd określany mianem zasady odpłaty. W najbardziej podstawowej i zwartej formie głosi ona, że sprawiedliwy będzie doświadczał pomyślności, zaś grzesznik cierpiał. W wymiarze narodowym zasada ta stanowi element przymierza, z jego błogosławieństwami i przekleństwami. W wymiarze jednostkowym wierzono, że zasada ta jest niezbędna, by Bóg mógł wymierzać sprawiedliwość. Ponieważ Izraelici mieli niejasne wyobrażenie życia pośmiertnego, nie znali też objawienia o sądzie lub nagrodzie w życiu przyszłym, Boża sprawiedliwość mogła zostać wymierzona jedynie w tym życiu. Większość Izraelitów wierzyła, że jeśli Bóg ma zostać uznany za sprawiedliwego, nagrody i kary udzielane w tym życiu muszą być proporcjonalne do prawości lub nikczemności każdego człowieka. Wyobrażenie to skłoniło większość Izraelitów do wiary, że jeśli ktoś doznaje pomyślności, musi to być nagrodą za prawość, jeśli zaś cierpi - musiał dopuścić się nieprawości. Im większe cierpienie, tym większa musiała być nieprawość. Babilońscy i asyryjscy autorzy tekstów magicznych opisują podobną zasadę odpłaty. Ponieważ nie byli oni jednak całkowicie przekonani o sprawiedliwości bogów, zagadnienie to nie stanowiło poważnego problemu teologicznego w Mezopotamii. W Księdze Hioba zasada odpłaty została odwrócona o sto osiemdziesiąt stopni, ponieważ Hiob, najwyższe ucieleśnienie sprawiedliwości, doznaje wszelkich możliwych nieszczęść. Wszystkie postacie z Księgi Hioba wierzą w prawdziwość zasady odpłaty. Na tej podstawie Hioba oskarżają jego przyjaciele i on sam kwestionuje sprawiedliwość Bożą. Logika zasady odpłaty dodaje również pewności siebie szatanowi - tym śmielsze są jego oskarżenia pod adresem Boga. Jeśli w swoim postępowaniu Bóg będzie się kierował zasadą odpłaty, argumentuje szatan, zapobiegnie rozwojowi prawdziwej sprawiedliwości, bowiem ludzie będą postępować sprawiedliwie jedynie w celu otrzymania nagrody. Z drugiej strony, jeśli Bóg nie kieruje się zasadą odpłaty, wówczas tacy ludzie jak Hiob uznają, że nie jest On sprawiedliwy. Szatan zwycięży, jeśli Hiob ugnie się pod presją przyjaciół. Towarzysze Hioba pragną, by pojednał się z Bogiem, wyznając jako winę wszystko i nic, niezależnie od tego, czy uważa daną rzecz za grzech. Gdyby to uczynił, przyłączyłby się do ludzi sprawiedliwych i odzyskał dawną pomyślność. Hiob nie chce jednak ulec - nie jest człowiekiem, który postępuje sprawiedliwie dla zysku. Pragnie zostać oczyszczony z zarzutów, a nie tylko odzyskać pomyślność. Jego prawość wyraża ufność złożoną w Bogu, Hiob wskazuje bowiem, że dla Boga sprawiedliwość jest ważniejsza od przebłagania. Księga Hioba rozwiązuje problem, wskazując, że zasada odpłaty nie stanowi gwarancji ani obietnicy, lecz że Bóg rozkoszuje się nagradzaniem sprawiedliwych i poważnie traktuje karanie nieprawych. Człowiek nie może oceniać Bożej sprawiedliwości, ponieważ nie ma wystarczających informacji, by pozwać Go na sąd. Ludzie mogą wierzyć, że Bóg jest sprawiedliwy, bowiem są przekonani o Jego mądrości.
10 bo nie zamknęła mi drzwi życia, by zasłonić przede mną mękę.
11 Dlaczego nie umarłem po wyjściu z łona, nie wyszedłem z wnętrzności, by skonać? Hi 10,18-19
12 Po cóż mnie przyjęły kolana, a piersi podały mi pokarm? 13 Teraz bym spał, wypoczywał, odetchnąłbym w śnie pogrążony
14 z królami, ziemskimi władcami, co sobie stawiali grobowce, Iz 14,9-11; Ez 32,18-32
3,14 Drugi stych w BJ: „którzy zbudowali swe mieszkania w miejscach opustoszałych”. Dosł.: „którzy budują ruiny (charabôt) dla siebie”. Wyrażenie to w świetle Iz 58,12 i 61,4 mogłoby znaczyć: „odbudowywać ruiny”, czego dokonaniem szczycili się często królowie Babilonii i Asyrii. Zaimek „dla siebie” odsyła jednak raczej do budowli grobowych, wznoszonych zawczasu w miejscach pustynnych lub odosobnionych. Tak było zwłaszcza w Egipcie. Możliwe, że słowo charabôt u Hebrajczyków wystarczało, by określić mastaby lub piramidy.
15 wśród wodzów w złoto zasobnych, których domy pełne są srebra.
3,15 Drugi stych w BJ: „i srebra pełne ich groby”. Dosł.: „ich domy”, czyli ich „domy wieczności” (por. Koh 12,5) lub pomieszczenia grzebalne (por. też Ps 49,12). Rzeczywiście, prowadząc wykopaliska archeologiczne (zwłaszcza w Ur i w Egipcie) odkryto bogactwa nagromadzone w grobach królewskich lub książęcych.
16 Nie żyłbym jak płód poroniony lub jak dziecię, co światła nie znało. Koh 6,3
17 Tam niegodziwcy nie krzyczą, spokojni, zużyli już siły.
3,17 Chodzi o Szeol (por. Lb 16,33+).
18 Tam wszyscy więźniowie bez lęku, nie słyszą już głosu strażnika; 19 tam razem i mały, i wielki, tam sługa jest wolny od pana.
3,13-19. Wyobrażenia dotyczące życia po śmierci. Wyobrażenia Izraelitów dotyczące życia pośmiertnego są zbieżne z wyobrażeniami ich sąsiadów z Ugarit i Mezopotamii. Jednak w tekstach starożytnych śmierć nie była zwykle opisywana jako odpoczynek, jak to ma miejsce w Księdze Hioba. Śmierć (w języku hebrajskim szeol) jest miejscem, w którym zmarli jedzą proch i piją brudną wodę. Z akadyjskiego eposu Zstąpienie Isztar wynika, że zmarli są tam więzieni za kratami i bramami. Szeol był również miejscem ciemności, gdzie panuje milczenie. Znajdujący się w takim stanie zmarli nie mogą chwalić Boga. Na temat dodatkowych informacji zob. wstawkę umieszczoną obok komentarza do tekstu z Iz 14.
20 Po co się daje życie strapionym, istnienie złamanym na duchu,
21 co śmierci czekają na próżno, szukają jej usilniej niż skarbu; Ap 9,6
22 cieszą się, skaczą z radości, weselą się, że doszli do grobu.
3,22 skaczą z radości. Według tekstu hebr., gdzie gîl, „(aż do) radosnego uniesienia”. BJ: „(w obliczu) pagórka nagrobnego”, gal lub golel, na zasadzie domysłu.
23 Człowiek swej drogi jest nieświadomy, Bóg sam ją przed nim zamyka. Hi 19,8; Prz 4,18-19; Iz 26,7
24 Płacz stał mi się pożywieniem, jęki moje płyną jak woda, Ps 42,4
25 bo spotkało mnie, czegom się lękał, bałem się, a jednak to przyszło. Prz 10,24
26 Nie znam spokoju ni ciszy, nim spocznę, już wrzawa przychodzi.
Hi 4
Pierwsza mowa Elifaza: Potrzeba ufności w Bogu
1 Wówczas zabrał głos Elifaz z Temanu i rzekł:
4,1-5,27 Ta odpowiedź Elifaza wyraża w stanowczej formie tradycyjną doktrynę odpłaty: doktryna ta jest przede wszystkim potwierdzeniem wiary w opatrznościową sprawiedliwość Boga Przymierza. Nawet wątpiąc w jej skuteczność we wszystkich przypadkach, poeta odwołuje się jednak do niej bardzo gorąco.
2 Usiłuje się [omówić] sprawę. Przykrość ci to sprawia? Lecz któż się od słów powstrzyma?
4,2 Usiłuje się. Za tekstem hebr. BJ: „Jeśli się skieruje”, za Akwilą, Symmachem i Teodozjonem.
3 Tyś przecież wielu pouczał, wzmacniałeś omdlałe ręce, 4 twe słowa krzepiły słabych, umacniałeś chwiejące się kolana.
5 Gdy teraz przyszło na ciebie, tyś słaby, strwożony, gdy ciebie dotknęło. Prz 24,10
6 Czy bogobojność już nie jest twą ufnością, a nadzieją – doskonałość dróg twoich?
7 Przypomnij, czy zginął ktoś prawy? Gdzie sprawiedliwych zgładzono? Ps 37,25; Prz 12,21; Syr 2,10; 2P 2,9; Prz 22,8; Syr 7,3
8 O ile widziałem, złoczyńcy, co sieją udrękę, plon z niej zbierają: 9 Od gniewu Boga zginęli, upadli od tchnienia Jego zapalczywości.
4,9. Niszczące tchnienie Boga. W Księdze Hioba tchnienie Boga oznacza wiatr z pustyni, który niszczy wegetację (Oz 13,15 i Iz 40,7). Zwykle wiatr odnosi się do dynamicznego działania Bożego (zob. Rdz 2,7).
10 Ryk lwa, wrzask lwicy, łamią się i zęby lwiątek; Prz 28,15; Ps 17,12; Ps 22,14; Ps 22,22
11 lew ginie z braku łupu, a małe lwicy idą w rozsypkę. 12 Doszło mnie tajemne słowo, jego szmer dosłyszało me ucho,
4,12 Doszło mnie tajemne słowo. Tak dosł. Pierwszy stych w BJ: „Miałem też tajemne objawienie”. Chodzi o słowo z niebios wypowiedziane przez tajemniczą postać (por. w. 16), a przekazane w warunkach głębokiego snu (ten sam termin w Rdz 2,21; 15,12) — ma ono na celu wywołanie świętego drżenia. Ten sposób nadnaturalnego poznania różni się krańcowo od racjonalnego charakteru doktryny mędrców i potwierdza jej ewolucję przynajmniej w pewnych kręgach. Objawienie, do którego odwołuje się Elifaz, nie odpowiada jednak dokładnie ani zwykłemu doświadczeniu proroków, zazwyczaj otrzymujących Słowo w stanie czuwania, ani natchnieniu, przyjętemu później za swoje przez Syracydesa (Syr 24,31-33; 39,6). Łączy się je raczej ze snami lub nocnymi wizjami (por. Za 1,8), o pewnych cechach przerażających, chętnie podkreślanych w gatunku literackim, jakim jest apokalipsa (por. Dn 4,2; 5,5-6).
13 gdy rozważałem nocne widziadła; gdy sen człowiekiem owładnął. 14 Strach mnie ogarnął i drżenie, że wszystkie się kości zatrzęsły, 15 tchnienie mi twarz owionęło, włosy się na mnie zjeżyły.
4,13-15. Duch przynoszący sny. Temat Boga, który sprawia, że człowiek pogrąża się w głębokim śnie, aby przekazać mu wizję, pojawia się wielokrotnie na kartach Pisma Świętego. Na przykład, Bóg zsyła głęboki sen na Abrahama podczas uroczystości zawarcia przymierza (Rdz 15,12-21). Podobnie czyniły bóstwa Mezopotamii. W świątyni w Mari i Terka, w północno-wschodniej Syrii, Dagan (biblijny Dagon) często przemawiał do swych czcicieli za pośrednictwem snów. Zazwyczaj pozostawali oni na noc w świątyni, w nadziei na otrzymanie wskazówek. W Eposie o Gilgameszu pojawia się „zefir”, który powoduje, iż bohater ma senną wizję. W starożytnej myśli mezopotamskiej bóstwem snów był Zakiku, którego imię pochodzi od słowa oznaczającego ducha. Ten duch lub powiew przenika przez szpary w drzwiach, by owładnąć ludzi nocą. Podobne wyobrażenie pojawia się w Odysei i Iliadzie Homera.
16 Stał. Nie poznałem twarzy. Jakaś postać przed mymi oczami. Szelest. I głos dosłyszałem: 1Krl 19,12-13
17 Czyż u Boga człowiek jest niewinny, czy u Stwórcy śmiertelnik jest czysty? Ps 143,2; Hi 14,4+; Hi 15,14; Hi 25,4-6; Hi 15,15-16
18 Wszak On sługom swoim nie ufa: i w aniołach braki dostrzega.
4,18 „Słudzy Boży” i aniołowie to to samo. Jeśli te byty, tak bliskie Boga, zachowują jednak pewną leżącą u podstaw ułomność, to tym bardziej człowiek, cielesny i przemijający.
4,18. Przypisywanie braków aniołom. W Drugim Liście św. Piotra opisano sąd nad zbuntowanymi aniołami, nie ma jednak wyraźnych dowodów, potwierdzających istnienie takiej wiary w czasach Starego Testamentu. W mitach ugaryckich poddani bogów (szczególnie natchnione boskie niewolnice) często okazują się nieposłuszni lub niegodni zaufania. Trudności są tym większe, że słowo przetłumaczone jako „braki” pojawia się w Starym Testamencie tylko tutaj i jego znaczenie nie jest pewne.
19 A cóż mieszkańcy glinianych lepianek, osadzonych na mule? Łatwiej ich zgnieść niż mola. 2Kor 5,1
4,19. Mieszkańcy glinianych lepianek. „Lepianka” jest metaforą człowieczego ciała w apokryficznej Księdze Mądrości Salomona 9,15, w 2 Kor 5,1 oraz w Drugim Liście św. Piotra. Jednakże wyobrażenie ducha zamieszkującego ciało nie pojawia się nigdzie indziej w Starym Testamencie. Glina i proch symbolizują słabość ludzkiego ciała i śmiertelność człowieka.
20 Od rana do zmroku wyginą, bez sławy przepadną na wieki.
4,20 Drugi stych w BJ: „Na zawsze znikają, bo nikt ich nie przywraca”, „nikt ich nie przywraca”, meszîb, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: meszîm, „nikt nie strzeże”(?).
21 Czyż nie zerwą się liny ich namiotów? Umrą, lecz nie w mądrości.
4,21 Pierwszy stych w BJ: „Kołek ich namiotu wyrwany”. „kołek namiotu”, jetedam, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: jitram, „sznur”.
— nie w mądrości. Dosł.: „ale nie z mądrością”. Można też rozumieć: „brak mądrości” lub „i to nie jest wina mądrości”, jednak bezpośredni kontekst, podkreślający ogólną kruchość człowieka i krótkotrwałość jego egzystencji, sugeruje raczej ideę, że nie miał on lub nie potrafił znaleźć czasu (por. Ps 90,12) dla zdobycia mądrości albo że jego ograniczona wiedza jest bezsilna wobec śmierci.
Hi 5
1 Wołaj! Czy ktoś ci odpowie? Do kogo ze świętych się zwrócisz?
5,1 Ci święci to aniołowie (por. 15,15 w świetle 4,18; ponadto: Za 14,5; Dn 4,10.14.20; 8,13). Ich wstawiennictwo jest wspomniane jeszcze w 33,23-24 (por. Za 1,12; Tb 12,12). Pytanie Elifaza zostało sformułowane w ironicznym tonie: jeśli samych aniołów sądzi Bóg, to liczenie na ich wsparcie przeciw Niemu nic nie znaczy. Jednak pytanie to zakłada właśnie istnienie zwyczaju uciekania się do tego rodzaju wstawiennictwa, zwyczaju, mogącego mieć dalekie związki z politeizmem: czyjś bóg interweniował w zgromadzeniu bogów, by bronić swego podopiecznego.
5,1. Święci. Termin „święci”, który oznacza sługi lub aniołów, spotykamy również w innych tekstach Pisma Świętego (Oz 11,12; Za 14,5; Dn 4,10.14.20; 7,13; Ps 89,7). Są oni święci z powodu przebywania blisko Boga, nie zaś z powodu jakiejś wrodzonej sobie czystości.
2 Nierozsądnych zabija smutek, a gniew uśmierca niemądrych. 3 Patrzałem, jak głupiec zapuszczał korzenie, a przekląłem jego siedzibę;
5,3 przekląłem jego siedzibę. Za tekstem hebr. BJ: „gdy jego mieszkanie nagle zostało przeklęte”. „zostało przeklęte”, za grec. i przekładem syr. Tekst w. 3-4 jest niepewny, a przekład — na zasadzie domysłu.
4 od jego synów dalekie ocalenie, uciśnieni w bramie są bez obrońcy. Ps 127,5
5,4 Chodzi o główną bramę miasta, miejsce zebrań i sprawowania sądów.
5 Ich żniwo zjada głodny lub do kryjówek zanosi; chciwi bogactwa ich pragną.
5,5 Drugi stych w BJ: „bo Bóg zabiera je z ich ust”, „z ust”, dosł.: „z ich zębów”, miszszinîm, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: miccinîm, „z cierni”.
6 Wszak boleść nie z roli wyszła, ni z ziemi cierpienie wyrosło.
7 To człowiek się rodzi na cierpienie jak iskra, by unieść się w górę. Hi 15,35; Rdz 3,17-19
5,7 Pierwszy stych w BJ: „To człowiek jest tym, który rodzi cierpienie”, „który rodzi”, jôlîd, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: jullad, „który jest zrodzony”. — Drugi stych w BJ: „jak lot orłów szuka wysokości”, „orłów”, za przekładami starożytnymi, w których odczytano neszer, ale hebr. „synowie Reszefa” mogłoby znaczyć to samo: Reszef, bóg gromu i błyskawicy, miałby za symbol orła.
8 Lecz ja bym się zwrócił do Boga, Bogu przedstawiłbym sprawę.
5,8 Po swym ironicznym pytaniu z w. 1 (por. notę wyjaśniającą) Elifaz jakby przeciwstawiał tych, którzy uciekają się do aniołów, tym, którzy — tak jak on — nie boją się zwrócić bezpośrednio do Boga. Tym samym kieruje do Hioba zaproszenie, aby poprawił on postawę wobec Boga i zachowywał się wobec Niego z większą szczerością.
9 On czyni niezmierne dziwy, a cudów Jego bez liku: Hi 9,10; Syr 43,32
10 On udziela glebie deszczu, posyła wody na powierzchnię ziemi,
11 wysoko podnosi zgnębionych, smutni się szczęściem weselą. 1Sm 2,7-8; Ps 75,7-8
12 Udaremnia zamysły przebiegłych: dzieło ich rąk – nieskuteczne; Hi 12,23-25
13 mądrych On chwyta w ich przebiegłości, przepadają knowania podstępnych. 1Kor 3,19
14 Za dnia popadają w ciemność, w południe idą omackiem jak w nocy. J 12,35
15 Od miecza ich ust On ocala, a biedaka z przemocy możnego.
5,15 Pierwszy stych w BJ: „Wyrywa z ich paszczy człowieka zrujnowanego”, „zrujnowanego”, mochorab, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: mechereb, „od miecza”.
16 Dla ubogiego to będzie nadzieją, gdy nieprawość zamknie swe usta.
17 Oto szczęśliwy mąż, którego Bóg poprawia, więc nie odrzucaj nagan Wszechmocnego. Prz 3,11-12; Pwt 8,5 Rdz 17,1+
5,17 Nieszczęścia Hioba są zatem naganą, pouczeniem bolesnym, lecz zbawiennym. Tak powie jeszcze Elihu (33,19n).
— Wszechmocnego. BJ: „Szaddaja”. Jest to imię Boga pochodzące z epoki patriarchów (por. Rdz 17,1+), w Hi użyte celowo jako archaizm.
18 On zrani, On także uleczy, skaleczy – i ręką swą własną uzdrowi. Pwt 32,39; Oz 6,1
19 Od sześciu cię nieszczęść uwolni, w siedmiu – zło cię nie dotknie.
5,19 Elifaz wyraża się na sposób tzw. przysłów liczbowych (por. Prz 6,16-19; 30,15n).
20 Podczas głodu od śmierci zachowa, a na wojnie – od mocy miecza. Ps 33,19; Jr 39,18
21 Unikniesz chłosty języka, nie strwoży cię nieszczęście, gdy spadnie; Ps 12,3-5; Ps 31,21; Ps 91
5,21 Drugi stych w BJ: „bez strachu, gdy zbliży się grabieżca”, „grabieżca”, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: „grabież”.
22 będziesz się śmiał z suszy i głodu, nie zadrżysz przed dzikim zwierzęciem,
5,22 z suszy i głodu. BJ: „z suszy i mrozu”, leszarab ulekepôr, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: leszod ulekafan, „grabieży i głodu”, ale te dwie plagi były już wspomniane.
23 bo zawrzesz przymierze z polnymi kamieniami i przyjaźń – z polną zwierzyną. Iz 5,2; 2Krl 3,19; 2Krl 3,25; Oz 2,20; Iz 11,6-8
5,23 z polnymi kamieniami. W Palestynie należało oczyszczać z nich pola uprawne. Por. Iz 5,2; 2 Krl 3,19.25.
24 Ujrzysz twój namiot spokojny, mieszkanie zastaniesz bez braków.
25 Poznasz, że twe potomstwo jest liczne, a twoich dzieci – jak trawy na łące. Pwt 28,4; Pwt 28,11
26 W pełni wieku zejdziesz do grobu, jak snopy zbierane w swym czasie. 27 Oto, cośmy zbadali, i jest tak; posłuchaj i sam to chciej pojąć! Słusznie narzekam
Hi 6
Odpowiedź Hioba: Tylko umęczony zna swą nędzę
1 Wówczas zabrał głos Hiob i rzekł: 2 Gdyby zważono dokładnie mój ból, a moje biedy razem byłyby na szali!
6,2. Cierpienie i zniszczenie na szali. Waga była używana przez kupców do określania masy towarów. Hiob pragnie, by zważono jego nieszczęście, kładąc na drugiej szali wagi najcięższą rzecz, jaką zna - piasek morski, który często symbolizuje niezmierzoną ilość lub ogromne obciążenie.
3 Cięższe są one teraz niż piasek morski, stąd nierozważne me słowa.
4 Bo tkwią we mnie strzały Wszechmogącego, których jady wchłania moja dusza, strach przed Bogiem na mnie naciera. Hi 7,20; Hi 16,13; Ps 38,3 Ps 88,17
6,4. Wszechmocny/Bóg (Szaddaj). Szaddaj („Wszechmogący”) jest czasami epitetem oznaczającym Boga (Rdz 17,1). Tutaj Szaddaj stanowi przeciwieństwo pomyślności, podobnie do Reszefa, boga plag i wojny z kananejskiego panteonu, który rozsiewa choroby, strzelając do swych ofiar z łuku.
5 Czy onager ryczy na murawie lub mruczy wół, gdy ma paszę? 6 Czy miła potrawa bez soli, a sok malwy czy w smaku przyjemny?
6,6 Drugi stych w BJ: „białko jajka ma jakiś smak?”, „białko jajka”, według interpretacji Targumów. Inni myślą o jakiejś roślinie: o soku portulaki lub malwy czy ślazu.
7 Moja dusza nie ważyła się tego dotknąć, a to się stało wstrętnym mym pokarmem.
6,7 W. 7, bardzo trudny, w BJ jest interpretowany według Wulgaty (gdzie dwa stychy są połączone w jedno zdanie): „A to, czego nawet nie mam chęci dotknąć, / jest tu moim pożywieniem chorego”. „chorego”, dosł.: „w chorobie”, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: „jak choroba”.
— Obrzydzenie Hioba do nędznego pożywienia (jednocześnie symbolicznego i rzeczywistego) wyraża jego niechęć do życia. Dobrze odżywieni przyjaciele nie mogą tego zrozumieć.
8 Któż da mi to, o co proszę? Niech Bóg mi da to, czego się spodziewam!
9 Oby Bóg zechciał mnie zmiażdżyć, wyciągnąć rękę i przeciąć pasmo mych dni. Hi 7,15 Lb 11,15; 1Krl 19,4
10 Przez to już doznałbym ulgi i rozradował w bezlitosnej udręce, że nie wzgardziłem słowami Świętego. Kpł 17,1+; Iz 6,3+
6,10 Stałoby się tak w przypadku buntu przeciw Opatrzności. „Święty” oznacza tu Jahwe (por. Iz 6,3+; Ha 3,3).
11 Co siłą jest dla mnie, by przetrwać? Jakiż mój kres, bym wytrwał cierpliwie? 12 Czy moja siła z kamienia? Czy ja mam ciało ze spiżu? 13 Zaiste nie ma dla mnie pomocy, zabrano ode mnie zaradność, daleki ode mnie ratunek.
6,13 zaradność. Za tekstem hebr. BJ: „pomoc”, za grec. i przekładem syr.
14 Zrozpaczonemu potrzeba pomocy od bliźnich, bo porzuci on cześć Wszechmocnego. Hi 29,12-13; Hi 31,16-20; 1J 3,17
6,14 BJ: „Odmówić współczucia swemu bliźniemu, / to odrzucić bojaźń Wszechmocnego”. „Odmówić”, według rkpsów hebr. Tekst masorecki: „roztopić”.
— Dobroć wobec bliźniego jest znakiem autentycznej religii.
15 Bracia moi zawiedli jak wody potoku, jak łożyska potoków znikają; Jr 15,18
16 od lodu są one zmącone, śnieg się nad nimi rozpuścił.
6,16 Tekst trudny. Dosł.: „zaciemnione (lub: „zmącone”) z powodu lodu, na nich znika śnieg”.
17 W czasie letniego upału wysychają, od gorąca znikają ze swych łożysk.
6,15-17. Potoki. W porze deszczowej potoki w Palestynie podobne są do wezbranych rzek. Natomiast w porze suchej, dokładnie wtedy gdy woda jest najbardziej potrzebna, jest jej niewiele lub nie ma wcale.
18 Ze swych dróg karawany zbaczają, w pustyni zagłębią się, zginą:
19 podróżni z Temy wzrok natężają, mają w nich nadzieję wędrowcy sabejscy. Iz 21,14+; 1Krl 10,1+
6,19. Karawany/podróżni z Temy. Tema (dzisiejsza Teima) była ważną oazą oraz ośrodkiem handlowym w północno-zachodniej Arabii, 320 km na południe od Damaszku. Tema wymieniany jest też jako syn Izmaela (Rdz 25,13-15).
20 Wstyd im, że mieli już pewność, doszli do nich i są zmieszani.
6,20 mieli... pewność. Dosł.: „mieli nadzieję”, za przekładem syr. i Targumami. Tekst hebr.: „miał nadzieję”. — „do nich”, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: „do niego”.
21 Tym wy jesteście dla mnie, przeraża was moje nieszczęście.
6,21 Pierwszy stych w BJ: „Tacy jesteście dla mnie tej godziny”. „Tacy”, ken, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: kî, „ponieważ”. — „dla mnie”, lî, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: lo’, „nie”.
22 Czyż mówiłem: Dajcie mi coś, wykupcie mnie swoim bogactwem? Jr 15,10
23 Uwolnijcie z ręki ciemięzcy, wykupcie mnie od okrutników? 24 Wskazania dajcie – zamilknę, a w czym zbłądziłem, pouczcie.
6,24 w czym zbłądziłem. A dzieje się tak przez niedopatrzenie lub niewiedzę (por. Kpł 4; Lb 15,22-29: Ps 19,13).
25 Ile mocy w słowach szczerych! A cóż poprawią wasze sądy? 26 Czyż chcecie ganić same słowa – mowy zrozpaczonego na wiatr [rzucane]? 27 A wy sierotę gubicie, [los] byście rzucali i swoim kupczyli przyjacielem! 28 A teraz popatrzcie na mnie: a wobec was nie skłamię. 29 Nawróćcie się, niech zło zaniknie, nawróćcie się: jeszcze [trwa] moja prawość. 30 Czyż język mój jest występny? Czy podniebienie grzechu nie rozezna?
Hi 7
1 Czyż nie do bojowania podobny byt człowieka? Dni jego czyż nie są dniami najemnika? Hi 14,14; Syr 40,1n
7,1 do bojowania. BJ: „służby”, w sensie służby wojskowej (por, 14,14), a jednocześnie walki i przymusowej pracy. W grec. przekład: „próba”. Wulgata: militia.
— Najemnik, zatrudniony na dniówkę i codziennie opłacany (Pwt 24,15; Mt 20,8), męczy się każdego dnia od rana do wieczora dla innych. Tak samo niewolnik (Kpł 25,39-40).
7,1. Bojowanie/mozolna praca, najemnik. Hebrajskie słowo przetłumaczone jako „mozolna praca” używane jest na oznaczenie służby wojskowej i, niekiedy, pracy przymusowej, np. wykonywanej przez robotników, ścinających drzewa w Fenicji na rozkaz króla Salomona (1 Krl 5,13-14). Najemnicy służyli w wojsku (Jr 46,21) oraz wykonywali posługę domową (Wj 25,40). Uznawano ich za ludzi ubogich i wypłacano im dniówkę (Kpł 19,13). W babilońskim eposie Enuma Elisz ludzkość stworzona została do wykonywania niskich prac, którymi bogowie nie chcieli się trudzić (np. do wznoszenia domu dla bogów i dostarczania im pożywienia).
2 Jak sługa wzdycha on do cienia, i jak najemnik czeka na zapłatę.
3 Tak moim działem miesiące nicości i wyznaczono mi noce udręki. Koh 2,23; Syr 30,17
4 Położę się, mówiąc do siebie: Kiedyż zaświta i wstanę? Przedłuża się wieczór, a niepokój mnie syci do świtu. Pwt 28,67
7,4 Trzy pierwsze stychy w BJ: „Wyciągnięty na łożu mówię do siebie: Kiedy dzień? / Zaledwie wstanę: Kiedy będzie wieczór!”, „dzień”, za grec. W tekście hebr. pominięte. — „Kiedy będzie wieczór!”, mî jitten ereb, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: middad ereb, co niezrozumiałe.
5 Ciało moje okryte robactwem, strupami, skóra mi pęka i ropieje.
6 Dni moje lecą jak tkackie czółenko, i kończą się, bo braknie nici. Iz 38,12
7,6. Tkackie czółenko. Pewne słowa użyte w tym wersecie wymagają wyjaśnienia. Hebrajski wyraz przetłumaczony jako „tkackie czółenko” jest wszędzie oddawany jako „krosno”. Przymiotnik „szybki” ma za główne znaczenie „lekki” lub nawet „ulotny”. Na koniec, hebrajskie słowo przetłumaczone jako „nadzieja” oznacza również „nić” (np. „powróz z nici purpurowych” Rachab w Joz 2,18). Poziome starożytne krosno w kształcie prostokąta tworzyły cztery wbite w ziemię kołki. Nici stanowiące osnowę tkaniny przymocowywano w regularnych odstępach do dwóch patyków i naciągano na kołki. Rozpięta poziomo nad ziemią nić osnowy była gotowa do tkania. Wówczas do czółenka przymocowywano nić wątku, którą przeplatano przez nić osnowy. Obraz ten można oddać za pomocą następującego przekładu: „Moje dni biegną szybciej niż tkackie czółenko, dobiegają końca bez nici nadziei”.
7 Wspomnij, że dni me jak powiew. Ponownie oko me szczęścia nie zazna. Ps 78,39; Ps 89,48
7,7 Solidaryzując się z cierpiącą ludzkością, śmiertelnie zrezygnowany Hiob przedstawia ledwie zarys modlitwy prosząc Boga o trochę pokoju przed śmiercią.
7,7. Oko. W mitologii egipskiej bóg nieba, Horus, został ranny w oko podczas walki z Setem. Słońce było jego zdrowym okiem, zaś księżyc okiem zranionym. Tak więc we dnie i w nocy oko Horusa spoglądało z góry na świat ludzi.
8 Nikt już mnie powtórnie nie ujrzy: spojrzysz, a już mnie nie będzie.
9 Jak obłok znika i odchodzi, tak schodzący do Szeolu nie wraca do góry, Mdr 2,1; Mdr 2,4
7,9 Według rozpowszechnionej opinii, którą autor — jak się wydaje — podziela tu i w 10,21; 14,7-22; 16,22 (por. 2 Sm 12,23; Ps 88,11; itd.), powrót z Szeolu jest niemożliwy. Por. Lb 16,33+.
7,9. Wyobrażenia życia pośmiertnego. W tekście tym podkreślono nieuchronność śmierci. Na temat dodatkowych informacji dotyczących wyobrażeń życia po śmierci zob. komentarz do Hi 3,13-19.
10 by zamieszkać znów w swoim domu: już nie zobaczy go jego miejsce.
11 Ja ust ujarzmić nie mogę, w udręce ducha chcę mówić, lamentować w goryczy mej duszy.
12 Czy jestem morzem lub smokiem głębiny, że straże nade mną postawiłeś? Hi 3,8+; Hi 9,13; Hi 26,12
7,12 smokiem głębiny. BJ: „morskim potworem”. Zgodnie z kosmogoniami babilońskimi Tiamat (Morze) po przyczynieniu się do narodzenia bogów została pokonana i podporządkowana jednemu z nich. Wyobraźnia ludowa czy poetycka, odsyłając do tych scen, Jahwe przypisywała to zwycięstwo, wcześniejsze niż uporządkowanie Chaosu, i widziała Go jako Tego, kto ciągle utrzymuje w ryzach morze oraz zamieszkujące je potwory. Por. 3,8+; 9,13; 26,12; 40,25n; Ps 65,8; 74,13-14; 77,17; 89,10-11; 93,3-4; 104,7.26; 107,29; 148,7; Iz 27,1; 51,9.
7,12. Smok głębiny pod strażą. W tradycji Bliskiego Wschodu morze lub morski potwór, który w nim mieszka, musi zostać pokonany i uwięziony, by świat mógł zostać uporządkowany. Marduk, boski wódz, pojmał i uwięził Tiamat w grobowcu, zasunął następnie zasuwę i postawił straże. Jam, potwór morski z mitologii ugaryckiej, został pojmany przez Baala i także umieszczony w więzieniu pod strażą. Tego rodzaju obrazowość wykorzystywana jest również w poetyckich utworach Starego Testamentu (Ps 74,13; 89,9-10; 104,7-9).
13 Gdy myślę: Pocieszy mnie moje łoże, posłanie uciszy mą skargę, 14 to Ty mnie snami przestraszasz, przerażasz mnie widziadłami.
7,14. Koszmary senne. Na Bliskim Wschodzie i w świecie klasycznym koszmary senne były tradycyjnie postrzegane jako pochodzące od demonów lub posłańców złych bóstw. Wzmianki o demonicznych koszmarach nocnych pojawiają się również w pismach autorów klasycznych, Owidiusza i Plutarcha. W Hi 7,14 zły sen został jednak wywołany przez Boga. W babilońskiej opowieści o człowieku, który nie znał przyczyny swojego cierpienia (Ludlul bel Nemeqi), nieszczęśnik donosi, że gnębią go przerażające omeny (znaki) i koszmarne sny.
15 Moja dusza wybrałaby uduszenie, raczej śmierć niż te udręki. Hi 6,9
7,15 W przeciwieństwie do egipskiego „zmęczenia życiem” Hiob nigdy nie myśli o samobójstwie. Jest to zresztą akt, który w ST pojawia się tylko wyjątkowo (por. 2 Sm 17,23+).
— udręki, accebôtaj, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: acemôtaj, „kości”.
16 Zginę. Nie będę żył wiecznie. Zostaw mnie – dni moje to tchnienie. Ps 144,4
7,15-16. Przedkładanie śmierci nad życie w literaturze mądrościowej Bliskiego Wschodu. Wyjątkowy mezopotamski utwór zatytułowany Dialog o pesymizmie opisuje satyryczną rozmowę prowadzoną przez pana z jego niewolnikiem. Pod koniec dialogu pan pyta niewolnika, co jest dobre, ten zaś odpowiada, że pan powinien rozkazać, by im obydwu skręcono kark i wrzucono do rzeki. Jednak cyniczny kontekst tej wypowiedzi nie pozwala na wyciągnięcie wniosku, że mieszkańcy Mezopotamii przedkładali śmierć nad życie.
17 A kim jest człowiek, abyś go cenił i zwracał ku niemu swe serce? Ps 8,5; Ps 144,3
7,17 Autor — jak się wydaje — podejmuje z gorzką ironią wyrażenia Ps 8. Troska Boga o człowieka staje się tu wymagającym nadzorem. Autor Ps 139 znajduje w tym tekście powód do ufności, a Hiob czuje się potraktowany jako nieprzyjaciel Boga, nieprzyjaciel, którego On obserwuje. Sprzeciwiając się jurydycznej wizji religii i grzechu, Hiob niepewnie poszukuje Boga miłosierdzia (w. 21).
