ARCYDZIELA FRANCUSKIEGO SREDNIOWEICZA 1[1], HLP I rok


ARCYDZIEŁA FRANCUSKIEGO ŚREDNIOWEICZA- TREŚĆ- WYBÓR

PIEŚŃ O ROLANDZIE

1.wprowadzenie, Karol Wielki wielkim królem był, pobił muzułmanów, na których czele był Marsyl

2. Marsyl w Saragossie zastanawia się co ma zrobić w obliczu zagrożenia francuskiego, ponieważ nie ma wojska, które mógłby wystawić; o radę prosi swoich doradców

3. Blankandryn daje jako jedyny radę, aby w zamian za wolność kraju dał Karolowi tabor z prezentami: złotem, sokołami, psami, lwami; ma mu dać tego, czego tylko Karol zażąda, byleby ratować wolność, nawet za cenę przyjęcia chrześcijaństwa w dniu św. Michała.

4. Mówi dalej o tym, że gdy oni nie zjawią na dzień Michała, to Karol zabije zakładników, których puszczą razem z taborem, a ze będzie we Francji, to kiepsko, żeby wracał znów na wschód.

5. Marsyl bierze na stronę 10 mężczyzn (wymienieni). Mówi, że wyśle ich z poselstwem (z oliwkami w dłoni) by przejednali u Karola pojednanie. W zamian za udane pertraktacje dziesięciu dostanie złoto i lenna.

6. Marsyl mówi im co przekazać: ze przejmie chrześcijaństwo, przyjmie chrześć. zakon do swojego państwa, stanie się wasalem Karola.

7. Wysyła przedstawicieli.

8. Akcja przenosi się. Widzimy Karola, szczęśliwego po zwycięstwie w Kordobie. Jego wasali, w tym Rolanda i Oliwiera. Trwają na rozrywkach, kiedy przybywa poselstwo od Marsyla.

9. Przywitanie, Blankandryn przekazuje informacje od Marsyla (o lennie i chrześcijaństwie)

10. Karol się pyta jakie ma potwierdzenie w jego słowach. Odpowiadają mu, że dostanie niewolników, mówi o przybyciu do Francji Marsyla na św. Michała i o tym, że będzie tam żeby się nawrócić. Karol mówi, że jest jeszcze dla niego szansa na zbawienie.

11. Karol każe zabrać muły posłów do stajni, ich samych lokuje w namiocie. Następnego dnia po mszy i jutrzni prosi o rade pod sosną swoich doradców.

12.Ogier, Turpin, Ryszard Stary, Henryk, Acelin, Tybald, Milon, Gerier, Geryn, Roland i Oliwier, Ganelon- ci spod sosny.

13. Karol przedstawia im propozycje Marsyla. Oni na to, że trzeba mieć się na baczności.

14.Bazan i Bazyli zabici przez Marsyla. Posłani wcześniej przez Karola razem z posłami Marsyla, których też wysyłał z gałązkami oliwki, z misją pokojową. (zdrada Marsyla przestawiona przez Rolanda)

15. Ganelon staje przed królem. Mówi, że powinien isc za roztropnymi (czyli chyba powinien przystać na propozycję Marsyla) bo ci, którzy mówią, że nie można mu ufać nie ważą na to, jaką śmiercią tutaj zginął.

16. Naim: zdanie podobne do przedmówcy. Mówi, że dalsza walka to grzech, bo Karol i tak już dużo szkody wyrządził Marsylowi swoimi zwycięstwami. Frankowie przyznają mu racje.

17. Karol pyta kogo ma posłać do Saragossy. Naim się zgłasza (by Karol dał mu rękawicę i laskę). Karol się nie zgadza.

18. Ponowne pytanie, zgłasza się Roland, Oliwer mówi, ze R. nie pojedzie, jak już to on sam. Karol się nie zgadza. Nie chce wysyłać kogoś z tej dwunastki.

19. Zgłasza się Turpin. Karl na niego krzyczy, że ma się nie odzywać bez rozkazu i usiąść „na dupie na białym dywaniku”

20. Karol pyta jeszcze raz, oni mają wskazać. Roland proponuje swojego ojczyma, Ganelona. Ganelon z lękiem ściąga z siebie swa łasicę i mówi Rolandowi, ze ten upadł na łeb, skoro chce go tam posłać, a nie wiadomo czy wróci w jednym kawałku. Jeśli tam pojedzie i wróci, to uprzykrzy życie Rolandowi. Roland na to, że się go nie boi (ma go w dupie) i jeśli ten się boi, choc jego zdaniem G. się nadaje na posła, to R chętnie pojedzie za niego.

21. Ganelon mówi, że Roland nie musi go zastępować, skoro taka jest wola Karola, ale na pewno wywinie jakiś numer Rolandowi. Ten ostatni odpowiada na to śmiechem.

22. Ganelon wścieka się na Rolanda, mówi, że już go nie kocha z ataki numer. Mówi Karolowi, że wypełni jego wolę.

23.Ganelon kontynuuje poddanie się woli króla: mówi, że wie, że nie wróci żywy, oddaje swoje bogactwo synowi Baldwinowi. Karol mówi, że ten ma miękkie serce, ale jego wola musi zostac wypełniona.

24. Ganelon mówi, że będzie nienawidził do końca życia Rolanda, bo go wytypował, Oliwiera bo jest druhem Rolanda i reszty parów, bo kochają Rolanda. Karol troche się unosi gniewem za jego słowa. Ganelon mówi, że pójdzie, ale bez listu żelaznego, jak B&B.

