Wędzenie polega na nasyceniu mięsa składnikami dymu drzewnego, usunięciu części wody i spowodowaniu zmian w białkach, dzięki którym mięso będzie nadawało się do spożycia bez dodatkowej obróbki kulinarnej. Mięso uwędzone zmienia swoje zabarwienie, smak i zapach. Na jego powierzchni tworzy się podsuszona skórka, utrudniająca dostęp drobnoustrojów do głębszych warstw mięsa i zapewniająca jego soczystość. Produkty wędzone stają się odporne na procesy jełczenia. Dym wędzarniczy otrzymujemy podczas spalania kawałków drewna i trocin przy ograniczonym dostępie powietrza. W zależności od temperatury dymu i czasu trwania wędzenia rozróżniamy wędzenie gorące i wędzenie zimne. Jest wiele "szkół" wędzenia różniących się zasadniczo przygotowaniem mięsa, długością poszczególnych faz wędzenia, temperaturą itp. Podane na niniejszej stronie rozwiązania oparte są na moich doświadczeniach.
Drewno
Do wędzenia używa się drewna z drzew liściastych tlącego się, bez kory, najczęściej bukowego, z grabu, wiązu, grabu, dębu, akacji, śliwy, jabłoni, gruszy i klonu. W ostateczności można użyć także łatwo dostępnej olchy. Rodzaj użytego drewna ma wpływ na kolor produktu, szczególnie uwędzonej ryby. Grusza nadaje barwę czerwoną, akacja i olcha - cytrynową, lipa, buk, jesion i klon - złocistożółtą, dąb - brązową. Drewna z drzew iglastych nie stosuje się gdyż ich żywica paląc się nadaje wędzonkom smak terpentyny i powoduje oblepianie mięsa sadzą. Wyjątek stanowi jałowiec, który jednak należy stosować z umiarem. Drewnem rozpala się ognisko, trociny natomiast służą do zagęszczania dymu.
Wędzenie ryb
Podanych przeze mnie reguł wędzenia, nie należy traktować jako ściśle obowiązujących, gdyż są one zależne od konkretnej wędzarni, rodzaju i wielkości surowca do wędzenia, drewna, warunków atmosferycznych, a nawet upodobań smakowych. Do wędzenia nadają się ryby tak tłuste, jak i chude. Można je wędzić się w całości, jako tusze bez głów po sfiletowaniu lub w dzwonkach. Stosuje się czasem regułę: tyle godzin wędzenia na gorąco ile kg waży ryba. Wszystkie pozostałe przepisy trzeba traktować jako przydatne tylko na początku i korygować je w miarę nabierania doświadczenia.
Wędzenie ryb na gorąco
Na gorąco wędzi się ryby w wysokiej temperaturze, tj. do 90°C. Ryby wędzone na gorąco są produktami stosunkowo krótkotrwałymi, słabo nasyconymi składnikami dymu, o mało zwięzłej konsystencji masy mięsnej. Cały proces obejmuje: solenie lub solankowanie, podsuszanie, wędzenie właściwe oraz obróbkę cieplną. Sprawione ryby płucze się aby usunąć resztki krwi, a następnie moczy przez 30 min w solance np. o stężeniu 1 szklanka soli na 5 l wody. Następnie przez 2-4 godziny konserwuje się ryby w roztworze o stężeniu np. 4 szklanek soli na 5 l wody z dodatkiem 2 szklanek cukru oraz ziela angielskiego i liści laurowych. Po wyjęciu z roztworu i opłukaniu ryby suszy się wieszając je w ocienionym i przewiewnym miejscu aż do pojawienia się cienkiej lśniącej skórki. Trwa to kilka godzin. Jeżeli ryba dobrze nie obeschnie, nie będzie się wędzić lecz gotować. Po obsuszeniu poddaje się ryby wędzeniu właściwemu. I etap to osuszanie przez 30-40 min w temperaturze do 50°C. Przez pierwsze 10 min dodajemy trochę jałowca do paleniska żeby płomień był nieco ostrzejszy. II etap - wędzimy od 1-3 godzin (w temperaturze 55-60°C, zaglądając co 15 min do ryb, czy zbyt się nie wytapiają) i III - tylko do 20 min w temperaturze 60-90°C (na ostatnie 10 min znów dodajemy jałowca do paleniska). Na gorąco wędzi się najczęściej piklingi, szproty, węgorze, płastugi i ryby słodkowodne. Ryby prawidłowo uwędzone na gorąco mają mięso delikatne, jędrne i soczyste, skóra nabiera barwy złocistej lub jasnobrunatnej, jest sucha i czysta, o dymnym zapachu i słonawym smaku.
Wędzenie ryb na zimno
Wędzenie na zimno odbywa się w temperaturze 30-33°C i trwa od 1 do kilku dób. Otrzymujemy produkt dużo trwalszy niż przy wędzeniu gorącym (poza tym im zimne wędzenie dłuższe tym produkt trwalszy). Sprawione ryby dla usunięcia resztek krwi moczy się przez 30 min w solance o stężeniu 1 szklanka soli na 5 l wody, płucze i poddaje zasoleniu. Zasolenie polega na dokładnym obtoczeniu każdej ryby w soli a następnie ułożeniu warstwami w skrzynce, przesypując poszczególne warstwy obficie gruboziarnistą solą. Zasolenie filetów trwa 6 godzin a dużych ryb w całości od 12 godzin do kilku nawet dni. Solenie spełnia tutaj rolę czynnika sprzyjającego dojrzewaniu mięsa jeszcze przed wędzeniem. Po wyjęciu z soli i opłukaniu ryby suszy się wieszając je w ocienionym i przewiewnym miejscu aż do pojawienia się lśniącej cienkiej skórki. Trwa to kilka godzin. Jeżeli ryba dobrze nie obeschnie, nie uwędzi się prawidłowo. Po obsuszeniu ryby poddajemy wędzeniu właściwemu. I etap to tzw. podsuszenie w temperaturze do 30-33°C unikając gęstego dymu, trwające od 12 do 24 godzin, zależnie czy cały proces wędzenia planujemy na 1 czy więcej dób. W II etapie można już stosować gęściejszy lecz chłodny dym, wędząc 2-3 razy dziennie przez kilka dni z długimi przerwami. Na zimno wędzi się najczęściej łososie, trocie, duże pstrągi i płaty śledziowe. Otrzymujemy produkt aromatyczny, o ścisłej konsystencji i dużej trwałości. Ryby prawidłowo uwędzone powinny mieć kolor złocisty, złocisto brunatny lub brunatny z połyskiem. Barwa mięsa: od kremowej do szarej, tkanka mięsna spoista, jędrna, soczysta. U ryb chudych tkanka mięsna winna być lekko włóknista i łupliwa.
Przechowywanie ryb wędzonych
Po uwędzeniu ryby przez jakiś czas pozostawia się w przewiewnym miejscu, a następnie zawija oddzielnie w pergamin (papier śniadaniowy). Ryby wędzone przechowuje się w suchych, czystych i chłodnych pomieszczeniach o temperaturze 2-10°C. Okres trwałości ryb wędzonych na zimno wynosi 10 dni latem i 1 miesiąc zimą, dla ryb wędzonych na gorąco 4 dni latem i 8 dni zimą. Ryby przechowywane zbyt długo lub niewłaściwie pleśnieją (zielone, żółte i czarne naloty). Wędzona ryba odznaczająca się gnilnym zapachem i czerwoną barwą mięsa w okolicy kręgosłupa nie nadaje się już do konsumpcji.
Przepisy na rybę wędzoną
Węgorz wędzony
W skórę węgorza wcierać gruboziarnistą sól, dolewając kilkakrotnie wody, spłukując śluz, powtórzyć tą operację kilkakrotnie - aż do całkowitego usunięcia śluzu. Rybę kilkakrotnie wypłukać, osuszyć i wypatroszyć. Dalej postępować jak w przepisie na rybę wędzoną na gorąco, z następującymi uwagami: zamocować węgorza na haku wędzarniczym przy pomocy sznurka (pętelki), rozchylić brzegi jamy brzusznej wstawiając tam patyczki, w pierwszej fazie podsuszania mocno do dołożyć do ognia - aż do momentu zesztywnienia ryby. Wędzić około 3 godziny.
Wędzenie mięs
Podanych przeze mnie reguł wędzenia, nie należy traktować jako ściśle obowiązujących, gdyż są one zależne od konkretnej wędzarni, rodzaju i wielkości surowca do wędzenia, drewna, warunków atmosferycznych, a nawet upodobań smakowych. Wszystkie przepisy trzeba traktować jako orientacyjne, przydatne tylko na początku, wymagające korygowania w miarę nabierania doświadczenia.
Wędzenie mięs na gorąco
Wędzenie gorące mięs, stosowane przede wszystkim przy wędzeniu kiełbas, jest to wędzenie dymem o temperaturze od 25 do 45°C. W pierwszej fazie (około 40 min) produkty wędzone tylko obsychają, potem następuje właściwe wędzenie w gęstym dymie, co trwa około 1,5 godz. i wreszcie krótko, bo 10-20 min powinno trwać podpiekanie wyrobów gorącym dymem. Wyroby wędzone gorącym dymem przeznaczone są na dość szybkie spożycie.
Wędzenie mięs na zimno
Wędzenie zimne przebiega w dymie o temperaturze 16-22°C i musi trwać znacznie dłużej niż wędzenie gorące. Do zimnego wędzenia nadaje się najlepiej wędzarnia kominowa, w której wędzonki są odymiane 2-3 razy dziennie z dość długimi przerwami. Czas zimnego wędzenia zależy od grubości porcji mięsa i trwa około 14-16 dni. Wędzonki są trwalsze i smaczniejsze niż przy wędzeniu na gorąco.
Przepisy na mięsa i wędliny wędzone
Kiełbasa Stefana
Składniki:
ok.
15 kg mięsa z dzika bez kości, 2 kg tłustego boczku wieprzowego
surowego, 2 kg wołowiny bez kości, 40 m osłonek do kiełbas, sól,
czubata łyżeczka saletry, 2 torebki pieprzu, 2 torebki gorczycy
białej, 2 torebki majeranku, 3 duże główki czosnku.
Sposób przygotowania:
Mięso z dzika i wieprzowinę pokroić w grubą kostkę, dodać sól
(ok. 1 szklanka), saletrę (1 czubata łyżeczka), dokładnie
wymieszać i pozostawić pod przykryciem do następnego dnia w
chłodnym miejscu, dla uzyskania właściwego koloru. Wołowinę
zmielić na drobnym sitku i dodać przegotowanej i wystudzonej wody
tyle, ile mięso wchłonie. Także pozostawić do następnego dnia,
żeby "puściło klej". Namoczyć osłonki jelitowe, jeśli
były przechowywane w soli.
W
dniu następnym całą dziczyznę i wieprzowinę przepuścić przez
maszynkę o grubym sitku, dodać zmieloną wołowinę, czosnek
przeciśnięty przez praskę i wszystkie przyprawy. Wyrabiać mocno i
dokładnie rękami, w miarę potrzeby doprawić jeszcze solą i
pieprzem. Nie należy żałować sił dla właściwego wyrobienia
surowca, gdyż ma to duży wpływ na późniejszą jakość kiełbasy.
Wody nie dodawać.
Ne
ręczną maszynkę do mielenia założyć końcówkę do kiełbas
(lejek). Naciągać na lejek porcję wypłukanych osłonek
przynajmniej na 1 podwójne pętko kiełbasy. Kręcąc korbką
maszynki napełniać osłonki masą mięsną, zsuwając jednocześnie
z lejka formujące się kiełbasy i oddzielając je od siebie poprzez
przekręcanie co 25-30 cm. Co 4 kiełbasy odcinać i zawiązywać
końcówkę. Takie pętko składające się z 4 odcinków będzie
później wygodne do zawieszenia.
Napełnione
kiełbasy od razu rozwieszać na drążkach w przewiewnym i chłodnym
miejscu w taki sposób, aby się nawzajem nie dotykały. Obsuszanie
powinno trwać nie mniej niż 1 i nie więcej niż 2 doby. Tak
przygotowaną kiełbasę można przeznaczyć do wędzenia, lub
spożywać jako białą, po uprzednim sparzeniu.
Sposób
wędzenia:
Wędzić w gorącym dymie 3-4 godz. W nagrzanej wędzarce rozwiesić
kiełbasy tak, aby zapewnić swobodny przepływ dymu i żeby się nie
dotykały. Przez pierwsze pół godziny podrzucić trochę drewna dla
podniesienia temperatury (nie za wiele!). Później dodawać już
tylko trocin. Temperatura w komorze wędzarniczej powinna być taka,
żeby można na drzwiczkach (pokrywie) położyć dłoń nie parząc
się. Jeśli kiełbasa będzie się nadmiernie wytapiać - zmniejszyć
temperaturę lub skrócić wędzenie.
Tak
uwędzona kiełbasa będzie miała piekny, złoto-brązowy kolor.
Przechowywana w suchej i chłodnej spiżarni zachowa świeżość
conajmniej przez 2 miesiące i nie wymaga sparzenia. Z braku
odpowiedniej spiżarni, można kiełbasę pokroić w 10 cm odcinki i
ułożyć pionowo w słojach Wecka, a następnie zalać roztopionym
smalcem.
Kolegów
obawiających się o swój poziom cholesterolu i liczących kalorie
odsyłam do najbliższego marketu, gdzie bez problemu nabędą chudą
kiełbasę drobiową obficie doprawioną maczką rybną.
Szynka z dzika
Składniki: szynka z dzika ok. 5 kg Składniki zaprawy: 20 dag soli, 1 dag saletry, po kilka ziaren pieprzu, ziela angielskiego i jałowca, 1 dag kolendry, kilka goździków i liści laurowych, czubata łyżka cukru (w lecie cukru nie dawać), 5 ząbków czosnku. Sposób przygotowania: Szynkę umyć, połowę zmiażdżonych przypraw, soli i saletry wetrzeć w mięso. Ułożyć natartą szynkę ciasno w kamionkowym (lub nieuszkodzonym emaliowanym) naczyniu, przykryć drewnianym czystym i sparzonym denkiem, obciążyć (najlepiej odważnikiem) i pozostawić w temperaturze pokojowej przez 2 dni. Zagotować 2,5 l wody z pozostałą połową przypraw i saletry, wystudzić i wstrzykiwać równomiernie w mięso przy pomocy strzykawki, szczególnie starannie w okolice kości. Resztą zalewy zalać mięso i przenieść je do chłodnego (+4 do +8°C) pomieszczenia. Peklować 3-4 tygodnie, przewracając mięso co 2 dni. W tym czasie przekładać kilkakrotnie mięso, odwracając je na wszystkie strony. Zapeklowaną szynkę opłukać i wymoczyć w wodzie przez kilka godzin. Sposób wędzenia: Szynkę obsuszyć przez 1 dzień, a następnie zawiesić do wędzenia. Wędzić w dymie 32-40°C przez 3 dni, 2 razy na dobę po 2 godziny. Na początku i na końcu wędzenia do paleniska dodać trochę jałowca.
