57. SĄD OSTATECZNY - DOSKONAŁA SPRAWIEDLIWOŚĆ
Jezus: Chrześcijanom winna wystarczyć pewność, że Bóg jest Miłością Nieskończoną. Wówczas wystarczyłoby ślepo powierzyć się Mu, bez zarozumiałego pragnienia kontrolowania Jego postępowania. W każdym razie szatan, ten złośliwy geniusz zła, niezdolny do dobrego, będzie musiał, z rozpaczliwym wstydem, wyznać na sądzie ostatecznym, że przyczynił się bardzo do uświęcenia, czyli do uwielbienia wielkiej liczby świętych, męczenników, dziewic - błogosławionych zdobywców Nieba.
Jest to zamiar cudowny, miłosierny i tajemniczy wszechwiedzy i wszechmocy Bożej! W dniu tym będzie wiele zawstydzenia, płaczu i goryczy, ale będzie to również dzień doskonałej sprawiedliwości.
Ja, Słowo Boże, które stało się Ciałem, wobec Nieba i ziemi, wobec wszystkich żyjących świata niewidzialnego i widzialnego, okażę Moją nieskończoną potęgę, w jasności Mej chwały i majestatu Bożego.
Ja, Zmartwychwstanie i Życie, ogłoszę wyrok bez odwołania na te dusze, które życie Boże i ludzkie pogrążyły w śmierci. Ci zaś, którzy uwierzyli we Mnie, żyd będą na wieki. Kto nie wierzył, otrzyma śmierć wieczną, w miejscu męki bez końca i bez nadziei.
Synu mój, trzeba być naprawdę bez rozumu, trzeba być ślepym, by nie widzieć! Módl się i wynagradzaj. Nie ustawaj i ofiaruj Mi swe cierpienia. Są one Moją radością, bo możesz nimi zbawić wiele dusz. Błogosławię cię.