PISMA DRUKOWANE W OKRESIE OŚWIECENIA
Pismo proste:
Antykwa barokowa jest formą przejściową między antykwą renesansową a klasycystyczną. To czcionka dwuelementowa ze skontrastowaną grubością kresek tworzących litery, z pionową lub nieznacznie lewoskośną osią cieniowania liter okrągłych oraz z klinowymi szeryfami mocno przy końcach pocienionymi. Antykwa barokowa jest szersza i ma powiększoną minuskułę. Do krojów barokowych zaliczyć można czcionki Grandjeana, Fourniera, Caslona, Baskerville’a.
Antykwa klasycystyczna to także czcionka dwuelementowa, o bardzo dużym kontraście między pionowymi a poziomymi kreskami tworzącymi litery, z szeryfami w kształcie cienkich kresek oraz pionową osią cieniowania liter okrągłych. Wyraźne podkreślenie pionów liter nadaje antykwie klasycystycznej statyczny charakter. Prezycję włosowo – cienkich elementów uzyskano dzięki wprowadzeniu podówczas do grawerstwa nowego rodzaju igieł i rylców.
Cechy formalne antykw klasycystycznych:
KONSTRUKCJA: ciągła, brak płynności
KSZTAŁT: łuki na ogół okrągłe
MODULACJA: kontrast średni do silnego, bardziej pionowa oś kontrastu, łagodne do gwałtownych przejścia między grubymi a cienkimi elementami
ZAKOŃCZENIA: ostre/wyraźnie ukształtowane, spłaszczone lub poziome szeryfy wydłużeń górnych i przy środkowej linii pisma
PROPORCJE: wersaliki o zbliżonej szerokości
CHARAKTERYSTYCZNE ZNAKI: a i g dwupiętrowe, J zazwyczaj oparte na linii podstawowej, R ma zwykle nogę wygiętą ku górze
Grupa antykw klasycystycznych obejmuje następujące wzorce:
Kontynentalną antykwę klasycystyczną,
charakterystyczne:
- bardzo delikate, poziome szeryfy połączone łagodnymi łukami lub bez użycia łuków
- kontrast silny, a w późniejszych antykwach – przesadny
Brytyjską antykwę klasycystyczną
- szeryfy łagodnie łączone
- kotrast umiarkowany do silnego
- J opada poniżej podstawowej linii pisma
- R miewa prostą nogę
Pismo pochyłe:
Krój Romans du Roi (1702) – to próba uczynienia z pisma pochyłego odmiany podporządkowanej, która przybrała formalne cechy antykwy. Krój ten został wycięty przez Philippe Grandjean dla Imprimerie Nationale (francuskiej drukarni królewskiej)po analizie pism drukarskich dokonanej przez Francuską Akademię Nauk i przedłożeniu mu rekomendacji w postaci grawerowanych płyt.
W 1742 Pierre Simon Fournier jako pierwszy odlewnik czcionek wprowadził do pochyłych liter minuskułowych (górne) szeryfy w miejsce zakończeń wywodzących się z prowadzenia pióra.
Kontynuatorem tego procesu był Firmin Didot, jego krój z 1784 roku jest bliższy pochyłej antykwie niż jakakolwiek wcześniejsza kursywa. Później Didot zmienił kierunek rozwoju – zarzucił szeryfy, tworząc model naśladowany w XIX wieku.
Ważniejsze daty z dziejów z okresu oświecenia:
1702 – Grandjean rytuje nową antykwę dla Imprimeria Royal
1736 – Fournier zakłada odlewnię czcionek w Paryżu, gdzie opracował system miary typograficznej
1754 – Baskerville rytuje w Birmingham nową antykwę
1764 – Fourier wydaje katalog swoich czcionek Manuel Typographique
1780 – Didot zaczyna swą działaność w dziedzinie czcionkarstwa
1788 – Bodoni wydaje swój pierwszy katalog czcionek
Niezaprzeczalny prymat w kulturze książki dzierżyła Francja. Francuskie drukarstwo zapoczątkowało wiele ulepszeń i nowości, które przyjęły się we wszystkich krajach Europy. Niektóre książki rokokowe bywały w całości wykonane w miedziorycie, w większości jednak wypadków tekst drukowano. Czcionki, jakich używano, wywodziły się z antykwy Garamonda, ale w zmodernizowanej postaci. Prawdopodobnie na wykształcenie się nowych rodzajów czcionek o precyzyjnym kroju miał wpływ wynalazek papieru welinowego. W miarę coraz większego rozpowszechniania się czytelnictwa, zachodziła potrzeba wielokrotnego wydawania tego samego dzieła, dlatego też w XVIII rozpoczęto przechowywanie składu drukarskiego, by można go było później używać do kolejnych niezmienionych składów. Wiek XVIII to początek prób ze stereotypią.
W Królewskiej Drukarni w Luwrze, gdzie powstało wiele najlepszych książek tego okresu, używano pisma, którego twórcą był Filip Grandjean. Czcionka ta, nazywana antykwą królewską lub romain du roi, to pierwsza czcionka, w której nie występowała pochyła oś kontrastu, typowa dla wcześniejszych pism antykwowych, stanowi przykład wczesnej kontynentalnej antykwy klasycystycznej.
