oświadczenie

Cześć, piszę w sprawie naszej wczorajszej rozmowy i w imieniu swoim i Moniki, która siedzi obok. Piszę, bo wczoraj nie dałam rady ci powiedzieć wszystkiego co miałam w zamiarze, bo nie za bardzo dawałaś mi dojść do słowa. Chodzi o to, że obie z Monią mamy wrażenie, że twoje przeprosiny były powiedziane dla świętego spokoju. Po prostu nie wydaje nam się, żeby płynęły one prosto z serca. Wydaje nam się, że ty najzwyczajniej w świecie nie żałujesz, tylko przepraszasz bo chcesz żeby dać już spokój tej sprawie i tobie. Co więcej zdaje nam się, że nie widzisz w żadnej z tych spraw swojej winy, wszystko obracasz w taki sposób, że my coś źle zrozumiałyśmy albo źle nam to zostało przekazane. Największych zarzutów się zwyczajnie wyparłaś, że nie padło to z twoich ust, a każda z nas wie, że padło. Takie wyparcie się niczego nie załatwia, bo my i tak wiemy jaka jest prawda. Czemu nie możesz się zwyczajnie przyznać do błędu, że postąpiłaś faktycznie źle i że się pomyliłaś? Jeżeli uważasz, że to co mówiłaś na nasz temat jest prawdą i się nie pomyliłaś w ocenie nas, to nie udawaj teraz że nas lubisz. I do tego mówisz w taki sposób „to nie z moich ust padło”. A z czyich? Sugerujesz, że z Gosi? No nam się wydaje, że właśnie chcesz na nią zwalić, że ona pewne rzeczy powiedziała, które tak naprawdę powiedziałaś ty. A powiedz, jaki ja miałam interes żeby ciebie oczernić i powiedzieć Monice, że ty mówiłaś rzeczy, które mówiła Gosia? Przecież równie dobrze gdyby Gosia to mówiła, to bym Monice powiedziała, że wy obie mnie nastawiłyście przeciw niej. A dobrze wiesz, że tak nie było. Jakbyś się przyznała do błędu to by nie było sprawy, my też rozumiemy, że jesteś człowiekiem i możesz się mylić. Ale ty się nie przyznałaś do niczego tylko jednych rzeczy się wyparłaś a inne niby źle zrozumiałyśmy. Do tego zaproponowałaś, żeby zacząć wszystko od nowa, tabula rasa, tak jakby nic się nie stało. Myślisz, że jest to możliwe? No dla ciebie to by było korzystne jakbyśmy zapomniały o tym co było złe z twojej strony. Tylko że doświadczenia zostają, można komuś coś wybaczyć jeśli tego autentycznie żałuje, ale zapomnieć się nie da i zawsze jakieś ograniczone zaufanie się ma, przynajmniej przez jakiś czas. Mamy nadzieję, że przyjmiesz to do wiadomości i już nie będzie żadnych nieporozumień. I jeszcze jedno- jak masz do kogoś niechęć to wolałybyśmy żebyś to wprost powiedziała, a nie mówiła, że twoje komentarze odnoszą się tylko do zachowań a do osób nic nie masz, bo nas bardzo lubisz. Sorry, ale wydaje nam się to mało prawdopodobne, że po tym komunikacie który ci przekazałyśmy, będziesz nas dalej lubiła. Wcale nie musimy się nawzajem kochać, po prostu nie wchodźmy sobie w drogę. Może odbierasz nas, że to my jesteśmy te złe, ale tak naprawdę sama doprowadziłaś do tej sytuacji, atakując najpierw mnie a potem Monikę. Też nie podobało mi się to, że wczoraj chciałaś we mnie wzbudzić jakieś poczucie winy, że się ciebie czepiam bez powodu, bo wszystko zostało wyjaśnione wcześniej. Mam prawo mieć uczucia, a moje uczucia są takie, że konflikt między nami nigdy nie został wyjaśniony. Powiedzenie, że ty nie pamiętasz byś coś