NAZWISKO: WYŻSZA SZK0ŁA PEDAGOGICZNA W RZESZOWIE
Birunt I PRACOWNIA FIZYCZNA
IMIE:
Wojciech
KIERUNEK: FIZYKA WYKONANO ODDANO
Z INFORMATYKĄ DATA PODPIS DATA PODPIS
ROK STUDIÓW: II 6.II.2001r. 13.III.2001r.
GRUPA LAB.: XI
Ćwiczenie nr. Temat:
71 Sprawdzenie związku Lorentza - Lorenza dla roztworów.
Pole elektryczne w dielektrykach.
Pole elektryczne jest to stan przestrzeni w otoczeniu elektrycznie naładowanego ciała, polegający na tym, że na umieszczony w niej nieruchomy ładunek elektryczny działa siła coulomba Fc. Pole elektryczne scharakteryzowane jest w dowolnym swym punkcie przez wektor natężenia pola elektrycznego E, zgodny co do kierunku i równy co do wartości bezwzględnej sile F, z jaką pole elektryczne działa na umieszczony w danym punkcie jednostkowy ładunek dodatni qo:
E = F / qo.
Zakłada się przy tym, że punktowy ładunek próbny qo jest tak mały, że nie zakłóca pola elektrycznego, w którym jest umieszczony.
Dielektryk (izolator) jest to ciało nie przewodzące zauważalnego prądu elektrycznego, którego elektryczny opór właściwy jest większy niż 108 Ω. Zatem dielektryk nie izoluje jednak zupełnie; tylko próżnia jest idealnym izolatorem. W dielektrykach nie występują swobodne ładunki elektryczne ; atomy i cząsteczki dielektryka są elektrycznie obojętne, gdyż dodatni ładunek jąder atomowych jest całkowicie skompensowany przez ujemny ładunek elektronów; elektrony te pozostają związane w danym atomie lub cząsteczce i nie mogą pod wpływem pola elektrycznego poruszać się swobodnie w całej objętości dielektryka.
Niemniej jednak doświadczenia wykazują, że dielektryk umieszczony w zewnętrznym polu elektrycznym modyfikuje to pole. Jeżeli np. weźmiemy kondensator płaski i przestrzeń między jego okładkami wypełnimy (izotropowym) dielektrykiem (np. olejem, szkłem, ebonitem)to pojemność kondensatora ulegnie zmianie, którą możemy opisać wyrażeniem:
Cd/Co = ε
Gdzie:
Cd - pojemność kondensatora z dielektrykiem'
Co - pojemność kondensatora próżniowego,
ε - przenikalność elektryczna danego dielektryka.
Wielkość ε jest większa zawsze od 1, więc pojemność kondensatora z dielektrykiem jest zawsze większa od pojemności tegoż kondensatora ale bez dielektryka. Zwiększenie to następuje (dla danego kondensatora, a więc dla takiej samej wartości S - powierzchni okładek i d - odległości między okładkami kondensatora) jedynie wskutek zmniejszenia się natężenia E między okładkami kondensatora. Zatem obecność dielektryka między okładkami kondensatora powoduje, że natężenie pola w tym obszarze zmniejsza się ε razy.
E = Eo / εo. E = Eo / ε.
Przyczyną tej modyfikacji jest polaryzacja dielektryka, polegająca na pewnym (mikroskopowym) przesunięciu ładunków elektrycznych w jego atomach i cząsteczkach, które częściowo kompensuje przyłożone do dielektryka pole zewnętrzne tak, ze natężenie pola wypadkowego staje się w nim mniejsze. Oznaczają natężenie dodatkowego pola elektrycznego wynikającego z polaryzacji przez E otrzymujemy zależność:
E = Eo + E'.
E = Eo - E'.
Podstawiając za E wcześniejsze wyrażenie E = Eo/ε i odpowiednio przekształcając otrzymane zależności otrzymamy:
E' = (ε - 1)E = χE E' = [(ε - 1)/ε]Eo.
Gdzie χ = ε - 1 oznacza podatność dielektryczną.
Na podstaw3ie powyższych wzorów otrzymujemy następującą właściwość dielektryków: natężenie dodatkowego pola elektrycznego E' wynikającego z polaryzacji dielektryka jest wprost proporcjonalne do natężenia pola zewnętrznego Eo oraz do natężenia pola wypadkowego.
Natężenie Eo wiąże się z gęstością powierzchniową ładunku δ na okładkach kondensatora wzorem
Eo = δ/εo.
Polaryzacja dielektryka prowadzi natomiast do pojawienia się na jego powierzchniach bocznych ładunków powierzchniowych (polaryzujących) o gęstości δp, ładunku ujemnego przy okładce naładowanej dodatnio i ładunku dodatniego przy okładce naładowanej ujemnie. Dodatkowe pole o natężeniu E' jest więc wytworzone przez dwie równoległe warstwy ładunków powierzchniowych o przeciwnych znakach i wartości gęstości δp, zatem:
E' = δp/εo.
Rozpisując wyrażenie na natężenie E otrzymamy:
E = Eo - E' = (δ/εo) - (δp/εo) = (δ - δp)/εo.
Gdzie:
E' = χE = δp/εo.
Zatem gęstość ładunków polaryzujących można wyrazić wzorem:
δp = εoχE.
Pojawienie się ładunków polaryzacyjnych dowodzi więc, że dielektryki składają się z atomów i cząsteczek, które mają wypadkowy ładunek elektryczny równy zero, nie jest to równoznaczne z tym, że nie mogą one wytworzyć pola elektrycznego. Zależnie od budowy dzielimy atomy i cząsteczki na polarne i nie polarne, przy czym podział ten jest oparty na wartości ich momentu dipolowego. Elektryczny moment dipolowy p jest określony jako wektor skierowany od ładunku ujemnego do dodatniego i opisany wzorem:
p = ∫ rρ(r)dv
gdzie
ρ(r) - gęstość ładunku w funkcji położenia.
