10 typowych awarii komputera i jak je naprawić
Chyba każdemu właścicielowi komputera zdarzyła się awaria sprzętu. Zazwyczaj zanosimy go do serwisu, zwłaszcza jeśli podzespoły są ciągle objęte gwarancją producenta. Jednakże w sytuacji kiedy gwarancja już wygasła zostajemy zdani na łaskę serwisantów i zmuszeni jesteśmy do ponoszenia kosztów naprawy. Jednakże jest wiele usterek, które nie wymagają skomplikowanej wiedzy informatycznej i umożliwiają co najmniej postawienie własnej diagnozy, a czasami wręcz naprawę na własną rękę. W niniejszym artykule prezentujemy kilka typowych awarii komputera, którym przeciętny użytkownik może stawić czoła.
1) Awaria zasilacza
Jeśli nasz komputer w ogóle się nie uruchamia, najprawdopodobniej doszło do awarii zasilacza. Aby upewnić się, że mamy rację co do źródła usterki, spróbujmy wykręcić działający zasilacz z innego komputera. Jeżeli z nowym zasilaczem komputer się uruchomi, możemy być prawie pewni, że nasza jednostka PSU (jednostka zasilająca) jest wadliwa. Jeżeli natomiast komputer nadal nie daje oznak "życia" to winny może być inny podzespół np.: spalona płyta główna lub, co gorsza awaria naszego zasilacza spowodowała uszkodzenie innych komponentów komputera. Jednakże nie panikujmy - zasilacze wyposażone są w bezpiecznik, który ma za zadanie chronić nasz komputer w przypadku uszkodzenia PSU. W wielu przypadkach uszkodzony zasilacz można w prosty sposób naprawić poprzez wymianę bezpiecznika. Nie doradzamy jednak takiego rozwiązania osobom, które nie są zaznajomione chociaż z podstawami naprawy sprzętu elektronicznego. Poza tym kupując zasilacz zadbajmy o to, aby kupić dobry, rekomendowany na specjalistycznych forach model - to da nam zwiększoną pewność, że w przypadku ewentualnej awarii nie zostaną uszkodzone inne części komputera, narażając nas na duże koszty.
(fot. Jupiterimages) |
2) Pamięć operacyjna RAM
Elementem komputera, który często ulega uszkodzeniom są kości pamięci RAM. Typowym objawem takiej awarii jest kilkukrotny, krótki piszczący sygnał komputera, po czym nasza maszyna się nie uruchomi. Te "piszczące sygnały" są tak naprawdę informacją dla serwisanta, która mówi, jaka jest ogólna przyczyna awarii. Niestety dla układów poszczególnych producentów te tzw. sygnały testu POST różnią się od siebie, poza tym zwykły użytkownik raczej nie dysponuje specjalną kartą obrazującą te sygnały w sposób bardziej przyjazny niż sygnały dźwiękowe. Jednakże nic straconego, możemy sami sprawdzić czy problem z naszym komputerem powodowany jest przez uszkodzone kości RAM. W tym celu otwieramy obudowę i lokalizujemy gniazda pamięci. Jeśli zainstalowaną mamy tylko jedną kość spróbujmy przełożyć ją do innego gniazda, aby wyeliminować możliwość, iż uszkodzony jest ten element płyty głównej. W przypadku, gdy posiadamy kilka kości RAM, spróbujmy wyjąć jedną z nich i uruchomić komputer, jeśli sprzęt nadal się nie uruchamia zamieniamy pamięci miejscami i próbujemy ponownie. Przy odrobinie szczęścia komputer pracując tylko z jedną kością pamięci uruchomi się - oznacza to, że wyjęty RAM jest uszkodzony. Na szczęście większość pamięci RAM objęte są dożywotnią gwarancją producenta, więc zabieramy uszkodzony element do sklepu, w którym go nabyliśmy i czekamy na jego wymianę w ramach gwarancji.
