ks. Zbigniew Paweł Maciejewski
Jest to metoda do wykorzystania w przedszkolu i młodszych klasach szkoły podstawowej. Wykorzystuje naturalną skłonność dzieci do zabawy lalkami. Często ulubionymi lalkami dzieci są lalki bardzo proste, wręcz symboliczne. Wystarczają one jednak dzieciom a nawet są z pedagogicznego punktu widzenia lepsze, jako mocniej stymulujące wyobraźnię. Nie wystarczy bowiem wtedy tylko biernie patrzeć na lalkę, ale trzeba "dopowiedzieć" sobie jak taka lalka wygląda i co w tej chwili "czuje".
Metoda polega na tworzeniu przez dzieci papierowych postaci - ludzików, nadawaniu im imion, cech wyglądu, charakteru, emocji, by następnie przy ich pomocy tworzyć pewne przestrzenne kompozycje, które będą ożywieniem jakiejś sytuacji z życia czy omawianego tekstu. Dzieci patrzące na stworzone przez siebie dzieło słuchają jeszcze raz tekstu, omawiają sytuację, którą widzą, odpowiadają na pytania stawiane przez nauczyciela lub przez inne dzieci. Tu znajdziesz ilustrowany (6 obrazków) przepis na zrobienie ludzika.
- Klasycznie przeprowadzona metoda polega na samodzielnym wykonywaniu postaci przez wszystkie dzieci. Każde z nich wykonuje jedną postać lub nawet kilka. Osobiste wykonanie ludzików bardziej angażuje dzieci i pozwala im łatwiej wejść w przedstawianą później sytuację. Można w pewnych sytuacjach pozwolić sobie na wykorzystanie już wcześniej zrobionych postaci (przez dzieci lub nauczyciela). Dotyczy to zwłaszcza tych tematów, gdzie przedstawiane wydarzenie angażuje mniejszą liczbę postaci. Wykorzystanie wcześniej zrobionych figurek pozwala także zaoszczędzić czas.
- Wykonanie figurek, ustawianie ich potem w odpowiednim układzie ma służyć emocjonalnemu poruszeniu dzieci, ćwiczeniu ich empatii, osobistym przeżyciu omawianej sytuacji. Konkretna puenta zależeć będzie od omawianego tematu.
Wytłumaczę jak umiem - może się uda.
Bierzemy kartkę papieru (najlepiej dość grubego) formatu A4 (format oczywiście można zmieniać w zależności jak wielkiego ludzika chcemy zrobić) i składamy tak jak na obrazku. Ołówkiem zaznaczyłem dodatkowo krawędź kartki.
Nie zmieniając położenia robimy z kartki rulon. Na obrazku został on spłaszczony, ale jak inaczej zeskanować rulon??? Patrząc na krawędzie można się (mam nadzieję) domyślić o co chodzi. Od środka, kawałkiem papierowej taśmy klejącej, zabezpieczamy rulon przed "rozłażeniem się". Staramy się tak złożyć rulon, by można go było postawić.
Kolejna faza - jedno śmiałe cięcie na rulonie - tak że po rozpłaszczeniu mamy taki efekt. Poeksperymentuj z rączkami. Zwróć uwagę - z dołu widać kawałek żółtej papierowej taśmy. Widać też, że rulon nie jest idealnie równo złożony - zaraz to poprawię.
Teraz czas na główkę. Składamy ze sobą dwie kartki kolorowego papieru i wycinamy coś co powinno przypominać głowę. Rysujemy oczka... usta... i co tylko potrafimy i co chcemy. Sklejamy ze sobą oba kółeczka. Uwaga! - klej stosujemy punktowo. Maleńka kropeczka na tylne kółeczko, na środku lub wyżej. Na to nachodzące dokładnie przednie kółeczko z "twarzą".
Smarujemy odrobiną kleju najdalej na "północ" wysunięty skrawek korpusu, nasadzamy główkę i przyklejamy. Następny obrazek pokaże o co dokładnie chodzi.
Tak wygląda nasz ludzik z tyłu. Wszystko jasne? I ludzik gotowy. Oczywiście w normalnym robieniu nie spłaszczamy go. Taki korpus-rulon z rączkami i główką można swobodnie postawić na stole.
Pomysł drogi krzyżowej dla dzieci, z wykorzystaniem figurek wykonanych z papieru może być realizowany w klasie na katechezie lub poza katechezą w niewielkich liczbowo grupach. Optymalna liczba uczestników to ok. 20 osób. Scenariusz dostosowany jest do realiów katechezy w szkole i dzieci klas IV. W przypadku innych warunków i innego wieku, należy go odpowiednio dostosować.
Cele: Poprzez katechezy dziecko ma poznać przebieg Męki Chrystusa w oparciu o tekst biblijny. Chodzi nie tylko o zaangażowanie intelektu, ale także zmysłów i własnych uczuć przez własnoręczne wykonanie figur "bohaterów" tego wydarzenia, które w nim "uczestniczą".
1. Katecheta odczytuje tekst Męki Pańskiej - Łk 22,39-23,56. Przed czytaniem należy zapowiedzieć dzieciom, że szukać w tym tekście będziemy wszystkich postaci, które tam występują - dlatego należy na to zwracać szczególną uwagę. Chodzić nam będzie nie tylko o policzenie postaci, ale zastanowienie się nad tym, jakie one są i jakie role pełnią.