Kiełbasa domowa z dzika
Składniki: 3 kg łopatki z dzika bez kości, 2 kg łopatki lub karkówki wieprzowej, 50 dag słoniny, sól, pieprz, duża główka czosnku, 5 ziaren jałowca, osłonki (jelita). Sposób przygotowania: Całe mięso pokroić w drobną kostkę, słoninę w cienkie słupki. Pokrojone mięso i słoninę wymieszać z solą, saletrą i przyprawami, włożyć do emaliowanej miski i pozostawić w chłodnym miejscu do następnego dnia, żeby skoloryzowało. Przegotować i wystudzić szklankę wody, wlać ją do mięsa, dodać czosnek utarty z solą, a następnie całość rękami bardzo mocno i dokładnie wyrobić. Wymoczone i opłukane osłonki (jelita) ciasno napełniać masą mięsną nie dopuszczając do tworzenia się pustych przestrzeni między kawałkami mięsa. Sposób wędzenia:Krążki kiełbasy zawiesić w przewiewnym miejscu na 1 dzień do obsuszenia. Wędzić w dymie ok. 30°C przez 3 dni, 2 razy na dobę po 2 godziny. Na początku i na końcu wędzenia do paleniska dodać trochę jałowca.
Kiełbasa z sarny
Składniki:
ok.
5 kg mięsa z sarny bez kości, 2,5 kg boczku wieprzowego surowego,
15 m osłonek do kiełbas, sól, 1/3 łyżeczki saletry, 0,5 torebki
pieprzu, 0,5 torebki gorczycy białej, 0,5 torebki majeranku, 1 duża
główka czosnku.
Sposób przygotowania:
Mięso z sarny i wieprzowinę pokroić w grubą kostkę, dodać sól
(ok. 1/3 szklanki), saletrę, dokładnie wymieszać i pozostawić pod
przykryciem do następnego dnia w chłodnym miejscu, dla uzyskania
właściwego koloru. Namoczyć osłonki jelitowe, jeśli były
przechowywane w soli.
W
dniu następnym całą sarninę i wieprzowinę przepuścić przez
maszynkę o grubym sitku, dodać pół szklanki przegotowanej i
wystudzonej wody, czosnek przeciśnięty przez praskę i wszystkie
przyprawy. Wyrabiać mocno i dokładnie rękami, w miarę potrzeby
doprawić jeszcze solą i pieprzem. Napełnianie kiełbas i wędzenie
- tak jak w przepisie na "kiełbasę Stefana".
Przechowywanie mięs wędzonych
Wędzone mięsa, boczki i słoninę należy przechowywać w ciemnej, chłodnej i przewiewnej spiżarni lub piwnicy. Poszczególne kawałki należy rozwiesić tak, aby do każdej sztuki był swobodny dostęp powietrza i żeby nie stykały się ze sobą. Uwędzoną kiełbasę przechowywać zawieszoną na drążku. Aby osłonki nie wysychały nadmiernie, można kiełbasę posmarować stopionym smalcem (wtedy przed podaniem trzeba ją umyć gorącą wodą). Przy wystąpieniu pleśni na powierzchni mięsa należy ją zeskrobać nożem, a mięso obsuszyć lub nawet podwędzić 1-2 dni w zimnym dymie. Jeżeli mięso wiszące w spiżarni przykrywamy papierem, to najlepiej żeby był to papier ciemny, który trzeba podziurkować dla zapewnienia swobodnego dostępu powietrza.
Przygotowanie osłonek
Jeżeli
nie mamy możliwości zakupienia gotowych osłonek do wyrobu kiełbas,
możemy je przygotować sami. Wykorzystujemy do tego jelito cienkie,
które należy kilkakrotnie wypłukać w ciepłej wodzie, przesuwając
ręką wzdłuż jelita tak, aby wyciskać wodę wraz z
zanieczyszczeniami. Po opłukaniu z jednej strony należy jelito
przenicować (przewrócić na drugą stronę) i powtórnie
kilkakrotnie płukać. Wypłukane jelito należy wyszlamować.
Szlamowanie polega na ułożeniu jelita na drewnianej deseczce i
skrobaniu tępą krawędzią noża wzdłuż jelita, aż stanie się
przezroczyste. Wyszlamowane jelito wkładamy do naczynia i zalewamy
zimną wodą na parę godzin. Jeżeli chcemy przygotować zapas
osłonek do późniejszego wykorzystania,należy je odsączyć z
wody, a następnie przesypać obficie solą. Przechowywać w
emaliowanym lub szklanym naczyniu, w miejscu ciemnym i
chłodnym.
Przed
użyciem do wyrobu kiełbas osłonki płuczemy starannie i, jeżeli
długo leżały w soli, moczymy w zimnej wodzie.
CZASY WEDZENIA
1.
Szynka (tylna gotowana)
- wędzi się ciepłym dymem o temp. 30-40 st.C przez 3-4 godz. do
jasnożółtej barwy skóry.
2.
Szynka (pozostałe szynki nie parzone)
- ciepłym dymem o temp. 30-40 st.C przez 12-24 godz. do
jasnobrązowej barwy skóry.
3.
Ogonówka wędzona
- zimnym dymem przez 48 godz do brazowowiśniowej barwy mięsa.
4.
Bekon wędzony
- ciepłym dymem o temp. 25-35 st.C przez 24-48 godz. do brązowej
lub ciemnobrązowej barwy skóry i mięsa.
5.
Bekon gotowany
- ciepłym dymem w temp. 30-40 st.C przez ok 6 godz. do osiągnięcia
barwy jasnobrązowej z odcieniem pomarańczowym.
6.
Polędwica wędzona
- ciepłym dymem do temp. 25-35 st.C przez 12-24 godz. do barwy od
jasnobrązowej do brązowej z odcieniem wiśniowym w kątnicy i
jasnobrązowej z odcieniem wiśniowozłocistym w jelicie sztucznym.
7.
Polędwica łososiowa
- zimnym dymem przez 24-36 godz. do barwy słomkowej.
8.
Baleron wędzony
- ciepłym dymem w temp. 25-30 st.C przez 24-36 godz. do barwy
ciemnobrązowej z odcieniem czerwonym.
9.
Baleron gotowany
- ciepłym dymem w temp. 40-45 st.C przez 3-4 godz. do barwy
brązowej.
10.
Ozór wołowy wedzony
- zimnym dymem przez 20-24 godz do barwy ciemnowiśniowej z odcieniem
czerwonym.
11.
Ozór wołowy gotowany
- zimnym dymem przez 10-12 godz do barwy brązowej.
12.
Golonka wędzona
- ciepłym dymem w temp. 30-40 st.C przez 8-12 godz. do barwy skóry
brązowej lub ciemnobrązowej.
13.
Żeberka wędzone
- ciepłym dymem w temp. 30-40 st.C przez 8-12 godz. do barwy
ciemnobrązowej.
14.
Boczek wędzony
- ciepłym dymem w temp. 25-35 st.C przez 24-36 godz. do brązowej
barwy skóry.
15.
Boczek gotowany
- ciepłym dymem w temp. 30-40 st.C przez 2-3 godz. do jasnobrązowej
barwy skóry.
16.
Słonina wędzona
- zimnym, rzadkim dymem przez 2-3 dni do barwy jasnobrązowej do
brązowej.
17.
Słonina paprykowana
- zimnym rzadkim dymem przez 24-48 godz.
18.
Podgardle wędzone
- osusza się w temp. 30-40 st.C przez 3-4 godz i wędzi w ciepłym
dymie w temp. ok. 30 st.C przez 24 godz do osiągnięcia barwy jasno
do ciemnobrązowej.
19.
Nóżki wieprzowe wędzone
- nóżki zawiesza się na pętelkach i umieszcza na kijach w gorącej
wędzarni na 30 min do obeschnięcia, po czym temp. obniża się do
30-40 st.C i wędzi przez ok. 10-12 godz do osiągnięcia barwy
jasnobrązowej.
PORADY
Przeanalizowałem
prawie wszystkie receptury, opisy poszczególnych czynności i
wszystko jest dobrze do pewnego momentu. Wędzenie ( proszę nie
traktować tego jako złośliwej uwagi), a jest napisane tak -
wędzimy dymem gorącym przez ok.x x min i dalej opis. Dla fachowca
to wszystko jest jasne. Ale weźmy laika w tym temacie lub osobę
która uczy się dopiero wędzić (ja również przerabiałem w tym
wędzeniu porażki) przeczytał recepturę, opis, zrobił kiełbaski
i już leci wędzić a prawdopodobnie nie czytał wykładu o
wędzeniach jakie są rodzaje i czym się charakteryzują. I tak
wędzenie dymem gorącym nic jemu nie mówi. Prawie we wszystkich
recepturach pominięto jeden maleńki szczególik który brzmi
OSUSZANIE
jedna z najważniejszych rzeczy w początkowym procesie wędzenia
która decyduje o dalszym udanym wędzeniu. Oraz nie podaje się
temp. przy rodzaju wędzenia. W moich recepturach pisze to tak:
wędzenie - nadmuch gorącego powietrza o temp 40 - 50 st.C do
osuszenia powierzchni batonów, następnie wędzenie dymem gorącym o
temp 40 - 80 st.C przez ok. 90 min a następnie pieczenie w temp. 85
st.C do osiągnięcia wewnątrz batonu temp 68 - 72stC.
Zwróćcie
państwo uwagę na górną granicę temp. wędzenia dymem gorącym, a
temp. pieczenia i jeżeli ktoś wędząc będzie trzymał się od
razu górnej granicy to przy kiełbasie z dużą zawartością
tłuszczu (taką na sprzedanie) to nie wiem co z tego wyjdzie mimo że
mieścił się w normie. Mój kolega fakt ten skomentował - że
musiał zakres temp. opracowywać teoretyk a nie praktyk.
Teraz
napiszę jak ja to zredagowałem w recepturach do swojego archiwum,
tłumacząc to na prostszy język, zrozumiały dla braci zadymiarzy i
kilka rad dla początkujących.
Wędzenie
- kiełbasy wieszamy do rozgrzanej wędzarni i osuszamy w temp. 40 -
50 st.C zachowując naturalny ruch powietrza w wędzarni, w jak
najmniejszej ilości dymu, po obsuszeniu wędzimy dymem gorącym o
temp 45 - 60 st.C przez ok.90 min., a następnie, jeżeli trzeba,
pieczemy itd....
Teraz
praktycznie jak to wygląda...
Rozpalamy
ogień w palenisku, nagrzewamy wędzarnię do temp 40 - 50 st.C,
następnie wieszamy nasze kiełbaski i obsuszamy - proponuję niczym
nie przykrywać na początku naszej wędzarni (chodzi o beczki i inne
gdzie kiełbasy wkładamy z góry), będzie ruch powietrza i kiełbasa
nie będzie nam się pociła. Pocenie się kiełbasy w potocznej
mowie, wygląda to tak że na batonach występują kropelki rosy.
Łatwo to zaobserwować, gdy od razu przykryjemy wędzarnię jakąś
przykrywą czy szmatą. Wiedząc, że tylko obsuszone wędliny ładnie
się wędzą, nie dopuszczamy do wystąpienia kropelek rosy. Gdy
uznamy już, że kiełbasy są obsuszone, nakrywamy wędzarnię. Ja
proponuję coś szmaciąnego - mniejsze ryzyko ze nam mocno skoczy
temperatura.
Zaczynamy
wędzić dymem gorącym o temp. 45 - 60 st.C; kontrolujemy
temperaturę. Co jakiś czas odkrywamy szmatę i patrzymy czy nam się
nie poci - gdy pojawią się kropelki rosy (to dalej wychodzi z niej
ta woda, którą dodaliśmy aby kiełbasy było więcej) to jakiś
czas nie przykrywamy wędzarni, aż znikną . Gdy to nastąpi,
ponownie przykrywamy naszą wędzarnię i wędzimy dalej, tak jak to
przewiduje receptura.
2
Chciałbym
opisać swoje wędzenie dużej szynki (11kg).
Miała
być wędzona i pieczona w wędzarni razem z kopytkiem.
Peklowała
się dwa tygodnie, była nastrzyknięta tzw lagą i to wyszło
naprawdę OK. Szynka była słona tak jak trzeba nic ująć nic dodać
przepeklowała się naprawdę wspaniale, nie było mowy o jakimś
innym kolorku niż blado czerwony czyli ok, przy kości tak samo
kolorek ok.
Problem
zaczął się podczas samego procesu pieczenia. I tu Maxell z Chefem
mieli racje, że jest to jednak duża sztuka i będzie ciężko.
No
więc zacząłem pieczenie w 70oC
i tak trzymałem przez 5 godz. Kapało z szynki jak ze mnie w
solarium, i po około 5 godz. odpadło kopytko tzn cała rapetka aż
do golonki. No myślę sobie miało być z rapetką to może nie
będzie, MOŻE, bo kopytko postanowiłem przycerować po zakończeniu
pieczenia, aby ładnie wyglądało. Położyłem sobie to kopytko na
boku i poszedłem zadzwonić do żony do pracy i zapytać, czy aby na
pewno ta szynka musi być z kopytkiem. Żona stwierdziła, że nie ma
innej możliwości. Wracam więc do wędzarni, a tam siedzi moja
sunia labradorka, wesoło macha ogonem i oblizuje się od ucha do
ucha. Zrozumiałem, że nie będę miał co przycerować. Myślę
sobie, żona gada niech gada kopytka nie będzie. Piekę dalej sonda
wskazuje 58oC.
I tak było przez następne dwie godz. Dopiero po około 9 godz.
takiego wędzenia szynka osiągnęła 65oC
w środku. Niestety nie udało się uratować także golonki tzn.
żeby pozostała przy szynce. Dużo wcześniej upiekła się golonka
niż szynka.
Reasumując
nie wyszło to co chciałem, ale:
Szynka
pieczona wyszła prawie że idealna tylko trochę sucha powtarzam
tylko trochę sucha. Będę robił drugą szynkę taką samą ale tą
zaparzę w gorącej wodzie. będzie bardziej "mokra"
oczywiście myślę o szynce z tą wilgotnością. Niestety nie
mogłem zrobić zdjęć - nie mam aparatu - ale szynka wyglądała
jak "z komina" była ciemna i zwarta świetnie się kroiła
i wszystkim smakowała. Nie miała tylko wyglądu na którym mi
zależało. Myślę że następnym razem będzie ładniej bo smacznie
było.
3
Składniki:
1.
Pierś z kurczaka,
2.
5g mieszanki do peklowania (peklosoli),
3.
2 łyżeczki listków z herbaty.
Nie
są potrzebne żadne specjalistyczne urządzenia, wystarczy wok.
Herbata
- różna, może być nawet aromatyzowana, albo zamiast niej -
suszone zioła np. mieszanka prowansalska.
Wykonanie:
Pierś
kurczaka natrzeć mieszanką do peklowania, przykryć i odstawić w
chłodne miejsce na 24h.
W
woku rozgrzać liście herbaty do czasu, aż zaczną wydzielać dym,
zmniejszyć płomień, położyć ruszt (może być drewniana kratka
lub metalowy ruszt jak od grilla).
Piersi
ułożyć na ruszcie, przykryć wok i wędzić 10-15 min.
Smacznego.
4
Temperaturę
w najbardziej praktyczny sposób możemy regulować na trzy sposoby
(lub ich kombinację).
1.
jak radzi Andzio, tłumiąc wylot (szyber szmatą czy czymkolwiek) wg
zasady powiększenie wylotu - wzrost temperatury zmniejszanie -
obniżenie temperatury. Niestety przy dużym tłumieniu musimy
częściej doglądać ogień. Mniejszy dopływ tlenu może nam
wygasić ogień.
2.
ilość drewna (a co za tym idzie i żaru). Niestety to sposób
kłopotliwy. Jeżeli chcemy zachować niską temperaturę (zimne
wędzenie) musimy używać cienkich szczapek (mała ilość 2-3
szczapki) co wiąże się praktyczne ze stałym doglądaniem ognia
(ciągłe dokładanie).
