Robert Gozdek
II Fizyka z informatyką
Rok studiów: II
Grupa laboratoryjna XIV
Temat: Badanie widma par rtęci za pomocą spektroskopu.
Nr ćw.
I. Część teoretyczna
Wysyłanie, czyli emisja światła przez ciała świecące jest wynikiem przemian energetycznych zachodzących w atomach i cząsteczkach. Aby atom wysyłał światło, musi być pobudzony energetycznie, tzn. musi się znaleźć w stanie energetycznym wyższym od normalnego. Przechodząc ze stanu pobudzonego do stanu normalnego atom wysyła promieniowanie w postaci fali elektromagnetycznej o częstości drgań v, zależnej od jego struktury energetycznej. Różne atomy, w różnych sytuacjach energetycznych, określonych budową chemiczną substancji i warunkami fizycznymi, emitują promieniowanie o różnych częstościach. Przeprowadzenie analizy promieniowania wysyłanego przez daną substancję ma doniosłe znaczenie, gdyż może pozwolić na wysunięcie wniosków dotyczących budowy chemicznej substancji oraz jej stanu fizycznego. Przyrządem najczęściej stosowanym do analizy promieniowania ciał świecących jest spektroskop pryzmatyczny. Zasadniczym jego elementem jest pryzmat z substancji przezroczystej, wykazującej zjawisko dyspersji, czyli rozszczepienia barwnego światła. Rozszczepienie to polega na zachowaniu różnej wartości współczynnika załamania światła w zależności od jego różnej częstości drgań. Do analizy obszaru widzialnego promieniowania stosuje się pryzmaty ze szkła o szczególnie silnej dyspersji. Dyspersję pojedynczego promienia światła białego przedstawia rys. IV.56. Przy przejściu przez "powierzchnię I promień rozszczepia się na składowe promienie barwne dzięki temu, że współczynniki załamania dla różnych barw są różne. Jak wiemy, z barwą światła wiąże się odpowiednia częstość drgań. Najsilniej załamuje się promień fioletowy, o dużej częstości, najsłabiej — promień czerwony o małej częstości drgań. Dyspersja jest zasadniczą cechą optyczną (obok średniego współczynnika załamania) każdej substancji załamującej światło. Miarą dyspersji (różnej dla "różnych ośrodków) jest różnica współczynników załamania np—nc długości fal światła fioletowego i czerwonego — określonych przez odpowiednie linie Fraunhofera. Ścianka II pryzmatu rozszczepiającego światło nie wpływa na sam proces rozszczepienia, jaki dokonał się na ściance I. Załamuje ona tylko jeszcze bardziej promienie składowe powstałe w wyniku rozszczepienia. Wstęga barwna' ab, jaka powstaje na ekranie w wyniku działania rozszczepiającego pryzmatu, nosi nazwę widma promieniowania wiązki padającej A. Dokonanie szczegółowej analizy tego widma umożliwia nam występowanie różnych barw i różnych natężeń w widmie. Widmo dawane przez pryzmat nie jest czyste — poszczególne wiązki barwne zachodzą wzajemnie na siebie. Promień światła białego A nie jest tworem geometrycznym, lecz w istocie jest smugą świetlną, składającą się z szeregu biegnących równolegle promieni, z których każdy rozszczepia się na wiązki barwne, nakładające się na siebie na ekranie E. Czyste widmo możemy otrzymać przy pomocy układu optycznego zastosowanego w spektroskopie pryzmatycznym. Zasadę konstrukcji tego przyrządu i bieg promieni w nim przedstawia rys. IV.57. Składa się on zasadniczo z pryzmatu P oraz trzech rur, K, L, R zwróconych doń promieniście, umieszczonych w jednej płaszczyźnie. Rura K, zwana kolimatorem, ma z jednej
Rys. 1 Zasada otrzymywania widma za pomocą pryzmatu.