mówiła na mnie nie załatwia sprawy, bo jednak ja pamiętam, że do mnie takie informacje dotarły. Również to nieprawda, że mówiłaś mi wprost, że coś masz do mnie, bo nic takiego nie pamiętam. Pamiętam tylko, że czułam twoją niechęć do mnie, a tak naprawdę nie wiedziałam zupełnie o co ci chodzi. I to nie jest tak, że sobie to wymyśliłam, bo pamiętam dobrze, że przyszła do mnie pewnego dnia Asia i powiedziała, że coś tu jest nie tak, bo ty ile razy mnie nie ma, nadajesz na mnie. Informacje te potwierdziła Monika i od tej pory wiedziałam już konkretniej co na mnie mówisz. Może wg ciebie to jest prehistoria, ale dla mnie to ma spore znaczenie, bo nigdy mnie za to szczerze nie przeprosiłaś, nie powiedziałaś, że faktycznie nie lubiłaś mnie na początku i mówiłaś niemiłe rzeczy pod moim adresem. Było to wyjaśnione przez ciebie tylko tak, że ty nic nie mówiłaś i że ja ciebie źle odbierałam. No nie wiem jak dla ciebie, ale dla mnie to żadne wytłumaczenie, więc się nie dziw, że znowu odgrzewam stare kotlety. Będę je ogrzewała dopóki tego nie wyjaśnimy naprawdę, dopóki nie będę miała poczucia, że mnie przeprosiłaś szczerze i za każdym razem gdy znowu zetnę się z taką postawą wobec mnie czy kogokolwiek z tego mieszkania na kim mi zależy. I wcale mi tu nie chodzi o to żebyś się kajała przede mną i całowała po rękach, bo nie mam takiej potrzeby żeby cię poniżać, tylko chcę żebyś zauważyła wreszcie, że to, że ty się tłumaczysz to nie jest jednoznaczne z tym, że przepraszasz i że ktoś ma się poczuć lepiej, bo ja się nigdy nie poczułam jakbyś mnie z serca przeprosiła za te przykrości z początku mieszkania. Jeśli ty masz poczucie, że nic złego nie zrobiłaś, to nie masz obowiązku przepraszać mnie ani nikogo, tylko potem nie dziw się, że ktoś wciąż ci coś pamięta i ci nie wierzy w twoje dobre intencje. Mamy nadzieję, że nie odbierasz tego jako jakiś atak na swoją osobę, po prostu chciałyśmy wyjaśnić pewne kwestie, których wczoraj nam się nie udało wyjaśnić. Chodzi o to, że oczekiwałyśmy czegoś innego po wczorajszej rozmowie. To tyle od nas, jeśli chcesz nam coś jeszcze powiedzieć to możesz odpisać albo inaczej się skontaktować. Cześć.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Oświadczenie o zarobkach, podania, oświadczenia itd. na studia
uposażeni polisa 28 - oświadczenie wzór, Ratownictwo medyczne, Ratownictwo
oswiadczenie-rodzica-lub-opiekuna-o-korzystaniu-z-uprawnien, Prawo Pracy, Druki
oswiadczenie o podwyzszonych kosztach, Prawo Pracy, Druki
Oświadczenie, TECHNIK BHP
oswiadczenie-do-styp.socjalnego-specjalnego-i-zapomogi, Studia, I o, Stypedium
Oświadczenie uczestnictwa członka OSP w akcjach ratowniczo-gaśniczych- Załączniknr. 3
OŚWIADCZENIE SPRAWCY WYPADKU SAMOCHODOWEGO
zał nr 8 oświadczenie o wysokości składek na ubezpieczenie zdrowotne
Kościelne oświadczenie o Medjugorju
oświadczenie o zgloszeniu do ubezpieczenia
zał nr oświadczenie o zgłoszeniu do ubezpieczeń społecznych
oswiadczenie lokal
oświadczenie GIM KOR
oswiadczenie pracownika o przeszkoleniu bhp
Oświadczenie o niepobieraniu nauk
101700 oswiadczenie
oswiadczenie o zdarzeniu drogowym
oświadczenie o stanie rodzinnym

więcej podobnych podstron