3.
odległość paleniska od komory.
Ja
palenisko (duża czterościenna kształtka ceramiczna) mam 1,5 metra
od osi komory. Jeżeli wędzę na zimno oprócz metod powyżej palę
przed paleniskiem tzn. kupiłem mały ruszt żeliwny , który układam
na kawałkach cegieł (prześwit od dołu do 5 cm). ruszt jest około
10 cm przed paleniskiem. Boki rusztu wzdłuż osi paleniska osłaniam
kładąc po dwie cegły. Góra otwarta. Tak więc do kanału wlatuje
tylko część ciepła i dymu. W lecie i tak mam temperaturę od 20
(pierwsze ranne godziny wędzenia) nawet momentami do 40 st. C
(południowe i popołudniowe godziny i od 2 godziny wędzenia
niezależnie od pory). Przed wędzeniem nie wygrzewamy wędzarni. To
raczej ważne dla tych co mają murowane wędzarnie.
Jak
pokombinować żeby było najskuteczniej i najwygodniej to już
wyjdzie Ci z Twojego doświadczenia niestety.
PEKLOWANIE
MIĘSA
1.
PRZYDATNOŚĆ ROŻNYCH RODZAJÓW MIĘSA DO SOLENIA I PEKLOWANIA
Solenie,
podobnie jak wędzenie i suszenie, jest jedną z najdawniejszych i
najszerzej stosowanych metod konserwowania mięsa. Solenie mięsa
było już znane ok. 4000 lat przed naszą erą w Chinach i Egipcie.
Ten sposób utrwalania mięsa był stosowany również przez Arabów.
Metody solenia mięsa przyjęły się następnie w Europie, gdzie
pierwsi zastosowali je Grecy, później zaś Rzymianie, skąd solenie
rozprzestrzeniło się na kraje leżące w basenie Morza
Śródziemnego.
Solenie
mięsa i ryb znane było od bardzo dawna również w Anglii, Holandii
i innych krajach leżących na północy. Metody solenia udoskonalił
w latach dziewięćdziesiątych XIV wieku rybak flandryjski Pokel, od
którego nazwiska pochodzi termin "peklowanie", jako nazwa
procesu szeroko stosowanego w przemyśle mięsnym.
Do
solenia i peklowania nadaje się mięso wszystkich rodzajów zwierząt
rzeźnych, najczęściej jednakże pekluje się mięso wieprzowe, na
które peklowanie wpływa uszlachetniająco, nadając mu specyficzną
barwę, smak i zapach. Mięso wołowe do peklowania jest mniej
przydatne, gdyż pod wpływem tego procesu traci znacznie większą
część wartości odżywczych, niż inne rodzaje mięsa. W krajach
Europy północnej pekluje się również mięso baranie; jest ono
jednakże mało przydatne do peklowania, ponieważ przyjmuje sól z
trudnością, a solanka wyługowuje z niego znaczną część
substancji odżywczych. Najmniej przydatne do peklowania jest mięso
cielęce.
Dobre
peklowane mięso otrzymuje się z młodych, zdrowych sztuk trzody
chlewnej odpowiednio żywionych. Najlepiej pekluje się mięso świń
typu mięsnego, w wieku od 7 do 11 miesięcy, tj. mięso sztuk, które
po zakończeniu swego rozrostu na długość rozpoczynają odkładanie
tłuszczu. Najlepsze mięso peklowane otrzymuje się ze sztuk
karmionych dużą ilością produktów mleczarskich (mleko, maślanka,
serwatka). Zupełnie nieprzydatne do peklowania jest mięso knurów i
wnętrów. Mięso to ma nieprzyjemny zapach, który potęguje się
jeszcze podczas peklowania. Zmniejszoną przydatność do peklowania
wykazuje także mięso świń-samic w okresie popędu płciowego
(rui). Wypływa to głównie z faktu, że mięso świń-samic ubitych
w tym okresie jest na ogół bardziej podatne na rozkład gnilny
(gorsze wykrwawienie oraz przesunięcie się pH w kierunku zasadowym,
podobnie jak w przypadku zmęczenia lub zgorączkowania zwierzęcia),
oraz że w mięsie takim po zapeklowaniu mogą wystąpić również
niekorzystne zmiany smakowo-zapachowe.
Duży
wpływ na przydatność mięsa do peklowania ma przygotowanie sztuk
do uboju oraz sama technika jego przeprowadzenia. Mięso świń
prawidłowo głodzonych przed ubojem pekluje się znacznie lepiej,
niż mięso świń nie głodzonych. Nie nadaje się do peklowania
mięso źle wykrwawione, gdyż jest ono bardziej podatne na rozwój
drobnoustrojów i zepsucie.
2.
ŚRODKI PEKLUJĄCE
a.
Sól kuchenna
Sól
kuchenna, czyli chlorek sodu (NaCl) odgrywa ważną rolę w przemyśle
spożywczym jako środek używany do konserwowania mięsa zwierząt
rzeźnych i ryb. Z punktu widzenia potrzeb przemysłu mięsnego na
uwagę zasługują przede wszystkim dwa rodzaje soli: sól kamienna
oraz sól warzona, zwana warzonką.
Bez
względu na to w jaki sposób sól otrzymano, powinna być ona sucha,
biała, czysta i krystaliczna. Barwa żółtawa, szarawa lub
niebieskawa jest świadectwem niskiej jakości soli wskutek
zawartości w niej dużej ilości domieszek (zanieczyszczeń).
Sól
kamienna jest wydobywana w Polsce w kopalniach, znajdujących się w
Bochni i Wieliczce, w postaci brył podlegających następnie
rozdrobnieniu.
Sól
warzonkę otrzymuje się z roztworów wodnych soli przez ich
odparowanie. Wody krążące w głębi ziemi przepływają przez
złoża soli rozpuszczając je, a następnie wytryskują na
powierzchnię ziemi w postaci solanek naturalnych, lub też zostają
wypompowywane na powierzchnię. W Polsce solanki występują w
Ciechocinku, Inowrocławiu i Szubinie.
Sól
nie oczyszczona ma zastosowanie w przemyśle chemicznym oraz jako
dodatek do karmy dla bydła. Do celów spożywczych używa się soli,
która przeszła proces czyszczenia w warzelniach i nazywa się solą
oczyszczoną.
Najczęściej
spotykanymi zanieczyszczeniami chemicznymi soli kuchennej są:
siarczan wapniowy, siarczan magnezowy, siarczan sodowy, chlorek
magnezowy, chlorek potasowy oraz domieszki jodu, bromu i inne. O
obecności tych składników w soli kuchennej, poza zmianą barwy,
świadczą również odchylenia smakowe. Jeżeli po rozpuszczeniu ok.
350 g soli kuchennej w 1 litrze wody dokonamy próby smakowej i
stwierdzimy jakiekolwiek posmaki obce (poza wyraźnym smakiem słonym)
- należy sól kuchenną oddać do analizy chemicznej, która określi
jakość soli.
Domieszki
obce mają wpływ na działanie soli, np. obecność chlorku
wapniowego i chlorku magnezowego w soli kuchennej powoduje
zmniejszenie prędkości przenikania jej do mięsa. Zawarte niekiedy
w soli kuchennej związki magnezu nadają jej gorzkawy smak, który
następnie udziela się mięsu. Nierozpuszczalne w wodzie domieszki,
do których należą między innymi gips i szpat wapienny, osiadają
na mięsie w czasie solenia, wpływając pogarszająco na jego
wygląd.
Przeciętny
procentowy skład chemiczny różnych rodzajów soli kuchennej jest
podany w tablicy.
Sól
chłonie wodę tym bardziej, im więcej jest w niej domieszek
chemicznych, poza głównym składnikiem, tj. chlorkiem sodowym.
Sól
kuchenna może być gruboziarnista lub drobnoziarnista. Sól
gruboziarnista rozpuszcza się trudniej niż drobnoziarnista, dlatego
też sól gruboziarnistą stosuje się wszędzie tam, gdzie chodzi o
przedłużenie okresu jej działania. Do przyrządzania solanek,
czyli wodnych roztworów soli mających zastosowanie w przemyśle
mięsnym, używa się łatwiej rozpuszczalnej warzonki.
Sól
kuchenna nie rozpuszcza się w tłuszczach. Produkcja solonego masła,
słoniny oraz margaryny jest możliwa tylko dlatego że w tłuszczach
tych znajduje się pewna ilość wody, w której rozpuszcza się sól.
Rozpuszczalność oznacza się albo ilością gramów soli potrzebnej
do otrzymania nasyconego roztworu przez rozpuszczenie soli w 100 g
wody, albo ilością gramów soli zawartej w 100 g roztworu, to jest
procentową zawartością soli.
Gęstość
albo ciężar właściwy (ciężar 1 ml w temp. 15 °C) roztworów
soli kuchennej jest podany w tablicy:
Do
oznaczania ilości rozpuszczonej soli posługujemy się najczęściej
gęstością roztworu, dlatego też ważne jest poznanie za leżności
zachodzącej między tymi dwoma wielkościami W przetwórstwie
mięsnym do oznaczania gęstości (stężenia) solanki przeważnie
jest używany areometr
wyskalowany w stopniach Baume
Z
punktu widzenia potrzeb przemysłu mięsnego sól kuchenna używana
do solenia mięsa i słoniny powinna:
· mieć· białą barwę,
· mieć· słony smak (5-procentowy wodny roztwór soli kuchennej powinien być· wyraźnie słony),
· być· bezwonna,
· być· sucha i czysta,
· zawierać· co najmniej 92% chlorku sodowego w warzonce, a 97,5% w soli kamiennej,
· zawierać· nie więcej niż 1% wody (już przy 4-procentach wody sól robi w dotyku wrażenie wilgotnej),
· zawierać· zanieczyszczeń nie więcej niż: 0,002% soli magnezu, 0,008% soli wapnia i 0,2% siarczanów,
· nie dawać· zmętnienia przy rozpuszczeniu 350 g w 1 l wody,
· wykazywać· reakcję chemiczną zbliżoną do obojętnej.
Chlorek
sodowy (NaCl) występujący w postaci mineralnej nosi nazwę: halit.
b.
Saletra
Saletra
jest stosowana jako jeden ze składników mieszanki peklującej.
Mięso solone przy użyciu samej tylko soli kuchennej uzyskuje barwę
brudnoszarą. Użycie do peklowania saletry zapobiega wystąpieniu
tej ujemnej cechy.
Pod
pojęciem saletry rozumie się cztery różne związki chemiczne:
azotan
potasowy
- zwany saletrą potasową lub indyjską,
azotan
sodowy
- zwany saletrą sodową lub chilijską,
azotan
amonowy
- zwany saletrą amonową,
azotan
wapniowy -
zwany saletrą wapniową lub norweską.
Saletra
potasowa (KN03)
jest związkiem bezbarwnym, krystalicznym. Jedna jej część
rozpuszcza się w 4 częściach zimnej wody; rozpuszcza się również
w glicerynie; smak ma słono-gorzki. W Polsce jest produkowana
saletra potasowa rafinowana (99-100%), spożywcza, chemicznie czysta
oraz saletra do analiz chemicznych.
Saletra
sodowa (NaN03)
pod względem własności fizycznych jest zbliżona do saletry
potasowej. W wodzie rozpuszcza się w stosunku 1 : 2, w alkoholu - 1
: 50; smak ma słony, lekko cierpki; powoduje rdzewienie metali
(działanie korodujące); stosunkowo najsłabiej działa na
aluminium. Należy wystrzegać się jej zabrudzenia, gdyż nabiera
wtedy własności wybuchowych.
Pozostałe
dwie odmiany saletry nie są używane w przemyśle mięsnym.
Rozpuszczalność
saletry wzrasta wraz ze wzrostem temperatury rozpuszczalnika, którym
w warunkach przemysłu mięsnego jest wyłącznie woda. W przemyśle
mięsnym najczęściej jest stosowana saletra potasowa. Wprawdzie nie
ma większej różnicy w oddziaływaniu na mięso między saletrą
potasową, a sodową, jednakże saletra potasowa, jako mniej
higroskopijna, jest łatwiejsza do przechowywania i transportu do
zakładów.
ZASADY
PEKLOWANIA
a.
Przenikanie soli
Tkanka
mięśniowa żywa, a także tkanka mięśniowa martwa, jeszcze przez
pewien czas po śmierci zwierzęcia bronią się przed wtargnięciem
obcych substancji. Pomagają jej w tej obronie powięzie i błony
ścięgniste otaczające mięśnie. Przenikanie soli do tkanki
mięśniowej jest możliwe tylko dzięki zdolnościom chłonnym
tkanki. Mięśnie uszkodzone chłoną sól łatwiej niż nie
uszkodzone, właśnie wskutek uszkodzenia lub zniszczenia naturalnych
czynników obronnych tkanki mięsnej.
Zdolność
wchłaniania soli przez mięso wzrasta w miarę postępującego
dojrzewania mięsa, osiągając punkt szczytowy po pewnym czasie od
chwili wystąpienia stężenia pośmiertnego. Ilość wchłoniętej
przez mięso soli zależy w głównej mierze od stopnia zawartości
wody w mięsie. Część wody zawartej w mięsie jest tzw. wodą
związaną mięśni i jako taka ilość jej podlega bardzo małym
wahaniom, a także nie bierze udziału w reakcjach chemicznych
zachodzących w mięsie: resztę stanowi woda niezwiązana. Mięso
może wchłonąć najwyżej tyle soli, ile może się jej rozpuścić
w wodzie niezwiązanej - zawartej w mięsie.
Przenikanie
soli do tkanki tłuszczowej, ze względu na niższą zawartość
wody, jest znacznie powolniejsze i trudniejsze. Utrwalanie, przez
zastosowanie solenia, takich tłuszczów, jak np. słonina
(zawierająca ok. 10% wody), polega przede wszystkim na odwodnieniu
masy tłuszczowej i zahamowaniu rozwoju drobnoustrojów (zmiana
niezwiązanej wody w solankę). Solenie nie hamuje rozkładu
chemicznego tłuszczu, jak np. jełczenia, na które sól wpływa
nawet raczej przyspieszająco.
Przenikanie
soli do mięsa, zaś w wyniku przenikania - szybkość rozchodzenia
się soli w mięsie oraz ilość soli pozostającej w nim po
zakończeniu procesu solenia czy peklowania zależą przede wszystkim
od:
· rodzaju mięsa,
· temperatury peklowania (mięsa, solanki, pomieszczeń),
· stężenia solanki,
· czasu solenia,
· stanu mięsa w chwili solenia,
· metody solenia.
Przydatność
różnych rodzajów mięsa do peklowania została już omówiona na
wstępie niniejszego rozdziału.
Solenie
przebiega szybciej w wyższej temperaturze solanki oraz pomieszczeń
peklowniczych. Jednakże zbytnie podniesienie temperatury peklowania
wpływa ujemnie na produkt peklowany, obniżając jego trwałość.
Teoretycznie optymalna temperatura peklowania i solenia mieści się
w granicach od 3,3 do 5,5 °C, praktycznie zaś - od 0,4 do 8,0 °C.
Nie powinno się prowadzić peklowania i solenia w temperaturze ponad
10 °C; natomiast w temp. 0 °C proces peklowania zostaje wstrzymany
prawie całkowicie.
Stężenie
solanki ma zasadniczy wpływ na ilość soli przenikającej do mięsa
i następnie w nim pozostającej. Zastosowanie roztworów o stężeniu
do 10% soli wywołuje zwiększenie ciężaru solonego mięsa
dochodzące niekiedy do 80%.