18 Czemu go badasz co ranka, na co doświadczasz co chwilę? Ps 139
19 Czy wzrok swój kiedyś odwrócisz? Pozwól mi choćby ślinę przełknąć. 20 Zgrzeszyłem. Cóż mógłbym uczynić Tobie, Stróżu człowieka? Dlaczego na cel mnie wziąłeś? Mam być dla Ciebie ciężarem?
7,20 Grzech nie może dotknąć Boga.
— Tobie. Według grec. Tekst hebr.: „mnie”.
7,20. Obserwator człowieka. W literaturze Bliskiego Wschodu boski obserwator odgrywa zwykle pozytywną rolę, dostarczając ludziom opieki. Być może najbliższym odpowiednikiem są wzmianki o siedmiu starożytnych mędrcach występujących w roli obserwatorów. Podobnie dzieje się w przypadku chronienia Izraela przez Jahwe, który nad nim czuwa (Pwt 32,10; Ps 12,7; 25,20; 31,23; 40,11; 61,7). W tym przypadku Hiob traktuje Boga raczej jako kontrolera niż opiekuna ludzi.
21 Czemu mojego grzechu nie zgładzisz, nie zmażesz mej nieprawości? Bo teraz położę się w prochu, nie będzie mnie, choćbyś mnie szukał.
7,21 Końcowy stych nieoczekiwanie znów wprowadza obraz Boga tajemniczo pochylonego nad człowiekiem.
Hi 8
Pierwsza mowa Bildada: Potęga Boża w służbie sprawiedliwości
1 Wówczas zabrał głos Bildad z Szuach i rzekł: 2 Jak długo chcesz mówić w ten sposób? Twe słowa gwałtowne jak wicher.
3 Czyż Bóg nagina prawo, Wszechmocny zmienia sprawiedliwość? Hi 34,10-12; Pwt 32,4
8,3 zmienia. Za grec. i Wulgatą. W tekście hebr. powtórzone „nagina”.
4 A jeśli twe dzieci zgrzeszyły, i wydał On je w moc ich grzechu? Hi 1,19
5 Jeśli do Boga się zwrócisz, i błagać będziesz Wszechmocnego,
8,5 Za tekstem hebr. W BJ ten wiersz („szukaj Boga, błagaj Szaddaja”) został umieszczony między 6a a 6b. Jest on poprawiony.
6 jeśli jesteś czysty, niewinny, to On zaraz czuwać będzie nad tobą, uczciwy twój dom odbuduje.
8,6 czuwać będzie. Tekst hebr. dosł.: jaîr, „on się obudzi”. BJ: „Jego światło rozbłyśnie”, ja’ir, na zasadzie domysłu.
7 I choć był skromny u ciebie początek, to koniec będzie wspaniały.
8,6-7. Zasada odpłaty. Zob. wstawkę do Hi 3.
8 Pytaj dawnych pokoleń, zważ na doświadczenie ich przodków. Syr 8,9; Pwt 4,32; Pwt 32,7
8,8 zważ. BJ: „rozmyślaj”, bônen, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: kônen, „utwierdź”.
9 My, wczorajsi, znamy niewiele, bo dni nasze jak cienie na ziemi. Hi 14,2
10 Czyż oni cię nie pouczą, mówiąc do ciebie, a słowa ich czyż z serc ich nie wypłyną?
8,10 Tradycja przodków jest podstawą nauczania mądrościowego. Prawo ukarania bezbożnika ukazuje się tu tak surowe i sprawdzalne jak prawo natury (8, 11n).
8,8-10. Znaczenie tradycji w mądrości Bliskiego Wschodu. Podobnie jak inne fragmenty Pisma Świętego (Hi 15,18; Pwt 4,32 oraz apokryficzna Mdr 8,9) wiele utworów literatury mądrościowej z Mezopotamii (np. babilońska teodycea: „Będę wielbił Pana Mądrości” oraz różne przysłowia sumeryjskie) wskazuje, jak wielką wagę ma czerpanie mądrości od starożytnych. Według tradycji mezopotamskiej nosicielami owej mądrości jest siedmiu mędrców znanych jako apkallu, którzy dali ludziom wiedzę i znajomość rzemiosł leżących u podstaw cywilizacji. Tradycja ta znalazła wyraz w pismach Berossusa. Powiadał on, że całość ludzkiej wiedzy została przekazana przez starożytnych mędrców.
11 Czyż rośnie papirus bez błota, czy się krzewi sitowie bez wody? 12 Jeszcze świeże, niezdatne do ścięcia, wcześniej niż zieleń usycha.
8,11-12. Porównanie do papirusu. Papirusu używano nie tylko w Egipcie, lecz również w Palestynie. W tekstach ugaryckich czytamy o papirusie pochodzącym z mokradeł nad jeziorem Samak. Z papirusu wykonywano różne przedmioty, m.in. kosze, maty i pergamin do pisania. Łodygi papirusu często przekraczały wysokość 3 m. Roślina szybko jednak traciła bujność, gdy wysychały źródła wody.
13 Takie są drogi niepomnych na Boga, a niegodnego nadzieja przepadnie. Ps 37,1-2 Prz 10,28
8,13 drogi. Za tekstem hebr., gdzie „ścieżki”. BJ: „los”, według grec.
14 Ostoja takiego – to babie lato, a jego ufność jak nić pajęczyny. Hi 27,18
15 Kto się na niej oprze, ten nie ustoi, chwyci się jej, a nie ma oparcia. Mt 7,26-27
16 On wprawdzie w słońcu soczysty, jego gałąź wyrasta nad ogród, 17 korzenie ma splecione, pośród kamieni on żyje.
8,17 Drugi stych w BJ: „czerpie swe życie pośród skał”, „czerpie swe życie”, według grec. Tekst hebr.: „widzi”. — „pośród”, ben, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: bet, „dom”.
18 Gdy utniesz go z jego podłoża, ono zaprzeczy: Nie widziałem ciebie. 19 Oto jest radość z jego drogi. A z pyłu inni wyrosną.
8,19 BJ: „I oto gnije na drodze, / podczas gdy w słońcu inni wyrastają”. Przekład na zasadzie domysłu.
20 Oto Bóg nie odrzuci prawego, ani nie wzmocni ręki złoczyńcy. 21 Jeszcze napełni śmiechem twe usta, a twoje wargi okrzykiem wesela.
8,21 Jeszcze. od, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: ad, „aż do”.
22 Wrogowie okryją się wstydem, przepadną namioty występnych. Ps 6,11; Prz 14,11
Hi 9
Odpowiedź Hioba: Bóg panem absolutnym
1 Wówczas zabrał głos Hiob i rzekł:
2 Istotnie. Ja wiem, że tak jest. Jak człowiek może być przed Bogiem prawy? Hi 38-42
9,2. Nikt nie jest prawy przed Bogiem. Sumeryjski tekst mądrościowy zatytułowany Człowiek i jego Bóg zawiera zdanie: „Jego matka nigdy nie wydała na świat bezgrzesznego dziecka”. Nie jest to jednak koncepcja grzechu pierworodnego, myśl ta bowiem nawiązuje do sumeryjskiej idei, że bogowie umieścili zło w ludzkiej cywilizacji już od samego jej zarania.
3 Gdyby się ktoś z Nim prawował, nie odpowie raz jeden na tysiąc. 4 Umysłem mądry, a potężny mocą. Któż Mu się sprzeciwi, a ocaleje?
5 Przesunie On góry, choć one nie wiedzą, kto je wywraca w swym gniewie. Iz 13,10; Iz 13,13; Jl 2,10; Jl 4,15-16
6 On ziemię porusza w posadach, tak iż się trzęsą jej filary.
9,6 Ziemia spoczywa na „kolumnach” (tu: „słupy”), którymi Bóg „potrząsa” w czasie trzęsień ziemi (38,6; Ps 75,4; 104,5; 1 Sm 2,8). W w. 5-7 są przywołane rozpowszechnione obrazy eschatologiczne (por. Am 8,9+).
9,6. Słupy ziemi. Słupy oznaczają czasami granice. Świątynia Salomona posiadała dwie wolno stojące kolumny na obszarze portyku, które mogły wyznaczać granice świętego miejsca. W przybytku na słupach zawieszone były zasłony, odgradzające od dziedzińca zewnętrznego. Nawet gdy kolumny/słupy coś podpierały (jak w świątyni filistyńskiej zburzonej przez Samsona), dowody archeologiczne wskazują, że zarazem wyznaczały granicę portyku lub dziedzińca. W Babilonii znaki graniczne, określane jako kudurru, miały kształt słupów, lecz może to przypadek. W literaturze Bliskiego Wschodu nie ma paraleli obrazu ziemi wspieranej na słupach. Jedynym odnośnikiem w Starym Testamencie jest tekst z Ps 75,4, w którym może chodzić o zachowywanie granic. W Hi 26,11 niebiosa wspierają się na słupach, lecz i ta uwaga pojawia się w rozważaniu o granicach (w. 10). Wydaje się bardziej prawdopodobne, że kosmiczne granice ziemi przebiegają pomiędzy światem żywych i umarłych. Hebrajskie słowo, które przetłumaczono tutaj jako „ziemia”, oznacza czasami podziemny świat. W literaturze akadyjskiej symbolem granicy podziemnego świata są bramy.
7 Słońcu daje rozkaz, a ono nie wschodzi, na gwiazdy pieczęć nakłada. Ps 19,5-7 Ba 3,34-35
9,7 pieczęć nakłada. Chodzi o powstrzymanie gwiazd od pojawiania się i świecenia. W Ba 3,34 jest wspomniany przeciwny porządek.
9,7. Położenie pieczęci na gwiazdy. Użyte w niektórych przekładach słowo „światła” nie występuje w tekście hebrajskim, który powiada: „On słońcu zabroni świecić, na gwiazdy pieczęć nałoży”. Sugeruje to, że Jahwe określa kolejność, w jakiej gwiazdy ukazują się na niebie, oraz tor, którym podążają. W astronomii mezopotamskiej (w cyklu Mul-Apin) 36 gwiazd rozdzielono na trzy grupy, zwane ścieżkami Anu, Enlila i Ea. Stałe tory gwiazd przebiegały północną, południową i równikową sferą nieba. W cyklu omenów znanym pod nazwą Enuma Anu Enlil bogowie Anu, Enlil i Ea określają położenie oraz tory gwiazd. W Enuma Elisz Marduk wyznacza miejsca postoju gwiazd. W myśli mezopotamskiej gwiazdy zostały wyryte na powierzchni jaspisu środkowego nieba, które znajduje się w ciągłym ruchu. Wszystkie podane przykłady wyjaśniają znaczenie hebrajskiego czasownika „zapieczętował”, użytego w tym tekście, bowiem to, co zostało trwale umocowane lub wyryte, jest zapieczętowane.
8 On sam rozciąga niebiosa, kroczy po morskich głębinach; Ps 104,2; Iz 40,22; Iz 42,5
9,8 Od aktualnych zjawisk fizycznych autor się cofa do początków stworzenia. Wtedy Bóg „deptał grzbiet morza”, tzn. ustanawiał nad nim swą władzę, od początku podporządkowywał je sobie. To samo wyrażenie użyte w Pwt 33,29. O personifikacji morza por. Hi 7,12+.
9,8. Kroczy po morskich głębinach. Hebrajskie słowo przetłumaczone jako „morskie głębiny” przypuszczalnie oznacza raczej „tylną część” czegoś. Ten sam hebrajski wyraz użyty został w Pwt 33,29, gdzie jest mowa o deptaniu po plecach nieprzyjaciół [BT: „Wrogowie słabną przed tobą, ty zaś wyniosłość ich depczesz”]. W mitach o Baalu, Jamm („Morze”) jest jednym z jego głównych przeciwników. Ponieważ hebrajskim słowem, które w tym wersecie oznacza morze, jest Jamm, deptanie po jego plecach byłoby dobrym obrazem ujarzmienia go. W ikonografii egipskiej faraon używa pokonanych wrogów jako podnóżka. Podobnie jak deptanie po plecach wyraża klęskę nieprzyjaciela, rozciągnięcie niebios przywodzi na myśl obraz boga Marduka, który z ciała pokonanego wroga, Tiamat, uformował niebiosa. Myśli te znajdują odzwierciedlenie w wersecie 4: „Któż Mu przeciwny nie padnie?”.
9 On stworzył Niedźwiedzicę, Oriona, Plejady i Strefy Południa. Hi 38,31-32; Am 5,8
9,9 Grec.: „Ten, który uczynił Plejady i Wenus, i Arktura, i Komory Południa”. Wulgata: „Arktura i Oriona, i Hiady, i Komory Południa”. — Identyfikacja tych gwiazdozbiorów jest niepewna.
9,5-9. Kosmiczny nadzór, sprawowany przez bóstwo, w myśli Bliskiego Wschodu. Ostatnia część wersetu 4 oraz werset 8 wskazują, że kontekstem tej uwagi jest kosmiczny konflikt boskiego wojownika. W motywie kosmicznego konfliktu główne bóstwo pokonuje siły kosmiczne (zwykle siły chaosu, takie jak śmierć lub morze), by zaprowadzić ład we wszechświecie. W kulturze Bliskiego Wschodu siły te przybierały zwykle postać bogów, jednak w analizowanym fragmencie kwestia ta nie jest jasna. Tutaj to Jahwe przesuwa i znosi góry (w. 5), wstrząsa podziemnym światem (w. 6; hebrajskie słowo przetłumaczone jako „ziemia” oznacza czasami świat podziemny, zaś czasowniki wskazują raczej na sianie przestrachu niż trzęsienie ziemi), gasi słońce (w. 7; przypuszczalnie w wyniku zaćmienia), zatrzymuje gwiazdy na ich miejscach (w. 7), rozciąga niebiosa (w. 8; z ciała pokonanego nieprzyjaciela jak w Enuma Elisz?), ujarzmia morze (w. 8) i formuje gwiazdozbiory (w. 9).
9,9. Gwiazdozbiory. Teksty z Babilonii, m.in. „tabliczka Wenus” z Ammisaduka (ok. 1650 przed Chr.), dowodzą, że badania astronomiczne były przeprowadzane dokładnie i umiejętnie. Chociaż astronomia rozwijała się również w późniejszych okresach egipskich oraz w okresie perskim w Mezopotamii, wydaje się, że działalność wróżbitów i wyjaśnianie omenów (zob. Iz 47,13) stanowiły jedynie przedłużenie autentycznych badań naukowych. Do naszych czasów zachowały się wzmianki o ruchach planet, lokalizacji głównych gwiazd stałych/gwiazdozbiorów, opisy faz księżyca oraz zaćmień słońca i księżyca. Zważywszy na powszechną znajomość gwiazd i planet w kulturze mezopotamskiej i egipskiej, pisarze i prorocy biblijni musieli przypisać stworzenie tych ciał niebieskich Jahwe. Mezopotamskie konstelacje gwiazd zawierały: postacie zwierzęce, np. kozła (= Tira) i węża (= Hydra); przedmioty, np. luk (= Syriusz) i wóz (= Wielki Wóz). Do najbardziej popularnych gwiazdozbiorów należały Plejady, często przedstawiane na pieczęciach pochodzących nawet z obszaru Palestyny i Syrii. Zachowały się neoasyryjskie rysunki konstelacji gwiazd. Modlitwa do bogów nocy, pochodząca z ok. 1700 przed Chr., zawiera wezwanie do gwiazdozbiorów, by udzieliły odpowiedzi wróżbicie wypatrującemu omenu. Pierwsza konstelacja, którą wymieniono w tym wersecie, nie jest pewna. Głównymi kandydatami są Lew i Wielka Niedźwiedzica.
9,9. Gwiazdozbiory południa/Strefy południa. W literaturze mezopotamskiej południowa strefa nieba określana jest mianem ścieżki Ea. W tekście jest jednak mowa o „komnatach” południa, co może, chociaż nie musi, oznaczać gwiazdozbiory.
10 On czyni cuda niezbadane, nikt nie zliczy Jego dziwów. Hi 5,9
11 Oto przechodzi, ale Go nie widzę, mija, ale Go nie dostrzegam. Hi 23,8-9
12 Porywa – któż Mu zabroni? Kto Mu powie: Co czynisz?
13 Bóg gniewu swego nie cofa, ugięli się przed Nim pomocnicy Rahaba. Ps 89,11
9,13 Rahab, potwór Chaosu, na przemian z Lewiatanem lub Tannin, jest mitycznym uosobieniem wód pierwotnych, Morza (Tiamat). Dla potwierdzenia stwórczego panowania Jahwe wyobraźnia ludowa i poetycka sławiła Go jako zwycięzcę lub niszczyciela Rahaba (por. 7,12+ i 26,12+; Ps 89,11; Iz 51,9). W kontekście historycznym Rahab uosabia Morze Czerwone, a potem Egipt (por. Iz 30,7; Ps 87,4).
9,13. Rahab i jego służki. Rahab opisany został jako jeden z potworów morskich zabitych przez Boga (Hi 26,12; Ps 89,11; Iz 51,9). W babilońskich i ugaryckich mitach o stworzeniu, główne bóstwo (Marduk w Babilonie, Baal w Ugarit) walczy i zabija morskiego potwora oraz jego zastępy, podobnie jak to czyni Jahwe. W innych kontekstach Rahab jest symbolem Egiptu (Iz 30,7; Ps 87,4). Imię Rahab nie zostało dotąd odnalezione w źródłach pozabiblijnych.
14 Jakże ja zdołam z Nim mówić? [Jakich] dobiorę słów wobec Niego? Hi 9,32; Hi 13,13n; Hi 13,18n; Hi 23,1-7
9,14 Pierwszy stych w BJ: „A ja chciałbym się bronić”. „się bronić”, dosł.: „odpowiedzieć”, ale słowo to ma często sens prawniczy i znaczy: zabierać głos jako świadek lub by bronić własnej sprawy.
— W obliczu Boga Wszechmogącego, będącego jednocześnie sędzią i stroną, Hiob nie może się uciekać do zwykłych form procedury sądowej przyjętej dla ludzi. (W innych momentach Dialogu odnajduje się to pragnienie usprawiedliwienia według zasad prawa). Hiob dochodzi do zwątpienia w swą niewinność (w. 20-21). Bardziej niż nieskończoną mądrość wyroków Bożych (których będzie bronić Sofar, rozdz. 11) rozważa on ich pozorną dowolność (por. w. 24).
15 Choć słuszność mam, nie odpowiem, a przecież błagać będę o litość.
16 Jeśli zawołam, czy mi odpowie? Nie mam pewności, czy głos mój słyszy. Rz 9,20-21
17 On, który w burzy na mnie naciera, bez przyczyny mnoży moje rany.
9,17 w burzy. Za tekstem hebr. BJ: „z powodu włosa”, za przekładem syr. i Targumami.
9,17. Zmiażdżyć/zniszczyć burzą. Niektórzy badacze sądzą (wskazując na jedną ze starożytnych wersji tekstu), że hebrajskie słowo, które przetłumaczono jako „burza”, oznacza faktycznie „włos”, trudno zostać bowiem „zmiażdżonym” [BT: „zniszczonym”] przez burzę. Należałoby według nich tłumaczyć „z powodu włosa zmiażdżył mnie”, tj. Bóg zniszczył Hioba z powodu włosa (czegoś niewiele znaczącego lub wręcz bez żadnego powodu). Przeciwko tej hipotezie przemawia fakt, że czasownik hebrajski użyty w tekście nie musi przyjmować konkretnego znaczenia „zmiażdżyć”, lecz może oznaczać zadanie komuś śmiertelnego ciosu (ten sam czasownik został użyty dwukrotnie w Rdz 3,15). Również aluzja do burzy lepiej harmonizuje z kosmicznym kontekstem całego fragmentu.
18 Nawet odetchnąć mi nie da, tak mnie napełni goryczą. Hi 7,19
19 O siłę chodzi? To mocarz. O sąd? To kto mnie pozwie?
9,19 To mocarz. Dosł.: „mocny to On”, za Targumami. Tekst hebr.: „mocny, oto”.
— mnie pozwie? Za tekstem hebr. BJ: „Go pozwie”, za grec. i przekładem syr.
20 Choć jestem prawy, usta mnie potępią, chociaż bez skazy – winnym mnie uznają.
9,20 Pierwszy stych w BJ: „Jeśli się usprawiedliwię, Jego usta mogą potępić mnie”. „Jego usta”, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: „moje usta”.
21 Czy jestem bez skazy? Nie znam sam siebie, odrzucam swe życie.
22 Na jedno wychodzi, więc rzekłem: Prawego z występnym On zniszczy. Koh 9,2-3
23 Gdy nagła plaga zabija, z klęski niewinnych On szydzi.
24 Ziemia wydana w ręce grzesznika, jej sędziom zakrywa On oblicza. Jeśli nie On – to kto właściwie? Hi 12,9
9,24 Hiob, ponieważ bez zastrzeżeń wierzy w powszechną Opatrzność, nie obawia się zrzucić bezpośrednio na Boga odpowiedzialności za te „skandaliczne” fakty.
25 Szybsze me dni niźli biegacz, uciekają, nie zaznawszy szczęścia, 26 mkną jak łodzie z sitowia, jak orzeł, co spada na żer.
9,26. Łodzie z sitowia. Istnieją artystyczne przedstawienia z Egiptu wskazujące, że starożytni używali trzciny papirusu do budowy łodzi. Mówi o tym wprost klasyczny autor, Pliniusz, w swojej Historii naturalnej. Księga Izajasza 18,1-2 nawiązuje do łodzi trzcinowych, które uważano za bardzo lekkie i szybkie, jednak niezwykle kruche.
27 Gdy powiem: Zapomnę o męce, odmienię, rozjaśnię oblicze 28 drżę na myśl o cierpieniu, wiem, że od winy mnie nie uwolnisz.
9,28 Elifaz i Bildad poleciliby Hiobowi uległość (5,17; 8,5-6), lecz on wie, że taka wymuszona postawa nie może zmienić ani jego rzeczywistej sytuacji, ani usposobienia Boga wobec niego.
29 Jeśli jestem grzesznikiem, po cóż na próżno się trudzę?
30 Choćbym się w śniegu wykąpał, a ługiem umył swe ręce, Iz 1,18; Ps 51,9; Jr 2,22
9,30 Tylko Bóg może zmazać grzech; grzesznik jest bezsilny, ale znajduje wyjście w przyzywaniu Bożego miłosierdzia (tak Ps 51). Hiob, nie mając tu świadomości grzechu, podziela owo poczucie bezsilności, nie mogąc podzielać tamtego zapału.
9,30. Mydło, ług do mycia. Hebrajskie terminy, których tutaj użyto, oznaczają mydlnicę (Saponaria officinalis), z której korzeni otrzymywano odwar mydlany, oraz roztwór alkaliczny - dwa najsilniejsze środki czyszczące znane Izraelitom. Ponieważ mycie ciała polegało wówczas na nasmarowaniu go oliwą, którą następnie ścierano, użycie „detergentów” było środkiem radykalnym.
31 umieścisz mnie tam, na dole. Brzydzić się będą mną szaty.
9,31 na dole. BJ: „w błocie”, za grec. i Wulgatą. Tekst hebr.: „w dole”.
9,31. (Błotnisty) dół. Chociaż w świecie wyobrażeń Izraelitów i całego starożytnego Bliskiego Wschodu słowo „dół” oznacza zwykle miejsce przebywania umarłych (Hi 17,14; 23,22; 28), tutaj chodzi o dół kloaczny.
32 Bo On nie człowiek, by Mu odpowiedzieć: Razem się udajmy do sądu! Koh 6,10
33 Czy jest między nami rozjemca, co rękę położy na obu?
9,33. Rola rozjemcy w systemach sądowniczych Bliskiego Wschodu. Teksty sumeryjskie często wspominają o bóstwie opiekuńczym pozwanego, które wstawia się w jego sprawie przed wysoką radą bogów. W istocie bóstwo to było obrońcą pod-sądnego. Sędzia często spełniał rolę rozjemcy między dwiema stronami wiodącymi spór o nieruchomości i przedmioty ruchome (np. w sprawach spadkowych, dotyczących lokalizacji i areału ziemi oraz ceny sprzedaży nieruchomości). W egipskim utworze Pouczenie Amenemope czytamy: „Nie mów: »Znajdź mi obrońcę, skrzywdził mnie bowiem ten, który mnie nienawidzi«. Nie znasz przecież zamiaru bogów” (odczytanie tekstu dokonane przez M. Lichtheima).
34 Niech zdejmie ze mnie swą rózgę i strachem mnie nie napełnia, Hi 13,21
35 bym mówić zdołał bez lęku. Skoro tak nie jest, zostaję sam z sobą.
9,35 Hiob nie chce uznać winy, co do której nie jest przekonany.
Hi 10
1 Moja dusza wstręt czuje do życia: lamentowi nad sobą dam upust, odezwę się w goryczy mej duszy. Hi 7,11; Hi 7,15
2 Nie potępiaj mnie, powiem do Boga. Ujawnij mi, o co spór ze mną wiedziesz.
3 Przyjemnie Ci mnie uciskać, odrzucać dzieło swoich rąk i sprzyjać radzie występnych?
4 Czy oczy Twoje cielesne lub patrzysz na sposób ludzki? 1Sm 16,7; Jr 11,20
5 Czy dni Twoje są jak dni człowieka, jak wiek mężczyzny Twe lata,
10,5 Bóg zna głębię serca i nie ma potrzeby dręczyć Hioba, by wypróbować jego niewinność (w. 4; por. 10,6-7a), panuje też nad czasem, nie musi więc dokonywać pomsty zaraz, lecz może okazać swą wielką cierpliwość (w. 5; por. 10,7).
6 że szukasz u mnie przestępstwa i grzechu mego dochodzisz?
7 Choć wiesz, że winowajcą nie jestem, nikt mnie z Twej ręki nie wyrwie. Mdr 16,15; Pwt 32,39; Rdz 2,7
8 Twe ręce mnie ukształtowały i uczyniły razem dokoła, a chcesz mnie zniszczyć?
10,8 razem dokoła. Za tekstem hebr. W BJ: „potem zmieniłeś zdanie”, za grec.
9 Wspomnij, że ulepiłeś mnie z gliny: i w proch mnie znowu obracasz? Hi 33,6
10 Czy mnie nie zlałeś jak mleko, i jak serowi zsiąść się dałeś? Mdr 7,2; Ps 139,13; Ps 139,15
10,10 Starożytna wiedza medyczna przedstawiała tworzenie płodu jako proces ścinania się krwi matki pod wpływem nasienia.
11 Odziałeś mnie skórą i ciałem. Utkałeś mnie z kości i ścięgien,
12 życiem i łaską mnie obdarzyłeś, Twa troska strzegła mego tchnienia. Rdz 2,7
13 Choć to ukrywasz w swym sercu, wiem, że to zamierzałeś.
10,13 Ta troskliwość Boga skrywa więc straszliwe wymagania — oto człowiek odpowiada przed Nim za wszystkie swe czyny. Skarga Hioba jest wyrazem tej tragicznej prawdy. Człowiek powinien, korzystając spontanicznie ze swej wolności, móc żyć w pokoju z Bogiem, a w harmonii z bytami i rzeczami, jednakże czuje się zależny od tajemniczej i wymagającej woli, która pozostawia go w niepewności odnośnie do niego samego i odnośnie do Boga, wystawia na próbę jego sumienie i pozbawia go tych gwarancji, na których chciałby się oprzeć. W formie negatywnej Hiob przywołuje sam dramat wiary.
14 Tyś mnie pilnował, czy zgrzeszę, i od winy mnie nie chcesz uwolnić. 15 Biada mi, gdybym zgrzeszył! Choć sprawiedliwy, nie podniosę głowy, syty pogardy, niedolą pojony.
10,15 niedolą pojony. BJ: „odurzony udręką”, ureweh onî, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: ure’eh ’onjî, „i widząc(?) mą udrękę”.
10,15. Syty pogardy. Zważywszy na wiarę w prawdziwość zasady odpłaty (zob. wstawka umieszczona obok komentarza do rozdz. 3), wstyd i pogarda były naturalnym wynikiem cierpienia. Cierpienie oznajmiało wszystkim wokół, że doświadczający go nieszczęśnik został ukarany przez Boga. Im bardziej dramatyczna była odmiana losu i silniejsze cierpienie, tym poważniejszego grzechu się domyślano. Na podstawie okoliczności Hiob zostałby więc uznany za człowieka nikczemnego, co prowadziłoby do publicznego upokorzenia i pogardy.
16 Pysznego mnie złowisz jak lew, na nowo na mnie swą wszechmoc okażesz,
10,16 Pierwszy stych w BJ: „Dumnego jak lew, ścigasz mnie”. „Dumnego”, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: „on jest dumny”.
17 postawisz mi świeże dowody, gniew swój umocnisz powtórnie, sprowadzisz nowe zastępy.
10,17 BJ: „ponawiasz Twe ataki, / Twój gniew przeciw mnie podwajasz, / Twe wciąż nowe zastępy jeden za drugim idą przeciw mnie”. „Twe ataki”, dosł.: „Twą wrogość”, edjeka, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: edeka, „Twoi świadkowie”. — Ostatni stych w BJ za grec. Tekst hebr.: „oddziały na zmianę i wojsko ze mną”.
18 Czemu wywiodłeś mnie z łona? Bodajbym zginął i nikt mnie nie widział, Hi 3,11-16
10,18. Pragnienie, by się nigdy nie urodzić. W Micie o Erra i Iszumie namiestnik zburzonego miasta mówi matce, że wolałby być raczej poronionym płodem lub urodzić się martwym niż doświadczyć takiego losu.
19 jak ktoś, co nigdy nie istniał, od łona złożony do grobu.
20 Czyż wiele dni moich? Zaprzestań! Odsuń się ode mnie, niech trochę rozjaśnię oblicze, Hi 14,1; Hi 7,7
10,20 dni moich? BJ: „dni mego istnienia!”, jeme heldî, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: jamaj jachadal „dni moje, które on przerywa”.
— Zaprzestań! Odsuń się ode mnie. BJ: „Zaprzestań więc się we mnie wpatrywać”, dosł.: „patrz daleko ode mnie”, szeeh mimmennî, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: weszît mimmennî, „i umieść daleko ode mnie”.
21 nim pójdę, by nigdy nie wrócić, do kraju mroków i cienia śmierci, Ps 39,14
22 do kraju ciemnego jak noc, do cienia śmierci i do bezładu, gdzie świeci ciemna noc. Lb 16,33+
10,22 Jest to Szeol (por. Lb 16,33+). — W tekście hebr. dodane: „jak noc ciemna, cień gęsty”.
10,21-22. Kraj pełny ciemności. W tekście użyto czterech hebrajskich słów do opisania mroku panującego w „kraju pełnym ciemności”, Szeolu, miejscu przebywania umarłych. Wierzono, że zasnuwa go mrok głębszy od najczarniejszej z ziemskich nocy. Podziemny świat umarłych był na Bliskim Wschodzie uważany zwykle za strefę ciemności (w języku akadyjskim określano go mianem „domu ciemności”), do której nie przenikają żadne promienie światła.
Hi 11
Pierwsza mowa Sofara: Nawróć się!
1 Wówczas zabrał głos Sofar z Naamy i rzekł: 2 Czyż nie dostanie odprawy gaduła, a wymowny człowiek ma słuszność? 3 Czy mężowie zamilkną, słysząc brednie, na to, że szydzisz, nie ma być nagany? 4 Rzekłeś: Nauka moja czysta, niewinny jestem w Twych oczach.
11,4 Nauka moja. Za tekstem hebr. W BJ: „Moje postępowanie”, za grec.
5 Lecz gdyby Bóg przemówił i usta do ciebie otworzył,
6 ujawnił ci tajniki mądrości, bo trudne nad wyraz są do pojęcia, poznałbyś, że Bóg zapomniał część twojej winy. Rz 11,33
11,6 Ostatni stych w BJ: „wiedziałbyś, że Bóg zażąda od ciebie rachunku za twe winy”, „zażąda od ciebie rachunku”, jiszealka, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: jaszszeh leka, „sprawia, że zapomina”.
7 Czy dosięgniesz głębin Boga, dotrzesz do granic doskonałości Wszechmogącego? Ef 3,18
8 Wyższe nad niebo. Co zrobisz? Głębsze niż Szeol. Czy zbadasz?
11,8 Wyższe nad niebo. Za Wulgatą. Tekst hebr.: „wysokości niebios”.
9 Powierzchnią dłuższe od ziemi i szersze nawet od morza. 10 Kiedy przechodzi, nakłada więzy, woła na sąd, kto Go powstrzyma? 11 Bo sam zna ludzi podstępnych, widzi zło, nie skupiając uwagi.
11,11 Drugi stych w BJ: „widzi przestępstwo i zwraca na nie uwagę”, „na nie (lô) zwraca uwagę”, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: „na nie nie (lo’) zwraca uwagi”.
12 Człowiek nierozumny nabywa rozumu, a źrebię onagra przeradza się w człowieka. Hi 39,5-8; Rdz 16,12
11,12 Drugi stych w BJ: „a człowiek o obyczajach onagra winien dać się oswoić”, „dać się oswoić”, dosł.: „uczy się stawać (osłem)”, jillamed, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: jiwwaled, „urodził się (osłem)”.
13 A ty, jeśli skłonisz swe serce, i rękę do Niego uniesiesz,
11,13 rękę do Niego uniesiesz. Był to gest modlitwy błagalnej (por. Wj 9,29. 33; 1 Krl 8,38; Iz 1,15).
11,13. Wzniesione ręce. W ikonografii starożytnego Bliskiego Wschodu wzniesienie rąk jest typowym gestem wyrażającym modlitwę. Modlący się wznosił złożone dłonie na wysokość twarzy. Gest taki znamionował pokorę.
14 jeśli zło na twych rękach – odsuń je, nie dopuść w namiocie twym grzechu, 15 wtedy czoło podniesiesz bez skazy, staniesz się mocny, nie będziesz się lękał. 16 Cierpienie twe pójdzie w niepamięć, jak deszcz miniony je wspomnisz.
17 Życie wzejdzie jak blask południa, mrok się przemieni w poranek. J 8,12+
18 Pełen nadziei, ufności, odpoczniesz bezpiecznie strzeżony.
11,18 Drugi stych w BJ: „również po zamęcie położysz się bezpieczny”, „po zamęcie”, dosł.: „(nawet jeśli) byłeś zmieszany”, wechupparta, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: wehaparta, „będziesz śledził”.
19 Nikt nie zakłóci spokoju, a wielu ci będzie schlebiało. 20 Lecz oczy występnych osłabną, nie znajdą dla siebie schronienia, ufność ich – to wyzionąć ducha.
11,20 ufność ich - to wyzionąć ducha. To samo z Hiobem, który oczekuje tylko śmierci (3,21; 6,9; 10,21).
Hi 12
Odpowiedź Hioba: Mądrość i potęga Boga
1 Wówczas zabrał głos Hiob i rzekł: 2 Prawda, że wy – to naród, a z wami już mądrość zaginie.
12,2 Pierwszy stych w BJ: „jesteście głosem ludu”. Tekst niejasny, dosł.: „zaprawdę, jesteście ludem”.
3 I ja mam rozsądek jak wy, nie ustępuję wam w niczym. Komu te rzeczy nie znane? Hi 13,2
4 Bliźni się ze mnie śmieje, gdy proszę, by Bóg się odezwał, żem czysty i prawy, się śmieje.
12,4 Pierwszy stych w BJ: „Lecz człowiek staje się pośmiewiskiem dla swego przyjaciela”, „staje się”, dosł.: „jest”, za grec. i przekładem syr. Tekst hebr.: „jestem”, za czym idzie BT.
5 Wzgarda dla ginących – myśli bezpieczny – popchnąć tego, komu nogi się chwieją. 6 Spokojne namioty złoczyńców, kto gniewa Boga, jest dufny; kto chce za rękę Boga prowadzić. 7 Zapytaj zwierząt, a wskażą ci, i ptaki podniebne pouczą. 8 Zapytaj ziemi, pouczy cię i opowiedzą ci ryby w morzu.
12,8 Pierwszy stych w BJ: „Gady ziemi dadzą ci pouczenie”. „Gady”, zochale, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: siach la, „mów do (ziemi)”.
9 Z nich wszystkich któreż by nie wiedziało, że ręka Pana to uczyniła. Hi 9,24
12,9 Pana. BJ: „Boga”, według siedmiu rkpsów hebr. W tekście masoreckim: „Jahwe”, ale poeta unika zawsze tego imienia Bożego, ponieważ mówi do cudzoziemców.