3) Karta graficzna
W przypadku uszkodzenia karty graficznej, najczęściej nasz komputer uruchomi się, ale wyda kilka sygnałów dźwiękowych i ekran pozostanie czarny. Jeżeli komputer uruchamia się normalnie i słyszymy z głośników dźwięki charakterystyczne dla uruchomienia systemu operacyjnego, ale nic nie widzimy na ekranie sprawdźmy po prostu podłączenie monitora do karty graficznej. Częstym błędem popełnianym przez niedoświadczonych użytkowników jest podłączenie monitora do gniazda układu graficznego zintegrowanego z płytą główną, a nie do osobnej karty graficznej. Typowym błędem jest również niedokładne zamontowanie karty w płycie głównej. Spróbujmy odłączyć kartę graficzną od płyty i zamontować ją ponownie upewniając się, że została dokładnie osadzona w gnieździe (Uwaga: aby wyjąć kartę graficzną z gniazda na płycie głównej należy zazwyczaj odciągnąć plastikową blokadę - łatwo można o tym zapomnieć i złamać ten delikatny element). Jeśli opisane powyżej proste zabiegi nie naprawią problemu nie pozostaje nam nic innego, jak tylko zgłosić się do serwisu.
(fot. Jupiterimages) |
4) Przegrzewanie się podzespołów
Częstym problemem, szczególnie w komputerach, które są używane już od jakiegoś czasu jest przegrzewanie się podzespołów. Typowym objawem tego problemu jest samoczynne wyłączanie się komputera po dłuższej pracy. Zawsze powinniśmy pamiętać, aby nasza "maszyna" była dobrze wentylowana. W tym celu warto zastanowić się nad zakupem dodatkowego wentylatora, który montujemy z tyłu obudowy i podłączmy do płyty głównej. Jest to rozwiązanie tanie i proste w montażu, a z pewnością polepszy obieg powietrze wewnątrz obudowy. Innym typowym zabiegiem, o którym warto pomyśleć jest zakup nowego układu chłodzenia dla procesora. Te dołączane do pudełkowych zestawów wraz z procesorami nie są sprzętem najwyższych lotów i warto pomyśleć o zakupie dobrego zestawu chłodzącego. Przegrzewanie podzespołów często może być spowodowane przez kurz, w związku z tym powinniśmy co jakiś czas czyścić nasz komputer nie tylko z zewnątrz ale również w środku obudowy. Przy okazji warto pomyśleć o zakupie pasty termoprzewodzącej i posmarowaniu nią procesora, co polepszy oddawanie ciepła do radiatora. Zdarzają się również przypadki przegrzewania kart graficznych. Również w tym wypadku warto ostrożnie rozkręcić osłony urządzenia i nanieść nową warstwę pasty na procesor graficzny. Pamiętajmy jednak, aby przed naniesieniem nowej warstwy termoprzewodzącej usunąć starą pastę.
5) Płyta główna
Jednym z najistotniejszych układów każdego komputera jest płyta główna - to w niej montujemy wszystkie inne podzespoły. Awarie płyt głównych wcale nie należą do rzadkości i często niełatwo jest je zdiagnozować w warunkach domowych. Jeśli nasz komputer się nie uruchamia, warto odłączyć wszelkie zbędne podzespoły z płyty głównej zostawiając jedynie procesor, jedną kość pamięci RAM i kartę graficzną (chyba, że płyta posiada zintegrowany układ grafiki). W ten sposób ograniczamy krąg "podejrzanych" urządzeń właściwie do trzech układów: pamięci, procesora i samej płyty głównej. Jeśli komputer nadal się nie uruchamia, warto spróbować uruchomić ją z innym procesorem i inną kością pamięci (uważajmy jednak, sporadycznie mogą wystąpić uszkodzenia płyty głównej, które spowodują awarię podłączonego procesora lub kości pamięci, poza tym musimy jeszcze dysponować drugim zestawem tych elementów). Płyt głównych właściwie się nie naprawia i zaniesienie uszkodzonego elementu do serwisu najprawdopodobniej zaowocuje wymianą na nowy egzemplarz.