Roztwór
soli (mieszanki peklującej), rozpuszczając zawarte w mięsie
białko, powoduje wyługowywanie białka z mięsa.
W
ciągu pierwszych 7 dni solenia czy peklowania proces nagromadzania
soli w mięsie jest uwarunkowany częściowym odwodnieniem tkanki
mięśniowej; w następnym okresie, na równi z przenikaniem soli do
tkanki mięśniowej, następuje także odbieranie przez tę tkankę
wody z solanki.
Jeżeli
soleniu czy peklowaniu poddajemy mięso nie pierwszej świeżości,
lub też wykazujące objawy początkowego zepsucia, to peklowanie
może tylko zapobiec dalszemu postępowi psucia się mięsa, w żadnym
jednak przypadku nie spowoduje przywrócenia świeżości mięsa.
Stąd też wypływa zakaz poddawania peklowaniu mięsa niezupełnie
świeżego (wątpliwego).
Zdolność
chłonięcia soli, wzrastająca wraz z postępem dojrzewania mięsa,
ulega wahaniom w zależności od stanu zdrowia zwierzęcia, stopnia
wykrwawienia, rasy, wieku i żywienia. Mięso wodniste chłonie 10
razy więcej soli niż mięso tłuste.
Przy
zastosowaniu solenia (lub peklowania) suchego otrzymuje się produkty
mniej soczyste (bardziej odwodnione) ale trwalsze. Stosując krótkie
solenie mokre otrzymuje się produkt soczysty, lecz stosunkowo
krótkotrwały.
Rozmieszczenie
soli w mięsie peklowanym zależy w dużej mierze od zastosowanej
metody peklowania. Przy peklowaniu zalewowym i suchym najwięcej soli
umiejscawia się w zewnętrznych partiach danego kawałka mięsa.
Przy
metodzie nastrzykowej-domięśniowej najwięcej soli zawierają
części położone bezpośrednio obok kanału wkłucia (naokoło).
Przy metodzie nastrzykowej-dotętniczej sól wnika w naczynia
włoskowate w głąb mięsa i rozmieszczenie jej w mięsie jest
bardziej równomierne w porównaniu z uzyskanym przy zastosowaniu
innych metod peklowania, jak np. peklowanie zalewowe.
Podczas
peklowania suchego oraz peklowania mokrego-zalewowego sól przenika z
powierzchni mięsa w jego głębsze warstwy, tym wolniej jednak, im
więcej tłuszczu zawierają zewnętrzne warstwy danego kawałka
mięsa oraz im mniej mięso ma uszkodzoną warstwę zewnętrzną.
Równomierne rozprowadzenie soli po całym kawałku mięsa uzyskuje
się dopiero po wędzeniu i gotowaniu, które to procesy obróbki
cieplnej wywierają na rozmieszczenie soli wybitnie dodatni wpływ.
Znaczne wyrównanie osiąga się także przez zastosowanie peklowania
kombinowanego, tj. zastosowanie bezpośrednio po sobie dwóch lub
więcej metod peklowania.
h.
Obliczanie ilości soli do solenia
Wiedząc
jakie powinno być stężenie solanki można określić ile
kilogramów soli trzeba rozpuścić na każde 100 l wody, aby
otrzymać żądane stężenie. Obliczenie to wykonuje się wg
następującego wzoru:
gdzie
J
- ilość soli (w kilogramach) jaką trzeba rozpuścić w 100 l wody
w celu otrzymania żądanego stężenia solanki,
S
- żądane stężenie solanki (w stopniach Be).
METODY
PEKLOWANIA
a.
Podział metod solenia i peklowania
Zależnie
od sposobu postępowania z produktem podczas peklowania (lub solenia)
rozróżnia się obecnie peklowanie: suche, mokre i mieszane.
Solenie
mokre może być: zalewowe, nastrzykowe (domięśniowe lub
doarteryjne) lub kombinowane (nastrzykowo-zalewowe).
Zastosowanie
którejkolwiek z wymienionych metod peklowania zależy w pierwszym
rzędzie od następujących czynników: przeznaczenia surowca, jego
rodzaju i charakteru, pożądanego czasu trwania peklowania, warunków
solenia oraz szeregu innych jeszcze czynników o mniejszym znaczeniu.
b.
Peklowanie suche (solenie suche)
Peklowanie
suche mięsa w większych elementach przeprowadza się w sposób
następujący. Poszczególne kawałki mięsa naciera się dokładnie
mieszanką peklującą ze wszystkich stron, następnie zaś natarte
kawałki mięsa układa się (zależnie od rodzaju produkcji) w
basenach, beczkach, zbiornikach lub innych naczyniach (jak np. wanny
aluminiowe). Co pewien czas mięso przekłada się w ten sposób, aby
kawałki znajdujące się poprzednio w dolnej warstwie znalazły się
na wierzchu i odwrotnie.
W
skład mieszanki peklującej wchodzi: sól kuchenna, saletra
(azotan), cukier oraz ewentualnie inne dodatki (jak np. azotyn
dodawany do mieszanki peklującej zwanej Peklosolą).
Solenie
metodą suchą różni się od peklowania tym, że zamiast mieszanki
peklującej jest stosowana wyłącznie sól kuchenna. Solenie nie
jest stosowane w odniesieniu do mięsa - jedynie do słoniny.
Peklowanie
mięsa bez kości (przeznaczonego do produkcji wędlin) polega na
wymieszaniu mięsa z mieszanką peklującą, a następnie
umieszczeniu go w basenach lub innych naczyniach, w których przebywa
aż do zakończenia procesu peklowania (48 do 72 godzin). Peklowanie
suche przeprowadza się w ten sposób, że ściśle odważoną ilość
mieszanki peklującej (określoną w recepturze) dodaje się do
odpowiedniej (odważonej) ilości mięsa (przepuszczonego uprzednio
przez szarpak) w mieszarce, gdzie następuje wymieszanie mięsa ze
środkami peklującymi (mieszanką) lub ręcznie.
Solenie
suche daje produkt trwały, jednakże ujemną jego stroną jest
obniżenie cech smakowych produktu, częściowa utrata wartości
odżywczych oraz nierównomierne nasolenie poszczególnych części
mięsa (szczególnie ważne przy soleniu na sucho boczków itp.
większych, elementów).
c.
Peklowanie mokre
Peklowanie
zalewowe. Przy peklowaniu zalewowym mięso układa się w specjalnych
naczyniach lub basenach i następnie zalewa roztworem peklującym
(solanką). Mięso zalane solanką pozostaje w naczyniach lub
basenach przez cały czas peklowania zabezpieczone przed wypływaniem
na powierzchnię solanki (musi być pokryte z wierzchu solanką).
Przy tej metodzie często końcową fazą jest ociekanie mięsa po
wyjęciu z solanki.
Peklowanie
nastrzykowe. Peklowanie to wykonuje się dwoma różnymi (chociaż
podobnymi do siebie) sposobami, tj. domięśniowo i dotętniczo. Przy
peklowaniu nastrzykowym domięśniowym solankę peklującą
wstrzykuje się do mięśni za pomocą specjalnej igły lub igieł
pod ciśnieniem nie przekraczającym 6 kG/cm2 (większe ciśnienie
powoduje rozrywanie tkanek).
Przy
peklowaniu nastrzykowym dotętniczym igłę, za pomocą której
dokonuje się wstrzykiwanie solanki, wprowadza się do tętnicy,
której ścianki dociska się do igły palcami lub specjalnymi
szczypcami.
Przy
nastrzykiwaniu dotętniczym następuje bardziej równomierne
rozprowadzenie solanki w mięsie poprzez siatkę naczyń
krwionośnych. Przy nastrzykiwaniu domięśniowym natomiast bardziej
nasalają się okolice nakłucia.
W
1930 r. mistrz rzeźnicki Beisser opatentował w Niemczech metodę
peklowania szynek polegającą na wstrzykiwaniu środka
konserwującego drogą naczyń krwionośnych. Według tego patentu
wprowadzanie środka konserwującego tą drogą jest celowe jedynie w
czasie trwania stężenia pośmiertnego. W 1933 r. patent ten został
zakupiony również przez Polskę. Ujemną stroną tej metody jest
częściowe wyciekanie solanki wskutek wypłukania niedostatecznie
skrzepniętych w naczyniach krwionośnych resztek krwi. Wskutek tego,
że tkanki podczas trwania stężenia pośmiertnego mają znacznie
mniejszą zdolność wchłaniania cieczy, nie można wprowadzić do
nich większej ilości solanki potrzebnej do dobrego zakonserwowania
mięsa. Stanowi to drugą stronę ujemną tej metody peklowania.
Monopol
metody Beissera został obalony w Polsce przez Koeppego (patent nr
28126 z dnia 5 maja 1939 r.). Przy systemie Koeppego solankę
peklującą wprowadza się do tętnic dopiero w 18 godzin po uboju,
tj. wtedy, gdy w żylnych naczyniach krwionośnych utworzą się i
dostatecznie stwardnieją skrzepy. Solankę wprowadza się pod
ciśnieniem nie przekraczającym 1,5 atm, przez co unika się
wypadania na zewnątrz skrzepów zamykających odpływ cieczy. Metoda
ta powoduje łatwiejsze wchłanianie solanki, gdyż tkanki nabierają
wtedy z powrotem wzmożonej zdolności wchłaniania, zahamowanej
podczas stężenia pośmiertnego i solanka łatwiej nasyca
poszczególne mięśnie. Urządzenie do nastrzykiwania składa się
ze zbiornika na solankę i pompy. Od zbiornika odchodzi elastyczny
wąż zakończony kurkiem, na który nakłada się (zwykle na gwint)
specjalne igły służące do nastrzykiwania. Igły te są dwóch
rodzajów:
1. do nastrzykiwania domięśniowego - igła długości ok. 20 cm, średnicy 7 mm, z kanałem podłużnym i licznymi (do 24) otworkami bocznymi, o średnicy nie przekraczającej 1,25 mm; lub zespoły igieł umieszczone teleskopowo w nowoczesnych nastrzykiwarkach typu ANCO;
2. do nastrzykiwania dotętniczego - igła krótsza, z kanałem podłużnym i jednym otworem w zakończeniu, skierowanym na wprost.
W
skład aparatu nastrzykowego, poza urządzeniem do natryskiwania
wchodzi jeszcze waga, obecnie automatyczna, sprzężona z
programatorem komputerowym. Nastrzykiwaną szynkę (lub łopatkę)
układa się na wagi aparatu (przy nastrzykiwaniu doarteryjnym) i za
pomocą urządzenia do nastrzykiwania wprowadza solankę do układu
krwionośnego szynki. Równocześnie z wprowadzeniem solanki
odczytuje się skali procent wagowy wstrzykniętej solanki. Przy
nastrzykiwaniu domięśniowym wielogłowym cały proces jest
programowany i odbywa się automatycznie.
Urządzenie
do nastrzykiwania działa na zasadzie pompy ssąco-tłoczącej, o
napędzie ręcznym lub maszynowym.
Peklowanie
kombinowane.
Peklowanie kombinowane wykonuje się w ten sposób, że do mięsa
nastrzykuje się najpierw solankę, następnie zaś mięso układa
się w naczyniach lub basenach i zalewa solankę zalewową.
Peklowanie mokre kombinowane jest stosowane przy produkcji bekonu,
szynek w puszkach, polędwic w puszkach i niektórych rodzajów
boczków.
Przy
stosowaniu tej metody (jak w ogóle przy stosowaniu mokrej metody
peklowania) istnieje możliwość lepszego regulowania przebiegu
procesu i uzyskania gotowego produktu o wyższych cechach smakowych i
konsumpcyjnych.
d.
Solenie (peklowanie) mieszane
Peklowanie
mieszane stanowi połączenie dwóch metod: mokrej i suchej. Przy tym
rodzaju peklowania mięso może być najpierw nastrzyknięte solanką
(metoda mokra), a następnie natarte mieszaniną peklującą (metoda
sucha). Lub też naprzód naciera się powierzchnię mięsa mieszanką
peklującą, a następnie układa w basenach i zalewa solanką.
Peklowanie
mieszane jest najrzadziej stosowaną metodą, używaną tylko w
odniesieniu do produkcji specjalnych.
5.
TECHNIKA PEKLOWANIA
a.
Wskazania ogólne
Do
sporządzania mieszanek peklujących lub solanek peklujących bierze
się sól kuchenną oraz saletrę i ewentualnie inne składniki (np.
azotyn, cukier) - odpowiadające ściśle obowiązującym normom
jakościowym na te substancje.
Temperatura
gotowych do użycia roztworów (solanek peklujących) powinna
utrzymywać się w granicach od 2 do 6°C (najlepiej 4 do 60C).
Jakość roztworów i ich przydatność do dalszego użycia (przy
solankach używanych wielokrotnie, np. bekonowych) powinna być
okresowo kontrolowana laboratoryjnie, w celu określenia wartości
soli kuchennej, saletry i azotynu, stopnia kwasowości oraz
substancji białkowych.
b.
Solanka peklująca nastrzykowa
Solanki
peklujące nastrzykowe są to wodne roztwory soli kuchennej, saletry
oraz niekiedy azotynu i cukru, oraz fosforanów i innych środków
wspomagających używane do nastrzykowego peklowania mięsa.
Podaną
w przepisie ilość soli rozpuszcza się w określonej ilości wody
(mieszając dokładnie w celu przyspieszenia rozpuszczenia) tak, aby
roztwór osiągnął stężenie o ok. 1°Be niższe od pożądanego.
Pożądane stężenie osiąga się dopiero przez dodatek saletry i
azotynu), przy czym dokładnie odważoną saletrę (lub azotyn i inne
dodatki, o ile są używane do danej solanki - dodatki winny być
dozowane zgodnie z zaleceniami producenta) rozpuszcza się w
mniejszej ilości roztworu solnego, następnie wlewa do całej ilości
i dokładnie miesza.
Po
uzyskaniu odpowiedniego stężenia (co stwierdza się za pomocą
sprawdzonego, dobrze działającego areometru) roztwór przelewa się
do drugiego naczynia, pozostawiając go następnie w spokoju w ciągu
24-48 godzin w celu odstania się (opadnięcia osadu). Po odstaniu
roztwór zlewa się ostrożnie, bez zmącenia, przez filtr gazowy do
innego naczynia lub basenu w ten sposób, aby osad pozostał na dnie
naczynia. Po przefiltrowaniu sprawdza się stężenie i temperaturę
roztworu. Gotową solankę nastrzykową przeważnie gotuje się w
celu zapewnienia jej jałowości i uchronienia od wprowadzenia wraz z
solanką do mięsa drobnoustrojów mogących wywołać zakażenie i
zepsucie produktu.
Przy
sporządzaniu solanki peklującej nastrzykowej należy specjalną
uwagę zwrócić na odpowiednią jakość i czystość wszystkich
składników i naczyń, gdyż ma to wpływ na jakość produktu.
c.
Solanka peklująca zalewowa
Solankę
peklującą zalewową przyrządza się w podobny sposób jak i
solankę nastrzykową. Po rozpuszczeniu w wodzie przewidzianych
przepisem składników solankę pozostawia się do odstania przez 24
godziny, a następnie przelewa ją lub przepompowuje do zbiornika,
zwracając uwagę, aby dolna jej warstwa wraz z osadem pozostała na
dnie zbiornika.
Solanki
zalewowe mogą być używane wielokrotnie (zasadniczo w cyklach
produkcyjnych, a nie w warunkach domowych) dlatego, po każdorazowym
użyciu solanki, w przypadku powtórnego jej użytkowania, powinna
ona być przecedzona przez odpowiednio gęste sita i gazę. Należy
również przestrzegać utrzymywania odpowiedniej temperatury i
stężenia solanki.
