Dwa obrazy wiosny – porównaj sposoby jej przedstawienia we fragmentach Pana Tadeusza Adama Mickiewicza i balladzie Wiosna Bolesława Leśmiana
Zaprezentowane teksty dotyczą dwóch wizerunków wiosny. Obserwujemy dwa różne światy - oblicza wiosny. Adam Mickiewicz – wieszcz romantyzmu, w poemacie „Pan Tadeusz” przedstawił świat swojski, bezpieczny i sławiący uroki wiejskiego życia. Bolesław Leśmian to twórca współczesny, poeta modernistyczny, wywodzący się z przełomu epok. W poezji odwołuje się do ludowości, propaguje powrót do natury. Obserwuje życie prostych ludzi.
W przytoczonym fragmencie „Pana Tadeusza” z księgi XI dowiadujemy się, że jest rok 1812, który ma być przełomowy. Rok oczekiwany przez Litwinów, przewidywany dzięki niezwykłości zjawiska. Rok, w którym Polacy wyzwolą się z zaboru. W pierwszych wersach dowiadujemy się, że wiosna niezwykle oddziałuje na serca Litwinów. Jest niesamowita, niesie radość, budzi przeczucie. Ludność niespokojnie oczekuje na coś miłego, fantastycznego. W dalszych wersach jest potwierdzenie wcześniejszych przeżyć. Litwini czekają na to, co przyniesie świat. Wszystko wokół wskazuje na to, że wiosna będzie niezwykła. Nawet bydło wyjąkane na pole, wolało jeść pokarm zimowy. A powinno z utęsknieniem jeść zieloną trawę. Również wieśniacy zachowują się inaczej niż zwykle wiosną. Pracują, bo tak trzeba. Nie śpiewają piosenek, są leniwi. Spoglądają ku zachodniej strony jakby miał objawić się jakiś cud. Ludzie czekają na pierwsze oznaki wiosny. I wreszcie się pojawiają. Przylatują bociany, jaskółki wiją gniazda, dzikie gęsi szumią nad lasem, a także słychać jęk żurawi. W świecie dzieje się zamieszanie. Coraz więcej ptaków przylatuje. Są one zwiastunem wiosny. Również wraz z wiosną symbolicznie ma nadejść kampania napoleońska, zwiastująca odrodzenie się kraju. Za horyzontu wyłania się lud. Naród wraca z emigracji, po to by walczyć, o niepodległość. Z tym samym w Litwinach budzi się energia, ochota do życia. Podmiot liryczny zwraca się bezpośrednio do wiosny. Ta apostrofa ma podkreślić niezwykłość, doniosłość tej pory roku. Podmiotowi lirycznemu wiosna utknęła w pamięci poprzez nadzieje, radość, którą pobudziła. Była to jedyna wiosna, w której była taka nadzieja. Opis wiosny w powyższym fragmencie ma za zadanie podkreślić niezwykłość wydarzenia. Z jednej strony jest zwiastująca odrodzenie przyrody, a z drugiej odrodzenie kraju. Ludzie i przyroda pozostają w bliskich, przyjaznych związkach. Wiosna w „Panu Tadeuszu” jest wyidealizowana i gloryfikująca postawę Polaków.
Przejdźmy do analizy wiersza Bolesława Leśmiana. Poeta opisuje wiosnę widzianą oczyma prostego chłopa – Jędrka Wysmółka. Jędrek zadziwia się i zachwyca się, tym co widzi. Wystawił głowę przez okno w karczmie i zamurował go obraz świata. Po chwili opanował swoje emocje. W czasie tej wiosny wszystko się mu poprzewracało. Świat stanął od nowa. Jego zachwyt nad wiosną pomieszał mu zmysły, odurzył go. Przeniósł się w świat fantazji. Widzi rzeczywistość abstrakcyjną. Wiosną wszystko się budzi. Po ulicy z energią mknie Kachna. Chodzi zadowolona, pełna entuzjazmu. Budzi ona pożądanie. Wywołuje w Jędrku zachwyt. Jest to atmosfera rodzącej się miłości. Nawet Maciek biega wesoły, szczęśliwy. Wybiega myślami, jakby był nie z tego świata. Wszyscy ludzie zachowują się inaczej, tak nawet sam Pan Bóg. Są lżejsi, energiczniejsi. Wiersz jest stylizowany na balladę ludową, pisany dwuwierszem – dystychami. W wierszu Leśmiana ma miejsce swoista gra z rzeczywistymi wyglądami rzeczy i zjawisk. Jest nadany nowy wymiar, dostępny tylko poezji.
Oba zaprezentowane przeze mnie teksty poruszają ten sam temat. Aczkolwiek prezentują zjawisko z różnego punktu widzenia. Wiosna w „Panu Tadeuszu” jest wyidealizowana, a w wierszu Leśmiana abstrakcyjna, wręcz fantastyczna.