Erozja morska powodowana jest przez :
wiatr, powodujący falowanie
pływy spowodowane oddziaływaniem grawitacyjnym księżyca i słońca.
Wysokość fali (H) to odległość pionowa między jej szczytem, a dołem. Dlugość fali (L) to odległość między dwoma kolejnymi szczytami lub dołami. Czas między nadejściem kolejnego szczytu czy też dołu fali to jej okres (T). Gdy głębokość wody jest większa od długości fali wówczas jej prędkość równa się L/T. W przybliżeniu prędkość równa jest 5T1. Cząstki fali drgają po drodze kołowej. Średnica koła zakreślonego przez cząstkę zależy od wysokości fali. Ponieważ średnica okręgów zmniejsza się wraz z głębokością, to cząstki będące bliżej powierzchni przesuwają się do przodu w stosunku do cząstek położonych głębiej. Wielkość fali jest uzależniona od siły wiatru, a dokładnie od ciśnienia wywoływanego przez wiatr, które działa na powierzchnię wody. Jeżeli prędkość wiatru się podwoi to fale stają się cztery razy wyższe i dłuższe. Wielkość fali odpowiada zatem kwadratowi prędkości. Głębokość, do której zaznacza się ruch wody to podstawa falowania. Wynosi ona pół długości fali. W wodach Bałtyku podstawa falowania dochodzi do 35 metrów, w oceanach średnio do 90 m, ale wyjątkowo może wynieść 300 m, a jak niektórzy podają nawet 600 metrów (ryczące czterdziestki). Gdy falująca woda znajdzie się na głębokości mniejszej od podstawy falowania, wówczas na skutek tarcia o dno, drgania kołowe cząstek przechodzą w drgania eliptyczne, a ostatecznie w drgania poziome. Prędkość fali zależy wówczas od głębokości wody (a nie od długości fali), co określa wzór v= pierw. gh (g-siła ciężkości, h- głębokość). Zjawisko tarcia o dno powoduje zmniejszenie długości fali przy równoczesnym wzroście jej wysokości.
Ostatecznie fala ulega załamaniu, co ma miejsce przy głębokości około ¾ pierwotnej jej wysokości. Powstają wówczas grzywacze. Strefa załamania fal to strefa kipieli (surf).
Gdy głębokość będzie mniejsza od 0,2 długości cząstki nie mogą powrócić i przemieszczają się na brzeg, mówimy o tak zwanej fali translacyjnej. Występuje ona w formie tak zwanego zmywu wstępującego. Natomiast spływająca z powrotem woda tworzy tak zwany zmyw powrotny (backwash).
Odbicie fal- falująca woda niesie w każdym punkcie oddalonym od wybrzeża tą samą ilość energii. W miejscach, gdzie dno występuje płycej (cyple), fala w tym miejscu na skutek tarcia o dno spowalnia w stosunku do fali napływającej na głębszą część wybrzeża (zatoka). Powoduje to wygięcie kierunku rozchodzenia się fali (podobnie gdy wkładamy wiosło z prawej strony kajaka powodujemy jego skręt w prawo. Zgromadzona energia koncentruje się w obrębie cypla, podczas gdy energia na odcinkach zatok zostaje rozproszona. Działanie falochronów polega na tym, że falochron gromadzi na sobie energię, dekoncentrując energię, która uderzałaby w brzeg. Cyple wystawione najbardziej w kierunku morza, najbardziej podlegają abrazji, a z czasem zostają oderwane.
Prądy rozrywające (rip current)- powstają wówczas, gdy fale dochodzą prostopadle do brzegu. Wówczas ulegają rozdwojeniu i powracają w formie zmywu pomiędzy odnogami sąsiednich fal. Prądy te charakteryzuje bardzo duża energia, przez co stanowią niezwykle duże zagrożenie dla ludzi.
Prądy przybrzeżne- uderzająca o brzeg fala, pod kątem różnym od 90°, niesie z sobą pewną ilość osadu, który powraca wraz z wodami zmywu powrotnego. Następna fala przejmuje ten osad i w podobnym procesie transportuje go wzdłuż brzegu. Jednocześnie w strefie kipieli rozwija się równoległy do brzegu prąd litoralny. Powstaje on jako składowa (równoległa do brzegu) wektora fali uderzającej o brzeg. Prąd litoralny umożliwił powstanie półwyspu Helskiego.
