W
swojej książce Karen Horney „Neurotyczna osobowość naszych
czasów” przedstawia obraz ludzi, którzy nie potrafią poradzić
sobie z dręczącymi ich konfliktami i lękami. Sposoby walki, jakie
wybierają, nie prowadzą ich do przezwyciężenia wewnętrznych
problemów, powodują wręcz ich nasilenie i przyczyniają się do
stworzenia mechanizmu samodestrukcji.
Horney
opisuje zachowania, które uważa za neurotyczne, wyróżnia czynniki
jej zdaniem odpowiedzialne za powstawanie nerwic: lęk neurotyczny
oraz istnienie sytuacji konfliktowych, z którymi jednostka nie może
sobie poradzić. Głównym obszarem rozważań Karen Horney są
oddziaływania nerwicy na osobowość człowieka, dlatego skupia się
przede wszystkim na opisywaniu nerwic charakteru.
Horney
wyróżnia także cztery główne sposoby obrony przed lękiem
neurotycznym. Są to: miłość, uległość, władza i wycofywanie
się. Najczęściej szuka się uwolnienia od silnego lęku za pomocą
kilku z powyższych sposobów. Dwa dążenia ścierają się
najczęściej - pragnienie miłości i władzy. Wszyscy bowiem
odczuwamy potrzebę miłości, mamy tendencję do uległości bądź
dążenie do osiągnięcia władzy czy sukcesu. W pewnych sytuacjach
mogą one jednak być stosowane jako ucieczka przed lękiem;
zmieniają wówczas swoje właściwości. Przestają służyć
człowiekowi, rozwojowi jego osobowości i realizacji jego ambicji.
Stają się ratunkiem, próbą wyzwolenia od wewnętrznych
problemów.
Po
lekturze „Neurotycznej osobowości naszych czasów” czytelnika
może ogarnąć przerażenie, czy aby on sam nie jest neurotykiem.
Horney radzi, aby przed położeniem się na kozetce u
psychoanalityka odpowiedział sobie na pytania, czy opisane konflikty
przeszkadzają mu żyć i czy potrafi im stawić czoło. Ludzie
wyrastający w jednej kulturze są narażeni na sprzeczności, które
się w niej kryją, odczuwają lęk podstawowy i stosują te same
mechanizmy obronne. Z tego nie wynika jednak, że wszyscy są
neurotykami.
Obraz
człowieka przedstawiony w ksiązce jest pesymistyczny i oparty
przede wszystkim na doświadczeniach Karen Horney z jej pacjentami.
Autorka zwraca uwagę na wiele mechanizmów i zachowań, które
występują nie tylko u neurotyków. W odróżnieniu od Freuda nie
sądzi jednak, że konflikt jest wbudowany w naturę ludzką, lecz że
wynika z warunków społecznych. Środkiem do przezwyciężenia zła
i poprawy stosunków z otaczającym światem może być autentyczna
miłość.
Karen Horney w swojej książce
"Neurotyczna osobowość naszych czasów" wyróżnia dwa
oblicza potrzeby miłości. Według autorki pierwsze źródło
wyrasta z chęci uzyskania satysfakcji. Osoby kierujące się taką
motywacją będą z rozwagą dobierać partnerów, w związku będą
swobodni, potrafią zarówno brać jak i dawać oraz realizować
potrzebę bliskości bez uszczerbku dla poczucia własnej autonomii.
Drugim źródłem jest neurotyczna potrzeba miłości, która wyrasta
z odczuwanego przez osobę lęku. Motywacja ta wymusza jak najszybsze
znalezienie towarzystwa, kierując się dostępnością danej osoby a
nie preferencjami wybierającego. Zmusza ona do utrzymywania relacji,
która zamiast redukować lęk- na wskutek niezrozumienia i
konfliktów, lęk ten na dłuższą metę powiększa. Powstające
błędne koło: lęk- potrzeba bezpieczeństwa- niezaspokojenie-
jeszcze większy lęk, wyniszczyć potrafi nie tylko neurotyka ale
także początkowo przyjazne mu otoczenie.
Warto
więc z uwagą prześledzić myśli i spostrzeżenia Karen Horney,
wzbogacając swoją wiedzę o świecie i ludzkich zachowaniach.
Autorka „Neurotycznej osobowości naszych czasów” korzysta
bowiem nie tylko z własnych doświadczeń, ale i z wielkiej
literatury, dokonując ciekawych interpretacji. Nie należy jednak
zbyt pesymistycznie i jednoznacznie odnosić jej obrazu osobowości
człowieka do całej ludzkości.