2. Dzieci zostają podzielone na dziewięć grup; każda z grup otrzymuje tekst z fragmentem Męki Pańskiej. Zadaniem dzieci jest powtórne przeczytanie fragmentu, znalezienie dla niego tytułu, wypisanie na kartkach postaci, które w opisywanych wydarzeniach biorą udział, przygotowanie krótkiego dwu-trzyzdaniowego streszczenia.
3. Przedstawiciele grup przedstawiają owoce swojej pracy. Katecheta na jednej części tablicy zapisuje tytuły a na drugiej postacie. Przy kolejnych grupach postacie będą się powtarzać, do uczniów należeć będzie zastanowienie się, czy dana postać już jest nam znana czy jeszcze nie. W tym pierwszym przypadku już jej nie zapisujemy.
4. Kierujemy uwagę uczniów na tytuły. Ogłaszamy, że tak będą się nazywały stacje naszej drogi krzyżowej. W tekście do narracji podano przykładowe tytuły (1. Modlitwa w Ogrójcu 2. Zaparcie się Piotra 3. Jezus przed starszyzną żydowską 4. Jezus przed Piłatem 5. Jezus przed Herodem 6. Ponownie przed Piłatem 7. Jezus w drodze na Golgotę 8. Na Golgocie 9. Pogrzeb Jezusa), trzymać się jednak należy tego, co wybrały dzieci (w przypadkach skrajnych można tytuł poprawić, ale robimy to w fazie zapisywania na tablicy).
5. Następnie na tablicy zaznaczamy odpowiednim podkreślaniem (czy w inny sposób) główne postacie i postacie drugoplanowe. Pozostałe osoby pełnić będą rolę "statystów". Poprzedzamy to rozmową z klasą na ten temat i w zasadzie klasie należy pozostawić wolność w klasyfikacji postaci.
6. W tym momencie przystępujemy do wykonania postaci z papieru. Każdy z uczniów wykonuje przynajmniej jedną postać. Ci którzy chcą mogą wykonać więcej postaci (jeśli pragnieniom odpowiada sprawność). Najlepszym sposobem przydzielenia postaci będzie losowanie, chyba, że klasa jest na tyle mała i zgrana, że przeprowadzić można "mini-negocjacje".
7. Katecheta rozdaje potrzebne materiały - kartki formatu A5, żółte kartki do wykonania twarzy, szablony do odrysowania twarzy. Nauczyciel demonstruje etapami tworzenie figurki, uczniowie tworzą własne dzieła. Podpisują je wewnątrz.
8. Katecheza kończy się zebraniem figurek i zapowiedzią przeżycia drogi krzyżowej na następnej katechezie.
1. Inscenizację przeprowadzamy w dwóch miejscach sali, na stołach lub podłodze. Każde dziecko winno mieć możliwość obserwacji, dlatego należy dążyć do utworzenia możliwie dużego kręgu. Ciekawym efektem mogłoby być zaciemnienie sali i oświetlenie (np. lampką) samego tylko miejsca inscenizacji.
2. Do przeprowadzenia inscenizacji oprócz postaci zrobionych przez dzieci potrzebujemy także: trzech krzyży (wykonujemy je z dwóch kartek papieru - zwijając każdą z nich ciasno po przekątnej i sklejając w formę krzyża), odgiętego spinacza biurowego (będzie służył jako podstawka zapewniająca stabilność krzyża, który opierać się będzie o postać Jezusa i Szymona z Cyreny), karteczki z napisem "To jest król żydowski" (proporcjonalnej do krzyża), trzech podstawek z kartek pocztowych (podstawki pod krzyże na Golgocie), taśma klejąca.
3. Inscenizację przeprowadzamy w następujący sposób: Zapowiadamy stację podając jej tytuł (opuszczamy tradycyjne "Kłaniamy Ci się..."). Mówimy: w tej stacji biorą udział następujące postacie ... (wymieniamy je i jednocześnie dzieci zaczynają je ustawiać, należy to czynić stopniowo - aż wszystkie postacie zostaną ustawione we właściwej pozycji - daje to szansę na uniknięcie rozgardiaszu). Następnie odczytujemy tekst biblijny. Może się zdarzyć, że w czasie czytania należy dokonać przemieszczenia pewnych figur, należy wtedy zadbać, by dokonało się to we właściwy, spokojny sposób. Po odczytaniu tekstu, po krótkiej ciszy, katecheta prowokuje rozmowę zaczynając zadawać pytania odnoszące się do przeżyć uczniów, do przedstawionej sytuacji i do przeżyć osób biorących w tej sytuacji udział. Przykładowe pytania: Co w tej chwili widzimy? Na co zwracacie szczególną uwagę? Jak się czujecie, co chcielibyście teraz powiedzieć? Co w tej chwili Co może czuć postać A?. Co myśli teraz postać B o postaci C?. Gdyby postać D mogła teraz przemówić, co by powiedziała?
4. Na zakończenie każdej stacji należy mocno zaakcentować miłość jako Boży motyw całego wcielenia i zbawczej śmierci Chrystusa. Każdą stację finalizujemy recytując modlitwę: "Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste zmiłuj się nad nami". (Szczegóły inscenizacji przedstawione są w tekście narracji)
tekst pochodzi z serwisu katechetycznego natan.pl
skorzystałeś? Podziel się swoimi materiałami z innymi.