Aby
utrzymać odpowiednie stężenie solanki należy po każdorazowym
użyciu kontrolować jej stężenie za pomocą areometru i w miarę
potrzeby solankę wzmacniać. W tym celu rozsiewa się szufelką sól
na całej powierzchni naczynia, mieszając równocześnie solankę
ręcznym mieszadłem (lub mechanicznie). Po wzmocnieniu solanka
powinna być odstawiona w basenie na co najmniej 24 godziny w celu
odstania się. Po odstaniu zlewa się wzmocnioną (regenerowaną)
solankę znad osadu, przecedzając ją przez filtr z gazy.
Starannie
pielęgnowaną solankę zalewową można używać latami. Wieloletnie
używanie tej samej solanki ma duże znaczenie technologiczne z uwagi
na uzyskanie właściwej barwy mięsa, odpowiednich cech jakościowych
(jak np. smaku i aromatu produktu) oraz ze względu na oszczędność
w zużyciu składników niezbędnych do przygotowywania solanki.
Nie
można do produkcji używać solanki, w której rozpoczął się
rozkład zawartych w niej związków organicznych. Najważniejszymi
zewnętrznymi tego objawami są:
1. wystąpienie śluzu i białego nalotu na powierzchni solanki,
2. spotęgowanie zmętnienia i zmiana zapachu solanki,
3. zwiększenie kleistości.
d.
Mieszanka peklująca
Do
peklowania mięsa metodą suchą używa się tzw. mieszanki
peklującej. W skład mieszanki peklującej wchodzą: sól kuchenna
oraz saletra (azotan). Oba te składniki występują w mieszance
peklującej w następującym stosunku:
sól
kuchenna 100 kg
saletra
3 - 5 kg
Dokładnie
odważone ilości mieszanki peklującej miesza się starannie, aby
oba składniki równomiernie wymieszały się. Przygotowaną w ten
sposób mieszankę peklującą przechowuje się w szczelnie
zamkniętych, specjalnie do tego celu przeznaczonych naczyniach, na
których powinien być umieszczony czytelny napis: "Mieszanka do
peklowania wędlin (sól + saletra)". Naczynia z mieszaniną do
peklowania należy przechowywać w suchych pomieszczeniach, w celu
niedopuszczania do zawilgocenia lub zanieczyszczenia mieszanki.
Poddając
peklowaniu metodą suchą mięso przeznaczone do produkcji wędlin
rozdrobnionych bierze się na 100 kg mięsa - 2,10 do 2,30 kg
mieszanki peklującej.
Stosując
peklosól należy jej ilość dostosować do ilości powyższej
mieszanki.
Bardziej
szczegółowo poszczególne metody peklowania omówiono na stronie w
dziale Peklowanie.
Za
W. Poszepczyńskim (1961 r)- Maxell
PEKLOWANIE w Skrócie
Utrwalanie
mięsa środkami konserwującymi przeprowadza sie dwoma sposobami:
a)
solenie,
b)
peklowanie.
SOLENIE:
Jest
to chyba najstarszy sposób utrwalania mięsa, polegający na
nacieraniu go lub posypywaniu z jednoczesnym nacieraniem, chlorkiem
sodu, czyli solą., łącznie z umieszczeniem mięsa w warunkach
niskiej temperatury.
Sól
kuchenna wpływa na zmianę naturalnej barwy mięsa z różowo -
czerwonej na szarą, przez co solone mięso wydaje się mało
apetyczne.
Poza
nadaniem mięsu trwałości przez określony czas, sól nadaje mu
określony smak.
Istota
solenia mięsa, polega na wymianie osmotyczno - dyfuzyjnej. Mięso
traci część wody, którą zastępuje sól, staje się
sztywniejsze. Jednakże nie udaje się uniknąć sporych strat
wartościowych składników (białka rozpuszczalne w wodzie i
fosforany), które przechodzą do powstającej solanki.
W
czasie częściowej utraty wody przez mięso, wzrasta ciśnienie
osmotyczne wewnątrz komórek, hamujące skutecznie rozwój bakterii
gnilnych oraz pleśni. Taka sytuacja sprzyja jednak rozwojowi
bakterii sololubnych. Dlatego też, najlepsze efekty utrudniające
ten proces, osiągamy stosując łączenie solenia mięsa z innymi
metodami takimi jak peklowanie, schładzanie, wędzenie, suszenie.
PEKLOWANIE:
Polega
na działaniu na mięso solą z dodatkiem saletry, nitrytu, cukru i
wielofosforanów w roztworze wodnym (solance) lub na sucho (mieszanką
peklującą).
Peklowanie,
poza przedłużaniem trwałości mięsa, wywołanym działaniem soli,
nadaje mu także trwałą (utrzymującą się nawet po obróbce
termicznej), różowo - czerwoną barwę, co jest następstwem
działania azotynu powstającego z użytej do konserwacji saletry, a
w końcowej fazie - tlenku azotu. Następuje łączenie się barwnika
mięsa miglobiny, oraz barwnika krwi - hemoglobiny z tlenkiem azotu,
powstającym w wyniku działania bakterii denitryfikujących.
Peklowanie
przeprowadza się w temperaturze 4 - 8 stopni C.
Do
solenia i peklowania nadaje sie mięso wszystkich rodzajów zwierząt
rzeźnych. Najczęściej jednak pekluje się wieprzowinę i wołowinę,
na które ten zabieg wpływa uszlachetniająco, nadając mięsu
specyficznego smaku, zapachu i trwałej barwy.
Mięso
baranie i cielęce jest najmniej przydatne do peklowania.
ŚRODKI
PEKLUJĄCE:
SÓL
KUCHENNA-
jest prawie czystym chlorkiem sodowym, gdyż zawartość jego w soli
kuchennej nie może być mniejsza od 97,5%.
Czysta
sól ma barwę białą, słony smak i pozbawiona jest zapachu.
Sól
nie rozpuszcza się w tłuszczach, a rozpuszczalność jej w wodzie
nie zmienia się zbytnio ze zmianą temperatury: w temp. 0 stopni C
nasycony roztwór zawiera 26,2% soli, a w temperaturze 100 stopni C -
ok. 28,9% soli.
Używamy
dwóch rodzajów soli:
a)
soli warzonej zwanej warzonką - otrzymywanej przez odparowanie wody
z roztworów solnych; bardzo czystej, puszystej i odznaczającej się
dużą i łatwą rozpuszczalnością,
b)
soli kamiennej - występującej w formie trwałych i ścisłych
kryształków; trudniej rozpuszczającej się, używanej najczęściej
do długotrwałego peklowania suchego.
Obie
sole różnią się ciężarem właściwym, dlatego też, przy ich
dawkowaniu należy posługiwać się wagą, a nie pomiarem
objętościowym (różnice dochodzą do 25% wagi przy tej samej
objętości - sól kamienna jest cięższa od soli warzonej)
SALETRA;
w tej grupie, wyróżniamy dwa związki chemiczne: azotan sodowy -
saletra sodowa (kiedyś się mówiło saletra chlijska) i azotan
potasowy - saletra potasowa.
Azotan
sodowy jest to substancja bezbarwna, krystaliczna o smaku słonawym,
lekko cierpkim, rozpuszczalna w wodzie (rozpuszczalność wzrasta
wraz ze wzrostem temperatury wody), posiadająca własności
korodujące w stosunku do metali.
Azotan
potasowy - to związek chemiczny bezbarwny, krystaliczny,
rozpuszczalny w wodzie, o smaku słonawo - gorzkim, o
higroskopijności i działaniu korodującym na metale, znacznie
mniejszymi od saletry sodowej.
Do
peklowania mięsa najczęściej stosuje się saletrę potasową.
Z
uwagi na szkodliwy wpływ saletry na zdrowie człowieka, unormowano
zasady zawartości procentowej saletry w mięsie. I tak, dopuszcza
się jej stosowanie przy peklowaniu w takiej ilości, aby zawartość
nie przekroczyła w mięsie 0,2%, tj. 0,2 kg saletry w 100 kg mięsa
(nie mylić z zawartością saletry w solankch i w mieszankach
peklujących).
Do
mieszanek peklujących, w celu przyspieszenia procesu peklowania
mięsa, dodawany jest nitryt (azotyn)
NITRYT;
czyli azotyn sodu, jest drugim obok saletry, współdziałającym z
solą związkiem w procesie peklowania mięsa.
Azotyn
sodowy jest z wyglądu podobny do saletry - przezroczyste, i
higroskopijne kryształy, łatwo rozpuszczające się w wodzie.
Jest
to związek chemiczny o właściwościach trujących, dlatego tez
jego odważanie i dozowanie odbywa się z zasady pod nadzorem lekarza
wet.
Zawartość
nitrytu w gotowym produkcie mięsnym, nie może przekraczać 0,02%, a
ilość nitrytu w stosunku do użytej soli, przy wykonywaniu
mieszanki peklującej, nie może być wyższa od 0,5%.
Nitryt
działa korodująco na aluminium.
CUKIER;
dodawany jest zarówno do solanek peklujących (peklowanie wołowiny,
schabu, peklowania suchego niektórych gatunków wyrobów
wędliniarskich, oraz solanek nastrzykowych.
Zadaniem
cukru jest nadanie mięsu wartości smakowej, poprawy kruchości
mięsa, a także stanowi pożywkę dla bakterii denitryfikacyjnych.
Maksymalna
ilość cukru w mieszance peklującej wynosi 3% w stosunku do ilości
użytej soli. W okresie letnim ilość cukru w mieszankach, należy
znacznie zmniejszyć z uwagi na możliwość rozwoju mikroflory
powodującej fermentację.
Podane
wyżej środki peklujące, są wykorzystywane w domowej produkcji
wędliniarskiej, czyli takiej, jaką propagujemy na tej stronie
internetowej.
UWAGA
Dozowanie
składników używanych do przyrządzania mieszanek i solanek
peklujących musi być dokonywane wagowo.
Niedopuszczalne
jest dawkowanie objętościowe, szczególnie soli kuchennej, której
różne gatunki mają różną masę właściwą. Na przykład w tej
samej objętości (zał. 1 litra) mieści sie faktycznie ok. 25%
wiecej soli kamiennej niż warzonki.
Stąd
zapewne wzieło sie obiegowe powiedzenie, że spotyka się sól o
róznej słoności.
DREWNO
Stosując
odpowiednie drewna można uzyskać następujące
walory
smakowe i zapachowe naszych wyrobów:
Jabłoń
- bardzo łagodny dym z subtelnym owocowym posmakiem lekko słodki,
można stosować do wędzenia drobiu, barwi skórkę drobiu na kolor
ciemno brązowy;
Wiśnia
- podobne walory smakowe dymu do dymu jabłoni ale jest lekko gorzki,
można stosować do wędzenia drobiu, barwi skórkę na kolor ciemno
brązowy;
Klon
cukrowy
- dym nadaje wędzonkom łagodny i lekko słodki smak, oraz
złocistożółty kolor, stosować do wędzenia ryb i wołowiny;
Jesion
- szybko się pali i opieka potrawy, ostry z lekkim wyróżniającym
go smakiem, nadaje wędzonkom złocistożółtą barwę, świetny do
dziczyzny,
Winorośl
- dostarcza dużo dymu, każdy gatunek innego, wszystkie rodzaje
posiadają jednak generalnie bogaty i głęboki smak owocowy,
polecana szczególnie do wędzenia ryb i drobiu;
Akacja
- uzyskujemy cytrynowy kolor wędzenia, szczególnie polecana do
wędzenia drobiu oraz wieprzowiny;
Bez
- dym bardzo lekki, łagodny, subtelny z odrobina zapachu (smaku)
kwiatowego, polecany do wędzenia owoców morza i baraniny;
Dąb
czerwony
- jedno z najszybciej palącego się drewna, wyczuwalny smak miodu,
oraz posmak ziemisty z odrobiną goryczki, daje barwę brązową.
Dąb
biały
- jest nieco łagodniejszy, nadaje potrawom zabarwienie ciemnożółte,
polecany do wędzenia wołowiny, ryb i drobiu;
Buk
- nadaje potrawom wędzonym zabarwienie złocistożółte, zalecany
szczególnie do wędzenia wieprzowiny oraz ryb;
Grusza
- paląc drewnem gruszy, uzyskamy w czasie wędzenia barwę
czerwonego wina, wędzić przede wszystkim drób;
Olcha
- najlepsze drewno do wędzenia, najczęściej stosowane, uzyskuje
się ładny, ciemnożółty kolor potraw, przechodzący w brąz,
polecany do wędzenia wszystkich mięs i ryb;
Orzech
- uzyskujemy ciemnożółte zabarwienie mięs, oraz specyficzny
aromat potraw, do wędzenia drobiu i ryb;
Zioła
i przyprawy
- podczas wędzenia, szczególnie w końcowej jego fazie, można
dodać startego czosnku, papryki, cebuli, pieprzu, tymianku
bezpośrednio do paleniska, co spowoduje powstanie dużej ilości
aromatycznego dymu i nada potrawom wspaniałego smaku.
Stosowanie
zasady używania do wędzenia drewna z drzew liściastych, ma w
Polsce kilkuwieczną tradycję.
Obecnie,
w związku z rozwojem techniki wędzarniczej, oprócz drewna w
kawałkach, stosuje się jego pochodne - zrębki wędzarnicze (grube
wióry) oraz trociny.
Do
wędzenia wykorzystuje się najczęściej drewno takie jak: buk,
olcha, klon, jawor, brzoza (okorowana) oraz drewno drzew owocowych.
W
celu nadania produktom specyficznego smaku i aromatu dodaje się
podczas wędzenia jałowca w formie jagód, chrustu czy drewna.
Nie
stosuje się natomiast drewna z drzew iglastych z uwagi na zawartość
w nim dużych ilości związków żywicznych, które wpływają na
gorzkawy smak wędzonek, ich nieprzyjemny zapach oraz dużych ilości
sadzy powstających podczas procesu palenia. Drewnem z drzew
iglastych wędzi się tradycyjne szynki i boczki w górskich
regionach Niemiec.
Rodzaj
użytego podczas wędzenia drewna wpływa na barwę produktu. I tak:
drewno bukowe, jawor i klon nadają wędzonkom zabarwienie
żółtozłociste, dębu i olchy - brązowe gruszy ciemnoczerwone, a
akacji cytrynowe.
Bardzo
istotną rolę odgrywa również jakość i wilgotność drewna i
jego pochodnych. Dopuszczalna wilgotność wynosi 25%. To powoduje,
że drewno, zrębki i trociny powinny być przechowywane w
pomieszczeniach zadaszonych, chronione przed wilgocią (trociny i
zrębki musza być co jakiś czas przerzucane na pryzmach, aby
powietrze mogło wniknąć w głąb pryzm).
Jelita
naturalne w pytaniach i odpowiedziach:
Jakiego
rodzaju jelita wykorzystuje się obecnie w przetwórstwie mięsnym?
Generalnie
wyróżnia się trzy rodzaje jelit:
1. Jelita naturalne, osłonki naturalne pochodzenia zwierzęcego, czyste, płukane m.in. jelita kozie, jelita wieprzowe, jelita naturalne wołowe, jelita naturalne baranie oraz jelita końskie. Są najczęściej stosowanymi jelitami w przemyśle mięsnym ze względu na ich względnie dużą trwałość2. i jadalność3. . Używane od stuleci.