Bliższa jej jest antykwa, którą naszkicował Piotr Szymon Fournier. Tak zwana antykwa Fourniera do dzisiaj jest stosowana w praktyce drukarskiej. Oprócz niej opracował krój pisma ozdobnego oraz tworzył liczne artystyczne ozdobniki drukarskie (winiety, listwy, kwiatony). Uprawiał sztukę drzeworytniczą i powielał nuty sposobem drukarskim. Szczególną uwagę poświęcił utworzeniu jednostki miary drukarskiej – stworzył tzw. punkt typograficzny, równy 1/72 cala francuskiego (ok. 0,376 mm) i według tego systemu ułożył tablicę proporcji „charakterów”. W 1764 (1766) roku wydał dwutomowy podręcznik typograficzny Manuel Typographique, w którym zawarł cała swoją wiedzę teoretyczną i wyniki wieloletniej praktyki drukarskiej. Stał się jednym z najsławniejszych rysowników czcionek.
W Paryżu rodzina Didotów stworzyła kilka najpiękniejszych rodzajów pisma. Do ich zasług należy również ulepszenie stereotypii czy wprowadzenie nowego gatunku papieru.
Głową rodziny był Denis Didot, jednak dopiero jego syn, Franciszek Didot, drukarz i wydawca uważany jest za seniora rodu. W 1713 roku założył w Paryżu oficynę, której godłem była złota biblia. Wydał w niej 20 –tomowe dzieło Histoire generale des voyages.
Działania ojca kontynuował syn - Franciszek Amroży Didot. Zaprojektował wzór słynnej antykwy, zwanej antykwą Didota i sporządził, w 1775 roku, jej odlew. Antykwa Didota opierała się na wzorze pisma Romain oraz innych czcionkach Drukarni Królewskiej. Wprowadził nowy system miar typograficznych, bazujący na systemie Fourniera. Czcionki zostały poszeregowane według punktów typograficznych, których 2660 przypada na jeden metr. System ten, zwany francuskim lub paryskim, wyparł dotychczasowy, stosowany w niektórych drukarniach system niemiecki (inne miały swoje własne systemy). Wsławił się także jako wynalazca gładkiego i miękkiego papieru welinowego (1780).
Po śmierci Franciszka Ambrożego przedsiębiorstwo podzielono między dwóch jego synów, którzy okazali się godnymi spadkobiercami spuścizny ojcowskiej. Piotr otrzymał drukarnię, zaś jego brat Firmin odlewnię.
Firmin Didot wsławił się małymi i tanimi, znakomicie odbijanymi ze stereotypów wydawnictwami klasyków, które zdobyły znaczenie porównywalne do elzewirów w XVII wieku. Doprowadził czcionkę ojca do doskonałej, wykończonej formy, i to właśnie on jest uważany za twórcę antykwy Didota. W 1795 roku udoskonalił odlewy stereotypii i nadał jej obecną nazwę (wcześniejsza – polytypage) .
Piotr był mistrzem wielu rodzajów klasycystycznej antykwy, cieszących się ogromnym powodzeniem. Upowszechnił i spopularyzował nowe pismo Firmina. Metodą ulepszonej stereotypii wydawał książki francuskie, angielskie, włoskie. W 1801 r. komitet Wystawy Narodowej uznał jego wydania Wergiliusza i Horacego in folio oraz ilustrowane wydanie dzieł Racine’a za najlepsze na świecie dzieła drukarskie.
Nowe pismo Didotów to ostateczne zerwanie z antykwą renesansową.
We Włoszech w tym czasie działał Giambattista Bodoni, będący drukarzem księcia Parmy. Stworzył antykwę w 143 krojach i stopniach. W swojej odlewni odlał i wygrawerował ok. 260 różnych kompletów pism. Na zlecenie papieża drukował Ojcze nasz w 155 językach różnymi alfabetami. Pierwsze czcionki sprowadził Bodoni z Paryża od Fourniera, ale szybko zaczął tworzyć własne pisma. Wykonał czcionki greckie, pracował nad alfabetami orientalnymi, następnie zajął się antykwą. Czcionki Bodoniego zostały wprowadzone w wielu europejskich drukarniach. Są one bardzo regularne, jednak wyróżniają się wyraźnym przeciwstawieniem grubych i cienkich kresek w poszczególnych literach. Bodoni opublikował w 1788 r. podręcznik Manuale Tipografico, wdowa po nim w 1818 roku wydała wzornik wykonanych przez męża pism.
Za ideał artystyczny Bodoni uważał osiągnięcie piękna, elegancji i harmonii pierwszych mistrzów typografii, bez uciekania się do miedziorytu, winiet, kwiatonów itp. Materiał ilustracyjny miał służyć jedynie dopełnieniu tekstu. Właściwe piękno książki osiaga się poprzez ścisłe zachowanie symetrii, umiejętność rozmieszczenia składu drukarskiego i światła, właściwy stosunek płaszczyzny druku do marginesów, odpowiednio dobranej wielkości i kształtu liter.