Wartość bezwzględna elektrycznego momentu dipolowego p może być obliczona na podstawie zależności:
p = Q*l.
Ze względu na polarowość lub nie polarowość dielektryka, może on ulegać innemu rodzajowi polaryzacji. We wszystkich dielektrykach występuje polaryzacja indukowana (elektronowa i falowa), zaś w niektórych dielektrykach może występować dodatkowo polaryzacja orientacyjna.
Ilościowo polaryzację dielektryka opisujemy za pomocą wektora polaryzacji dielektrycznej P będącego sumą wektorową elektrycznych momentów dipolowych cząsteczek lub atomów znajdujących się w jednostce objętości.
P = (1/ΔV) Σ pe = N < pe > .
Gdzie:
N - liczba dipoli w jednostce objętości dielektryka,
< pe > - uśredniony po wszystkich dipolach moment dipolowy.
Korzystając z powyższych definicji i dokonując odpowiednich przekształceń możemy otrzymać następujące zależności (dla rozważanego wcześniej kondensatora płaskiego):
P = pe/ΔV = (δplΔS)/lΔS = δp = εoχE;
P = Npe = NαεoE;
χ = Nα.
Gdzie α jest całkowitą polaryzowalnością.
Możemy również otrzymać związek pomiędzy wektorem polaryzacji dielektrycznej P a wektorem natężenia pola elektrycznego E postaci:
P = εoχE = εo(ε - 1)E.
Powyższe rozważania zachowują prawdziwość jedynie dla gazów rozrzedzonych, w których cząsteczki dielektryka znajdują się tak blisko siebie, że ich wzajemne oddziaływania można w pierwszym przybliżeniu pominąć. Dlatego w powyższych wzorach wektor natężenia pola E oznacz pole, które działa na cząsteczkę - jest ona pewnym polem uśrednionym w całym dielektryku, zwanym polem makroskopowym. Jednak, gdy rozważamy dielektryki o dużych gęstościach, musimy wówczas wprowadzić pojecie tzw. pola lokalnego Elok. Ogólnie polem lokalnym Elok nazywamy uśrednioną wartość pola działającego na wybraną, pojedynczą cząsteczkę. Jest ono równe:
Elok = Eo + E + Edod = E + Edod.
Gdzie Edod - pole działające na cząsteczkę, pochodzące od jej bliskich sąsiadów (tzw. polaryzacja otoczenia).
Obliczenie pola lokalnego w gęstym dielektryku przeprowadził po raz pierwszy włoski fizyk Ottoviano Mossotti w 1850 roku. Otrzymał on następujący wynik:
Edod = P/(3εo) = [(ε - 1)/3] E;
Elok = E + [P /(3εo)] = [(ε + 2)/3] E.
Pole działające na wybraną cząsteczkę w dielektryku nie polarnym, określone powyższym wyrażeniem nazywamy polem Mossottiego - Lorentza. A zatem wektor polaryzacji dielektrycznej P jest równy (dla dielektryków nie polarnych):
P = χεoEwł = Nαεo[ E + P /(3εo)];
Stąd otrzymamy:
P = {Nα/[1 - (Nα)/3}εo E.
Podatność dielektryczna χ wyrażona jest więc wzorem:
χ = Nα/[1 - (Nα)/3].
Pisząc powyższą zależność dla dielektryka gazowego otrzymujemy:
χg = Ngα/[1 - (Ngα)/3] ≈Ngα; (Ngα)/3 → dąży do zera;
α = χg/Ng.
Natomiast dla cieczy (Nc - duże):
χc = Ncα/[1 - (Ncα)/3] = χg/[( Ng/Nc) - (χg/3)].
Jest tzw. wzór Mossottiego - Clauriusa (obowiązujący jedynie dla dielektryków nie polarnych).
Z ogólnego wzoru na podatność dielektryczną możemy uzyskać wyrażenie na polaryzowalność α:
α = [3*(χ/(3 + χ))]/N; χ = ε - 1.
α = [3*((ε - 1)/(ε + 2))]/N.
gdzie ilość cząsteczek N wyznaczyć możemy ze wzoru:
N = (NAρ)/M.
Gdzie:
NA - liczba Avogadro,
M - masa molowa,
ρ - gęstość.
Dyspersja jest to zjawisko zależności współczynnika n załamania danej substancji od długości fali λ podającego światła. Gdy n maleje wraz ze wzrostem λ występuje wówczas zjawisko dyspersji normalnej, zaś gdy n rośnie wraz ze wzrostem λ wówczas występuje zjawisko dyspersji anomalnej.
W klasycznej teorii dyspersji światła, opracowanej przez L. Lorenza i H. A. Lorentza ośrodek jest traktowany jako zbiór oscylatorów harmonicznych o częstościach własnych νo, wykonujących pod wpływem padającego promieniowania drgania wymuszone. Amplituda tych drgań zależy od częstości światła ν. Gdy ν zbliża się do częstości własnej oscylatorów, tj. do wartości rezonansowej amplituda rośnie bardzo szybko - światło o tych częstościach jest przez ośrodek bardzo silnie absorbowane. Zależność współczynnika n od częstości ν padającego światła dana jest wzorem dyspersyjnym Lorentza - Lorenza:
[(n2 - 1)/(n2 + 2)] = DN Σ [Fi/(νoi2 - ν)].
Gdzie:
D - stała dyspersji;
N - liczba cząsteczek w jednostce objętości;
Fi - siła oscylatora.
TABELA POMIARÓW
1
4