10 W Jego ręku tchnienie wszystkiego, co żyje, i duch każdego ciała ludzkiego. Lb 16,22; Dn 5,23
12,10 Jeśli Bóg, zgodnie ze świadectwem wszystkich istnień, jest przyczyną wszystkiego (w. 7-10), to również Jemu należy przypisać odpowiedzialność za panowanie niesprawiedliwości (w. 4-6).
11 Czyż to nie ucho ocenia mowę, a podniebienie pokarm kosztuje? Hi 34,3
12 U starców tylko byłaby mądrość, a rozum u wiekiem podeszłych? Hi 32,7-9
13 U Niego jest mądrość i potęga, On ma radę i rozum. Iz 11,2; Prz 8,14
12,13 Nawet potwierdzona ludzka mądrość ze swymi dodającymi otuchy maksymami jest niczym wobec mądrości Boga, która się objawia poprzez dzieła Jego mocy (w. 14-16) i zawstydza ludzkie autorytety (w. 16-25).
14 Gdy On coś zburzy, nikt nie odbuduje, gdy zamknie, nikt nie otworzy. Ps 127,1 Iz 22,22
15 Gdy wody wstrzyma – jest susza; zwolni je – ziemię spustoszą. 16 U Niego zwycięstwo i siła, oszukany i oszust są w Jego ręku. 17 Doradcom każe iść boso, a sędziów wyzuje z rozsądku.
12,17 Pierwszy stych w BJ: „Czyni głupimi doradców kraju”. Na początku wiersza pominięte: „każe iść” (por. w. 19). — „Czyni głupimi”, jesakkel, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: sôlel, „boso”. — „kraju”, za grec. W tekście hebr. pominięte.
18 Królów pozbawi władzy i sznurem skrępuje ich biodra.
12,18 BJ: „On rozwiązuje pasy królom, / opasuje powrozem ich lędźwie”. Tekst trudny. Czyta się môser, „powróz”, zamiast musar, „dyscyplina” (za Targumami i Wulgatą), i przestawia to słowo z ’ezor, „pas”. — Wyrażenie — jak się wydaje — przywołuje sposób postępowania z więźniami, którym zabierano ubranie.
19 Kapłanom każe iść boso, powali największych mocarzy. 20 Głos uzdolnionym odbierze, rozsądku pozbawi i starców,
21 pogardą okryje szlachetnych i pas odepnie mocarzom. Ps 107,40
22 Głębinom wydrze tajniki, oświetli odwieczne ciemności,
23 narody pomnoży i wygubi, rozszerza narody i je prowadzi. Dz 17,26
12,23 prowadzi. Za tekstem hebr., gdzie wajjanechem. BJ: „wyniszcza”, wajjimehem, na zasadzie domysłu.
24 Rządcom ziem odbierze rozsądek, po bezdrożach pozwoli im błądzić; Ps 107,40
12,24 Pierwszy stych w BJ: „Odbiera ducha władcom krainy”, „krainy”, za grec. Tekst hebr.: „on ich sprowadza z drogi”.
12,24. Rządcom ziem odbierze rozsądek. Można przytoczyć liczne przykłady starożytnych królów, którzy padli ofiarą pragnienia zdobycia chwały. Niezależnie od tego, czy były to dążenia osobiste (np. poszukiwanie nieśmiertelności podjęte przez Gilgamesza, które zaprowadziło go na krańce ziemi), religijne/ekonomiczne (np. trwające trzynaście lat poszukiwania prowadzone na dobrowolnym wygnaniu w Teima przez Nabonida), czy militarne, (np. niefortunna próba poszerzenia granic imperium perskiego o zachodnią część obszaru Morza Śródziemnego), wszystkie karmiły się megalomanią i charakteryzowały nienasyconym, zachłannym apetytem.
25 macają w ciemności bez światła, chwieją się jak pijani.
Hi 13
1 To wszystko me oko widziało, słyszało, pojęło me ucho.
2 Co wiecie i ja wiem także. Nie ustępuję wam w niczym. Hi 12,3
3 Lecz ja chcę mówić z Wszechmocnym, bronić się będę u Boga. Hi 9,14+
4 Bo wy zamyślacie oszustwa, wy wszyscy marni lekarze.
13,4. Metody stosowane przez lekarzy. W Mezopotamii współistniały dwa rodzaje terapii medycznej: magowie leczyli pacjentów zaklęciami (żeby wygnać złe demony), zaś lekarze stosowali zioła i leki. Lekarze byli zwykle podporządkowani magom, którzy kierowali ich działaniami za pomocą zaklęć. Role obydwu specjalistów częściowo się pokrywały - magowie często wykorzystywali leki w terapii, lekarze posługiwali się zaklęciami.
5 Gdybyście chcieli zamilknąć, byłby to znak roztropności. Prz 17,28
6 Słuchajcie mego sprzeciwu, na odpowiedź mych warg zważajcie.
13,6 Hiob powraca do procedury sądowej (por. 13,18; 9,14+). Chce kierować pytania do samego Boga, odrzucając fałszywych mędrców, którzy zuchwale czynią się jego obrońcami.
7 Czy to dla Boga fałsz mówicie, dla Niego mówicie kłamstwo? 8 Czy Jego stronę trzymacie? Czy rzecznikami jesteście Bożymi?
9 Czy dobrze by było, gdyby was doświadczył? Czy można z Niego szydzić jak z człowieka? Ga 6,7
10 Przywoła was do rozsądku, jeśli w ukryciu stronniczo mówicie.
11 Czy Majestat nie budzi lęku? Czy nie przejmuje was grozą? Iz 6,1-5
12 Zdaniami z popiołu napominacie, a wasza obrona jest z gliny.
13,12. Przysłowia z popiołu/zdania z piasku. Popiół [BT: „piasek”] mieszano z wodą w celu otrzymania substancji, którą pisano. Posługiwano się nią jedynie w sytuacjach nieformalnych i doraźnych. Podobnie jak wykonany kredą, napis taki można było łatwo wymazać lub zetrzeć. Z pewnością nie polecono by zapisania odwiecznych prawd przy użyciu substancji sporządzonej z popiołu. Hiob sugeruje, że dziedzictwo mądrości, na które powołują się jego przyjaciele, jest niczym więcej niż wykonanym kredą graffiti.
13,12. Budowle obronne/tarcze z gliny. Niepewne rozumienie hebrajskiego słowa przetłumaczonego jako „tarcza/budowla obronna” dopuszcza kilka możliwych znaczeń. Jeśli „budowle obronnie” stanowią element metafory i chodzi o urządzenia obronne miasta, wówczas glina jest substancją, z której wytwarzano cegłę mułową. W Mezopotamii wypalano cegłę mułową, w rezultacie otrzymywano trwały materiał budowlany. W innych rejonach, np. w Izraelu, cegły suszone na słońcu były kiepskim materiałem budowlanym. Mury miejskie wykonane z cegły nie wytrzymałyby nieprzyjacielskiego ataku. Inna możliwa interpretacja: „obrona” oznacza obronę słowną, tj. retorykę stosowaną przez Hiobowych przyjaciół. W takim przypadku wyrażenie „z gliny” mogłoby się odnosić do glinianej tabliczki, która może zostać zapisana, a następnie wytarta do czysta. Byłaby to wówczas kontynuacja tematu pustych argumentów adwersarzy Hioba.
13 Milczcie, niech ja teraz powiem, cokolwiek może przyjść na mnie. Hi 10,1
14 Unoszę w zębach me ciało, moje życie kładę na dłoni.
13,14 Usuwa się dwa pierwsze słowa jako dittografię zakończenia w. 13. — Wyrażenia te, w formie przysłowiowej, oznaczają, że się ryzykuje życiem, że stawia wszystko na jedną kartę (por. Sdz 12,3; 1 Sm 19,5; 28,21).
15 Choćby mnie zabił, Jemu ufam, a drogi moje przed Nim obronię.
13,15 Hiob bardziej niż odbudowy swego dobrobytu pragnie odzyskania czci w oczach ludzi, a przede wszystkim — Boga.
16 To właśnie będzie dla mnie wybawieniem, bo nieprawy do Niego nie dojdzie. Rdz 3,8
17 Słuchajcie pilnie mej mowy, na moje wyjaśnienia uszu nadstawcie!
18 Mam gotową obronę przed sądem, świadom, że jestem niewinny. Hi 9,14+
13,18 Hiob wyobraża sobie rozprawę sądową pomiędzy sobą a Bogiem. Tym razem zapomniał, że nad stronami procesu nie ma arbitra (9,32-33), sprowadza teraz swego sędziego do roli przeciwnika.
19 Kto chce się ze mną prawować? Wtedy umilknę i umrę.
13,19 Hiob odwraca przeciwko Bogu wezwanie na sąd, które Jahwe (Iz 1,18; Oz 2,4; Mi 6,1-2) lub Jego Sługa (Iz 50,8) rzucił swemu ludowi. Drugi stych, dosł.: „bo teraz zamilknę i zniknę”, może być jeszcze formułą prawną. Ten, kto rzuca wyzwanie przeciwnikom, przyjmuje z góry, że może być zawstydzony i ukarany. Hiob, pewien swej racji, jest tego świadom.
20 Uczyń mi tylko dwie rzeczy, a przed obliczem Twym kryć się nie będę.
13,20 dwie rzeczy. BJ: „dwa ustępstwa”. Owe „dwie rzeczy” to najpierw spotkać się z Bogiem na zasadzie równości i odzyskać wolność. Następnie, porządek sporu: Hiob będzie mówił jako pierwszy (w. 22).
21 Odejmij ode mnie Twą rękę i spraw, bym nie bał się Ciebie. Hi 9,34; Hi 23,6
22 Potem zawezwij, a ja odpowiem lub ja przemówię, a Ty mi odpowiesz. 23 Ile mam przewin i grzechów? Ujawnij występki i winy!
24 Czemu chowasz swoje oblicze? Czemu mnie poczytujesz za wroga? Ps 4,7+; Ps 44,25; Ps 88,15
13,24 Bóg „chowa swoje oblicze”, gdy odmawia znaków swej obecności — łaskawej i przychylnej.
25 Chcesz płoszyć liść gnany wiatrem, prześladować słomę [już] wyschłą? Ps 83,14
26 Gorzkie wyroki na mnie wypisujesz i obwiniasz mnie o grzechy młodości. Ps 25,7
27 Nogi zakułeś mi w dyby, dokładnie drogi me śledzisz, ślady stóp moich badasz.
13,27. Znak na podeszwie stopy/ ślady stóp moich badasz. Dokładna symbolika tych słów umknęła uwadze komentatorów. Niektórzy sugerują, że stopy więźniów w jakiś sposób znakowano, by można było rozpoznać ich ślad, ale nie ma dowodów, które potwierdzałyby taką praktykę.
28 Jak próchno się on rozpadnie, niczym ubranie zjedzone przez mole. Iz 50,9; Ps 39,12; Ps 102,27; Syr 40,1-10; Syr 41,4; Mdr 2,1; Iz 40,6-8+; Ps 37,2+; Koh 6,12; Ps 8,5; Ps 144,3
13,28 on. Człowiek, o którym mowa w następnym wierszu. Dlatego niektórzy egzegeci proponują odczytywanie go po 14,2 lub 14,6.
Hi 14
1 Człowiek zrodzony z niewiasty dni ma krótkie i niespokojne,
14,1-22 Elegia o nędzy człowieczej. Hiob (por. 7,1n) widzi w swym osobistym nieszczęściu całą kondycję ludzką i jego mowa obrończa stąd czerpie argument: wobec mizerii tego stworzenia niezrozumiała jest surowość Boża.
2 wyrasta i więdnie jak kwiat, przemija jak cień, co nie trwa, 3 a na takiego masz oko otwarte; mnie stawiasz przed swoim sądem.
14,3 mnie. Za tekstem hebr. BJ: „jego”, według przekładów starożytnych.
4 Któż czystym uczyni skalane? Nikt zgoła. Hi 4,17; Hi 9,30; Hi 15,14; Hi 25,4; Ps 51,7
14,4 Hiob uznaje gruntowną nieczystość człowieka, ale odwołuje się tu do niej jako do czynnika usprawiedliwiającego.
— Podkreślona jest nieczystość fizyczna (a zatem rytualna), którą człowiek nabywa od swego poczęcia (por. Kpł 15,19n) i urodzenia (por. Ps 51,7), lecz ona pociąga za sobą pewną słabość moralną, naturalną skłonność do grzechu. Egzegeza chrześcijańska widziała w tym fragmencie co najmniej aluzję do grzechu pierworodnego, przekazywanego przez rodzenie. Por. Rz 5,12+.
5 Skoro dni jego są wyznaczone, liczba miesięcy u Ciebie, kres wyznaczyłeś im nieprzekraczalny,
14,5. Człowieka dni ilość zliczona. Myśl, że dni człowieka są policzone, pojawia się również w innych tekstach Pisma Świętego (Ps 39,4). Tutaj chodzi jednak nie tyle o to, że każdy człowiek ma przed sobą określoną wcześniej liczbę dni, lecz że każda długość życia jest czasem niewiele znaczącym. W Eposie o Gilgameszu główny bohater powiada Enkidu, że bogowie żyją wiecznie, lecz dni człowieka są policzone, i że człowiek nie może dokonać niczego trwałego.
6 odwróć od niego wzrok – niech odpocznie, niech cieszy się dniem najemnika!
7 Drzewo ma jeszcze nadzieję, bo ścięte na nowo wyrasta, świeżych pędów nie braknie. Iz 6,13
8 Choć bowiem korzeń zestarzeje się w ziemi, a pień jego w piasku zbutwieje, 9 gdy wodę poczuje, odrasta, wypuszcza gałęzie jak młoda roślina.
10 A człowiek umiera, przepada. Ze świata schodzi człowiek, i gdzie jest? Koh 3,21
11 Wody z morza znikną i rzeki wprzód wyschną doszczętnie – Iz 19,5; Iz 51,6; Ps 102,27
12 a człowiek umarły nie wstanie, nie zbudzą się [zmarli], póki trwa niebo, ze snu swego się nie ocucą.
14,12 Drugi stych w BJ: „niebiosa się zużyją, zanim się zbudzi”, „zużyją się”, za przekładem syr. i Wulgatą. Tekst hebr. skażony.
— Te eschatologiczne obrazy, oddalając w nieskończoność wszystkie możliwości przebudzenia, mają tu podkreślać, że człowiek znika bez nadziei powrotu. Oczekiwanie zmartwychwstania przy końcu czasów jest jeszcze — jak się wydaje — poza polem widzenia autora (por. 19,25+).
13 O gdybyś w Szeolu mnie schował, ukrył, aż gniew Twój przeminie, czas mi wyznaczył, kiedy mnie wspomnisz! Iz 26,20; Am 9,2
14,13 Nie jest wyraźnie powiedziane, że ten pobyt w Szeolu nastąpi po śmierci i że Hiob powróci następnie do życia, jedynie wyobrażana sytuacja sama przez się wywołuje taką możliwość. Udręczony Hiob chwyta się nadziei na schronienie w jedynym miejscu pobytu, o jakim może pomyśleć poza ziemią, niebo bowiem jest zastrzeżone dla Boga (por. Ps 115,16). Jeśli mógłby się ukryć w jakimś miejscu, dopóki nie przeminie gniew Boży, to potem znowu ujrzałby oblicze Boga przychylnego. Ta sytuacja jest rozwijana w w. 14-17: z jednej strony mamy Hioba oczekującego na „powstanie”, z drugiej zaś — Boga, który gdy Jego gniew przeminął, gorąco pragnie ujrzeć Hioba ponownie. I po całkowitym przebaczeniu wszystkich możliwych win nie byłoby już problemu grzechu.
14,10-13. Wyobrażenia życia po śmierci/Szeolu. Zob. komentarz do Hi 3,13-19.
14 Ale czy zmarły ożyje? Czekałbym przez wszystkie dni mojej służby, aż moja zmiana nadejdzie. Hi 7,1
14,13-14. Pojęcie życia po śmierci na Bliskim Wschodzie. Posiadamy dowody wskazujące na istnienie na Bliskim Wschodzie kilku wyobrażeń życia po śmierci. Podstawowy charakter miała koncepcja nieprzerwanego istnienia w podziemnym świecie podobnym do grobu, w którym tak samo traktuję się sprawiedliwych i nieprawych. Izraelici nazywali to miejsce Szeolem, wierzyli też, że przebywanie tam wyklucza jakikolwiek kontakt z Bogiem. W Kanaanie i Mezopotamii istniały podziemne bóstwa rządzące tym rejonem. W Egipcie życie pośmiertne było przyjemniejsze dla tych, który pomyślnie przeszli sąd. Ci, który nie zostali przyjęci, byli pożerani. Żadne z tych wyobrażeń nie zawierało idei zmartwychwstania z podziemnego świata umarłych. Ogólnie, w myśli starożytnej jedynym przebudzeniem był moment wezwania duchów zmarłych (nie był to jednak stan trwały, w dodatku bez cielesnej obecności) lub przebudzenie się bóstw płodności towarzyszące cyklicznym zmianom zachodzącym w przyrodzie. Bóstwa owe umierały co roku wraz z zakończeniem cyklu rolniczego oraz „zimowały” w podziemnym świecie. Na wiosnę dokonywało się ich rytualne przebudzenie. Żadne z owych wyobrażeń nie ma punktów stycznych z teologiczną doktryną zmartwychwstania. Podobnie nie można do niej porównać okazjonalnych przypadków przywrócenia życia pojedynczych jednostek ani znaków ponownego ożywienia narodu (wyschłe kości z wizji Ezechiela). W pełni rozwinięta doktryna zmartwychwstania, w dzisiejszym rozumieniu, zawiera sześć elementów. Ma charakter: (1) indywidualny, nie narodowy; (2) materialny, nie duchowy; (3) uniwersalny, nie jednostkowy; (4) dokonujący się poza światem umarłych; (5) prowadzący do trwałego osiągnięcia nieśmiertelności oraz (6) wprowadzający podział na sprawiedliwych i nieprawych. Wydaje się, że zoroastryzm uwzględnia wszystkie wymienione elementy, jednak charakter materiałów źródłowych sprawia, że trudno jest ustalić, jak dawno Persowie rozwinęli taką koncepcję zmartwychwstania (na temat dodatkowych informacji zob. komentarz do Iz 26,1.9).
15 Ty byś zawezwał, ja bym Ci odpowiadał, zapragnąłbyś dzieła rąk swoich.
16 Gdy teraz kroki moje liczysz, wtedy byś grzech mój puścił w niepamięć, Hi 10,6
17 pod pieczęcią byś winę moją trzymał, a moje zło byś wybielił.
14,17. Pod pieczęcią trzymał przestępstwa. Ważne przedmioty (np. dokumenty zapisane na papirusie) umieszczano często w torbie i zapieczętowywano, zwykle przy użyciu gliny. W ten sposób stawały się one niedostępne dla osób postronnych i nieupoważnionych. W całej Mezopotamii i innych punktach Bliskiego Wschodu odnaleziono tysiące glinianych pieczęci. W Mezopotamii glinianych pieczęci nie stosowano do zabezpieczania dokumentów. Ważne tabliczki gliniane zamykano w glinianej „kopercie”, na której umieszczano streszczenie przechowywanego w środku dokumentu.
18 Góra rozpadnie się w gruzy i skała zmieni swe miejsce,
14,18 rozpadnie się w gruzy. Według grec. i przekładu syr. Tekst hebr.: „padając więdnie”.
19 woda zniszczy kamienie, fala podmyje glebę; i Ty nadzieję niweczysz w człowieku.
14,19 Drugi stych w BJ: „ulewa rozmywa ziemię”. „ulewa”, sechîpah, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: sepîcheha, zapewne skażony.
20 Miażdżysz na zawsze i on odchodzi, pozbawiasz kształtu, odsyłasz. 21 Czy we czci jego synowie? – On nie wie. Czy też wzgardzeni? – Już o tym nie myśli. 22 Zadręcza go własne ciało, odczuwa ból swojej duszy.
14,22 BJ: „Nie ma cierpień innych niż za swoje ciało, / boleje tylko nad samym sobą”. Drugi stych wiersza dosł.: „jego nefesz lamentuje nad nim” (por. Ps 6,5+).
— Człowiek w Szeolu zachowuje zatem pewną świadomość siebie samego. Por. Lb 16,33+. Może autor chce powiedzieć, że ten cień myśli i smuci się tylko z powodu siebie lub że wspomina z żalem swą cielesną egzystencję.
Hi 15
DRUGI SZEREG MÓW
Druga mowa Elifaza: Hiob sam siebie oskarża
1 Wówczas głos zabrał Elifaz i rzekł: 2 Czy wiatrem jest wiedza mędrca? A wiatr wschodni pierś mu wypełnia? 3 Czy nieużyteczną broni się mową, słowami, co są bez pożytku? 4 Ty nawet niszczysz pobożność, usuwasz modlitwę do Boga.
15,4 Drugi stych w BJ: „podważasz znaczenie pobożnych rozmów przed Bogiem”. Jako „pobożne rozmowy” tłumaczy się słowo, które oznacza zaangażowanie ducha w rzeczywistość religijną, przekład ten zachowuje jednak znaczenie słowa: medytacja i studiowanie Prawa często przyjmują formę ustną.
5 Twoja nieprawość poucza twe usta, używasz języka przebiegłych. 6 Nie ja – twoje usta cię potępiają. Twoje wargi świadkami są przeciw tobie.
15,6 Hioba wydaje jego język: zapewnienia o niewinności zdradzają troskę o ukrycie winy.
7 Czyś pierwszym człowiekiem na ziemi, narodziłeś się wcześniej niż góry. Syr 49,16; Prz 8,25
15,7 Początkowe pytanie przeciwstawia Hiobowi pierwszego człowieka, który mógłby się uważać za nauczyciela mądrości. Drugie — w formie jeszcze pewniejszej zestawia go — jak się zdaje — z samą Mądrością, zrodzoną wcześniej niż wzgórza (Prz 8,25) i odtąd obecną w radzie Boga (Prz 8,22-31; por. Hi 28,23-27; Mdr 8,3-4).
15,7. Pierwszy człowiek na ziemi jako mędrzec. W tradycji izraelskiej pierwszy człowiek, Adam, został stworzony przez Boga, nie zaś urodzony z kobiety, nigdy jednak nie łączono ani nie utożsamiano go z tradycją mądrościową. W myśli mezopotamskiej Adapa, uważany niekiedy za pierwszego człowieka, dany został za wzór wszystkim ludziom przez Ea, boga mądrości. Adapa, chociaż obdarzony mądrością, nie otrzymał życia wiecznego. Gdy Anu mu je zaofiarował, Adapa został podstępnie skłoniony do odrzucenia daru. W ten sposób wszystkich ludzi pozbawiono życia wiecznego, poddano śmierci i chorobie. Adapa uważany był za pierwszego z siedmiu mędrców, którzy przekazali ludziom umiejętności niezbędne do stworzenia cywilizacji. Wydaje się mało prawdopodobne, by analizowany werset nawiązywał do wspomnianej tradycji.
8 Czyś się naradzie Bożej przysłuchiwał, i mądrość sobie zagarnąłeś? Jr 23,18; Rz 11,34
9 Co wiesz, czego my nie wiemy, i rozumiesz nie znane nam rzeczy? 10 I u nas siwy starzec się znajdzie, starszy od ojca twojego. 11 Czy nieważne dla ciebie Boże pociechy i łagodne z tobą rozmowy? 12 Czemu masz serce wzburzone, oczami swymi tak mrugasz, 13 gdy duch twój się na Boga porywa i słowa z ust swoich miotasz?
14 Czym jest człowiek, by za czystego uchodził, lub syn niewiasty – za sprawiedliwego? Hi 4,17-18; Hi 14,4+
15,14 Elifaz podejmuje swą wcześniejszą mowę (4,17) oraz słowa Hioba (14,4), ale w innym sensie. Nieodłącznej nieczystości człowieka nie uważa już za powód niestałości tegoż (4,17-19) ani usprawiedliwienia jego nieuniknionych win (14,1-4), ale za korzeń ciężkich grzechów prowadzących do „nieprawości”.
15 Gdy On nie ufa swym świętym, niebiosa nie dość dlań czyste?
16 Tym bardziej ten wstrętny, zepsuty człowiek, co pije nieprawość jak wodę. Hi 34,7
17 Wyjaśnię, ty mnie posłuchaj, a to wypowiem, co widziałem,
18 i to, co mędrcy opowiedzieli, a czego z wiedzy przodków nie ukryli. Hi 8,8-10; Pwt 32,7-8
19 Im samym ziemię oddano, bo obcych wśród nich nie było.
20 Nieprawy jest zawsze w strachu, policzone są lata tyrana, Mdr 17,3n
21 głos wrogów brzmi w jego uszach, wśród szczęścia napada na niego niszczyciel. Hi 18,11
22 Nie wierzy, iż ujdzie mrokom, los mu pod miecz wyznaczono,
15,22 wyznaczono. capun, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: capu, ,,śledzono”(?).
23 błąka się, gdzie [znaleźć] chleba, wie, że czarny go czeka dzień.
15,23 błąka się. noded, za tekstem hebr. BJ: „przeznaczony”, môad, na zasadzie domysłu.
— gdzie. Za tekstem hebr. BJ: „sępowi”, za grec, uznając wokalizację hebr. za błędną.
— W drugim stychu, w miejsce hebr. „jego ręka” BJ ma „jego ruina”, za grec. W BT pominięte.
24 Przerażają go ucisk i groza, nacierają na niego, jak król gotowy do boju. 25 Bo rękę podniósł na Boga, do walki wyzwał Wszechmocnego, 26 biegł z wyciągniętą szyją pod grubych tarcz osłoną. 27 Twarz swoją ukrył w tłuszczu, a lędźwie mu utyły; 28 zamieszka w miastach zburzonych, w domach, gdzie ludzi już nie ma, którym pisana ruina.
15,27-28. Związek tłuszczu i pomyślności. W Izraelu tłuszcz utożsamiano ze zdrowiem i zamożnością, ponieważ jedynie ludzie bogaci i doświadczający pomyślności posiadali środki umożliwiające objadanie się i lenistwo prowadzące do obrastania tłuszczem. Otyłość była więc znakiem Bożego błogosławieństwa i przychylności.
29 Nie wzbogaci się, jego mienie nie przetrwa. Ani się nie rozciągną po ziemi dobra takich ludzi.
15,29 dobra, „cień”, za grec. W tekście hebr. jest nieznane słowo.
30 Nie zdoła uniknąć ciemności, słońce spali mu zieleń, z oddechem i mowę utraci.
15,30 Pierwszy stych w BJ przesunięty na koniec w. 29. Będąc częściowym powtórzeniem w. 22a wygląda na glosę lub na uszkodzony inny tekst.
— mowę. Hebr. dosł.: „jego usta”. BJ: „jego kwiat”, za grec.
— utraci. Hebr. dosł.: „oddali się”, wejasur. BJ: „zostanie uniesiony, wisoar, na zasadzie domysłu.
31 Niech marności nie ufa, łudząc się, bo marność będzie jego zapłatą. Hi 20,6-7
15,31 marności. Hebr. szaw. BJ: „swemu wzrostowi”, si’o, na zasadzie domysłu (por. 20,6). Usuwa się niteah, dosł.: „zagubiony”.
32 Latorośl uwiędnie przed czasem, gałązki się nie zazielenią.
15,32 Latorośl. BJ: „jego palmy”, czytając jako timoratô słowo temuratô z poprzedniego wiersza, uważane w tamtym wierszu za zbędne.
— uwiędnie. Według przekładów starożytnych. Tekst hebr.: „będzie napełniona”.
33 Jak winorośl zrzuci swe niedojrzałe grona, jak oliwka utraci swe liście.
15,33. Winorośl obrana z niedojrzałych winogron/wyrzucą go jak kwaśne grona. Nie chodzi tutaj o niezdrowe kwaśne grona, lecz o to, że młode (kwaśne) grona zostały zerwane, zanim zdążyły dojrzeć. Zamiary występnego, podobnie jak kwaśne grona i pączki kwiatów drzewa oliwnego, nigdy nie osiągną stanu pełnej dojrzałości.
34 Potomstwo niewiernym się nie rodzi, ogień strawi namiot przekupstwa.
35 Kto krzywdę pocznie, ten zrodzi nieszczęście, gdyż wnętrze gotuje mu zawód. Hi 5,6-7; Prz 22,8; Ps 7,15; Ga 6,8
15,35 gotuje. Za tekstem hebr. BJ: „nosi”, za grec. i przekładem syr.
— Ta zasada jest sformułowana identycznie w Iz 59,4 i niemal identycznie w Ps 7,15. Za pomocą innego obrazu wyrażono ją w Hi 4,8; 5,6; Prz 22,8. Por. też, lecz z eschatologicznym rozszerzeniem, Ga 6,8.
Hi 16
Odpowiedź Hioba: Sprawiedliwość Boża a ludzka nieprawość
1 Wówczas zabrał głos Hiob i rzekł: 2 Podobne rzeczy często słyszałem: pocieszycielami wszyscy jesteście przykrymi. 3 Czy koniec już pustym dźwiękom? Co skłania cię do mówienia?
4 I ja bym przemawiał podobnie, gdybyśmy role zmienili. Mowy bym do was układał, kiwałbym głową nad wami. Mt 27,39
16,4 układał. Hebr. achbîrah. BJ: „zadręczał”, akbîdah, na zasadzie domysłu. — Kiwanie głową jest gestem współczucia, pogardy lub drwiny.
5 Pocieszałbym was ustami, nie skąpiłbym słów współczucia. 6 Lecz cierpień nie stłumię słowami. Czy odejdą ode mnie, gdy zmilknę?
16,6 W odróżnieniu od swoich pocieszycieli, którzy jego przypadkiem są zainteresowani tylko werbalnie, Hiob cierpi stale — i gdy przemawia, i gdy milczy. Tym usprawiedliwia on ton swoich mów (por. 6,26) przeciw Elifazowi (por. 15,5-6).
7 Ale teraz [Bóg] mnie obezwładnił. Zniszczyłeś całe moje otoczenie. Hi 30,12+
16,7 [Bóg]. BJ: „ono”, tj. „cierpienie” (por. w. 6).
8 Ścisnąłeś mnie, mój świadek mi wrogiem, oskarża mnie moja słabość.
16,8 mi wrogiem. BJ: „moim oszczercą”, dosł. „moim kłamcą”, kachaszî, „moja mizerność”.
9 Sroży się w gniewie i ściga, zgrzytając na mnie zębami. Wróg zmierzył mnie wzrokiem.
16,9. Bezwzględni bogowie. Wojowniczy bogowie nie byli niczym niezwykłym w religijnych wyobrażeniach Bliskiego Wschodu. W politeistycznym systemie religijnym bogowie nie musieli być uważani za przyjacielskie, otwarte i przewidywalne istoty. Wśród przykładów można wymienić mezopotamskiego boga Ea, mówiącego swojemu „ulubieńcowi”, Adapie, że pokarm, który mu podadzą, będzie „chlebem śmierci”, podczas gdy w rzeczywistości miał mu dać życie wieczne. W Eposie o Gilgameszu Ea doradza oszukanie mieszkańców ziemi, by uwierzyli, że nie otrzymają błogosławieństwa, dopóki Utnapisztim nie odpłynie w swojej łodzi. Po odesłaniu Utnapisztima pojawia się deszcz, którego nie oczekiwali, i niszczy ludzi. Około 1200 przed Chr. mieszkańcy Libii skarżyli się, że bogowie udzielili im początkowych zwycięstw nad Egiptem tylko po to, by ich zgubić. Egipskie teksty grobowe (teksty z piramid oraz widniejące na sarkofagach) skierowane są przeciwko nieprzyjaznym bóstwom. Istnieje wiele przykładów, że bogowie i ludzie zajmujący się magią, rzucają na kogoś zły urok.
10 Usta swe na mnie rozwarli, po twarzy mnie bili wśród obelg, społem się przeciw mnie złączyli. 11 Bóg mnie zaprzedał niegodziwemu, oddał mnie w ręce zbrodniarzy.
16,11 niegodziwemu. Rzeczownik zbiorowy, według przekładów starożytnych. Tekst hebr.: „chłopak”.
12 Byłem spokojny, a On mną potrząsnął, chwycił za grzbiet i roztrzaskał, obrał mnie sobie za cel. 13 Łucznikami mnie zewsząd otoczył, nerki mi przeszył, a nie ma litości, żółć moją wylał na ziemię. 14 Wyłom czynił po wyłomie, jak wojownik natarł na mnie. 15 Uszyłem wór na swą skórę, w prochu zanurzyłem czoło.
16,15. Wór. Wór przywdziewali ludzie pogrążeni w boleści z powodu katastrofy lub śmierci bliskiej osoby. Noszenie wora pokutnego to tradycyjny znak żałoby. Ubiór ten był prawdopodobnie duża płachta, może w kształcie zapaski na ziarno, lub tkaniną noszoną na biodrach. Tekst z Księgi Hioba jest jedyną wzmianką w Piśmie Świętym, w której wór zostaje „przyszyty” [brak w tekście BT], chociaż jest to zapewne metafora wskazująca, że Hiob przywdział go na stałe (tj. że pozostanie w żałobie do końca swoich dni).
16 Oblicze czerwone od płaczu, w oczach już widzę pomrokę, 17 choć rąk nie zmazałem występkiem i modlitwa moja jest czysta.
18 Ziemio, nie zakryj mej krwi, by krzyk ukojenia nie zaznał. Ap 8,3-4
16,18 Krew woła o pomstę do Boga, póki nie zostanie przykryta prochem ziemi (Rdz 4,10: 37,26: Iz 26,21; Ez 24,8). Śmiertelnie zraniony Hiob chce, by wiecznie trwało przyzywanie pomsty w jego sprawie (por. Ps 5,11): przez jego krew na ziemi, a u Boga — przez krzyk jego modlitwy. Ta jest upersonifikowana i z tego tytułu może się stać przed Bogiem „świadkiem” oraz „obrońcą” Hioba (w. 19). Można jednak użyć tych określeń w stosunku do samego Boga, Boga wierności i dobroci, do którego w takim razie Hiob apelowałby w porywie nadziei. Można jeszcze myśleć, że chodzi tu o pośrednika Hioba, kontekst jednak przemawia — jak się zdaje — na korzyść pierwszej interpretacji.
19 Teraz mój Świadek jest w niebie, mój Poręczyciel jest na wysokości.
20 [Gdy] gardzą mną przyjaciele, zwracam się z płaczem do Boga, Hi 19,25+
16,20 BJ: „Tłumacz mych myśli u Boga, / przed którym płyną me łzy”. „Tłumacz”, melîc, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: melîcaj, „moi tłumacze” lub „moi naśmiewcy”. — „przed którym”, za grec. W tekście hebr. pominięte.
21 by rozsądził spór człowieka z Bogiem, jakby człowieka z człowiekiem.
22 Upłyną obliczone lata, nim pójdę drogą, skąd nie ma powrotu. Hi 10,21
16,22 Może Hiob ma nadzieję, że zostanie usprawiedliwiony przed śmiercią, i wyraża życzenie, aby Bóg wysłuchał jego wołania, bo już czas? A może odrzuca takie wyjście jako iluzoryczne i nie oczekuje niczego poza bliskim końcem?
Hi 17
1 Złamany mój duch, ulatują me dni, zostaje mi cmentarz. Koh 12,1-7
17,1 BJ: „Oddech we mnie zamiera / i grabarze dla mnie się gromadzą”, „we mnie”, immî, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: jamaj, „me dni”. — „grabarze”, qoberim, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: qebarim, „groby”. — „się gromadzą”, nizeaqu, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: nizeaku, „gasną”. Wiersz można by zrozumieć dosł.: „moje tchnienie się wyczerpało, dni moje zgasły, dla mnie groby”.
2 Czyż nie naśmiewcy są ze mną? Od szyderstw mam noce bezsenne. 3 Ty sam racz zastaw przechować, bo któż chce za mnie poręczyć?
17,3 Zwyczaj prawny. Za pomocą uderzenia ręką na zgodę (por. Prz 6,1; 17,18; 22,26; Syr 29,14-20) poręczyciel zastępował dłużnika, by powstrzymać zajęcie jego mienia, i wnosił zastaw. Wobec obojętności swych przyjaciół Hiob — jak się wydaje — prosi Boga, by On sam został jego poręczycielem.
