Lekcja 1:
Pewna wrona siedziała na drzewie i przez cały dzień nic nie robiła. Mały zajączek zobaczył wronę i spytał: Czy mogę rownież sobie tak usiąść i cały dzień nic nie robić? Wrona odpowiedziała: Ależ oczywiście, czemóż nie. Więc zajączek usiadł sobie na ziemi pod wroną i odpoczywał. Nagle nadbiegł lis, skoczył na małego zajączka i go pożarł.
Wniosek: Żeby sobie siedzieć i nic nie robić, musisz siedziec bardzo, bardzo wysoko.
Lekcja 2:
Indyk plotkował z bykiem mówiąc: Wleciałbym na czubek tego drzewa - mówił - ale nie mam do tego energii. Byk mu odpowiedział: Dlaczego nie zjesz trochę mojej karmy? W niej jest bardzo dużo środków odżywczych i jest bardziej energetyczna niż twoja. Indyk zjadł troche karmy byka po czym udało mu się wlecieć na pierwszą gałąź. Następnego dnia zjadł trochę więcej i wleciał na drugą gałąź. W końcu po 4 dniach udało się indykowi z dumš osiągnąć sam czubek drzewa. Ale wkrótce wypatrzył go tam gospodarz, który go zestrzelił jakąś starą przerdzewiałą flintą.
Wniosek: Oszustwo może Cię wynieść na szczyt, ale nie utrzyma Cię tam na dlugo!
Lekcja 3:
Kiedy Bóg tworzył ciało wszystkie narządy kłóciły się ze sobą, oto który powinien zostać szefem. Mózg mówił: Ja powinienem zostać szefem, ponieważ mam pod kontrolą wszystkie funkcje ciała. Na to odpowiedziały nogi: my powinniśmy być szefem bo nosimy mózg i całe ciało tam gdze potrzeba. Wtedy odezwały się ręce: to my powinniśmy być szefem ponieważ wykonujemy pracę i zarabiamy pieniądze. I tak po kolei odzywały się serce, nerki, płuca, oczy itd. Jako ostania odezwała się dupa, twierdząc, że chce zostać szefem co wywołało tylko śmiech innych narządów. Wtedy dupa zaczęła strajkować. W krótkim czasie oczy zaczęły się wywracac, ręce wykrzywiać, nogi krzyżować, serce i płuca wpadły w panikę, a mózg dostał gorączki. W koncu wszystkie narządy uzgodniły, że dupa zostaje szefem. Wszystko wróciło do normy, narządy zajęły się swoją pracą, a szef siedział tylko i od czasu do czasu wypuszczał gówno.
Wniosek: Nie potrzebujesz mózgu, żeby zostać szefem, moze nim zostać każdy dupek!
Lekcja 4:
Mały ptaszek leciał na południe uciekając przed zimą. Niestety było już tak zimno, że ptaszek przemarzł i spadł na pole. Polem przechodziła krowa i nasrała na ptaszka. Ponieważ gowno było ciepłe funkcje życiowe ptaszka zaczęły wracać do normy. Leżał więc sobie szczęśliwy i ogrzany w gównie i wkrótce zaczął śpiewać. Obok przechodził kot, który usłyszał śpiew ptaszka, wyciągnął go z gówna i pożarł.
Wnioski: 1. Nie każdy kto na Ciebie nasra jest Twoim wrogiem! 2. Nie każdy kto Cię wyciągnie z gówna jest Twoim przyjacielem! 3. Jak siedzisz w gównie to sie nie odzywaj!