Fala samobójstw wśród młodzieży |
---|
W ostatnich tygodniach obserwujemy falę samobójczych aktów wśród młodzieży. Możemy sobie tylko wyobrazić jak bezmiernej bezradności, rozpaczy i osamotnienia musi doświadczać dziecko, żeby targnąć się na swoje życie. Sytuacja "bycia ofiarą", systematycznego nękania przez innych, na każdym etapie życia może być porażająca. Jednak w okresie dojrzewania kiedy akceptacja ze strony rówieśników jest wartością podstawową, może zachęcać do aktów desperackich. W tym właśnie miejscu my jako dorośli powinniśmy w sposób jednoznaczny i stanowczy mówić silnym głosem "nie!" i pokazywać inne sposoby radzenia sobie z problemem. Czytając doniesienia z różnych źródeł prasowych na temat dramatycznych wydarzeń wśród młodzieży, niepokojącym jest dla nas odkrycie, że w żadnej z tych publikacji nie znajdujemy przekazu idei, że istnieją inne niż samobójstwo, a konstruktywne sposoby rozwiązywania problemów, na które napotyka młody człowiek. Naszym zdaniem nagłaśnianie tego typu zdarzeń w taki sposób, jak czynią to media, może być jedynie przyczynkiem do nowych aktów samobójczych. Wobec braku tak ważnych wątków w mediach, apelujemy do nauczycieli, pedagogów i psychologów, aby rozmawiając z młodzieżą o poruszających środowisko szkolne wydarzeniach (a trzeba rozmawiać!), wspólnie z klasą rozważać różne warianty zachowań w obliczu trudności i zagrożeń psychicznych i fizycznych. Trzeba w trakcie takich spotkań stwarzać sposobność do dyskusji o wartości życia. Niezbędne jest wskazywanie konkretnych osób, do których młodzi ludzie mogą się zgłaszać w obliczu kryzysowych sytuacji osobistych. Taka informacja powinna być poprzedzona precyzyjnym rozeznaniem co do realności istnienia osób udzielających pomocy w najbliższym środowisku. Uczeń w sytuacji ofiary łatwiej podejmie decyzję zwrócenia się o pomoc mając namiar na konkretną osobę, aniżeli słysząc jedynie o bezosobowej instytucji. W przypadkach zaistnienia podejrzenia o nękaniu należy zaaranżować i monitorować kontakt "ofiary" ze wszystkimi osobami wspierającymi. Oczywistym jest, że w przypadku takich sygnałów (nawet tylko domniemanych), należy nawiązać ścisłą i stałą współpracę z rodzicami. Jeśli przemoc zostaje ujawniona, a sprawcy ponoszą konsekwencje swoich czynów, powinniśmy wszelkimi sposobami zapewnić "ofierze" bezpieczeństwo i ochronę tak, aby zapobiec eskalacji agresji i akcji odwetowych. Beata Łęcka |
---|