17,3. Zastaw, poręczenie. Dawanie i przyjmowanie zastawów często pojawia się na kartach Pisma Świętego (zob. komentarz do Wj 21,2-6; 22,6-7; Pwt 24,10-15) oraz w utworach Bliskiego Wschodu. Można jednak przytoczyć przysłowia ostrzegające ludzi, by nie dawali zastawu bez zabezpieczenia (Prz 6,1; 11,15; 17,18; 22,26). Zastawem mógł być przedmiot ruchomy (szata, pierścień), a nawet dziecko. Dłużnik dawał go wierzycielowi jako gwarancję spłaty długu.
4 Zamknąłeś ich umysł przed rozsądkiem, nie dopuścisz do ich triumfu.
17,4 Drugi stych w BJ: „dlatego żadna ręka się nie podnosi”, lo’ tanim jadam, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: lo’ teromem, „ty nie podniesiesz”.
5 „Zwołano bliskich do podziału, a słabną oczy własnych dzieci”.
6 Wydano mnie ludziom na pośmiewisko, jestem w ich oczach wyrzutkiem. Hi 30,9
17,6 pośmiewisko. Według przekładów starożytnych. Tekst hebr.: „aby panować” (błędna wokalizacja).
7 Moje oko przyćmione od bólu, członki me wyschły jak cień.
17,7 wyschły. BJ: „znikają”, kalîm, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: kullam, „wszyscy”.
8 Ludzie prawi są tym przerażeni, uczciwy na złego się gniewa. Iz 52,15
17,8 przerażeni. Biblijne wyrażenie wstrząsu u tych, którzy są świadkami kary Bożej spotykającej winnych. Tak też przyjaciele Hioba: na widok jego nieszczęść umacniają się oni w swych przekonaniach o sprawiedliwości Bożej kształtowanych według tradycyjnych pojęć. Hiob wyśmiewa tę mądrość i tę konwencjonalną pobożność.
9 Sprawiedliwy trwa mocno przy swojej drodze, kto ręce ma czyste, moc zwiększa. 10 Wy wszyscy, nawróćcie się, przyjdźcie! Mędrca wśród was nie znajduję. 11 Minęły dni moje, rwą się moje plany i serca mego pragnienia.
17,11 plany. Na zasadzie domysłu. W tekście hebr. z wyrazu „plany” czyni się podmiot następującego czasownika.
12 Noc chcą zamienić w dzień: Światło jest bliżej niż ciemność. Hi 5,17-26; Hi 8,6-7; Hi 11,17; J 8,12+
17,12 Drugi stych w BJ: „byłoby ono bliskie, światło, które wypędza ciemności”, „które wypędza”, mepanneh, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: mippene, „wobec (ciemności)” lub „bardziej niż (ciemności)”.
13 Mam ufać? Szeol mym domem, w ciemności rozścielę swe łoże. 14 Grobowi powiem: Tyś moim ojcem, moja matko i siostro – robactwu. 15 Właściwie, po cóż nadzieja, kto dojrzy nadziei mej przedmiot?
17,15 nadziei mej przedmiot. Hebr. dosł.: „moja nadzieja”. BJ: „moje szczęście”, za grec.
16 Czy zejdzie do wrót Szeolu? Czy razem do ziemi pójdziemy?
17,16 do wrót. Za tekstem hebr. BJ: „u mego boku”, według grec. „pójdziemy”, za grec. Tekst hebr.: „odpoczynek” (zwykła poprawa samogłoski).
17,16. Bramy śmierci/królestwo Szeolu. Izraelici wierzyli, że Szeol jest podobny do ziemskiego miasta, w którym są domy, a nawet opasujący go mur (służył uwięzieniu mieszkańców). W Zstąpieniu Isztar podziemny świat umarłych posiada kompleks bram składający się z siedmiu wrót. Wstępu pilnują strażnicy.
Hi 18
Druga mowa Bildada: Gniew nic tu nie pomoże
1 Wówczas zabrał głos Bildad z Szuach i rzekł: 2 Dokądże tego łowienia słowami? Pomyślcie, potem zaś mówmy!
18,2 Ten wiersz musi być skierowany do Sofara i Elifaza.
3 Czyśmy podobni do zwierząt, i jesteśmy nieczyści w twych oczach? Hi 12,7-8
18,3 jesteśmy nieczyści. Za tekstem hebr., nitmînu, BJ: „uchodzimy za bestie”, nidmînu kabbaar, na zasadzie domysłu.
4 Ten człowiek gniewem rozdarty. Czyż przez ciebie wyludni się ziemia lub skała miejsce swe zmieni? Hi 16,9-10
5 Tak światło grzesznika zagaśnie, a jego płomień nie błyśnie, J 8,12+; Jr 25,10
6 światło się ściemni w namiocie, a lampa nad nim przygaśnie.
7 Męski krok jego niepewny, zamiar gotuje upadek, Ps 18,37; Prz 4,12
8 bo nogi zawiodą go w sieć, porusza się, lecz między sidłami. Ps 35,7-8; Ps 140,6
9 Pętlica pochwyciła mu piętę, pułapka zamknęła się nad nim. 10 Zasadzka przy ziemi ukryta, potrzask nań czeka na drodze.
11 Zewsząd przerażają go strachy, kroczą ciągle w ślad za nim. Hi 15,21; Mdr 17,10-14
12 Głodna się stanie jego zamożność, niedola gotowa go zwalić.
18,12 Głodna. Za tekstem hebr. BJ: „głód”, na zasadzie domysłu. — jego zamożność. Albo „jego nieszczęście”, ’ono, za tekstem hebr. BJ: „jego towarzysz”, ’ittô, na zasadzie domysłu.
13 Pożre mu członki ciała, pożre mu członki pierworodna śmierci.
18,13 Pożre mu członki. Za tekstem hebr. jo’kal badde, dosł.: „on pożera kawałki (skóry)”. BJ: „choroba pożera”, je’akel bidwaj, na zasadzie domysłu.
— „Pierworodny Śmierci”: prawdopodobnie mowa o najcięższej z chorób — o dżumie.
18,13. Pierworodny śmierci/pożre mu członki - zaraza. Większość badaczy sądzi, że Hiob opisuje tu śmiertelną chorobę. W tekstach ugaryckich pojawiają się opisy bóstwa nazywanego Śmierć (Mot), które jest władcą podziemnego świata, nie ma tam jednak wzmianki o jego pierworodnym. Logicznym wyborem wydaje się Reszef, bóg zarazy, czasami utożsamiany z mezopotamskim władcą podziemnego świata, Nergalem. Niestety, nie podano żadnych informacji na temat pochodzenia Reszefa.
14 Został wyrwany z bezpiecznego namiotu, zmusisz go, by poszedł do Króla Strachów.
18,14 Chodzi o postać z mitologii orientalnej i grec. (Nergal, Pluton itd.), która tu — jak się wydaje — włada duchami piekielnymi w rodzaju Furii, rzucających się z zaciekłością na przestępców jeszcze za ich życia.
18,14. Król Strachów. W mitologii ugaryckiej królem strachów był Mot. Strachy były przypuszczalnie zastępami demonów, którym Mot nakazał dręczyć żyjących. Mieszkańcy Mezopotamii i Grecji uważali, że demony sieją lęk i obawy w ludzkich sercach.
15 Zamieszkasz w jego namiocie, bo go nie będzie, w jego siedzibie sypie się siarkę. Pwt 29,22; Iz 34,9; Ps 11,6
18,15 Przekład dosł., lecz być może tekst jest skażony. Niektórzy badacze proponują dla pierwszego stychu lekcję: „włoży się ogień do jego namiotu” (toszkan mabbeł zamiast tiszkan mibbelî lo), z powodu paralelizmu z siarką, symbolem bezpłodności (por. Pwt 29,22; Iz 34,9; Ps 11,6) i być może tu środkiem dezynfekującym.
18,15. Płonąca siarka/sypie się po nim siarkę. Płonąca siarka [BT: „sypanie siarki”] występowała w rejonach aktywności wulkanicznej (np. w rejonie Morza Martwego). Podczas spalania siarka wytwarza trujący dwutlenek siarki. Siarka jest często wiązana z gniewem Bożym (zob. komentarz do Iz 30,33 i Ez 38,22). Ziemia skażona przez płonącą siarkę stawała się jałowa (zob. komentarz do Pwt 29,23).
16 Korzenie u dołu niszczeją, a od góry więdną jego gałęzie.
17 Ginie o nim wspomnienie z ziemi, zanika imię jego na rynku. Ps 9,6; Ps 34,17; Prz 10,7
18 Ze światła rzucą go w ciemność, wypędzą go z kręgu ziemskiego,
19 ani mu syn, ani wnuk w jego narodzie, ani potomek zostanie w miejscu pobytu. Ps 37,28
20 Jego dniem lud Zachodu zdumiony, grozą przejęty lud Wschodu:21 Więc takie mieszkanie grzesznika: tu miejsce tego, kto Boga znać nie chce?
Hi 19
Odpowiedź Hioba : Triumf wiary człowieka opuszczonego
1 Wówczas zabrał głos Hiob i rzekł: 2 Dokąd mnie dręczyć będziecie i gnębić waszymi słowami? 3 Dziesiąty raz mnie znieważacie. Nie wstyd wam nade mną się pastwić? 4 Gdybym naprawdę zbłądził, we mnie by tkwiła nieprawość.
19,4 Chodzi o błąd, który usprawiedliwiałby cierpienia (por. 6,24+). W grec. dodane: „wymawiając słowa nieodpowiednie ze słowami, które są błędne i nie na czasie”.
5 Jeśli naprawdę chcecie triumfować, próbujcie mi dowieść ohydy. 6 Wiedzcie, że Bóg mnie pognębił i w swoje sieci dokoła mnie ujął.
19,6 Sieć rozstawił Bóg, a nie Hiob, który w sieć swych win wpada (por. 18,8).
7 Gdy krzyknę: Gwałt – nie ma echa, wezwę ratunku – nie ma rozstrzygnięcia. Lm 3,7-9
8 Drogę mi zamknął – nie przejdę; na ścieżkach ciemności roztoczył.
9 Pozbawił mnie całkiem godności, koronę zerwał mi z głowy, Hi 29,14
10 wszystko mi zburzył. Odchodzę. Nadzieję mi podciął jak drzewo. Hi 14,7n; Hi 17,15
11 Zapłonął na mnie gniewem, za wroga mnie swego poczytał. Hi 33,10
12 Hufce Jego razem przychodzą wszystkie, przetarły swą drogę do mnie i obległy mój namiot.
13 Bracia ode mnie uciekli, znajomi stronią ode mnie, Ps 38,12; Ps 69,9; Ps 88,9; Ps 88,19
14 najbliżsi zawiedli i domownicy, zapomnieli o mnie goście mego domu.
19,14 goście mego domu. Wyrażenie przejęte z początku w. 15.
15 Moje służące mają mnie za obcego, jak cudzoziemiec jestem w ich oczach. 16 Na sługę wołałem, a nie odpowiada, me usta musiały go prosić, 17 żonie mój oddech niemiły, i cuchnę synom mego wnętrza,
19,17 synom mego wnętrza. Tak dosł. BJ: „mym własnym braciom”. Sformułowanie niezwykłe na oznaczenie dzieci jednego ojca, natomiast może się niekiedy odnosić do nich wyrażenie „owoc łona” (por. Pwt 28,53; Mi 6,7; Ps 132,11). Z uwagi na to, że poeta zakłada w innych miejscach śmierć synów Hioba (por. 8,4; 29,5), tu chodzi raczej o braci z jednego łona, a sformułowanie staje się częściowo jaśniejsze dzięki 3,10 (por. też Ps 69,9: „dla synów mej matki”).
18 gardzą mną nawet podrostki, szydzą, gdy staram się podnieść.
19 Odrazę wzbudzam u bliskich, nastają na mnie kochani. Ps 41,10; Syr 6,8; J 13,18
20 Do skóry, do ciała przyrosły mi kości, ocaliłem [tylko] ciało moich dziąseł.
19,20 Za tekstem hebr. W BJ: „Pod skórą gnije me ciało, / kości me obnażają się jak zęby”. Wiersz poprawiony według grec.
19,20. Skóra moich zębów/ciało moich dziąseł. Niektórzy komentatorzy dopatrywali się w tych słowach ironii, bowiem zęby, podobnie jak paznokcie, nie są pokryte skórą. Inni sądzą, że chodzi o dziąsła, i że z tekstu wynika, iż Hiobowi wypadły wszystkie zęby.
21 Zlitujcie się, przyjaciele moi, zlitujcie, bo ręka Boga mnie dotknęła.
22 Czemu, jak Bóg, mnie ścigacie? Nie syci was wygląd ciała? Ps 27,2
23 Oby me słowa zostały spisane, oby w księdze utrwalone! Hi 16,18-21+
24 Żelaznym rylcem i ołowiem na skale wyryte na wieki!
19,24 i ołowiem. Za tekstem hebr. weoparet. BJ: „i ostrzem”, lekcja wecipporen za Jr 17,1.
19,24. Żelazny rylec. Sądzi się, że w tekście mowa o rylcu, którym żłobiono litery. Żelaznym rylcem wyżłobiona została zapewne inskrypcja króla perskiego Dariusza I z Behistun. Co więcej, tylcem do żłobienia glinianych tabliczek posługiwali się nie tylko Chetyci, lecz również Grecy i Rzymianie.
25 Lecz ja wiem: Wybawca mój żyje i jako ostatni stanie na ziemi.
19,25 Wybawca. BJ: „Obrońca”. Tak tu w niedoskonały sposób jest oddane słowo go’el — termin techniczny prawa izraelskiego (por. Lb 35,19+). Stosuje się je często w odniesieniu do Boga, zbawcy swego ludu i mściciela uciemiężonych. Użyty wobec Mesjasza przez judaizm rabinacki i prawdopodobnie stąd przekład św. Hieronima „mój odkupiciel”. — Hiob, oczerniony i osądzony przez swych przyjaciół, oczekuje Obrońcy, którym jest tylko sam Bóg, chyba że nie byłoby błędem widzieć tu niebieskiego pośrednika, biorącego Hioba w obronę i jednającego go z Bogiem (por. 16,19). Hiob jednak nadal wierzy, że przepadło jego szczęście, a bliska jest śmierć: Bóg wkroczy, by pomścić jego sprawę, ale dopiero kiedy on umrze. Hiob jednak ma nadzieję, że będzie świadkiem tej interwencji, „ujrzy” swego mściciela. Liczy tu zatem — jak się wydaje (po wyobrażeniu sobie — 14,10-14 — możliwości przeczekania w Szeolu czasu gniewu), w porywie wiary w Boga, który może spowodować powrót z Szeolu (por. 1 Sm 2,6; 1 Krl 17,17-24; Ez 37) — na przejściowy powrót do życia w ciele na czas pomsty. Ten krótki wzlot Hioba poza nieprzekraczalne granice śmiertelnej kondycji, by w rozpaczliwej sytuacji zaspokoić swe pragnienie sprawiedliwości, jest jakby preludium do wyraźnego objawienia zmartwychwstania ciała (por. 2 Mch 7,9+).
— ostatni. Przywołanie Iz 44,6; 48,12. — stanie. To termin prawniczy, często stosowany w odniesieniu do świadka lub sędziego (31,14; Pwt 19,16; Iz 2,19.21; Ps 12,6).
26 Potem me szczątki skórą przyodzieje, i ciałem swym Boga zobaczę.
19,26 Pierwszy stych w BJ: „Po mym przebudzeniu postawi mnie przy sobie”, „mym przebudzeniu”, uri, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: ôrî, „ma skóra”. — „postawi mnie przy sobie”, zeqafanî ’ittô, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: niqqefu zo’t, „zniszczyli to”.
27 To właśnie ja Go zobaczę, moje oczy ujrzą, nie kto inny; moje nerki już mdleją z tęsknoty. 28 Powiecie: Po cóż mamy go ścigać i w nim znajdować sedno sprawy? 29 Wy sami drżyjcie przed mieczem, bo miecz to oburzenie na grzechy. Wiedzcie, że sądy istnieją.
19,29 bo miecz to oburzenie. BJ: „bo gniew zapłonie”. Za grec. Tekst hebr. nieczytelny.
Hi 20
Druga mowa Sofara: Sprawiedliwość nie zna wyjątków Hi 27,13-23
1 Wówczas zabrał głos Sofar z Naamy i rzekł: 2 Do tego każą powrócić mi myśli, wywołane wewnętrznym wzburzeniem. 3 Słucham nauki dla mnie obraźliwej, i duch mój mądry każe odpowiedzieć.
4 Czyż nie wiesz? Od dawien dawna, odkąd jest człowiek na ziemi, Ps 37; Ps 73
5 radość występnych jest krótka, szczęście niewiernego trwa chwilkę,
6 choć w pysze chce sięgać po niebo i głową dotykać obłoków. Ps 37,35
20,6 Biblia niejednokrotnie czyni aluzję do pychy o wymiarze wręcz tytanicznym, przejawianej przez człowieka od początków (por. Rdz 11,4; Iz 14,13-14; Ez 28,2.17). Tradycja ta, o charakterze raczej mitologicznym, zgadza się z tradycją Rdz 3, by pychą wyjaśnić upadek człowieka.
7 Jak gnój po nim zginie na zawsze, a ci, co go widzieli, mówią: A gdzież on?
8 Jak sen przeminął, nie można go znaleźć jak nocne marzenie – wypłoszony. Ps 73,20; Iz 29,8; Mdr 5,14
20,8. Sen przeminął. „Przemijanie” może również oznaczać śmierć (Ps 90,10). W innych tekstach nieprzyjaciele są jak sen po obudzeniu (Ps 73,20 oraz Iz 29,7). W myśli mezopotamskiej sny były wywoływane przez bogów za pośrednictwem bóstwa Zakiku, którego imię pochodzi od słowa oznaczającego ducha lub tchnienie.
9 Choć goni go oko, nie sięgnie, jego miejsce nie ujrzy go więcej.
10 Synowie jego będą błagać biednych, jego ręce zwrócą jego mienie. Hi 27; Hi 16-17
20,10 jego ręce. Tak tekst hebr., gdzie wejadajw. BJ: „jego dzieci”, wîladajw, na zasadzie domysłu.
11 Jego kości tak pełne były krzepy: wraz z nim ją kładą do prochu.
12 Jego usta w złu smakowały, ukrywał je pod językiem, Prz 20,17
13 oszczędzał je i nie wypuszczał, trzymał na środku podniebienia.
14 Pokarm ten zmienił się w trzewiach, we wnętrzu, w gorycz wężową. Pwt 32,32-33
15 Bogactwa połknął i zwraca: Bóg wyrzuca je z niego. 16 Jad wężowy on wsysał, zabije go język żmijowy.
17 Nie spojrzy na wody płynące, na rzeki, co płyną miodem i śmietaną. Hi 29,6
20,17 Pierwszy stych w BJ: „Nie będzie już znał strumieni oliwy”, „oliwy”, jicehar, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: naharě, „rzek”, przyłączone do następnego stychu.
18 Zwrócił swój zysk nie połknięty. Wymiana dóbr go nie cieszy.
20,18 Pierwszy stych w BJ: „Utraci swą minę radosną zwracając swe zyski”, „minę radosną”, jablîg, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: jibla „połyka”. — „swe zyski”, jegio, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: jaga „(owoc swego) trudu”.
19 Ubogich miażdżył i pozostawiał, zagrabił dom, choć go nie budował,
20,19 Pierwszy stych w BJ: „Ponieważ niszczył chaty ubogich”, „chaty”, ezeb, za Targumami. Tekst hebr.: azab, „porzucił”.
20 nie zaznał spokoju w swym wnętrzu, nie uratował się swoim skarbem.
20,20 skarbem. BJ: „skarb”, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: „przez swój skarb(?) nie uratuje”.
21 Nic nie uszło jego chciwości, stąd jego dobra nietrwałe. 22 Poczuje głód mimo obfitości, owładnie nim siła nieszczęścia. 23 Gdy będzie czym wnętrze napełnić, [Bóg] ześle na niego żar swego gniewu, wyleje nań fale swej zapalczywości.
20,23 Pierwszy stych dodany za tekstem hebr. W BJ pominięty za grec. — Trzeci stych w BJ: „Wypuszcza przeciw jego ciału grad strzał”, „strzał”, olmajw, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: alěmô, „na niego”. — Takimi samymi obrazami opisuje się zbiorową karę spadającą na Izraela i na inne narody. Bóg ukazany jako wojownik robi użytek z broni (por. Pwt 32,41; Mdr 5,18-20), zsyła choroby i różne nieszczęścia, także ziemia, wstrząśnięta gniewem Bożym, przyłącza się do tego dzieła zniszczenia jak do sądu eschatologicznego (por. Iz 24,18).
24 Uciekł przed bronią żelazną, przebije go łuk brązowy. Pwt 32,41-42; Mdr 5,17-23
20,24. Broń żelazna, luk brązowy. Żelazo i brąz były uważane za symbol potęgi (Hi 40,18). Hebrajskie słowo, które przetłumaczono jako „broń”, może oznaczać wszystko, co znajdowało się w zbrojowni (zob. listę z Ez 39,9), także - śmiercionośny oręż. Znaczące może być również to, że ugarycki odpowiednik tego słowa jest bardziej konkretny - nazywa dziryt/oszczep. „Łuk brązowy” tłumaczy się czasami jako „strzały o grocie z brązu”. Skuteczność luku zależała od jego elastyczności. Nie należy zatem sądzić, że Ink został wykonany z brązu. Odnaleziono łuki z brązu, jednak była to broń ceremonialna, na pokaz. Nie odkryto żadnych łuków używanych w walce, które posiadały zdobienia z brązu.
25 Wyciągnął strzałę, wyszła mu z grzbietu, błysk ostrza – z jego żółci. Owładnie nim przerażenie. Hi 15,21; Hi 18,14; Ps 88,16-17
20,25 [strzałę]. Według grec. Tekst hebr. tylko: „wyciągnął”.
26 Cały mrok jak skarb zachowany dla niego, nie wzniecony ogień go strawi, pochłonie ocalałego w namiocie. Hi 1,16; Hi 15,34
20,26 Pierwszy stych w BJ: „wszystkie ciemności skryły się tam, by go porwać”, „by go porwać”, lisepôtô, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: licepunajw, „dla jego rzeczy schowanych”. — Chodzi tu o ciemności Szeolu, zapowiedziane ciemnościami egipskimi (Wj 10,21).
— nie wzniecony ogień. Mowa o błyskawicy.
27 Jego winę ujawnią niebiosa, przeciw niemu ziemia powstanie.
28 Dom jego powódź uniesie, rzeki, co płyną w dniu Jego gniewu. Iz 24,18; Hi 27,13; Ap 21,8
29 To los odstępcy od Boga, dziedzictwo przez Boga przyznane.
20,29 Drugi stych w BJ: „dziedzictwo, które przyznaje przeklętemu”, „przeklętemu”, mur’ar, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: ’imro, „jego słowa” (dopełniacz).
Hi 21
Odpowiedź Hioba: Fakty przeczą zasadzie odpłaty doczesnej
1 Wówczas zabrał głos Hiob i rzekł: 2 Słuchajcie uważnie mej mowy, i to niech będzie od was pociechą! 3 Znieście i to, że przemówię, po moim słowie wolno wam będzie szydzić.
4 Czyż ja zanoszę skargę na człowieka? Czemu więc duch mój nie miałby się burzyć? Hi 6,3; Hi 6,26; Hi 16,4-6
5 Zwróćcie się ku mnie, a osłupiejecie i położycie rękę na usta. Hi 29,9; Hi 40,4
21,5 Wyrazisty gest milczenia, gdy wszystkie słowa wydają się próżne lub nieroztropne.
6 Gdy to wspominam, jestem przerażony i drżę na całym ciele.
7 Czemuż to żyją grzesznicy? Wiekowi są i rosną w siłę. Jr 12,1-2; Ps 73,3-12; Ml 3,15; Ml 3,18-19
8 Wraz z nimi trwałe ich potomstwo: przed ich oczyma są ich latorośle.
21,8 Drugi stych w BJ: „i ich latorośle żyją na ich oczach”, „trwają”, omedim, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: ’immam, „z nimi” (dołączone do pierwszego stychu).
9 Ich domy są bezpieczne, bez strachu, gdyż Boża rózga ich nie dosięga. 10 Ich buhaj zapładnia i nie zawodzi, ich krowa się cieli, nie roni. 11 Swych chłopców puszczają jak owce: niech dziatki tańczą radośnie,
21,11 Drugi stych w BJ: „ich dzieci podskakują jak jelenie”, „jak jelenie”, domyślny dodatek według Ps 114,4-6.
12 śpiewają przy bębnie i cytrze, cieszą się przy dźwięku piszczałki. Iz 5,12; Am 6,5
21,12. Tamburyn, harfa, piszczałki. Są to typowe instrumenty muzyczne z owego okresu, poświadczone w tekstach, reliefach i malowidłach (już od III tysiąclecia przed Chr.). „Harfa” była instrumentem trzymanym w ręce, mającym kilka strun rozpiętych na drewnianej ramie. Na podstawie starożytnych reliefów archeolodzy zidentyfikowali tamburyn jako mały bębenek (skórzana błona rozpięta na obręczy), nie miał on jednak maleńkich dzwoneczków jak współczesny instrument. Instrument nazwany piszczałką był przypuszczalnie fletem podwójnym wykonanym z brązu lub trzciny.
13 Pędzą swe dni w dobrobycie, w spokoju zstępują do Szeolu.
21,13 zstępują. Za przekładem syr. i Wulgatą. Tekst hebr.: „są przestraszeni”.
14 Oddal się od nas – mówili do Boga – nie chcemy znać Twoich dróg. Hi 22,17; Ml 3,14-15; Jr 2,31
21,14 do Boga. Dosł.: „do Niego”, na zasadzie domysłu. W tekście hebr. — pierwsza osoba.
15 Czym jest Wszechmocny, byśmy Mu służyli? Co da nam modlitwa do Niego?
16 Czyż nie ma szczęścia w ich rękach? Ode mnie daleko jest myśl bezbożnych.
17 Czy często gaśnie lampa niewiernych, czy na nich klęska spada? A gniew Jego los im wyznacza? Hi 18,5; Hi 20,22; Hi 20,26-28
21,17 los im wyznacza? Albo „niszczy występnych”. Za tekstem hebr. chabalîm jechallek. BJ: „niszczy ich dobra”, dosł.: „ich dobra zniszczone (przez gniew)”, jechubbal chelqô, na zasadzie domysłu.
18 Czyż są podobni do słomy na wietrze lub do plew pędzonych przez wicher? Ps 1,4
19 „Bóg chowa cierpienie dla jego synów”. Niech jemu odpłaci, by pojął,
21,19 Starożytna i potwierdzona opinia (Wj 34,7; Pwt 5,9), później skorygowana (Pwt 24,16; Jr 31,29; Ez 18; por. J 9,1-3). Hiob ukazuje jej niedostatek: bezbożny nie będzie cierpiał i nic nie będzie o tym wiedział (por. 14,21-22).
20 niech ujrzy oczami swą klęskę, niech gniew Wszechmocnego wypije!
21,20 klęskę. Za przekładami starożytnymi. Tekst hebr. skażony.
21 Czy mu po śmierci zależy na domu, gdy liczba miesięcy skończona? Hi 14,21-22; 2Krl 20,19; Koh 9,5-6
22 Czy Boga uczy się wiedzy, Tego, co sądzi mocarzy?
23 Jeden umiera szczęśliwy, ze wszech miar bezpieczny, beztroski.
21,23 Inny niepokojący fakt: śmierć uderza według swego kaprysu.
24 Naczynia ma pełne mleka, szpik jego kości jest świeży.
21,24 Pierwszy stych w BJ: „boki obrosłe tłuszczem”. „boki”, za przekładem syr. Tekst hebr. niejasny. — „tłuszcz”, według przekładów starożytnych. Tekst hebr.: „mleko”.
25 A drugi umiera w goryczy duszy, i szczęścia nigdy nie zaznał.
26 I razem będą leżeć w prochu, obydwu pokryje robactwo. Koh 9,2-3
27 Wasze myśli są mi już znane i plany, jak chcecie mnie dręczyć. 28 Mówicie: A gdzie dom bogacza lub namiot mieszkalny złoczyńców? 29 Czyście nie pytali podróżujących i nie stwierdzili ich dowodów?
30 Że w dniu niedoli ocalał grzesznik, że w dniu gniewu [tacy] są zabrani. Prz 11,4; Am 5,18+; Rz 2,3-6
31 Więc kto mu wypomni złe życie i któż zapłaci za czyny? 32 Odprowadzają takiego na cmentarz, przy jego mogile czuwają. 33 Toteż przyjemne są mu grudy doliny, bo tłum ludzi jest za nim, jak i przed nim bez liku.
21,33 Ostatni stych dodany w tekście, niewątpliwie glosa. W BJ pominięta.
34 Czemu więc na próżno mnie pocieszacie, z waszych wypowiedzi fałsz pozostaje.
Hi 22
TRZECI SZEREG MÓW
Trzecia mowa Elifaza: Bóg karze tylko za grzechy
1 Wówczas głos zabrał Elifaz z Tema nu i rzekł:
2 Czy Bogu człowiek przynosi korzyść? To sobie korzyść przynosi mędrzec. Hi 35,7; Łk 17,7-10
22,2. Czy ludzie dodają coś Bogu? W Mezopotamii wierzono, że ludzie zostali stworzeni przez bogów w określonym celu, tj. do wykonywania przyziemnych prac, którymi bóstwa nie chciały się zajmować. Bogowie byli więc uzależnieni od ludzi, którzy doglądali ich domy (świątynie) oraz dostarczali strawy i przyodziewku. Dlatego posągi bogów były codziennie ubierane, codziennie też dostarczano im ofiar pokarmowych.
3 Czy Wszechmocny ma zysk z tego, żeś prawy, lub korzyść, gdy droga twa nienaganna? 4 Czyż za pobożność twą karci się ciebie i wytacza ci sprawę przed sądem?
5 Czy nie za zło twoje znaczne? Czy nie za nieprawość bez granic? Hi 29,11-17; Hi 31
6 Od braci bezprawnie pobierałeś zastaw, szaty zdzierałeś z [prawie] nagich. Wj 22,25-26; Iz 58,7; Ez 18,7; Mt 25,42n
22,6. Zabezpieczenie. Wierzyciel mógł żądać jakiegoś przedmiotu wybranego przez dłużnika jako zabezpieczenia spłaty zaciągniętego długu; wyjątek stanowiło narzędzie używane do codziennej pracy (zob. Pwt 24,6.10-11). Jeśli zabezpieczeniem tym była szata, musiała zostać zwrócona dłużnikowi przed zapadnięciem zmroku, mógł jej bowiem potrzebować, by się ochronić przed chłodem (Wj 22,26-27; Pwt 24,12-13).
7 Wody odmawiałeś spragnionym, nie dawałeś chleba głodnemu. 8 „Dla męża jest ziemia, i mieszka na niej ktoś znaczny”,
9 a wdowę z niczym odprawiasz, miażdżysz ramiona sierotom. Hi 31,16-20; Wj 22,21
22,9 Wykaz win, które Elifaz bezpodstawnie przypisuje Hiobowi, wyróżnia się podkreśleniem braków sprawiedliwości i miłości bliźniego, choćby przez przeoczenie. Przywołuje w ten sposób nauczanie proroków (por. apologię Hioba w 29,11-17; 31).
10 Stąd wokół ciebie są sidła, i przeraża cię nagła bojaźń Hi 18,8-11; Hi 19,6
11 lub nie dostrzegasz ciemności i potopu, który cię zalewa. Iz 58,10-11 Ps 69,2-3
22,11 lub ... ciemności. Za tekstem hebr. W BJ: „Światło ściemniało”, za grec.
12 Czyż Bóg nie wyższy od nieba? Patrz w niebo! Jak gwiazdy wysoko! Iz 40,26-27
22,12 Drugi stych w BJ: „nie widzi twarzy gwiazd?”, „nie widzi”, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: „i widzę” lub „i widzisz”.
— Jak... wysoko! BJ: „ponieważ On jest tam w górze”, i te słowa włączone do następnego wiersza.
13 A ty powiadasz: Czy Bóg wie cokolwiek, czy spoza chmur może sądzić? Ps 73,11; Iz 29,15
22,13 W BJ na początku tego wiersza dodane dwa ostatnie słowa z w. 12 i lekcja kî ram hu zamiast hebr.: kî ramu (por, przyp. 22,12).
— powiadasz. Hiob tak nie powiedział, ale Elifaz dokonuje tendencyjnej interpretacji i dedukuje to bluźnierstwo z jego wypowiedzi: jeżeli Bóg pozostaje obojętny, to znaczy, że z niczego nie zdaje sobie sprawy.
14 Chmura – zasłoną; nie widzi. Po strefach niebieskich On chodzi. Jr 23,23-24
22,14. Sfery niebieskie. Babiloński hymn do boga słońca, Szamasza, wysławia go jako mieszkającego w kręgach niebieskich i panującego nad ludźmi. Hebrajskie słowo tłumaczone niekiedy jako „sklepienie” zostało oddane jako „krąg” w Iz 40,22 (zob. komentarz do tego tekstu). Akadyjskie terminy używane w tym i podobnych kontekstach sugerują okrągły, lecz plaski kształt - raczej dysk niż kulę - przypisując go niebu i ziemi. Istnieją pewne źródła wskazujące, że niebiosa postrzegane były jako kopuła, potrzeba jednak więcej informacji, by hipotezę tę uznać za potwierdzoną. Izrael, nie posiadając innego objawienia, podzielał ten starożytny pogląd.
15 Chcesz dawnej drogi się trzymać, którą kroczyli występni? 16 Ci poginęli przed czasem, gdy powódź zalała im fundamenty.
17 A Bogu mówili: Oddal się od nas! Co zrobić nam może Wszechmocny? Hi 21,14
22,17 zrobić nam. Za przekładami starożytnymi. Tekst hebr.: „zrobić im”.
18 A to On napełnia dobrem ich domy. Taka myśl grzesznych daleka ode mnie!
19 Sprawiedliwi patrzą i cieszą się z tego, i szydzi człowiek prawy: Ps 58,11
20 Czyż nasz przeciwnik nie ginie? A resztę po nich pochłania ogień.
21 Pojednaj się, zawrzyj z Nim pokój, a dobra do ciebie powrócą. Hi 5,17n
22 Przyjmij z Jego ust pouczenie, nakazy wyryj w swym sercu. 23 Gdy wrócisz do Wszechmocnego, będziesz znów mocny, usuniesz zło z twego namiotu.
22,23 Pierwszy stych w BJ: „Jeśli się zwrócisz do Szaddaja w pokorze”, „w pokorze”, dosł.: „i upokorzysz się”, weteaneh za grec. Tekst hebr.: tibbaneh „będziesz zbudowany”.
24 Gdy rzucisz złoto do prochu, i Ofir na skałę potoków,
22,24. Złoto z Ofiru. Wzmianka o złocie z Ofiru pojawia się na inskrypcji z Tel Kasila pochodzącej z VIII w. przed Chr. Dokładne położenie Ofiru nie jest znane. Fakt, że złoto dostarczano drogą morską do portu Esjon-Geber, wydaje się wskazywać jakieś miejsce w Arabii. Badacze sugerowali jednak również inne miejsca w Indiach i Afryce Wschodniej.
25 Wszechmocny będzie twą sztabą złota i stosem srebra dla ciebie, Ps 4,8; Ps 16,5-6; Ps 63,4-6; Ps 84,11; Iz 58,14
26 bo wtedy rozkoszą twą będzie Wszechmocny, podniesiesz twarz swą ku Bogu, 27 wezwiesz Go, a On cię wysłucha, wypełnisz swoje śluby, 28 zamiary swe przeprowadzisz. Na drodze twej światło zabłyśnie.
29 On pychę wyniosłych uniża, tych, co oczy spuszczają, wybawia. Iz 2,11-17; Łk 1,52-53
22,29 Pierwszy stych poprawiony. W tekście hebr. niezrozumiały (dosł.: „ponieważ oni opuszczają, a ty powiedziałeś: pycha”).
30 Ocali Bóg niewinnego, za czystość swych rąk będziesz ocalony.
22,30 niewinnego. Za przekładami starożytnymi lekcja ’isz zamiast ’i (przeczenie).
— będziesz ocalony. BJ: „będziesz wybawiony”, lekcja niccalta, zamiast nimlat, „będzie ocalony”.
Hi 23
Odpowiedź Hioba: A przecież zło triumfuje
1 Wówczas zabrał głos Hiob i rzekł: 2 I dziś ma skarga jest gorzka, bo ręką swą ból mi zadaje.
23,2 ręką swą. Za przekładami starożytnymi. Tekst hebr.: „moja ręka”.