Prądy pływowe- stanowią następstwo przyciągania grawitacyjnego przez księżyc i słońce oraz siły wynikającej z obrotu Ziemi wokół wspólnego dla Ziemi i księżyca punktu ciężkości przesuniętego względem środka Ziemi w kierunku księżyca. Wartość wybrzuszenia wód na Ziemi jest wypadkową tych dwóch sił. Po stronie księżyca woda jest intensywnie przyciągana siłami grawitacji. Z kolei po stronie przeciwnej, wartość siły grawitacji jest w tym wypadku mniejsza. Ponadto woda podlega sile odśrodkowej wywołanej ruchem obrotowym. Prostopadle do wspomnianych dwóch wybrzuszeń powstają dwa obszary depresji poziomu wody. W ten sposób obserwujemy naprzemiennie zjawisko przypływów i odpływów uzależnione od aktualnego położenia księżyca oraz słońca. Przypływy pojawiają się każdego dnia z 50- minutowym opóźnieniem, w wyniku różnicy prędkości obrotu Ziemi i obrotu księżyca po orbicie Ziemi. Amplituda pływów zależy od kształtu wybrzeży. Przeciętnie wynosi dwa metry na wybrzeżach oceanów, a w wąskich zatokach i ujściach rzek sięga do kilkunastu metrów. Chodzi tu o to że duża ilość wody jest gromadzona na małej powierzchni. Rekordowe pływy notowane są w Zatoce Fundy w Kanadzie (Nowa Szkocja). Na Bałtyku w Kilonii amplituda pływów wynosi zaledwie 10 cm, a w Świnoujściu 18 mm. Przez to, że zmieniany jest poziom wody pod wpływem pływów, przesunięciu ulega strefa oddziaływania fal o dno. Podstawa falowania jest bowiem zależna od poziomu wody. Ponadto pływy generują prądy, które wymywają ujścia rzek. W efekcie czego powstają lejkowate estuaria. Przepływ wody spowodowany pływami w estuariach jest bardzo duży. Jest porównywalny do prędkości potoków górskich.
Erozja morska (Geologia dynamiczna Książkiewicz)
Przybój to mechaniczne działanie wody oraz abrazji, spowodowane uderzeniem fal. Otóż okazuje się, że podstawowym mechanizmem które przybojowi fali jest mechaniczne sprężanie i rozprężanie powietrza. U wybrzeży Szkocji latem wartość ciśnienia wywieranego na brzeg wynosi około 300 kg/ m2, a zimą 10 000 kg/m2 czyli 100 kP.
Jeżeli chodzi o uderzenie fali o brzeg, musimy pamiętać, że uderza nie tylko woda, ale osad w niej zawarty. Z tym związana jest abrazja, która dotyczy osadu w wodzie i skał wybrzeża.
Podstawowym efektem erozji morskiej jest strome wybrzeże, które nazywamy klifem. Erozja morska działa w sposób selektywny. Najpierw niszczone są skały najbardziej miękkie i najbardziej spękane. W efekcie u podnóża klifu powstaje nisza, określana mianem niszy abrazyjnej. U podnóża niszy abrazyjnej dno morza jest niemal płaskie i ten zakres płaskiego dna nosi nazwę platformy abrazyjnej. W raz z rozwojem wybrzeża klifowego osad wymywany z wybrzeża zostaje deponowany, tworząc tak zwaną morską terasę akumulacyjną. Platforma abrazyjna i terasa akumulacyjna składają się na terasę morską. Przykład wybrzeża klifowego obserwujemy we Włoszech w Troppei, Kostaryce i w Orłowie. Klif w Orłowie cofa się 2 metry rocznie. Na powierzchni abrazyjnej jest dużo głazów narzutowych wymytych przez wodę. Głazy te budują terasę akumulacyjną, a ił zostaje odprowadzony.
Zmiany poziomu wód powodują powstawanie kolejnych teras morskich.
Środowisko plażowe występuje pomiędzy klifami, skąd odprowadzany jest materiał deponowany na plaży.
Współcześnie większość wybrzeży ma charakter wybrzeża zatopionego. Jest to związane z podnoszeniem poziomu oceanu światowego. W rezultacie rodzaj wybrzeża zależy od morfologii zalanego lądu. Przykładem są wybrzeża riasowe i dalmatyńskie. Gdy fałdy są poprzeczne do linii brzegu mówimy o wybrzeżu riasowym (Rio de Janeiro). Z kolei gdy mamy grzbiety równoległe, mówimy o wybrzeżu dalmatyńskim.
Książkiewicz↩