Esej krytyczny na temat filmu „Jarosław. Książę Rusi”
„Jarosław. Książę Rusi” to film, który powstał w 2010 roku. Jest to dramat
historyczno-biograficzny reżyserii Dmitrija Korobkina. Już sam tytuł wskazuje, że opowiada on o księciu Jarosławie. Panował on na początku XI wieku kiedy były to czasy Rusi Kijowskiej. W filmie jednak nie jest pokazane całe jego życie, a tylko pewna jego część,
a mianowicie panowanie w Rostowie i początki zakładania miasta, które zostało potem nazwane na jego cześć i ze względu na szacunek do jego osoby.
Jednym z głównych elementów interpretacji społecznej jest tutaj wewnętrzny podział całego narodu. Jak łatwo można zauważyć w filmie składa się on z trzech grup, którymi są Rostowcy, Niedźwiedzie i Rozbójnicy. Rostowcy to książę Jarosław – główny bohater, jego drużyna oraz mieszkańcy miasta Rostów nad jeziorem Nero. Niedźwiedzie natomiast, pod wodzą Meleja, to również jego córka – Rajda, Wend, za którego ma wyjść Rajda, ponieważ tak chce jej ojciec, oraz reszta plemienia. Oni nikogo nie zaczepiają.
I trzecia grupa - Rozbójników, pod wodzą Ałdana, to jakby „dzika” część ludu, który wprowadza niepokój na ziemiach księstwa. Plądrują, palą okoliczne wsie, porywają tutejszych mieszańców, a potem przez lasy prowadzą ich jak niewolników i sprzedają w okolicach Wołgi, gdzie odbywa się cały handel. Traktują ich jak towar, co nawet jest wprost powiedziane w filmie.
Dla wszystkich grup wspólna jest wewnętrzna hierarchia. W każdej z nich jest przywódca - odpowiednio do wcześniejszego wymieniania grup: książę Jarosław, Melej i Ałdan. Jednak, co ciekawe, to książę Rostowców – Jarosław, jest najważniejszy dla całego narodu. Jest on głównym władcą, liderem, który, jak się dowiadujemy w filmie, próbuje wszystkich połączyć, zjednoczyć ziemie i ludy, aby zaprzestać wrogości, handlowaniu ludźmi, który pragnie aby zapanował ogólny pokój w całym księstwie.
Książę jest bardzo ważny, ludzie go szanują, widać to na przykład we fragmencie na początku filmu, kiedy Rozbójnicy napadają na Rostowców. Drużyna ochrania księcia, który został ranny, zasłania go, broni. Z zimną krwią zabijają przeciwników, co najbardziej rzuca się w oczy w postawie Haralda. W pewnym momencie w dalszej części filmu ów Harald powie „Слово князя – закон” („Słowo księcia jest prawem”). To również wskazuje na wyższość, ważność księcia.
Hierarchia przejawia się w różny sposób. U Rostowców łatwo to zauważyć na przykład
w stosunkach księcia z bojarami. Kiedy książę Jarosław postanawia osobiście odwieźć Rajdę (którą uratowali Rostowcy i przyprowadzili do swojego obozowiska) do plemienia Niedźwiedzi, a drużynie każe wracać do miasta, jeden z bojarów – Wyszata, mówi, że to nierozsądny pomysł, księcia może spotkać niebezpieczeństwo po drodze. Książę jednak odpowiada tylko „Я князь, а ты боярин” („Ja jestem księciem, a ty bojarem”). Wyszata spuścił w tym momencie głowę. Był zły, jednakże nie był w stanie nic zrobić, nie mógł sprzeciwić się władcy. Mówiąc współczesnym językiem – był na niższym stanowisku, szczeblu. U Niedźwiedzi również widać poddaństwo plemienia, szacunek do wodza. W sytuacji kiedy chcieli zabić Jarosława, a władca ich powiedział by tego jednak nie robili, bo książę ich obronił przed atakiem niedźwiedzia – ci słuchają. W innej sytuacji, Wend, który łapie władcę za ubranie i oskarża go o zabójstwo sporej części plemienia i jego rodziny zostaje zepchnięty za to w błoto. U Rozbójników takim przykładem może być ”wysyłanie” ludzi na sprawdzanie czy w lesie są założone pułapki. Idą przodem i jeśli gdzieś te pułapki się znajdują to oni giną, a nie ”ci ważniejsi”.
Ważne jest również to, że ludzie utożsamiają się z daną grupą. Każda z nich ma własną religię, obyczaje, język, stroje, są one niejednolite, zróżnicowane. Dla Niedźwiedzi ważna jest ich autonomia. Przywódca chce aby Rajda wyszła za Wenda, mimo że go nie kocha, aby nauczyła go jak być wodzem, chce aby jego plemię przetrwało, by jego córka nie zapomniała tego - jak on nazywa - narodu. Warto tutaj zwrócić uwagę na to, że mimo zachowania tej autonomii Niedźwiedzie łączą się z Rostowcami, poddają się pod panowanie Jarosława, chociaż on ”zabrał” im ziemię, na której wybudował twierdzę. (Wcześniej tu była pogańska świątynia Niedźwiedzi, na co również, uważam, trzeba zwrócić uwagę.)