3 Obym wiedział, gdzie można Go znaleźć, do Jego bym dotarł stolicy.
4 Wszcząłbym przed Nim swą sprawę i pełne dowodów miał usta. Hi 9,14+
5 Znałbym słowa obrony mojej, pojmował, co będzie mówił. 6 Czy z wielką mocą ma się ze mną spierać? Nie! On by na mnie zwrócił uwagę. 7 Tam by się z Nim prawował niewinny, od mego Sędziego byłbym wolny na zawsze.
23,7 Drugi stych w BJ: „i będę triumfował w mej sprawie na zawsze”, „w mej sprawie”, za przekładami starożytnymi. Tekst hebr.: „od mego sędziego”.
8 Pójdę na wschód: tam Go nie ma; na zachód – nie mogę Go dostrzec. Ps 139,7-10
9 Na północy przy działaniu Go nie widzę, na południe się zwrócił? Nie dojrzę.
23,9 przy działaniu. Za tekstem hebr. BJ: „gdy... szukam”, na zasadzie domysłu.
— się zwrócił? Za tekstem hebr. BJ: jeśli się zwracam”, na zasadzie domysłu.
10 Lecz On zna drogę, którą kroczę, z prób wyjdę czysty jak złoto. Ps 139,1-6; Jr 11,20+
23,10 drogę, którą kroczę. Dosł.: „drogę ze mną”, za tekstem hebr. BJ: „całe moje postępowanie”, dosł. „mój chód i mój postój”, za przekładem syr.
23,10. Z prób wyjdę czysty jak złoto. Autor sięga tutaj po analogię do procesu oczyszczania złota. Złoto oczyszczano w procesie kupelacji. Kruszec umieszczano w tyglu wraz z ołowiem, a następnie roztapiano. Gdy powietrze zetknęło się z powierzchnią stopionej substancji, odpady zamieniały się w żużel, zaś pod spodem pozostawał czysty metal. Podobnie jak złoto otrzymywane w procesie oczyszczenia, Hiob odzyska utraconą cześć po „procesie oczyszczenia”, któremu został poddany (tj. po nieszczęściach).
11 Do Jego śladu przylgnęła moja stopa, Jego drogi strzegłem i nie zbłądziłem. Ps 17,5
12 Nie gardzę nakazem Jego warg i w sercu chowam słowa ust Jego.
23,12 w sercu. Za grec. i Wulgatą. Tekst hebr. niezrozumiały. — Chodzi tu o Prawo.
13 Lecz On [trwa] przy jednym: a kto to zmieni? Co postanowi w duszy, to wykona. Iz 55,10-11
23,13 przy jednym. Za tekstem hebr. be’echad. BJ: „decyduje, bachar, na zasadzie domysłu.
14 Wykona, co mi wyznaczył, jak mnóstwo spraw w swoim sercu.
15 Więc drżę przed Jego obliczem, ze strachem o Nim rozmyślam, Ps 119,120
16 Bóg grozą przenika me serce, Wszechmocny napełnia mnie lękiem. 17 Bo nie zginąłem z powodu ciemności, a gęsty mrok na mej twarzy.
23,17 mej twarz., panaj, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: mippanaj. „przede mną”. — Wiersz bardzo niejasny — można rozumieć, że Hiob żałuje, że nie został wybawiony przez śmierć od straszliwej godziny ciemności. Można także wprowadzić przeczenie do obu stychów i przetłumaczyć: „(jeszcze) nie okrył mrokiem mej twarzy”.
Hi 24
Satyra społeczna: Na świecie panuje gwałt
1 Czemu Wszechmocny nie ustala terminów, a najbliżsi nie znają dni Jego?
24,1 Mowa tu o dodatkowym „czasie” (tu: terminach”) dodawanym do tego. który jest miarą życia człowieka, by wreszcie wykonać karę. O „dniach” indywidualnej zapłaty, analogicznych do eschatologicznego dnia Jahwe, por. Am 5,18+.
2 Granice przesuwają [nieprawi], trzodę kradną i pasą, Pwt 27,17
24,2 [nieprawi]. Za grec. W tekście hebr. pominięte.
— i pasą. Za tekstem hebr. BJ: „i pasterza”, za grec.
— Możnym, którzy uciskają innych (w. 2-4), Hiob przeciwstawia ubogich wyrobników, niską warstwę społeczną (w. 5-12). której nędza woła do Boga.
24,2. Przesuwanie kamieni granicznych/przesuwanie granic. Bezprawne przesuwanie kamieni granicznych (czyli znaków własności) uważane było w starożytności za ciężkie przestępstwo (Pwt 19,14; Prz 23,10). Służyły ochronie własności rodzinnej (zwykle ziemi). W Mezopotamii na kamieniach granicznych umieszczano inskrypcje z opisem granic własności oraz przekleństwo pod adresem przestępcy, który odważy się je przesunąć. Przekleństwa owe były zwykłe opisem chorób, którymi dotknięte zostanie ciało winowajcy. Jak na ironię, inskrypcje te dostarczają wielu informacji na temat pojmowania choroby przez mieszkańców Mezopotamii.
3 osła zajmują sierotom i wołu wdowie zabierają w zastaw. Pwt 24,17
4 Ubogich usuwa się z drogi, biedni się wszyscy chowają Hi 30,2-8; Pwt 15,11
5 niby onagry na pustkowiu. Wychodzą, by szukać pracy, żywności szukają do wieczora, step nie da dzieciom pożywienia.
24,5 żywności szukają. Za tekstem hebr., meszacharě. BJ: „od brzasku (miszszachar) szukają zdobyczy”, dosł.: „od brzasku, dla zdobyczy”, na zasadzie domysłu.
— żywności... do wieczora, ereb lallechem, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: ’arabah lô lechem, „w stepie, dla niego, chleb”.
6 W polu koszą nocami, męczą się w winnicy bogacza,
24,6 nocami. BJ: „próżniaka”, belijjaal, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: belîlo, „jego pasza”.
7 nocują nago, bez odzienia, nie mają okrycia na mrozie, Pwt 24,12-13
24,7 W BJ w. 7-9 umieszczono po w. 11.
8 gdy burza ich w górach zaskoczy, do skały bezdomni się tulą. 9 Sieroty odrywa się od piersi i w zastaw zdziera się suknię.
24,9 od piersi. Za grec. Tekst hebr.: „zniszczenie” (prosta różnica wokalizacji). — Drugi stych w BJ: „bierze się niemowlę ubogiego”, „niemowlę”, ul, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: al, „na”.
24,9. Sieroty odrywa się od piersi. W Mezopotamii dawano czasami niemowlęta jako poręczenie spłaty długu; dzieci były też zwyczajnie zabierane przez wierzycieli, gdy dłużnik nie mógł spłacić zobowiązania. Jednak w tym przypadku uznano, że wierzyciele postępują w sposób bezprawny. Zob. też komentarz do Hi 17,3.
10 Nago chodzą, bez odzienia. Głodni dźwigają kłosy. 11 Wśród murów się męczą w południe, choć depczą tłocznie – spragnieni.
24,11 Wśród murów. BJ: „pomiędzy dwoma ściankami”, ben szurotajim, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: ben szurotam, „pośród swych ścianek”.
24,11. Drzewa oliwne pośród tarasów/murów. Możliwe, że hebrajskie słowo shur, które zostało tutaj użyte, oznacza mury tarasów, dzięki którym drzewa oliwne mogły rosnąć na zboczach wzgórz. Inni badacze są zdania, że odnosi się raczej do urządzenia wykorzystywanego w procesie wytwarzania oliwy. Dwadzieścia dwie starożytne wytwórnie oliwy odkryte w pieczarach Maresza dostarczają szczegółowych informacji na temat metody jej wytwarzania. Oliwki były najpierw miażdżone w kamiennej kadzi za pomocą kamienia o soczewkowatym kształcie, znajdującego się na jej krawędzi, który przetaczano po owocach. W drugim stadium procesu trzcinowe kosze pełne miazgi z oliwek umieszczane były w prasach wydrążonych w skale. Spuszczano na nie następnie kamienie umocowane na dźwigarach, by wycisnąć pozostałą część oliwy. Jedno z akadyjskich słów oznaczających trzcinowy kosz to shuru.
24,11. Tłocznie. Opisano tutaj ten etap produkcji wina, kiedy to owoce winorośli były deptane stopami w winnej tłoczni, by sok spłynął do kadzi. Archeolodzy odnaleźli winne tłocznie w Palestynie. Były to zwykle kwadratowe lub okrągłe doły wydrążone w skale lub w ziemi, zapieczętowane gipsem lub przykryte skałami. Winogrona umieszczano w takim dole i deptano. Sok spływał specjalnym kanałem do położonej niżej kadzi, w której zbierano sok i która służyła jako zbiornik do fermentacji.
12 Jęcząc, umierają w mieście, dusza rannych woła o pomoc, a Bóg nie słyszy wołania. Ap 6,10-11
24,12 umierają. Za przekładem syr. Tekst hebr.: „ludzie”.
— Końcowy stych za przekładem syr. Tekst hebr.: „Bóg nie zwraca (uwagi) na głupotę”.
13 Inni nie cierpią światła, dróg Jego nie chcą uznać, na Jego ścieżkach nie trwają. J 3,20; Ef 5,8-14; 1Tes 5,4-8
24,13 nie cierpią światła. W tej diatrybie przeciw nieprzyjaciołom światła — być może jest ona niezależnym poematem przytoczonym tu przez autora — zwraca się uwagę na ciemiężycieli, którym Bóg dozwala działać w mroku. Chodzi tu o światło w znaczeniu fizycznym, ale głębiej jest wyczuwalny sens moralny (por. J 8,12+).
14 O świcie wstaje morderca, zabija biedaka i nędzarza, a w nocy złodziejem się staje. Ps 9,8-9; Ps 37,32
24,14 O świcie. BJ: „ściemnia się”, belo’ ôr, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: la’ or, „w świetle”.
— Trzeci stych w BJ: „Nocą krąży złodziej”, i jako czwarty włączony tam stych 16a|. „krąży”, jehallek, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: jehîka, „jest jak”.
15 Pilnuje mroku wzrok cudzołożnika; mówi sobie: Mnie oko nie dojrzy, na twarz zasłonę nakłada. Prz 7,9-10
16 W ciemnościach włamuje się do domów. Za dnia tacy się kryją, światła znać oni nie chcą. 17 Poranek dla nich jest ciemnym mrokiem, świadomi są bowiem przerażających ciemności.
24,17 Drugi stych w BJ poprawiony: „bo wówczas doświadczają przerażenia”.
24,17. Groza nocy. Sposób użycia określenia „Król Strachów” w Hi 18,14 oraz kontekst tego terminu w Ez 27,36 i 28,19 wskazują, że „groza” może oznaczać duchy zmarłych, które zostały zamknięte w podziemnym świecie.
18 Mkną prędko na wodnej powierzchni. Przeklęty ich dział na ziemi. W stronę winnic [nikt] nie skręca.
24,18 Tekst bardzo uszkodzony, wymagający wielu poprawek.
19 Susza, spiekota unoszą wodę ze śniegu, Szeol – grzesznika.
24,19 grzesznika. Na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: „zgrzeszyli”.
20 Wymaże go łono z pamięci, robak go połknie jak słodycz, nikt go już nawet nie wspomni. Nieprawość wycięta jak drzewo.
24,20 BJ: „Łono, które go uformowało, zapomni go / i imię jego nie jest wspominane. / Tak rażona jest nieprawość jak drzewo gromem”, „które go uformowało”, petaqô, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: metaqô, „czyniło swe rozkosze”. — „imię jego”, szemoh, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: rimmah, „robak”.
21 Gnębił niepłodną, bezdzietną, niedobrze się z wdową obchodził.
24,21 Gnębił. Za Targumami, gdzie hera. Tekst hebr.: roeh, „pasąc”.
22 Ten, co swą siłą wspomagał mocarzy, powstaje, a [tamten] życia niepewny. 23 Oparcie mu dano, bezpieczny, a Jego oczy patrzą na ich drogi. 24 Na krótko się wynoszą – i nie ma ich. Zwalili się, jak wszystko uwiędli, ścięci jak wierzchołek kłosa.
24,24 Drugi stych w BJ: „więdnie jak łoboda, którą się zrywa”, według grec. Tekst hebr.: „więdną, jak wszystko wyciekają”. — „łoboda”, dosł.: „słona roślina”, jest zielona, jadalna i występuje na brzegach Morza Martwego.
25 Czy nie tak? Któż kłamstwo wykaże? Któż mowę moją zniweczy?
24,25 Wiersz w BJ umieszczony po 24,17.
Hi 25
Trzecia mowa Bildada: Potęga Boga a słabość człowieka
1 Wówczas zabrał głos Bildad z Szuach i rzekł:
25,1-6 i26,5-14 Ta mowa, być może zniekształcona, antycypuje tu — jak się wydaje — mowy Jahwe. Można jednakże dołączyć ją do dialogu widząc tu odpowiedź Bildada na milczące oskarżenie o niemoc, wniesione przez Hioba przeciw Bogu.
2 Z Nim panowanie i groza, na niebie ustalił porządek.
25,2 Drugi stych w BJ: „To On sprawia, że pokój panuje na Jego wysokościach”. Chodzi o pokój wśród aniołów (por. Iz 24,21; Ap 12,7-12) i gwiazd (por. Iz 40,26; Syr 43,10).
25,2. Na niebie ustalił porządek. Hebrajskie słowa znaczą dosłownie „On czyni pokój na swych wysokościach ”, tj. w niebiosach. Większość komentatorów jest zdania, że autor Księgi Hioba czyni tutaj aluzję do przedwiecznego konfliktu (Hi 9,13; 26,12-13), w którym Bóg pokonał Lewiatana i inne potwory. Zarówno Baal (Ugarit), jak i Marduk (Babilon) zaprowadzili pokój w niebiosach po pokonaniu swych nieprzyjaciół. Przekład BT nie abstrahuje jednak od tego, bowiem pokonanie potworów chaosu było sposobem zaprowadzenia porządku w kosmosie.
3 Kto zliczy Jego zastępy? Nad kim nie wschodzi Jego światło?
4 Czy sprawiedliwy jest człowiek wobec Boga, a zrodzony z niewiasty czy jest czysty? Hi 4,17+; Hi 15,14+ 1Krl 22,24
5 Jeśli niejasny jest księżyc, i gwiazdy przed Nim nieczyste,
25,5 niejasny. Według przekładów starożytnych. Tekst hebr. skażony.
25,5. Gwiazdy przed Nim nieczyste. Nie znamy żadnej starożytnej tradycji, według której uosobione lub poddane deifikacji gwiazdy byłyby winne popełnienia jakiegoś przestępstwa czy grzechu. Ale hebrajskie słowo „czysty” może również oznaczać „jasny” albo „wyraźny”, więc tutaj przypuszczalnie wskazuje, że gwiazdy nie zawsze świecą jasnym, wyraźnym blaskiem na nocnym niebie, lecz mogą być zasłonięte lub przyćmione.
6 tym bardziej człowiek, ten czerw, i syn człowieczy, robaczek.
Hi 26
Odpowiedź Hioba: Uznaję wszechmoc Boga
1 Wówczas zabrał głos Hiob i rzekł:
26,1-4 W BJ umieszczono te wiersze po 26,14, nadając im osobny tytuł.
2 Ale pomogłeś choremu, wzmocniłeś ramię osłabłe! 3 Ale doradziłeś niemądremu i ujawniłeś pełnię swego rozumu! 4 Do kogo kierujesz te słowa, czyj to duch wionie z ciebie?
26,4 Ironiczna replika Hioba, skierowana do Bildada, który — zdaje się — stracił z oczu właściwy przedmiot dyskusji.
5 Dygocą cienie zmarłych, poniżej wód i ich mieszkańców.
26,5 W. 5-14 — jak się wydaje — są raczej kontynuacją zniekształconej mowy Bildada niż dalszym ciągiem mowy Hioba zaczętej w 26,1.
— cienie zmarłych. BJ: „Cienie”, dosł.: „Refaici” (por. Pwt 1,28+) — bądź to zmarli (por. Ps 88,11), bądź słabi, bezsilni.
— wód. BJ: „wody”. Chodzi o wody otchłani, według wyobrażeń ludowych zamieszkałe przez potwory zwyciężone u początków (por. 7,12+). Po „mieszkańcy” dodane: „są w strachu”. — „są w strachu”, jeśli przywrócić jechattu, które wskutek haplografii wypadło po mittachat („pod ziemią”), to zaś w tekście hebr. jest przyłączone do drugiego stychu.
6 Szeol dla Niego jest nagi, Zagłada jest bez zasłony. Prz 15,11; Ps 139,8; Ps 139,11-12; Am 9,2
26,6 Zagłada. Po hebr. „Abaddon” (por. Ap 9,11). Synonim Szeolu, być może oznaczający wcześniej bóstwo świata podziemnego.
26,6. Abaddon. Paralela do Szeolu (w niektórych przekładach „Śmierci”) sugeruje, że Abaddon jest raczej nazwą miejsca niż osoby. Hebrajski rdzeń, na którym ta nazwa jest zbudowana, potwierdza, że chodzi o miejsce zniszczenia. W Hi 28,22 miejsce to zostało poddane personifikacji wspólnie ze Śmiercią (w języku hebrajskim mot), dobrze znanym imieniem kananejskiego bóstwa podziemnego świata. Język hebrajski przejął je jako imię własne w Ap 9,11, gdzie zostało utożsamione z greckim Apollinem. W mitologii greckiej Apollo jest bogiem zarazy i zniszczenia. W języku akadyjskim podziemny świat nazywany jest domem ciemności, jednak nie miejscem zniszczenia.
7 Biegun północny rozciąga nad pustką, na niczym ziemi nie zawiesza, Hi 38,6
26,7 BJ: „To On rozpiął Północ nad pustką, / zawiesił ziemię bez podpory”. „Północ”, czyli północna część sklepienia niebieskiego, na której, jak uważano, miało się ono obracać.
— „bez podpory”. Ziemia spoczywa na słupach (9,6), lecz człowiek nie zna miejsc podparcia (38,6). W tym wierszu, jako jedynym w Biblii, jest przywołana przestrzeń nieskończona.
26,7. Północ/dach. [Brak wyraźnego odpowiednika w przekładzie BT, przyp. tłum.]. Hebrajskie słowo zaphon może oznaczać tutaj jedynie północ, bowiem odnosi się do góry znajdującej się na północy (powszechnie utożsamianej z górą Casius, Dżebel al-Akra, w Syrii, o wysokości 1742 m n.p.m.). Tymczasem nie chodzi jednak o kierunek geograficzny, lecz właśnie „świętą górę” (Ps 48,11), wysokie niebiosa, w których spotykają się bogowie na zgromadzeniach, oraz o miejsce, w którym, według podań mitologii ugaryckiej, znajduje się dom Baala.
26,7. Dach rozciąga nad pustką. „Pustka” to bezmierny obszar pramorza, na którym unosi się ziemia. Takie przypuszczenie potwierdza, że słowo opisujące to nad czym rozciąga się północ/dach? („pusta przestrzeń” [BT: „pustka”]) - jest tym samym słowem, którego użyto w Rdz 1,2 na opisanie kosmicznego wodnego chaosu [BT: „bezład i pustkowie”]. W literaturze babilońskiej Szamasz chwali się, że jest tym, który zstąpił z nieba i zakreślił krąg ziemi. To raczej element starożytnych wyobrażeń na temat kosmosu niż ukryta aluzja do współczesnych hipotez naukowych. Zob. komentarz do Ps 24,2.
8 wody chmurami krępuje, nie pękną pod nimi obłoki. 9 Zakrywa oblicze księżyca, rozciągając nad nim obłoki.
26,9 Pierwszy stych w BJ: „Pokrywa On oblicze księżyca w pełni”. Chodzi o zaćmienie. — „księżyca w pełni”, keseh, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: kisseh, „tron”.
— rozciągając. Jeśli czytać parosz zamiast hebr. parszez (forma nieprawidłowa, łącząca dwa rdzenie — parasz i paraz).
10 Ponad wodami zakreślił granice, aż po kres światła z ciemnością. Hi 22,14; Rdz 1,7; Rdz 1,14
26,10 Pierwszy stych w BJ: „Wyznaczył krąg na powierzchni wód”. „Wyznaczył krąg”, haq hug, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: hoq hag, „określić termin”.
26,10. Horyzont jako granica. W starożytnym światopoglądzie panującym na Bliskim Wschodzie słońce, księżyc, gwiazdy i obłoki wkraczają na niebo poprzez bramy, zaś horyzont stanowi granicę, w której owe bramy są umieszczone. Słońce, wschodząc i zachodząc, przechodzi przez bramę znajdującą się w horyzoncie, by wejść do podziemnego świata. Starożytni wierzyli, że w ciągu nocy słońce przemierza podziemny świat, by następnego dnia pojawić się po drugiej stronie horyzontu. Tutaj opisano to jako granicę pomiędzy światłem a ciemnością.
11 Słupy niebieskie się chwieją, drżące przed Jego groźbą.
26,11 Wysokie góry, które podtrzymują sklepienie niebieskie, chwieją się wskutek gromu — głosu Jahwe (Ps 29) lub wskutek trzęsień ziemi (Ps 18,8).
26,1-11. Kosmologia. Izraelici dzielili kosmos na trzy części: niebiosa, ziemię i podziemne miejsce przebywania umarłych (Szeol i Abaddon w w. 6). Ta trójdzielna kosmologia była zbieżna z wyobrażeniami kosmologicznymi mieszkańców Mezopotamii, miała też pewne wspólne cechy z poglądem na budowę świata obywateli Ugarit. Obraz wszechświata, który został tutaj zarysowany, wyrażał pogląd kosmologiczny rozpowszechniony na Bliskim Wschodzie. Niebo było w nim kręgiem (kopułą? zob. komentarz do Hi 22,14) rozpiętym ponad dyskiem ziemi, unoszącym się na powierzchni przedwiecznego oceanu. Pod pramorzem znajdował się świat umarłych, będący lustrzanym odzwierciedleniem świata ziemskiego. Cały wszechświat tworzył więc olbrzymią figurę sferyczną, z umieszczoną pośrodku ziemią.
26,11. Słupy niebieskie. Zob. komentarz do Hi 9,6.
12 Potęgą wzburzył pramorze, roztrzaskał Rahaba swą mocą, Hi 7,12+; Hi 9,13+; Ps 65,8+; Iz 51,9-10; Hi 3,8+; Iz 27,1
26,12. Wzburzone pramorze. Zamieszczony tutaj opis wskazuje, że jest to typowa scena mityczna, w której wzburzony kosmiczny ocean budzi stworzenia (zwykle morskie potwory) symbolizujące siły chaosu i nieładu. W Enuma Elisz bóg nieba, Anu, stwarza cztery wiatry, które wzburzają głębinę i jej boginię, Tiamat. W tekście można również dostrzec reminiscencje pokonania Jama przez Baala z mitologii ugaryckiej.
26,12. Rahab. Rahab. został opisany jako jeden z potworów morskich zabitych przez Boga. W babilońskich i ugaryckich mitach o stworzeniu główne bóstwo (Marduk w Babilonii, Baal w Ugarit) stacza walkę i zabija potwora morskiego oraz jego zastępy, podobnie jak to czyni Jahwe. W innych kontekstach Rahab jest symbolicznym określeniem Egiptu (Ps 87,4 i Iz 30,7). Imię Rahab nie zostało dotąd odnalezione w źródłach pozabiblijnych.
13 wichurą oczyszcza strop nieba i Węża Zbiega niszczy swą ręką.
26,13 Chodzi o Lewiatana (por. 3,8+ i 7,12+).
26,13. Latający wąż/Wąż Zbieg. Przypuszczalnie jest to kolejna aluzja do pokonania morskiego potwora i jego sojuszników. Marduk pokonał Tiamat przy pomocy potężnego wichru oraz sieci, w którą ją schwytał. Uciekający lub latający wąż pojawia się również w Księdze Izajasza 27,1 (zob. komentarz do tego fragmentu).
14 Oto są ślady dróg Jego; jak mało o Nim się słyszy! Któż zdoła pojąć grom Jego mocy?
Hi 27
1 Hiob jeszcze raz podjął swą myśl i rzekł:
2 Na życie Boga, co nie dał mi prawa, na Wszechmocnego, co poi goryczą, Hi 34,5
3 dopóki mam oddech w sobie, a w nozdrzach mam Boże tchnienie, Hi 33,4; Rdz 2,7
4 usta moje nie wyrażą się podle, nie wyrwie się słowo podstępne. 5 Dalekie to ode mnie, bym przyznał wam słuszność, dopóki żyję, nie ustąpię, że jestem niewinny, 6 że strzegę prawości, a nie porzucam: za moje dni nie potępia mnie serce.
27,6 nie potępia. Za tekstem hebr.: jecherap. BJ: „nie muszę się wstydzić”, jehepar, na zasadzie domysłu.
7 Mój wróg niech się winnym okaże, a mój przeciwnik – występnym! 8 W czym grzesznik ma ufać, gdy skończy, gdy Bóg zabierze mu duszę?
27,8 skończy. Za tekstem hebr.: jibca „tnie” lub „ciągnie zyski”. BJ: „błaga”, jipga na zasadzie domysłu.
— zabierze. Za tekstem hebr. BJ: „i wznosi swą duszę ku Bogu?”.
9 Czy Bóg wysłucha jego wołania, gdy spadnie na niego nieszczęście?
10 Czy może się cieszyć Wszechmocnym, przez cały dzień wzywać Boga? Hi 22,26
27,10 Hiob podejmuje niektóre słowa Elifaza dotyczące karania bezbożnych, ale odrzuca możliwość odniesienia ich do samego siebie.
11 Pouczam was o Bożej mocy, nie taję myśli Wszechmocnego.
27,11 Hiob mówi — jak się wydaje — że przedstawił w całej prawdzie i zgodnie z faktami dziwne i tajemnicze zachowanie Boga. Jego przyjaciele zamknęli oczy na to, co oczywiste.
12 Wy już to wszystko widzicie, więc po co się w spory jałowe wikłacie?
Trzecia mowa Sofara: Los niegodziwca
13 Taki to los grzesznika od Boga, dola ciemięzcy – od Wszechmocnego: Hi 20,29
27,13-23 Fragment ten z trudnością może być przypisany Hiobowi — wydaje się, że należy go przywrócić temu z jego przyjaciół, którego jedną z tez podejmuje. Najbardziej odpowiednie jest przypisanie go Sofarowi.
27,13 od Boga. me ’el, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: ’im ’el, „z Bogiem”.
14 Synowie się mnożą pod miecz, a jego potomstwo nie syci się chlebem, 15 pozostałych grzebie zaraza, a wdowy ich płakać nie będą.
27,15 zaraza. Dosł.: „śmierć”, ale oznacza to niekiedy zło w pełnym tego słowa znaczeniu, tu uosobione. Por. 18,13; Jr 15,2; 43,11; Ap 6,8.
16 Niech sobie on srebro jak proch gromadzi, suknie upycha jak glinę;
17 niech zbiera: prawy je wdzieje, a srebro posiądzie niewinny. Hi 20,10; Hi 20,15
18 Zbudował dom z pajęczyny, jak szałas stawiany przez stróża. Hi 8,14
27,18 z pajęczyny. Według grec. i przekładu syr. Tekst hebr.: „z mola”. — Są to dwa wyobrażenia nietrwałości.
27,18. Szałas stawiany przez stróża. Szałas stawiany przez stróża był z natury lichy jako jedynie tymczasowe schronienie. W czasie żniw rolnicy ustawiali prowizoryczne szałasy pośrodku pól, by strzec plonów.
19 Bogacz zasypia, ale nie zgarnia; otworzył oczy: nie ma niczego.
27,19 nie zgarnia. Za tekstem hebr., dosł,: „nie jest zebrany”. BJ: „ostatni raz”, dosł.: „nie rozpocznie już”, za grec. i przekładem syr.
20 Pędzi go strach niby powódź, po nocy wichura go ściga. Hi 20,25
27,20 niby powódź. Za tekstem hebr.; kammajim. BJ: „w pełni dnia”, jôman, na zasadzie domysłu.
21 Wiatr wschodni go porywa, a on odchodzi, zabiera go z jego siedziby; 22 unosi, nie mając litości, bo z ręki ujść mu nie może. 23 Klaszcze się za nim w dłonie, gwiżdże ze wszystkich stron.
27,23. Klaskanie w dłonie jako wyraz szyderstwa. Gesty i tzw. język ciała mają odmienne znaczenie w różnych kulturach. We współczesnym społeczeństwie zachodnim klaskanie w dłonie wyraża uznanie, jest sygnałem wzywającym podwładnych lub dzieci, sposobem zwrócenia uwagi innych, akompaniamentem zgodnym a rytmem muzyki lub wyrazem frustracji (jedno klaśnięcie). Pełniło ono również kilka funkcji w świecie starożytnym. Klaskanie mogło wyrażać wielbienie (Ps 47,1) lub aplauz (2 Krl 11,12), mogło być też gestem gniewu czy szyderstwa (Lb 24,10). Różnice mogą się także uwidaczniać w ruchach rąk. Dla porównania w kulturze zachodniej: (1) uderzanie obiema dłońmi w płaszczyźnie poziomej, równolegle do linii ciała (aplauz); (2) klaskanie w dłonie ruchem pionowym (frustracja) i (3) uderzanie dłońmi na przemian, prostopadle do linii ciała, przy czym u góry znajduje się raz jedna, a raz druga (np. podczas strzepywania kurzu z rąk).
Hi 28
Hymn o mądrości
1 Istnieje kopalnia srebra i miejsce, gdzie płuczą złoto.
28,1-28 Pierwotne umieszczenie tego fragmentu w Dialogu i jego tam znaczenie pozostają niejasne (por. Wstęp s. 659). Widoczne są analogie z Prz 8,22n, gdzie jednak Mądrość, przedstawiona jako inspiratorka dzieł Boga u początków, staje się inspiratorką człowieka. Tu wysławia się Mądrość niedostępną dla niego. W Ba 3,9 — 4,4 podjęto ten sam temat, lecz mówi się o Mądrości objawionej Izraelowi w Prawie, chodzi zatem o Mądrość ściśle transcendentną. Ostatecznie wciela ona misterium dróg Bożych i zlewa się z Boskim atrybutem Mądrości, ten jednak jest uosobiony w dziwny sposób. Wyobrażenie Mądrości tajemniczej, zadomowionej we własnym mieszkaniu i ostatecznie odkrytej przez Boga może być echem dawnych wierzeń. Tu pozostaje tylko prosty obraz: Mądrość, która inspiruje plan Boga, wyjaśnia wszystkie Jego dzieła i wciela Jego Opatrzność, wymyka się próbom zdobycia jej przez człowieka. Ten, mimo swych wysiłków i odkryć, zderza się wciąż z misterium Mądrości, która go przewyższa.
2 Dobywa się z ziemi żelazo, kamienie na miedź przetapiają, 3 kres się kładzie ciemności, przeszukuje się wszystko dokładnie, kamień w mroku najgłębszym. 4 Chodniki wykopał lud obcy – ci, co nóg zapomnieli, chwieją się zawieszeni z dala od ludzi.
28,4 Pierwszy stych w BJ: „Cudzoziemcy przenikają wyżłobione przejścia”, nechalim am ger, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: nechal meim gar, co nie ma sensu. — Prace w kopalniach pozostawiano cudzoziemskim niewolnikom i jeńcom wojennym. Prowadzono je najczęściej na pustkowiach, zwłaszcza na pustyni Synaj.
5 Ziemię, skąd chleb pochodzi, od dna pustoszą jak ogniem.
28,5 jak ogniem. Tak tekst hebr. W BJ: „ogniem”, za Wulgatą.
28,5. Ziemię... od dna pustoszą jak ogniem. W starożytnych kopalniach kruszono skałę... ogniem. Metoda ta polegała na rozgrzewaniu skał za pomocą dużego ogniska, a następnie polewaniu ich zimną wodą zmieszaną z octem (wierzono, że ocet oziębia wodę).
6 Jej kamień – to złoża szafiru, tam także złoty jest piasek.
28,6. Szafir [lazuryt] (lapis lazuli). Szafir (lapis lazuli) był kamieniem o ciemnoniebieskiej, głębokiej bawię, występującym głównie na obszarze Iranu. Szafiry są często odnajdywane na stanowiskach archeologicznych rozsianych po całym rejonie Tygrysu-Eufratu, szczególnie w mezopotamskich grobowcach królewskich. W pokładach lapis lazuli często znajdowały się żyły pirytu, być może również żyły złota, o których się tutaj wspomina.
7 Drapieżny ptak nie zna tam ścieżki, nie widzi jej oko sokoła; 8 nie dojdzie tam dumne zwierzę, nawet i lew tam nie dotrze.
28,8 dumne zwierzę. Dosł.: „synowie pychy” (por. 41,26).
9 By wyciągnąć ręce po krzemień, do gruntu przewraca się góry, 10 w skałach się kuje chodniki, a oko widzi wszelką kosztowność.
28,10 chodniki. BJ: „kanały”, dosł.: „Nile”.
11 Źródła rzek się tamuje, by to, co tam ukryte, wydobyć na światło.
28,11 się tamuje. BJ: „Bada”, chippes, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: chibbesz, „wiąże”.
— Źródła. Lekcja mabbeke na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: mibbekî, „od płaczu”(?). — Mowa o źródłach, które wypływają z podziemnej otchłani.
28,1-11. Górnictwo na obszarze starożytnego Bliskiego Wschodu. Palestyna, podobnie jak Mezopotamia, posiada niewiele bogactw naturalnych. Na obszarze Palestyny występują liczne pokłady rudy żelaza miernej jakości, lecz ruda dobrej jakości występuje tylko w nielicznych miejscach. Główne pokłady rud żelaza w dzisiejszej Palestynie znajdują się w Mugharat el-Wardeh na wzgórzach Ajlun, nad rzeką Jabbok. Kopalnie miedzi funkcjonują przede wszystkim na obszarze Zajordania. Podczas gdy rudę żelaza można wydobywać metodą odkrywkową, wydobywanie miedzi wymaga drążenia szybów. Złoto wydobywano w Nubii i w południowej Arabii, zaś w Turcji wydobywano srebro. Istnieją dowody wskazujące, że w Egipcie eksploatowano rudę już w czasach I dynastii (ok. 3000 przed Chr.). Metody metalurgiczne opisane w Księdze Hioba przedstawiono na licznych egipskich reliefach nagrobnych pochodzących z okresu Nowego Królestwa (ok. 1550-1050 przed Chr.). Wydobywanie rudy spod powierzchni ziemi, które tutaj opisano (powszechnie określane mianem „kopania [chodników]”), rozpoczęto na Bliskim Wschodzie ok. 2000 przed Chr. Metoda wydobywcza polegała na drążeniu pionowych szybów w pewnych odstępach od siebie, by dotrzeć do ułożonych poziomo warstw zawierających rudę. W Egipcie preferowano metodę odkrywkową, czasami też drążono poziome chodniki w zboczach gór lub skał. W połowie II tysiąclecia przed Chr. dominować zaczęła metoda polegająca na kopaniu szybów. Egipskie kopalnie miedzi i turkusu odkryte na Synaju umożliwiły nam zgromadzenie wielu informacji na temat metod wydobywczych i górniczego fachu.
12 A gdzie znaleźć mądrość! I gdzie jest siedziba wiedzy? Koh 7,24; Ba 3,15; Syr 1,6
28,12 gdzie znaleźć. Za tekstem masoreckim. BJ; „skąd pochodzi”. Według jednego rkpsu hebr. (por. w. 20).
13 Człowiek nie zna tam drogi, nie ma jej w ziemi żyjących. Ba 3,29-31
28,13 drogi. Według grec. Tekst hebr.; „ceny”.
14 Otchłań mówi: Nie we mnie. Nie u mnie – mówi morze. 15 Za czyste złoto jej się nie wymienia, zapłaty za nią nie waży się w srebrze, 16 nie zrównoważy jej złoto z Ofiru ani rzadki onyks czy szafir.
17 Złoto i szkło jej nierówne, nie wymienisz jej na złote naczynie; Mdr 7,9
18 nie warte wspomnienia kryształ ani koral; perły przewyższa posiadanie mądrości. 19 Złocisty topaz z Kusz nie da się z nią zestawić, czyste złoto nie dorówna jej wagą.