4. Jelita sztuczne, osłonki sztuczne, wykonane są z tworzywa sztucznego lub innych włókien syntetycznych. Osłonki te nie są jadalne.
5. Jelita kolagenowe, wytłaczane w specjalnych formach z naturalnych protein kolagenowych. Nadają się do spożycia.
Co
to są jelita naturalne / osłonki kiełbas? Gdzie mają swoje
zastosowanie?
Jelita
naturalne, zwane również zwierzęcymi, towarzyszą człowiekowi od
czasu pojawienia się na świecie pierwszej kiełbasy, czyli od
przeszło 1000 lat. Jelita naturalne po dziś dzień dominują w
produkcji wysokiej jakości kiełbas i innych przetworów mięsnych,
pomimo pojawienia się w poprzednim stuleciu tańszych ich
odpowiedników - osłonek sztucznych, celuidowych.
Jelita
naturalne zbudowane są z błony kolagenowej (odporna na działanie
enzymów proteolitycznych). Wypełniające jelita substancje zostają
usunięte przez płukanie wody. Jelita naturalne są droższe, ale i
mniej wytrzymałe niż ich sztuczne odpowiedniki, dlatego przy
napełnianiu jelita zwierzęcego mięsem, należy zachować większą
ostrożność. Warto również pamiętać, że wartość tej części
układu pokarmowego zwierzęcia stanowi ca 20% ogólnej jego
wartości!
To
od rodzaju i kalibru zależy jakiej wielkości i o jakim kształcie
kiełbasę otrzymamy. Dobór odpowiednich jelit zależy oczywiście
od wielu czynników, m.in. od tego, czy kiełbasa ma być gotowana,
wędzona, czy też grilowana
Do
jakich kiełbas stosuje się jelita wieprzowe?
Jelita
wieprzowe to najbardziej popularne jelita naturalne wykorzystywane
przy produkcji szerokiej gamy kiełbas (gotowane, wędzone,
podsuszane, grilowe, suszone) i wyrobów wędliniarskich. To właśnie
z nich przyrządzane są kiełbasa "Śląska", surowa
polska, "Rzeszowska" czy też kiełbaska 'Grilli' z
Finlandii, 'Bratwurst' z Niemiec, 'Boudin blanc' i 'Saucisse
Montbeliard' z Francji, 'Boerewors' z Północnej Afryki, kiełbasa
BBQ, włoska czy Kishka.
Jelita
wieprzowe sprzedawane są zazwyczaj w wiązkach (91, 75 lub 80
metrów). Kaliber jelit dobiera się w zależności od gatunku i
rodzaju kiełbasy. Przykład: dla kiełbasy polskiej odpowiedni
kaliber to 38/40, 40/42 lub 42/40, a dla frankfurterek, do których
używane są również zamiennie jelita kozie, kaliber 30/32 lub
32/34.
Do
produkcji jakich kiełbas stosowane są jelita kozie?
Jelita
kozie ze względu na swoją względną delikatność i paletę
rozmiarową używane są do produkcji m.in. frankfurterek, kabanosów
i niemieckiej 'Bockwurst'. Dobra jakość jelit kozich pozwala na
szybkie gotowanie, wędzenie i grilowanie kiełbas. Osłonki te,
podobnie zresztą jak jelita wieprzowe, sprzedawane są zazwyczaj w
wiązkach po ca 91 lub 75 metrów. Kaliber jelit dobiera się w
zależności od gatunku i rodzaju kiełbaski. Wyjątkiem są tu
frankfurterki, które produkowane są w pełnej gamie rozmiarowej
(16/18, 18/20 aż po 28/+ mm). Z kolei do produkcji kabanosów
używany jest kaliber 20/22, 22/24, 24/26, czasem też 26/28 mm.
Bockwurst dobrze wygląda w jelitach kaliber 24/26 oraz 26/28 mm.
Jakie
argumenty przemawiają za tym, by stosować jelita naturalne (osłonki
naturalne) w produkcji kiełbas?
Wykorzystywanie
jelit naturalnych w przetwórstwie mięsnym ma bardzo bogatą
tradycję. Proces ich pozyskiwania, konserwowania i w końcu
stosowania ewoluował przez wieki. Wartość jelit naturalnych wciąż
rośnie. Przyczyny są różne:
· jelita naturalne w znakomity sposób konserwują smak i zapach mięsa;
· jelita naturalne charakteryzują się doskonałym współczynnikiem elastyczności, co pozwala na dokonywanie różnych eksperymentów podczas ich napełniania, i tym samym na tworzenie kiełbasy wyjątkowej;
· trwałość· jelit sprawia, że konsument sam może zdecydować· , czy chce kiełbasę ugotować· , usmażyć· czy też grillować· ;
· endotermiczne właściwości jelit naturalnych pozwalają na szybkie wydzielanie ciepła kiełbasy na zewnątrz, tym samym chłodząc ją temperaturą panującą na zewnątrz;
· naturalne jelita zapewniają, że kiełbasa jest soczysta i delikatna;
· dzięki osłonkom możliwe jest intensywne i całościowe wędzenie kiełbasy;
· właściwości jelit naturalnych pozwalają na szybkie gotowanie bez utraty charakterystycznego zapachu kiełbasy;
· jelita naturalne sprawiają, że wygląd kiełbasy budzi zaufanie wśród konsumentów (ładne naturalne zakończenia, kształtność· ).
Jak
długo trwa proces namaczania jelit naturalnych przy przygotowaniu
ich do napełnienia mięsem?
Proces
namaczania jelit powinien trwać co najmniej półtorej godziny. By
jednak jelita naturalne uzyskały maksymalną pojemność oraz w celu
uniknięcia zbytniej kleistości warto wydłużyć proces namaczania
do około 9 godzin. Poniżej krótko opisano poszczególne etapy
prawidłowego namaczania:
1. Przed przystąpieniem do namaczania opłukać2. sól z jelit.
3. Jelita naturalne należy umieścić4. w ciepłej wodzie o temperaturze ca 20° C dla jelit solonych i 30-35° C dla pozostałych.
5. Po około godzinie zmienić6. wodę na świeżą i kontynuować7. namaczanie. W zależności od dysponowanego czasu namaczanie trwać8. może od 0,5 do 14 godzin.
9. Teraz osłonki do kiełbas są już gotowe do napełnienia.
Jak
przechowywać niezużyte jeszcze jelita naturalne?
Niezużyte
jelita naturalne najlepiej włożyć do zwykłego roztworu solnego
lub przechować je w pojemnikach z granulowaną solą w
pomieszczeniu, gdzie temperatura wynosi ca 8° C.
Jaki
jest termin przydatności jelit naturalnych?
Termin
ważności jelit pochodzenia zwierzęcego waha się pomiędzy 6 a 20
miesiącami. Najdłużej, bo od 14 do 20 miesięcy mogą być
trzymane jelita w soli (ew. w roztworze solnym). Jelita naturalne w
beczkach próżniowych, plastikowych tubach od 6 do 14 miesięcy.
Najkrócej zaś osłonki barwione, około 6 miesięcy.
W
jakich warunkach składowane są jelita naturalne / osłonki kiełbas?
W
chłodni. Wg normy PN-A-85702 p. 4.2 temperatura powinna wynosić od
2°-14° C. Temperaturą docelową jest jednak 8° C. W żadnym
wypadku nie powinno się mrozić jelit, jako, że ich elastyczność
gwałtownie spada, co w konsekwencji prowadzić może do uszkodzenia
jelit.
Jaki
zapach mają osłonki naturalne? Czy po zapachu można rozpoznać
wiek jelit?
Jelita
naturalne są bezwonne, aczkolwiek gaz, który może się w nich
odkładać, ma zazwyczaj nieprzyjemny zapach. Po zapachu nie można
stwierdzić, jaki jest wiek osłonek.
Jak
wygląda procedura oceny jakości jelit?
Wybór
metodologii oceny/kontroli jakości jelit zależy od ich rodzaju. Do
testowania jelit baranich, wieprzowych i kozich stosowana jest woda,
którą wypełnia się wnętrze jelit, mierząc ich wytrzymałość,
rozmiar i jakość. Podobnie wygląda procedura kontroli jakości
jelit wołowych, z tą różnicą, że zamiast wody używane jest
powietrze pod ciśnieniem.
O
czym mówi oznaczenia jakości A, B, C dla jelit naturalnych?
Wytwarzanie
nierozłącznie wiąże się z graduacją jakości. Podobnie jest z
jelitami naturalnymi, dla których istnieje 5 grup jakości - A, AB,
B, BC oraz C. Jakość jelit definiowana jest podczas
selekcji/kontroli jakości. Poszczególne grupy oznaczają:
· jakość· A - brak jakichkowiek wad, dziur. Jelita naturalne używane są do produkcji najwyższej jakości kiełbas;
· jakość· B - akceptowalna wytrzymałość· i jakość· . Jelita naturalne używane są w produkcji np. kiełbas wieprzowych;
· jakość· C - praktycznie nie używana ze względu na małą wytrzymałość· .
AB
i BC to stany pośrednie między ww. oznaczeniami jakości osłonek
zwierzęcych.
Jaką
długość powinna mieć wiązka?
Długość
wiązki nie jest znormalizowana. Jest to jednak zazwyczaj około 91,
75 lub 80 metrów.
Dlaczego
po ugotowaniu świeżej kiełbasy osłonka jest twarda?
Przyczyną
może być zbyt krótkie gotowanie kiełbasy, ale także
nieprawidłowy sposób jej wyrabiania. Kiełbasa mogła być bowiem
przepełniona, a jelita naturalne zbyt krótko namaczane.
Co
należy zrobić, by osłonki do kiełbas były bardziej miękkie?
Zazwyczaj
pomaga wydłużenie czasu namaczania jelit (np. do 5 godzin), można
też dodać do wody trochę soku ananasowego.
PRZEPISY
Kiełbasa rzeźnicka wędzona |
Mięso: 3,5 kg peklowanej łopatki (wieprzowina) 1,0 kg peklowanej zrazówki (wołowina) 0,5 kg słoniny (wieprzowina) Przyprawy: 2 łyżki drobno roztartego suszonego majeranku 1 łyżeczka świeżo mielonego pieprzu 1 łyżeczka mielonej papryki 2 główki roztartego z dodatkiem soli czosnku 1 i 1/2 szklanki jałowego rosołu wołowego (gotowany bez warzyw) sól do smaku jelita wieprzowe (kaliber 30-33) |
|
Przygotowanie:
Łopatkę
mielimy na grubym oczku, zrazówkę na średnim oczku, słoninę na
drobnym oczku. Dokładnie wyrabiamy zmielone mięso z wszystkimi
przyprawami i dolewamy rosołu (po wyrobieniu masa musi być lekko
kleista). Jeżeli potrzeba dodajemy soli do smaku. Odstawiamy na dwa
dni w chłodnym pomieszczeniu w emaliowanym lub kamionkowym
naczyniu.
Ściśle
napełniamy jelita, odkręcając kiełbasę na około 20cm i
odkłuwamy powietrze.
Osuszamy
kiełbasę przez kilka godzin w przewiewnym miejscu.
W
pierwszym dniu wędzimy dymem (do 40C) podsuszając kiełbasy dwa
razy przez około 2 godz.
Następnego
dnia możemy podnieść temperaturę wędzenia do około 60C ale
wędzimy dwa razy po jednej godz.
Trzeciego
dnia tak samo jak w dniu pierwszym (można dodać do drewna małą
ilość jałowca - najlepsze jest drewno gruszkowe lub dębowe).
Kiełbasa
po uwędzeniu powinna mieć kolor brunatno - złoty.
Tak
uwędzoną kiełbasę można przechowywać w chłodnej spiżarce do
dwóch miesięcy.
Schab parzony wędzony
Składniki:
1 kg schabu
2 l zalewy do parzenia
Zalewa
do parzenia
Składniki:
półtora litra wody
2 łyżeczki soli kamiennej
2 łyżeczki grubo mielonego pieprzu (mieszanka pieprzu
czerwonego, zielonego i czarnego)
2 łyżki suszonego majeranku
1 łyżeczka rozmarynu
2 liście laurowe (pokruszone)
12 ziaren jałowca (roztarte w moździerzu)
3 ziarna ziela angielskiego
2 średnie cebule
1 główka czosnku
1/2 litra czerwonego wina
4 łyżki czerwonego winnego octu
Przygotowanie:
Cebulę
i czosnek obrać i drobno posiekać. Wodę zagotować i wsypać
wszystkie składniki. Gotować na małym ogniu pod przykryciem około
15 minut. Wlać ocet i wino. Zagotować i odstawić
Przygotowanie:
Włożyć
mięso do wrzącej zalewy. Przykryć.
Odstawić
do wystudzenia.
Wyjąć
wystudzony schab i osuszyć papierowym ręcznikiem.
Nagrzać
wędzarnię do temp 60*C.
Wędzić około 2 godzin do osiągnięcia temperatury 50*C wewnątrz schabu.
Po uwędzeniu schab powinien mieć kolor jasno-brązowy.
Kiełbasa czosnkowa wędzona |
Przygotowanie:
Szynkę
(oczyszczoną z włókien i tłuszczu) mielimy na grubym oczku a
słoninę na drobnym oczku. Dokładnie wyrabiamy zmielone mięso z
wszystkimi przyprawami i dolewamy rosołu (po wyrobieniu masa musi
być kleista). Jeżeli potrzeba dodajemy soli do smaku. Odstawiamy na
jeden dzień w chłodnym pomieszczeniu w emaliowanym lub kamionkowym
naczyniu.
Ściśle
napełniamy jelita, odkręcając kiełbasę na około 15cm i
odkłuwamy powietrze.
W pierwszym dniu wędzimy zimnym dymem (do 30oC) podsuszając
kiełbasy dwa razy przez około 2 godz. Następnego dnia możemy
podnieść temperaturę wędzenia do około 50oC, ale wędzimy dwa
razy po jednej godz.
Trzeciego
dnia dwa razy po 2 godz. w temp około 30oC - 40oC
(można
dodać do drewna małą ilość jałowca - drewno czereśniowe
lub
wiśniowe). Kiełbasa po uwędzeniu powinna mieć kolor czerwono -
złoty.
Tak uwędzoną kiełbasę można przechowywać w chłodnej spiżarce lub lodówce do dwóch miesięcy.
Frankfuterki
wieprzowe
Składniki:
· mięso wieprzowe chude najlepiej z szynki 5kg
· mięso wieprzowe tłuste 5kg
· peklosól 20 dkg
· cukier 2 dkg
· pieprz czarny 1,5 dkg
· gałka muszkatołowa 0,4 dkg
· jelita baranie o przekroju 22/24 mm
Wykonanie:
· mięso chłodzimy do temperatury 2-4 C.
· mięso mielimy na siatce ok. 8mm
· dodajemy peklosól oraz przyprawy
· mieszamy aż farsz nabierze kleistości
NIE
dodajemy do farszu wody
po to aby kiełbaski mogły nią napęcznieć podczas parzenia.
Formujemy
kiełbaski o długości ok. 15 cm, osadzamy ok. 8 godzin, wędzimy
zimnym dymem
tak
długo aż nabiorą złocisto-brązowego koloru.
NIE
parzymy.
Schładzamy
i przechowujemy w lodówce.
Sposób
podania:
Kiełbaski
układamy na patelni i zalewamy wodą tak aby były lekko przykryte.
Dodajemy
łyżkę masła i podgrzewamy patelnię tak długo aż woda się
odparuje całkowicie
A
sparzona kiełbasa zacznie się smażyć.
