Kiedy zamiera wokół nas,
W ciszę zaklęty świt
I ten sam...
Obcy czas...
Puste dni...
Gdy Ci zabiera kogoś czas,
rozpaczą sięgasz gwiazd
A gdzieś tam
Obcy świat...
Pusty dom....
Ref. Dziś już wiem będziesz zawsze blisko mnie
I wierzę w dobry czas, kiedy ból odejdzie sam.
Jak ciebie teraz kochać mam,
Jak Cię nie kochać mam, taki sam bliski, lecz inny tak.
Ref. Dziś już wiem jesteś zawsze blisko mnie,
a w sercu oddech gwiazd i anioły w moich snach...
Dziś już wiem będziesz zawsze blisko mnie
I wierzę w dobry czas, ból odejdzie sam
Odejdzie na dobre.
Dziś już wiem jesteś zawsze blisko mnie,
a w sercu oddech gwiazd i anioły w moich snach...
ref.
Ty jesteś moim skarbem, wiesz?
Tak bardzo, bardzo kocham cię.
Ty jesteś moim skarbem, więc
Tak bardzo kocham cię. (x2)
1. Kocham cię tak, troche bardzo,z całej siły,
Jak skarb. Wcale nie kocham trochę cię,
Ale ty to wiesz. Najdroższy ty,
Świecisz jak promyk slońca mi.
I może w głębie siebie gdzieś ty mnie kochasz też.
No i już popatrz tu, na ręce byś wziąść mnie mógł.
Szeptem do mnie mów, no weź się nie wstydz.
Nie moge w nocy spać, o tobie myśle cały czas.
Uwierz mi kiedy mówię, że któregoś dnia ze mną Ożenisz się.
Ref.
Ty jesteś moim skarbem, wiesz?
Tak bardzo, bardzo kocham cię.
Ty jesteś moim skarbem, więc
Tak bardzo kocham cię. (x2)
2. Każdego dnia czekam na jakiś twój znak.
Koleżanki wciąż szepczą "ah jaki uroczy on".
Wyciąłeś mi serce na drzewie chyba ty,
Może od ciebie sa też, kwiatki w mym tornistrze dziś
No już powiedz to, co jest między tobią i mna,
Nie wstydz sie, odważny bądz
Mój książe z bajki.
Szaleje za tobą wręcz, na zawsze kocham cię
Uwierz mi kiedy mówie, ze któregoś dnia ze mną Ożenisz się.
Ref.
Ty jesteś moim skarbem, wiesz?
Tak bardzo, bardzo kocham cię.
Ty jesteś moim skarbem, więc
Tak bardzo kocham cię. (x4)
Widzicie go, oo to idze on, mój ukochany.
Na przerwach trzyma moją dłoń.
Na piórniku wziął i napisał moje imię sam.
To jest mój skarb i kocham go tak i tak.
Gdy pobierzemy sie bedziemy mnóstwo mnóstwo
Dzieci mieć
Mam zawsze grzeczna być
ze stołu łokcie brać
wyglądać ładnie mam
prymusem mam sie stać
i nie wolno mi jeść much
nie mlaska dzielny zuch
znów muszę łóżko słać
znów pod prysznicem stać
wyłączać mam TV
rysować nie chcę dziś
do łóżka nie zrób si
bo kara grozi Ci
nie wolno złościć się
i źle wyrażać się
i wciąż po ciemku spać
nie można wcześnie wstać...
JESTEM MAłA...WIESZ?
Tyci tyci tycia
tyci tyci mała
taka taka tycia
taka taka mała
tyci tyci tycia
tyci tyci mała
mała bawić by się chciała
Do końca trzeba jeść
i ładnie witać się
szorować zęby wciąż
bo syknie na mnie wąż
ja nie chcę czapki nie
a nikt nie słucha mnie
bądź cicho mówią znów
i nie kłam tak jak z nut
jak bekam krzyczą-Wstyd!
przepraszać każą mi
w zeszycie nie mieć plam
sznurować buty mam
nie wolno biegać mi
i krzyczeć z całych sił
na dworze brudzić się
i z błota ciastek jeść
JESTEM MAłA...WIESZ?
Tyci tyci tycia
tyci tyci mała
tyci tyci tycia
tyci tyci mała
tyci tyci tycia
tyci tyci mała
mała bawić by się chciała x2
eeeee...nanana...x3
...nanana...nanana...nanana
JESTEM MAłA...WIESZ?
taka taka taka
taka taka mała x3
mała bawić by się chciała
taka taka taka
taka taka mała x3
mała bawić by się chciała