28,16-19. Kamienie szlachetne. Wszystkie kamienie szlachetne miały wielką wartość. Termin oznaczający złoto pochodzi od egipskiego słowa określającego miejsce jego wydobywania, przypuszczalnie Nubię. Nie wiadomo, o jakie dokładnie kamienie szlachetne chodzi w wersecie 16, niektórzy badacze sądzą, że może to być nawet onyks i karneol. Szkło wytwarzano w Egipcie już w IV tysiącleciu przed Chr., głównie w celach dekoracyjnych (jednak szklane naczynia upowszechniły się w Palestynie dopiero w I wieku przed Chr.). Sądzi się, że pierwszym minerałem wymienionym w wersecie 18 jest koral, czerwony kamień szlachetny używany do wytwarzania ozdób. Słowo określające kryształ (gabish) jest źródłosłowem terminu oznaczającego gips (pojawia się jedynie w tym fragmencie Pisma Świętego). Minerał wymieniony w wersecie 18 jest rodzajem rubinu, zaś topaz oznacza żółty chryzolit.
20 Skąd więc pochodzi mądrość i gdzie jest siedziba wiedzy? 21 Zakryta dla oczu wszystkich, co żyją, i ptakom podniebnym nie znana.
22 Zagłada i Śmierć oświadczają: Do naszych uszu doszedł odgłos jej sławy. Hi 26,6+
23 Droga tam Bogu wiadoma, On tylko zna jej siedzibę; Ba 3,32; Prz 2,6; Prz 8,27-30
24 On krańce ziemi przenika, bo widzi wszystko, co jest pod niebem.
25 Gdy wagę wiatru ustalał, wodom miarę określał, Iz 40,12-14
26 wyznaczał prawo deszczowi i drogę – błyskawicy gromów, Hi 36,27-33
27 wtedy ją widział i zmierzył, wtenczas ją zbadał dokładnie. Syr 1,8-9; Syr 1,19
28,27 Drugi stych w BJ: „przeniknął ją i sam ją zbadał”, „przeniknął ją”, hebînah, za pięcioma rkpsami. Tekst masorecki ma hekînah, „ustalił ją”, „założył ją”. Jeśli przyjąć ten przekład, to drugie słowo należy rozumieć: „uczynił z niej próbę”.
28 A do człowieka powiedział: Bojaźń Boża – zaiste mądrością, roztropnością zaś – zła unikanie. Prz 1,7+; Prz 8,13
28,20-28. Źródło mądrości w myśli Bliskiego Wschodu. W Mezopotamii mądrość nie była uważana za zdolność intelektualną ani władzę moralnego sądzenia, lecz za konkretną umiejętność, zwykle związaną z rytuałami kultowymi i magicznymi. Główne bóstwo kojarzone z mądrością to Enki (lub Ea), ponieważ przekazał ludzkości umiejętności praktyczne związane z kultem i rytuałem. Tak więc źródłem mądrości był sam Enki, bynajmniej nie jej twórca, lecz jedynie najlepiej poinformowany depozytariusz. Podobnie Jahwe, w wersetach 23-27, opisany został raczej jako ten, kto wie, gdzie znaleźć mądrość, niż jako jej źródło lub stwórca. Jeśli jednak mądrość jest tutaj postrzegana jako zdolność odkrywania porządku świata stworzonego, można ją zdobyć jedynie za pośrednictwem tego, kto ład ten ustanowił. Na podobnej zasadzie suwerenność przypisywana Mardukowi przez Babilończyków pozwoliła tytułować go Panem Mądrości.
Hi 29
CZĘŚĆ DRUGA
Mowa Hioba: Skarga i obrona
1 Hiob jeszcze raz podjął swą myśl i rzekł:
29,1-31,40 Możliwe, że ta lub inna część tej mowy (rozdz. 30-31) była pierwotnie częścią odpowiedzi dawanej Bildadowi w trzecim cyklu mów. Uwaga: „Hiob nadal wypowiadał swe sentencje i powiedział” (29,1), może być wskazówką, dotyczącą pierwotnej przynależności do innego kontekstu, jednak próby podzielenia tej mowy nie dały zadowalających wyników, ponieważ wykazuje ona rzeczywistą jedność, której lepiej nie burzyć. Pierwszy z obrazów jest cennym świadectwem starożytnych izraelskich wyobrażeń o szczęśliwym życiu.
2 Obym był taki, jak w dawnych miesiącach, jak w czasie, gdy Bóg mnie osłaniał; 3 gdy świeciła mi Jego lampa nad głową, gdy z Jego światłem kroczyłem w ciemności,
4 gdy przeżywałem lata młodości, gdy Bóg ochraniał mój namiot, Hi 1,10
29,4 ochraniał. Według grec. i przekładu syr. Tekst hebr.: „w intymności”.
5 gdy jeszcze Wszechmocny był ze mną, [a] moi chłopcy mnie otaczali, Ps 127,3-5; Ps 128,3
6 gdy moje stopy kąpałem w mleku, a skała mi sączyła strumienie oliwy. Hi 20,17
29,6 mi. Dosł.: „ze mną”. Dodatek w tekście hebr., w BJ pominięte.
29,6. Nogi w śmietanie/mleku kąpałem. Użyty tutaj obraz podkreśla zamożność Hioba. Jego stada produkowały tak wielką obfitość mleka, a więc twarogu oraz śmietany, że Hiob mógł myć w nich nogi.
29,6. Oliwa płynęła ze skały. Drzewa oliwne będące głównym źródłem oliwy mogły rosnąć na skalistej glebie, ponieważ potrzebowały niewiele wody. Takie znaczenie tego wersetu potwierdza porównanie go z tekstem Pwt 32,13.
7 Gdy z bramy miasta wyszedłem, stawiałem krzesło na placu, Hi 5,4+
29,7. Zasiadanie z szanowanymi obywatelami w bramie miasta. Pod pojęciem „brama starożytnego miasta” należy rozumieć szeroki, otwarty obszar obejmujący również miejski plac lub rynek. W miejscu tym prowadzono także interesy oraz rozstrzygano sprawy sądowe i administracyjne. Była to więc najbardziej wyeksponowana część osady. Hiob jako głowa rodziny (tj. starszy) „zasiadał” (miał miejsce) przy bramie miasta, co podkreśla jego znaczenie.
8 na widok mój usuwali się młodzi, starcy się podnosili i stali, Kpł 19,32
9 książęta kończyli swe mowy i ręce kładli na ustach. Mdr 8,10-12
10 Uciszał się głos szlachetnych, ich język do podniebienia przywierał.
29,10 Pomiędzy w. 10 a 11 w BJ umieszczono 29,21-25.
11 Ucho chwaliło mnie, słysząc, a oko, patrząc, przytakiwało. Hi 22,6-9
12 Bo ratowałem biednego, gdy wołał, sierotę, co nie miał pomocy. Ps 72,12n; Iz 11,4-5
29,12. Pomaganie sierotom i wdowom. Zob. komentarz do Wj 22,22-24.
13 Błogosławieństwo nędzarza szło ku mnie i serce wdowy radowałem.
14 Sprawiedliwość – to szata, którą się odziewałem, prawość mi płaszczem, zawojem. Hi 19,9; Ps 132,9; Iz 59,17
15 Niewidomemu byłem oczami, chromemu służyłem za nogi.
16 Dla biednych stałem się ojcem i rozstrzygałem spór nieznajomego, Prz 29,7
17 rozbijałem szczęki łotrowi i z zębów mu łup wydzierałem. Prz 30,14
18 Myślałem: Skończę w moim gnieździe, dni będę miał wiele jak piasku;
29,18 w moim gnieździe. Za tekstem hebr., ąinnî. BJ: „w mojej dumie” qarni na zasadzie domysłu.
19 zapuszczę korzenie nad wodą, gałęzie w nocy zwilży mi rosa. Ps 1,1-3
20 Cześć moja będzie bez przerwy świeża, a łuk w mojej ręce wciąż sprawny.
29,20 Łuk symbolizuje siłę (por. Rdz 49,24).
29,20. Cześć moja bez przerwy świeża, jak łuk, co stale jest giętki. Cześć człowieka (dosłownie „wątroba”) to jego najgłębsze uczucia. Świeża „wątroba” Hioba może oznaczać, że był człowiekiem zrównoważonym emocjonalnie, zadowolonym i szczęśliwym. Łuk mógł wyschnąć i stać się kruchy, mógł być też nadmiernie eksploatowany i utracić swoją giętkość. Łuk często symbolizuje żywotność człowieka i jego wigor fizyczny. Hiob stał się więc „nowym człowiekiem” o sile młodzieńca.
21 Słuchali mnie w oczekiwaniu, milczeli wobec mej rady.
29,21 W BJ w. 21-25 są przeniesione przed w. 11: stanowią one ciąg dalszy w. 10, a w. 11 wygląda na zakończenie. Zapewne chodzi tu o niezamierzone przemieszczenie przy rękopiśmiennym przekazie.
22 Po moim słowie nikt się nie odzywał: tak moja mowa kroplami na nich spadała.
23 Jak deszczu mnie wyczekiwali, jak na wody wiosenne rozwierali usta. Pwt 32,2
24 Uśmiechałem się do nich, a nie wierzyli, nie znikała pogoda z mej twarzy. Prz 16,15
25 Drogi im wyznaczałem, zasiadając jak zwierzchnik, przebywałem jak król wśród żołnierzy, jak ktoś, kto smutnych pociesza.
29,25 Trzeci stych za tekstem hebr., gdzie: kaaszer ’abelîm jenachem. W BJ: „wiodłem ich wszędzie według mej woli”, ha aszer ôbîlam jinnahu, na zasadzie domysłu.
Hi 30
1 A teraz śmieją się ze mnie wiekiem ode mnie młodsi. Ich ojców umieścić nie chciałem z psami przy mojej trzodzie:
30,1 Warstwa biedoty, odrzuconej przez społeczeństwo (por. 24,4n). Hiob jest teraz odtrącony bardziej niż ona.
2 bo cóż mi po pracy ich rąk, gdy siły ich opuściły, Hi 24,4n
30,2 siły. BJ: „cały wigor”, kol leach
3 wynędznieli z biedy i głodu? Zrywają rośliny pustyni, ziemi od dawna jałowej.
30,3 rośliny. BJ: „korzenie”, słowo przywrócone: iqqare, musiało wypaść na skutek haplografii po oreqîm (dosł.: „gryząc”).
4 Żywią się malwą i liśćmi krzewów. Chlebem ich korzeń jałowca. Hi 24,24+
30,4. Słone zioła/liście krzewów. Słone zioła/liście krzewów (solanka kolczysta) to Artiplex halimus, jadalna roślina o bardzo kwaśnym smaku. Talmud powiada, że była ona strawą ubogich i tych, którym groziła śmierć głodowa.
30,4. Drzewo janowca/jałowca. Korzenie drzewa janowca (Retana roetam) nie były jadalne, ale używano ich do produkcji węgla drzewnego (zob. Ps 120,4). Janowiec występował głównie w pustynnych rejonach Synaju oraz nad Morzem Martwym.
5 Społeczność się ich wyrzeka, krzyczy się na nich jak na złodzieja, 6 mieszkają na brzegu potoków, w jamach podziemnych i skałach. 7 Między krzewami zawodzą, stłoczeni, nocują pod cierniem; 8 marni to ludzie, wręcz bez imienia, biczem z kraju wypędzani.
30,8 Drugi stych w BJ: „odrzuceni przez kraj”. „odrzuceni”, nikretu, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: nikke’u, „bici”.
9 A teraz jestem przedmiotem ich pieśni i tematem opowiadania, Hi 16,7-11; Lm 3,14; Ps 69,13
10 brzydzą się, omijają z dala, nie wstydzą się pluć mi w twarz.
11 Cięciwę mi On zluźnił i upokorzył, stąd porzucili wobec mnie umiar. Hi 29,20+
30,11. Obraz łuku o zluzowanej cięciwie. Wydaje się, że luk o zluzowanej cięciwie sygnalizuje utratę siły przez Hioba. Jednakże hebrajskie słowo, którego użyto tutaj na oznaczenie luku, jest niejasne i może być interpretowane na wiele sposobów. Może np. oznaczać linkę od namiotu, której poluzowanie spowodowałoby upadek całej konstrukcji. Znaczenie obrazu jest jednak zrozumiałe - ciało Hioba osłabło i jest bliskie śmierci.
12 Motłoch stanął po prawej mej stronie, nogom moim odejść kazali, na zgubne skierowali mnie ścieżki. Ps 109,6; Za 3,1
30,12 nogom moim odejść kazali. Ten bardzo trudny wiersz jest tłumaczony różnie w zależności od przyjętych poprawek. W BJ czyta się wajeraggelu szałwi, „śledzi, czy jestem spokojny”, zamiast we-raglaj szillechu, dosł.: „rzucili moje nogi”. — Znoszone przez siebie zniewagi Hiob porównuje do oblężenia i szturmu na miasto.
13 Zniszczyli mą ścieżkę, starali się o moją zagładę, nie potrzebowali pomocy.
30,13 nie potrzebowali pomocy. Za tekstem hebr. ozer. BJ: „i nic ich nie powstrzymuje”, ocer, na zasadzie domysłu.
14 Jak przez wyłom szeroki wtargnęli, wpadli jak zawierucha.
30,14 Drugi stych w BJ: „i powalony jestem pod gruzami”, „powalony jestem”, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: „toczą się”.
15 Nagły strach mnie ogarnął, jak wicher porwał mą godność. Me szczęście minęło jak chmura.
30,15 porwał. Według grec. Tekst hebr.: „porwała”.
16 We mnie rozpływa się dusza, zgnębiły mnie dni niedoli. Hi 16,12-17
17 Nocą kości we mnie przebite [bólem], cierpienia moje nie usypiają.
30,17 we mnie. Za tekstem hebr.: mealaj, „nade mną”. BJ: „ból”, machaleh, na zasadzie domysłu.
18 Z wielką mocą On mnie trzyma za szatę, ściska jak otwór tuniki.
30,18 trzyma. Według grec. Tekst hebr.: „przebrał się”.
19 On strącił mnie do błota, podobny jestem do prochu i popiołu. 20 Ciebie błagałem o pomoc. Bez echa. Stałem, a nie zważałeś na mnie.
30,20 Przeczenie „nie” dodane za Wulgatą i jednym rkpsem hebr.
21 Stałeś się dla mnie okrutny. Uderzasz potężną Twą ręką. 22 Porywasz mnie: jak wóz unosi mnie wicher, wśród burzy mnie zatapiasz. 23 Wiem, że mnie prowadzisz do śmierci, wspólnego miejsca żyjących. 24 Czy w upadku nie wyciąga się ręki, a w nieszczęściu nie woła o pomoc?
30,24 BJ: „Jednakże czy skierowałem rękę przeciw ubogiemu, / gdy w swym nieszczęściu przyzywał sprawiedliwości?”, „skierowałem”, według grec. Tekst hebr.: „on nie skierował”. — „przeciw ubogiemu”, beanî, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: beî, „na ruiny”. — „przyzywał sprawiedliwości”, ledîn sziwwea, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: lahen szua, co niezrozumiałe.
25 Czy nie płakałem z udręczonym w życiu? Współczuła z biedakiem ma dusza. 26 Czekałem na szczęście – a zło nastało, szukałem światła – a nastał mrok. 27 Wnętrze me kipi, nie milczy, bo spadły na mnie dni klęski. 28 Chodzę sczerniały, ale nie od żaru, powstaję w gromadzie, by wołać o pomoc.
30,28 Pierwszy stych w BJ: „Jeśli idę ponury, nic mnie nie pociesza”, „nie pociesza”, dosł.: „bez pocieszenia”, belo’’ nechamah, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: belo’ chammah, „bez słońca”.
30,28. Sczerniały. Określenie „sczerniały” wydaje się odnosić do skóry Hioba (chociaż niektórzy łączą je z jego szatami). Słowo to jest zwykle używane w związku z żałobą i takie znaczenie wydaje się najbardziej odpowiednie w tym kontekście. Ta sama fraza została użyta w Ps 38,6, który BT tłumaczy „zgnębiony”. Chociaż „sczernienie” może się odnosić do czarnego wora pokutnego (wykonanego z koziej sierści), czarna barwa wydaje się pochodzić raczej od popiołu, którym żałobnik posypywał sobie głowę. W wersecie 30 [BT: „skóra nad piec rozpalona”] sczerniała skóra Hioba (w tekście hebrajskim użyto innego słowa) związana jest z jego chorobą.
29 Stałem się bratem szakali i młodych strusiów sąsiadem. 30 Czernieje mi skóra i odpada, moje kości rozpalone gorączką. 31 Dlatego cytra gra mi żałobnie, a głos piszczałki posmętniał.
Hi 31
1 Zawarłem z oczami przymierze, by nawet nie spojrzeć na pannę. Wj 20,14; Wj 20,17; Pwt 5,18; Pwt 5,21; Syr 9,5; Mt 5,27-29
31,1-40 W tym proteście niewinności moralność ST osiąga swą najwyższą czystość, tak że staje się preludium do moralności ewangelicznej. Ma on formę przysięgi ze złorzeczeniem przeciw sobie samemu, której w procesie sądowym domagano się od oskarżonego (Wj 22,9-10; Lb 5,20-22; 1 Krl 8,31-32).
31,1 Hiob rozpoczyna od win najbardziej skrytych, złych pragnień, których narzędziem są oczy (por. w. 31,7).
2 Czy mógłbym mieć cząstkę w górze u Boga, u Wszechmocnego z niebios dziedzictwo? 3 Czyż złoczyńcy nie spotka zguba i klęska czyniących nieprawość? 4 Czyż On nie widzi dróg moich, wszystkich mych kroków nie liczy? 5 Czy chodziłem drogą fałszu, a moja noga śpieszyła do oszustwa?
6 Niech zważy mnie bardzo dokładnie, a pozna Bóg moją niewinność. Prz 11,1; Prz 20,10
7 Jeśli na krok zboczyłem z drogi, bo serce poszło za okiem, i zmaza ta trwa na mych rękach:
31,7 Inne winy niesprawiedliwości: Hiob nie pragnął ani nie wziął dóbr należących do innych.
8 niech sieję, a inni zbierają, niech z korzeniami wyrwą moje latorośle!
9 Jeśli serce me zwiodła kobieta i czatowałem pod drzwiami sąsiada, Prz 7
31,9 Chodzi o grzech cudzołóstwa.
10 niech moja żona miele obcemu, niech inni się do niej zbliżają!
11 Gdyż byłby to czyn haniebny, zbrodnia podległa sądowi; Pwt 22,22-24; Prz 6,32-35; J 8,4-5
31,11 Wiersz ten jest prawdopodobnie glosą.
12 to ogień, co niszczy do zatracenia, co strawi dobytek do reszty. Hi 26,6+
31,12 strawi. Lekcja tiserop, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: teszaresz, „wykorzeni”.
31,12. Abaddon/zniszczenie. Obok Szeolu Abaddon jest nazwą miejsca przebywania umarłych (zob. komentarz do Hi 26,6) i stanowi odpowiednik grobu. Termin ten oznacza dosłownie zniszczenie. W Ap 9,11 występuje jako Apollyon - imię anioła bezdennej otchłani.
13 A jeśli odtrąciłem prawo sługi i niewolnicy, gdy spór ze mną wiedli, Wj 21,2n; Kpł 25,39n; Pwt 5,14-15; Jr 34,8n
31,13 Prawo zawsze łagodziło stosunki między panami a sługami, czyniąc je bardziej ludzkimi. W w. 15 jest uzasadnienie prawa sług wspólną kondycją stworzeń tego samego Boga. Św. Paweł przypomni, że panowie i słudzy mają tego samego Pana.
14 co zrobię, gdy Bóg powstanie, i co w czasie badań Mu odpowiem?
15 Jak mnie, tak jego we wnętrzu uczynił, On sam nas w łonie utworzył. Prz 17,5; Prz 22,2; Ef 6,9; Kol 4,1
31,15 Pomiędzy w. 15 a 16 w BJ umieszczono 31,38-40” (patrz przyp. 31,38).
16 Czy odmawiałem prośbie nędzarzy i pozwoliłem zagasnąć oczom wdowy? Iz 58,7; Tb 4,7-11; Tb 4,16; Mt 25,35-36
31,16 Za sprawiedliwością postępuje dobroczynność inspirowana wdzięcznością wobec Boga.
17 Czy chleb swój sam spożywałem, czy nie jadł go ze mną sierota? 18 Od dziecka jak ojciec go wychowałem i prowadziłem od łona matki.
31,18 prowadziłem. Tekst hebr.: „prowadziłem ją” (mą matkę). BJ: „prowadził (mnie)”, na zasadzie domysłu.
19 Czy na biedaka nagiego patrzałem, kiedy nędzarzom zabrakło odzienia? 20 Czy jego biodra mi nie dziękowały, że grzała je wełna mych jagniąt? 21 Czy sierocie ręką groziłem, widząc w bramie mego poplecznika?
31,21 To znak wrogości i groźby (por. Iz 11,15; 19,16; Za 2,13), by udręczyć sierotę w sądzie.
22 Niech barki mi odpadną od karku, niech ramię mi wyskoczy ze stawu, 23 gdyż bałbym się klęski od Boga, nie zniósłbym Jego potęgi.
31,23 Pierwszy stych w BJ: „Bo strach przed Bogiem spadłby na mnie”, „przed Bogiem spadłby na mnie”, ’el je’eta’ li, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: ’elaj ’ed ’el, „dla mnie klęska od Boga”.
24 Czy pokładałem ufność w złocie lub rzekłem bogactwu: Nadziejo moja? Prz 11,28; Ps 49,7; Ps 52,9; Syr 31,5-10; Mt 6,24
31,24 Mowa o chciwości, lecz także o pysze bogacza, który myśli, że może się obejść bez Boga.
25 Czy chlubiłem się z wielkiej fortuny, że wiele moja ręka zgarnęła?
26 Wpatrując się w słońce, co świeci, lub w księżyc, co dumnie przepływa, Pwt 4,19; Jr 8,2; Ez 8,16
27 czy serce tajemnie uległo i ręką słało pocałunek?
31,27 Po kulcie mamony kult gwiazd. Pocałunek był starożytnym gestem adoracji.
28 Byłby to czyn karygodny: zaparcie się Boga na niebie.
29 Czy cieszyłem się z upadku wroga, czy radowałem się, że zło go spotkało? Prz 24,17-18; Mt 5,43-48p
31,29 Hiob nie mówi tu o rzeczywistej zemście, powszechnej i uważanej za normalną (por. jednak Wj 23,4-5; Kpł 19,18; Prz 20,22; 25,21-22). Idzie on jeszcze dalej, nie pozwalając sobie na radość z nieszczęścia nieprzyjaciela lub na złorzeczenie mu.
30 Nie dałem, by język mój grzeszył, w przekleństwie życząc śmierci. 31 Czy nie mówili mieszkańcy mego namiotu: Kto u niego nie zjadł mięsa do syta? 32 Przybysz nigdy nie sypiał na dworze, podróżnym otwierałem podwoje.
31,32 podróżnym. Według przekładów starożytnych. Tekst hebr.: „drodze”. — Na starożytnym Wschodzie gościnność jest jedną z najbardziej wzniosłych cnót.
33 Czy taiłem jak ludzie przestępstwa i grzech swój chowałem w zanadrzu?
31,33 jak ludzie. Tekst hebr. dosł.: „jak człowiek”, co się interpretuje: „jak prosty człowiek” lub „jak Adam”. BJ: „przed ludźmi”, na zasadzie domysłu.
34 Czy lękając się licznej gromady, z obawy przed wzgardą u bliskich, milczałem, za próg nie wyszedłem?
31,34 W. 33-34 nie mówią o jakimś szczególnym grzechu, ale o postawie pozwalającej dopatrywać się winy. Hiob nigdy nie musiał się kryć przed ludźmi, jest gotów także stawić się przed Bogiem (w. 35-37).’
35 Kto zechce mnie wysłuchać? Oto mój podpis: Niech odpowie Wszechmocny. Przeciwnik skargę napisał,
31,35 Oto... podpis. BJ: „me słowo ostatnie”, dosł.: „oto moje tau” (ostatnia litera alfabetu).
36 którą poniosę na grzbiecie, niby diadem nałożę.
31,36 Chodzi o zwój zawierający akt oskarżenia. Hiob — pewien, że oskarżenie może odrzucić — chce nieść zwój jak honorowe insygnium.
31,36. Niesienie skargi/oskarżenia na grzbiecie. Noszenie czegoś na ramieniu powodowało, że to coś stawało się ważne, pokazywane z dumą (zob. Iz 9,6; 22,22). Co więcej, przedmiot z wyrytym napisem lub przywiązany do ręki, szyi lub czoła był stałym przypomnieniem dla noszącego go oraz przesłaniem dla widzów (Prz 6,21; Wj 8,16; Pwt 6,8; 11,18).
37 Zdałem sprawę z mych kroków, przed Niego pójdę jak książę. 38 Jeśli pole żaliło się na mnie, a jego bruzdy płakały;
31,38 W BJ w. 38-40a umieszczono między w. 15 a 16 tego rozdziału, uważając, że ich lokalizacja na końcu mowy Hioba jest z pewnością przypadkowa.
39 jeśli jadłem plon nie zapłacony, a dusza robotnika wzdychała:
31,39 Mowa o innej formie niesprawiedliwości: o nieuczciwym nabyciu ziemi.
40 Niech rosną ciernie zamiast pszenicy, a chwasty na miejscu jęczmienia! Kończą się słowa Hioba.
31,40 chwasty. BJ: „ziele cuchnące”, co jest niepewnym tłumaczeniem słowa o rdzeniu oznaczającym „wstrętnie pachnieć”. Myśli się tu o roślinie zwanej „szczyr” (Mercurialis L.) lub o śmierdzącej pokrzywie.
31,40b Jest to nota redaktora.
31,1-40. Prawne paralele do postaci Hioba. Wyparcie się przez Hioba popełnienia zła jest pod wieloma względami podobne do sytuacji, opisanej w egipskiej Księdze zmarłych. W utworze tym człowiek staje po śmierci przed sędziowskim trybunałem Ozyrysa i recytuje długą listę czterdziestu dwóch grzechów, których nie popełnił. Lista zawiera takie grzechy jak kłamstwo, kradzież, morderstwo, zabicie świętego cielca, podsłuchiwanie, homoseksualizm, destrukcyjność, hałaśliwe zachowanie, niecierpliwość, stosowanie magii przeciwko bogom – by wymienić tylko niektóre. Jeszcze bliższa wydaje się chetycka modlitwa do boga burzy, w której Kantuzilis prosi o ulgę w cierpieniu, klnąc się na swoją niewinność. Wymienia przy tym listę przestępstw, których nie popełnił, takich jak niedotrzymanie przysięgi, jedzenie zakazanych pokarmów, zatrzymanie dla siebie ofiar. Przysięga ta stawia Hioba w pozycji broniącego się. Ogłoszenie niewinności było typowym elementem procedury prawnej, w której zwracano się do sędziego o udzielenie publicznego posłuchania. Składając przysięgę niewinności, Hiob ma nadzieję wykorzystać brak odpowiedzi na swoją korzyść.
Hi 32
MOWY ELIHU
Pierwsza mowa Elihu: Uzasadnienie wtrącenia się do rozmowy
1 I zaprzestali trzej mężowie odpowiadać Hiobowi, gdyż we własnych oczach był on sprawiedliwy.
32,1-37,24 Wystąpienie Elihu nie jest przygotowane w Dialogu i nie będzie już wspominane w zakończeniu. Argumentacją, słownictwem i stylem różni się ono od wystąpień wcześniejszych rozmówców, a niektóre fragmenty wyprzedzają mowy Jahwe. Mowy Elihu — jak się wydaje — są zatem dodatkiem do Hi dokonanym przez innego autora natchnionego.
32,1 Nic nie może zachwiać przekonaniem Hioba o jego niewinności, wszystkie słowa odtąd wydają mu się zbyteczne.
2 Wtedy zapłonął gniewem Elihu, syn Barakeela, Buzyta, ze szczepu Ram. Gniew jego zapłonął na Hioba, że się uznaje za sprawiedliwego u Boga. Rdz 22,21; Jr 25,23
32,2. Buzyta. Buz był bratankiem Abrahama (Rdz 22,20-21) i przypuszczalnie założycielem tego aramejskiego rodu (Ram). Jeremiasz wymienia Buza razem z Szebą i Dedanem (Jr 9,25; 49,32). W rocznikach asyryjskiego króla Assarhaddona pojawia się geograficzna nazwa Bazu, która została uznana za wyspę należącą do Bahrajnu, położoną na wodach Zatoki Perskiej.
3 Zapłonął jego gniew także na trzech przyjaciół jego, że nie znaleźli odpowiedzi i potępili Boga.
32,3 Boga. W tekście jest „Hioba”, poprawka kopisty.
4 Odwlekał jednak Elihu rozmowę z Hiobem, ponieważ tamci wiekiem byli od niego starsi.
32,4 rozmowę. Na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: „w słowach”.
5 Gdy Elihu zauważył, że brakuje odpowiedzi w ustach trzech mężów, gniew jego zapłonął. 6 Zabrał głos Elihu, syn Barakeela, Buzyta, i rzekł: Ze względu na lata jestem młody, wy zaś jesteście już starzy: stąd się przeląkłem, strwożyłem, nie ujawniłem swej wiedzy.
7 Niech mówią lata – myślałem, podeszły wiek da poznać mądrość. Hi 12,12; Hi 15,10; Syr 25,4-6
8 Ale to duch sam w ludziach, to Wszechmocnego tchnienie ich poucza.
32,8 Mądrości nabytej Elihu przeciwstawia mądrość „charyzmatyczną”, otrzymaną przez objawienie Ducha. Tradycyjna mądrość Wschodu, wprowadzona w Izraelu przez mędrców, jasno głosiła prymat mądrości Bożej (por. Prz 21,30), wzajemną zależność mądrości i sprawiedliwości (por. Prz 1,7; 10.31; 15,33; Ps 119,98-100), przekonanie, że to Bóg udziela mądrości (Prz 2,6; 16,33). Poza kręgiem mędrców natomiast była znana mądrość natchniona (por. Iz 11,2; Rdz 41,38-39). Przenikanie mądrości przez Ducha zarysowuje się w Dn 5,11.12.14, rozwija się w Mdr (1,5-7; 7,22-23; 9,17), oczekując nowego objawienia Ducha w NT (por. 1 Kor 2,6-16).
9 Mądrość nie z wiekiem przychodzi, a prawość nie tylko starcom jest znana. Mdr 4,8
10 Dlatego mówię: Mnie posłuchajcie; niechaj przedstawię swą wiedzę!
32,10 Mnie posłuchajcie. Według przekładów starożytnych. Tekst hebr.: „słuchaj mnie”.
11 Czekałem na wasze mowy, waszych dowodów słuchałem, gdy wyście słów szukali, 12 zwracałem na was uwagę. Oto winy Hioba nie stwierdzono, na jego słowa nikt nie odpowiedział.
13 Nie mówcie: Znaleźliśmy mądrość; Bóg go pokona, nie człowiek; Hi 4,12n; Hi 11,6
32,13 Bóg go pokona. Za tekstem hebr.: jiddefennu. BJ: „nasza nauka jest od Boga”, dosł.: „Bóg nas poucza”, jallefenu, na zasadzie domysłu. — Elihu zaostrza twierdzenia tych, których krytykuje.
14 nie do mnie on mowy układał, nie odpowiem mu waszymi słowami.
32,14 do mnie. Za tekstem hebr. BJ: „tak”, według grec.
15 Powstrzymani, już nie odpowiadają: słów im zabrakło. 16 Czekałem. Nie odpowiadają. Skoro stoją i już nie odpowiadają, 17 ja z mojej strony coś powiem, ja także wyjawię swą wiedzę. 18 Gdyż słów jestem pełen, od wnętrza duch mnie przymusza.
19 Me serce jak wino zamknięte, co chce rozerwać nowe bukłaki. Jr 20,9; Mt 9,17p
32,19 Drugi stych poprawiony. Tekst hebr.: „jak nowe bukłaki, ono rozrywa się”.
32,19. Wino zamknięte/nowe bukłaki. Nowe bukłaki zdolne są wytrzymać napór fermentującego napoju, ponieważ skóra rozszerza się wraz z winem. Zamknięty bukłak mógłby eksplodować, gdyby nie był co jakiś czas odpowietrzany (Jr 4,13-15).
20 Muszę powiedzieć dla ulgi, otworzę moje wargi, aby odpowiedzieć. 21 Nie trzymam niczyjej strony. Nie będę schlebiał nikomu, 22 gdyż dusza moja nie cierpi pochlebstw, wnet by mnie Stwórca usunął.
Hi 33
1 Chciej słuchać, Hiobie, mej mowy, nadstaw ucha na wszystkie me słowa. 2 Oto me usta otwarłem, język mówi pod podniebieniem, 3 prawe me serce i mowa, czysta na wargach jest mądrość.
33,3 Pierwszy stych w BJ: „Moje serce wyrzeknie słowa wiedzy”, „wyrzeknie”, jiszereh, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: joszer, „prawość”. — „wiedza”, słowo przeniesione z drugiego stychu.
4 Mnie [także] stworzył duch Boży i tchnienie Wszechmocnego mnie ożywiło.
33,4 W BJ umieszczony pomiędzy w. 6 a 7.
5 Jeśli zdołasz, odpowiedz! Sprzeciw mi się, stań do walki!
6 Tyle, co ty, wart jestem u Boga. I ja jestem z gliny zrobiony. Hi 10,8-12; Rdz 2,7
33,6 Pierwszy stych w BJ: „Popatrz, jam równy tobie, nie Bogiem jestem”, „nie bogiem jestem”, lo’ ’el, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: la’el, „dla Boga”.
7 Oto niech lęk przede mną ciebie nie płoszy, powagą cię nie przytłaczam. Hi 13,21
33,7 Drugi stych w BJ: „ma ręka nie zaciąży nad tobą”, „ma ręka” kappi, według grec. Hebr. ’akeppî jest niejasne.
8 Ale ty mówiłeś do moich uszu, słyszałem dźwięk twoich słów:
9 Czysty jestem, bez grzechu, niewinny i nie mam zmazy. Hi 10,7; Hi 16,17; Hi 23,10; Hi 27,15
33,9 Podsumowanie licznych oświadczeń Hioba.
10 A znalazł On u mnie niewierność, za wroga mnie swego uważa. Hi 13,24; Hi 19,11
33,10 BJ: „Lecz On wynajduje preteksty przeciwko mnie / i uważa mnie za swego wroga”. Cytat interpretujący wszystkie teksty, w których Bóg jest pokazany jako ten, kto prześladuje Hioba bez powodu. — „preteksty”, według przekładu syr. Tekst hebr.: „wrogości” (1. mn.).
11 Nogi me zakuł w kajdany, baczy na wszystkie moje ścieżki. Hi 13,27
12 Tu nie masz słuszności – powiadam, bo wyższy jest Bóg od człowieka. 13 Czemu się z Nim spierałeś, że żadnym swoim słowem nie dał odpowiedzi? 14 Raz bowiem Bóg przemawia i drugi, tylko się na to nie zważa.
15 We śnie i w nocnym widzeniu, gdy twardy sen spada na ludzi, i w czasie drzemki na łóżku Hi 4,12-16; Rdz 20,3; Rdz 41,1n; Dn 4,2n
16 otwiera On ludziom uszy, przerażenie budzi w ich sercach.
33,16 Drugi stych w BJ: „widzeniami ich przeraża”. Według grec. Tekst hebr.: „i dla ich poprawy (lub: „ich więzi”) pieczętuje”.
33,15-16. Bóg przemawiający za pośrednictwem snów. Zob. komentarz do Hi 4,13-15.
17 Chce odwieść człowieka od grzechu i męża uwolnić od pychy,
33,17 od grzechu. Za grec. BJ: „od jego dzieł”, za Wulgatą i Targumami. Tekst hebr.: „od dzieła”. — uwolnić. jekasseach, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: jekasseh, „skryć, przykryć”.
18 uchronić duszę od grobu, a życie – od ciosu dzidy.
19 Przez cierpienie nawraca na łożu i przez udrękę w kościach nieustanną. Pwt 8,5+; Prz 3,12
33,19 Po objawieniach (w. 15-18) to drugi sposób (por. w. 14), w jaki Bóg przemawia do człowieka: przez próbę jak u Hioba.
20 Kiedy posiłek już zbrzydnie i smaczne pokarmy są wstrętne; Ps 107,18
21 gdy w oczach niknie mu ciało i nie widać już wychudłych członków, Hi 19,20
22 jego dusza się zbliża do grobu, a życie do miejsca umarłych.
33,22 do miejsca umarłych. Według grec. Tekst hebr.: „tych, co przynoszą śmierć”.