Prawidłowo
przygotowana kiełbaska powinna podczas przełamywania wydać
charakterystyczny trzask zwany Knack.
SALAMI WEGIERSKIE
RECEPTURA:
(na
5 kg surowca)
A.
Surowiec:
1. Wieprzowina kl. I nie peklowana z rozbioru szynek, łopatek, schabów, biodrówek i karkówek - 4,0 kg,
2. Słonina nie solona - 1,0 kg
B.
Przyprawy i materiały pomocnicze:
I.
Przyprawy:
a)
użyte do peklowania:
1. Sól warzonka - 0,14 kg,
2. Saletra - 0,004 kg,
W
przypadku zastosowania peklosoli, ilość obu składników należy
zsumować.
b)
dodane w czasie produkcji:
1. Cukier - 0,0075 kg,
2. Pieprz naturalny - 0,009 kg,
3. Papryka - 0,006 kg,
4. Czosnek - 0,002 kg.
II.
Materiały pomocnicze:
1. Jelita bydlęce środkowe o średnicy 50-60 mm i powyżej 60 mm,
2. Przędza nr 6.
C.
Postać surowca po obróbce:
Wieprzowina
kl. I rozdrobniona na krajalnicy szybkotnącej lub ręcznie na
kawałki o średnicy ok. 3 mm, słonina krajana na kostkownicy lub
ręcznie na kostkę o krawędzi 3 mm. Można rozdrabniać słoninę
zmieszaną z wieprzowiną kl. I na siatce 3 mm.
D.
Postać gotowego produktu:
Salami
w odcinkach długości 45-55 cm, z jednego końca zaopatrzone w
pętelkę do zawieszania długości 10-12 cm, drugi koniec - związany
przędzą.
E.
Wydajność gotowego produktu:
Przeciętna
- 63%
SPOSÓB
WYKONANIA:
1.
Krajanie i odwadnianie:
Mięso
kroi się na kawałki wielkości ok. 10 cm i układa do naczyń z
dziurkowanym dnem lub na pochyłym stole, pozostawiając przez 24
godz. w pomieszczeniu o temperaturze 1-2 st.C. Po 24 godz. rozdrabnia
się mięso przez siatkę 20 mm i układa jak poprzednio na dalsze
2-3 dni. W tym czasie mięso przekłada się jeden lub dwa razy.
Słoninę nie soloną przechowuje się w połciach przez ok. 3 dni w
temp. od -2 do -4 st.C, a następnie kroi w kostkę wielkości ok. 3
mm.
2.
Mieszanie i rozdrabnianie:
Mięso
i słoninę miesza się w wolnoobrotowej mieszarce lub ręcznie
dodając sól, saletrę (peklosól) i pozostałe przyprawy.
Wymieszaną masę rozdrabnia się na szybkotnącej krajalnicy na
kawałki wielkości ok. 3 mm lub w maszynce do mięsa przez siatkę 3
mm, a następnie jeszcze raz miesza w mieszarce próżniowej lub
wolnoobrotowej albo ręcznie, boksując pięściami (a nie
rozcierając), aż do osiągnięcia odpowiedniej kleistości.
3.
Peklowanie:
Wymieszaną
masę układa się do naczyń z dnem dziurkowanym i pozostawia w
pomieszczeniu o temp. 2-4 st.C przez 36-48 godzin.
4.
Napełnianie i wiązanie jelit:
Wymieszaną
masą napełnia się bardzo ściśle jelita (uprzednio dokładnie
pozbawione wody) tak, aby kiełbasa była twarda. Końce jelit wiąże
się przędzą dociskając zawartość jelita, a następnie gęsto
nakłuwa cienką igłą. Kiełbasę sznuruje się przędzą raz
wzdłuż i 3 lub 4 razy w poprzek.
5.
Osadzanie:
Przez
2 do 4 dni w temperaturze 2-4 st.C i wilgotności 85-90%.
6.
Wędzenie:
Zimnym
dymem o temperaturze 16-18 st.C, przy słabym ruchu powietrza, przez
5-7 dni, do barwy ciemnoczerwonej z odcieniem wiśniowym.
7.
Dojrzewanie i pleśnienie:
W
pomieszczeniu zaciemnionym, mało przewiewnym, o temperaturze 10-12
st.C i wilgotności 90% przez ok. 2 tygodnie, Az salami pokryje się
na całej powierzchni suchą, białą pleśnią.
Z
chwilą zauważenia zielonej pleśni, należy ją zetrzeć ściereczką
i przewiesić kiełbasy na 4-5 godz. w miejsce bardziej suche.
8.
Suszenie:
Pokryte
pleśnią salami podsusza się w pomieszczeniach zaciemnionych i
przewiewnych o temp. 12-16 st.C i wilgotności 75-85% przez okres 2-3
miesięcy, aż kiełbasy osiągną wydajność średnio 63% w
stosunku do wagi kiełbas przed wędzeniem.
Uwaga:
Noże
maszynki powinny być dobrze naostrzone a siatki doszlifowane.
Kiełbasa polska wieprzowa
Surowce
w proporcji:
-
1 kg mięsa wieprzowego nieścięgnistego chudego
-
1 kg mięsa wieprzowego nieścięgnistego tłustego
-
30 g soli kuchennej
-
4 g saletry
-
4 g cukru
-
3-4 g pieprzu czarnego
-
2 g majeranku
-
1 ząbek czosnku
Sposób
wykonania:
Mięso
drobno krajemy usuwając błony, dodajemy przesianą przez sitko sól
i saletrę, dokładnie wyrabiamy i pozostawiamy w cienkiej warstwie,
uklepane w naczyniu na około 1-2 dni, w chłodnym i przewiewnym
pomieszczeniu. Następnie, do mieszaniny dodajemy drobno zmielone
przyprawy, czosnek rozdrobniony na miazgę i cukier; mieszamy i
wyrabiamy dotąd, aż masa stanie się kleista.
Napełniamy
ściśle jelita wieprzowe (kiełbaśnice), kiełbasę dzielimy na
odcinki przez odkręcanie. Powietrze usuwamy za pomocą cienkiej igły
przez wykłuwanie.
Kiełbasę
wędzimy kilka dni na zimnym dymie, aż do uzyskania jasnobrązowej
barwy. Z 1 kg kiełbasy surowej powinno otrzymać się nie więcej
niż 0,80 kg gotowego wyrobu. Jeśli otrzymujemy więcej, wtedy po
uwędzeniu wieszamy kiełbasę luźno w chłodnym i przewiewnym
pomieszczeniu i podsuszamy.
Kabanosy domowe
Surowce
w proporcji:
*
1 kg mięsa wieprzowego nieścięgnistego chudego
*
0,5 kg mięsa wieprzowego nieścięgnistego tłustego
*
20 g soli kuchennej
*
2 g saletry
*
2 g pieprzu czarnego
*
0,3 g ziela angielskiego
*
0,5 g papryki
*
0,5 ząbka czosnku
Mięso
kraje się na małe kawałki i sieka, dodaje przesianą przez sitko
sól kuchenną, saletrę, starannie miesza i nieco wyrabia, po czym
pozostawia w cienkiej, równo uklepanej warstwie na 1-2 doby w
chłodnym pomieszczeniu. Następnie dodajemy pozostałe, drobno
zmielone przyprawy i rozdrobniony na miazgę ze szczyptą soli
czosnek i masę bardzo starannie wyrabiamy dotąd, aż stanie się
kleista.
Napełniamy
nią ściśle cienkie jelita baranie o średnicy około 2 cm,
powietrze usuwamy przez nakłuwanie cienka igłą.
Proces
wędzenia:
*
kiełbasę wędzimy w gorącym dymie w ciągu około 1 godziny
*
pieczemy ją w tymże dymie przez około 20 minut
*
podsuszamy kiełbasę w wędzarni (wygaszonej) lub przewiewnym
pomieszczeniu dotąd, aż uzyskamy 0,55 kg kiełbasy z 1 kg kiełbasy
surowej
Jeśli
w procesie suszenia kiełbasy pojawi się na niej pleśń należy ja
przetrzeć czystą ściereczką.
KIELBASA SUCHA
Surowce
w proporcji:
o
1 kg mięsa wieprzowego nieścięgnistego
o
0,3 kg wołowiny słabo ścięgnistej chudej
o
0,3 kg słoniny nie solonej
o
15 g soli kuchennej
o
1,5 g saletry
o
1,5 g pieprzu czarnego
o
0,2 g gałki muszkatołowej
o
pozostałe przyprawy wedle upodobania
Sposób
przygotowania:
Mięso
i słoninę drobno kraje się i miesza (oczywiście można użyć
siatek o średniej wielkości oczek), dodając przesiana przez sitko
sól kuchenną, saletrę i drobno zmielone przyprawy, dokładnie
wyrabia dotąd, aż masa stanie się kleista.
Masą
bardzo ściśle napełnia się odcinki cienkich jelit wieprzowych
(kiełbaśnic) i zawiązuje ich końce.
Kiełbasę
luźno wiesza się w przewiewnym i chłodnym pomieszczeniu w celu
osadzenia i podsuszenia, po czym wędzi się ją w zimnym dymie w
ciągu od 6 do 10 dni i ewentualnie jeszcze podsusza tak jak
poprzednio.
Z
1 kg świeżo przygotowanej kiełbasy uzyskujemy 0,55 - 0,60 kg
suchej kiełbasy. Jeśli jest jej więcej trzeba ja podsuszyć, gdyż
inaczej kiełbasa może okazać się nietrwała.
KIEŁBASA GOLONKOWA
Mięso:
1
kg peklowanej golonki
0,25
kg peklowanego boczku
Przyprawy:
1
łyżka drobno roztartego suszonego majeranku
1
łyżeczka świeżo mielonego pieprzu
1/2
główki roztartego z dodatkiem soli czosnku
1/2
szklanki jałowego wywaru z kości (gotowany
bez
warzyw)
sól
do smaku
jelita
wieprzowe (kaliber 28-30)
Przygotowanie:
Z
golonki i boczku oddzielamy chude mięso i mielimy na grubym oczku.
Tłuszcz odcięty ze skóry i tłustą część boczku mielimy na drobnym oczku.
Dokładnie
wyrabiamy zmielone mięso z wszystkimi przyprawami i dolewamy rosołu
(po wyrobieniu masa musi być kleista). Jeżeli potrzeba dodajemy
soli do smaku. Odstawiamy na jeden dzień w chłodnym pomieszczeniu w
emaliowanym lub kamionkowym naczyniu.
Ściśle
napełniamy jelita, odkręcając kiełbasę na około 15cm i
odkłuwamy powietrze.
W pierwszym dniu wędzimy zimnym dymem (do 30 st.C) podsuszając kiełbasy dwa razy przez około 2 godz.
Następnego dnia możemy podnieść temperaturę wędzenia do około 50 st.C ale wędzimy dwa razy po jednej godz. Trzeciego dnia dwa razy po 2 godz. w temp około 30 st.C - 40 st.C (można dodać do drewna małą ilość jałowca - drewno czereśniowe lub wiśniowe). Kiełbasa po uwędzeniu powinna mieć kolor czerwono - złoty. Tak uwędzoną kiełbasę można przechowywać w chłodnej spiżarce lub lodówce do dwóch miesięcy.
SALAMI GÓRSKIE
1. Rostbef
lub antrykot barani - 7,0 kg,
2.
Chuda wołowina - 1,5 kg,
3.
Tłuszcz wieprzowy - 1,5 kg,
4.
Sól - 0,28 kg
5.
Saletra - 0,01 kg
6.
Pieprz - 0,015 kg
7.
Jałowiec - 0,005 kg
8.
Cukier - 0,015 kg
9.
Jałowcówka (Gin) - ok. 0,250 l
10.
Jelito grube.
Mięso
pokrajać2. w grubą kostkę. Wymieszać3. z solą i saletrą,
odstawić4. na 5 dni w chłodne miejsce. Zemleć5. razem z
tłuszczem w maszynce z sitkiem o oczkach średniej wielkości.
Wymieszać6. dodając przyprawy oraz jałowcówkę (Gin).
Napełnić7.
jelita, nakłuć8. je w kilku miejscach. Długość9. batonów ok.
40 cm.
Powiesić10.
na kijach na ok. 3 dni w chłodnym miejscu.
Wędzić11.
6 dni zimnym dymem, do uzyskania barwy brązowej.
Studzić12.
w przewiewnym miejscu.
Suszyć13.
6-8 tygodni.
Produkt
trwały.
Kiełbasa delikatesowa
Receptura:
(kiełbasa
z 5 kg. mięsa)
A.
Surowiec:
1.
Wieprzowina kl. I nie peklowana - 2 kg
2.
Wołowina kl. II nie peklowana - 2 kg
3.
Słonina nie solona - 1 kg.
B.
Przyprawy i materiały pomocnicze:
I.
Przyprawy:
a)
użyte do peklowania:
1.
sól warzonka - 0,15 kg
2.
saletra - 0,004 kg
b)
dodane w czasie produkcji:
1.
cukier - 0,01 kg
2.
pieprz naturalny - 0,01 kg
3.
papryka słodka - 0,005 kg
4.
czosnek - 0,005 kg
5.
gałka muszkatołowa - 0,0075 kg
6.
Imbir
- 0,005 kg
II.
Materiały
pomocnicze:
1.
Osłonki sztuczne o średnicy 60 mm.
2.
Przędza nr 6.
C.
Postać surowca po obróbce:
Wieprzowina,
wołowina i słonina zmieszane razem, rozdrobnione na siatce 4-5 mm
lub ręcznie na kawałki o wielkości ok. 4 mm.
D.
Postać gotowego produktu:
Kiełbasa
w odcinkach prostych długości 30 cm. Na jednym końcu pętelka do
zawieszenia długości 10-12 cm, drugi koniec związany przędzą lub
zaszyty.
KIEŁBASA
DELIKATESOWA - SKRÓT INSTRUKCJI:
1.
Krajanie, wstępne peklowanie i ociekanie:
Mięso
pokrojone w kawałki 5-6 cm posypujemy mieszanką peklującą zgodnie
z recepturą i układamy do naczyń z dziurkowanym dnem (mogą być
duże durszlaki umieszczone na jakimś garnku lub podobne), celem
ocieknięcia i wstępnego peklowania przez okres 24 godz, w
pomieszczeniu o temp. 2-4 stopnie C.
Słoninę
kroimy na kawałki wielkości 5-6 cm i dobrze schładzamy przez 24
godz w temp. 2-4 stopnie C. Słoniny nie soli się.
2.
Rozdrabnianie:
Wieprzowinę
kl. I, wołowinę kl. II i słoninę miesza się razem i rozdrabnia
się przez siatkę 4-5 mm lub ręcznie na kawałki wielkości ok. 4
mm.
W
czasie rozdrabniania dodajemy przyprawy.
3.
Mieszanie:
Rozdrobnioną
wieprzowinę kl. I, wołowinę kl. II i słoninę mieszamy ręcznie
bardzo dokładnie w sposób nie powodujący miaźdźenia mięsa.
Mieszamy do odpowiedniej kleistości i równomiernego rozmieszczenia
poszczególnych składników, po czym masę układamy do naczyń i
ochładzamy w temperaturze 2-4 stopnie C przez 24 godz.
4.
Napełnianie i wiązanie jelit:
Wymieszaną
masą napełnia się ściśle osłonki dokładnie pozbawione wody.
Powietrze wykłuwamy cienką igłą.
Jeden
koniec osłonki zawiązuje się przędzą formując jednocześnie
pętelkę o dł. 10-12 cm, drugi zaś koniec zaszywamy przędzą.
