1. Spojrzenie na ideologię
Liberałowie, w szczególności w czasach „zimnej wojny”, postrzegali ideologię jako oficjalnie usankcjonowany system przekonań, który rości sobie prawo do monopolu naprawdę, często przez fałszywe twierdzenie o swojej naukowości. Ideologia jest zatem z gruntu represyjna, wręcz totalitarna, a jej najlepszymi przykładami są komunizm i faszyzm.
Konserwatyści tradycyjnie uważają za przejaw arogancji w stosunku do racjonalizmu. Ideologie są zawiłymi systemami myślowymi, które są niebezpieczne lub niepewne z tego powodu, że będąc oderwanymi od rzeczywistości tworzą i stawiają cele, prowadzące do represji, albo po prostu niemożliwe do osiągnięcia. Z tego punktu widzenia socjalizm i liberalizm są w oczywisty sposób ideologiczne.
Socjaliści za Marksem, widzą ideologię jako ciało składające się z idei ukrywających sprzeczności istniejące w ramach społeczeństwa klasowego, przez co sprzyjają fałszywej świadomości i bierności klas podporządkowanych. Liberalizm jest zatem klasyczną ideologią klasy rządzącej. Późniejsi marksiści przyjęli neutralną koncepcję ideologii, rozumiejąc ją jako idee charakterystyczne dla danej klasy społecznej, w tym klasy robotniczej.
Faszyści często porzucają ideologię, uznając ją za przesadnie systematyczną, jałową i zintelektualizowaną formę poznania politycznego opartą w większym stopniu na pasji i woli aniżeli na zdrowym rozsądku. Naziści woleli przedstawiać swoje idee jako Weltanschaung, czyli obraz świata, a nie filozofię systematyczną.
Zwolennicy ekologizmu mają skłonność do postrzegania wszystkich konwencjonalnych doktryn politycznych jako części superideologii, którą jest dla nich industrializm. Ideologia jest zatem skażona przez swoje związki z wyniosłym humanizmem oraz zorientowana na wzrost gospodarką. Najbardziej oczywiste przykłady ideologii stanowią więc liberalizm i socjalizm.
Fundamentaliści religijni traktują najważniejsze teksty religijne jako ideologię w tym sensie, w jakim przez przekazywanie objawionego słowa Bożego dostarczają one programu przeprowadzenia rozległych zmian społecznych. Świeckie ideologie są zatem odrzucane, ponieważ nie opierają się na religijnych wartościach i nie mają treści moralnej.
2. Lewica, centrum i prawica. Spektrum liniowe
|-----------------------------------------------------------|
Komunizm Socjalizm Liberalizm Konserwatyzm Faszyzm
Chociaż jest ono dobrze znane, o wiele trudniej dokładnie określić, co owo spektrum oznacza oraz w jakim stopniu może być pomocne w definiowaniu i opisywaniu poglądów politycznych. Pochodzenie terminów lewica i prawica sięga czasów rewolucji francuskiej i rozkładu foteli zajmowanych przez poszczególne stronnictwa podczas pierwszego posiedzenia Stanów Generalnych w 1789 roku. Popierający króla arystokraci usiedli po jego prawicy, podczas gdy radykałowie, członkowie stanu trzeciego, zasiedli po jego lewicy. Podobny rozkład obowiązywał w kolejnych francuskich zgromadzeniach narodowych.
Zwolennicy lewicy dążą do równości i są optymistami w myśleniu o szansach na osiągnięcie tego celu.
Prawicowcy natomiast zazwyczaj odrzucają równość jako niepotrzebną lub niemożliwą do spełnienia.
3. Kultura polityczna
Podstawowe zagadnienia:
- W jaki sposób jednostki i grupy przyjmują polityczne postawy i wartości?
- Czy ustroje demokratyczne zależą od istnienia szczególnej „kultury obywatelskiej”?
- Czy współczesne społeczeństwa charakteryzują się wolną konkurencją między wartościami i ideami, czy też „kulturą dominującą”?
- W jaki sposób ustroje utrzymują legitymację?
- Czy współczesne społeczeństwa borykają się z kryzysem legitymizacji?
- Co się dzieje w przypadku utraty legitymizacji? Skąd biorą się rewolucje?
Kultura polityczna – kultura, w najszerszym znaczeniu, jest stylem życia ludzi. Socjolodzy i antropolodzy stosują rozróżnienie między „kulturą” a „naturą”, gdzie ta pierwsza obejmuje to, co jest przekazywane z pokolenia na pokolenie, poprzez edukację, a nie w wyniku dziedziczenia. Jednakże politolodzy używają tego pojęcia w nieco węższym znaczeniu, jako psychicznej orientacji, uznając kulturę polityczną za „wzór orientacji” wobec podmiotów politycznych, takich jak partie, rząd, konstytucja, wyrażony w przekonaniach, symbolach i wartościach.
Kultura polityczna różni się od opinii publicznej tym, że składają się na nią głęboko zakorzenione wartości, a nie ludzkie reakcje na poszczególne strategie polityczne czy problemy.
Kultura obywatelska czy ideologiczna hegemonia?
Debata na temat kultury politycznej często skupiała się na idei kultury obywatelskiej, zazwyczaj kojarzonej z pracami Almonda i Verby (1963, 1980). Podjęli oni próbę zidentyfikowania modelu kultury politycznej, który najefektywniej wspiera system demokratyczny. Zidentyfikowali oni trzy główne typy kultury politycznej: kulturę uczestnictwa, kulturę podporządkowania i kulturę zaściankową.
Uczestnicząca kultura polityczna to taka, w której obywatele przypisują szczególną wagę polityce, a zaangażowanie społeczne uznają za pożądane i efektywne.
Kultura polityczna podporządkowana charakteryzuje się większą pasywnością obywateli i ich przekonaniem, że dysponują ograniczoną zdolnością wpływania na rządy.
Zaściankowa kultura polityczna odznacza się brakiem postaw obywatelskich, ludzie identyfikują się bardziej z miejscowością, w której żyją aniżeli z narodowością, nie przejawiają chęci ani zdolności do uczestnictwa w polityce.
Chociaż Almond i Verba przyjmowali, że kultura uczestnicząca jest najbliższa ideałowi demokratycznemu, spierali się, czy kultura obywatelska jest mieszanką wszystkich trzech typów, w taki sposób, że godzi udział obywateli w procesie politycznym z koniecznością, by rząd rządził. Stabilność demokratyczna ich zdaniem opiera się na kulturze politycznej, która charakteryzuje się połączeniem aktywności i bierności części obywateli oraz równowagą między obowiązkami i ich wypełnieniem ze strony rządu.
Almond i Verba stworzyli teorię „śpiących psów” kultury demokratycznej, która mówi o tym, że niski stopień partycypacji wskazuje na dużą satysfakcję z rządów, którą z kolei politycy będą starali się utrzymać. Z drugiej strony, jeśli mniej niż połowa dorosłej populacji nie uczestniczy w głosowaniu, co nie jest rzadkością w USA, może to po prostu odzwierciedlać rozpowszechnioną alienację i głęboko zakorzeniony zły nawyk.
Kultura obywatelska jest raczej konsekwencją demokracji niż jej przyczyną.