25. Ganelon dostaje od króla rękawicę, która upada na ziemię. Frankowie widzą w tym zły znak.

265 (CCLXV- Google mówią, że CC to 200, LX to 60, z V to 5). Karol zwycięża pogan, wkracza do Saragossy.

266. Francuzi plądrują miasto, niszczą meczety, obrazy. Miasto zostaje poświęcone, a zniszczeniu ulega wszystko co pogańskie.

267. Karol zostawia grupę swoich w Saragossie, sam udaje się dalej, bierze Bramimondę na brankę, składa ofiary dla św. Seweryna. W białych trumnach złożeni parowie, co umarli w walce (kościół św. Romana). Wraca do Francji, zwołuje przedstawicieli plemion(?) i zaczyna się sąd nad Galeonem.

268. Karol wchodzi do pałacu w Akwizgranie, przybiega Oda, pyta o Rolanda. Karol mówi, że umarł, że w zamian za niego da jej swojego syna Ludwika. Oda zrozpaczona pada u jego nóg, umiera.

269. Karol myśli, że zemdlała, bierze ją na ręce i widzi, że umarła. Każde 4 hrabinom zabrać ją do klasztoru mniszek. Czuwanie, pochówek.

270. Ganelon na placu w kajdanach przywiązany do słupa, obrywa publicznie z bicza.

271. Rozpoczyna się sąd, prawdopodobnie dzień św. Seweryna, G. zaprowadzony przed oblicze Karola

272. Karol przedstawia sytuacje: Ganelon za pieniądze zdradził wojsko i parów francuskich, przez co wielu poniosło śmierć (niemal wszyscy w sumie…). Ganelon: wydał ich, bo chciał się zemścić na Rolandzie, chciał jego śmierci, ale zdrady w tym nie widzi.

273. Ganelon: opis wyglądu (dumny, podniesione czoło), przedstawia swoją wersje, że to Roland go wysłał na śmierć, gdyby nie jego spryt to by zginął u Marsyla, chciał się na nim zemścić, ale nie widzi w tym zdrady.

274.Obrady. Pinabel: krewny Ganelona mówi, że ów będzie uniewinniony, a jeśli król skaże go na śmierć, to zostanie pomszczony.

275. Tierey, jedyny, który sprzeciwia się reszcie obradujących. Reszta uważa, że nie ma co zadzierać z Pinabelem, Rolanda się nie wskrzesi, to Ganelona można uniewinnić.

276. Wracają z obrad. Mówią Karolowi, że ma go uniewinnić. On im na to, że są zdrajcami.

277. Tiery staje przed królem. Mówi mu, że on uważa, że Ganelon jednak zdradził króla i jeśli ktokolwiek z krewnych G. zarzuca mu kłamstwo, to on jest gotów walczyć. Frankowie przyznają mu racje.

278. Pinabel zarzuca tamtemu łgarstwo, wyzywa go, Karol ma przyjąć to, zakładnicy w zastaw.

279. Tiery przyjmuje wyzwanie, szykują plac.

280. Msza, komunia, obaj znów przed królem, przywdziewają zbroje i inne takie, miecze, tarcze, kopie, siadają na rumaki.

281. Plastyczny obraz walki. Wszystko lata, podarte, pobite, połamane.

282. Obaj nie są już na koniach, mocne ciosy P. Karo wzywa do Boga o zwycięstwo prawa.

283. P. próbuje przekonać T. do zgody, oferuje, że będzie jego wasalem w zamian za zgodę między Ganelonem a królem. T. odrzuca propozycję. Bóg ma rozstrzygnąć spór.

284. T. proponuje mu zaprzestanie walki, pojedna go z królem, ale Ganelon musi ponieść kare. P. mówi, że on się tak nie podda.

285. T. dostaje mocny cios. Krew. Dużo krwi. Ale jeszcze dycha.

286. T. widzi swoja krew i daje po mordzie P. tak, że dobija mu się do mózgu :D Frankowie stwierdzają, że Bóg wygrał, a Ganelona trza powiesić.

287. Karol ociera krew z Tierego płaszczem z gronostajów (drooogiii…), zdejmują mu zbroję, wracają do Akwizgranu, do pałacu uśmiercać resztę.

288. Zakładnicy od P. zostają powieszeni. 30. Co do sztuki.

289. Zabijają Ganelona. O ile dobrze rozumiem, to przywiązali go do koni, a te sobie biegały.

290. Karol woła biskupów, że mają ochrzcić jego Hiszpańską brankę. Ochrzczona. Nowe imię: Julianna.

291. Karol idzie spać. Nawiedza go Gabriel i mówi, że musi zebrać wojsko i ruszyć na pomoc Wiwianowi, którego oblegli poganie. Karol płacze, bo ma dosyć walki z poganami (biedactwo, przepracowuje się…)

„Tu kończy się pieśń, którą Turold pisał…”



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
ARCYDZIELA FRANCUSKIEGO SREDNIOWEICZA 2[1], HLP I rok
Średniowieczna pieśń religijna polska, HLP I rok
Antologia poezji polsko-lacinskiej , HLP I rok
kochanowski, HLP I rok
gornicki dworzanin polski, HLP I rok
kochanowski, HLP I rok
Petrarca Sonety[1], HLP I rok
Lament świętokrzyski- arcydzieło liryki średniowiecznej, Język polski
Gall Anonim[1], HLP I rok
Korolko Frycz Modrzewski[1], HLP I rok

więcej podobnych podstron