33,22. Posłańcy śmierci/miejsce umarłych/dół. Również język akadyjski na oznaczenie podziemnego świata posługuje się słowem tłumaczonym jako „grób/dół” (hashtu). Terminologia ta nawiązuje do dołu wykopanego na grób. Trudno w sposób pewny ustalić, kim jest „posłaniec śmierci” [brak w BT]. W literaturze mezopotamskiej rolę posłańca śmierci spełniało kilka bóstw nazywanych „zwiastunami śmierci”. Ponieważ słowo „posłańcy” nie występuje w tekście hebrajskim, niektórzy komentatorzy proponują tłumaczenie „miejsce umarłych”, którego dół jest odpowiednikiem.
23 Gdy ma on swego anioła, obrońcę jednego z tysiąca, co mu wyjaśni powinność;
33,23 obrońcę. BJ: „Pośrednika”, dosł.: „tłumacza”. Anioł „tłumaczy” choremu sens jego choroby, otwiera mu oczy na jego winy (w. 27) i wstawia się za nim u Boga (w. 24, por. 5,1+). Koncepcja ta ma pewne odnośniki w ST: wstawiennictwo ludzi sprawiedliwych (por. 42,8+), ekspiacja w zastępstwie innego (Iz 53,10), pośrednictwo aniołów w objawieniach prorockich (Ezechiel, Daniel i Zachariasz), ich interwencja, by odsunąć niebezpieczeństwa grożące człowiekowi (Ps 91,11-13) lub by przekazać jego modlitwy (Tb 12,12; por. Ap 8,3n). Zilustruje tę doktrynę żydowska literatura apokryficzna. W świetle Objawienia chrześcijańskiego ten anioł pośrednik mógłby łatwo zostać utożsamiony z „aniołem stróżem” (por. Tb 5,4; Mt 18,10; Dz 12,16).
24 zlituje się nad nim i powie: Uwolnij od zejścia do grobu, za niego okup znalazłem –
33,24 Uwolnij. Za przekładem syr. i Wulgatą. Tekst hebr. niezrozumiały. — Przywraca się: „za niego”.
25 to wraca do dni młodości, jak wtedy ciało ma rześkie, Ps 103,5
33,25 BJ: „jego ciało odzyskuje młodzieńczą świeżość, / powraca do dni swej młodości”, „odzyskuje świeżość”, jirtab, na zasadzie domysłu. Hebr. słowo rutapasz - nieznane, być może pochodzi od pokrewnego rdzenia.
26 błaga Boga, a On się lituje, w radości oblicze doń zwraca. Przywrócono mu dawną prawość
33,26 Ostatni stych w BJ: „Obwieszcza innemu o swym usprawiedliwieniu”, „obwieszcza”, jebasser, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: jaszeb, „oddaje”. — „innemu”, dosł.: „człowiekowi”.
27 i ludziom swym tak wyśpiewuje: Grzeszyłem, przewrotnie działałem, nie oddał mi On według mej winy,
33,27 Trzeci stych skorygowany za grec. Tekst hebr.: „i nie miał równości dla mnie”.
28 ocalił mi życie od zejścia do grobu, moje życie ogląda światło. 29 Oto Bóg wszystko to sprawia względem człowieka dwa i trzy razy, 30 chcąc go uwolnić od grobu i oświecić blaskiem żyjących. 31 Uważaj, Hiobie, i słuchaj, zamilknij, a ja będę mówił. 32 Masz gotową odpowiedź? Podaj mi! Powiedz! Chcę przyznać ci rację. 33 Jeśli nie, to ty mnie posłuchaj! Zamilknij, a będę cię uczył mądrości.
Hi 34
Druga mowa Elihu: Bóg wszystkich karze
1 Zabrał głos Elihu i rzekł: 2 Mędrcy, słuchajcie mych słów, nadstawcie, znawcy, uszu:
3 bo ucho odróżnia słowa, a podniebienie smakuje pokarmy. Hi 12,11
4 Szukajmy tego, co dla nas jest słuszne, wspólnie rozważmy, co dobre.
5 Bo Hiob powiedział: Jestem sprawiedliwy, a Bóg mnie prawa pozbawił: Hi 27,2; Hi 9,15; Hi 30,21
6 wbrew memu prawu zostałem uznany za kłamcę, nie goi się rana, a jestem bez winy.
34,6 Pierwszy stych w BJ: „Mój sędzia okazuje się wobec mnie okrutny”, alaj meszoptî ’akzar, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: al miszpatî ’akazzeb, „na temat mego prawa kłamię”.
— rana. BJ: „moja rana”, machacî, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: chiccî, „ma strzała”.
7 Kto jest podobny do Hioba, co pije obelgi jak wodę, Hi 15,16
34,7 Elihu, myląc się co do postawy religijnej Hioba, przyrównuje go do „szyderców”, przeciw którym występowała literatura mądrościowa (por. Prz 21,24).
8 razem z grzesznymi chce kroczyć i z nieprawymi wspólną iść drogą?
9 Bo rzekł: Człowiek na tym nie zyska, że żyje z Bogiem w przyjaźni.
10 Posłuchajcie więc, rozumni mężowie: Bóg jest daleki od grzechu, Wszechmocny – od nieprawości. Hi 8,3-7
11 Według czynów każdemu zapłaci, odda każdemu według postępowania. Ps 62,13; Prz 24,12; Syr 16,14; Mt 16,27; Rz 2,6
34,11 Klasyczne sformułowanie doktryny o odpłacie. NT jej realizację odsuwa na dzień ostateczny.
12 O nie! Bóg zła nie czyni, ani prawa nie łamie Wszechmocny. 13 Kto Jemu zlecił ziemię, a kto cały świat utworzył?
34,13 Sens argumentacji jest — jak się wydaje — następujący: Bóg nie rządzi wszechświatem jako czyjś zastępca. Nie wykonuje praw ustanowionych przez kogoś innego, lecz to Jego własna wszechmoc ustanowiła prawo, nie może On zatem pogwałcić sprawiedliwości ani ze względu na swą korzyść, ani pod przymusem. Por. Mdr 11,20-26; 12,11-18.
14 Gdyby [tylko] na siebie zwracał uwagę, a swego ducha i tchnienie zatrzymał, Ps 104,29-30
34,14 Pierwszy stych w BJ: „Jeśli cofnąłby do siebie swego ducha”, „cofnąłby”, za grec. i przekładem syr. Tekst hebr.: „zastosowałby”. — Przyłącza się do tego stychu wyrażenie „swego ducha”, a pomija „swoje serce”, bo to wygląda na zbytnie rozbudowanie.
15 zaraz by wszelkie ciało zginęło, i człowiek w proch się obrócił. Rdz 6,3 Rdz 3,19 Rdz 3,19
16 Posłuchaj, jeśli jesteś rozumny, i nadstaw ucha na moje słowa. 17 Czy mógłby rządzić wróg prawa? Potępisz Mocarza sprawiedliwego? 18 Czy On mówi do króla: Niegodziwcze! a do szlachetnie urodzonych: Bezbożniku?
19 On nie schlebia książętom, bogacza nie stawia przed biednym, bo wszyscy są dziełem rąk Jego. Iz 40,23-24
20 Wszak giną nagle wśród nocy, burzy się naród – oni znikają, możnego strąca bez trudu. Wj 12,29; Mdr 18,14-16
34,20 Drugi stych w BJ: „wielcy giną i znikają”. „wielcy giną”, jigwau szôîm, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: jegoaszu am, „są wstrząśnięci, lud”.
21 Jego oczy są na drogach ludzi, widzi On wszystkie ich kroki. Ps 33,14-15; Jr 32,19
22 Nie ma ciemności ni mroku, gdzie by się schował nieprawy. 23 Bo człowiekowi zwłoki nie zostawia, by stanął przed Bożym sądem.
34,23 zwłoki nie zostawia. BJ: „Nie posyła pozwu”. „pozew”, môed, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: od, co niezrozumiałe.
24 Rozbija mocarzy bez dochodzenia, a innych w ich miejsce osadza. Dn 2,21
25 Zna dokładnie ich występki. Nocą ich niszczy i miażdży. 26 Chłoszcze ich jako bezbożnych, na miejscu, gdzie są widzowie,
34,26 Tekst w. 26-33 jest silnie skażony, a więc przekład niepewny. W tekście grec. pominięte w. 28-33. — Drugi stych w BJ: „publicznie zakuwa w łańcuchy”, „zakuwa w łańcuchy”, ’asaram, jest odtworzone według 36,13 i pierwszego słowa w. 27 ’aszer.
27 za to, że odeszli od Niego, że dróg Jego wszystkich nie strzegli. 28 Z ich winy doszedł Go krzyk biednych, a słucha On krzyku ubogich.
29 Choć milczy, kto Go potępi, gdy schowa się, kto Go zobaczy? On patrzy na męża i naród, Mdr 11,23; Mdr 12,2
34,29 BJ: „Lecz jeśli pozostaje On niewzruszony, tak że nic Nim nie wstrząśnie, / jeśli kryje swe oblicze nie pozwalając się dostrzec, / to przecież lituje się nad narodami i nad pojedynczymi ludźmi”. „wstrząśnie”, jare’isz, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: jareszia, „potępia”. — „lituje się”, jachon, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: jachad, „razem”. — Na klasyczne zastrzeżenie: wydaje się, że kara czasem oszczędza bezbożników, Elihu odpowiada, że sprawiedliwość jest wtedy temperowana miłosierdziem. Por. Mdr 11,23; 12,2.
30 by nie rządził człowiek nieprawy i nie był pułapką dla ludu.
34,30 BJ: „uwalnia bezbożnika z sieci utrapienia”. Wiersz poprawiony. Tekst hebr. skażony, dosł.: „by nie panował jakiś człowiek bezbożny, pułapki ludu”.
31 Lecz jeśli ktoś mówi do Boga: Ponoszę winę, nie chcę przestępstwa,
34,31 Ponoszę winę. BJ: „Zostałem zwiedziony”. Lekcja niszsze’tî na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: nasa’tî, „niosłem”.
32 Ty pokaż mi, czego nie widzę, poprawię, co źle uczyniłem.
34,32 Pierwszy stych w BJ: „jeśli zgrzeszyłem, poucz mnie”, „jeśli zgrzeszyłem”, za Wulgatą. Tekst hebr.: „abym zobaczył”.
33 To czy według ciebie On winien odpłacić? Ponieważ odrzucasz, nie ja, lecz ty wybierasz, więc to, co wiesz, wypowiedz!
34,33 odrzucasz. BJ: „odrzucasz Jego postanowienia?” „Jego postanowienia” dodane dla zachowania sensu — ten czasownik nigdy nie jest używany bez dopełnienia. — Hiob, osądzając zachowanie Boga, kieruje się sztywną koncepcją sprawiedliwości rozdzielczej. I oto, jeśliby od prawa odpłaty nie było wyjątków, to Bóg nie powinien przebaczać. Można by wnioskować, że Hiob nie powinien sądzić własnego przypadku według tego prawa, lecz myśleć, że Bóg wypróbowuje go dla innych powodów. Elihu ze swej strony wnioskuje, że Hiob „dodaje bunt do grzechu” (w. 37).
34 Powiedzą mi ludzie rozsądni i człowiek mądry, co słucha: 35 Hiob nierozważnie przemawia, to słowa nieprzemyślane. 36 Niech Hiob będzie dokładnie zbadany za odpowiedzi godne przestępców.
34,36 Niech. Tłumaczenie domyślne. Hebr. termin ’abî wyraża — jak się zdaje — życzenie lub błaganie. — godne, dosł.: „jak”, ke, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: be, „pośród”.
37 Bunt przecież dodaje do grzechu i w ręce między nami klaszcze, a przeciw Bogu mnoży słowa.
34,37 w ręce... klaszcze. Za tekstem hebr., gdzie jispôq. BJ: „kładzie kres prawu”, jasîf hoq, na zasadzie domysłu.
Hi 35
Trzecia mowa Elihu: Sprawy ludzkie nie są Bogu obojętne
1 Zabrał głos Elihu i rzekł: 2 Czy uznajesz za słuszne to, co rzekłeś: Jestem prawy przed Bogiem?
3 Powiedziałeś: Co mi to da, czy większa to korzyść od grzechu? Hi 7,20
35,3 BJ: „...Cóż to ważnego dla Ciebie / lub co za korzyść dla mnie, jeślim zgrzeszył lub nie?”. Można też rozumieć: „Na cóż się przyda (być) bez grzechu”. Grec: „Cóż Ci czynię, jeśli grzeszę?”.
4 Ja na to ci słowem odpowiem i twym przyjaciołom wraz z tobą.
35,4 Elihu (w. 3 i 13-15) podejmuje inne słowa Hioba, by je uściślić, szczególnie te, w których ten zarzuca Bogu, że nie karze On sprawiedliwie czynów człowieka i działa tak, jakby się nie interesował dobrem czy złem przez niego czynionym. Por. zwłaszcza 7,20; 9,22.
5 Spojrzyj na niebo! Popatrz! Zobacz obłoki wysoko nad tobą!
35,5 Domyślnie: tym bardziej Bóg jest poza zasięgiem człowieka.
6 Gdy zgrzeszysz, co ty Mu zrobisz? Mnożąc swe grzechy, czy Mu zaszkodzisz?
7 Czy dajesz Mu coś, gdy jesteś prawy? Czy otrzyma coś z twojej ręki? Hi 22,3
8 Podobnych do ciebie złość twa [dosięga], a twoja prawość – syna człowieczego. Czemu Bóg nie wysłuchuje? 9 Z ogromu ucisku się płacze, pod możnych przemocą się krzyczy, 10 a nikt nie mówi: Gdzie Bóg, mój Stwórca, co nocy użycza pieśni wesela,
35,10 Elihu rozpatruje — jak się wydaje — przypadek tych, których dosięgło zło innych (w. 8). Jeśli Bóg nie okazał im pomocy, to dlatego że brakowało im wiary w Niego i uparli się z powodu pychy, zamiast prosić o uwolnienie.
35,10. Nocne pieśni/co nocy użycza pieśni. Ponieważ z nocą wiązały się kłopoty i strach, pieśni śpiewane o tej porze zostałyby uznane za miłą odmianę, niezależnie od tego, czy ich tematem byłby zawód przeżyty przez pieśniarza, czy pokładanie ufności w Bożą obecność. W językach semickich istnieją również wyrazy pokrewne słowu przetłumaczonemu jako „noc”, oznaczające siłę lub ochronę, które pasują do niektórych odniesień w języku hebrajskim (na przykład, w Wj 15,2: „Pan jest moją mocą i źródłem męstwa!”).
11 uczy nas więcej niż dzikie zwierzęta, mądrzejsi jesteśmy od ptaków podniebnych. 12 Wołania są bez odpowiedzi ze względu na pychę nieprawych. 13 Zaiste tego, co czcze, Bóg nie słucha, na to Wszechmogący nie zwraca uwagi. 14 Jeszcze mniej, gdy mówisz, że Go nie dostrzegasz. U Niego sąd, na Niego czekaj!
35,14 Elihu odsyła przede wszystkim do 23,3-9 (por. też 13,18-22).
15 A teraz, gdy gniew Jego nie karze, jakby nie bardzo zważał na grzech,
35,15 grzech. BJ: „bunt człowieka”. Według przekładów starożytnych. Tekst hebr. skażony. 36,1-21 Elifaz już zapowiedział ideę tej mowy (5,17) i rozwinął ją (22,23-30). Tekst jest niejasny i trudno określić pierwotny wkład Elihu.
16 Hiob usta otwiera na darmo i mnoży słowa bezmyślnie.
Hi 36
Czwarta mowa Elihu: Sens cierpień Hioba Hi 5,17; Hi 22,23-30
1 Dodał jeszcze Elihu i rzekł: 2 Poczekaj chwilkę, wyjaśnię, bo jeszcze są słowa o Bogu. 3 Daleko poniosę swą wiedzę, by ukazać sprawiedliwość Stwórcy. 4 Naprawdę, nie mówię podstępnie, prawdziwie jest mędrzec przed tobą. 5 Oto Bóg jest potężny i nie gardzi [nikim], potężny jest mocą i mądrością.
36,5 BJ: „Bóg nie odrzuca człowieka o czystym sercu”. Stych poprawiony. Tekst hebr.: „Bóg jest potężny i nie odrzuca, potężny w mocy serca(?)”.
6 Nie pozwoli na powodzenie bezbożnych, pokrzywdzonym przywraca prawo,
36,6 Pierwszy stych w BJ: „On nie pozwala żyć występnemu w pełni sił”, „w pełni sił”, wzięte z wiersza poprzedniego (dosł.: „mocny w siłę”).
7 nie spuszcza oka z uczciwych, [umieszcza] ich z królami na tronach, osadza ich na zawsze – są wielcy. 2Krn 33,11-13
36,7 BJ: „sprawia, że biorą górę prawa sprawiedliwego. / Gdy wynosi On królów na tron / i wywyższają się ci, którzy zasiadają na wieki”, „prawa”, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: „oczy”. — „Gdy wynosi”, bise’et, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: ’et (partykuła czwartego przypadka). — „ci, którzy zasiadają”, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: „I sprawia, że zasiadają”.
8 Gdy powrozami związani, w kajdany nędzy zostaną zakuci, 9 wtedy im stawia przed oczy ich czyny, by ciężar przestępstw widzieli.
10 Otwiera im uszy na radę, namawia: od zła niech odstąpią! Hi 33,23
11 Gdy usłuchają z poddaniem, pędzą swe dni w dobrobycie, a lata mijają w szczęściu. 12 Jeśli nie słuchają, zginą od dzidy, wyginą z braku rozumu.13 Ludzie zatwardziali gniew chowają, związani nie chcą ratunku;
36,13 chowają. jiszmeru, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: jasîmu, „umieszczają”.
14 wyginą za dni młodości, a życie ich godne pogardy.
36,14 Dosł.: „ich życie pośród nierządnic sakralnych”.
36,14. Mężczyźni uprawiający nierząd. Mężczyźni uprawiający nierząd, o których tutaj chodzi, byli przypuszczalnie wyznawcami kananejskiego kultu płodności. Na temat dodatkowych informacji dotyczących nierządu kultowego zob. komentarz do Pwt 23,17-18. Hebrajski termin, którego tutaj użyto, posiada formę męską i żeńską, i oznacza, być może, ludzi, którzy zostali wyznaczeni do określonego zadania. Ten sam wyraz w literaturze akadyjskiej określa tych, który zostali poświęceni jako pracownicy przybytków lub świątyń. Wśród ludzi tych znajdowały się prostytutki, a także położne i piastunki. Nie jest jasne, jaką inną rolę mogli spełniać ci mężczyźni. Na temat dodatkowych informacji zob. komentarz do 2 Krl 23,7.
15 Uciśnionego On ratuje przez ucisk, cierpieniem otwiera mu uszy.
36,15 otwiera mu uszy. Tak dosł. hebr., czyli sprawia, że ktoś rozumie. Por. Ps 40,7; Iz 50,5.
16 I ciebie chce On wybawić z nieszczęść, przed tobą jest dal, nie cieśnina, i stół opływający tłuszczem.
36,16 tłuszczem. Przed tym wyrazem pomija się nachat, dittografię poprzedzającego słowa.
17 Lecz ty osądzasz jak bezbożny. Dosięgną cię prawa i sądy.
36,17 BJ: „ty nie wszcząłeś procesu występnych / i nie wymierzyłeś prawa sierocie”. Ten wiersz, prawdopodobnie skażony, jest przekładany bardzo różnie. W tłumaczeniu podanym tu na zasadzie domysłu wprowadza się inny podział tekstu oraz odmienną wokalizację niż czyni się to w hebr. Inni: „ty osądzisz wyrok występnego i (twe dłonie) pochwycą sprawiedliwość” lub — bez poprawiania — „jeśli się poddasz wyrokowi winnego, wyrok i sentencja zwyciężą”.
18 Strzeż się, by cię nie zwiodła obfitość i hojny okup też niech cię nie zwodzi.
36,18 Strzeż się. chameh, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: kî chemah, „bo gniew”.
19 Czy krzyk twój wyzwala z ucisku, choćbyś wytężył siły?
36,19 BJ: „Spraw, by stawił się wielki, jak człowiek bez złota, / człowiek o mocnym ramieniu, jak słaby”. Zob. przyp. 36,20.
20 Nie tęsknij za nocą, gdy jedne ludy w miejsce drugich wstępują.
36,20 BJ: „Nie wyniszczaj tych, którzy są ci obcy, / by na ich miejsce postawić twych krewnych”. Tekst w. 19-20 jest — jak się wydaje — bezpowrotnie skażony, a jego przekład — niepewny. Wprowadzone poprawki dają sens prawdopodobny w obecnym kontekście, lecz nie jest pewne, czy te wiersze nie zostały przesunięte z innego miejsca. Tekst hebr. dosł.: „porówna twój krzyk, nie w przerażeniu, i wszystkie wysiłki mocy? Nie wzdychaj za nocą, by ludy weszły na swe miejsce”.
21 Bacz, byś ku złu nie zbaczał, bo za to dosięgnie cię nędza.
22 Wielki jest Bóg w swej wszechmocy, któż takim mistrzem jak On? Syr 42,15-43,33
36,22 —37,24 Od interpretacji dróg Bożych Elihu przechodzi do mowy pochwalnej na cześć Bożej mocy i mądrości. Analogiczne przejście w Rz 11,33.
23 Kto Jego drogę chce zganić? Kto powie: Źle uczyniłeś? Rz 11,33-34; Iz 40,13
24 Pamiętaj, byś wielbił dzieło, które opiewają ludzie. 25 Ogląda je każdy z radością, choć widzi je tylko z daleka. 26 Wielki jest Bóg: nie ogarniemy [Go], liczba lat Jego jest niezgłębiona. 27 On krople wody podnosi i mgłę na deszcz skrapla.
36,27. Cykl wodny. Chociaż niektórzy współcześni komentatorzy odczytują ten werset jako naukowy opis cyklu skraplania-parowania, kontekst wersetu ma wyraźnie odmienny charakter (zob. w. 32, w którym Bóg napełnia dłonie błyskawicami i ciska nimi jak włócznią). Dwa czasowniki hebrajskie użyte w tym wersecie mówią o procesie wydobywania lub oczyszczania (podobnie jak wydobywane i oczyszczane są szlachetne kruszce). Mieszkańcy Bliskiego Wschodu wierzyli, że krople deszczu spadają z płynącego w niebie strumienia lub znajdującego się tam oceanu - wielkiej wody otaczającej ziemię; wilgoć mogła też pochodzić z wód podziemnych. Woda znajdowała się zatem nad i pod ziemią. To właśnie z tej wody Bóg wydobywał krople deszczu.
28 Wylewają go chmury, obficie zraszają ludzi.
29 A kto pojmuje warstwę chmur i huk Jego namiotu? Ps 18,10-15
36,29 Pomiędzy w. 28 a 29 w BJ umieszczono w. 31. - A kto. Za przekładem syr. Tekst hebr.: „jeśli (rozumie)”. — Chmura, „namiot” Jahwe, to burza, która rozpętuje się pośród huku gromów, czyli Jego „głosu”. Chmura obniża się ku ziemi i Bóg wypuszcza błyskawicę jak strzałę. Por. Ps 18,10-15; 29; Wj 13,22+; 19,16+.
30 Nad nim On sieje swe światło, a korzenie morza osłania.
36,30 swe światło. Za tekstem hebr. BJ: „mgłę”, dosł.: „Jego opar”, za Targumami.
— korzenie morza. Za tekstem hebr., szoresze hajjam. BJ: „szczyty gór”, ra’sze harim, na zasadzie domysłu.
31 Bo z ich pomocą sądzi ludy bądź daje pokarm obficie. Ps 104,13n
36,31 sądzi. Za tekstem hebr. jadîn. BJ: „karmi”, jazun, na zasadzie domysłu. Pierwsze słowa wskazują, że ten wiersz znalazł się poza swym kontekstem — chodzi o chmury wspomniane w w. 28.
32 Obie dłonie napełnia On światłem, wskazuje mu cel oznaczony.
36,32 Pierwszy stych w BJ: „pełnymi rękami podnosi błyskawicę”, „podnosi”, nissah, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: kissah, „pokrywa”.
33 Huk jego o nim oznajmia: zazdrosny gniew na nieprawość.
36,33 Drugi stych w BJ: „gniew rozpala się przeciw nieprawości”, „rozpala się”, meqanneh, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: miqneh, „trzoda”. — „przeciw nieprawości”, al awlah, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: al ôleh, „przeciw temu, który wstępuje”.
Hi 37
1 A na to drży moje serce, zda się, że z piersi wyskoczy.
2 Tego huku pilnie słuchajcie, gromu, co z ust Jego wychodzi. Ps 18,14; Ps 29
3 Pod całym niebem latać każe [błyskawicy], po krańce ziemi jej światło. 4 Potem grom ryczy: grzmi wspaniałym głosem. Nie wstrzymał go, bo ciągle go słychać.
37,4 go. Za tekstem hebr., gdzie dosł.: „ich”. BJ: „swych piorunów”, na zasadzie domysłu.
37,2-4. Bóstwa burzy. W mitach ugaryckich bóg burzy Baal-Hadad sieje przestrach w szeregach nieprzyjaciół i powoduje, że rzucają się do ucieczki na dźwięk jego głosu (zob. też Ps 29). Akadyjski odpowiednik tego bóstwa, Adad, również posługiwał się gromkim głosem. Bóstwa burzy były zwykłe przedstawiane z garścią błyskawic w dłoni.
5 A Bóg cudownie grzmi swoim głosem, czyniąc wielkie rzeczy, niepojęte dla nas. Hi 5,9
37,5 Pierwszy stych za tekstem hebr. W BJ: „Tak, Bóg dał nam oglądać cuda”. Stych poprawiony.
6 Śniegowi mówi: Padaj na ziemię! Ulewie i deszczowi: Bądźcie mocne!
37,6 Ulewie i deszczowi. Po tym pomija się „i ulewom deszczu” jako dittografię.
— Bądźcie mocne! Na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: „Jego siła”.
7 Działanie wszystkich ludzi wstrzymuje, by każdy Jego dzieła rozważał. Ps 104,19-23
8 Zwierzęta zaszyte w kryjówkach przebywają w swych legowiskach.
9 Burza przychodzi od Strefy, chłód od wichrów północnych, Hi 9,9
37,9 Strefy. BJ: „Komory Południa”. „Komora Południa”; por. 9,9. Dosł.: „komora”, gdzie się przechowuje (por. 38,22; Ps 135,7) huragan, będący wiatrem południowym, „wiatry północne”, dosł.: „rozpraszające”.
37,9. Burza przychodzi z komory. Starożytni wierzyli, że wiatry są trzymane w komorach znajdujących się w niebie i co jakiś czas opróżnianych przez Boga. Kananejczycy i Babilończycy łączyli nawałnicę z Adadem, bogiem wiatru i burzy. Podobna obrazowość (znacznie częściej stosowana od poprzedniej) opisuje Jahwe, trzymającego w komorach deszcz, grad i śnieg, i wprawiającego je w ruch wiatrem spowodowanym przez tchnienie swych ust. Hebrajskie słowo przetłumaczone jako „komora” może również oznaczać skarbiec, w którym przechowuje się drogocenne przedmioty oraz broń królewską. Grad, śnieg, wiatr, grom i błyskawica pełnią często rolę broni, którą Bóg posługuje się w walce ze swymi nieprzyjaciółmi. W Izraelu w komorach przechowywano towary podstawowe, takie jak jęczmień, daktyle, pszenicę i, ogólnie, rzeczy przekazane w dziesięcinie. Podobnie też, w miarę potrzeby, Bóg wydzielał ze swej komory różne rzeczy. Kosmiczna komora nie zalicza się do typowych obrazów Bliskiego Wschodu.
10 mróz dany z tchnienia Bożego i lodem ścięta powierzchnia wody. Ps 147,17
11 Blask Jego chmury rozpędza, obłok rozsiewa swe światło. 12 Tu i tam one krążą, zgodnie z Jego zamiarami, by wszystko, co nakazał, wykonać nad całym kręgiem ziemi,
37,12 Dwa pierwsze stychy poprawione. Hebr. tłumaczyłoby się dosł.: „i ona (błyskawica) w kręgach obracających się (sic!) według Jego poleceń”.
13 bądź jako cios, bądź dla dobra Jego ziemi, jeśli jako łaska mają się znaleźć.
37,13 BJ: „Albo dla karcenia ludów ziemi, / albo dla dzieła dobroci posyła je”, „ludów ziemi”, le am-mě ha’arec, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: ’im le ’arcô, „jeśli (to jest) dla jego ziemi”. — „posyła je”, joci’am, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: jameciehu, „sprawia, że on znajduje”.
37,13. Deszcz jak sąd/upomnienie Boże. Wierzono, że Bóg używa burzy jako narzędzia błogosławieństwa i sądu, zależnie od sytuacji. Opady dostarczały wody potrzebnej do wzrostu upraw, mogły jednak również przybierać formę niszczycielskiej nawałnicy. Mieszkańcy starożytnego świata wierzyli, że woda znajduje się pod całkowitą kontrolą bóstwa i jest przez nie wykorzystywana do nagradzania lub karania. Starożytni nie sądzili, że światem rządzą uniwersalne prawa naturalne.
14 Posłuchaj tego, Hiobie, stań i cuda Boże rozważaj! 15 Czy wiesz, co Bóg im rozkazuje, jak świeci chmura Jego błyskawicą?
16 Czy wiesz, jak wiszą obłoki, te cuda Wszechwiedzącego? Prz 8,28
17 Ubranie twoje gorące, gdy ziemia spoczywa bez wiatru.
18 Potrafisz z Nim niebiosa rozciągać, twarde jak lustro z metalu? Rdz 1,6
37,18 niebiosa. BJ: „chmurę”; stąd objaśnienie do drugiego stychu, że mowa o firmamencie, nieporuszonym letnim niebie.
37,18. Lustro z metalu/brązu. Starożytne lustra wykonywane były z brązu, a więc twarde i odporne na zniszczenie. To doskonale pasowało do wyglądu nieba w owe suche, upalne letnie dni, kiedy promienie słońca odbijały się od skał i piasku, tworząc delikatną złotą mgiełkę. Oprócz tego wierzono, że niebo jest substancją stałą o kształcie kopuły lub dysku.
19 Poucz nas, co Mu powiedzieć, wobec mroku nie będziemy się bronić.
20 Czy trzeba Mu zgłosić: Chcę mówić? A człowiek czy musi powiedzieć, by Go powiadomić? 21 Nie widać teraz światłości, jaśnieje poza chmurami. Zawieje wiatr i je rozpędzi.
22 Z północy przychodzi blask złoty, to wokół Boga straszliwy majestat. Wj 24,16+
37,22 blask złoty. BJ: „blask”, zôhar, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: zahab, „złoto”.
23 Wszechmocny – my Go nie dosięgniemy – wzniosły potęgą i prawością, bogaty w sprawiedliwość, nie w ucisk. 24 Stąd Go się ludzie lękają. Nie zważa na wszystkich mądrych sercem.
37,24 Nie zważa na. Za tekstem hebr.: lo’jire’eh, „nie widzi”. BJ: „Jemu cześć od wszystkich rozsądnego ducha!”. „Jemu cześć”, lô jire’at, na zasadzie domysłu (por. grec).
Hi 38
MOWA BOGA
Pierwsza mowa Boga: Mądrość Boża widoczna w świecie
1 Z wichru Pan odpowiedział Hiobowi i rzekł:
38,1 Z wichru. BJ: „z łona burzy”, według starożytnego sposobu przedstawiania teofanii Jahwe, który objawia swą straszliwą wszechmoc (por. Ps 18,8-16; 50,3; Na 1,3; Ez 1,4; por. Wj 13,22+; 19,16+).
38,1. Bóg przemawiający z wnętrza burzy. Bóg często manifestował swoją obecność pod postacią burzy (2 Krl 2,11; Ez 1,4), przybywał też w nawałnicy, by sądzić narody. W podobny sposób ukazywały się również inne bóstwa burzy Bliskiego Wschodu (Baal-Hadad w Ugarit, Adad w Mezopotamii). Jahwe został tutaj ukazany jako pan burzy i władca wiatrów, które mogą przynieść życie lub zniszczenie. Tego rodzaju język przenośny jest wspólną cechą poezji epickiej Bliskiego Wschodu. Na przykład, w ugaryckim eposie o Baalu i Anat, bóg Baal opisany został jako „Dosiadający Obłoków”, którego „głos” ma siłę gromu i błyskawicy. Podobnie, w Enuma Elisz, babilońskiej opowieści o stworzeniu, bóstwo burzy, Marduk, pokonuje boginię przedwiecznego wodnego chaosu, Tiamat, dzięki władzy, którą sprawuje nad wiatrami i błyskawicami. Zob. komentarz do Za 9,14.
2 Któż tu plan chce zaciemnić słowami nierozumnymi? Hi 42,3
3 Przepasz biodra jak mocarz! Będę cię pytał – pouczysz Mnie.
38,3 jak mocarz! Za jednym rkpsem hebr., przekładem syr. i Targumami. Tekst masorecki: „jak mężczyzna” (zwykła różnica wokalizacji). Tak samo 40,7. — Role się odwróciły: Jahwe atakuje i zaprasza Hioba, by się bronił.
4 Gdzie byłeś, gdy zakładałem podstawy ziemi? Powiedz, jeżeli znasz mądrość.
38,4. Bóg odpowiadający na wyzwania przy pomocy pytań retorycznych. W eposie Erra Erra (= Nergal) zarzuca Mardukowi, że utracił swoją boską cześć. Długa odpowiedź Marduka podaje wyjaśnienie jego stanu; później jednak bóstwo broni swojej suwerenności, zadając Errowi wiele pytań bez odpowiedzi, typu „gdzie” i „kto”, by ten, odpowiadając, wykazał się mądrością.
5 Kto ustalił jej rozmiary? Czy wiesz, kto nad nią sznur rozciągnął? Za 1,16
38,5. Wymierzenie stworzenia sznurem. Miejsce położenia i orientacja świątyni uważane były za rzecz niesłychanie ważną (zob. komentarz do Wj 26,1-36). Dowodzą tego teksty mitologiczne i historyczne o budowaniu świątyń w Mezopotamii. Kiedy Marduk przygotowywał się do wzniesienia swojej kosmicznej świątyni w Enuma Elisz, dokładnie wymierzył Apsu (obszar, gdzie miały zostać położone fundamenty pod przyszłą świątynię). Od czasów sumeryjskich do asyryjskich i babilońskich posiadanie sprzętu mierniczego było znakiem boskiego powołania do podjęcia odbudowy. To dzięki tym właśnie narzędziom przywódca przekazywał poddanym boskie polecenia.
6 Na czym jej słupy są wsparte? Kto założył jej kamień węgielny Hi 26,7+ Ps 118,22
38,4-6. Fundamenty, słupy, kamień węgielny ziemi. W świecie starożytnym kosmos wyobrażano sobie na podobieństwo świątyni, zaś świątynia miała stanowić mikrokosmos. Autor Księgi Hioba nawiązuje do najważniejszych elementów ziemskiej świątyni, by opisać stworzenie kosmosu przez Boga. Fundamenty budowli determinowały jej rozmiary i orientację, musiały być więc kładzione z wielką starannością. W tym celu niezbędne było zbadanie miejsca oraz, co ważniejsze, uzyskanie informacji od bóstwa na temat orientacji całej budowli. Słowo przetłumaczone jako „słupy” oznacza najczęściej gniazda, w których znajdowały się kolumny przybytku. Jeden z najbardziej szczegółowych tekstów dotyczących budowania świątyni opisuje, w jaki sposób Gudea wznosił świątynię dla Ningirsu (ok. 2000 przed Chr.). Uroczystość z okazji położenia pierwszej cegły wskazuje na jej znaczenie dla całej budowli.
7 ku uciesze porannych gwiazd, ku radości wszystkich synów Bożych? Ba 3,34 Za 4,7; Ps 148,2-3
38,7. Poranne gwiazdy/synowie Boży. Tradycyjnie położeniu „pierwszej cegły” towarzyszyły wielkie obchody. Na Bliskim Wschodzie gwiazdy poranne (zwykle takie planety jak Mars i Wenus) były czczone jako boskie istoty. W Izraelu planety personifikowano jako zastępy niebieskie. Z kontekstu Hi 38 wynika, że „gwiazdy” są odpowiednikami stworzonych bytów anielskich. Jeden z poematów ugaryckich opisuje narodziny pewnej liczby astralnych bóstw.
8 Kto bramą zamknął morze, gdy wyszło z łona wzburzone,
38,8 Kto... zamknął. Za Wulgatą. Tekst hebr.: „on zamknął”.