(fot. Jupiterimages) |
6) Napęd optyczny
W przypadku awarii napędu optycznego diagnoza usterki jest stosunkowo prosta - płyty po prostu się nie wczytują lub trwa to bardzo długo. Najczęstszą przyczyną takiego stanu rzeczy jest zabrudzony czytnik. Element optyczny możemy przeczyścić za pomocą dostępnych w sklepach komputerowych specjalnych płyt CD lub rozkręcić napęd i zrobić to ręcznie. Pamiętajmy, aby używać delikatnego wacika i nigdy nie stosujmy do czyszczenia preparatów na bazie spirytusu i benzyny. Czytnik w napędzie optycznym zazwyczaj wykonany jest z plastiku i próba czyszczenia za pomocą alkoholu może spowodować trwałe uszkodzenie. Powinniśmy stosować specjalistyczne preparaty dostępne w sklepach komputerowych. Inną dość typowa awaria tego podzespołu polega na niewłaściwej pracy tacki na płyty podczas jej wysuwania lub chowania. Najczęściej jest to spowodowane ułamanymi ząbkami, po których przesuwa się tacka. Niestety taką usterkę ciężko jest naprawić w warunkach domowych i prawdopodobnie pozostanie nam jedynie zakupić nowy napęd. Na koniec wspomnimy tylko, że jeśli zostawiliście płytę w napędzie optycznym, który nie chce się otworzyć to warto zwrócić uwagę na mały otwór umieszczony na płycie czołowej podzespołu. Włożenie w niego jakiegoś cienkiego przedmiotu, np.: spinacza lub igły spowoduje zwolnienie blokady tacki i będziemy mogli odzyskać naszą płytę.
7) Dysk twardy
Awaria dysku twardego najczęściej objawia się tym, że nie jest on widoczny w systemie operacyjnym. A jeśli system był zainstalowany na wadliwym dysku to podczas uruchamiania komputera otrzymamy komunikat o braku dysku rozruchowego. Pierwszą rzeczą, jaką powinniśmy zrobić jest sprawdzenie, czy dysk jest widoczny w BIOS-ie. Do BIOS-u uzyskamy dostęp wciskając odpowiedni klawisz podczas przed rozpoczęciem uruchamiania systemu operacyjnego. Najczęściej jest to klawisz DEL lub F1 albo kombinacja ALT+F1. Informacja o tym, co należy wcisnąć wyświetlana jest podczas uruchamiania komputera, znajdziemy ją również w instrukcji obsługi płyty głównej. Jeśli dysk jest widoczny w BIOS-ie możemy spróbować najpierw odzyskać dane za pomocą dostępnych w sieci darmowych programów. Gdy nie zależy nam na danych, które były zapisane na uszkodzonym dysku twardym możemy spróbować tzw. głębokiego formatowania. Odpowiednią opcję znajdziemy w niektórych BIOS-ach albo w dedykowanych do tego celu programach, które możemy znaleźć w Internecie. Większym problem powstaje, gdy dysk nie jest widoczny w BIOS-ie. W takim wypadku możemy liczyć, że uszkodzenie dotyczy elektroniki dysku. Osoby, które nie boją się lutowania mogą spróbować zakupić nową elektronikę i dokonać jej wymiany. Niestety, nie zawsze daje to oczekiwane rezultaty, możliwe że pozostanie nam jedynie wymienić dysk twardy na nowy. Jeśli zależy nam na danych, możemy skorzystać z usług wyspecjalizowanych firm, które zajmują się odzyskiwaniem informacji z uszkodzonych dysków twardych. Możliwe jest odzyskanie danych ze spalony, przewierconych lub utopionych dysków, jednakże taka operacja nie należy do najtańszych.
