moja najlepsza przyjaciółka - anoreksja, psychologia i psychiatria


Anoreksja - moja najlepsza przyjaciółka

Zaburzenia łaknienia, takie jak anoreksja, zalicza się do chorób na tle psychicznym. Zatem czy logika i perswazja są w stanie tutaj pomóc? Być może w późniejszym etapie tak, jednak na samym początku walki z chorobą najważniejsze jest zaufanie, bliskość i zrozumienie.
0x08 graphic

O anoreksji mówi się, że jest chorobą XXI wieku, bo nigdy wcześniej kult idealnego ciała nie był tak agresywnie promowany. Jeszcze do niedawna jadłowstręt psychiczny, bo tak definiuje się jej łacińską nazwę, był schorzeniem dotykającym określone osoby. Kto z nas chociaż raz nie widział przejmującego filmu opartego na kanwie wydarzeń z życia młodych baletnic, gimnastyczek czy modelek? Obecnie problem ten dotyka coraz większej rzeszy dorastającej młodzieży. Piszę „młodzieży”, bo raz na zawsze został obalony mit o tym, jakoby to tylko młode kobiety miały problem ze swoim zmieniającym się ciałem i tożsamością.

Wydawać by się mogło, że odmawianie jedzenia jest tylko fanaberią, chwilową zachcianką, która przejdzie z czasem. Tymczasem należy sobie zdać sprawę, że jeśli mamy do czynienia z osobą chorą, to ani prośbą ani groźbą nie jesteśmy w stanie namówić jej do jedzenia, a już na pewno nie uporamy się w ten sposób z problemem.

Przygotowując się do napisania tego artykułu natknęłam się na opowieści dziewczyn, którym udało się wygrać z anoreksją. Dopiero po ich przestudiowaniu dotarło do mnie, czym tak naprawdę jest ta choroba. Żadna encyklopedyczna definicja nie jest w stanie dokładnie określić tzw. grupy podwyższonego ryzyka, ani tym bardziej powiedzieć, co kieruje ludźmi świadomie skazującymi się na głodówkę. Żaden podręcznik nie jest w stanie oddać tego, co dzieje się w umyśle osoby, której nie ciało jest chore, ale dusza i umysł.

Dziewczyny mówią o niej „moja najlepsza przyjaciółka”, bo zawsze jest z nimi, o każdej porze dnia i nocy. Potrafi obudzić nad ranem i zmusić do wykonania nadludzkiego wysiłku w imię spalenia nadmiaru spożytych kalorii. Sprawia, że osoby chore są nadzwyczaj dokładne: każda porcja jedzenia musi być dokładnie zważona i zmierzona. Z jednej strony powoduje wzdryganie się na myśl jedzenia, z drugiej sprawia, że jest ono ulubionym tematem rozmów. Człowiekowi choremu na anoreksję nie jest potrzebny dietetyk, on sam najlepiej zna wartości kaloryczne wszystkich zjadanych przez siebie produktów. Co więcej, doskonale wie jak te spożyte kalorie spalić.

Dla każdej przeciętnej osoby jedzenie jest nie tylko paliwem dla pracy organizmu, ale także przyjemnością, więc nie istnieje żaden racjonalny powód, dla którego miałby jej sobie odmawiać. Chorzy na anoreksję mówią o sobie jak o zwycięzcach, bo każdy odmówiony sobie z trudem posiłek zbliża ich do doskonałości. Czują się niemalże nadludźmi, bo który przeciętny człowiek byłby w stanie odmawiać sobie tak długo jedzenia? Wydaje im się, że wszyscy wokół podziwiają ich za ich silną wolę, to złudzenie z kolei pozwala na odbudowanie swojego nadwątlonego ego i daje wrażenie „panowania” nad sytuacją. Choć ciało staje się coraz słabsze, ludzi chorych na anoreksję przepełnia poczucie siły. W skrajnych przypadkach niejedzenie daje poczucie czystości, wolności ciała od wszelkich „zanieczyszczeń”.

Mechanizm wyzwalający chorobę jest prosty, a sprzyjają mu stres, traumatyczne doznanie, zachwiana sytuacja rodzinna. Często jest tak, że skoro wszystko wokół się wali, to panowanie nad potrzebami własnego ciała chorzy chcą opanować do perfekcji. Zaczyna się najczęściej od opuszczenia kilku posiłków, bo „nerwy ściskają żołądek”. Później jeszcze kilku, a później zaczyna się wyścig z samą sobą: jak długo wytrzymam? Z czasem kontrolę przejmuje choroba zagnieżdżona głęboko w podświadomości.

Jak zatem można pomóc osobom cierpiącym na anoreksję? Ci, którym udało się wyleczyć mówią, że anoreksja jest jak nałóg i dopóki uzależniony sam nie dojdzie do wniosku, że chce z tym skończyć, nic z tego nie będzie. Inni uważają, że psychoterapia, rozpoczynana niekiedy nawet wbrew woli pacjenta jest w stanie przynieść efekty. Prawda jest jednak taka, że anoreksja jest chorobą osób nie wierzących w siebie, tzw. samotnych w tłumie przyjaciół, którym wydaje się, że dzięki zmianie wyglądu będą szczęśliwi, bardziej lubiani, popularni. Najważniejsze jest zatem wsparcie i akceptacja prowadząca do zaufania. Chory musi czuć się ważny i kochany przez swoich najbliższych. Bliskość, poczucie bezpieczeństwa, zrozumienie i wzajemny szacunek są początkiem długiej drogi powrotu do zdrowia i normalnego życia.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Anoreksja, Psychologia, psychiatria
Bądź swoim najlepszym przyjacielem, Psychologia
Anoreksja dotyka coraz młodszych, psychologia i psychiatria
Poziom wsparcia społecznego dziewcząt z anoreksją i bulimią psychiczną, PSYCHOLOGIA, PSYCHODIETETYKA
psychologia ty twoj najlepszy przyjaciel znajdz klucz do sukcesu i dolacz do grona szczesliwych ludz
Bo teraz wiem, że moja przyjaciółka anoreksja mnie zniszczyła
Badz swoim najlepszym przyjacielem fragment
Psychologia i psychiatria - Zespół z kręgu cyklofren, pedagogika
Księga o Sczęściu, ! PSYCHOLOGIA PSYCHIATRIA, 0 0 NA DOBRY POCZĄTEK, 0 samorozwoj
opowiadanie moj najlepszy przyjaciel
Całujcie mnie wszyscy w dupę, ! PSYCHOLOGIA PSYCHIATRIA
Lorca?derico García MOJA JASNOWŁOSA PRZYJACIÓŁKA
Anoreksja - jadłowstręt psychiczny, Anoreksja - jadłowstręt psychiczny
Bariery komunikacyjne, ! PSYCHOLOGIA PSYCHIATRIA
mordercy, seryjni mordercy psychologia i psychiatria ii, Mózg seryjnego mordercy
mordercy, seryjni mordercy psychologia i psychiatria ii, Mózg seryjnego mordercy

więcej podobnych podstron