38,8. Morze wyszło z łona. W myśli mezopotamskiej kosmiczny rejon, z którego wyłoniły się podziemne wody, nazywany był Apsu. Znajdował się on między ziemią a światem podziemnym. W jednej z inkantacji matką Apsu jest bogini rzeki. Babiloński mit o stworzeniu opowiada, jak Tiamat, bogini morza, matka całego stworzenia, została pokonana przez Marduka. Podobnie w ugaryckim micie o stworzeniu Baal pokonał Jamma, boga morza. Motyw pojawiający się w Księdze Hioba, mówiący o narodzinach boga morza, nie występuje w innych utworach starożytnych. Niektórzy badacze sądzą, że powstrzymywanie przez Jahwe morza od chwili, gdy wyłoniło się z łona, wskazuje, że nie musiał On pokonywać zbuntowanego morza zagrażającego chaosem (jak to uczynili Marduk i Baal), lecz że zawsze znajdowało się ono pod Jego kontrolą.
9 gdy chmury mu dałem za ubranie, za pieluszki – ciemność pierwotną? 10 Złamałem jego wielkość mym prawem, wprawiłem wrzeciądze i bramę.
38,10. Wrzeciądze i bramy nałożone morzu. Po pokonaniu Tiamat Marduk stworzył morza oraz postawił straże, by pilnowały, aby wody nie opuściły wyznaczonych granic. Babiloński epos Atrahasis wspomina o zasuwach zamykających morze i znajdujących się we władaniu boga Ea (= Enki). Inne teksty starożytne wspominają o zaworach morza. Jednym z głównych zadań najważniejszego bóstwa panteonu było pilnowanie, by chaos nie wziął góry nad porządkiem.
11 I rzekłem: Aż dotąd, nie dalej! Tu zapora dla twoich fal nadętych. Ps 104,6-9; Hi 7,12+; Prz 8,29
38,11 Drugi stych w BJ: „tu się skruszy pycha twych fal!”, „się skruszy”, jisztabber, za grec. Tekst hebr.: jaszît bi, „on położy (pysze)”.
12 Czyś w życiu rozkazał rankowi, wyznaczył miejsce jutrzence, 13 by objęła krańce ziemi, aby z niej usunięci zostali bezbożni? 14 Zmienia się jak glina pod pieczęcią, barwi się jak suknia.
38,14 Chodzi o działanie jutrzenki w stosunku do ziemi. Glina ta ma kolor czerwony. — barwi się. Lekcja ticcaba na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: jitejaccebu, „oni stoją”.
38,14. Pieczętowana glina. Pieczęcie stemplowe i cylindryczne wytwarzano, wycinając określony znak w glinie lub skale (zob. wstawkę umieszczoną obok komentarza do Jr 32). Pieczęć stemplową odciskano w mokrej glinie, by powstał kształt, kontury, obraz i znak na czymś, co było pozbawione cech charakterystycznych, nieodróżnialne od innych. Podobnie słoneczne promienie wydobywają cechy topograficzne terenu, tworząc obraz na podobieństwo wyraźnego reliefu.
15 Bezbożnym odjęte ich światło i strzaskane ramię wyniosłe. Hi 24,13-17
38,15 ich światło. Nie jest to światło dnia (por. 24,13n).
16 Czy dotarłeś do źródeł morza? Czy doszedłeś do dna Otchłani?
38,16 Sądzono, że te źródła zasilają morze.
17 Czy wskazano ci bramy śmierci? Widziałeś drzwi do ciemności? Hi 10,21-22
38,17 drzwi. Za tekstem hebr. BJ: „stróżów”, za grec. — ciemności. BJ: „Krainy cienia”, to jest Szeolu (Lb 16,33+). O „bramach śmierci” por. Iz 38,10; Ps 9,14; 107,18; Mdr 16,13.
38,17. Bramy śmierci. W mezopotamskim eposie Zstąpienie Isztar bogini Isztar musi przejść przez siedem bram, by wkroczyć do podziemnego świata, a następnie powrócić do świata żywych. Izraelici wierzyli również, że Śmierć (Szeol) jest powstrzymywana bramami.
18 Czy zgłębiłeś przestrzeń ziemi? Powiedz, czy znasz to wszystko? 19 Którędy droga do mieszkania światła? A gdzie siedziba mroku,
38,19 „Światło” jest uosabiane jako istota różna od słońca. Powraca ono każdego wieczora do swego mieszkania, gdy nastają ciemności.
38,19. Miejsce spoczynku światła. W pytaniu chodzi przypuszczalnie o to, gdzie znajduje się jedno światło, gdy na niebie pojawia się drugie. Mieszkańcy Bliskiego Wschodu wierzyli, że w nocy słońce przemierza podziemny świat lub odpoczywa w swoich komorach. W Eposie o Gilgameszu miejsce to nazywa się obszarem ciemności. Obszar ten jest stale pogrążony w mroku wraz z tym, co określa się mianem „Ścieżki Słońca”.
20 abyś go zawiódł do jego granicy i rozpoznał ścieżki do jego domu?
38,20 rozpoznał. Za tekstem hebr.: tabîn. BJ: „skierował”, dosł.: „odprowadził”, tebi’ennu, na zasadzie domysłu.
21 Jeśli to wiesz, to się wtedy zrodziłeś, a liczba twych dni jest ogromna.
22 Czy dotarłeś do zbiorników śniegu? Czy widziałeś zbiorniki gradu? Wj 9,18-26; Joz 10,11; Iz 28,17; Iz 30,30
38,22. Zbiorniki śniegu/zbiorniki gradu. Izraelici sądzili, że śnieg i grad, podobnie jak deszcz, gromadzone są w komorach, by można ich było użyć w miarę potrzeby (zob. komentarz do Hi 37,9).
23 Na czasy gniewu je chowam, na dzień utarczki i wojny. 24 Czy tą drogą rozdziela się światło, i wschodni wiatr wieje po ziemi? 25 Kto kopał kanały ulewie lub drogę grzmiącej chmurze, 26 by deszcz padał na ziemię bezludną, na pustkowie, gdzie nie ma człowieka, 27 by nasycić piaszczyste pustkowie i zieloną trawą je pokryć?
38,27 Drugi stych w BJ: „sprawić, że na stepie trawa wyrośnie”, „na stepie”, miccîjjah, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: moca’, „miejsce pochodzenia”. — W. 26-27 podkreślają darmowość dzieł Bożych lub też troskę Boga o istoty inne niż ludzie.
28 Czy deszcz także ma ojca? A kto zrodził krople rosy? 29 Z czyjego łona lód wyszedł? Kto rozmnożył szron z nieba?
38,28-29. Narodziny świata naturalnego. Na Bliskim Wschodzie i w Grecji istniała rozbudowana teogonia (tradycja mówiąca o narodzinach bogów jako jednego z elementów naturalnego wszechświata). Babilońska epika o stworzeniu wywodzi elementy nadprzyrodzono-naturalne z wodnej mgły (Tiamat). Z kolei z elementów nadprzyrodzono-naturalnych wyłoniły się formy naturalne. Podobny obraz pojawia się na terenie Grecji, np. w Teogonii Hezjoda. Trudno ustalić, czy w wersecie pominięto ten pogląd, czy wskazano jedynie, że Hiob nie zna odpowiedzi. W literaturze kananejskiej pojawia się Pidrja, córka mgły; w ugaryckim eposie o Baalu występuje Talija, córka deszczy. Również Szamasz, bóg słońca, uważany był za tego, kto sprowadza rosę, mgłę i lód.
30 Jak woda krzepnie na kamień, powierzchnia głębiny się ścina?
38,30 krzepnie. Lekcja jitechamma’u na zasadzie domysłu (ale 1. mn., bo chodzi o „wody”). Tekst hebr.: jitchabba’u, „ukrywają się”.
31 Czy gwiazdy Plejad połączysz? Rozluźnisz więzy Oriona? Hi 9,9+
32 Czy wypuścisz o czasie Gwiazdę Poranną i wywiedziesz Niedźwiedzicę z dziećmi?
38,32 Gwiazdę Poranną. BJ: „Koronę”. Według jednej z możliwych etymologii słowa jest to Korona Północy, według innych to „gwiazda pasterza” (por. Wulgata: „Lucyfer”) lub „Hiady”, ponieważ Aldebaran wyznaczał pory deszczu i prac. — „Dzieci” Niedźwiedzicy mogą oznaczać gwiazdozbiór Małej Niedźwiedzicy.
38,31-32. Gwiazdozbiory. Trzy gwiazdozbiory, o których tutaj mowa (Plejady, Orion oraz Wielka Niedźwiedzica), pojawiają się również w Hi 9,9 (zob. komentarz do tego fragmentu). Nie ma pewności co do trzeciej konstelacji, hebrajskie słowo może być jednak terminem oznaczającym planety. Babilończycy byli zaawansowani w dziedzinie sporządzania map gwiezdnych (por. Iz 47,13), wierzyli też, że ruchy ciał niebieskich wpływają na bieg ziemskich spraw. Co więcej, wykreślając mapy ruchu planet, można było przewidywać pogodę.
33 Czy znane ci prawa niebios, czy wyjaśnisz ich pismo na ziemi?
34 Czy głos swój podniesiesz do chmur, by cię ulewa przykryła?
38,34 Drugi stych za tekstem hebr. W BJ: „i ulewa jest ci posłuszna?”, za grec.
35 Czy poślesz pioruny i pójdą, i powiedzą ci: Oto jesteśmy? Ba 3,35
36 Kto ibisowi dał mądrość i rozum dał kogutowi?
38,36 ibisowi... I ...kogutowi? Tłumaczenie niepewne. Słowo sekwî („kogut”) pojawia się tylko tu, ale potwierdza się w jednym Targumie i w Wulgacie. Tuchôt („ibis”) jest — jak się wydaje — transkrypcją słowa Toth, oznaczającego egipskiego boga-ibisa. Występuje ono jeszcze raz (Ps 51,8), ale ma całkowicie inny sens. — Tym zwierzętom przypisywano zdolność przewidywania: ibis obwieszczał wylewy Nilu, kogut zaś dzień, a według różnych wierzeń ludowych — także deszcz.
37 Kto mądrze liczy chmury, wylewa niebieskie bukłaki, 38 gdy gleba stwardnieje na bryłę, a pola zamienią się w grudy?
39 Czy lwicy zdobyczy nałowisz, nasycisz żarłoczność lwiątek, Ps 104,20-22
38,39 Przejście od przyrody nieożywionej do królestwa zwierząt. Wybrane zostały typy najbardziej dzikie i niezależne lub najdziwniejsze, a Bóg czuwa nad ich istnieniem.
40 gdy one mieszkają w kryjówkach, w gęstwinie siedzą na czatach?
41 Kto żeru dostarcza krukowi, gdy młode do Boga wołają i błądzą z braku żywności? Ps 147,9
38,41 błądzą. Tak tekst hebr., gdzie jiteu. BJ: „wznoszą się”, jitealu, na zasadzie domysłu.
Hi 39
1 Znasz porę rodzenia skalnych kozic? Dostrzegasz poród gazeli?
39,1 Zostały wymienione te zwierzęta, ponieważ ich rozmnażanie się umyka wszelkim obserwacjom, i tak jak u strusi wiąże się z lekceważeniem jakiegokolwiek rozsądku (w. 14): Bóg czuwa jednak nad zachowaniem tych gatunków.
2 Czy zliczysz miesiące, gdy są brzemienne, i znana ci chwila rodzenia? 3 Kulą się, rodzą swe młode, kładą kres swoim bólom.
39,3 rodzą swe młode. Lekcja tepalletnah na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: tepallachenah, „rozszczepiają”(?).
4 Młode ich mocne, rosną w polu, odchodzą, by do nich nie wrócić. 5 Kto zebrę wolno wypuszcza? Kto onagra rozwiąże? 6 Za dom mu dałem step, legowiskiem zaś jego słona ziemia. 7 Śmieje się z miejskiego zgiełku, słów poganiacza nie słyszy, 8 w górach szuka on paszy, goni za wszelką zielenią. 9 Czy bawół zechce ci służyć, czy zanocuje przy twoim żłobie? 10 Przywiążesz go powrozem do pługa, będzie z tobą orał doliny?
39,10 BJ: „Założysz mu powróz na szyję, / a on będzie bronować pola idąc za tobą?”. Tekst poprawiony na zasadzie domysłu. Hebr., skażony, tłumaczyłoby się dosł.: „Przywiążesz dzikiego wołu do bruzdy jego powróz, będzie bronować doliny za tobą?”.
11 Czy zaufasz, że bardzo silny, trud swój jemu powierzysz? 12 Zawierzysz mu, że wykona zadanie, zgromadzi zboże na klepisku? 13 Żwawe są skrzydła strusia, czy tak jak pióra bociana?
39,13 Całego fragmentu o strusiu (w. 13-18) brakuje w grec. i jest on czasem uważany za dodatek.
— Żwawe są skrzydła. Za tekstem hebr. kenap... neelasah. BJ: „Czy skrzydło... może być porównane”, hakenap... neerkah, na zasadzie domysłu (por. Wulgatę). — Dalszy ciąg wiersza jest przetłumaczony za Wulgatą i Targumami. Tekst hebr. skażony.
14 Jaja swe rzuca na ziemię, ogrzewa je w piasku, 15 zapomina, że można je zdeptać lub że zniszczą je dzikie zwierzęta.
16 Swe dzieci traktuje jak obce, że trud jego próżny, o to się nie boi. Lm 4,3
17 Mądrości Bóg go pozbawił, rozsądku mu nie udzielił. 18 Gdy się podniesie i cwałuje, śmieje się z konia i jeźdźca.
39,13-18. Zachowanie strusia. Na płaskorzeźbach izraelskich, począwszy od 1000 przed Chr. przez kilka następnych stuleci, przedstawiano bóstwa w otoczeniu strusiów. O. Keel uważa, że odzwierciedla to niezwykłą zdolność tego zwierzęcia do przeżycia na pustyni dzięki boskiej opiece. Nietrudno zauważyć, dlaczego różne zwyczaje strusia dostarczyły materiału przypowieściom. Ptaki te wydawały się obojętne na los swoich młodych, gdyż zaatakowane przez drapieżnika starają się odwrócić jego uwagę, uciekając w innym kierunku i pozostawiając pisklęta na ziemi. Jaja strusie rzeczywiście leżą na ziemi, lecz niebezpieczeństwo ich zmiażdżenia nie jest tak wielkie, jak mogłoby się wydawać. Skorupa strusiego jaja jest sześciokrotnie grubsza od skorupy jaja kurzego. Samce uczestniczą w wysiadywaniu jaj i to głównie one opiekują się młodymi po wykluciu. Dorosły struś może się poruszać z prędkością sięgającą 80 km/h. Na zwierzęta te polowali faraonowie (strusie ukazano jako trofeum myśliwskie Tutenchamona), którzy cenili wachlarze zrobione z ich piór. Na obszarze Azji Zachodniej strusie wyginęły dopiero w XX w.
19 Czy dajesz siłę koniowi, grzywą przystrajasz mu szyję
39,19 Koń jest tu wierzchowcem wojownika.
20 i sprawiasz, że biegnie jak szarańcza, aż silne parskanie przeraża? 21 W dolinie bije kopytem radośnie, z mocą się rzuca na oręż, 22 nie boi się, drwi sobie z lęku, on nie ucieka przed mieczem. 23 Gdy kołczan nad nim zadźwięczy, ostrze oszczepu i dzidy, 24 pędzi wśród huku i dudnienia, na głos rogu nie ustoi. 25 Zarży, ilekroć róg się odezwie, z dala już węszy wojnę, krzyki dowódców i wrzawę.
26 Czy według twego zamysłu uniesie się sokół, skrzydła rozwinie ku południowi? Jr 8,7
39,26 Chodzi o okresowe wędrówki ptaków, przejaw instynktownej mądrości, której udziela im Stwórca.
27 Czy na twój rozkaz orzeł się wzbija, wije swe gniazdo na górze? 28 Mieszka na skale i nocuje w skalnym załomie, gdzie nie ma dostępu, 29 stąd sobie szuka żeru, bo jego oczy widzą daleko.
30 Pisklęta jego krew chłepcą, on wszędzie tam, gdzie zabici. Mt 24,28p
Hi 40
1 Zwrócił się Pan do Hioba i rzekł:
40,1 Tego wprowadzającego wiersza nie ma w grec.
— Hiob chciał dyskutować z Bogiem, lecz On przeciwstawia mu misterium swej mądrości ukazywane w Jego dziełach.
2 Niech przeciwnik Wszechmocnego odpowie. Niech zabrzmi głos tego, co oskarża Boga!
40,2 Pierwszy stych w BJ: „Czy przeciwnik Szaddaja ustąpi?”, „przeciwnik”, dosł.: „ten, który dyskutuje”, harab, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: harob, „mnóstwo”. — „ustąpi”, jasur (por. Wulgatę). Tekst hebr.: jissôr, „krytyk”.
3 A Hiob odpowiedział Panu: 4 Jestem mały, cóż Ci odpowiem! Rękę położę na ustach. 5 Raz przemówiłem i nie odpowiem, i drugi raz, a niczego nie dodam.
40,5 odpowiem. Za tekstem hebr. ’eeneh. BJ: „powtórzę”, ’eszneh, na zasadzie domysłu.
Druga mowa Boga: Bóg panuje nad siłami zła
6 Z wichru Pan odpowiedział Hiobowi:
40,6 Ten wiersz odpowiada w. 1 Wulgaty, tzn. że 40,1-5 tamże należy jeszcze do rozdz. 39.
7 Przepasz biodra jak mocarz! Będę cię pytał – pouczysz Mnie. 8 Naprawdę chcesz złamać me prawo? Zło mi wykażesz, abyś miał słuszność? 9 Czy ramię masz mocne jak Bóg? A głos twój grzmi tak jak Jego? 10 Przywdziej potęgę i wzniosłość, przystrój się pięknem i chwałą! 11 Fale swojego gniewu wylewaj, spójrz na każdego dumnego i poniż go! 12 Spójrz, upokórz pyszałka, zniwecz na miejscu bezbożnych!
40,12 pyszałka. Za grec. W tekście hebr. powtórzone „arogant” z poprzedniego wiersza.
13 Ukryj ich razem w prochu, w lochu zamknij ich twarze! Lb 16,31-34
40,13 Drugi stych w BJ: „każdego z nich zamknij w lochu”. „Loch” to Szeol (Lb 16,33+), gdzie cienie są nieme.
14 Nawet cię za to pochwalę, że twa prawica dała ci zwycięstwo. 15 Oto hipopotam – jak ciebie go stworzyłem – jak wół on trawą się żywi.
40,15-24 „Behemot” jest formą 1. mn. słowa oznaczającego „zwierzę”, „bydło”. Forma ta może się odnosić do zwierzęcia lub do bydlęcia we właściwym tego słowa znaczeniu, a zatem do jakiegokolwiek potwora. Rzeczywiście Behemot był często utożsamiany ze słoniem lub z mitycznym bawołem wspominanym w tekstach z Ugarit. Tu oznacza hipopotama, symbol brutalnej siły, którą Bóg podporządkowuje sobie, lecz której człowiek opanować nie może.
16 Oto jego siła jest w biodrach, a moc – w mięśniach brzucha. 17 Ogonem wywija jak cedrem, ścięgna ud jego silnie powiązane, 18 jego kości to rury z brązu, jego nogi jak sztaby żelazne.
19 On jest początkiem dróg Boga, Stwórca obdarzył go mieczem. Rdz 3,24
20 Paszę przynoszą mu góry: igrają tam wszystkie dzikie zwierzęta.
40,20 Pierwszy stych w BJ: „zabrania wstępu w region gór”. Czyta się tu: gebul harim jissa’ lô, zamiast: kî bul harîm jise’u lô, dosł.: „bo góry przynoszą mu swoje produkty”, co niejasne w tym kontekście.
21 On leży pod kwiatem lotosu, w ukryciu trzcin i trzęsawisk. 22 Lotosy dostarczają mu cienia, wierzby znad potoku go otaczają. 23 Choć rzeka wzbiera, on nie drży, spokojny, choć prąd sięga paszczy.
40,23 Za grec. Tekst hebr.: „dręczy”.
24 Czy można go złapać za oczy, przez nozdrza przesunąć pętlicę?
40,24 BJ: „Któż zatem schwyta go za oczy, / przewierci nos kołkami?”. Przywraca się „Któż zatem”, mî hu’, które wypadło na skutek haplografii po pihu, ostatnim słowie w. 23. — „kołkami”, sens niepewny, dosł.: „sidłami”.
40,15-24. Behemot. Od XVII w. Behemota utożsamia się tradycyjnie z hipopotamem, który licznie występował w Egipcie i na większości obszarów kontynentu afrykańskiego. Władcy Egiptu polowali na te zwierzęta, co potwierdzają liczne reliefy ścienne zachowane do naszych czasów. Hipopotam pojawia się w wielu egipskich mitach, w których zazwyczaj symbolizuje wrogie siły zagrażające egipskiemu władcy. Obchodzono nawet święto, w czasie którego dokonywano rytualnego zabicia hipopotama, czyli wrogów faraona. Trudność polega na tym, że opis podany w tekście niezbyt pasuje do hipopotama (szczególnie w. 17). Interpretatorzy z początku okresu międzytestamentalnego skłaniają się ku opinii, że chodzi o istotę mityczną/nadprzyrodzoną (na przykład, wielu utożsamia bestie i smoka z Apokalipsy z Behemotem i Lewiatanem). W literaturze ugaryckiej siedmiogłowy smok (zob. komentarz do Hi 41,1 poniżej) pojawia się razem z istotą określaną mianem Arszu, znaną również jako cielec Ela, Atik.
40,24. Metoda polowania. Starożytni uważali hipopotama za zwierzę szczególnie trudne do schwytania. Jedna z metod polowania polegała na przeszyciu jego nosa, zwierzę musiało wówczas oddychać mordą. Zabijano je, rzucając oszczepem w otwartą paszczę.
25 Czy krokodyla chwycisz na wędkę lub sznurem wyciągniesz mu język,
40,25-32 Nazwa „Lewiatan” oznacza właściwie potwora pierwotnego chaosu (3,8+), o którym sądzono, że żyje jeszcze w morzu. Tu jest użyta na oznaczenie krokodyla. Jednakże to rzeczywiste zwierzę — symbolizujące Egipt (Ez 29,3n; 32,2n) — wciąż przywołuje tu wspomnienie potwora pokonanego przez Jahwe u początków (por. Hi 7,12+), będąc jednocześnie typem mocy wrogich Bogu.
26 czy przeciągniesz mu powróz przez nozdrza, a szczękę hakiem przewiercisz? Ez 19,4; Ez 19,9; Ez 29,4
27 Może cię poprosi o łaskę czy powie ci czułe słowa? 28 Czy zawrze z tobą przymierze, czy wciągniesz go na stałe do służby? 29 Czy pobawisz się z nim jak z wróblem, czy zwiążesz go dla swych córek? 30 Czy go wspólnicy wystawią na sprzedaż, podzielą go między kupców?
40,30 Chodzi o stowarzyszonych we wspólnocie rybackiej. Sprzedawaliby oni „skórę na niedźwiedziu”.
— kupców. Dosł.: „Kananejczyków”, czyli urodzonych handlarzy.
31 Czy podziurawisz mu skórę dzidami, a głowę – harpunem na ryby? 32 Odważ się rękę nań włożyć, pamiętaj, nie wrócisz do walki.
Hi 41
1 Oto zawiedzie twoja nadzieja, bo już sam jego widok powala.
41,1 twoja nadzieja. Za przekładem syr. Tekst hebr.: „jego nadzieja”. — W drugim stychu pomija się zaimek pytajny.
41,1. Lewiatan. Lewiatan był często utożsamiany z krokodylem, który występował głównie na terenie Egiptu (gdzie symbolizował królewską potęgę i wielkość), na obszarze Palestyny pojawiał się sporadycznie. Jednakże fakt posiadania wielu głów (w Ps 74,14) oraz ognistego oddechu (w w. 19-21) powoduje, że trudno utrzymać tę hipotezę. Lewiatan był też przedstawiany jako morski potwór (zob. Ps 74,14; Iz 27,1). Przypuszczenie to potwierdza starożytny tekst ugarycki zawierający szczegółowy opis potwora chaosu, symbolizującego morza lub wodny bezład, jako wielogłowego, krętego węża morskiego pokonanego przez Baala. Istnieje bliskie podobieństwo pomiędzy opisem Lewiatana jako „węża krętego” w Księdze Izajasza i w ugaryckim eposie o Baalu, w którym czytamy, jak bóg burzy „zabił Litana, krętego węża”. Kilka innych fragmentów ze Starego Testamentu wspomina o Lewiatanie, jednak większość z nich, podobnie jak Ps 74,14, opowiada o stwórczym akcie Bożym, ustanawiającym panowanie nad wodnym chaosem (którego personifikacją jest wąż morski). Jednak w tekście Iz 27,1 walka między porządkiem a chaosem odbywa się u kresu czasu. Być może również w upadku szatana, ukazanego jako siedmiogłowy smok w Ap 12,3-9, pobrzmiewa echo ugaryckiego obrazu Litana, „siedmiogłowego tyrana”. Biblijnego Lewiatana najłatwiej więc zaliczyć do kategorii istot „nadprzyrodzonych” (podobnie jak cheruby), w przeciwieństwie do czysto naturalnego lub czysto mitologicznego wyjaśnienia. Jako taki może on się pojawiać również w mitologii pozabiblijnej oraz być symbolicznie przedstawiany jako krokodyl (np. w Ez 29,3, chociaż w tamtym kontekście nie wymienia się konkretnie Lewiatana).
2 Kto się ośmieli go zbudzić? Któż mu wystąpi naprzeciw?
41,2 BJ: „Staje się okrutny, gdy się go zbudzi, / któż mu się oprze?”. „Staje się”, dosł.: „czyż nie jest”, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: „nie jest”. — W tekście hebr. poprawka teologiczna: Bóg jest jedynym, któremu nie można się oprzeć.
3 Kto się odważy dotknąć Mnie bezkarnie? Wszystko jest moje pod całym niebem.
41,3 BJ: „Któż zatem stawił mu czoła nie ucierpiawszy od tego? / Nikt pod całym niebem!”, „stawił mu czoła nie ucierpiawszy od tego”, hiqedîmô wajjiszelam, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: hiqdîmanî wa’aszallem, „wystąpił przeciw mnie, bym oddał”. — „Nikt”, lo’ hu’, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: lî hu’, „do mnie, on”.
4 O członkach jego nie będę milczał, będę mówił o sile niezrównanej.
41,4 będę mówił o sile. Na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: „słowa sił”.
— niezrównanej. ’en erek, na zasadzie domysłu. Tekst hebr. skażony: hin erekô.
5 Kto odchyli wierzch jego odzienia i dotrze do podwójnego jego pancerza?
41,5 pancerza. Za grec. Tekst hebr.: „wędzidło”.
6 Czy otworzy mu paszczy podwoje? Dokoła jego zębów – groza. 7 Grzbiet jego – to rzędy tarcz, spojony, jakby zamknięty pieczęcią.
41,7 Grzbiet jego. Według grec. i Wulgaty. Tekst hebr.: „duma”. — Drugi stych za grec. Tekst hebr.: „zamknięty, pieczęć wąska”.
8 Jedna do drugiej przylega: nawet powietrze do nich nie wejdzie. 9 Każda mocno przystaje do drugiej, są połączone i nierozdzielne.
41,17 BJ: „Gdy powstaje, fale wpadają w przestrach / i bałwany morskie uciekają”. Wiersz przestawiony zgodnie — jak się wydaje — z wymaganiami kontekstu. — „fale”, gallîm, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: ’elim, „bogowie”. — „bałwany morskie”, miszbere jam, na zasadzie domysłu. Tekst hebr.: miszszebarîm, „z powodu pęknięć”.
10 Jego prychanie olśniewa blaskiem, jego oczy jak powieki jutrzenki.
41,10 Podczas prychania wyrzuca kropelki wody, które się iskrzą w słońcu.
11 Płomienie buchają mu z paszczy, sypią się iskry ogniste. Ap 9,17
12 Dym wydobywa się z nozdrzy jak z kotła pełnego wrzątku.
41,12 Drugi stych w BJ: „jak kocioł, który wrze na ogniu”, „który wrze”, ’ogem, za przekładem syr. i Wulgatą. Tekst hebr.: ’agmon, ,,trzcina”(?).
13 Oddechem rozpala węgle, z paszczy tryska mu płomień. 14 W jego karku drzemie potęga, a przed nim, skacząc, biegnie przerażenie.
41,14 przerażenie. Za tekstem hebr., gdzie de’abah(?). BJ: „przemoc”, deba’ah, na zasadzie domysłu.
15 Opasłe części ciała lgną do siebie, jakby ulane, nieporuszone. 16 Serce ma twarde jak skała, jak dolny kamień młyński.
41,15 Przed tym wierszem w BJ umieszczono w. 17.
17 Gdy wstaje, mocni drżą ze strachu i przerażeni tracą przytomność. 18 Bo cięcie mieczem bez skutku, jak dzida, strzała czy oszczep. 19 Dla niego żelazo – to słoma, brąz niby drzewo zbutwiałe. 20 Nie płoszy go strzała z łuku, kamień z procy jest źdźbłem dla niego. 21 Dla niego źdźbłem maczuga, śmieje się z dzidy lecącej.
41,18-21. Istoty zionące ogniem. Postacie zionące ogniem znane są od czasu ugaryckiego mitu o Baalu toczącym zmagania z morzem (Jamm). Przerażający posłańcy Jamma zdołali sterroryzować zgromadzenie bogów swoją ognistą postacią. W Eposie o Gilgameszu strażnik Huwawa opisany został słowami „jego ustami jest ogień”.
22 Pod nim są ostre skorupy, ślad jakby wału zostawia na błocie. 23 Głębię wód wzburzy jak kocioł, morze przemienia w garnek aptekarza. 24 Za nim smuga się świeci na wodzie, topiel wydaje się siwa.
41,24 Podczas zanurzania tworzą się pęcherze powietrza, a więc płynąc potwór ów pozostawia na wodzie iskrzący się ślad.
25 Równego mu nie ma na ziemi, uczyniono go nieustraszonym. 26 Każde mocne zwierzę się lęka jego – króla wszystkich dzikich zwierząt.
41,26 Drugi stych w BJ: „królem jest nad synami pychy”. „Synowie pychy” to dzikie drapieżniki (por. 28,8), symbol wszystkich możnych tego świata, nad którymi tylko Bóg ma władzę (40,7-14).
Hi 42
ODPOWIEDŹ HIOBA
1 Hiob na to odpowiedział Panu i rzekł: 2 Wiem, że Ty wszystko możesz, co zamyślasz, potrafisz uczynić.
3 Kto przysłoni plan nierozumnie? O rzeczach wzniosłych mówiłem. To zbyt cudowne. Ja nie rozumiem. Hi 38,2
42,3 Dwa pierwsze stychy w BJ: „Byłem tym, który przesłania Twe plany / mowami pozbawionymi sensu”. „Byłem tym”, dosł.: „kim jest ten”, jak w 38,2. — „mowami”, dodane za grec, przekładem syr. i za 38,2.
4 Posłuchaj, proszę. Pozwól mi mówić! Chcę spytać. Racz odpowiedzieć!
42,4 W BJ wiersz uznany za niewątpliwą glosę (por. 33,31; 38,3).
5 Dotąd Cię znałem ze słyszenia, teraz ujrzało Cię moje oko,
42,5 Nie jest to wizja we właściwym tego słowa znaczeniu (por. Wj 33,20+), lecz nowy sposób postrzegania rzeczywistości Boga. Hiob, który miał o Nim tylko ogólnie przyjęte wyobrażenia, uchwycił jego tajemnicę i pochyla się przed Wszechmocą. Jego pytania dotyczące sprawiedliwości pozostają bez odpowiedzi. Zrozumiał jednak, że Bóg nie ma rachunków do zdawania i że Jego mądrość może rzeczywistościom takim jak cierpienie i śmierć nadać sens, którego istnienia się nie podejrzewa.
6 dlatego odwołuję, co powiedziałem, kajam się w prochu i w popiele.
42,6 Klasyczny gest żalu i skruchy (por. 2,8).
ZAKOŃCZENIE
Bóg gani przyjaciół Hioba
7 Skoro Pan te słowa wypowiedział do Hioba, przemówił i do Elifaza z Temanu: Zapłonąłem gniewem na ciebie i na dwóch przyjaciół twoich, bo nie mówiliście o Mnie prawdy, jak sługa mój, Hiob. 8 Weźcie teraz siedem młodych cielców i siedem baranów, idźcie do sługi mego, Hioba, i złóżcie ofiarę całopalną za siebie. Mój sługa, Hiob, będzie się za was modlił. Tylko ze względu na niego nic złego wam nie uczynię, choć nie mówiliście prawdy o Mnie, jak sługa mój, Hiob.
42,8 ze względu na niego. Tak, jeśli się czyta kî (lub kî ’et) zamiast kî ’im. — Hiob jest figurą orędownika jak Abraham (Rdz 18,22-32; 20,7), Mojżesz (Wj 32,11+), Samuel (1 Sm 7,5; 12,19), Amos (Am 7,2-6), Jeremiasz (Jr 11,14; 37,3; 2 Mch 15,14). Por. Ez 14,14.20. Próba Hioba jest — jak się wydaje — jednym z powodów skuteczności jego modlitwy. W tle rysuje się figura Sługi (por. Iz 53,12), którego cierpienie jest — tym razem wyraźnie — ekspiacją za innych.
9 Poszli więc, Elifaz z Temanu, Bildad z Szuach i Sofar z Naamy. Uczynili, jak mówił im Pan, a Pan miał wzgląd na Hioba.
Hiob przywrócony do dawnego stanu
10 I Pan przywrócił Hioba do dawnego stanu, gdyż modlił się on za swych przyjaciół. Pan dwukrotnie powiększył mu całą majętność. 11 Przyszli do niego wszyscy jego bracia, siostry i dawni znajomi, jedli z nim chleb w jego domu i ubolewali nad nim, i pocieszali go z powodu nieszczęścia, jakie na niego zesłał Pan. Każdy mu dał jeden srebrny pieniądz i jeden złoty kolczyk.
42,11 srebrny pieniądz. Za tekstem hebr., gdzie qesîtah, dawna moneta o nieznanej wartości. Przekłady starożytne: „owce”.
42,11. Dary. Hebrajskie słowo przetłumaczone jako „srebrny pieniądz” (qesita) oznaczało starożytną jednostkę monetarną używaną głównie w okresie patriarchów (Rdz 33,19). Za sto kesitów można było nabyć dużą nieruchomość (zob. Joz 24,32), jeden kesit był więc niebagatelnym darem. Złoty pierścień mógł być pierścieniem wkładanym do nosa lub kolczykiem noszonym przez ludzi bogatych w uchu.
12 A teraz Pan błogosławił Hiobowi, tak że miał czternaście tysięcy owiec, sześć tysięcy wielbłądów, tysiąc jarzm wołów i tysiąc oślic.
42,12. Liczebność stad. Hiob ma teraz dwukrotnie więcej zwierząt niż na początku opowieści (zob. Hi 1,3).
13 Miał jeszcze siedmiu synów i trzy córki.
42,13 siedmiu. Targum: „czternastu”.
14 Pierwszą nazwał Gołębicą, drugą – Kasją, a trzecią – Rogiem-z-kremem-do-powiek. 15 Nie było w całym kraju kobiet tak pięknych jak córki Hioba. Dał im też ojciec dziedzictwo między braćmi.
42,15 Zwykle córki dziedziczyły tylko wtedy, gdy nie było synów (por. Lb 27,1-11). Fakt tu podany świadczy o wyjątkowym bogactwie Hioba.
42,15. Córki dziedziczące razem z synami. W starożytnym Izraelu córki dziedziczyły zwykle jedynie wówczas, gdy nie było męskiego potomka (zob. Lb 26,33). Przekazanie dziedzictwa córkom i synom jest wyjątkiem w Starym Testamencie, istnieją jednak odpowiedniki z Ugarit, pochodzące z początku I tysiąclecia przed Chr.
16 I żył jeszcze Hiob sto czterdzieści lat, i widział swych synów i wnuków – cztery pokolenia.
17 Umarł Hiob stary i w pełni dni. Rdz 25,8; Rdz 35,29
42,17 BJ: „Potem Hiob umarł pełen lat i syt dni”. W grec. są dwa dodatki. Pierwszy świadczy o tym, że w starożytności znajdowano w tej księdze ideę zmartwychwstania: „Napisane jest, że zmartwychwstanie on na nowo z tymi, których Pan wskrzesi”. Drugi dodatek mówi o tym, że Hiob mieszkał „w kraju Ausitis, na granicy Idumei i Arabii”, i identyfikuje go z Jobabem (Rdz 36,33).