46. KOŚCIÓŁ ŻYJE!
Jezus: Synu mój, wiem co myślisz: jeśli Kościół święty jest więziony, to próżne są wysiłki, by uwolnić dusze-niewolnice wroga!
Ale tak nie jest! Choć Kościół jest w niewoli, to jednak żyje! Może więc jeszcze działać, pewnie z trudem, nie licząc wiele na powodzenie swoich wysiłków.
Czyn jest zawsze znakiem życia, tak jak dym zwykle jest znakiem ognia, choć się go nie widzi. Gdy jakiś naród znajduje się w niewoli, dąży wówczas do odzyskania wolności i swobody, staje się ostrożny i roztropny. Powinniście podobnie postępować, bo walczący razem z szatanem patrzą na was i spiskują przeciw wam.
A więc działajcie, lecz roztropnie, zwłaszcza bądźcie powściągliwi w mowie. Królowanie szatana, choć jest bliskie wielkiej porażki, osiągnęło obecnie najwyższy poziom swej potęgi na ziemi.
Synu, błogosławię cię, a ze Mną Moja Matka i święty Józef, którzy obserwują waszą walkę. Rozszerzam Moje błogosławieństwo na wszystkich, którzy modlą się, ufają i cierpią dla Chwały Mego Imienia i dla zbawienia dusz.
Kochaj Mnie, módl się i wynagradzaj.