W swoich pracach Bodoni wcielał ideał estetyczny klasycyzmu i osiągnął najwyższy poziom artystycznej formy książki.
Jednak żadna ze wspomnianych czcionek nie zyskała takiej popularności, jak czcionki angielskiego drukarza Jana Baskerville. Przypominały one francuską antykwę królewską, częściowo wzorowane na Caslonie, ale posiadały także cechy pisma kaligraficznego. Jan Baskerville zapoczątkował złoty wiek drukarstwa angielskiego.
Ten nowy krój pisma sceptycznie został przyjęty w Anglii, natomiast licznych zwolenników, do których należeli wielcy współcześni reformatorzy drukarstwa – Breitkopf, Bodoni czy Didot - zyskał na kontyncie. Cechą charakterystyczną dla tego kroju pisma jest skłonność do zaokrąglania liter, kaligraficzny dukt. W głównych zarysach podobna jest do antykwy renesansowej posiada już jednak ostrzejszy kontrast pomiędzy zasadniczymi konturami a liniami włoskowatymi, pewną poziomą rozciągłość, widoczną zwłaszcza w
literze O w porównaniu z formą tradycyjną, bardziej pionową, oraz swoisty zarys nasadek. Baskerville siedem lat pracował nad szkicami nowego pisma, a pierwszą wydaną przez niego książką był Wergiliusz w języku łacińskim – brakowało jednak w niej ilustracji i ornamentów, ponieważ drukarz propagował czysto typograficzny układ książki. Jest to cecha charakterystyczna całego drukarstwa XVIII – wiecznej Anglii. Dbał o staranne przygotowanie farby drukarskiej, o głebokim odcieniu czerni, wprowadził także w swoim zakładzie pewną nowość techniczną – zadrukowaną kartę papieru wkładał między gorące płyty miedziane, co dawało efekt jedwabistego połysku, jednak na skutek tego zabiegu karty po latach ciemniały. Baskerville wykonał również czcionki greckie dla drukarni w Oksfordzie.
Poprzednikiem Baskerville’a był William Caslon, którego czcionki należą do okresu przejściowego między pismami renesansowymi (Aldus i Garamond) a antykwą Didota i Bodoniego. Opracował je w oparciu o czcionki holenderskie, cieszące się w Anglii dużą popularnością. W 1734 r. uformował antykwę, którą charakteryzowała lekkość, brak sztuczności i sztywności. Określana mianem narodowej czcionki angielskiej, po latach zapomnienia odzyskała silną pozycję w wieku XIX.
Do świetności drukarstwa angielskiego przyczynili się również William Bulner, przodujący w czysto typograficznej formie książki oraz Tomasz Bensley, który zyskał przewagę w ilustracji. Natomiast Szkocji drukarstwo europejskie zawdzięcza ulepszenie metody stereotypii, której dokonał złotnik i giser William Ged.
W Niemczech antykwa nie zyskała tak dużej popularności i pismem podstawowym pozostała fraktura. Immanuel Breitkopf intensywnie działał na rzecz przyjęcia fraktury jako pisma narodowego – i tak też się stało – jego fraktura, oczyszczona ze zbytecznych ozdobników, wąsów i załamań, znana jest pod nazwą Jean – Paul Fraktur. Breitkopf posiadając ogromną wiedzę teoretyczną oraz doskonałe opanowanie techniki druku, dał teoretyczne podstawy wielu pomysłom z dziedziny drukarstwa. Zajmował się problemami odbijania nut i map geograficznych za pomocą ruchomych czcionek. Ważny punkt działalności jego przedsiębiorstwa stanowiła gisernia. Ulepszył materiał, z którego odlewano czcionki, przygotowując stop charakteryzujący się większą twardością, a więc i wytrzymałością. Czcionki te zyskały światową sławę.
W 1793 r drukarz Unger wprowadził nowe pismo, stanowiące czcionkę pośrednią między frakturą a antykwą. Jego próby wprowadzenia czcionki Didota w Niemczech, zakończyły się po krótkotrwałym sukcesie i typografia niemiecka przywraca prymat frakturze. Ze względu na podjęte działania Unger nazywany był „niemieckim Didotem”. W późniejszych latach, pod wpływem Breitkopfa, podjął się utworzenia nowej fraktury, oczyszczonej z wtórnych elementów zdobniczych. Trzecia próba zakończyła się sukcesem a fraktura Ungera stała się wzorem dla nowoczesnego pisma niemieckiego. W założonej przez siebie oficynie wydawniczej zajmował się sztuką drzeworytniczą, spod jego prasy wychodziły dzieła Schillera, Goethego, Szekspira i innych klasyków.
Bibliografia:
P. Baines, Pismo i typografia
S. Dahl, Dzieje książki, Wrocław 1965
H. Szwejkowska, Książka drukowana w XV – XVIII wieku, Wrocław 1987
A. Świderkówna, Książka się rozwija, Wrocław 1970
A. Tomaszewski, Pismo drukarskie, Wrocław 1989