5.
Prasowanie, dalsze peklowanie i dojrzewanie:
Kiełbasy
układamy do naczyń lub pojemników w warstwy po 6-8 szt i
sprasowane pod ciężarem ok. 10 kg przechowuje przez 4-5 dni w temp.
2-4 stopni C i wilgotności 85-90%, po czym wyjmuje się i zawiesza
na okres 2-3 dni w temp. 8-10 stopni C i wilgotności 80-85%.
6.
Wędzenie:
Zimnym
dymem przy słabym ruchu powietrza przez 2-3 dni, do barwy brązowej.
7.
Chłodzenie, dalsze dojrzewanie i suszenie:
Kiełbasy
studzimy powietrzem do temperatury 10-12 stopni C i w tej
temperaturze przechowujemy w pomieszczeniu zaciemnionym przez 7-10
dni w wilgotności 75-85%, aż kiełbasy osiągną wymaganą
wydajność, czyli osiągnięcia wydajności ok. 76% w stosunku do
wagi kiełbas przed osadzaniem.
Uwaga:
noże maszynki winny być naostrzone, a siatki doszlifowane.
Kiełbasa polska wędzona 2
Receptura: (kiełbasa z 5 kg. mięsa) A. Surowiec: 1. Wieprzowina kl. I peklowana - 1 kg 2. Wieprzowina kl. II peklowana - 3 kg. 3. Wołowina kl. I z jałowic i wolców nieścięgnista peklowana - 1 kg B. Przyprawy i materiały pomocnicze: I. Przyprawy: a) użyte do peklowania: 1. sól warzonka - 0,10 kg 2. saletra - 0,005 kg b) dodane w czasie produkcji: 1. sól warzonka - 0,03 - 0,04 kg (do smaku) 2. cukier - 0,01 kg 3. pieprz naturalny - 0,0075 kg 4. majeranek - 0,003 kg 5. czosnek - 0,003 kg. Dodatek majeranku może zostać zaniechany, a dodatek czosnku można zwiększyć do 0,009 kg II. Materiały pomocnicze: Kiełbaśnice o średnicy 32-36 mm C. Postać surowca po obróbce: Wieprzowina kl. I, wieprzowina kl. II i wołowina kl. I rozdrobnione przez siatkę o średnicy oczek 13 mm. D. Postać gotowego produktu: Kiełbasa odkręcana w odcinki długości 30-35 cm, podzielona na parki. KIEŁBASA POLSKA WĘDZONA - SKRÓT INSTRUKCJI: 1. Peklowanie: Peklowanie mięsa na kiełbasę omówiono w rozdziale peklowanie suche, z tym, że dodajemy do soli i saletry cukier. 2. Rozdrabnianie: Zgodnie z recepturą. Każdy rodzaj i klasa osobno. 3. Mieszanie: Wieprzowinę kl. I, wołowinę kl. I i wieprzowinę kl. II miesza się razem, aż masa nabierze kleistości, podczas mieszania dodaje się resztę soli i przyprawy. 4. Napełnianie i odkręcanie jelit: Wymieszaną masą napełnia się ściśle jelita odkręcając kiełbasę w odcinki i pozostawiając ją w zwojach. Powietrze wykłuwamy igłą. Wskazane jest, by ilość uformowanych w jednym zwoju kiełbas była parzysta, gdyż będą później dzielone na parki. 5. Osadzanie: Przez 1-2 dni w temp. 2-6 stopni C i wilgotności 85-90%. 6. Wędzenie: Zimnym dymem przy słabym ruchu powietrza przez 1-1,5 dnia do barwy żółtobrązowej. W czasie wędzenia należy przekładać kije z kiełbaskami w wędzarni. 7. Studzenie i dosuszanie: W pomieszczeniu o temp. 10-12 stopni C i wilgotności 75-80%, aż kiełbasy osiągną wydajność 87% w stosunku do ciężaru po wędzeniu, i temperaturę poniżej 12 stopni C., po czym kiełbaski dzieli się na parki. Uwaga: noże maszynki winny być naostrzone, a siatki doszlifowane. |
Kiełbasa swojska
4 kg karkówki, 0,5 kg młodej wołowiny, 1 kg słoniny, 2 szklanki bulionu, 110 - 115 g soli 15 g saletry, 15 g pieprzu, 15 g. ziela angielskiego, 10 g papryki, 12 - 15 ząbków czosnku cienkie jelito. Mięso przepuszczamy przez maszynkę z sitkiem o oczkach średniej grubości, słoninę przez sitko o oczkach najdrobniejszych. Mieszamy masę mięsna ze słonina, solą , saletrą , przyprawami utłuczonymi w moździerzu oraz czosnkiem roztartym z solą. Dodajemy bulion i wyrabiamy na gładką masę. Wkładamy na 24 godz. do kamiennego naczynia i przechowujemy w temperaturze pokojowej. Napełniamy jelita, formując batony długości 30 - 45 cm i nakłuwamy je. Suszymy w przewiewnym i chłodnym miejscu 4 - 6 godz., potem wędzimy 12 - 16 godz. ciepłym dymem . Suszymy jeszcze raz 2- 4 godz. |
> Salami węgierskie
Składniki (z 5 kg mięsa): Wieprzowina chuda 3,5 kg Wieprzowina tłusta (część grzbietowa) 1,5 kg Sól peklowa 0,086 kg Papryka słodka 0,039 kg Papryka ostra 0,026 kg Czosnek 0,022 kg Kminek 0,0065 kg Kmin rzymski 0,0065 kg Glukoza 0,008 kg Kultura startowa (wg producenta) Instrukcja: 1. Peklowanie: mięso 2-3 cm kawałki dokładnie mieszamy z solą peklową, układamy ściśle w naczyniu tak aby pozbyć się powietrza w miarę możliwości, przykrywamy papierem pergaminowym i wstawiamy do lodówki na 2 do 3 dni (w temperaturze około 4 st C) 2. Rozdrabnianie: Mięso chude i tłuste (zmrożone) mielimy na sitku o oczkach 4 mm 3. Mieszanie: • przygotowanie zaczynu: (uwaga tryb postępowania jest zależny od instrukcji producenta kultury), dla F-SC-111 w łyżce przegotowanej ochłodzonej wody rozpuszczamy porcje bakterii z odrobiną glukozy (kupujemy w aptece) • mielimy i mieszamy pozostałe przyprawy • mięso dokładnie mieszamy z przyprawami • przyprawione mięso dokładnie mieszamy z zaczynem 4. Napełnianie osłonek: napełniamy ściśle osłonki białkowe śr. 45-65mm, powietrze wykłuwamy igłą. 5. Fermentacja: wieszamy batony w pomieszczeniu o ściśle określonym przedziale temp. i wilgotności (w zależności od typu i producenta*). Tu kłania się nasza inwencja. Jeden ze sposobów opisałem w poprzedniej części 6. Wędzenie: wędzimy zimnym dymem przez okres 4 godz. (oryginał żąda 12 st.C, my możemy tutaj zachować temp do 30 st C, możemy również zrezygnować z wędzenia nie jest konieczne (ja część wędziłem a część nie i przyznam, że większej różnicy w smaku nie zauważyłem). 7. Suszenie: suszymy w temp. do 18 st.C i wilgotności zaczynając od 90-85% a kończąc na 65-70% przez około 30 dni. *Uwaga: •np zaczyn typu SP zaczynamy od temp. 24 st C i wilgotności 94% a kończymy po 6-7 dniach z 18 st.C i wilgotności 90%. Aha, większość kultur nie rozkłada sacharozy (nasz biały cukier). Dlatego zalecana jest glukoza (do dostania w aptekach). Bakterie rozkładają cukier na kwas mlekowy. Dlatego od ilości cukru zależy st. kwasowości. W „mokrej” salami na pierwszy plan wydobywa się charakterystyczny lekko kwaskowy smak typowy dla danej kultury (i dla salami). W dojrzałej (wysuszonej) blednie i wydobywają się na pierwszy plan (a w zasadzie równorzędny) użyte przyprawy. Węgrzy i „ludy północy” zazwyczaj wędzą (a w zasadzie lekko odymiają) wyroby. Włosi zazwyczaj nie wędzą. W ten sposób można robić dowolne kiełbasy nie tylko salami (zamiast wędzenia dojrzewanie). Oczywiście używając kultur zmieniamy diametralnie smak wprowadzając typowy dla danej kultury. |
Kiełbasa węgierska wędzona
(na 5 kg surowca) A. Surowiec: 1. Wołowina kl. I lub II nie peklowana - 1,5 kg 2. Słonina nie solona - 3,5 kg B. Przyprawy i materiały pomocnicze: I. Przyprawy: a) użyte do peklowania i solenia: 1. sól warzona - 0,116 kg 2. saletra - 0,001 kg b) dodane w czasie produkcji: 1. pieprz naturalny - 0,008 kg 2. papryka słodka - 0,006 kg II. Materiały pomocnicze: 1. jelita wiankowe o średnicy ponad 40 mm. 2. przędza nr 3 lub szpilki drewniane. C. Postać surowca po obróbce: Wołowina kl. I lub II rozdrobniona przez siatkę 2 mm i kutrowana ( w naszym przypadku puszczona 2-3 razy przez siatkę 2 mm). Słonina pokrajana w kostkę o krawędzi 15 mm. D. Postać gotowego produktu: Kiełbasa w wiankach uformowanych wg naturalnego skrętu jelita. Obwód zewnętrzny uformowanego wianka 50-75 cm. Oba końce wianka związane przędzą lub spięte szpilką. E. Wydajność gotowego produktu: w stosunku do surowca przeciętnie 92% SKRÓT INSTRUKCJI 1. Peklowanie: Mięso peklujemy jak w poprzednich przepisach. Słoninę kroimy w podłużne kawałki i nacieramy dokładnie solą (2,4 kg soli na 100 kg słoniny) układając w naczyniach. Słoninę przekładamy co 4 dni. Czas solenia 12 dni w temp. 2-4 st.C. Oczywiście pamiętajcie, aby korzystać tylko z soli wymienionej w przyprawach zarówno do peklowania mięsa (sól i saletra) jak i solenia słoniny (pozostała ilość soli). 2. Rozdrabnianie: Zgodnie z recepturą. 3. Mieszanie: Wołowinę kl. I lub II miesza się aż masa nabierze kleistości. Podczas mieszania dodaje się pieprz. Pokrojoną w kostkę słoninę miesza się osobno z papryką, a następnie dodaje się wołowinę i miesza razem do dokładnego wymieszania składników. 4. Napełnianie i wiązanie jelit: Wymieszaną masą napełnia się bardzo ściśle jelita formując wianki. Końce wiąże się przędzą lub spina szpilką drewnianą. Kiełbasy nakłuwa się cienką igłą. 5. Osadzanie: Przez 1-2 dni w temp. 2-8 st.C i wilgotności 85-90%. 6. Wędzenie: Zimnym dymem (przy słabym ruchu powietrza) przez 3-4 dni do barwy żółto słomkowej z ciemnoczerwonymi prześwitami mięsa. W czasie wędzenia należy przekładać kije w wędzarni. 7. Studzenie: Do temperatury poniżej 12 st.C. UWAGA: Noże od maszynki powinny być naostrzone, a siatki doszlifowane. Salami podaję na 10 kg surowca) A. Surowiec: 1. Wieprzowina kl. I nie peklowana - 4,0 kg 2. Wołowina kl. I nie peklowana - 3,0 kg 3. Słonina nie solona - 3,0 kg B. Przyprawy i materiały pomocnicze: I. Przyprawy a) użyte do peklowania i solenia: 1. sól warzonka - 0,30 kg 2. saletra - 0,007 kg b) dodane w czasie produkcji: 1. cukier - 0,02 kg 2. pieprz naturalny - 0,015 kg 3. kardamon - 0,004 kg II. materiały pomocnicze: 1. jelita bydlęce środkowe o średnicy 55-60 mm i powyżej 60 mm lub krzyżówki wieprzowe grube ze sztuk starszych. 2. przędza nr 6. C. Postać surowca po obróbce: Wieprzowina kl. I rozdrobniona na kawałeczki o średnicy ok. 5 mm lub przez siatkę 5 mm. Wołowina kl. I rozdrobniona na kawałeczki o średnicy ok. 3 mm lub na siatce 3 mm. Słonina krojona ręcznie w kostkę o krawędzi 5 mm. Można też ja rozdrabniać na siatce 5 mm, razem z wieprzowiną kl. I. D. Postać gotowego produktu: Kiełbasa w jelitach bydlęcych środkowych w odcinkach o długości 40-45 cm lub w krzyżówkach wieprzowych w odcinkach długości 50-70 cm; z jednego końca zaopatrzona w pętelkę do zawieszania długości 10-12 cm, drugi koniec zawiązany przędzą. Wydajność - 63%. SKRÓT INSTRUKCJI: 1. Krajanie i peklowanie: Mięso kroi się ręcznie lub rozdrabnia przez szarpak na kawałki wielkości 5-6 cm i pekluje mieszanką (3,0 kg soli i 0,1 kg saletry na 100 kg mięsa) na pochyłych stołach lub w skrzyniach (naczyniach) dziurkowanych, aby umożliwić odciekanie solanki. Pekluje się przez 5-7 dni w temp. 2-4 st.C. Należy sprawdzić upeklowanie. Słoninę kroi się na podłużne kawałki i naciera dokładnie solą (3,0 kg soli na 100 kg słoniny) układając ja w naczyniach. Słoninę przekładamy co 4 dni. czas solenia - 12 dni w temp. 2-4 st.C. 2. Rozdrabnianie: Zgodnie z recepturą. 3. Mieszanie: Wołowinę kl. I, wieprzowinę kl. I oraz słoninę miesza się w mieszarce próżniowej lub wolnoobrotowej typu piekarskiego albo ręcznie pięściami (boksowanie, a nie rozcieranie). Podczas mieszania dodaje się przyprawy. Mieszać należy do osiągnięcia odpowiedniej kleistości i równomiernego rozmieszczenia kostek słoniny w masie mięsnej, po czym masę wkłada się ściśle do naczyń i ochładza przez 24 godz. w temp. 2-4 st.C. 4. Napełnianie i wiązanie jelit: Wymieszaną masą napełnia się bardzo ściśle jelita (dokładnie pozbawione wody) tak, aby kiełbasa była twarda. Końce jelit wiąże się przędzą dociskając przy tym jeszcze zawartość jelita. Kiełbasy nakłuwa się cienką igłą. 5. Osadzanie: Przez 4 dni w temp. 2-4 st.C i wilgotności 85-90%. 6. Dojrzewanie i suszenie: W zaciemnionym, lekko przewiewnym pomieszczeniu, w temp. 10-12 st.C i wilgotności 80-85% przez 6-8 tygodni. W razie pokazania się wilgotnej pleśni należy kiełbasy obmyć wodą i wytrzeć ściereczką. Gdy kontrolne kiełbasy podeschną do wydajności 70% i zaczną pokrywać się suchą pleśnią, pleśń tę zetrzeć ściereczką i przenieść kiełbasy do wędzarni. 7. Wędzenie: Zimnym dymem (przy słabym ruchu powietrza) przez 4-6 dni do barwy ciemnoczerwonej z odcieniem wiśniowym w jelicie bydlęcym i do barwy ciemnoczerwonej w krzyżówkach wieprzowych. W czasie wędzenia należy przekładać kije. 8. Studzenie: Do temperatury poniżej 12 st.C. UWAGA: Noże maszynki powinny być naostrzone a siatki doszlifowane. |