(fot. Jupiterimages) |
8) Monitor LCD
Najczęstszą awarią, która związana jest z monitorami LCD są martwe piksele w matrycy. W tym przypadku jedynym skutecznym rozwiązaniem jest wymiana całej matrycy monitora, w związku z czym czeka nas wizyta w serwisie. Warto jednak wiedzieć, że nie zawsze producent zgodzi się na wymianę lub naprawę uszkodzonego w ten sposób monitora nawet, jeśli wciąż jest on na gwarancji. Co ciekawe na wymianę zazwyczaj nie możemy liczyć, jeżeli zauważymy "martwe" piksele w nowym, przed chwilą kupionym sprzęcie. Wszystkie panele monitorów LCD wprowadzanych do sprzedaży na rynku europejskim muszą być produkowane zgodnie z normą ISO 13406-2. Norma ta określa dopuszczalną liczbę pikseli całkowicie czarnych, całkowicie białych oraz wadliwych subpikseli (każdy piksel składa się z 4 subpikseli, z których każdy może ulec osobnemu uszkodzeniu), określana jest również dopuszczalna wadliwych pikseli i subpikseli w klastrze 5 x 5 pikseli. Liczba "martwych" pikseli, która pozwala na wymianę matrycy na gwarancji zależy również od klasy danej matrycy oraz jej rozmiaru, przykładowo dla paneli klasy I nie dopuszcza się żadnych wad opisywanego typu. Sprzedawane w sklepach typowe monitory należą zazwyczaj do klasy II. Dodatkowo praktycznie wszyscy producenci monitorów starają się przyciągnąć klientów poprzez wprowadzanie własnych norm zaostrzających rygory jakościowe narzucone przez normę ISO 13406-2. Częstą praktyką jest wymiana monitorów, w których zauważony zostanie nawet jeden wadliwy piksel zaraz po zakupie. Większość producentów wymieni również matrycę, która będzie posiadała 4 wadliwe piksele obok siebie albo jeden w centralnej części monitora (prostokąt określany przez podzielenie wysokości i długości matrycy na trzy równe części). Przed zakupem nowego monitora LCD warto jednak zwrócić uwagę, poza parametrami sprzętu, na warunki gwarancji oferowane przez danego producenta, ponieważ może się okazać, że nasz nowy płaski nabytek posiada denerwujący biały piksel i nikt nam takiej matrycy nie wymieni.
9) Błędy oprogramowania
Bardzo często przyczyną wadliwego działania komputera wcale nie są awarie sprzętu, ale zwyczajnie wadliwe działanie systemu operacyjnego. Używany przez większość osób system operacyjny Windows słynie z tego, że z czasem wymaga on ponownej instalacji, ponieważ wraz z każdym zainstalowanym programem przybywa plików systemowych. Dodatkowo wiele deinstalatorów oprogramowania jest błędnie napisanych i po usunięciu aplikacji w systemie zostają pewne pozostałości. Nie wszyscy wiedzą, że ponowna instalacja Windowsa nie wymaga utraty danych na partycji systemowej poprzez jej formatowanie. Często wystarczy wykonać ponowną instalację systemu w starym katalogu wybierając przy tym opcję pozostawienia formatu plików na partycji systemowej bez zmian. W przypadku, gdy problem z działaniem systemu zauważyliśmy po zainstalowaniu jakiejś konkretnej aplikacji powinno pomóc przywrócenie systemu do punktu utworzonego przed zainstalowaniem problematycznego oprogramowania.
(fot. Jupiterimages) |
10) Obudowa
Ciężko mówić o awarii samej obudowy komputera, ale zdarzają się przypadki, kiedy przestają działać gniazda USB umieszczone na obudowie lub przyciski POWER albo RESET nie reagują na wciśnięcie. Zamiast od razu biec do serwisu z komputerem pod pachą możemy najpierw sprawdzić czy wspomniany problem nie jest spowodowany odłączeniem jakiegoś pojedynczego przewodu. Wszystkie przyciski oraz porty na obudowie podłączone są do płyty głównej, w związku z czym, zanim zaczniemy panikować, że komputer się nie uruchamia, otwórzmy obudowę i sprawdźmy połączenia. Opis sposobu, w jaki poszczególne przewody powinny być podpięte znajdziemy w instrukcji obsługi płyty głównej. Jeśli ten dokument gdzieś zgubiliśmy, również nie ma powodu do paniki. Poszczególne wyprowadzenia na płycie głównej są opisane i wystarczą dobre oczy, zwinne palce i chwila cierpliwości, aby ponownie podłączyć wszystkie przewody.