Rys. 2 Zasada konstrukcji spektroskopu pryzmatycznego.
strony wąską szczelinę S, przed którą umieszczamy źródło światła Z, a z drugiej strony soczewkę zbierającą. Szczelina kolimatora, równoległa do krawędzi łamiącej pryzmatu, powinna być umieszczona w ognisku soczewki; wówczas rozbieżna wiązka światła wychodzącego ze szczeliny po załamaniu w soczewce wychodzi jako równoległa — jest to warunek konieczny dla uzyskania widma czystego i ostrego. W pryzmacie poszczególne wiązki barwne, z których składa się wiązka światła białego, doznają różnych odchyleń i po wyjściu z pryzmatu jako wiązki równoległe, padają na obiektyw Oi lunety L. W płaszczyźnie ogniskowej obiektywu powstają barwne obrazy szczeliny, które stanowią widmo promieniowania wysyłanego przez źródło Z. Widmo to możemy rozpatrywać prz^ pomocy soczewki 0^, stanowiącej okular lunety L. Aby możną było przyporządkować liniom, czyli barwom widmowym określone położenie, spektroskop zaopatrzony jest w rurę R, która na jednym końcu ma skalę M, a na drugim soczewkę Og. Skala M umieszczona jest w odległości ogniskowej soczewki 03. Przy takim jej ustawieniu każdemu punktowi skali odpowiada inna wiązka równoległa promieni wychodzących z soczewki. Rurkę R ustawia się tak, że wiązki te ulegają odbiciu na ściance pryzmatu i wpadają do lunetki L razem z rozszczepionymi promieniami widma. Dzięki takiemu urządzeniu otrzymujemy badane widmo na tle skali, co pozwala ustalić położenie barwnych prążków. Zwykle pryzmat umieszczony jest w osłonie tak, aby rozproszone światło z zewnątrz nie zakłócało obserwacji widma. Kolimator przymocowany jest na stałe do stolika spektroskopu, ustawienie zaś lunetki L i rury R w stosunku do ścianek pryzmatu regulujemy (za pomocą odpowiednich śrubek) tak, aby w polu widzenia otrzymać wszystkie barwy widma ciągłego, a żółty prążek sodu, aby wypadł na określonej podziałce skali.
Ustawienie i regulacja spektroskopu. Powiedzieliśmy powyżej, że światło wychodzące z kolimatora powinno składać się z promieni równoległych. Aby to sobie zapewnić, ustawiamy lunetę i kolimator w sposób następujący. Umieszczamy spektroskop w pobliżu okna i obracamy lunetę tak, aby dostrzec przez nią jakiś odległy przedmiot. Przez przesuwanie okularu w tubusie lunety znajdujemy taką jego pozycję, przy której widać ostro szczegóły tego przedmiotu. Mamy w ten sposób lunetę ustawioną „na nieskończoność", tzn. na promienie równoległe. Przenosimy przyrząd na stół, oświetlamy szczelinę kolimatora płomieniem sodowym, a następnie wsuwamy i wysuwamy oprawę ze szczeliną w tubusie kolimatora dopóty, dopóki w lunecie nie zobaczymy ostro i wyraźnie obrazu szczeliny w postaci wąskiej żółtej linii; regulujemy szerokość linii za pomocą odpowiedniej śrubki rozsuwającej i zsuwającej brzegi szczeliny S. Przy odpowiednio wąskiej szczelinie linia sodu powinna rozdwajać się. Oświetlamy skalę M za pomocą małej lampki lub światłem bocznym odbitym od małego zwierciadła, umieszczonego przed ska4, oraz przesuwamy ją w tubusie rurki R tak, by zobaczyć ostro obraz skali i linii sodu. Zmieniamy równocześnie pozycję rurki R względem pryzmatu dopóty, dopóki linia sodu nie znajdzie się na odpowiedniej podziałce skali.
II. Tabelka pomiarów.
Kolor |
Żółty1 |
Żółty2 |
Zielony |
Zielony ciemny |
Fioletowy ciemny |
Fioletowy jasny |
|
L1 |
L2 |
L3 |
Lx |
L4 |
L5 |
|
0,8 |
0,9 |
2,4 |
6 |
11,8 |
16,7 |
Dł. Fali[nm] |
λ1 |
λ2 |
λ3 |
λx |
λ4 |
λ5 |
|
623,44 |
|
|
|
407,8 |
|
II. Obliczenia i rachunek błędów
L2 = 9 λ = 546,1
L4= 118 λ = 407,8
L
3