Kolejna sprawa to właśnie religia. Podobnie jak przywódcę, każda grupa ma swoją. Rostowcy wyznają chrześcijaństwo, Niedźwiedzie są poganami, a Rozbójnicy wyznają jeszcze coś innego. Trzeba zwrócić uwagę na to, że nieważne czy to Bóg w przypadku chrześcijaństwa, czy Weles w przypadku pogan, wyznawcy bardzo głęboko wierzą. Książę Jarosław nie raz zwraca się do Boga unosząc wzrok do nieba i prosząc o to by zbawił On wszystkie dusze. Było to na przykład w momencie, gdy, już po porwaniu go przez Niedźwiedzi, na zebraniu się całego plemienia, Jarosław tłumaczy im, że przyszedł z pokojem. Oni jednak nie wierzą mu, nie wierzą w jego słowa, że to Rozbójnicy spalili ich świątynię. Chcą zabić księcia Jarosława, chcą złożyć go w ofierze swojemu bogu – Welesowi. Mówią, że Rostów im niepotrzebny. Jarosław wypowiada wtedy te słowa do Boga.
Pokój, który proponuje, zapewnienie ochrony ze swojej strony, zapewnienie możliwości zachowania całego życia plemienia takim jakie jest, wskazuje na chrześcijańską miłość bliźniego, szacunek, tolerancję.
Kiedy Jarosław rozmawia ze starcem z plemienia Niedźwiedzi – Czuriłą, dowiadujemy się, że każdy chrześcijanin nosi krzyżyk na szyi – znak Chrystusa, który ma ich chronić. To następny dowód na głęboką wiarę. W tej scenie również Czuriła chce się dowiedzieć czegoś o Bogu chrześcijan, mimo że sam Go nie wyznaje. Jest to oznaką pewnego szacunku i zrozumienia dla innych religii, wolności wyznania.
Patrząc na religię Niedźwiedzi… Oni w pewnym momencie widzą ucieleśnienie swojego boga – Welesa, w niedźwiedziu, który atakuje ich w czasie zebrania się, na którym chcą zabić Jarosława. Starzec Czuriła nawet kłania się temu niedźwiedziowi i się do niego zwraca. Melej (ich wódz) mówi, że to Weles uchronił księcia przed śmiercią, ponieważ kiedy nagle pojawił się ten niedźwiedź, Jarosław go zabił chroniąc tym samym ludzi z plemienia. Mógł przecież tego nie robić. Reżyser chciał jednak pokazać, że dla wodza Rostowców ważne jest połączenie się, szanowanie tych ludzi takich, jacy są, tolerancja.
Następnie, mimo tego, że Rajda początkowo mówi Jarosławowi, że nienawidzi ”ich wszystkich”, że to tacy jak ”oni” (mając na myśli chrześcijan) wygnali ich z ich ziemi, potem zmienia zdanie. Niedźwiedzie przyłączają się przecież do Rostowców i budują z nimi twierdzę w Niedźwiedzim Rogu, na miejscu, w którym kiedyś stała ich świątynia, o czym już wcześniej wspomniałam. Stawiają tam prawosławny krzyż! Świadczy to właśnie o tolerancji, ale jednocześnie o tym, że to prawosławie jest jakby główną, najważniejszą religią. Jarosław w tej ostatniej scenie mówi, że ludzi jest dużo, ale są oni bardzo różni, jak liści na drzewie (na marginesie – zaczerpnął to porównanie od Czuriły), a Bóg jest jeden i wszystkich kocha tak samo. Oni (cały naród) jeśli będą się dzielić na ”naszych” i ”obcych”, kłócić się, to zginą. W jedności i miłości siła! To właśnie im i wierze zawdzięcza się wielkość Rusi, która przetrwała i obecnie przekłada się na wielkość Rosji.
Władca, którym jest Jarosław, ma być silny, mądry, pobożny, oddany. Pomoże to wszystko spoić naród. Wybudowanie przez niego twierdzy, a potem miasta, to nowy początek. Początek jedności narodu, siły, współpracy, wielkości.
Ważnym elementem jest tu również miłość. Zatrzymam się najpierw na miłości Jarosława i Rajdy. Mimo różnic kulturowych, religijnych zakochują się w sobie. Książę Jarosław prosi nawet ojca Rajdy o jej rękę. Chce by była rostowską księżną. Przez to reżyser chciał powiedzieć, że mimo różnic możliwe jest połączenie się, tolerancja, szacunek, pokojowe zjednoczenie. Jarosław ukazany jest jako osoba dobra, troskliwa. Rozumie, że Rajda jest z innego plemienia, innego wyznania i chce zachować wszystkie elementy tego życia. Początkowo obiecała ojcu, że wyjdzie za Wenda, by plemię trwało, jednak potem on zostaje zabity i wszystko się zmienia. Może prócz tego, że Rajda pamięta, że obiecała ojcu nie zapomnieć o plemieniu i dalej chce kontynuować ich istnienie.
Warto wspomnieć również o tym, że Jarosław ma małego synka, którego bardzo kocha i walczy z Haraldem, aby go odzyskać po tym, jak ten porwał go po zabiciu Żełany i ukrył w lesie. (Żełana była opiekunką chłopca, która kochała Haralda, ale podsłuchała przypadkiem jego spiskową rozmowę z Gorazdem i było im to nie na rękę. Mogła wszystko wyjawić Rostowcom.)
Z pewnością po kilkukrotnym obejrzeniu filmu można zauważyć wiele innych szczegółów. Pewne elementy przedstawione w filmie widać również we współczesnym społeczeństwie rosyjskim. Jednym z nich jest podział narodu na grupy, o którym pisałam na początku.
W Rosji przecież jest wiele etnicznych grup, wiele tożsamości, różniących się, z inną religią, kulturą, ale mimo to żyjących obok siebie i w pewnej jedności. Jest to możliwe. Jest również główna, silna władza, ludzie głęboko wierzący. Mimo, że w filmie są przedstawione wydarzenia, czasy 1000 lat wstecz, to pewne elementy w jakiś sposób są podobne i obecnie.